Zobacz pełną wersję : Autobusy i sytuacje kolizyjne, czy można zmieniać pas?


Kris_Poland
18-06-2017, 15:01
Sytuacja na filmie wygląda następująco:

https://youtu.be/pB0UDuWXj40?t=3m59s (https://youtu.be/pB0UDuWXj40?t=3m59s)

droga podporządkowana, z wydzielonym pasem do skrętu w prawo,
natomiast po wykonaniu manewru, okazuje sie ze autobusy zmieniają pas na którym się poruszają, na skrzyżowaniu zjeżdżając w zatoczkę umiejscowioną tuż dalej

generalnie stwarzając zagrożenie ruchu, bo poniekąd:
wjechałem na podporządkowana, zostałem zablokowany przez autobus
moj pas ruchu rozbiegowy był czysty

jaka jest tutaj wykładnia przepisów, znam sporo skrzyżowań, gdzie autobusy zmieniają pas na środku skrzyżowania, wprowadzając kierowców
w sytuacje awaryjna

Oto przykład podobnej krzyżówki w Gdyni
https://goo.gl/maps/3wgg9KmspUD2

gdzie, autobusy jadąc od gory, zmieniają pas ruchu i kierują się w zatoczkę na dole (wiata za przejściem dla pieszych)

praktycznie jako kierowca powinieneś byc chroniony wyjeżdżając w prawo
zajmując pas rozbiegowy, ale tutaj, zawsze wyjedzie na ciebie autobus, który sygnalizuje zamiar domyślnego manewru, skretu w prawo czy zmiany pasa na skrzyżowaniu ?

czy tak można?

marlon7676
18-06-2017, 15:19
Pan kierowca autobusu ode mnie dostałby klapsa w dziąsło,takiego solidnego :027: wjechał na pas wyłączony z ruchu , zmienił pas na ciągłej , dopiero za przejściem dla pieszych jest linia przerywana,jednym słowem bałwan który rzeczywiście nadaje się do wożenia ziemniaków

wydra
18-06-2017, 19:05
Wina kierowcy autobusu. Z debilem nie ma co dyskutować.

Kris_Poland
18-06-2017, 20:22
panowie spójrzcie na mapkę

mapka do pobrania (https://mega.nz/#!a89CSBKY!XOcW68fdgFK77wLZ9iiFmBYtJt_uzvJtn-dngNztPHE)
84800

autobus jedzie prawym pasem z gory, zawija w dol w zatoczke
ujme ze to jest zatoczka bo rozbiegowka nie za bardzo,

czy formalnie, moge uzyc tego pasa do rozbiegowki auta
czy musze czekac, az autobusy przejada nie wywolujac kolizji wjezdzajac na rozbiegowke

sytuacja jest zobrazowana tak, ze mam 2 warianty wyjazdu, na prawy pas badz rozbiegowke,

czy autobusy jada poprawnie ?

majek32
18-06-2017, 20:33
Nie wiem czy kolega wie...ale film już jest na "Polskie Drogi"
A ile komentarzy tam......i jeszcze więcej hejtu :P
https://polskiedrogi-tv.pl/bardzo-nieuprzejmy-kierowca/


Pokaż film w ZKM......gośc będzie pracy szukał :)

cattani75
18-06-2017, 21:06
A ja się obawiam, że w przypadku dzwona, winny kolizji byłby kierowca wyjeżdżający z podporządkowanej, niezależnie od ewidentnego wykroczenia kierowcy autobusu.

wrredusek
18-06-2017, 21:07
Dodatkowo wyślij filmik do policji. Kierowca wjeżdża na strefę wyłączoną z ruchu oraz przekracza linię ciągłą. Nie odpuszczaj mu, bo widać, że nawet nie jest świadomy złamania przepisów.

Kris_Poland
18-06-2017, 21:12
A ja się obawiam, że w przypadku dzwona, winny kolizji byłby kierowca wyjeżdżający z podporządkowanej, niezależnie od ewidentnego wykroczenia kierowcy autobusu.

bo taka sytuacja jest analogiczna do...

wyjeżdżasz z podporządkowanej, gość ci sygnalizuje ze w nia wjeżdża
natomiast w tym momencie ty wyjeżdżasz
i jest dzwon

bo koleś chciał skręcić 30 metrów dalej na cpn

obydwoje po mandacie a ty sprawca kolizji

Tvvardy
18-06-2017, 21:20
Jakby nie patrzeć znak ustąp pierwszeństwa stoi.

Psilocke
18-06-2017, 21:57
Znak znakiem ale ten na drodze to też znak. On już nie obowiązuje?
W Wawie na radzyminskiej jest bus pas. Prosto mogą tylko autobusy, taryfy i coś tam jechać.
Jak myślicie kto dostał pajde i był sprawcą kolizji jak pojechał prosto i walnal w gościa wyjezdzajacego z prawej?

Kris_Poland
18-06-2017, 22:37
pajda to w moich rejonach chleb ze smalcem, (https://www.google.pl/search?q=pajda&client=firefox-b&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwigr_v9rMjUAhXLJZoKHWYxB0IQsAQIQw&biw=1920&bih=828) czyli darmowe jadło ...

