Witajcie,
Czy któryś z kolegów ma może doświadczenie z oklejaniem szyb w mondeo folią termokurczliwą? Widziałem ostatnio 2 egzemplarze mondziaka w identycznym kolorze jak mój z przyciemnionymi szybami i muszę przyznać że jak do tej pory nawet przez myśl mi coś takiego nie przeszło, tak jak zobaczyłem te auta na żywo to się zakochałem. Wyglądały obłędnie. Oczywiście mógłbym oddać auto do oklejenia ale jest to jedna z robót jakie lubię robić ponieważ wymaga precyzji i dokładności dlatego też chciałbym pobawić się sam. Już wybrałem folię, będzie to folia termokurczliwa 3M FX50. Model najmniej przyciemniający ale właśnie na takim mi zależy. Dosłownie delikatnie. 50 przepuszcza 50% światła i na takim efekcie mi zależy. Już się wyedukowałem różnymi filmikami jak prawidłowo nakładać tą folię tylko jest jedno ALE. O ile z tylną szybą nie widzę problemów o tyle z bocznymi już tak. Chodzi o to że tą folię docina i formuje się na zewnątrz, następnie tak uformowaną i dociętą przenosi się na wewnętrzną część szyby. No i mam mały problem ponieważ na zewnątrz szyba kończy się na listwie chromowanej natomiast od wewnątrz idzie ona jeszcze w dół jakiś centymetr - dwa. Oczywiście mogę dociąć z naddatkiem ale problem w tym że tego kawałka nie będę w stanie uformować. Oczywiście idealnie było by wymontować szybę i oklejać ją na zewnątrz ale tego wolał bym uniknąć. Mam złe doświadczenia z wyjmowaniem szyby. Kiedyś zdarzyło mi się wymieniać mechanizm podnoszenia tylnej szyby i pomimo że starałem się to robić ostrożnie i miałem pomoc to szyba się zbiła. Więc o kłopot nie trudne. Może któryś z kolegów ma doświadczenie z tego typu folią w połączeniu z mondeo i mógłby się podzielić swoimi "sposobami" to byłbym ogromnie wdzięczny :).

https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=226838&page=90

https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=226838&page=81

Powiem tak,daj to do zrobienia bo sam jak nie masz doświadczenia to to spaprzesz.

Witam
A mam pytanko co do tylnej szyby zyłki od podgrzewania sa zerwane da się je naprawić przed oklejeniem?

Witam
A mam pytanko co do tylnej szyby zyłki od podgrzewania sa zerwane da się je naprawić przed oklejeniem?

Da się. Są specjalne kleje do klejenia tych ścieżek. Poszukaj na allegro. Kiedyś kupowałem. Tylko nie żałuj kasy i kup porządny. Ja też przyoszczędziłem i klejony pasek grzał dużo słabiej. Później jak kupiłem lepszy klej to nie było różnicy w grzaniu.

Bump: Powiem tak,daj to do zrobienia bo sam jak nie masz doświadczenia to to spaprzesz.

Myślisz że jest to tak skomplikowane? Obejrzałem kilkadziesiąt filmików z oklejania tą folią (niestety wszystkie na tylnej szybie) i nie wyglądało to tragicznie. Trzeba oczyścić porządnie szybę, następnie na wodę przykleić folię stroną odwrotną, czyli strona z klejem musi być na zewnątrz (nie przy szybie), dodatkowo jeszcze trzeba odpowiednio folię przyłożyć ponieważ ta folia obkurcza się tylko według jednej osi a następnie wystarczy folię delikatnie podgrzewać opalarką (jak się nie ma doświadczenia to na niskiej temperaturze, trwa to dłużej ale jest bezpieczniejsze) o raklą ładnie ją wyrównywać. Później jak już folia jest gładka, wystarczy ją dociąć, oderwać, spryskać wodą stronę z klejem i nałożyć tak docięty bryt z drugiej strony szyby, raklą wyciągając wodę. Nie wyglądało to strasznie :). Tylko tak jak mówię, problem mam z tylną szybą :(. Tu kolega @artur1970 wstawił ciekawe linki ale tam autor wyciągał szybę :(. Ja mówiąc szczerze wolał bym tego uniknąć ale nie wiem czy da się to zrobić ładnie bez wyciągania szyb. Na razie jakoś tego nie widzę.

