Panowie czy ktoś się może orientuje jaki byłby koszt oklejenia Mondeo Mk4 kombi w kolor niebieski mat, taki jak na załączonym obrazku ?

Pisałem do firmy, która jest nie daleko mnie czyli Darkglass, ale nie odpisują, a niestety ze względu na czas mojej pracy nie mam możliwości podjechania tam, więc może ktoś się orientuje :)

2-3 kPLN

Zależy od ilości wysiłku (ilość załamań, odcięć itd)

[emoji15] spodziewałem się coś ok. 1500zl.
Dzięki za rozwiązanie tematu [emoji1]

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[...]
Pisałem do firmy, która jest nie daleko mnie czyli Darkglass, ale nie odpisują, [...]

a co za problem aby zadzwonić?

pozdrawiam
Arturek

Koniecznie wrzuć potem fotkę swojego auta, żeby zobaczyć efekt :)

2-3 kPLN
spodziewałem się coś ok. 1500zl.
Dzięki za rozwiązanie tematu
Koniecznie wrzuć potem fotkę swojego auta, żeby zobaczyć efekt

Wydaje mi się, że autor może nie być już zainteresowany.

Hehe no raczej odpuszczę temat. Wolałbym zainwestować w jakiś S pakiet za tą kasę.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

2 - 3 tysiące to i tak tanio. Gdy dowiadywałem się o koszt oklejenia mk4 kombi to krzyknęli od 4 do 4,5 tys. w Łodzi i W-wie.

W Łodzi biorą około 4 tysiące za całego, za oklejenie Corsy C od połowy w górę z całym dachem wzięli 2 tysiące - materiał z robocizną.

Też mnie zdziwiło 2-3 tysiące, przy okazji oklejania firmowej fiesty i transita pytałem się z ciekawości o mondka to mówili, że od 4 tys. w górę.

zadzwoń do chłopaków w Katowicach CARFASION KATOWICE KŁODNICKA 44 TEL 501039751

Masakra, to jest dopiero biznes.
Tym bardziej że nie jest to jeszcze,aż tak popularne jak na zachodzie.
Stanowczo zrezygnuje z tego moda.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

dobre wykonanie i dobra folia czyli 3M nie jakaś ińska to koszt całego mondka kombi koło 4.5 kloka ale to juz dobra folia ktora nie odpadnie po roku czasu anie nie odbarwi sie a co najgorsze nie poodchodzi na przetłoczeniach

Orginalny pakiet ST wcale nie będzie tańszy

biorąc pod uwagę, że 3m matowy metalik kosztuje ok 100 zł za 1 metr kw. to przy 18-20 metrach kw. potrzebnych na auto wielkości mondeo to sama folia kosztuje prawie 2000 pln

chyba, że ktoś chce to zrobić sam to wtedy tanią folię można kupić za 700 zł (20 m.kw) bo żadna szanująca się firma takiej folii nie dotyka
http://firma-handlowa.pl/folia-niebieska-chrom-mat/

Transit podwozie - 3,5 tyś netto,
Ranger - 5,5 tyś netto,
Transit Van - 8-10 tyś netto.
2-3 tyś za sedana to niebezpiecznie tanio.

Dzięki Panowie za odpowiedzi, może jak kiedyś wygram z Lottka to sobie takie coś sprezentuje, ale na razie mówię pas :one:


EDIT: szukając filmu na którym, widać otwieranie klapy z pilota znalazłem to :D

https://www.youtube.com/watch?v=5ASfcatYbtc


Jak dla mnie prezentuje się bardzo ładnie i wyjątkowo :one:

2-3 to chyba malucha i to jakaś dziadowska folią. Za mondka to wezmą minimum 4

A ja okleilem cale moje Mondeo folia w kolorze niebieski mat
zdjecia wrzuce wkrotce, gdy tylko odbiore auto z naprawy.
rolka folii 35m na 1,55m kosztowala mnie okolo 1600pln.
minus jest ze nie jest folia typu air escape wiec sie trudniej naklada i jest sporo pracy z wyciskaniem powietrza.
efekt dla mnie bardzo zadowalajacy, przyciaga wzrok.
folie zamawialem w holandii, producent jest w Belgii. w Polsce jest tylko jeden dystrybutor w Poznaniu, kolory i rodzaje folii na stronie grafiwrap.pl.
ja polecam

Yoo!, pewnie widziałeś, ale jest taki jeden na YT:
https://www.youtube.com/watch?v=OBVViQlg7_A

Tam jeszcze kilka filmików jest jak coś.

