Zobacz pełną wersję : [Galaxy 1994-2000] Miękki lewarek przy wrzucaniu 1,3,5 biegu


jerzybor
23-06-2007, 19:26
Stało się to wczoraj nagle, bez żadnych objawów poprzedzających. Zaparkowałem na kilka godzin i po pracy chcę odjeżdżać ale czuję że biegi dziwnie wchodzą. 1, 2, i 5 bieg są mięciutkie, nie czuje się tego zwykłego oporu który trzeba pokonać lewarkiem. Można je wrzucić ale nie czuję czy bieg wszedł czy nie, dopiero samochód mi to daje znać jadąc lub nie. Biegi 2 i 4 są normalne.

Na początku jazdy to nie było uciążliwe, można było z wyczuciem te biegi wrzucać. W miarę dłuższej jazdy było coraz gorzej, biegi były jeszcze miększe, lewarek latał na przodzie jak chciał, zmiana z biegu 2 na 3 wymagała jakichś kombinacji które trudno mi wytłumaczyć bo działałem intuicyjnie. Kilka razy nie wyczułem biegu i mi zgrzytnęło.

Dziś znowu trochę pojeżdziłem, na początku trochę miękko, później coraz gorzej.

W normalnym serwisie sprawdzili cięgna zewnętrzne i powiedzieli że nic nie widzą i żeby jechaś do serwisu Forda, bo może się to wiązać z wyjęciem skrzyni.

Czy ktoś miał podobny problem?

Aha, 10 tys km temu był wymieniany wysprzęglik a przy okazji tarcza sprzęgła. Czy to się jakoś wiąże? Czy mam reklamować te biegi w serwisie gdzie robiłem sprzęgło?

MarcusGawin
23-06-2007, 21:20
Witam,a nie było wycieku oleju???(czy był wogóle olej w skrzyni)bo wygląda mi to na padniętą skrzynie(synchronizatory),druga opcja bardziej optymistyczna to coś z linkami,mogą dobrze nie wprowadzać biegu tzw.niepełne zazębienie.Pozdrawiam :fcp29

tomiscorpio
23-06-2007, 21:30
Witam,a nie było wycieku oleju???(czy był wogóle olej w skrzyni)bo wygląda mi to na padniętą skrzynie(synchronizatory),druga opcja bardziej optymistyczna to coś z linkami,mogą dobrze nie wprowadzać biegu tzw.niepełne zazębienie.Pozdrawiam :fcp29

jak by brakowalo oleju to by wszystko ciezko chodzilo. ogolnie z braku oleju czy rozwalona skrzynia to ciezko zaczyna chodzic niz super lekko.

1 ,3 ,5 to sa akurat biegi ktore wrzuca sie do gory bo 2 i 4 to do siebie a ta reszte to od siebie.
Szukalbym tutaj raczej czegos.

jerzybor
23-06-2007, 21:33
Witam,a nie było wycieku oleju???(czy był wogóle olej w skrzyni)bo wygląda mi to na padniętą skrzynie(synchronizatory),druga opcja bardziej optymistyczna to coś z linkami,mogą dobrze nie wprowadzać biegu tzw.niepełne zazębienie.Pozdrawiam :fcp29

Też mam nadzieję że to linki albo inne ustrojstwo na zewnątrz które nie będzie wymagało wyciągania skrzyni.

O wycieku nic nie wiem, mechanik który mi dzisiaj zaglądał pod spód by chyba zauważył coś mokrego. Sprawdzali jakieś cięgna ale nic nie znaleźli.

Bez specjalistów od Forda chyba się nie obejdzie.

