Rok temu miałem robiony remont (cała głowica, uszczelniacze itd, wszystkie pierścienie , rozrząd)
Mechanik wlał 10w40 i taki jaki był przed remontem.
Wtedy auto brało z 1l oleju na 500 km. Teraz po remoncie 10k km i nic nie ubyło.
Czy mogę wlac teraz 5w40 ? Nic tam nie wymyje z niego?

Czy mogę wlac teraz 5w40 ?Myślę, że możesz spróbować, raczej nic się nie powinno stać.

nie polecalbym, gdybys to zrobil tuz po remoncie to ok lecz teraz moga pojawic Ci sie wycieki.
uszczelniacze na wale moga przeciekac, pewnie juz sie ulozyly do walu plus wysoka temperatura i mogly stwardniec, jezeli zostaly zalozone standardowe pierscienie to pewnie juz mogl zebrac sie na nich nagar i moze zaczac brac olej.
gdybys sie jednak zdecydowal to musisz porzadnie wyplukac silnik.
obudowa rozrzadu moze zaczac sie pocic

Nie wiem czy Ci coś to pomoże ale ja od nowości jeżdżę na 5w30 Motul Power Racing i nic złego się nie dzieje, w drugim mondku zacząłem lać od przebiegu niby 96.000km ile miał na prawdę cholera wie ale nie zdziwiłbym się gdyby wynik wynik był 2x. W bądź razie w jednym i drugim ubytek minimalny. W jednym mam 140.000 w drugim 300.000 albo 500.000. Biorąc pod uwagę że ani pompa ani turbina jeszcze nie była robiona to może faktycznie miał 96.000 :D

Ale kolega pytał czy może zmienić z 10 w na 5w . Możesz zmienić nic nie powinno się stać tym bardziej po remoncie silnika. Ludzie po większych przebiegach zmieniają na rzadszy. Pytanie tylko czy jest sens i czy chcesz :)

5w30 jest jeszcze rzadszy, a w moim starym mondeo wcześniej był lany właśnie 10w40 przynajmniej taka była plakietka na drutach tylko ze tam nie było remontu

No widzisz jesteś przykładem , że można zmienić i jest ok . Ja też kilka aut wstecz zmieniłem .....a nie. Z 5w40 na 5w30 . inna bajka :) Ale też było ok

Pytanie tylko jaki jest sens takiego zabiegu?
Jeśli silnik pracuje poprawnie to po co ta zmiana?

A no to że zimą ma o wiele łatwiej na oleju 5w40. Uważam że możesz lać bez obaw. Mój lata na 5w30 i oleju bierze symbolicznie.

Jednak pozostane przy 10w40 , skoro silnik nie pobiera oleju ani nic złego się nie dzieje to chyba mu pasuje taki olej.
Chciałbym kupić jednak lepszy olej stąd zwróciłem uwagę na LM 10w40.
Widzę , że są też dostępne specjalne oleje z tej firmy do aut zasilanych LPG bądź CNG.
Brać więc zwykły 10w40 czy spróbować ten do LPG?
Korci mnie zastosować ta płukankę LM do silników przed wymianą , niby mój obecny olej na bagnecie jest czysty.
Co o tym sądzicie?

Proponuję poczytać przed zastosowaniem wszelkich wynalazków.....





http://warsztat.castrol.pl/blog-post/czy-stosowanie-plukanek-ma-sens/

Zrób płukanknę, kosztuje tylko 20 zł i leć z 5W40.

Kurczę i znowu dylemat mam :D
Przeczytałem post z plukankami no i mam mieszane uczucia..
Niecały rok temu miałem zrobiony remont (wszystkie pierścienie , cała głowica plus rozrząd)
Chciałbym teraz dla silnika jak najlepiej dlatego zastanawialem się nad 5w40. Odkąd go kupiłem i po remoncie również jeździł na 10w40 z tym , że przed remontem pił go jak oszalały , teraz zero poboru oleju.
Boję się właśnie, że jak zrobię płukankę to się coś rozszczelni i ten 5w40 coś wyplucze i zacznie ciec z silnika (bo dół silnika nie był ruszany).

Kurczę i znowu dylemat mam :D
Przeczytałem post z plukankami no i mam mieszane uczucia..
Niecały rok temu miałem zrobiony remont (wszystkie pierścienie , cała głowica plus rozrząd)
Chciałbym teraz dla silnika jak najlepiej dlatego zastanawialem się nad 5w40. Odkąd go kupiłem i po remoncie również jeździł na 10w40 z tym , że przed remontem pił go jak oszalały , teraz zero poboru oleju.
Boję się właśnie, że jak zrobię płukankę to się coś rozszczelni i ten 5w40 coś wyplucze i zacznie ciec z silnika (bo dół silnika nie był ruszany).
Niektórzy mechanicy zalecają płukankę przy KAŻDEJ wymianie oleju. Nawet bez zmiany typu. Niedawno z heko o tym dyskutowałem...

Koledzy więc jak myślicie mogę po tym remoncie teraz wypłukać silnik płukanką LM i wlać pełen syntetyk LM?
Auto teraz pracuję cichutko , zawory nie klepią ani nic z tych rzeczy , poboru oleju brak , a lubię go czasem pokręcić przy wyprzedzaniu do tych 4-4.5 k

Wszyscy nagle zamilkli......:027:nikt Ci nie powie co masz zrobić ,decyzję musisz podjąć sam ,ja zastosowałem płukankę LM.dwa razy przy wymianie oleju i nigdy więcej tego nie zrobię , jesienią zeszłego roku wymieniłem silnik - nie z tego powodu - pękła śruba wału, przestawiony rozrząd - demolka silnika .....:< ale do rzeczy silnik rozebrałem i co zobaczyłem Dwa tłoki tak wyglądają ,dwa są bez rys , zaznaczam że auto nie brało oleju od wymiany do wymiany poziom oleju taki sam. Decyzja należy do Ciebie .