Bierut
19-06-2017, 13:38
Wyjeżdżasz z ulicy podporządkowanej - jesteś winny kolizji.
Kierowca autobusu może co najwyżej być ukarany za niewłaściwą zmianę pasa.
Dziwię, się, że widząc ten autobus ktoś próbuje kontynuować jazdę.
Niestety mam wrażenie, że osoby jeżdżące z kamerkami specjalnie prowokują sytuacje niebezpieczne, aby móc się pochwalić na YT.

voodo
19-06-2017, 15:47
Ewidentna wina kierowcy autobusu a znak ustąp pierwszeństwa tutaj akurat niczego nie zmienia.

cattani75
19-06-2017, 15:49
Mylisz się! Nie ustąpiłeś pierwszeństwa - zasada ograniczonego zaufania. :-(

majek32
19-06-2017, 15:55
Co kierowca to opinia....a oznakowanie pionowe i poziome mówi jasno.
Ustąp pierwszeństwa jak najbardziej jest bo wjeżdża sie na drogę z pierwszeństwem przejazdu...ale PASEM WŁĄCZAJĄCYM.
Tak samo jest na autostradach i "S" też masz ustąp i co na pasie rozbiegowym stajesz na poczatku? (tak mi kiedyś śfagier zrobił....był opierdziel)
Autobus powinien dopiero za przejściem zjechac na zatokę, ale cóż myślał pewnie ze duży moze więcej.

latar
19-06-2017, 16:16
Jest ustąp? Jest! Więc nawet jakby jechał pod prąd należało mu ustąpić. Gdyby doszło do kolizji obaj dostaliby mandat ale wina tutaj ewidentnie Krisa.

majek32
19-06-2017, 16:21
Właśnie widziałem ten filmik w TVN 24......kierowca upomniany za wulgaryzmy....a za ewentualne wykroczenie to już Policja :P

Psilocke
19-06-2017, 17:16
Panowie znak ustąp jak najbardziej jest i to jest fakt.
Jednak jest też znak p21 który oznacza że tamtędy się nie jeździ. W tym miejscu namalowany zapewne po to aby uniknąć takich sytuacji.
Pamiętajcie że te takie dziwne szlaczki na drodze to też znaki.
Ktoś jest w stanie w kodeksie wynaleźć który znak jest ważniejszy?

kocur
19-06-2017, 18:44
Ktoś jest w stanie w kodeksie wynaleźć który znak jest ważniejszy?


Hierarchia ważności wygląda następująco:

- policjant, lub inna osoba uprawniona do kierowania ruchem
- sygnały świetlne
- znaki pionowe
- znaki poziome żółte
- znaki poziome białe
- ogólne przepisy zawarte w kodeksie drogowym.

pretorian2
19-06-2017, 22:13
Bezapelacyjnie winny jest kierowca autobusu, ponieważ kierujący pojazdem(osobowy) jedzie swoim pasem, który niefortunnie jest pasem rozbiegowym i zarazem "przystankiem". To kierowca autobusu zmienia pas ruchu, którym się porusza i ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdowi, który tym pasem już się porusza. Znak ustąp pierwszeństwa dotyczy sytuacji gdy kierowca osobówki chce się dołączyć z pasa, którym aktualnie jedzie na pas którym pierwotnie poruszał się autobus. Dla niedowiarków polecam https://www.wykop.pl/link/3480543/o-pierwszenstwie-na-pasie-rozbiegowym-jedz-bezpiecznie-odc-624/

Kris_Poland
19-06-2017, 23:22
odnośnie mojej mapki..


wezwać miasto do wyjaśnienia sytuacji na tym skrzyżowaniu, korekty oznakowania ?

patrząc na to sytuacja tam wygląda tak, ze my nie wiemy i niech inni sie tym martwią

pretorian2
20-06-2017, 06:12
Znaczy się każdy mówi za siebie, ja tam jestem pewny tego co napisałem.

Tvvardy
20-06-2017, 09:20
Tylko co Ci z tego przyjdzie jeśli taki rozpędzony zabójca doprowadzi do tego, że stracisz życie albo będziesz kaleką do końca życia. Bo co, bo ja miałem pierwszeństwo. Lepiej stracić sekundę z życia, niż życie w sekundę. Jeśli taka sytuacja została zarejestrowana to trzeba zgłosić sprawę odpowiednim służbom i wyrwać chwasta. Ja jestem jak najbardziej za zwalczaniem takiego chamstwa na drogach. Człowiek uczy się całe życie.

pretorian2
20-06-2017, 11:31
też jestem tego zdania co Ty ale dyskusja skupia się na tym kto miał pierwszeństwo na tym filmie.

voodo
20-06-2017, 14:58
Mylisz się! Nie ustąpiłeś pierwszeństwa - zasada ograniczonego zaufania. :-(

A ja Ci powiem, że Ty się mylisz bo takim tokiem rozumowania to jeżeli ktoś jadący drogą z pierwszeństwem wepcha Ci się na Twój pas i jesteś akurat na drodze podporządkowanej to co to Twoja wina ? Bo co, bo zasada ograniczonego zaufania?

hak64
20-06-2017, 17:33
Rozpatrując kwestię pierwszeństwa należałoby zacząć od definicji skrzyżowania
Art. 2. pkt. 10 Ustawy Prd
skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną; W Polsce wszystkie skrzyżowania są równorzędne, o ile odpowiednie znaki lub sygnały drogowe nie ustalają pierwszeństwa dla któregoś z kierunków.