Czy ktoś zna i może polecić w miarę uczciwy i dobry serwis fordowski w Krakowie? I nie z jakimiś szalonymi cenami, oczywiście.

tom seaman
24-06-2007, 22:42
Czy ktoś zna i może polecić w miarę uczciwy i dobry serwis
jaja sobie robisz? Zaczną od tego co potrafi sprawdzić normalny dobry mechanik (w końcu tam też są tylko normalni mechanicy i nie zawsze tacy dobrzy..) Zrobią Ci przegląd sprzęgla i skrzyni biegów i wkońcu i tak się okaże że trzeba szkrzynie biegów wyciągnąć i rozmontować,prawdopodobnie Ci sie wysypały lub poluzowały biegi(zębatki)..
Ja tak miałem u VW że od początku co go kupiłem, nie czułem opór wrzucając 5.bieg.Wchodził (na czuja) ale nie było tego "oporu".Jeżdziłem tak, chociaż kolega który się przejechał tym autem mi mówił że to nie tak powinno być..aż po 0,5roku jednego dnia rano się udawało dopiero po kilku próbach, aż nie wszedł wcale...jeden mechanik mi wymienił jakieś cięgno bo było też wyrobione ale nic to nie dało..Aż mnie teść wziąl do dobrego mecha w Gdańsku co się specjalizuje na silnikach i skrzyniach, ten ją rozkręcił stwierdził że była już robiona i to żle, wymienił jedno/kilka (niepamiętam) zębatek,złożył,zażyczył sobie 150pln za robotę i było cacy...jak to samo Ci zrobią w ASO to zaczną od 1000pln..życzę powodzenia..znajdż lepiej dobrego mecha od skrzyni..

tomiscorpio
24-06-2007, 23:06
Zacznijmy od tego ze w ASO pracuja mechanicy ktorych nigdzie indziej nie chca.
Jezdza na szkolenia gdzie jedyne czego ich ucza to : nie dziala? wymienic!!

Kiedys jak scorpio bylo flagowa limuzyna to jak pojechalem do watinu to po raczkach calowali , airbag sie wypial juz 2 raz to koles mowi , nie tak byc nie moze zrobimy to na gwarancji z poprzedniej naprawy. Z polroku temu tam zajechalem bo na trasie zaczal mi paliwo lac , to mi zaproponowali zebym za tydzien zadzwonil i sie na komputer umowil. Byle splawic. Ci mechanicy co umieli cos w tym samochodzie zrobic juz dawno tam nie pracuja.

Wiec jak sie nie ma nowego samochodu i popularnego typu mondeo focus fiesta to lepiej sie w ASO nawet nie pokazywac.

Z 5 lat temu wymienialem przeplywomierz bo z obrotow nie schodzil (wtedy na forum ani nic nie czytalem , samemu nie robilem nic) dzisiaj go z ciekawosci przeczyscilem te drucki wlozylem odpalilem i jak szwajcar chodzi :)

Im dalej od ASO tym lepiej.

MarcusGawin
25-06-2007, 08:42
Witam, :fcp2 chyba jednak miałem rację żę skrzynka padła(post wyżej),mój brat ma T4 i postawił kiedyś auto mocno przechylone i olej ze skrzyni mu się wylał,sam to zauważył i przy najbliższej okazji kazał sprawdzić w warsztacie.Mechanior stwierdził że poziom był OK :fcp20 .Brat zrobił (nieświadomie)parę tysięcy i stwierdził że biegi śmiesznie wchodzą ale nie ciężko!!Zasugerowałem Mu że jeżdził na "sucho" i nawet rozebranie skrzyni nic nie da bo tam wszystko fioletowe(od tarcia)i szkoda kasy.I tak zrobił.Kupił skrzynkę i do dzisiaj jeżdzi zadowolony(Polska-Niemcy).Pozdrawiam :fcp29

marok
25-06-2007, 12:23
Witam
Miałem podobny przypadek, u mnie okazało się , że spadła jedna z linek z cięgna prowadzących od lewarka do skrzyni biegów , wystarczyło załóżyć i ok.

