Cześć,
Dowiedziałem się, że odpowiednim olejem do mojego Focusa Mk2 2005 1.6 100KM (benzyna) jest np. olej Mobil Super 3000 5W30 FE. Ja jednak kilka dni temu zalałem go Mobil Super 3000 5W30 XE. Teraz się zastanawiam, czy bez uszczerbku na silniku mogę przejechać 10 000 km. Czy jednak skrócić ten interwał albo po prostu natychmiast go wymienić. Proszę o wypowiedzenie się.

Ja bym się nie przejmował ale znajdą się tacy co by zmieniali od razu.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Witam

Porównaj specyfikację obydwu olejów => nie ma dużych różnic w parametrach

http://www.mobil.pl/Poland-Polish-LCW/carengineoils_products_mobil-super-3000-formula-fe-5w-30.aspx#

http://www.mobil.pl/Poland-Polish-LCW/carengineoils_products_mobil-super-3000-xe-5w30.aspx#

pozdrawiam
pankrakus

ja bym zostawił, szkoda zlewać

ja bym zostawił, szkoda zlewać

popieram. nie skracaj okresu między wymianami.
ten XE spełnia Ford WSS-M2C917-A więc ok.

Dziękuję Wam za info. Cieszę się, że nie muszę skracać okresu do wymiany. Szczególnie, że w okresie 3 miesięcy jak go kupiłem miałem sporo typowo eksploatacyjnych wydatków. Wiadomo: rozrząd, wymieniłem jeszcze z przodu amortyzatory i łącznik stabilizatora, a mam jeszcze kilka zaplanowanych rzeczy do zrobienia, bo chciałem mieć to auto do jego pełnoletności. Rocznik 2005. Przebieg 143 tys.

Pozdrawiam
Łukasz

Podepnę się.

Chciałem kupić Ford Formula F 5w30 do mojego mk2 1.6L 100km i sprzedawca aż nakrzyczał na mnie, że leje to do samochodu i kategorycznie mam wlać przynajmniej Mobil FE 5W30.

Nie wiem co o tym myśleć. Rzeczywiście porzucić Formule F i lać Mobila FE? Tylko, że Fordowski olej to półsyntetyk a ten FE wygląda na pełen syntetyk - chyba nie powinno się wymieniać w tę stronę.

Proszę Was o radę.

he he.

oj Boże Boże.

żaden z tych olejów nie wąchał nawet syntetyka.

I nie ma absolutnie żadnych przeciwwskazań by po półsyntetyku przejść na syntetyk (pod warunkiem że taki znajdziesz).

he he.

oj Boże Boże.

żaden z tych olejów nie wąchał nawet syntetyka.

Łukasz, przy przebiegach rzędu 200tys nie ma różnicy co lejesz pod korek oleju czy F czy FE czy Millersa a już nie ma różnicy czy zalejesz paliwem z Shell'a czy z Moya. Policz ile już się nałykał towaru.

Rozumiem: Od nowości dbać.

ja nie mówie o szczegółach. millersy czy castrole. srał pies.

ale za ile wieków ludzie się nauczą, że 5w-40 to może być najgorszy syf a oni go nazywają syntetykami

W Polsce? Muszą wymrzeć. ;) Już się nie nauczą. ;)
Chociaż nie wiem czy i to pomoże, bo nawet młodzi dalej te bujdy popychają. ;)

Nie śmiejcie się ze mnie :) MFE ma na pudełku "Fullu synthetic" więc uwierzyłem w ten napis (tak jak w 5W-30 :) ).

OK, czyli nie bać się lać po półsyntetyku. Na forum nawet w kilku miejscach ten olej był wskazywany do zalewania (przypominam 1.6L 100km z gazem), mam jednak pewne wątpliwości, bo instrukcja każe lać WSS-M2C913-B lub ACEA A1/B1 a Mobil ma WSS-M2C913-C / D i ACEA A5/B5.

Pytanie od laika - wyższe specyfikacje (wyższe literki i numerki przy literkach :)) zastępują te niższe? Lać tego Mobila i nie przejmować się? Rzeczywiście jest lepszy od Ford Formula F?

może sprzedawca ma większą marżę na mobilu :) ?

No właśnie dlatego byłem ostrożny z tymi jego zapewnieniami, ale spotkałem się już w kilku wątkach tego forum z tym olejem, więc to chyba nie jest jakaś ściema wielka.

Różnica w cenie do 15zł wyrównując do 5L (MFE 90zł/4L, FFF 98 zł/5L) więc raczej dużego zysku na marży mieć nie będzie.

No właśnie dlatego byłem ostrożny z tymi jego zapewnieniami, ale spotkałem się już w kilku wątkach tego forum z tym olejem, więc to chyba nie jest jakaś ściema wielka.

Różnica w cenie do 15zł wyrównując do 5L (MFE 90zł/4L, FFF 98 zł/5L) więc raczej dużego zysku na marży mieć nie będzie.

Kolego czy zalejesz olejem Mobila czy tym Formula F nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Nic się nie nie rozleci itp. Zalewaj 5w30 ze specyfikacją forda i będzie ok.

Za to nie zaszkodzi wymienić odrobinę szybciej :)