Szyby wyciągałem, żeby uzyskać idealny efekt. Da się zrobić to bez wyciągania, ale nie będzie idealnie, tym bardzie jak się to robi pierwszy raz. Nie ma dużo roboty z wyciąganiem, wiec warto to zrobić ;)

Szyby wyciągałem, żeby uzyskać idealny efekt. Da się zrobić to bez wyciągania, ale nie będzie idealnie, tym bardzie jak się to robi pierwszy raz. Nie ma dużo roboty z wyciąganiem, wiec warto to zrobić ;)

Mógłbyś pokrótce opisać tą czynność? Boczek trzyma się wyłącznie na tych śrubach które widać czy są jeszcze jakieś ukryta? On jest jednolity, cały? Bo wygląda jakby składał się z dwóch części, ten element przy szybie wygląda jakby był osobno i reszta boczka osobno. Pod poszyciem drzwi jest tam jakaś folia ochronna? Szyba wychodzi bez problemu?

Proszę

https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2464746&postcount=149

Po zdemontowaniu boczka trzeba odchylić wygłuszenie i wykręcić śrubę z dolnego mocowania szyby. W tylnych drzwiach mocowanie jest jedno, w przednich dwa. Następnie trzeba w nie wsadzić coś płaskiego, żeby odchylić bolec wciśnięty w otwór w szkle. Jak mocowanie puści, to aby wyjąć całkowicie szybę należy zdemontować listwy i uszczelkę dookoła. Warto też zdemontować panel międzyokienny , trzyma się na bolcu i dwóch torxach, uwaga jest bardzo łamliwy ;)

kolego wyciągnij szyby do oklejania w mondku szyby wyciąga się bardzo łatwo sciagasz tapicerke odrywasz wygłuszenie jest na pascie poważasz plastikowe zaczepy i szyba w góre

Lepiej daj do oklejenia skoro nie wiesz jak zdejmuje się boczek.

Też tak uważam. Ściągnięcie boczku to pryszcz, wyciągnięcie szyby i jej przyciemnienie to grubsza sprawa. Jak nie wiesz jak podejść do pierwszej czynności, to nie ma się co zabierać za samodzielne przyciemnianie.

Ja sam kiedyś oklejalem bez żadnego doświadczenia i przygotowania. Spapralem pierwszy egzemplarz na tylnej szybie i szybko się nauczyłem. Folii kupiłem specjalnie troszkę więcej.
Oklejajac szyby w drzwiach najlepiej je wyciągnąć i dobrze wymyc . Dobrze pamiętać żeby nie robić tego na dywanie bo mikro kurz zostaje na szybie i po wyschnięciu widać bąbelki.
Do folii termokurczliwej potrzeba jeszcze opalarki.
Drugi raz już tego nie robiłem bo dużo roboty. W firmie przyciemnili mi auto za 270 zł

Drugi raz już tego nie robiłem bo dużo roboty. W firmie przyciemnili mi auto za 270 zł

Dowiadywałem się w kilku punktach w Warszawie i za przyciemnienie z wyjęciem szyb bocznych w najtańszym punkcie zażyczyli sobie 450zł + 300zł folia 3M FX50. Szczerze? Gdybym miał wywalać 750zł za przyciemnienie szyb folią to przy takiej kasie wolał bym dorzucić kilka stów i za ok 1500zł mam przyciemnianie piecowe wraz z demontażem i montażem szyb no i efekt jest trwały.

Znajomemu przyciemniali w pewnej firmie w Warszawie w toyocie avensis. Jak będę się z nim widział, zrobię zdjęcie i zobaczycie jak wygląda boczek po przyciemnianiu przez nich. Zaślepki wydłubywali śrubokrętem dzięki czemu ma dziurę zarówno w zaślepce jak i tapicerce, porysowali mu chromowane klamki i porysowali plastiki przy drzwiach. Jeżeli ja mam oddać auto na oklejanie i mają mi go oddać w podobnym stanie to chyba jednak jeżeli nie uda mi się tego zrobić samemu, odpuszczę przyciemnianie zupełnie. Wolę mieć normalne szyby niż zniszczony samochód.

Jak oddał do Januszy oklejania to czego się spodziewać.

Warsztat odpowiada za powierzony samochód, gdyby mi coś takiego zrobili, to domagałbym się przywrócenia do stanu sprzed operacji.

Dokładnie jak dal paprakom to mu tak zrobili. Moja narzeczona oddala swojego kmbii do przyciemnienia w dobrym zakładzie. Zapłaciła 500 zł .Rano o 8 zaprowadzilismy i o 16 był do odbioru. Wszystko pełną profeska. Samemu raczej tez nie chciałoby mi się grzebać. Ale w moim są przyciemniane fabrycznie.:)

A możecie może polecić kogoś z forum kto zna się na takich rzeczach i za drobną opłatą przy mojej pomocy oczywiście, wspólnie byśmy to w któryś weekend zrobili? Lokalizacja to Warszawa lub powiat warszawski - zachodni i miejscowości na zachód od Warszawy :). Oczywiście folię bym kupił, opalarkę posiadam. Chodzi wyłącznie o taką techniczną pomoc w całej operacji.

