Zobacz pełną wersję : Czerwone tablice wyjazdowe NIEMCY
Chyba najbradziej odpowiedni dział jeśli nie proszę o przeniesienie.
Sprawa wygląda tak:
Kupiłem auto na czewonych tablicach ważnych do 31.05.2017. Dostałem dwa briefy , umowę i taki mały dowodzik różowy (fahrzeugschein für feahrzeug mit kurzzeitkennzeichen).
Czy czerwone tablice i ten dowód świadczą o tym że auto ma ubezpieczenie czy muszę kupić czy muszę mieć jeszcze jakieś niemieckie potwierdzenie? (mowa cały czas o niemieckich tablicach zjazdowych).
Przy ewentualenj kontroli naszej kochanej Policji czego mogą żądać do okazania?
A nie wykupiłeś ubezpieczenia? Ja chyba musiałem wykupić takowe płaciłem za tablice i osobno ubezpieczenie.
Rafał A.(antek) 05-05-2017, 23:33 Powinienies mieć brief (kartka a4) dowód rejestracyjny (taki jak nasz mniej wiecej, tylko zielony) i do tego rózowa kartka to pewnie ubezpieczenie. Nie da sie kupić tablic bez ubezpieczenia. Dowod i brief i ubezpieczenie sa na Ciebie?
Zasadniczo to wszystko co potrzeba ci do jazdy, masz wazne ubezpieczenie i tablice i rejestracje do daty na tablicach.
Chodzi ci o białe tablice z czerwonym paskiem?Tablic takich nie można otrzymać bez ubezpieczenia.Zresztą żadnych tablic nie dostaniesz bez ubezpieczenia.Czyli samochod musi być ubezpieczony i możesz poruszać sie nim do daty na czerwonym pasku po prawej stronie
A są tablice tymczasowe ważne prawie 30 dni ???
Kojarzę 3 i 7 dniowe ale miesięczne. Kupiłeś auto na zachodzie czy w PL.
slawek-kali 07-05-2017, 08:41 Panowie tablice eksportowe sa wazne od 9 dni do roku! Tutaj sami wybieramy jak dlugo chcemy, jedynym warunkiem jest TÜV, on musi byc tak samo wazny jak okres zameldowania auta.
Bez ubezpieczenia nie wykupimy tablic, wiec jesli sa na aucie to jest i ubezpieczenie.
Krotkoterminowe/zolte sa wazne 5 dni! tutaj rowniez auto musi posiadac TÜV.
stingerA6 07-05-2017, 09:10 musi posiadac TÜV
Prawie zawsze, choć są wyjątki
slawek-kali 07-05-2017, 09:20 To nie tyle wyjatki.. to jest nielegalne (jechac do PL) ;)
Mozna oczywiscie zalatwic tablice zolte dla auta bez TÜV, ale sluza one tylko do dojazdu do stacji kontroli! no i sa wazne tylko w obrebie regionu/powiatu.
Rozmawiałem ze znajomymi misiakami i :
-jedni twierdzą że tablice z czerwonym paskiem są to tkz. tablice tranzytowe tzn. kupuje auto np. obywatel Rosji i tylko PRZEJEŻDŻA przez Polskę.
Tym samym tablice te nie mogą służyć do jazdy na nich na terenie RP przez obywateli RP.
-Inni twierdzą że są to tablice WYJAZDOWE czyli każdy kto takie kupi może jechać gdzie chce.
Zgodnie za to wszyscy ( a rozmawiałem z czterema) twierdzą że lepiej takich aut nie zatrzymywać bo to jedno wielkie ****o jeśli chodzi o kotrolę (no chyba że chodzi o surowe naruszenie przepisów.)
Może jest ktoś kto się zna na prawie i ustawach i to wyjaśni?
stingerA6 07-05-2017, 09:33 Inni twierdzą że są to tablice WYJAZDOWE czyli każdy kto takie kupi może jechać gdzie chce
Ci mają racje, choć kontrole na tych tablicach też są, więc nie boją się ich zatrzymywać
Od jakiegoś czasu zmieniono parę reguł dotyczących tablic wywozowych albo tablic krótkoterminowych.Tablice białe z żóltym paskiem są do jazd próbnych albo przewozu samochodu w granicach UE,białe z czerwonym paskiem(kiedyś celne)są do wywozu poza obszar UE.Samochód nie posiadający ważnego TÜV nie dostanie teraz tych tablic.Tablice białe ze wszystkim czerwonymi cyframi i literami posiadają firmy i handlarze.Nowością jest że kiedyś mieszkając np.w Dortmundzie mogłem starać się o te tablice wywozowe tylko w miejscu zamieszkania(zameldowania),teraz można je wszędzie dostać.Kiedyś dostałem tablice z żółtym paskiem i sam wpisywałem do dowodu rejest.markę samochodu itp.Teraz robi to urzędnik ,tak że nie można kombinować,np.przewieź trzy różne auta.Właśnie kupiłem focusa w Bielefeld i załatwiłem te tablice.Nowością jest też to że bez ważnego TÜV nie otrzymasz tablic
Rafał A.(antek) 07-05-2017, 10:28 dodatkowo, tzw żółte nie zawsze chca dawać na wywóz poza DE, niestety.
