Zobacz pełną wersję : [Focus 2011-2014] Gwarancja a pasek rozrzadu


cyzxer5
17-04-2017, 16:13
Witam ponownie.

Dzisiaj szybkie pytanie:
Czy gwarancja na samochod obejmuje uszkodzenie silnika w skutek pekniecia paska rozrzadu?

Wedlug producenta pasek ten ma wytrzymac 10 lat lub 240kkm.
Samochod ma 5 lat i przejechane 80kkm i z racji gwarancji nie zdecydowalem sie na jego (paska) wymiane - normalnie bym to zrobil bo kazdy mechanik z ktorym mialem kiedykolwiek stycznosc mowil ze jest to podstawa po zakupie samochodu.

Co jezeli pasek peknie powiedzmy po 120kkm? Czy producent wezmie na klate swoj blad i wymieni silnik w ramach gwarancji?

Samochod kupilem od handlarza wraz z gwarancja 12 miesiecy ktora jest identyczna z ta, ktora oferuje producent (w razie awarii naprawa gwarancyjna odbywa sie w ASO).

W sierpniu czeka mnie ostatni serwis gwarancyjny producenta i nie wiem co mam zrobic.
Poprosic ich rowniez o wymiane paska czy tez zostawic go w spokoju z racji slow producenta?

slawek-kali
17-04-2017, 16:55
Pasek to czesc eksploatacyjna.. zaden producent nie zaplaci jesli auto bedzie poza gwarancja. No i nie wiem skad masz te 240kkm? bo Ford mowi co innego.

pasiek
17-04-2017, 17:36
10 lat albo 200kkm inaczej u Forda nie jest.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

skylla1
17-04-2017, 17:41
I te paski naprawdę tyle wytrzymują :-).

pasiek
17-04-2017, 17:44
Ja nie słyszałem żeby komuś orginalny pasek się zerwał przed 200kkm . Znajomy na nim 240kkm zrobił , bo zapomniał że trzeba wymienić :)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

cyzxer5
17-04-2017, 18:52
Ja czytalem, tutaj na forum ze producent podaje okres miedzy wymianami tego paska na 240kkm lub 10 lat.

Tak czy inaczej, moim zdaniem jezeli pasek zerwie sie znacznie wczesniej niz przewidzial to producent to moim zdaniem to on powinien zaplacic za wymiane/remont silnika poniewaz samochod byl serwisowany zgodnie z jego zaleceniami a nie jak nam sie chce. To nie jest pasek klinowy ktorego zerwanie nie powoduje takich efektow jak zerwanie paska klinowego.

Czyli mam rozumiec ze nie mam czym sie przejmowac i jezeli mam przejechane 80kkm i przebieg ten jest potwierdozny ksiazka serwisowa to moge sie nie martwic o pasek jeszcze przez powiedzmy 120kkm czylidwa razy tyle ile mam juz nastukane?

pasiek
17-04-2017, 19:04
Raczej nie masz się co martwić, zawsze można sprawdzić stan paska . Przeważnie wymienia sie po 180-190 max .

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

slawek-kali
17-04-2017, 19:07
Tak czy inaczej, moim zdaniem jezeli pasek zerwie sie znacznie wczesniej niz przewidzial to producent to moim zdaniem to on powinien zaplacic za wymiane/remont silnika poniewaz samochod byl serwisowany zgodnie z jego zaleceniami a nie jak nam sie chce. To nie jest pasek klinowy ktorego zerwanie nie powoduje takich efektow jak zerwanie paska klinowego.

To twoje zdanie, a kazdy producent Cie wysmieje ;)

raptorf22
17-04-2017, 19:08
Jeszcze nie słyszałem o przypadku że auto mające 5 lat po strzale paska miało nową głowicę od producenta.
Zapewniam Ciebie że jak będzie już po fakcie (nie życzę oczywiście) każdy się będzie odpychał.

Komplet rolek+pasek+pompa wody to 400 zł + robota 300 zł i jadę spokojnie 140 000 km.
Twój samochód , Twoje decyzje.

cyzxer5
17-04-2017, 19:27
To twoje zdanie, a kazdy producent Cie wysmieje

Mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi.

Jezeli producent podaje te 200kkm i 10 lat to jezeli w czasie trwania gwarancji pasek strzeli znacznie wczesniej niz przewiduje to producent to czyja to jest wina?
Moja?
To ja zaniedbalem wymiane paska czy producent zamontowal felerny pasek w moim aucie ktory strzelil wczesniej niz zakladano?

Nie potrafie sobie wytlumaczyc dlaczego ja mialbym na wlasna reke wymieniac lub remontowac caly silnik jezeli mam garancje i robilem wszystko tak jak zalecil producent.

Jezeli kupie samochod i po roku tkai pasek strzeli to takze moja wina i mam radzic sobie sam bo to czesc eksplatacyjna?
No moim zdaniem to bardzo ciekawa sprawa ktora nadaje sie conajmniej do telewizji.