Teraz można dywagować czy znak P-21 (powierzchnia wyłączona z ruchu) i P-2 (linia pojedyńcza ciągła) mają większą rangę od znaku A-7 (ustąp pierwszeństwa). - W myśl starej ustawy, mówiącej o hierarchi znaków, ważniejszy jest znak pionowy, ale nowa ustawa w Art. 5. mówi:
1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.
2.Polecenia i sygnały dawane przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli mają pierwszeństwo przed sygnałami świetlnymi i znakami drogowymi.
3.Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu.

Teoretycznie więc znaki drogowe traktowane są równorzędnie. Niestety tylko teoretycznie bowiem ta sama ustawa mówi, że znaki poziome żółte (tymczasowe) są ważniejsze od białych, a zarówno białe, jak i żółte znaki poziome przestają istnieć (obowiązywać), gdy są niewidoczne (pokryte np. śniegiem).
Pozostaje jeszcze kwestia przepisów ogólnych Ustawy prd, która w Art. 22. pkt 4 mówi:
"Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony".
I tu - u niektórych - znów mogą pojawić się wątpliwości:
Kierujący autobusem ewidentnie zmieniał pas ruchu. Czy powinien zatem ustąpić pierwszeństwa? I tak i nie.
Ustępuje pierwszeństwa w sytuacji, gdy tym pasem porusza się już pojazd, lub inny uczestnik ruchu (np. rowerzysta).
Nie ustępuje pierwszeństwa pojazdowi, który dopiero zamierza wjechać na ten pas z drogi podporządkowanej, bowiem pierwszeństwo na skrzyżowaniu zostało już określone i dla pojazdu skręcającego w prawo wynika ono (brak pierwszeństwa) ze znaku A-7.
Miłego dnia.

Karwos00
21-06-2017, 17:00
Normalnie zdroworozsądkowe podejście powinno - w przypadku kolizji:

*****Uznać winę kierowcy autobusu - ja też kiedyś tak myślałem - a myślałem tak gdyż:
1. mam wjazd na drogę główną i nie ma innej możliwości by na nią wjechać - czyli w teorii nikt inny legalnie nie może na nią wjechać - wszędzie linie ciągłe albo wyłączenia z ruchu.

Ale rozmawiając kiedyś z policjantem - w sprawie spornej sytuacji na rondzie - 1 kierujący wjeżdża na rondo turbinowe - widzi że po rondzie porusza się pojazd 2 - pasem tylko do jazdy na wprost - czyli nie ma możliwości legalnego zajechania mu drogi - więc rusza. Ale w tym momencie przez część wyłączoną z ruchu zaczyna jechać
pojazd 2 i w niego uderza.

Przyjeżdża policja:

Winny kolizji - wjeżdżający na rondo bo nie ustąpił pierwszeństwa - nie miało znaczenia że tamten wjechał łamiąc przepisy. Mandat i punkty
Winny przejechania przez część wyłączoną z ruchi i linię ciągłą - pan nr 2.

Osobiście uważam że jest to bezsens - jeżeli mamy linię ciągłą lub część wyłączoną z ruchu powinna być ona traktowana jak mur- nie wolno na nią wjechać. A wjeżdzając na nią łamie się przepisy w sposób nieprawidłowy kontynuuje się jazdę.

Równie dobrze można nigdy nie wjechać na skrzyżowanie bo ci co mają włączony kierunkowskaz mogą bezkarnie walić prosto wymuszając odszkodowania - bo winny jest złej sygnalizacji ale kolizji już nie.
Wg mnie udział w kolizji poprzez nieprawidłowe manewry już z góry powinno winić takiego kierowcę.

Ale jakie przepisy i ich interpretacja każdy widzi.

woloo
21-06-2017, 17:39
KARWOS00 - Niestety jest tak jak piszesz. Wjazd z podporządkowanej lub na rondo jest możliwy, jeżeli nie spowoduje to kolizji. Nie ma tu znaczenia, czy pojazd na skrzyżowaniu jedzie prawidłowo, czy nie - ma pierwszeństwo. Można się tłumaczyć tym, że zakladales że inni też znają przepisy i będą jechać przestrzegając ich. Obawiam się jednak że w sądzie niewiele to pomoże. Rozbiegowka tez nie rozwiązuje problemu. I piszę to z pełną świadomością - codziennie tak wjeżdżam na skrzyżowanie żadko patrząc czy mnie coś nie walnie z lewej. 😦

Wysłane z mojego SM-T335 przy użyciu Tapatalka

latar
21-06-2017, 19:50
Nie bardzo rozumiem co Was w tym dziwi. Jest ustąp to jest ustąp. Wszystkim! Nie tylko trzeźwym i po spowiedzi. Będziecie wyjeżdżać na to turbinowe pod słońce a tam myk ktoś żółte linie po nakleja. I pyk...jazda na pamięć i pewniaka dała ciała.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

Kris_Poland
21-06-2017, 21:29
i tak tutaj wyglada zmiana pasa przez autobus

84887

Golson
21-06-2017, 21:36
i tak tutaj wyglada zmiana pasa przez autobus

Co w tym niestosownego?

juri2069
22-06-2017, 08:40
To tak jak na rondzie. Mimo , że ktoś jedzie pasem wewnętrznym, a zewnętrzny jest pusty to nie moge wjechać bo on w każdej chwili może pas zmienić na zewnętrzny. Jest na głównej. Autobus zrobił to nieprzepisowo , ale i tak był na głównej