Wszyscy nagle zamilkli......:027:nikt Ci nie powie co masz zrobić ,decyzję musisz podjąć sam ,ja zastosowałem płukankę LM.dwa razy przy wymianie oleju i nigdy więcej tego nie zrobię , jesienią zeszłego roku wymieniłem silnik - nie z tego powodu - pękła śruba wału, przestawiony rozrząd - demolka silnika .....:< ale do rzeczy silnik rozebrałem i co zobaczyłem Dwa tłoki tak wyglądają ,dwa są bez rys , zaznaczam że auto nie brało oleju od wymiany do wymiany poziom oleju taki sam. Decyzja należy do Ciebie .

I myślisz ,że to wina płukanki? Bzdura.

Ja miałem 2 auta (omege 2.5td, golfa 1.9tdi) z niewiadomym pochodzeniem. Lałem do nich 15w40 przez ok 80kkm a następnie zmieniłem na 10w40 na 40kkm i potem na 5w40. Każde z tych aut zrobiło potem jeszcze ok 100kkm zanim się ich pozbyłem a silniczki chodziły w nich idealnie. Oleju między wymianami z 3/4 ma bagnecie schodziło do 1/2.

Do Durateca 1.8 lub 2.0 tylko oleje 5w.. najlepiej Fordowski! i wcale nie wymyślam. Zmieniaj na 5w30. Jak na 10w40 jeszcze nie bierze to zaraz zacznie. Eksploatowałem od 2007 roku dwa Mondea z tymi silnikami - wiem co mówię :)

Przypominam, że Duratec-ki są silnikami ciasnopasowanymi Mazdy. Jak nie chcesz mieć problemów z zapieczonymi pierścieniami to zalecam wymianę. Na MPK Forum jest dość szeroko opisany temat zmiany oleju z 10w na 5w.

I myślisz ,że to wina płukanki? Bzdura.




Nie wiem czy to wina płukanki ,ale nie wykluczam tego, po wymianie silnika zalałem olej taki jak zawsze 5w/30 zrobiłem 1000 km zlałem i zalałem świeży.

To nie wina płukanki. Równie dobrze możesz zwalić na cokolwiek.

Opinii tyle ilu kierowców.
Każdy musi decydować za siebie bo nikt tu nie weźmie odpowiedzialności jak coś.
Znam kilka przypadków gdzie po wymianie oleju na niższy zaczęły się problemy. Jestem w stanie obstawiać że właśnie dlatego chociaż 100% diagnozę potwierdziła by ekspertyza silnika, której nikt nie robi.

Ja osobiście jak chce silnik przeplukac to wlewam olej na jakim jeżdżę. Robię max 200 km i wymieniam. Jak do tej pory działa.

To nie wina płukanki. Równie dobrze możesz zwalić na cokolwiek.




????? Jakieś pomysły ,sugestie? troszkę dziwne tym bardziej że dwa tłoki są gładziutkie a dwa właśnie takie jak na fotkach.

Jakiego typu były to problemy? Osobiście nie znam przypadku, żeby komuś zaszkodziła płukanka i jest to bardzo mało prawdopodobne. W zasadzie może się tak zdarzyć jedynie jak mamy silnik w opłakanym stanie ze starym twardym nagarem, który oderwie się i nie zdąży rozpuścić i przytka kanały olejowe. Ale to naprawdę bardzo mało prawdopodobne i może tak się również zdarzyć po wymianie oleju na nowy więc gwarancji, że tak sie nie stanie nie mamy.
Jeśli ktoś boi się szybkich płukanek to na rynku jest produkt, który czyści silnik w bardzo bezpieczny sposób przez wiele kilometrów :
http://lejolej.pl/pl/p/Archoil-AR2300-PRO-Fluid-System-Cleaner-250-ml/165
to jedyna tego typu płukanka długodystansowa na rynku. Wlewamy do starego oleju i jeździmy normalnie przez minimum 2 tys. km (warto zrobić 3-4 a nawet 5 tys.) - możemy nawet jeździć od wymiany do wymiany - a w tym czasie silnik "się czyści". Jest to najbezpieczniejsze i najpewniejsze rozwiązanie. Opinie o Archoil AR2300 można znaleźć na wielu forach w tematach olejowych.
Innym rozwiązaniem jest zastosowanie specjalnego oleju płuczącego (np. Millers ma taki w ofercie).
Co do przejścia z 10W40 na 5W40 to po remoncie silnika nie wiedze żadnych przeciwwskazań o ile silnik fabrycznie jest przystosowany do takiej lepkości. Kiedyś w ramach testu zrobiłem płukankę i zalałem 5W40 w silniku z przebiegiem ponad 300 tys., który od ponad 100 tys. jeździł na 10W40. Efekt. Brak wycieków i zmniejszone zużycie oleju. W innym płukanka po raz pierwszy przy przebiegu ponad 750 tys. Efekt. Zmniejszone zużycie oleju. Takich przypadków znam z kilkadziesiąt i ani jednego negatywnego. Zwykle ktoś pisze, że "słyszał że podobno" dlatego chętnie posłucham od kogoś komu to zaszkodziło i może to stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem.