Zobacz pełną wersję : [Fiesta 2001-2008] Obliczanie spalania ?


igli88
14-02-2017, 07:34
Witam,
Mam pytanie do wszystkich właścicieli Fiest i nie tylko. Jak u was przedstawia się spalanie w zimie w mieście i w trasie? Bo u mnie jest delikatne zakłopotanie gdy bo ostatnim tankowaniu metodą do pełna wyszło mi 11,5 L/100. Jest to spalanie z miasta (Wrocław) choć jak dla mnie i tak jest delikatnie za duże więc wole skonsultować. A jak u was przedstawia się zimowe spalanie?

slawomirro
14-02-2017, 15:33
To dużo, te 11,5l/100km dla 1.4 w mieście.

Mój 1.6 pali teraz zimą w miejskiej jeździe po Warszawie 7,9-8,4. (opony zimowe 175/65 R14). A jeżdżę zwykle dość ostro, choć niezbyt szybko (chyba że wyjadę na obwodnicę).

igli88
17-02-2017, 09:52
No właśnie, mi też się wydaje, że to ogromne spalanie. I to strasznie. Ktoś coś może wie z czym może to być związane. Zaznaczam, że nie wchodzę na obroty wyższe niż 3,5 tyś. :)

slawomirro
17-02-2017, 10:20
No właśnie, mi też się wydaje, że to ogromne spalanie. I to strasznie. Ktoś coś może wie z czym może to być związane. Zaznaczam, że nie wchodzę na obroty wyższe niż 3,5 tyś. :)

Istotne jest czy i jak często jeździsz na obrotach mniejszych niż 2 tyś. Ten silnk lubi wysokie obroty i poniżej 2 tyś. pali więcej. A powyżej 2,5 tyś. dopiero się budzi do życia.

marko52
17-02-2017, 19:40
No właśnie, mi też się wydaje, że to ogromne spalanie. I to strasznie. Ktoś coś może wie z czym może to być związane. Zaznaczam, że nie wchodzę na obroty wyższe niż 3,5 tyś. :)

Zima - krótkie trasy, - dłużej jezdzisz na zwiększonej dawce paliwa.

dindzi
13-07-2017, 10:53
Jak Fiesta oblicza ile zostało kilometrów do przejechania? Czy po prostu przyjmuje spalanie 7l/100km i szacuje na podstawie ilości paliwa w baku? Czy może jakoś inaczej? Czy Fiestka "wie" jakie jest średnie/chwilowe spalanie?
Fiesta mk6 1.3L DURATEC 8V EFI (60PS) - ROCAM.

romano11
13-07-2017, 18:44
U mnie nie mam opcji ZASIĘG w komputrze pokładowym, więc pytasz o kontrolkę rezerwy? To może być realizowane konwencjonalnym pływakiem w baku.
Spalanie średnie jest znane i wyświetlane, lecz potrafi być pokazywane mniejsze, jak i większe, niż w rzeczywistości i tak np. R/K (realne/komputr) miewam 6,3/6,6 6,59/6,7 6,88/7,0 5,47/6,0 6,14/5,8.
O wskazaniach spalania chwilowego jest wzmianka w IO, ale nie ma tej funkcji.

slawomirro
13-07-2017, 20:20
U mnie nie mam opcji ZASIĘG w komputrze pokładowym, więc pytasz o kontrolkę rezerwy? To może być realizowane konwencjonalnym pływakiem w baku.
Spalanie średnie jest znane i wyświetlane, lecz potrafi być pokazywane mniejsze, jak i większe, niż w rzeczywistości i tak np. R/K (realne/komputr) miewam 6,3/6,6 6,59/6,7 6,88/7,0 5,47/6,0 6,14/5,8.
O wskazaniach spalania chwilowego jest wzmianka w IO, ale nie ma tej funkcji.

Chwilowe da się uzyskać... na chwilę. Zerujesz manetką średnie spalanie i komputer zanim obliczy średnie, to przez kilkanaście sekund podaje chwilowe.

Sam komputer zaś myli sie o jakieś 0,5 litra przy spalaniu średnim. Po zatankowaniu do pełna obliczałem jak za starych czasów i porównywałem wskazania z tym co komputer pokazywał.

No i po trzecie tylko wgranie nowszej wersji zegarów by dało efekt spalania chwilowego. Wcześniej myślałem, że to kwestia odblokowania jakiejś opcji po podłączeniu komputera, ale tak się nie da.

dindzi
14-07-2017, 08:03
Moja Fiesta pokazuje tylko dwie rzeczy: zasięg i przejechany dystans. Auto z 2007 roku. Jeden przycisk kasuje dystans a drugi pokazuje zegar.

ShpxLbh
14-07-2017, 09:43
też mam coś takiego. jest możliwość zamontowania innych zegarów z pokazywaniem spalania średniego w ogole ? czy to jest już w komputerze.
Niby zasięg mam podobny zawsze, ale to pomaga w zdejmowaniu nogi z gazu na autostradzie :))

slawomirro
14-07-2017, 12:24
też mam coś takiego. jest możliwość zamontowania innych zegarów z pokazywaniem spalania średniego w ogole ? czy to jest już w komputerze.
)

Zmieniasz zegary + lewą manetkę i masz komputer pokładowy. Być może musisz jednak jeszcze parę czujników doinstalować (np temp zewn), zależy od wersji którą masz.

katka_93
16-10-2017, 16:35
Witam wszystkich.
Jest to mój pierwszy wpis oraz pierwszy Ford ;) W sierpniu kupiłam Forda Fieste 2002 r Mk6 1.4,benzyna. Przy zakupie świecił się błąd silnika(kupowałam auto z szwagrem mechanikiem od jego znajomego który sprowadza auta) błedy jakie wyszly:
P0420 sprawnosc katalizatora za mała
P0131 obwod sondy Lambda za niski
P0134 obwod sondy Lambda brak zmian sygnału. W aucie został zrobiony rozrząd,sonda lambda wszystkie płyny,oleje,świece,ostatnio sprzęgło.Auto troche stało w Niemczech więc błąd z katalizatorem wzięto bardziej z tego powodu. We wrzesniu zrobiłam w jeden dzien ponad 300 km spalanie w trybie mieszanym wynioslo 5.5l/100km z kilmą w obie strony. Gdy już wracałam do domu znowu jak sie później okazało wyszedl błąd katalizatora,od tamtego czasu już się nie pojawił. Największym problemem jest jednak spalanie po mieście 11l/100km . Co może być przyczyną skoro w trybie mieszanym spala 5,5l na trasie potrafi zejść do 5l a po mieście jest paliwożerny. Mam lekką nogę ponieważ w innych swoich autach po mieście schodziłam do 5,5-6l. Pozdrawiam

madamsz
16-10-2017, 21:24
A teraz po zrobieniu są jakieś błędy ?. Może ta sonda nie pracuje prawidłowo, filtry wymienione - paliwa i powietrza?. Po mieście zawsze trochę więcej spali, chociaż jak na to auto to wydaje się trochę za dużo.

Mariusz

katka_93
17-10-2017, 15:22
Wszystko wymienione. Dziś auto pojechało na warsztat jak będę znać diagnozę napiszę bo może kiedyś ktoś będzie miał podobny problem. Pozdrawiam

PrzemKo80
18-10-2017, 06:20
U żony w silniku 1.4 96 KM po przejechaniu 3,5 tyś km:
trasa 6,3 l /100 km
miasto 9,5 l / km

Jazda z klimatyzacją, codziennie przejeżdża ( 10-12 km ) w jedną stronę jakieś 5-6 km.

slawomirro
18-10-2017, 09:26
U żony w silniku 1.4 96 km po przejechaniu 3,5 tyś km:
.

PrzemKo80

km = kilometry
KM = konie mechaniczne

bardzo trudno zrozumieć jak wszyskto jest małymi literami.

madamsz
18-10-2017, 11:49
U żony w silniku 1.4 96 km po przejechaniu 3,5 tyś km:
trasa 6,3 l /100 km
miasto 9,5 l / km

Jazda z klimatyzacją, codziennie przejeżdża ( 10-12 km ) w jedną stronę jakieś 5-6 km.

U mnie jazda podobna (też żona :) ), ale Fusion 1.4 80 KM, w automacie elektronicznym, czyli wersja PLUS i koło domu max 7,5 wychodzi, ale jak sonda świrowała to pod 9 litrów brał.

Mariusz

romano11
18-10-2017, 18:57
koło domu max 7,5 wychodzi, ale jak sonda świrowała to pod 9 litrów brał.

Ale przy padzie sondy chleje ciągle i bez przerwy, co nie? A w tym przypadku na trasie wzorcowo, po mieście strach się bać... :shock:

katka_93
18-10-2017, 20:23
Z tego co wiem sonda jest sprawna,były sprawdzane jej parametry czy jakoś tak. Wczoraj było podejrzenie,że prawdopodobnie jeździ na ssaniu,ale nic nie wiem bo nie poganiam szwagra. Jak się dowiem będę pisać. ;)

extreme84
19-10-2017, 10:01
Zdecydowanie polecam wyłączać klime jak nie ma upałów i włączać ją tylko sporadycznie na krótko (żeby się przesmarowała). Z takich ciekawostek, moja fiesta mk7 z silnikiem 1.25 60PS, przy włączonej klimie po mieście (jazda raczej dynamiczna, ale też bez przesady) bez problemu potrafi spalić 10l/100km. Przy wyłączonej wychodzi już koło 8l/100km.

slawomirro
19-10-2017, 11:07
Zdecydowanie polecam wyłączać klime jak nie ma upałów i włączać ją tylko sporadycznie na krótko (żeby się przesmarowała).


To zależy odrodzaju klimy. U mnie w klimie automatycznej układ działa nieco inaczej niż w zwykłej, manualnej.


Z takich ciekawostek, moja fiesta mk7 z silnikiem 1.25 60PS, przy włączonej klimie po mieście (jazda raczej dynamiczna, ale też bez przesady) bez problemu potrafi spalić 10l/100km. Przy wyłączonej wychodzi już koło 8l/100km.

Silnik 1.6 mojej Fiesty mk6 wg powyższej teorii powinien palić więcej niż 1.25 czy 1.4. A tymczasem średnie spalanie przy jeździe w korkach po Warszawie mam 8,2 litra. A bardzo lubię dynamiczniej ruszyć spod świateł... No i AC mam włączone prawie zawsze.

Zwykle wyższemu spalaniu winne są czujniki. Też jakiś czas temu miałem problem, gdy nagle zaczął w mieście spalać jakieś kosmiczne ilości paliwa ot tak bez wyraźnego powodu. Winna była obluzowana wtyczka od jednego z czujników. Komputer zgłupiał i lał paliwo na bogato. W efekcie miałem spalanie 2x wyższe.

poltor
19-10-2017, 13:15
Fiesta 1.25 82km. Klima wyłączona. Miasto bez korków ale krótkie odcinki 2-3-4 km. około 8l - jak dla mnie to nieźle.

Wysłane z mojego LG-H502 przy użyciu Tapatalka

PrzemKo80
19-10-2017, 13:38
Też uważam że spalanie 9,5 litra z klimą w mieście to nie mało ale jazda z włączoną klimatyzacją to rzeczywiście z litr więcej czyli byłoby 8,5 litra. DO tego silnik nie jest jeszcze dobrze wyjeżdżony. Gościu na serwisie mi tłumaczył że tak naprawdę dokładne wskazania komputera plus spalanie w granicach normy wychodzi po około 6-7 tyś kilometrów. Zobaczymy.

slawomirro
19-10-2017, 14:42
Fiesta 1.25 82km. Klima wyłączona. Miasto bez korków ale krótkie odcinki 2-3-4 km. około 8l - jak dla mnie to nieźle.


I jeszcze sprzed chwili ;) 150 obwodnicą przez 20km średnie spalanie 8,7 - zerowane przed wjazdem na trasę.
Ja czytam, ze mniejsze silniki palą podobnie lub więcej, to mnie to dziwi.

Marek
19-10-2017, 14:50
a czytam, ze mniejsze silniki palą podobnie lub więcej, to mnie to dziwi.
A co w tym dziwnego?
Auto waży praktycznie tyle samo co Twoje tylko się napocić więcej musi.

Poza tym wpisywanie w tym temacie ile komu w mieście spala ma niewielki sens.
Przez Wrocław 7km mogę jechać godzinę lub po korkach 20 minut. Spalanie będzie zupełnie inne.
Kolejny przykład: porównajcie Sobie spalanie w mieście Wrocławiu, a np. Lubinie.

PrzemKo80
19-10-2017, 21:11
Ja się tak tylko zastanawiam czy zerowanie średniego spalania po każdym zatankowaniu całego baku to dobry pomysł. Bo ze stacji do domu mam jakieś 1,5 kilometra. A później już żona jeździ często na odcinkach 3-4 kilometrowych. I dzisiaj nie kasowałem. Zrobię sobie średnią z kilku baków. Zobaczymy.

slawomirro
19-10-2017, 23:50
^^

Najprościej jest tankując do pełna przeliczyć ręcznie co pokazał komputer.
Trzeba tylko po tankowaniu wyzerować licznik km dziennych.

ilość zatankowanego paliwa mnożysz razy 100 i dzielisz przez przejechane km.
Wyniki to spalanie Twojego auta.

romano11
20-10-2017, 17:04
Ja się tak tylko zastanawiam czy zerowanie średniego spalania po każdym zatankowaniu całego baku to dobry pomysł. dzisiaj nie kasowałem. Zrobię sobie średnią z kilku baków. Zobaczymy.

To ja powiem tylko tyle, że te wskazania średniego spalania to są tak średnio dokładne... ZTCP to u mnie wahają się od -0,2 do +0,7l względem spalania liczonego ręcznie. Zresztą w drugim bolidzie wcale nie jest lepiej.

katka_93
24-10-2017, 12:18
Witam. Auto odebrane z warsztatu. Wymieniony został termostat i czujnik temperatury. W filtrze powietrza była woda. Samochód chodził na ssaniu chociaż nie było objawów podczas jazdy. Auto ma lepszą moc. Auto podpięte pod stacje diagnostyczna w Fordzie pokazało zero błędów,wszystkie czujniki w porządku. Teraz tylko pozostaje sprawdzenie ile mniej zacznie spalać ;). Pozdrawiam

katka_93
27-11-2017, 17:21
Niestety auto pali dalej dużo po mieście na jednej kresce jestem w stanie przejechać 50km max 60km(nie uzywam klimy). na trasie ostatnio zszedł do 5l/100km nic tylko zostaje mi się z nim męczyć przez jakiś czas.

slawomirro
27-11-2017, 21:49
po mieście na jednej kresce jestem w stanie przejechać 50km max 60km.

co to znaczy?

madamsz
28-11-2017, 06:39
wciągasz "kreskę" i wio :D

katka_93
28-11-2017, 14:37
Wskaźnik paliwa kreskowy. Przynajmniej ja mam taki w fordzie. W kresce jest ok 5.5 l paliwa. Oczywiście auto było zalane do pełna,po 100 km dotankowane do pełna i wynik 11l/100 km. Czytałam ze niektórzy potrafią na jeden kresce przejechać 70-80 km moja znika po 50km max 60. Chyba temat kreski jest zrozumiany teraz dla wszystkich..

romano11
28-11-2017, 15:54
co to znaczy?