Golson
22-06-2017, 08:49
Autobus zrobił to nieprzepisowo , ale i tak był na głównej/

Niby dlaczego nieprzepisowo?

kamilperepeczko
22-06-2017, 08:56
Takie rozwiązania jakie się stosuje w Polsce nie służą kierowcą. Za dużo interpretacji przepisów,a za mało dobrych i prostych rowiazan. Rozbiegowka powinna być oddzielona jakimś pasem zielonym ,a przed wjazdem na drogę z pierwszeństwem znak ustąp i sprawa prosta i zero konfliktów. Bo teraz odwrócił bym sytuacjie i osobowy jedzie i zajezdza drogę rozbiegową po której jedzie autobus .Policja i winna jest osobowka bo autobus może więcej tak jest u Nas.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

hak64
22-06-2017, 09:32
Bo teraz odwrócił bym sytuacjie i osobowy jedzie i zajezdza drogę rozbiegową po której jedzie autobus .Policja i winna jest osobowka bo autobus może więcej tak jest u Nas.
Skąd taki wniosek? Sądzisz, że w Policji pracują tumany, które przyznają rację większemu? Że przepisy prd można interpretować dowolnie, w zależności od tego, kto siedzi za kierownicą? Co prawda nie doprecyzowałeś co oznacza "u Nas", bo - być może - mieszkasz na Madagaskarze, albo w jakimś San Escobar, ale dla mnie "u nas", znaczy w Polsce i w tej materii mam odmienne zdanie.

juri2069
22-06-2017, 12:54
Niby dlaczego nieprzepisowo?

Bo na ciągłej i przejściu dla pieszych zmieniał pas

Golson
22-06-2017, 13:03
Bo na ciągłej i przejściu dla pieszych zmieniał pas

A to zabronione?

Hint: sygnalizacja świetlna

kamilperepeczko
22-06-2017, 13:31
Absolutnie nie myślę że w Policji pracują tumany,a o interpretowaniu przepisów myślę o zwykłych kierowcach którzy jadą i muszą się zmierzyć z drogą, a niedaj boże z tym że ktoś inny w nich wjedzie.Tak jak w tej sytuacji .Mnie w podobnej sytuacji zmieniając pas za wcześniej przejechałem ciągłą zatrzymano i pan Policjant panie ciągła to jest jak mur nie można jej przejechac .Powinien pas zjazdowych być ewidentnie rozdzielony od jazdy na wprost i znak ustąp pierwszeństwa powinien dotyczyć tych na wprost.A dla drogi zjazdowej znak powinien być dodatkowy odpowiedni do układu i sytuacji na drodze. Ewidentnie autobus złamał przepis bo kierowca osobowki był na pasie zjazdowych nieważne że przed skrętem tzn.w pozycji do pasa na który w dalszej jeździe chce wjechać (a Ty piszesz ze tak i nie) to jest dla mnie interpretacjia. A to gdzie mieszkam to moja prywatna sprawa niemajaca wątku w tym temacie .Aha pierwotnie to jest temat by się wypowiedzieć a założyciel chciał raczej się dowiedzieć kto co myśli i jaka jest jego opinia
A nie lecieć na skróty i przeklejac z gogle całe sformułowania przepisów które można różnie czytać. Bez urazy wszystko w tym temacie.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

hak64
22-06-2017, 16:05
(a Ty piszesz ze tak i nie)
Napisałem to w zupełnie innym kontekście i nie jest moją winą, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Odnosiło się to bowiem do sytuacji, gdy prawym pasem już porusza się jakiś uczestnik ruchu. Ponadto, fakt że ktoś popełnia wyroczenie przejeżdżając przez ciągłą linię i obszar wyłączony z ruchu nie czyni go sprawcą ewentualnej kolizji. Gdyba taka zaistniała to spracą byłby wyjeżdżający z podporządkowanej. Nie jest to także moja interpretacja, bo przytoczyłem przepisy poruszające problem z jednej, jak i drugiej strony. Nie jest także skrótem, bo skrótem było by napisanie "winien byłby kierujący osobówką", bez wyjaśniania zawiłości tematu. natomiat Ty pozwoliłeś sobie na bezprawne mieszanie z błotem mundurowych, którzy to Twoim zdaniem "u nas" interpretują przepisy, w zależności od gabarytów pojazdu, lub kierującego. Dla jasności dodam też, że z racji wykonywanego zawodu przepisów prd nie muszę szukać w googlach.

juri2069
22-06-2017, 19:25
A to zabronione?

Nie. Całkowicie dozwolone.

Golson
22-06-2017, 20:17
Nie. Całkowicie dozwolone.

A zatem gdzie ta "nieprzepisowość"?

Psilocke
22-06-2017, 20:30
Panowie czegoś nie kumam.
Światła ok. Mam zielone to mogę jechać ale czy to znaczy że mogę jechać dowolnie?
Czy że mogę jechać swoim pasem i ewentualnie bezkolizyjnie go zmienić?

juri2069
22-06-2017, 21:18
A zatem gdzie ta "nieprzepisowość"?

Uważasz , że zmiana pasa na ciągłej i przejściu dla pieszych nie jest wykroczeniem ?

Bump: Golson nic do ciebie nie mam , ale popatrz jak wygląda twoja dyskusja. Może wyraź swoje zdanie co ? Zadałeś 4 pytania , żadnego nie uzasadniając

Co w tym niestosownego?

Niby dlaczego nieprzepisowo?