Ja moje poprzednie MK4 w kombi dałem firmie do zrobienia. Za ok 550. Wszystko było robione przy mnie bo nie miałem jak wrócić bez auta do domu.
Zabawy trochę jest, wyjmowanie szyby, zdejmowanie plastików i dobrze ułożenie folii - sam bym się za to nie zabierał. Teraz będę robić obecne Mondeo i tez oddam firmie.
Boczne szyby były tak zrobione ze nawet po otwarciu nie było widać ze to folia

Cena uzależniona jest tak naprawdę od folii. Ja chcę konkretną, 3M FX dlatego że ma dłuższą gwarancję i podwyższoną odporność. O ile na allegro idzie taką folię kupić za 200 - 250zł na tył i boczne szyby o tyle warsztaty w których się dowiadywałem chcą za nią minimum 300zł. Rekord w Warszawie to 1200zł. Tyle chciała jedna firma za oklejenie auta. Czy ja wiem czy to takie trudne? Pewnie z tradycyjną folią jest gorzej ale z termokurczliwą wydaje mi się że robota jest prostsza. Folię sobie ładnie możesz dopasować do szyby a jak kleisz na wodę to możesz ją przesuwać i układać ile chcesz. Pewnie jak ktoś kładzie od razu na szybę bez zmoczenia to ma problem bo oderwanie już raz przyłożonej bez uszkodzenia graniczy z cudem ale jak się klei na wodę to można korygować ile się chce.

Pierwsze słyszę, że ktoś klei folię niekurczliwą i to na sucho, nie ma takiej opcji. Z tym poprawianiem ile się chce to nie bądź taki pewny, to wcale nie jest takie proste jak się widzi na filmach.

Nie oddawałem żadnym paprakom. 270 zł w firmie co przyciemnia i 4 lata gwarancji. Nie porównujcie podkarpacia i jakiejś wiochy do Warszawy :)
To u was jest drogo , a nie u mnie tanio i chu jo wo :)

Zdaję sobie z tego sprawę że Warszawa jest droga. Kumpel z pracy który pochodzi z okolic Rzeszowa, wszystkie naprawy robi tam. Powiedział że tam za te pieniądze co np w Warszawie chcą za wymianę klocków i tarcz, zrobią mu 'remont silnika' i jeszcze samochód umyją i odkurzą. Także jestem w stanie w to uwierzyć że tam tyle biorą najlepsi spece. W Warszawie za taką kasę to nawet partacza nie znajdziesz. Cóż, poczekam chwilkę, może ktoś się odezwie z Wawy lub okolic kto ogarnia temat i byłby w stanie z moją pomocą wykonać takie oklejanie wspólnie :). Weekend spędzony na pracach przy aucie uważam za bardzo udany :)

Dowiadywałem się w kilku punktach w Warszawie i za przyciemnienie z wyjęciem szyb bocznych w najtańszym punkcie zażyczyli sobie 450zł + 300zł folia 3M FX50.
W Raszynie masz za 500 zł - robiłem u nich teraz Mondeo i wcześniej Fokę. Kleją Armorlite'a.
Sciemniacze.pl
Powiedział że tam za te pieniądze co np w Warszawie chcą za wymianę klocków i tarcz, zrobią mu 'remont silnika' i jeszcze samochód umyją i odkurzą. Także jestem w stanie w to uwierzyć że tam tyle biorą najlepsi spece. W Warszawie za taką kasę to nawet partacza nie znajdziesz.
Nie zgodzę się.
Chyba że porównujemy ASO w Wawie vs Rzeszów?
Mam porównanie do cen Wawa (Solid Garage) vs Białystok - ceny są bardzo podobne. Nie opłaca mi się jeździć do Białegostoku :) a w Solidzie jeszcze można trafić na zastępczy :)
Ojciec w Białymstoku za remont silnika w Passacie B5 1.8b LPG zapłacił prawie 4 tys.
No chyba że Białystok jest jednak drogi?? :)

Nikt tu nie mówi o Rzeszowie tylko o wiochach podkarpackich. Przecież tu też są mechanicy :) Rzeszów też jest drogi , no nie tak jak Warszawa , ale wiele droższy od Krosna , Krosno z kolei jest o wiele tańsze od Stalowej Woli. Ja mam porównanie przez kilka ostatnich lat :)

Za 1200 - 1300 to kupilbym 5 szyb przyciemnionych fabrycznie . oczywiście z rozbitków.

Za 1200 - 1300 to kupilbym 5 szyb przyciemnionych fabrycznie . oczywiście z rozbitków.


Tia i wycinałbyś oryginalne szyby tylko po to, aby wstawić coś z rozbitka, używane.
Szyby w drzwiach jeszcze OK, bo to łatwo wyjąć, łatwo włożyć, ale te za słupkiem C i w klapie?