w pierwszej chwili rowniez chcialem oklejac folia 3M, najtaniej sprzedaje firma w walbrzychu, cena za cale auto (mk3 kombi) powala,
pozniej zaczalem myslec nad Oracal lecz mala poprawa ceny,
do momentu az trafilem na Grafiwrap i powiem szczerze ze na 16 letnim aucie wszyscy wieszaja wzrok.
biorac pod uwage wiek i pojawiajaca sie rdze, po wymianie progu, nadkola, zrobieniu wszystkich zaprawek (rdza nad szyba, dol drzwi) oraz drobnych ryskach (uroki metalica) kosztowalo mnie to znacznie mniej niz malowanie.
plusem jest to ze sporo folii mi zostalo pomimo iz wiele wyrzucilem (pierwszy raz kladlem folie, wiec wiele razy zrywalem), jakis element sie uszkodzi to wystarczy zdjac opalarka i nakleic nowy.
klej jest tak mocny ze po godzinie bez podgrzania opalarka folia odchodzi z lakierem.
rewelacyjnie sie wulkanizuje.
producent daje 3-5 lat gwarancji przyczepnosci, mozna myc na myjni, nie brudzi sie tak latwo, nawet rozpuszczalnik lub inna chemia nie zmienia koloru, nie uszkadza folii

Gregi86, wrzuć foty :)

Witam, wlasnie odebralem auto od mechanika wiec postaram sie dzisiaj zrobic zdjecia i wrzucic. najpozniej jutro

Oto moj mondeo. Oklejany wlasnorecznie :)

nie żeby krytykował ale w porównaniu do tego 3M z linka powyżej Twój niebieski średnio wygląda. Sam myślę nad oklejaniem jedyne co mnie powstrzymuje to cena :D

Rozumiem twoje watpliwosci, wez pod uwage ze kolor zawsze wyglada inaczej na zdjeciach w necie a inaczej gdy zamowisz. Na poczatku tez bylem troche zdziwiony kolorem lecz z czasem jak oklejalem kolejne elementy bardziej mi sie podobal i tak zostalo. Najlepiej zamowic sobie probki zeby nie bylo niespodzianki. Osobiscie nie mialem okazji zobaczyc 3M w tym odcieniu aby porownac.
Co do ceny to moglem sobie pozwolic zrobic zaprawki na calym aucie i wyszlo mnie to o polowe taniej niz malowanie.
Plus z folii to nie rysuje sie tak szybko jak lakier metalic, latwiej sie myje i najwazniejsze to miny innych gdy widza auto a porownuja z cenami z gornej polki.
Moje auto, moje decyzje. Remontuje dla siebie.
A na folii rdza nie wychodzi :)

napisz coś o kosztach, jakie są w porównaniu do takiej 3m ? Rozumiem, że wyprowadziłeś lakier na cacy bo każdy detal wyjdzie pod folią...

A na folii rdza nie wychodzi

Za to pod folią chrupie aż miło...

Tego typu folia jest dostepna w rolkach w 2 rozmiarach.
Pierwszy 17,5m na 1,52m.
Druga 35m na 1,52m
Jest to folia polimerowa, kalandrowana (z pamiecia).
Na auto potrzebowalem okolo 21 metrow wiec wzialem wieksza rolke, pomimo wielu bledow na poczatku (pierwszy raz kladlem folie) to nadal sporo zostalo.
Wg instrukcji powinno sie nakladac przy temperaturze min 15 stopni, powiem ze powyzej kladzie sie gorzej, folia robi sie bardzo elastyczna i szybciej przywiera.
Mniejsza rolka kosztuje 150€, wieksza 290€, transport gratis.
Przed polozeniem oszlifowalem wszystkie ogniska rdzy, polozylem szpachle i podklad.
Nastepnie umylem auto bez woskowania, dodatkowo przed rozpoczeciem nakladania przemylem rozpuszczalnikiem.
Na folie, dokladnie klej jest 3 do 5 lat gwarancji, raz polozylem kawalek jak bylo goraco i po godzinie odrywala sie z lakierem. Demontaz tylko i wylacznie po podgrzaniu opalarka lub suszarka.
Co do kolegi z postu wyzej to rdza nie chrupie gdyz wszystko zabezpieczylem a folia i klej zabezpieczyly przed woda oraz tlenem ktory przyspiesza rdzewienie.
Dodatkowo miejsce laczenia progu z nadkolem zrobilem z jednego kawalka ( dzieki temu prog i nadkole nie rdzewieje na laczeniu

Bump: Kolejna kwestia to majac zrobiony silnik, zawieszenie az milo sie patrzy jak blacharka ladnie wyglada na 16 letnim aucie.
Sami wielokrotnie widzicie mlodsze auta, poobijanie, podrapane, rdzewiejace.
Mi szkoda sie rozstac z mondkiem wiec wole go naprawiac do czasu az serce mu przestanie bic pomimo iz jego wartosc nie jest wielka, dla mnie jest. Na trasie nigdy mnie nie zawiodl.
Wiec jak mechanik mi mowi ze tak stare auto nadaje sie tylko do jazdy wokol komina to mi sie smiac chce