A to zabronione?

A zatem gdzie ta "nieprzepisowość"?

Chaotycznie .....

Karwos00
22-06-2017, 23:05
Moim zdaniem przepisy powinny zostać zmienione - jeżeli ktoś łamiąc przepisy - czyli np zmieniając pas przez linię ciągłą, bądź przejeżdzając przez pas wyłączony z ruchu - i przez to dojdzie do kolizji - to on powinien być winny.
Oczywiście osoba na podporządkowanej powinna ustąpić pierwszeństwa ale tylko pojazdom prawidłowo poruszającym się po drodze. Inaczej można sobie walić w samochody jak się komu podoba - a jedyny mandat to 500zł i 10pkt - ale już ubezpieczenie ciągnie się z niby winnego.

Golson
23-06-2017, 07:04
Uważasz , że zmiana pasa na ciągłej i przejściu dla pieszych nie jest wykroczeniem ?

To nie kwestia "uważam". Gdzie w przepisach masz taki zakaz?

Zadałeś 4 pytania , żadnego nie uzasadniając

To są pytania retoryczne.

juri2069
23-06-2017, 09:38
Nie ma mandatu za najechanie na linie ciągła?

Crazied
23-06-2017, 10:04
Ewidentne przewinienie kierowcy autobusu.
Polecam zasięgnąć opinii biegłych sądowych bo policjanci są różni i czasami śmieszne rzeczy mówią. Np. "trzeba było wjechać w drzwi kierowcy zamiast odbijać w prawo, wtedy nie byłby Pan winien".

hak64
23-06-2017, 10:58
Napisał juri2069
Uważasz , że zmiana pasa na ciągłej i przejściu dla pieszych nie jest wykroczeniem ?
To nie kwestia "uważam". Gdzie w przepisach masz taki zakaz?
Kolego, gubisz się w swojej interpretacji. Zmiana pasa na linii ciągłej stanowi wykroczenie z art 92 kw "Niestosowanie się do znaków drogowych" - wszak linia ciągła jest znakiem. W przedmiotowym zdarzeniu mamy do czynienia z nieprawidłową zmianą pasa ruchu w wykonaniu kierującego autobusem.
Moim zdaniem przepisy powinny zostać zmienione - jeżeli ktoś łamiąc przepisy - czyli np zmieniając pas przez linię ciągłą, bądź przejeżdzając przez pas wyłączony z ruchu - i przez to dojdzie do kolizji - to on powinien być winny.
Nie kolego! To błędne i szkodliwe podejście. Przepali Ci się żarówka kierunkowskazu i zostaniesz winnym spowodowania wypadku, bo niesygnalizowałeś zmiany kierunku jazdy?! Przekroczysz o 10 km/h prędkość dopuszczalną i dostaniesz wyrok, bo ci gościu w bramy wyjechał na drogę?! Każdy ma zostać rozgrzeszony za swoje własne grzechy. Więc w sytuacjach, gdy uczestnicy mają coś na sumieniu i dochodzi do zdarzenia drogowego, ktoś dostaje mandat za niestosowanie się do znaków, czy innych przepisów, a ktoś inny za spowodowanie kolizji.

Golson
23-06-2017, 13:06
Kolego, gubisz się w swojej interpretacji. Zmiana pasa na linii ciągłej stanowi wykroczenie z art 92 kw "Niestosowanie się do znaków drogowych" - wszak linia ciągła jest znakiem. W przedmiotowym zdarzeniu mamy do czynienia z nieprawidłową zmianą pasa ruchu w wykonaniu kierującego autobusem.

A gdzie Ty tu linię ciągłą widzisz?

https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=84887&d=1498076963

Ponowię również pytanie - który przepis zabrania zmiany pasa ruchu na przejściu dla pieszych?

hak64
23-06-2017, 13:37
A gdzie Ty tu linię ciągłą widzisz?
Szanowny Panie, wątek dotyczył tego zdarzenia: https://youtu.be/pB0UDuWXj40?t=3m59s

juri2069
23-06-2017, 13:38
A tam linia jest. I to nawet , ba , biała:)

Golson
23-06-2017, 13:55
Szanowny Panie, wątek dotyczył tego zdarzenia: https://youtu.be/pB0UDuWXj40?t=3m59s

Wątek, o ile mnie oczy jeszcze nie mylą, jest zatytułowany "Autobusy i sytuacje kolizyjne, czy można zmieniać pas?".

Moja wypowiedź dotyczyła postu #30 o czym świadczy choćby fakt, że cytowałem go zadając pytanie... http://loza.nazwa.pl/zakonacporady/forum/images/smilies/popcorn.gif

Tak więc po raz trzeci i ostatni zadam pytanie - co w sytuacji pokazanej w tym poście: https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2819883&postcount=30 jest niby niestosownego lub "nie[przepisowego"?

juri2069
23-06-2017, 15:05
Wszyscy piszą o poście 1 więc może Kris wyjaśni co miał na myśli wystawiając zdjęcie z innego skrzyżowania niż na filmiku. Ja też nawiazywalem do pierwszego postu

Golson
23-06-2017, 15:16
Wszyscy piszą o poście 1

Skoro ja nie to znaczy, że jednak nie wszyscy.

Ja też nawiazywalem do pierwszego postu

Odpowiedziałeś na mój post, w którym odniosłem się bezpośrednio do zdjęcia z posta #30...

juri2069
23-06-2017, 15:20
Ja nie wiem do czego ty się odnosiles. Już wiem. Ja skomentowalem pierwszy post bo o tym jest ten temat.