tom seaman
25-06-2007, 16:54
W normalnym serwisie sprawdzili cięgna zewnętrzne i powiedzieli że nic nie widzą
Marok, ale on pisze że cięgna już sprawzdzili..myśle że to coś poważniejszego...niech t zobaczy spec od skrzyni bo chyba się tam w środku poluzowało..tak było u mnie...było poluzowane kółko od 5.i wchodziło tylko na "krawędzi" bo było odsunięte(dla tego nie było czuć ten znany nam opór), potem się odsuneło jeszcze bardziej i przestała wchodzić całkiem..Nie było hałasu, żadnego tylko jak lewarek cisnąłęm w stronę 5.tak do końca to zgrzytnęło..ale już nie wszedł..

jerzybor
03-07-2007, 19:35
Witam
Miałem podobny przypadek, u mnie okazało się , że spadła jedna z linek z cięgna prowadzących od lewarka do skrzyni biegów , wystarczyło załóżyć i ok.

Zgadza się.

Odysei z biegami ciąg dalszy....

W sobotę zawiozłem do znajomego warsztatu w Proszowicach koło Krakowa gdzie dobrze znają Galaxy i robili mi wymianę sprzęgła w zimie.

Faktycznie, biegi nie wchodziły przez naderwaną linkę. Strzeliła w punkcie zaczepu ze skrzynią, tam jest na końcu linki taki plastikowy prostokącik, on się częściowo rozwarstwił.

Linki są tylko oryginalne, w komplecie po 2 za 330 zł. Robocizna 250.

W warsztacie wszystko grało, lewarek wchodził z miłym oporem i miał mniejszy skok niż przedtem.

Niestety, po 3 km jazdy, gdy chciałem wrzucić 5 bieg, lewarek nagle wpadł w jakąś głębię i taki już pozostał. Udało mi się dotoczyć do jakiejś zatoczki. Ta wrzucona piątka się zablokowała, lewarek chodzi tylko w przód i tył na zupełnym luzie. Przyjechał mechanik, zostawiłem mu kluczyki, będą holować samochód z powrotem do warsztatu.

Ja wróciłem do Krakowa busem.....

Marcin-Kraków
05-07-2007, 15:17
lewarek chodzi tylko w przód i tył na zupełnym luzie.

To napewno przez to ze jezdzisz na luzie :fcp3 :fcp3 :fcp3 Auto sie broni przed takim stylem jazdy i niepozwala wyrzucic biegu :fcp2 :fcp2 :fcp2

jerzybor
05-07-2007, 16:49
lewarek chodzi tylko w przód i tył na zupełnym luzie.

To napewno przez to ze jezdzisz na luzie :fcp3 :fcp3 :fcp3 Auto sie broni przed takim stylem jazdy i niepozwala wyrzucic biegu :fcp2 :fcp2 :fcp2

Bardzo dobra interpretacja :fcp4

A tak a propo, samochód odebrałem dzisiaj rano, szef warsztatu powiedział że przedobrzyli ze smarem, bo posmarowali jakąś kulkę na którą się nakłada ten prostokątny plastik z końca cięgna no i się zsunęło. Przyznał że pierwszy raz robili taką naprawę. Ale w końcu zrobili. Żeby się do tego ustrojstwa dostać trzeba zdjąć pokrywę dolną i wyjąć rozrusznik a i tak podobno pracuje się na ślepo bo tak tam jest upchane.

Na razie pojeździłem trochę, nic się nie zsunęło, wszystko gra, oby jak najdłużej.

zienek
11-08-2007, 14:11
Wczoraj zdarzyło mi się coś podobnego lecz w gorszej wersji.
Ruszyłem z przymusowego postoju bieg 1, 2 i nagle koniec biegów.
Drążek zmiany biegów zupełnie luźny, brak wyczywania jakiegokolwiek biegu, oraz możliwości zmiany, skrzynia zablokowała się na 2 biegu.
Na miejscu rozkręciłem plastyki okalające dzwignie, cięgna linki niby ok, tzn pod wpływem ruchu drążka wchodzą w pancerz oraz wysuwają się.
Rozebrałem osłone silnika by cokolwiek zobaczyć.
Między przewodami zobaczyłem mechanizm gdzie dochodzą linki.
Pod wpływem jej ruchów cały mechanizm obraca się, a także przesuwa góra-dół, więc cięgna i linki chyba ok.
Wychodzi na to że coś rąbneło w samej skrzyni.
Poza tym nie było żadnego hałasu zgrzytu, sygnałów, że może coś się wydarzyć.
Mam nadzieję że to linki ewentualnie mechanizm, byle nie skrzynia.
Najgorsze że brak jest dojścia, doświadczenia z takim typem mechanizmu.

tom seaman
11-09-2007, 17:33
Ruszyłem z przymusowego postoju bieg 1, 2 i nagle koniec biegów.
Drążek zmiany biegów zupełnie luźny, brak wyczywania jakiegokolwiek biegu, oraz możliwości zmiany,

cholera, dziś mi sie wydarzyło to samo...tyle że został na luzie, odholowałem do mechanika, ale nie miał czas sie tym porządnie zająć, 1.sze ogłędziny jednak wskazują na to że coś w środku...bo cięgna i linki ok...
Jak się to skończyło? Jaki koszt? Odnowiłem temat bo nie chciałem zaczynać nowy...

[ Dodano: 2007-09-11, 18:35 ]
Na miejscu rozkręciłem plastyki okalające dzwignie, cięgna linki niby ok, tzn pod wpływem ruchu drążka wchodzą w pancerz oraz wysuwają się.
Rozebrałem osłone silnika by cokolwiek zobaczyć.
Między przewodami zobaczyłem mechanizm gdzie dochodzą linki.
Pod wpływem jej ruchów cały mechanizm obraca się, a także przesuwa góra-dół, więc cięgna i linki chyba ok.
Wychodzi na to że coś rąbneło w samej skrzyni.
Poza tym nie było żadnego hałasu zgrzytu, sygnałów, że może coś się wydarzyć.

dokłądnie tak samo było dziś u mnie...jeśli zaglądasz na Forum, odpisz prosze co było u ciebie...i jaki koszt, zgóry baaardzo dziękuję...
Ps.mam Galaxa od maja 07 tyle problemów już mam dosyć.... :fcp27

zienek
11-09-2007, 21:20
Witaj
Trochę się przeraziłem, że spotkało Cię to samo.
Wychodzi na to, że zdarza się to częściej, co znaczy, że jest to wadliwa konstrukcja.
U mnie pękła śruba w mechaniźmie który opisałem w temacie.
Mechanizm ten znajduje się w górnej części skrzyni i można go wyjąć.
Do niego przymocowane są cięgna za pomocą których sworzeń wchodzący do skrzyni obraca się i porusz góra dół.
Na końcu tego sworznia znajduje się a'la zębatka przymocowana do sworznia wspomnianą śrubą.
U mnie na szczęście urwany kawałek śruby nie wpadł w tryby i nie zrobił tam szkody.
Najgorsze było jednak wyjęcie owego kawałka.
Na szczęście udało mi się to zrobić bez wyciągania skrzyni.
Śruba ta jest wzmacniana tzn. o zwiększonej twardości, więc lepiej nie zastępować jej inną o tych samych wymiarach.
Koszt serwis vw 5 zł, ford 2,60, także nie jest źle.
Najgorszy w tym wszystkim był dostęp do mechanizmu, oraz wyjęcie śruby.
Najlepsze mały koszt naprawy - oczywiście gdy robi się to samemu.

dampez86
11-09-2007, 21:24
ja tez mysle ze ot synchronizatory zycze milej wymiany( o ile wymiana czegokolwiek w aucie jest przyjemna :pp)

tom seaman
11-09-2007, 21:32
zienek,
dzięki, rano pojadę po samochód i się okaże...mam nadzieje że to jest to, bo objaw identyczny...jeśli mechanik się za to niezabrał , to sam spróbuję...
dam znać, dla wszystkich co było...
pozdro

[ Dodano: 2007-09-11, 22:34 ]
ja tez mysle ze ot synchronizatory

czy mówisz o tym samym? a jak synchronizatory? to jaka procedura?

zienek
11-09-2007, 22:22
Gdyby były to synchronizatory przy próbie wrzucenia biegu byłby jeden wielki zgrzyt.

