Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] Magnes w baku sposobem na opiłki ?


SCOOBY92
12-07-2017, 09:12
Witam,

Jestem 2 lata po kompletnej regeneracji układu wtryskowego w foczce 1.8 TDCI jak wiadomo przyczyną zapchania były opiłki z pompy. Jako, że koszt tej naprawy w sumie równał się z wartością auta nie chciałbym drugi raz takiej sytuacji.

Kiedyś całkiem przypadkowo rozmawiałem z pewnym mechanikiem i powiedział mi on o ciekawej rzeczy a mianowicie o umieszczeniu malutkiego ale bardzo silnego magnesu w baku samochodu który to miałbym wyłapywać owe opiłki z pompy a co za tym idzie zwiększyć żywotność układu.

I teraz moje pytania do was czy to ma sens ? Czy te opiłki w ogóle są magnetyczne ? czy to nie pogorszy sprawy bo np w przypadku oderwania się tego magnesu.


I kolejny temat a mianowicie formuły do diesla mające czyścić układ paliwowy, co o nich sądzicie czy ktoś je stosuje w tego typu silnikach jeśli tak to jakie polecacie ?

Czy macie jeszcze jakieś sposoby pozwalające przedłużyć żywotność układu wtryskowego w tym silniku ?

salom
12-07-2017, 10:15
Magnes można wrzucić, ale luzem, tak aby sie przemieszczał po dnie baku, a opiłki, myślę że są nie przyciągalne przez magnes, bo pompa , jej wnetrze jest ze specjalnego stopu, ale dla lepszego samopoczucia, możesz to zrobic, nie zaszkodzi.

funny
12-07-2017, 10:20
A ja myślę że mocny magnes neodymowy mógłby się sprawdzić. Skoro jest to stop różnych metali to może być niewielka zawartość żelaza.

Fulara
12-07-2017, 10:20
a może pierw warto sprawdzić czy przyciąga opiłki czy nie ?

salom
12-07-2017, 10:42
Sprawdzałem we filtrze 2,2 HDI, nie przyciąga.
Jak się pojawiły opiłki, to syn tym autem przejechał jeszcze 150 tys, a potem sprzedał, było to 5 lat temu, znajomy co kupił, jeżdzi do dzisiaj, opiłki się pojawiaja, choć nie zwiekszają.
Tyle, odrobina jak była tak jest.
Jak ktoś chce profilaktycznie wymieniać podzespoły, bo mogą się zepsuć w drodze, to lepiej kupić nowe auto, jak ktoś ma za co, bo wkładac niepotrzebnie w starocie, to po co.


A czy zastanawiał się ktoś z szanownych Kolegów Forumowiczów, skąd sie biorą opiłki, jaka jest przyczyna, jaka dalsza ich podróż po układzie paliwowym,?
I w jaki sposób dostają się do zbiornika paliwa, jak niektórzy piszą ?

ministerq
12-07-2017, 10:54
Przyciąga. Ale musi to być naprawdę silny magnes neodymowy, a nie jakaś mała popierdółka. Generalnie jest to jakiś sposób na opiłki, ale nie w takim wykonaniu jak tutaj sugerowany (magnes w baku).

Generalnie problem z opiłkami jest taki, że pompa łuszcząc się, produkuje opiłki, które w pierwszej kolejności idą na wtryskiwacze, zatykając je. Oprócz tego, część opiłków wraca za pomocą przewodu powrotnego z pompy (i w niewielkiej części z przewodów powrotnych wtryskiwaczy) z powrotem do filtra paliwa, gdzie pompa znów je zaciąga do siebie, powodując jeszcze większe uszkodzenia pompy, a co za tym idzie - wtryskiwaczy. Jest to taki swoisty "obieg zamknięty" który powoduje recyrkulację opiłków z pompy, z powrotem do pompy.

Więc jeśli ktoś już chce startować z magnesami neodymowymi, to najlepsze miejsce na te magnesy w tym silniku są dwa:
1) Filtr paliwa
2) Rozdzielacz CR (gwiazda), z którego wychodzą przewody wysokiego ciśnienia do wtryskiwaczy.

Jeśli ktoś chce jeszcze bardziej chronić układ wtryskowy przed krążeniem opiłków w układzie, powinien przede wszystkim zlikwidować układ recyrkulacji powrotu paliwa z pompy poprzez filtr paliwa - bo ten fragment układu powoduje największe spustoszenie w układzie, i powoduje wykładnicze narastanie problemu z opiłkami. W praktyce polega to na puszczeniu powrotu z pompy bezpośrednio do baku z pominięciem głównego filtra paliwa, i wymiana filtra na taki z pojedynczym przepływem (znany ze starszych diesli, i również innych diesli CR, które o dziwo ;) nie miały tak katastrofalnych problemów z opiłkami jak fordy).
W takim układzie 99% opiłków przechwytuje filtr paliwa (bo wkład filtrujący jest wystarczająco dokładny by nie przepuścić opiłków w stronę pompy), a resztę opiłków przechwyci magnes przytwierdzony do rozdzielacza.

rumunn95
12-07-2017, 12:01
a te opilki to nie czasem aluminiowe? korpus pompy wykonany jest ze stali? jezeli to kwasowka to tez nic z tego, koleja sprawa to sens tego zabiegu przecierz opilki ida prosto z pompy na wtryski pozniej powrotem do baku i dalej wylapie je filtr zeby znow nie wrocili do pompy

ministerq
12-07-2017, 12:10
To nie korpus pompy się ściera (a przynajmniej nie na początku), tylko części pompy wstępnej wewnątrz pompy wysokiego ciśnienia. A ona nie jest ani z kwasówki, ani z aluminium.
Jak już opiłków w układzie jest sporo, i układ już zaczyna niedomagać, to i tak nie ma większego znaczenia co się zrobi. Takie operacje jak opisałem, to tylko na w miarę zdrowym układzie, albo zaraz po regeneracji.