No wiesz... robi się kreskę, wciąga nosem i jazda... :mrgreen: niektórzy się boją jeździć na trzeźwo :wink:

Bump: Wskaźnik paliwa kreskowy. Przynajmniej ja mam taki w fordzie. W kresce jest ok 5.5 l paliwa. Oczywiście auto było zalane do pełna,po 100 km dotankowane do pełna i wynik 11l/100 km. Czytałam ze niektórzy potrafią na jeden kresce przejechać 70-80 km moja znika po 50km max 60.

11 litrów... to chleje na umór i na potęgę jednocześnie :mrgreen: a co do wskaźnika- to jest on mocno orientacyjny i może być nieliniowy, czyli kreski będą znikać w innym tempie na początku i na końcu skali.
Co mi teraz jeszcze przyszło do głowy: może spalanie jest OK, tylko masz popsuty licznik i zlicza o połowę mniej kilometrów? :wink:
Swoją drogą to ciekawe, że na trasie wypija 5,5 litra a po mieście 2x tyle... :<

katka_93
28-11-2017, 18:07
No właśnie licznik jest ok bo wyzerowałam go jadąc w dłuższa trasę i pokazał wszystko tak jak ma być.Nagrzewa sie po 2 km nie jeździ już na ssaniu jak kiedyś,ale spalanie dalej jest ogromne co mnie przeraza. Nikt nie ma na niego pomysłu z powodu właśnie,że na trasie spala książkowo a po mieście nawet jazdą emerycka czasem spadnie do 10l/100km.Może latem będzie lepiej ! :D

slawomirro
28-11-2017, 18:20
Wskaźnik paliwa kreskowy. Przynajmniej ja mam taki w fordzie. W kresce jest ok 5.5 l paliwa. Oczywiście auto było zalane do pełna,po 100 km dotankowane do pełna i wynik 11l/100 km. Czytałam ze niektórzy potrafią na jeden kresce przejechać 70-80 km moja znika po 50km max 60. Chyba temat kreski jest zrozumiany teraz dla wszystkich..

Ok, faktycznie przed liftingkiem Fiesta miaał w tak oryginalny sposób wyświetlane zużycie paliwa. Natomiast skąd informacja o relacji "kreska-5L"?

Najprościej zauto zatankować do pełna, wyjechać do końca paliwo i po przejechaniu iluś tam setek km ręcznie obliczyć spalanie koncowe.

Natomiast to, że jednej osobie określone wskazanie wytstarcza na 80km, innej na 50km to, że wynikać też z niedokładności wskazania (pamiętaj, że przed liftingiem komputera pokładowego nie było) i przede wszystkim stylu jazdy. U siebie zauważyłem że silnik nie lubi zbyt niskich obrotów (pali więcej) i zbyt wysokich obrotów (paliw więcej). Silnik 1.25/1.4/1.6 to różnią się tylko wielkością, wiec można je traktować konstrukcyjnie jak takie same silniki. Tak wiec u mnie najmniej pali gdy przełączam biegi przy... 3500 obr/min, a jeżdżę nie więcej niż 4500 obr. Gdy zmieniałem biegi przy 2500 obr, to wg wskazań komputera pokładowego u mnie różnica była o 0,5 litra więcej, a przy zmianie przy minimalnych 2000 obr nawet prawie litr wiecej.

Jak będziesz też stale jeździła autem powooooli, mało dynamicznie przynajmniej od czasu do czasu, to silnik się zamuli i też będzie więcej palił.

Też opony mają znaczenie, przede wszystkim rozmiar (na 16" spali więcej niż na 14"), ale i też model opony (patrz etykieta UE o deklarowanym spalaniu).

romano11
28-11-2017, 18:41
Natomiast skąd informacja o relacji "kreska-5L"?

Może z prostego równania: pojemność baku / ilość kresek = litrokreski :mrgreen:

Jak będziesz też stale jeździł autem

Jak jeździł? Jeździła - przecież wyraźnie wskazuje na to nick: kotka93 - miauuuuuuu..... :wink:

slawomirro
28-11-2017, 18:50
Jak jeździł? Jeździła - przecież wyraźnie wskazuje na to nick: kotka93 - miauuuuuuu..... :wink:

:oops:

btw katka, nie kotka :D

katka_93
28-11-2017, 19:00
Nie kotka_93 tylko katka_93 :D pisałam wcześniej kilkakrotnie sprawdzałam zalewając do pełna ciągle wychodzi 11l oczywiście jeżdżąc tylko po mieście. Zazwyczaj zmieniam biegi 2500obr/min lub 3000obr/min. Spróbuję rady i będę zmieniać przy większych obrotach. Temat uważam chyba za zamknięty :D Dzięki za rady. Pozdrawiam :D

dindzi
07-01-2018, 12:46
Od trzech miesięcy obliczam spalanie mojej Fiestki i wychodzi mi 8,5l/100km. Owszem, jest zima, ale czy to nie za dużo? Fiesta 1.3 Benzyna 60KM silnik ROCAM. Tankuję tylko na Orlenie.

juri2069
07-01-2018, 12:52
No 8.5 ale na trasie czy po miejscu ? Po miejscu to moim zdaniem w normie

dindzi
07-01-2018, 13:01
Do pracy 3 kilometry, do sklepu i nad jeziorko 4 kilometry. Za miasto raz na dwa tygodnie.

mathkaczy
07-01-2018, 14:39
8,5 rzeczywistego czy wskazywanego przez komputer :) ?

ja po 6 kalkulacjach - zeruje licznik na pełnym zbiorniku, tankuje do pełna i zatankowane dziele przez przebieg na zbiorniku wyszło mi że komputer o 0,65-0,70 litra mnie w wała robi..

na trasie pokazuje mi 5,7-6 a na miescie (tylko bez trasy) jakies 8,0-8,3 do czego wiadomo muszę doliczyć 0,7

ale ja mam 1,6 120KM xD to myślałem że jest troche bardziej żarłoczne niż 1,3 może lambda ci poszła , wtedy idzie spalanie w góre

dindzi
07-01-2018, 14:45
Dodaję do siebie wszystkie zatankowane litry paliwa z przeciągu trzech miesięcy i dzielę przez przejechane kilometry. Moja Fiesta nie pokazuje spalania ani średniego ani chwilowego. Pokazuje tylko dystans do przejechania.

marko52
07-01-2018, 15:29
Krótkie trasy - 70 procent trasy na tzw.''ssaniu''i dlatego tyle spala.

mathkaczy
07-01-2018, 16:35
fakt :) mowa o fiescie mk6, moj post dotyczy mk7

90tomash
16-05-2018, 10:49
Jak w ogóle odczytywać te kreski dostępnego paliwa ? Kreska to ile???
Ja mam 1.4 z 2005 i nie mam komputera

90tomash
31-05-2018, 06:19
Mi zeszła 1 kreska po przejechaniu ok 80 km
Fiesta MK6 1.4 80 KM

onyks45
31-05-2018, 09:29
Witam 1.4 mojej żony w mieście pali 7.2 l a jeździ tylko po mieście żadnej trasy to chyba dobre spalanie :one:

90tomash
31-05-2018, 11:21
Witam 1.4 mojej żony w mieście pali 7.2 l a jeździ tylko po mieście żadnej trasy to chyba dobre spalanie :one:

A trasa ?

onyks45
31-05-2018, 11:22
Jak wracałem nim z Niemiec jak go kupiłem zrobiłem 1100 km i wyszło 6,6

90tomash
02-06-2018, 15:17
Od natankowania do full przejechałem 190.3 km - dotankowalem do pierwszego odbicia 10.42 L za 5.05
Czyli licząc najprostsza matematyka spalanie poniżej 6 L/100 km
5.5.
FAKTY są takie że jazda głównie do prędkości 100-120, raczej większość to takie wyjazdy po 15 km na raz Krajowka.
Nie wiem na ile to miarodajne.
Silnik 1.4 80 KM 2005 rok

slawomirro
04-04-2023, 08:45
Przyznam się, że nie rozumiem dlaczego komputer pokładowy w Fieście zawyża średnie spalanie i jak je oblicza.

