Witam,
Może dla osoby obcykanej pytanie wyda się banalne, ale jak dostać się do bezpieczników wysokoprądowych w skrzynce pod maską. Chodzi o bezpieczniki f3-f5 i f16-f21. Po zdjęciu pokrywy nie są widoczne. Z lewej strony są ukryte pod jakimiś dodatkowymi osłoonkami- nie chciałbym ich połamać.
Auto działało bez problemu, aż tu pewnego pięknego poranka padaka. Akumulator po 24h postoju rozładowany do napięcia 7,2V. Właśnie go reanimuję ale po podłączeniu od razu pobiera 12A! prądu (kluczyk wyjęty drzwi zamknięte/otwarte bez różnicy).
Co może tak doić co nie idzie przez stacyjkę tylko bezpośrednio z aku?
Chcę odłączać bezpieczniki i obserwować ale nie wiem jak dobrać się do tych wysokoprądowych (żeby zacząć od bezpiecznika całej skrzynki środkowej i tej w bagażniku)

Pozdrawiam.

Kolego jakie masz radio-

Radio converse+ -te z navigacją, dużą konsolą na środku

Bump: Radio oryginalne converse+ te z nawigacją

Kolega podaje dobry trop, wyjmij bezpiecznik od radia. Sprawdź czy masz moduł Bluetooth on też może takie objawy dawać.

trop może i dobry ale te 12A to trochę za dużo na BT i radio

Obstawiam walniętą nagrzewnicę elektryczną ;)

Sproboj wyjac bezpiecznik z radia F6 jesli dalej pobiera to trzeba szukac dalej.

Witam,

Jak na złość po 2 dniach ładowania akumulatora podłączyłem go i problem ustał :/. Teraz po podłączeniu pobiera ok 1A.
Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki. Niestety w samochodzie, które ma tyle elektroniki pomiar poboru prądu zaraz po podłączeniu akumulatora, czy zaraz po wyłączeniu samochodu nie ma sensu. Auto jeszcze przez 30min od samego otwarcia i zamknięcia drzwi pobiera prąd, załącza co jakiś czas przekaźnik od PCM itp.
Po otwarciu drzwi załącza się panel centralny NX, po zamknięciu wyłącza się, ale sam panel (radio,navi,klima) pobiera jeszcze przez 30min od zamknięcia drzwi prawie 1A. Jak wyjmę bezp. od systemu audio pobór spada do 0,23-0,12A. Po 30min w obu przypadkach prąd spada do 0,00A.

Tak czy inaczej problem nie rozwiązany, bo nie znalazłem przyczyny poboru 12A mimo, że problem ustał.
W takiej sytuacji zaczynam podejrzewać, że wilgoć/deszcz może powodować jakieś zwarcie. W ciągu tych kilku dni kiedy pojawił się problem padał deszcz. Jak podłączałem naładowany aku przez 2 dni nie było deszczu.
Raczej mało prawdopodobne, żeby któryś z przekaźników albo np. siłownik ryglowania drzwi zawiesił się tylko jednorazowo (wbrew pozorom na każde drzwi przypada po 1 bezp. 25A).

Czekam na koleje opady i zobaczę co będzie się działo.
Niestety póki co auto nie jest godne zaufania...

Akumulator powinno się ładować prądem 1/10 pojemności przez 10h.Jak jest sprawny to to powinno wystarczyć.Pobór 1A, to i tak za dużo! Możesz ew.poszukać czy nie są gdzieś uszkodzone kable.