Zobacz pełną wersję : potrzebuję opinii o hondzie cr-v I


trocse
07-05-2017, 15:34
Witajcie,

czy mógłbym prosić o kilka opinii na temat hondy CR-V pierwszej generacji z silnikiem 2.0 benzynowym? Po prostu spodobało mi się to auto, mam na oku jeden egzemplarz właśnie 2.0 129PS ale... trochę boję się podejść z zerową wiedzą do niego. Trochę poczytałem, ludzie bardzo chwalą te sprzęty lecz chodzi tu o auta prawie 20-letnie. Napiszcie swoje opinie jeśli tylko ktoś ma praktyczne doświadczenie z tym autem. Dzięki,

kumpel Fordzika
07-05-2017, 16:05
Mam kumpla który posiadał CRV z pierwszej, drugiej i teraz z czwartej generacji. Najbardziej chwalił sobie drugą generacje. Za mocniejszy silnik, ekonomiczniejszy ciut. Troszkę niby lepsze prowadzenie przy wyższych prędkościach i za bezkompromisową trwałość. Wydech oryginał w 14 letnim aucie przy 250 tys km to nie często, podobnie amorki. Szukał bym na Twoim miejscu 2 generacji, no chyba, że stan tej 1 jest extra, a i cena mocno kusząca.
Sporo razem km przejechaliśmy tym autem 2 generacji.

trocse
07-05-2017, 16:22
Dzieki.
Właśnie tak jest, widzę fajny egzemplarz niedaleko mnie, no ładne auto - aż kurczę... za ładne. Sprowadzone z Niemiec niby z jednej ręki. Nie oglądałem jeszcze i mam zamiar na dniach pojechać obejrzeć. Napisałem tutaj żeby dostać jakieś podpowiedzi gdzie przyłożyć oko. Dwójka na pewno młodsza i ładniejsza ale może najpierw jedynka żeby poznać co to.
Najgorsze że jest ich mało na rynku i skąd potem brać części. Auta, którymi jeżdżę są bardzo typowe i wszystko co potrzeba do nich załatwiam jednym telefonem...

NAPISANO:
"W CR-V stale napędzane są koła przednie. Jeśli one zaczynają tracić przyczepność, samoczynnie, bez udziału kierowcy, zostaje dołączony napęd kół tylnych. Dzieje się tak dlatego, bo przy tylnej osi umieszczono wielotarczowe sprzęgło, sterowane hydraulicznie dwiema pompami i tylny mechanizm różnicowy. W momencie utraty przyczepności choćby jednego z kół przednich, wywołane zostaje ciśnienie i ściśnięcie tarcz sprzęgła łączącego wał napędowy z tylnym mechanizmem różnicowym. Tym samym – zależnie od stopnia poślizgu kół przednich – napęd jest przenoszony na koła tylne."
PYTANIE:
Czy w przypadku awarii systemu włączania tylnego napędu nie dojdzie do zablokowania czegoś tam i czy będzie możliwa dalsza jazda?

krzysztofSJZ
07-05-2017, 17:55
mój ojciec ma 2.0 Pb nie jest to CRV ale honda accord też stareńka w tej chwili ma 22 lata, ale jak to honda nie ma się co czepiać silnik taki sam raczej jak w CRV ale to motor nie do zajechania zawieszenie praktycznie bez awaryjne, blacha słaba ale bez pałczu, przez cały okres przeszła kilka drobnych stłuczek ale ojciec ma juz wiek (82 l.) sama rdza zjadła częściowo poszycie drzwi PP i nic poza tym, ma to autko od 2001 roku i od raz zagazował więc jedna z pierwszych instalacji oczywiście tych masowych, jestem przeciwnikiem LPG ale uważam że ten motor radzi sobie znakomicie z LPG, w aucie jest wiele części mechanicznych w oryginale łącznie ze sprzęgłem. Auto nie jest zajechane powiedzmy robi 10 tyś max rocznie. Sprzęgło i skrzynia jakoś nie daje się zajechać, ojciec ze wzg. na wiek juz nie ma wprawy i od lat testuje wytrzymałość sprzęgła, a te skutecznie mu się opiera, olej od wymiany do wymiany
sam bym chętnie kupił taką CRV ale z dobrą blachą, a o Hondę z dobra blacha trudno:D

trocse
07-05-2017, 19:51
(...) ale to motor nie do zajechania zawieszenie praktycznie bez awaryjne (...) w aucie jest wiele części mechanicznych w oryginale łącznie ze sprzęgłem (...) Sprzęgło i skrzynia jakoś nie daje się zajechać (...)


Czyli zdanie na plus dla marki, dzięki.
Z tą blachą to rzecz jasna, przypatrzę się dobrze.
Niestety, nadal niewiele wiem o zawodności/niezawodności mechanizmu tylnego napędu ale będę śledził ten temat może ktoś coś dopisze.

kumpel Fordzika
07-05-2017, 20:46
Jeśli powłoka lakiernicza w CRV-kach nie uszkodzona mechanicznie to one nie rdzewieją same z siebie. To nie Ford w tym aspekcie :)
Mechanizm tylnego napędu problemów nie sprawia, bo używany jest bardzo rzadko, a działa genialnie w wersji 1 i 2 a już w nowszy jakoś za cwaniacko poustawiana ta elektronika i właściwości do jazdy terenowej gorsze.
Osobiście Hond nie lubię za te ich kręcone motocyklowe silniki, a za resztę trwałość niezawodność bardzo doceniam :)

krzysztofSJZ
08-05-2017, 07:56
Osobiście Hond nie lubię za te ich kręcone motocyklowe silniki, a za resztę trwałość niezawodność bardzo doceniam
co do tego że trochę są jak motocyklowe zgodzę się ale spróbuj wkręcać na obroty inne motorki np. 1,6 Pb w Foczce tak jak można sobie pozwolić w każdej Hondzie, idę o zakład że Honda wytrzyma ,,katowanie,, o wiele dłużej:D, a co do blachy mam inne zdanie na podstawie własnego doświadczenia tył lubi gnić i to w każdym modelu zwłaszcza w modelach do 2001 roku

@Trosce zerknij na aparat zapłonowy czy nie ma wycieku, to rzadka przypadłość ale jak się rozcieknie wtedy jest duży kłopot

kumpel Fordzika
08-05-2017, 14:22
Bardziej mi chodzi o to, że jak nie wkręcisz Hondy to nie pojedziesz, a moim autkiem sobie jadę nie przekraczając 2 tys obr/min ;) A poważniej to przebieg momentu obrotowego w Hondach mi nie leży, bo jest niesamochodowy ;) ale są inne konstrukcje benzynowe które jadą już od dołu, więc nie ma potrzeby kręcenia. W drugim pojeździe który posiadam dokręcam do 15 tys obr/min i nie jest to samochód na szczęście :)

trocse
08-05-2017, 21:32
a co do blachy mam inne zdanie na podstawie własnego doświadczenia tył lubi gnić i to w każdym modelu zwłaszcza w modelach do 2001 roku (...)

@Trosce zerknij na aparat zapłonowy czy nie ma wycieku, to rzadka przypadłość ale jak się rozcieknie wtedy jest duży kłopot

Przeczytałem to dopiero teraz a oglądałem po południu auto, nie popatrzyłem na aparat. To co piszesz o blachach to fakt, bo na rantach tylnych błotników na styku zderzaka już "chrupneło" i są zaprawki. Ale jak na 19 lat to naprawdę jeszcze bardzo dobrze wygląda blacharka...

Bardziej mi chodzi o to, że jak nie wkręcisz Hondy to nie pojedziesz

Ta honda ma 128 koni no to co tutaj wkręcać.

Obejrzałem, fajnie wygląda mimo 19 lat i jest o czym myśleć.
Dziękuję za Wasze dotychczasowe wypowiedzi. Daję sobie jeszcze trochę czasu na decyzję ta czy inna.