Tia i wycinałbyś oryginalne szyby tylko po to, aby wstawić coś z rozbitka, używane.
Szyby w drzwiach jeszcze OK, bo to łatwo wyjąć, łatwo włożyć, ale te za słupkiem C i w klapie?

wrzoch no i co w tym dziwnego ? ja systematycznie kolekcjonowałem tylne ori przyciemniane szyby AS3 i po wklejeniu wyszło mnie to 400 pln !

Więc nie wiem skąd wasza niechęć do przeklejania ori szyb.

Zależy jak do tego się podchodzi. Ja np nie wsadził bym szyb z pierwszego lepszego mondeo tylko szukał bym na pewno szyb z tego samego rocznika co moje. A wiadomo, im świeższy samochód, tym trudniej takie znaleźć. Nie chcę później się tłumaczyć przy odsprzedaży dlaczego każda szyba jest z innego rocznika a ludzie już patrzą na takie rzeczy i teraz pierwszy lepszy Kowalski przyłazi już z miernikiem i zwraca uwagę na szyby. Ale tak btw gdybym miał płacić 1200zł za przyciemnienie folię to zdecydowanie wolał bym te szyby wyciąć i dać do piecowego przyciemnienia. Cena takiej usługi bez wyjęcie i wklejenia szyb to ok 1500zł.

No oczywiście , że tez szukałbym szyb z tego samego rocznika co moje. A jest tego naprawdę duzoooo... I nie chodzi mi tylko o rocznik 2007.

To jak Panowie, byłby ktoś chętny do pomocy w przyciemnianiu szyb w moim mondeo z Mazowsza? Ewentualnie może możecie kogoś polecić. Tylko zależało by mi na tym aby również móc uczestniczyć w tej operacji ponieważ lubię takie rzeczy robić i jak tylko mogę trochę podłubać przy aucie to robię to z wielką przyjemnością :).

Ja ci mogę miejsce udostępnić i poradę. Z robotą gorzej bo już w kolejce czekają 3 auta ale domek dla syna jest ważniejszy.
Mam szyby na których możesz potrenowac jakby co.
A byłbym zapomniał.
Spalam mniej więcej dwa piwa na godzinę :-P

Ja ci mogę miejsce udostępnić i poradę. Z robotą gorzej bo już w kolejce czekają 3 auta ale domek dla syna jest ważniejszy.
Mam szyby na których możesz potrenowac jakby co.
A byłbym zapomniał.
Spalam mniej więcej dwa piwa na godzinę :-P

Hehe, dzięki kolego za odpowiedź. Twoje spalanie nie jest zbyt duże i nawet jestem w stanie podnieść Ci je do 3 piw na godzinę gdybyś tylko mógł mi pomóc fizycznie :P. Z miejscem u mnie nie ma problemu ponieważ mieszkam w domu, mam wielkie podwórko, duży garaż i wszystkie niezbędne narzędzia.Brakuje mi wyłącznie doświadczenia :) dlatego szukam kogoś kto je posiada.

No właśnie z czasem u mnie lipa.
Jak skończę domek i poogarniam kilka innych spraw to dam znać. Jeśli nie znajdziesz nikogo do tego czasu to coś podzialamy.

Jak kupisz folię z zapasem to wielkiego doświadczenia nie potrzeba. Oklejałem swoje auto sam i na nim też się uczyłem. Kupiłem folię 3M FX (bo wyczytałem, że dobra folia pomaga) i zabrałem się do pracy. Jakkolwiek by to nie brzmiało to szyby klejone w karoserię wyszły mi najlepiej :D poprawiać musiałem szybę z drzwi. Połamałem przez głupotę folię (tak nawet na 3M można zrobić trwałe załamanie) i wyglądało to bardzo słabo. Po niemal dwu latach mam pierwsze kuku na tylnej szybie - ale to tylko z powodu targania sporej ilości gratów - uszkodziłem mechanicznie folię przy zamykaniu klapy. YT pomaga - jest sporo sensownych filmów.
Z mojej strony najważniejsze:
- dobra folia (choć nie mam porównania bo kiepskiej nie kleiłem)
- ostry nóż - bardzo ostry i kilka razy złamać/wymienić ostrze
- dobre przygotowanie szyby (kupić skrobaczkę z ostrzem trapezowym) i jej odtłuszczenie
- ściereczki bezpyłowe!

Czas i chęć na koniec.

Temat Panowie dalej aktualny więc jak ktoś chętny pomóc to możemy się na któryś weekend umówić.

Jeszcze mam jedno pytanie. Jak wygląda kwestia tylnej szyby i pasków do grzania? Folia w tych miejscach z czasem nie odchodzi?

Niczego podobnego nie zaobserwowałem. Trzyma się ok i nie widać na niej śladów od pasków.


Klepane na kolanie...