Maiałem wymianay kompletny rozrzą gór i dół, pompę wody, napinacz.
Wróciłem do domu - 10 km - wszystko ok.

Dziś zroiłem trąsę 50 km tak szybciej 120 - 150 gdzieś i zapalił się check.
Szybka kontrola z forscan, a tam:
P0299:00-27
P0299-C

Skasowałem i wracałem do domu (kolejne 50 km), choć już delikatnie, tak 100 - 110. Check nie wrócił, ale błąd był jak sprawdziłem pod domem.

Tego błędu nie miałem nigdy, silnik zachowywał się poprawnie. Dziś też nie czułem żeby coś nie tak miało być.

Tak jak wspomniałem - dzień wcześniej wymiana rozrządu miałem. Ale jaki to ma związek? Czy mogli coś uszkodzić? Np jakąś rurę?

Jutro z rana jadę do tego warsztatu, ale na co mogę spojrzeć (forscan) po drodze żeby coś wiedzieć (przekazać im) więcej?
na który parametr pracy turbiny mam patrzeć?

Stresik jest, bo mam wyjazd na wczasy z rodziną za 5 dni .....

Sprawdź wężyki od podciśnienia pomiędzy turbina a zaworem i zaworem i pompą podciśnienia

Wysłane z mojego LG

dafior, udało się naprawić P0299?
Podzielisz się wiadomościami?

Tak. Wężyk tylko sure opierał. Nałożyć i wszystko wróciło do normy. Na oko wyglądał że jest założony, ale tylko na oko.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka