clubowicz
06-06-2017, 22:21
Muszę podnieść zawieszenie ford transit 1991 z uwagi na błotnistą drogę i muldy na drodze.
Posiadam koła 14"
Czy idzie zamienić felgi i opony na 18" lub większe rozmiary
Czy to ma sens i czy auto będzie dobrze się sprawować
yatzek.tm
07-06-2017, 08:25
Sama zmiana kół niewiele Ci da. Przednie koło o średnicy większej np o 2-3 cm od tego, które masz teraz, będzie Ci haczyć przy skrętach o nadkole. Że już nie wspomnę o zafałszowaniu wskazań zegarów. Lepiej podnieść zawieszenie, ale to już grubsza sprawa, bo sprężyny wyższe, resory z tyłu itp
wojtekjanus
07-06-2017, 09:27
Problem jest - określając rzecz matematycznie - wielowypukły... :)
Prawdopodobnie masz teraz opony 185/75R14C.
Jeżeli założysz felgi 16" i na nie opony 215/75R16C (np. http://www.oponeo.pl/dane-opony/barum-vanis-2-215-75-r16-113-111-r-c#138488360)
to średnica koła zwiększy się aż o 9,6 cm, czyli prześwit o połowę tej wartości, czyli 4,8 cm.
Jak pisał kol. yatzek.tm zmieni się przełożenie aż o 13%, więc piąty bieg stanie się... nadbiegiem. Licznik będzie mocno przekłamywał.
Transit ma duży zapas odległości pomiędzy oponą i nadkolem/błotnikiem, bo przygotowany jest pod większe koła stosowane w cięższych wersjach. Taka opona nie powinna ocierać przy skręcie.
Większy problem jest z felgami, bo Transit 1991 rok z pięcioszpilkowymi felgami (czyli z mostem typu Timken), ma z tyłu centrowanie felgi na piaście mostu nie na otworze centrującym (jak większość aut), ale na stożkowych nakrętkach szpilek. Więc trzeba szukać felg pod stożkowe nakrętki - a np. Transit Mk6/7 z lat 2000-20015 ma płaskie nakrętki. Czyli te felgi nie nadają się.
Transit późniejszy Mk8 z lat 2015-do dzisiaj oraz Transit Custom mają stożkowe nakrętki, ale tu też jest problem, bo szpilki są M14, a ten twój z 1991 roku ma szpilki M12.
Powstaje pytanie (na które nie potrafię odpowiedzieć) - czy nakrętka stożkowa pod szpilkę M12 będzie pasować do gniazda w feldze pod szpilkę M14.
Najlepiej byłoby założyć na próbę koło z Transita Mk8 lub z Customa - i na przód, a potem na tył - i zobaczyć, jak pasuje i jak siedzi na piaście, czy daje się bezpiecznie dokręcić.
Żadne felgi od innych samochodów nie pasują do Transita, tylko Transit ma rozstaw szpilek 5x160mm i otwór centrujący 65,1mm (ważne przy przedniej piaście).
Felg 16" z lat 1986-2000 (czyli pod szpilki M12) nie było.
Felg 18" stalowych nigdy też nie, są aluminiowe, ale drogie i bajeranckie - chyba nie o to ci chodzi...
Jest inna możliwość - poszerzyć felgi które masz np. o 1 cal. (spójrz na https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=151051&page=6, post #52, z tym, że tu opony są nieco niższe, bo mają profil 60; chodzi o szerokość felg). To nie jest droga usługa, myślę, że na Ukrainie ktoś to robi.
Wtedy mógłbyś założyć opony 215R14C http://www.oponeo.pl/dane-opony/hankook-radial-ra-18-215-80-r14-112-110-q-c#141752211, byłyby wyższe od twoich o 6,7 cm, czyli prześwit byłby większy o ok. 3,3 cm.
Podnieść samochód można, z tyłu jest kilka metod kombinacji z resorami - poczynając od przekucia ich na większy łuk. Można wydłużyć tylny wieszak oberlagi.
Z przodu trzeba by zmienić sprężyny na dłuższe, ewentualnie wziąć od cięższych wersji (są nieco wyższe) i jeszcze je lekko rozciągnąć. Dobry kowal od resorów to zrobi.
Nie można przesadzić, bo trzeba pamiętać o amortyzatorach.
yatzek.tm
08-06-2017, 09:15
Transit ma duży zapas odległości pomiędzy oponą i nadkolem/błotnikiem
Nie sądzę, że aż tak duży, żeby zmieściła się opona wyższa aż o 9 cm
Ja przy okazji konserwacji podwozia zamontowałem plastikowe nadkola we wnękach kół i z przodu przy maksymalnym skręcie w prawo koło 195/70/15 czyli standardowe ocierało mi o rant tego nadkola wystający 2-3 cm poza rant oryginalnej blachy. Musiałem wyciąć trochę plastiku, bo zapas między oponą, a blachą jest rzędu 3-4 cm. Trzeba wziąć też pod uwagę możliwość ugięcia się zawieszenia przy takim skręcie. O ile mi opona piłowała plastik i oponie to nie zaszkodziło, o tyle przy piłowaniu blachy raczej podda się opona.
Fakt, że ja piszę o mk6, ale myślę, że różnice nie są aż tak duże
troszkę odświerzając temat zawieszenia... na fotce w załączniku znajduje się mój kamper - troszkę mocno siedzi tył zawieszenia. co trzeba by zrobić żeby tak nie siedział?
wojtekjanus
31-08-2018, 11:18
Trzeba albo pojechać do kowala specjalisty od resorów - przekuje je na większe wygięcie (trzeba najczęściej ich hamować, bo lubią przesadzać) - albo kupić odpowiednią używkę.
Należy unikać dokładania pióra, lepiej kupić gotowy zestaw dwu lub trójpiórowy. Przy zakupie nowego trzeba znać dokładnie rozstaw otworów w silentblokach oberlagi.
https://www.transitcenter.pl/categories.php/cPath/7_57/sort/2a/page/2
Kalamitek
31-08-2018, 22:26
Jest jeszcze opcja poduszek pneumatycznych. Są specjalne zestawy pod konkretny model auta. Montujesz poduchy miedzy most a podłużnicę. Manometrem z kabiny regulujesz ciśnienie a co za tym idzie wysokość prześwitu. Cena około 1200zł.
A propo ugięcia resorów.
Jak ostatnio załadowałem auto to z "uśmiechniętych" piór zrobiły się "smutne".
To znaczy, że przesadziłem z masą?