Witajcie,
spotkał się ktoś z problemem trzeszczącego szyberdachu w Mondeo MK4 FL? Dobija mnie już to..Nieprzyjemne trzeszczenie występuje zarówno na równej jak i wyboistej drodze. Po uderzeniu w podsufitkę hałas ustaje aż do niespodziewanego jego powrotu.
Wydaje mi się że trzeszczy osłona przeciwsłoneczna ale nie mam zielonego pojęcia jak zabrać się za rozebranie tego ustrojstwa. Hałas występuje zarówno na zamkniętej i otwartej osłonie przeciwsłonecznej. Zamkniętym, otwartym lub uchylonym dachu.
przemo06
27-06-2017, 18:31
Witam,
Niestety mam ten sam problem... stuki ustają po dociśnięciu podsufitki za fotelem kierowcy. Czy ktoś ma doświadczenie z naprawą tej irytującej usterki? Czy konieczny będzie w tym przypadku demontaż podsufitki?
mar111cin
20-06-2020, 09:02
Mam ten sam problem w mondeo mk4 kombi FL
Dociskam zasłonę szyberdachu i na chwile się uspokaja trzeszczenie.
Ale pojawia się nawet na prostej drodze, nie potrzeba nierówności.
Ktoś się uporał już z tym problemem?
Ktoś się uporał już z tym problemem?
Tak:
https://i.imgur.com/Khie4r8.jpg :D
A tak serio, to niestety aby wyjąć osłonę szyberdachu najpierw trzeba wyjąć szkło a następnie osłonę przez otwór dachu...
mar111cin
20-06-2020, 20:19
ale to zdemontowałeś osłonę?
Czy po jej wyjęciu coś naprawiałeś i zamontować z powrotem?
radkor
napisz coś więcej..co jest powodem tych trzasków? U mnie one tylko zimą występują..jak auto nienagrzane.
mar111cin
24-06-2020, 21:28
radkor
napisz coś więcej..co jest powodem tych trzasków? U mnie one tylko zimą występują..jak auto nienagrzane.
Chyba się nie dowiemy.
Za to ja dzisiaj się trochę zabrałem za szyberdach i tak:
dosłownie nad zagłówkiem pasażera - czyli zaraz za "łukiem, narożnikiem" otworu, na krawędzi idącej w poprzek samochodu, jak tam lekko przyduszę zasłonę do góry, to trzaski ustają.
A wokół krawędzi otworu, jest taka uszczelka osłaniająca wycięty rant, żeby sobie człowiek rąk nie pociął. Łączenie tej uszczelki jest równo na środku samochodu, nad podłokietnikiem. Z łatwością ona schodzi, no to zerwałem ją za pierwszy narożnik otworu i potem wzdłuż krótszej krawędzi do następnego narożnika. Zasłonkę zacząłem naginać do góry i do środka świeciłem latarką - tam dosłownie nic nie ma. Jest tylko zasłonka w "prowadnicy" (bardzo bogate słowo na to coś) i tyle. Ale przy ściąganiu tej uszczelki, tak mi coś ona zatrzeszczała. Jak ją ponownie założyłem, dobrze dociskając na obydwu łukach (narożnikach otworu), to powiem, że przejechałem się kawałek i na 99% te cholerne trzaski ustały. 1% niepewności, bo się akurat trochę rozpadało :/
Ta uszczelka (oczywiście mówię o tej od wewnątrz samochodu co jest), schodzi dość łatwo, ściągnięcie i założenie to nawet nie 10 minut, łącznie z zabawą w wyginanie osłonki. Możliwe, że ta uszczelka gdzieś od temperatury się odkształciła i mogła dziwnie dolegać do niej osłonka, przez co takie dźwięki wydawała.
Edit - 2 dni później i zero trzasków czy innych odgłosów z szyberdachu, widać poskutkowało.
Z tym, że mondeo jest tak plastikowe, że teraz słyszę inne trzeszczące rzeczy
Graty, że udało się usunąć usterkę.
U mnie co prawda w mk5 ale też szyberdach w sedanie sobie tykał na dziurach, szczególnie gdy roleta odsunięta była do tyłu.
W ASO w Opolu dokleili kawałki gąbki w niewidocznej części na rolecie i problem znikł.
mar111cin
01-07-2020, 16:33
no i właśnie wyszło, że usunąłem to krótkotrwale.
Hałas powrócił i drugie ściągnięcie uszczelki nie pomogło.
Wcześniej też trochę ponaginałem roletę, może to bardziej wtedy pomogło.
Szukam dalej pewnego rozwiązania na ten mega irytujący problem.