Bardzo interesuje mnie sprawa wlasnie paska rozrzadu z racji tego ze mieszkam w szwecji i tutaj zerwania paskow w samochodach sa niesamowicie czeste.
Nie wiem co ma na to wplyw ale wsrod ludzi ktorych znam, sa 4 osoby ktore po zakupie samochodu cieszyly sie nim wlasnie okolo roku po czym ten pasek strzelal a naprawa przekraczala wartosc samochodu.

Bardzo chialbym tego uniknac i mimo waszych zapewnien wymienie ten pasek podczas sierpniowego serwisu... nie bede ryzykowac ze mi on strzeli a producent umyje rece mimo ze jest to ewidentnie jego wina i to on powinien pokryc koszty naprawy.

pasiek
17-04-2017, 19:46
Ja rozumiem o co Ci chodzi ale , nawet teoretycznie jakby Ci pasek strzelił to , w aso wymyślą sto powodów dlaczego pasek strzelił ale , to nie bedzie według nich ich wina .

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

cyzxer5
17-04-2017, 19:53
W takim razie dochodzimy do pytania jaki sens ma w ogole gwarancja na samochod?

Po cholere kupoac nowe, salonowe auto z gwarancja a nastepnie jezdzic co roku do ASO i zostawiac tam mala fortune jezeli w razie problemow tak czy inaczej stwierdza ze to wina wlasciciela pojazdu i to on ma zaplacic.

Przeciez taki pasek rozrzadu to podstawa ktora powinna zawierac gwarancja.

Czy ktos jest w posiadaniu listy co w ogole obejmuje gwarancja?

pjetrucha
17-04-2017, 20:16
Jezeli kupie samochod i po roku tkai pasek strzeli to takze moja wina i mam radzic sobie sam bo to czesc eksplatacyjna?
No moim zdaniem to bardzo ciekawa sprawa ktora nadaje sie conajmniej do telewizji.

Był kiedyś taki przypadek w turbo kamerze. Chodziło o nissana z tego co pamiętam i zrzucili go na bambus. Dopiero interwencja coś pomogła. Interwał wymiany możesz sprawdzić w etis. W Focusie jest to 180k lub 9 lat z tego co pamiętam.

voytecky
17-04-2017, 20:59
Znajomej strzelił pasek w 1.6 tdci 115km przy przebiegu 155k km na autostradzie. Cały silnik do remontu. Auto na gwarancji, serwisowane w ASO. Czeka teraz na informacje co producent z tym zrobi.

Fulara
18-04-2017, 06:42
Mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi.

Jezeli producent podaje te 200kkm i 10 lat to jezeli w czasie trwania gwarancji pasek strzeli znacznie wczesniej niz przewiduje to producent to czyja to jest wina?
Moja?
To ja zaniedbalem wymiane paska czy producent zamontowal felerny pasek w moim aucie ktory strzelil wczesniej niz zakladano?

Nie potrafie sobie wytlumaczyc dlaczego ja mialbym na wlasna reke wymieniac lub remontowac caly silnik jezeli mam garancje i robilem wszystko tak jak zalecil producent.

Jezeli kupie samochod i po roku tkai pasek strzeli to takze moja wina i mam radzic sobie sam bo to czesc eksplatacyjna?
No moim zdaniem to bardzo ciekawa sprawa ktora nadaje sie conajmniej do telewizji.

Bardzo interesuje mnie sprawa wlasnie paska rozrzadu z racji tego ze mieszkam w szwecji i tutaj zerwania paskow w samochodach sa niesamowicie czeste.
Nie wiem co ma na to wplyw ale wsrod ludzi ktorych znam, sa 4 osoby ktore po zakupie samochodu cieszyly sie nim wlasnie okolo roku po czym ten pasek strzelal a naprawa przekraczala wartosc samochodu.

Bardzo chialbym tego uniknac i mimo waszych zapewnien wymienie ten pasek podczas sierpniowego serwisu... nie bede ryzykowac ze mi on strzeli a producent umyje rece mimo ze jest to ewidentnie jego wina i to on powinien pokryc koszty naprawy.


he he, bo widzisz, my Polacy jesteśmy tak dymani w europie, że nawet, gdyby ten pasek miał 3 km ( słownie: 3 kilometry ) to i tak zmieniamy, bo tu wszyscy wszystkich w bambuko robi. i tak oto, w polsce nie pękają paski :)

myśl po naszemu i będziesz żył długo :)

Bump: o, mówisz, masz

http://motoryzacja.interia.pl/samochody-uzywane/porady/news-kiedy-wymienic-rozrzad-nie-wierz-w-zapewnienia-producentow,nId,2382274


nawet niemieckie antypolskie portale nie wierzą w producentów :)

spenser696969
18-04-2017, 07:18
W sierpniu czeka mnie ostatni serwis gwarancyjny producenta i nie wiem co mam zrobic.
Poprosic ich rowniez o wymiane paska czy tez zostawic go w spokoju z racji slow producenta?

Jak lubisz ryzyko to nie rób, jeździj te 200 tys. a jak chcesz mieć spokój to zadzwoń do ASO podaj im VIN i spytaj o wymianę rozrządu kiedy należy zrobić bo wiem że te interwały trochę się pozmieniały.

edmun
18-04-2017, 11:03
W takim razie dochodzimy do pytania jaki sens ma w ogole gwarancja na samochod?
Po to, że jeśli masz cokolwiek na papierze (nie żadne rozmowy przez telefon) - to możesz potem z tym iść do sądu. Tylko że kwestia jest też taka - ile jesteś w stanie wyłożyć pieniędzy na rzeczoznawców/prawników żeby taką sprawę wygrać, aby potem koszta które poniosłeś żeby tą sprawę wygrać - wrzucić na następną sprawę cywilną o to - żeby to odzyskać. Bo z jednej strony masz gwarancję i tak - strzela pasek w aucie które ma 3 lata i 60 tyś przebiegu i będziesz miał dwie sytuacje:
a) ASO Ci to wymieni
b) ASO Ci to nie wymieni

Proste.. Jak system zero jedynkowy.

I jeśli ASO Ci to wymieni - to się cieszysz bo miałeś na to gwarancję
A jak ASO Ci nie wymieni, bo wymyśli że to przez to, że rok wcześniej nie wymieniłeś u nich oleju, ale na własną rękę i dlatego był silnik bardziej obciążony i ich "ekspert" wydał papierek, że obciążone silniki przez złą "eksploatację niezgodną z umową gwarancyjną" szybciej zużywają ten pasek i żeś pan sam se narobił bałaganu - to potem idziesz do sądu i się bujasz.

Proste.. Pamiętaj, że przy gwarancji to zawsze jest tak, że ktoś za nią płaci, a ktoś liczy na to, że te pieniądze które "zapłaciłeś" za gwarancję to będzie 100% wpisane w przychód. Sam mam gwarancję zewnętrzną bo kupowałem auto 4 letnie, już po gwarancji producenta. Gwarancję mam na 3 lata odkąd auto zakupiłem i mam święty spokój. Mam dokładnie wyszczególnione co podlega gwarancji, a co nie i dlaczego to co nie podlega, dlaczego pod nią nie podlega. I tak akumulatora mi nie wymienią ani wycieraczek, czy tarcz, klocków czy łożysk itp. Ale jeśli turbina mi się rozpadnie - to mam nową turbinę. I tyle.

Więc kwestia jest - chcesz spać spokojnie, to sobie zrobisz wcześniej. Chcesz jeździć do 200tyś km - to jeździj. Przecież nikt tego nie zabroni :)

cyzxer5
18-04-2017, 19:20
I jeśli ASO Ci to wymieni - to się cieszysz bo miałeś na to gwarancję

Czyli jednak istnieje opcja ze ASO naprawi w ramach gwarancji szkode wynikla z zerwania paska przed okreslonym czasem jezeli samochod jest nadal na gwarancji?

A jak ASO Ci nie wymieni, bo wymyśli że to przez to, że rok wcześniej nie wymieniłeś u nich oleju, ale na własną rękę i dlatego był silnik bardziej obciążony i ich "ekspert" wydał papierek, że obciążone silniki przez złą "eksploatację niezgodną z umową gwarancyjną" szybciej zużywają ten pasek i żeś pan sam se narobił bałaganu

Mam na mysli sytuacje w ktorej samochod zawsze byl oddawany w rece ASO i do ktorego nikt niepowolany nigdy nie mial prawa wsadzic palca

Gwarancję mam na 3 lata odkąd auto zakupiłem i mam święty spokój. Mam dokładnie wyszczególnione co podlega gwarancji, a co nie i dlaczego to co nie podlega, dlaczego pod nią nie podlega.

Ja poza 12sto miesieczna gwarancja mam jeszcze wykupione pelne ubezpieczenie ktore zawiera miedzy innymi ubezpieczenie na silnik i skrzynie biegow.
Problem w tym ze nie moge doszukac sie zadnej informacji co konkretnie obejmuje ubezpieczenie a czego nie... moze obejmuje ono caly silnik i skrzynie bez wyjatkow a moze jednak sa jakies gwiazdki... niestety nie moge sie doszukac tej informacji w papierach (w papierach nie ma podanych zadnych szczegolow) a pani z infolinii nie jest w stanie odpowiedziec jednoznacznie na moje pytanie...

skylla1
18-04-2017, 19:30
Czyli jednak istnieje opcja ze ASO naprawi w ramach gwarancji szkode wynikla z zerwania paska przed okreslonym czasem jezeli samochod jest nadal na gwarancji?

To zależy od warunków gwarancji. W ramach pełnej 2-3 letniej na pewno tak, ale w ramach np. gwarancji 12 na pewno nie.

kumpel Fordzika
18-04-2017, 21:57
Gwarancja to jest dobrowolna sprawa. Rękojmia jest z ustawy i obejmuje wady ukryte, materiałowe, konstrukcyjne które mogą się nie ujawnić w okresie gwarancji w trakcie normalnej eksploatacji auta.