Kris_Poland
23-06-2017, 18:46
tak oczywiscie przedmiotem sprawy jest zdjecie oraz sytuacje zmiany pasow ruchu na skrzyzowaniu, wprowadzajace w blad kierujacych...

Karwos00
23-06-2017, 20:29
Proszę mi powiedzieć - skręcając w prawo i wjeżdzając na pas przeznaczony tylko do wjazdu - komu mam ustąpić pierwszeństwo? W takim przypadku trzeba ustępować pierwszeństwa tylko i wyłącznie pojazdom które poruszają się nieprawidłowo - toż to bzdura kompletna - załóżmy że nad drogą jest most - ktoś tam się napił i wyleciał prze barierki swoim nowym ferrari - ja wjeżdżam na pas - a z góry spada na mnie owo ferrari - no wychodzi na to że jestem winny bo nie ustąpiłem mu pierwszeństwa.

Wiem że takie są przepisy - durne ale są.
Ja nie piszę o spalonych żarówkach tylko o wjeżdzaniu kolizyjnym na skrzyżowanie. Da się napisać tak prawo by było odpowiednie

W tej chwili to ktoś poruszający się nieprawidłowo może wymuszać pierwszeństwa i wyłudzać np odszkodowania - ryzykując jedynie mandatem i punktami.

hak64
24-06-2017, 11:31
W tej chwili to ktoś poruszający się nieprawidłowo może wymuszać pierwszeństwa i wyłudzać np odszkodowania - ryzykując jedynie mandatem i punktami.
Zawsze tak było i to nie tylko u nas. Prawo jest tak skonstruowane, że przewiduje możliwość karania za każdy z czynów z osobna. Mozna też otrzymać kilka mandatów jednocześnie (za brak wymaganych dokumentów, za niezastosowanie się do znaku i za zaśmiecanie - jeśli wcześniej wypisane mandaty podrzesz i wyrzucisz).
odniosłem się bezpośrednio do zdjęcia z posta #30
To racz w treści postu wyjaśnić, do czego się odnosisz, bo temat wcale nie jest łatwy i wskazane było by precyzyjne wyjaśnienie problemu. A z tą fotką, to istotnie kierujący autobusem nie popełnia wykroczenia, bowiem jest to skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną, w związku z czym dopuszczalna jest tam zmiana pasa ruchu.

Golson
24-06-2017, 13:06
To racz w treści postu wyjaśnić

W moim poście jest wyraźny cytat i moje pytanie do niego - to zdecydowanie rozwiewa kwestię "do czego się odnoszę". Następnym razem czytaj ze zrozumieniem - nie będzie wtedy wątpliwości.

A z tą fotką, to istotnie kierujący autobusem nie popełnia wykroczenia, bowiem jest to skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną, w związku z czym dopuszczalna jest tam zmiana pasa ruchu.

A który przepis zabraniał by zmiany pasa ruchu gdyby nie było to skrzyżowanie z ruchem kierowanym?

MaXyM
24-06-2017, 14:04
hak64 ma racje.
wjezdzajac z podporzadkowanej trzeba ustapic pierwszenstwa wszystkim pojazdom poruszajacym sie droga z pierwszenstwem. Bez wzgledu na to jesli jedzie nieodpowiednim pasem, miga nieprawidlowym kierunkiem etc. W takim przypadku winnym kolizji by byl pojazd ktory nie ustapi pierwszenstwa.
I takie przepisy sa chyba we wszystkich krajach Europejskich (co najmniej)

hak64
24-06-2017, 16:09
A który przepis zabraniał by zmiany pasa ruchu gdyby nie było to skrzyżowanie z ruchem kierowanym?
To kolejny trudny temat, bowiem nie ma przepisu, który by jednoznacznie zabraniał, ale tak jak wyprzedzanie, tak i manewr zmiany pasa ruchu dopuszczalny jest tylko na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym lub kierowanym. Kodeks drogowy wyraźnie wskazuje, że przystępując do manewru zmiany pasa ruchu należy go odpowiednio wcześnie sygnalizować i w miarę możliwości wykonać przed skrzyżowaniem, tak aby skrzyżowanie pokonać pasem ruchu odpowiednim dla kierunku w którym zamierzamy kontynuować jazdę. Ponadto art 16 ustawy prd mówi o obowiązku ruchu prawostronnego, co w konsekwencji przekłada się na obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni i w przypadku owego autobusu ze zdjęcia - zajęcia prawego pasa ruchu już przed zkrzyżowaniem.

Golson
24-06-2017, 18:57
bowiem nie ma przepisu, który by jednoznacznie zabraniał, ale tak jak wyprzedzanie, tak i manewr zmiany pasa ruchu dopuszczalny jest tylko na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym lub kierowanym

To zdanie przeczy samo sobie.

Ponadto art 16 ustawy prd mówi o obowiązku ruchu prawostronnego, co w konsekwencji przekłada się na obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni i w przypadku owego autobusu ze zdjęcia - zajęcia prawego pasa ruchu już przed zkrzyżowaniem.

Nie dyskutujemy tutaj o powodach zmiany pasa - tych może być mnóstwo - chociażby zepsuty pojazd na "prawidłowym" pasie, który uniemożliwia zajęcie go przed skrzyżowaniem, może być to niewykonalne z powodów czysto technicznych (długość autobusu, średnica zawracania czy promień skrętu itd.).
Pytanie brzmi czy zmiana pasa ruchu jest zabroniona - ustaliliśmy, że nie jest.

Padło wcześniej stwierdzenie o wydźwięku "zmieniał pas ruchu co jest niedozwolone", które jest nieprawdą. W życiu nie przyjął bym mandatu za "zmianę pasa ruchu na skrzyżowaniu/przejściu dla pieszych" albowiem nigdzie w PRD nie ma takiego zakazu i taka czynność sama w sobie nie jest wykroczeniem.

Kris_Poland
24-06-2017, 19:11
autobusy w tym miejscu losowo w zależenie od sytuacji zmieniają pas z prawego na wjazd z zatoczkę

oczywiście ja jako kierujący domyślam sie ze tan autobus zaraz tutaj zawinie, bo akurat to wiem, ale turyści często odwiedzający centrum nauki eksperyment ? raczej nie, ale czekają az cały ruch przejedzie na własne zielone

takich sytuacji skrzyżowań jest mnogo, zatrważające jest to
ze wyjeżdżasz upewniając sie ze niec nie jedzie rozbiegowka a tutaj nagle robi sie ciepło...

juri2069
24-06-2017, 20:52
W życiu nie przyjął bym mandatu za "zmianę pasa ruchu na skrzyżowaniu/przejściu dla pieszych" albowiem nigdzie w PRD nie ma takiego zakazu i taka czynność sama w sobie nie jest wykroczeniem.
__________________

Piszesz o tamtym wcześniejszym zdjęciu , gdzie nie ma narysowanych linii, przez które było tyle niedomówień , czy o sytuacji z filmu gdzie jest linia ciągła? Bo znowu będą niedomówienia

Bump: zatrważające jest to
ze wyjeżdżasz upewniając sie ze niec nie jedzie rozbiegowka a tutaj nagle robi sie ciepło...

Tak samo ludzie myślą na rondach. Zewnętrzny pas wolny więc wjeżdżam , a w tym momencie auto z wewnętrzenego w nas wjeżdża, zmieniając pas. Ewidentna wina tego włączającego się do ruchu. Takie przepisy , takie prawo. Wszędzie tak jest

hak64
25-06-2017, 12:02
To zdanie przeczy samo sobie. Nie jest to moją winą. Ustawodawca twierdzi "dopuszcza się wyprzedzanie na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym. lub kierowanym", o zwykłych skrzyżowaniach nie ma tam mowy, w związku z czym można wnioskować, że na pozostałych się nie dopuszcza. Jednak skoro brak zapisu zabraniającego, jest to więc tylko interpretacja w sensie dorozumianym.

Golson
25-06-2017, 12:30
Nie jest to moją winą. Ustawodawca twierdzi "dopuszcza się wyprzedzanie na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym. lub kierowanym"

Tylko gdzie tu jest cokolwiek o "zmianie pasa ruchu"?

MaXyM
25-06-2017, 14:25
Kiedys na pewno istnial taki przepis (i w CZ tez istnieje), ale mozliwe ze w PL cos sie w ciagu ostatnich 20 lat zmienilo. IMO na skrzyzowaniach jest zakaz wyprzedzania z wyjatkiem skrzyzowan sterowanych sygnalizacja swietlna. W takim przypadku wyprzedzanie na skrz. jest mozliwe z zachowaniem szczegolnej ostroznosci.

A co do przekraczania ciaglej linii podczas omijania autobusu stojacego na przystanku to doczytalem sie dosc ciekawej interepretacji. A mianowicie, ze przystanek postawiony tak, ze zatrzymany autobus blokuje mozliwosc przejazdu, powoduje, ze autobus mozna traktowac jako przeszkode a nie uczestnika ruchu. W tym przypadku inni kierowcy sa zmuszeni (przez organy ktore postawily w takim miejscu znak przystanku) do omijania nieprawidlowo zaparkowanego pojazdu (autobusu). A czemu nieprawidlowo? Bo istnieje inny przepis, ktory zakazuje zatrzymywania pojazdu w miejscach gdzie ominiecie tego pojazdu by zmuszalo inne auta do wjechania na linie

cattani75
25-06-2017, 15:42
Też mi się wydaje, ćwierć wieku temu nie wolno było zmieniać pasa na przejściu. Wątpię, żeby teraz wolno było, no ale...

