Zobacz pełną wersję : Zakup BMW F30- prośba o opinie samochodu bądź sprzedawcy.
Cześć.
Chciałbym zapytać się Was forumowiczów bo może jest ktoś z okolic miejscowości Kijno i ma jakąś opinię o sprzedawcy bądź o tym konkretnym samochodzie. Gdyby miał ktoś możliwość sprawdzenia historii pojazdu i porównał z aktualnym przebiegiem to również byłbym wdzięczny.
Ogłoszenie http://allegro.pl/320d-184-ps-max-opcja-biala-jak-nowa-okazja-i6768995768.html nr vin pojazdu to Wba3k31080f487773.
miał ktoś możliwość sprawdzenia historii pojazdu i porównał z aktualnym przebiegiem
pisz w tej sprawie do kolegi S-MAX88 ,
Dzięki kolego na pewno się do Niego odezwę.
ROK PRODUKCJI: 12.2012 PO VIN 2013
Bzdurna.. w BMW nie ma kodowania rocznika.
SILNIK KTÓRY UZNAWANY JEST ZA JEDNĄ Z BARDZIEJ BEZAWARYJNYCH ORAZ EKONOMICZNYCH JEDNOSTEK NAPĘDOWYCH NA RYNKU
Kolejna bzdurna. N47 to najgorszy silnik diesla jaki kiedykolwiek BMW wypuściło na rynek.
Jeżeli kupować BMW to tylko ze względu na mocne 3,0 diesle, zakup 2,0d to dla mnie bezsens. Płacisz za markę Premium, otrzymujesz chińszczyznę. Mówię to ja, ogromny fan BMW :)
Chińszczyzna to chyba u Volvo ;)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
dirty.73 11-04-2017, 19:40 w BMW nie ma kodowania rocznika
jak nie ma.....jest dokładna data po vinie...niech poda ci vin,sprawdzimy,
a z resztą pełna zgoda...N47 lipa totalna.....
slawek-kali 11-04-2017, 19:50 vin jest u gory :p
dirty.73 11-04-2017, 19:57 vin jest u gory :p
ślepota totalna..... :)
po vin - Prod.date 04.09.2012
jak chcesz całe wyposażenie to pisz,bo koleś chyba full opcji nie widział....
disaster3 11-04-2017, 20:44 Head-UP ma i skóra z navi wiec full opcja :one:
Chińszczyzna to chyba u Volvo ;)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Ja się wychowałem w samochodach marki BMW, wiem co znaczy dobre BMW i zdaje sobie sprawę z tego, jakie auta teraz produkuje ta marka.
jak nie ma.....jest dokładna data po vinie...niech poda ci vin,sprawdzimy,
a z resztą pełna zgoda...N47 lipa totalna.....
Mam na myśli, że... nie ma kodowania jak np. w grupie VW, gdzie 10cyfra oznacza rok modelowy, to że po VIN pojawia się dokładna data produkcji.. to wiem doskonale ;).
Ja nie neguje tego że się nie znasz. W latach 90 ojciec miał 5 z 88 roku ( rekin) to bylo niezłe auto ale, lata 80-90 to były złote czasy dla BMW i Mercedesa.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Problem tego silnika jest mi dobrze znany ale auto i główna decyzja nie należy do mnie. Mimo wszystko historia zostanie sprawdzona przez kolegę.
Ja nie neguje tego że się nie znasz. W latach 90 ojciec miał 5 z 88 roku ( rekin) to bylo niezłe auto ale, lata 80-90 to były złote czasy dla BMW i Mercedesa.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Właśnie o to chodzi, że wsiadając kiedyś to BMW i np. do Forda - czuło się różnicę, dzisiaj ta różnica jest niezauważalna.
Problem tego silnika jest mi dobrze znany ale auto i główna decyzja nie należy do mnie. Mimo wszystko historia zostanie sprawdzona przez kolegę.
Mówisz o rozrządzie? Ten silnik potrafi się zatrzeć, potrafi pęknąć blok między drugim a trzecim cylindrem - i to nie są przypadki sporadyczne...
Tak chodziło mi o rozrząd o reszcie problemów nie słyszałem tak, że dzięki za kolejne informacje.
Rozrząd to żadna wada, zmieniałem ostatnio w X3 - koszt 1200zł ;).
Za to pozostałe wady są już niestety poważne i drogie w naprawie.
Historia poszła na maila.
Po długich namowach udało mi się zrazić przyszłego nabywcę do tych silników tak, że będzie szukać czegoś innego.
Co do historii pojazdu to wymiana oleju robiona była co 30tyś km a czasami nawet nieco więcej ale to już chyba standard w zaleceniach producenta co do wymiany oleju.
Jeżeli chodzi o przebieg samochodu to ostatni serwis był robiony w grudniu 2015 roku przy przebiegu 184tys. i od tamtej pory cisza .
Dziękuję koledze S-MAX88 za rozkodowanie VINu i polecam Jego usługę.
odnośnie silnika - nie wiem czy to ten sam jest co w bmw serii 5 , podejrzewam że tak
mój były pracodawca wziął w leasing roczne autko serii 5 , przebieg niecałe 100kkm , trochę pojeździł i jadąc w trasę do Trójmiasta coś mu padło - oczywiście laweta , serwis , diagnoza - poszły wtryski , turbo i cos tam jeszcze - jak mu potem pracownik odbierał auto po naprawie to położył na stół 15 "kafli" :shock::mad:
Za mondeło jeśli chodzi o części nowe ( turbo , wtryski ) w de zaplaciłby gdzieś 2.5k eu i to nie w aso.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
|
|