U mnie w ogóle nic nie było wyczuwalne, jakbym gałką od biegów mieszał we wiadrze, żadnych oporów.
Dodatkowo wspomnianym mechanizmem mogłem ręcznie obracać i ruszać góra-dół.
Działo się tak dlatego gdyż element zazębiający tryby w skrzyni był luźny na sworzniu.

tom seaman
11-09-2007, 22:33
U mnie w ogóle nic nie było wyczuwalne, jakbym gałką od biegów mieszał we wiadrze, żadnych oporów.
Dodatkowo wspomnianym mechanizmem mogłem ręcznie obracać i ruszać góra-dół.
Działo się tak dlatego gdyż element zazębiający tryby w skrzyni był luźny na sworzniu.

jest identycznie u mnie...gałka jakby wogóle nie była z niczym podłączona, nie będę się ani ciebie powtarzał...mechanik wziął za mechanizm przy skrzyni i też mówił że sie swobodnie rusza...aż do mechanizmu przy skrzyni jest wszystko ok..poprostu zero oporu jak u zienka...

dampez86
12-09-2007, 12:16
tom seaman, mialem tak w starej galaktyce tylko mi nie chcial 3 wrzucac i wsymiana pomogla !!

tom seaman
12-09-2007, 15:51
właśnie wróciłem z warsztatu,
problem jest dokładnie jak u Zienka ta śruba, u mnie się niezłamała ale poprostu odkręciła!!!! Wyobrażacie sobie???Tak się poprostu odkręciła... :fcp27 :fcp27
Niestety nie obeszło sie bez rozkręcenia skrzyni biegów, bo śrubkę nie znależliśmy-wpadła zadaleko.Teraz jest wszystko rozkręcone, jutro bedzie montaż z powrotem...
Cud że nie wpadła w zębatki bo nie wyobrażam sobie cenę nowej(starej) skrzyni...
Przy okazji sprawdzono sprzęgło i mam tarcze do wymiany, podobno w Gdańsku okładają-renowują samą tarcze, zobacze bo nowa to 400pln a naprawa(obłożenie 50pln) podobno...
Szkoda nową bo tarcza jest równa i docisk ok....Pytałem o koszt robocizny i mechanik huknął 350pln to chyba wporządku za montaż/demontaż skrzyni itp..
to narazie tyle, jutro dam znać po montażu...

[ Dodano: 2007-09-13, 18:50 ]
jest ok, tarcza hamulcowa zregenerowana, koszt 60pln
skrzynia skręcona, autko jeżdzi chyba ok, zobaczymy ile teraz pojeżdzi do następnej awarii.. :fcp2

mtworus
26-09-2007, 22:36
podepne się pod temat...
powiedzcie dlaczego wymienialiście wysprzęgliki??? zy ciekły, czy sprzęgło się zapowitrzało czy jakieś hałasy ze strony łożyska????

tom seaman
26-09-2007, 23:15
podepne się pod temat...
powiedzcie dlaczego wymienialiście wysprzęgliki??? zy ciekły, czy sprzęgło się zapowitrzało czy jakieś hałasy ze strony łożyska????

nie pisaliśmy nic o wysprzęglikach...ale skoro pytasz to wysprzęglik jest w komplecie z łożyskem oporowym..wpierw myślalem o wymianie-skoro skrzynia rozkręcona to przy okazji wymienie , ale hukneli mi w sklepie 400pln za zamiennik, to jak na zapas zadużo - zostawiłem stare, jeszcze jest ok.

viper11
05-12-2008, 00:18
Witam Panowie,
Niestety spotkało mnie coś podobnego. Pojechałem sobie do pracy, postawiłem autko na parkingu, wszytko było w najlepszym porządku. Po pracy chcę ruszyć a tu niespodzianka. Zamiast 1 biegu wchodzi mi 3, zamiast 2 jest 4. Dodam, że 5 oraz wsteczny są ok, no wsteczny wchodzi z troche opornie. Jakoś doczłapałem się do domu, ale w czasie jazdy zauważyłem, że lewarek jest luźny. Będąc na 3 lub 5 biegu luźno rusza się pomiędzy pozycją biegu 1 i 5. To samo jest gdy wrzuce 4, moge swobodnie przesunąć dźwignie w pozycje 2, ale dalej jest 4.