hak64
25-06-2017, 21:41
Tylko gdzie tu jest cokolwiek o "zmianie pasa ruchu"?
A wyobrażasz sobie wyprzedzanie bez zmiany pasa?
Ustawodawca nie wszystko potrafi przewidzieć (w tej sytuacji akurat powinien). Bywa, że rozporządzenie doprecyzowuje braki ustawy, ale tu także zabrakło inwencji twórczej, podczas gdy w innych sprawach jest jej w nadmiarze.
Podobny problem rodzi się w przy manewrze skrętu w lewo. Ustawa stanowi, że przy zmianie pasa ruchu (np. podczas wyprzedzania), kierujący ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się po pasie, na który ma zamiar wjechać, tym jadącym z przeciwnego kierunku ruchu, jak i tym jadącym w tym samym kierunku. Ale już przy zmianie kierunku jazdy (zawracanie, skręt w lewo) nie ma mowy o obowiązku ustąpienia pierwszeństwa jadącym z tyłu. Jest tylko obowiązek odpowiednio wczesnego sygnalizowania manewru. Ten zapis budzi sporo kontrowersji, bo w istocie zwalnia skręcającego w lewo z obowiązku patrzenia w lusterko wsteczne. W art. 22 ust 1 p.r.d. wyróżnione zostały dwa pojęcia "zmiana kierunku jazdy" i zmiana pasa ruchu". Przepis art. 22 ust 4 p.r.d. dotyczy wyłącznie zmiany pasa ruchu i nie ma zastosowania do zmiany kierunku jazdy (skrętu w lewo). Zatem kierujący który wykonuje odpowiednio wcześnie i wyraźnie sygnalizowany manewr skrętu w lewo, ma prawo zakładać, że po pasie ruchu, który ma zamiar przeciąć, nie porusza się pojazd jadący w tym samym kierunku. Mógłby to być tylko pojazd nieprawidłowo wykonujący manewr wyprzedzania, bowiem zgodnie z art. 24 ust 5 p.r.d. wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skrętu w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony!

Golson
26-06-2017, 07:11
A wyobrażasz sobie wyprzedzanie bez zmiany pasa?

Wyobrażam sobie zmianę pasa bez wyprzedzania. I to kończy jakiekolwiek dywagacje w tym kierunku.

Crazied
28-06-2017, 10:44
4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
Odnośnie filmu.

hak64
28-06-2017, 12:28
Odnośnie filmu.Czyli Twoim zdaniem, kto miał obowiązek ustąpić? Na filmie kierujący autobusem ewidentnie zmienia pas ruchu, na dodatek robi to na ciągłej linii. Zaś kierujący osobówką usiłuje wjechać na pas ruchu zajmowany właśnie przez autobus ale wjeżdża z prawej strony. Zatem czy przepis mówiący o obowiązkach wynikających ze zmiany pasa ruchu jest ważniejszy od "reguły prawej ręki"? Czy też cytowany przez Ciebie pkt 4 (art 22 ustawy prd) pozwala niestosować się do przepisu wynikającego z art 5 tejże ustawy i "olewać" znaki drogowe, w tym A-7 (ustąp pierwszeństwa)?

MaXyM
28-06-2017, 21:46
Odnośnie filmu.

Tak, ale chodzi o sytuacje kiedy oba maja takie samo pierwszenstwo wynikajace z innych przepisow.

Jak ktos wjezdza z podporzadkowanej to nigdy nie bedzie mial pierwszenstwa nad pojazdem na drodze z pierwszenstwem przejazdu.

Crazied
29-06-2017, 07:01
1) osobówka wjeżdżała na pas nie zajmowany przez nikogo
2) autobus nie zajmował tego pasa a dopiero na niego wjeżdżał (w dodatku przez ciągłą)
3) osobówka mogłaby ustąpić pierwszeństwa zatrzymując się przed przejściem dla pieszych, tam gdzie kończy się ciągła ale nie dane mu to było bo wielki Janusz musiał sobie ścinać.

Na s11 na węźle Robakowo żeby wjechać na przystanek autobus powinien zjechać z S-ki, objechać rondo i wjechać do zatoczki. W praktyce, żeby było szybciej, kierowcy robią coś jak na filmie, przejeżdżając przez jezdnię zakreskowaną i zajeżdżając drogę samochodom wjeżdżającym z ronda na pas rozbiegowy.

Ogólnie przepisy przepisami a policja policją. Mnie policjant obwinił spowodowania kolizji gdy to ja byłem na głównej, miałem zielone, nikomu nie zajeżdżałem drogi i nie było pasa rozbiegowego. W sądzie musiałem dochodzić niewinności. Więc w przypadku z filmu z pierwszej strony wina jest jednoznaczna.

hak64
29-06-2017, 11:34
Więc w przypadku z filmu z pierwszej strony wina jest jednoznaczna. Znaczy, jednoznacznie kogo wskazujesz winnym? Jakoś nie widzę tej jednoznaczności ani w przepisach, ani w Twojej argumentacji.

Crazied
29-06-2017, 12:45
Wynika że wszystkiego że kierowca autobusu.
+ Wyjście z pojazdu, awanturowanie się i zablokowanie przejazdu pojazdom jadącym za autobusem. Wy pracujecie w MPK jakimś czy co? :)

Edytka
Plus osoba odpowiedzialna za zaprojektowanie krzyżówki i przystanku w taki sposób.

hak64
29-06-2017, 14:35
kierowca autobusu.
Kierowca autobusu, owszem ma się z czego spowiadać, ale z pewnością nie można by mu było przypisać winy za ewentualną kolizję. Dostałby mandat za wykroczenie z art 92 kw (niestosowanie sie do znaków drogowych), ale sprawcą wykroczenia z art 86 kw (kolizja) byłby kierujący osobówką, gdyż to on miał obowiązek ustąpienia pierwszeństwa wynikający ze znaku A-7.

Crazied
01-07-2017, 12:41
A w temacie o jadącym trawnikiem motocyklistą winny był prawidłowo zjeżdżający z drogi kierowca osobówki.

Więc nadal obstawiam że kierowca autobusu dostałby za cytat z góry strony. Wjeżdżał (do tego nieprawidłowo) na pas, na który wjeżdżał pojazd z prawej strony i wymusił przez to pierwszeństwo ;)