Brałem żółte w Rotenburgu (Rotenburg an der Fulda) i nie było problemów. Jedynie wymagali poświadczenia przez osobę zamieszkującą w DE.
stingerA6 07-05-2017, 16:02 Co land to inny obyczaj.
Tak zawsze było w de , zresztą dużo zależy od humoru urzędnika.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
stingerA6 07-05-2017, 16:17 Jako pewien obraz anormalnej sytuacji podam kilka przykładów z kwietnia:
1. Brunszik - konieczny TUV i tamtejszy meldunek
2. Monachium - konieczny TUV, niekonieczny meldunek
3. Munster - konieczny TUV, niepotrzebny meldunek
4. Berlin - niekonieczny TUV i meldunek, ale albo auto ma pochodzić z Berlina albo umowa zakupu musi pochodzić z Berlina
5. No i rekord - Funsterwalde - nie wymagane nic....ba wystawiono tablice na duńskie auto z duńskiem briefem.
A mówią że Polska to dziki urzędowo kraj.
Ja moglbym podać mnóstwo takich przykładów z urzędami Niemieckimi, niekoniecznie zwiazane z motoryzacją. Niemcy to urzedowy kraj absurdów.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
czeslaw555 07-05-2017, 21:26 Polska też ma swoje za uszami ;)
Możliwe , ale myślę że do de jeszcze trochę jej brakuje. Tutaj przepisy jakby to napisać są "w ruchu" w zależności od urzędnika . Ale jest jeden sprytny sposób jak chce się coś załatwić, najlepiej załatwiać coś w piątek bo urzędnik mysli o weekendzie i ma lepszy humor ;)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Rafał A.(antek) 07-05-2017, 22:25 no ja kupiłem żółte, w międzyczasie zmienił sie urzędnik i powiedział że żółte sa be i mam kupić czerwone. A kobita w ubezpieczalni wzruszała ramionami tylko :)
Za czerwone jeszcze do zapłacenia dodatkowo będzie chyba cło czy tam podatek drogowy, u mnie chyba 21 euro (przyszło pismo z de po około 1 miesiącu)
stingerA6 08-05-2017, 20:34 Bardziej podatek drogowy
grzesiuj@onet.eu 08-05-2017, 21:38 wysyłasz skan dowodu rejestracyjnego kiedy auto zostało zarejestrowane w pl. i nie ma żadnego podatku drogowego. Oczywiście piszemy pismo co i jak
slawek-kali 08-05-2017, 21:44 Oczywiscie ze jest.. kfz steuer i jest do zaplacenia przy tablicach czerwonych eksportowych ;) Ba! zeby takie tablice wykupic trzeba miec karte z numerem IBAN/BIC
Bo oplata nie jest pobierana na miejscu.
Rafał A.(antek) 08-05-2017, 22:44 Oczywiscie ze jest.. kfz steuer i jest do zaplacenia przy tablicach czerwonych eksportowych Ba! zeby takie tablice wykupic trzeba miec karte z numerem IBAN/BIC
Bo oplata nie jest pobierana na miejscu.
dokładnie tak, byłem w szoku w urzędzie, koszt chyba 31E :), nie wiedząc jaki numer podać, wyszło tak że zapłacił właścicel od którego kupowałem.
A jest jeszcze jakaś opłata urzedowa? bo wydaje mi się że jeszcze jakieś 30E za coś płaciłem, prócz tablic i ubezpieczenia, w takim automacie w urzędzie.
slawek-kali 08-05-2017, 22:53 To jest oplata urzednicza jej kwota moze sie roznic w kazdym urzedzie.
Rafał A.(antek) 08-05-2017, 22:59 w kazdym razie myslałem ze tylko w PL mamy bałagan w urzędach, ale Niemcy są jeszcze lepsi. 3,5h w urzędzie straciłem w małej mieścinie... gdzie nikogo prócz mnie prawie nie było.
slawek-kali 09-05-2017, 06:36 Ja tam nigdy problemow nie mam, ale zawsze jade przygotowany no i mam meldunek niemiecki ;)
Rafał A.(antek) 14-05-2017, 11:01 zawsze jest ten 1 raz. gdyby nie pomyłka pani w urzedzie która zle wpisała własciciela pojazdu... i zmiana podejścia żółte /czerwone to by problemu nie było.
Ty nie bierzesz auta na export :)
|