Podejrzewam cos z linkami bądźtą śrubke, o której pisaliście wyżej. Co do linek, to wiem, że były juz ratowane domowym sposobem, jest założona jakaś opaska i działa. Rano biore się za wymontowanie akumulatora i podstawy, żeby zajrzeć co i jak.

Może jakieś rady i wskazówki? Wszystkie podpowiedzi mile widziane.

Mam nadzieje, że to właśnie ta pierdółka

Pozdrawiam

tom seaman
05-12-2008, 07:54
viper11,
wyjmij podstawę aku i odkręć mechanizm do którego wchodzą cięgna, jest on przymocowany na 4śrubach i łatwo go całkiem wyjąć..obejrzyj go i dokręć śrubkę która łączy cięgna z tym mechanizmem...ratuj zanim ci spadnie do środka!!! Potem już nie łatwo wyjąć i u mnie się skończyło rozbiórką całej skrzyni...tak jak posty wyżej...

tom seaman
05-12-2008, 07:55
viper11,
wyjmij podstawę aku i odkręć mechanizm do którego wchodzą cięgna, jest on przymocowany na 4śrubach od góry i łatwo go całkiem wyjąć..obejrzyj go i dokręć śrubkę która łączy cięgna z tym mechanizmem...ratuj zanim ci spadnie do środka!!! Potem już nie łatwo wyjąć i u mnie się skończyło rozbiórką całej skrzyni...tak jak posty wyżej...

viper11
05-12-2008, 11:16
No i zrobione. Biegi są, wchodzą nawet bardziej płynnie niż wcześniej. Niestety nie udało mi się odkręcić podstawy aku, mam troche mało narzędzi na obczyźnie, ale po omacku wybadałem, że linka się wyczepia, jednak nie ta, do której dostep jest łatwy, a ta z tyłu (reaguje na ruchy lewarka zmiany biegów lewo i prawo), nie miałem 1 ani 2. Domowym sposobem założyłem plastikową opaskę, linka siedzi sztywno i sie nie wypina :fcp2 Zauważyłem też, że taką opaske założył poprzedni właściciel, i jak widać sporo czasu wytrzymało. Odłożyłem sobie na wszelki wypadek taki "zestaw naprawczy" do schowka i mam nadzieje przejeździć w ten sposób zime, a linki chce wymianić na wiosne, ale w domu w Polsce.

Czy któś wymieniał te linki we własnym zakresie? Domyślam się, że w przypadku wymiany linek należy je wyregulować, czy to jest trudne do wykonania? czy da rade to zrobićw garażowych warunkach?

Dzięki tom seaman za podpowiedź. Na szczęście (albo nie szczęscie) u mnie to tylko linka :fcp29

Artursa
22-05-2009, 09:00
Witam.
Miałem to samo. Podczas jazdy została mi tylko 3, lewarek luźny. Doczłapałem się do mechanika okazało się, że wyrobiło się mocowanie linki przy skrzyni (takie plastikowe). Wymieniłem linkę (zgroza 420 pln w ASO). Po odebraniu i zrobieniu około 60 km powtórka z rozrywki tym razem została 2. Zjechałem na pobocze i po omacku wkładając rękę za zbiorniczek płynu chłodzącego dostałem się do mechanizmu i założyłem ponownie. się. Podjechałem do mechanika i poprawiła, przyznał się, że użył za dużo smaru i się, dlatego odpięła. Zobaczę na jak długo. Jeśli mi jeszcze raz wyskoczy to chyba zabezpieczę jakąś spinką.