Przykładowo, wskazania od początku tego roku:
Przejechałem 450km. Zatankowałem 34 litry paliwa.
34x100 i dzielę to przez 450 = 7,5 litra

Przejechałem 430km. Zatankowałem 32 litry paliwa = 7,4 litra
Przejechałem 460km. Zatankowałem 31 litry paliwa = 6,7 litra
Przejechałem 390km. Zatankowałem 32 litry paliwa = 8,2 litra
Przejechałem 450km. Zatankowałem 33 litry paliwa = 7,3 litra
itd

Tymczasem komputer w zegarach usilnie pokazuje mi wartości 8,5-8,9 średniego spalania. Nie rozumiem tego od wielu lat.

romano11
04-04-2023, 18:21
Przyznam się, że nie rozumiem dlaczego komputer pokładowy w Fieście zawyża średnie spalanie i jak je oblicza.
komputer w zegarach usilnie pokazuje mi wartości 8,5-8,9 średniego spalania. Nie rozumiem tego od wielu lat.

Kasujesz średnie spalanie podczas tankowania? Ja tak, ale w moim przypadku średnie pokazywane na zegarach raz jest zawyżone, raz zaniżone i to nierzadko o wartości 0,5~0,7 litra. Też nie mogę dojść, jaki jest "klucz" tych wskazań, nie mogę z niczym tego powiązać.

slawomirro
05-04-2023, 23:47
Kasujesz średnie spalanie podczas tankowania?

Czasami, dziś skasowałem.

konieczko5
13-04-2023, 14:19
...

slawomirro
13-04-2023, 15:05
To kasuj zawsze gdy tankujesz (do pełna).

Skasowałem. Wyjeździłem od czasów napisania tamtej porady bak paliwa. 470km, zatankowałem 33 litry. Głównie jechałem ekspresówkami jakieś 130 i odrobinę po mieście. Wg prostej matematyki wyszło 7 litrów spalania. Wg wyzerowanego komputera pokładowego 8,9 litra. Tankuję zawsze do pełna.

slawomirro
16-04-2023, 17:11
Cały czas ten komputer w Fieście pokazuje bzdury. Trudno go brać na serio. Ostatnio bardzo dużo jeżdżę autem i niestety tankować trzeba.
Wyjeździłem paliwo wg komputera do ok 37 km możliwych do przejechania wczoraj. Dziś rano jadę na stację i komputer już pokazuje że mam paliwo na 77km. Cudownie o 40km więcej mogę jechać, widać nocą na parkingu paliwa przybyło :D

Zatankowałem i okazało się, że w zbiorniku było sucho jak pieprz, bo weszło mi 39 litrów (tankuję do pierwszego odbicia pistoletu).
Przejechałem 512km, czyli spalanie powinno być 7,6. Wg komputera 8,8.
Jadę autostradą równe 130km/h. Chwilowe spalanie mam 10-10,5l.
Jadę szybciej 140km/h. Spalanie chwilowe mi pokazuje między 8,5-9 litrów. Logiczne, prawda?

romano11
16-04-2023, 19:38
Wyjeździłem paliwo wg komputera do ok 37 km możliwych do przejechania wczoraj. Dziś rano jadę na stację i komputer już pokazuje że mam paliwo na 77km. Cudownie o 40km więcej mogę jechać, widać nocą na parkingu paliwa przybyło :D

To akurat zasługa nowych technologii, obliczających "w czasie rzeczywistym" :D zasięg pozostały do przejechania i wystarczy, że zmienią się warunki na drodze i już zasięg obliczeniowy się zmienia. Widocznie miałeś z górki i z wiatrem, więc komp uznał, że zajedziesz dalej. Osobiście jakoś za tym nie przepadam, tu akurat technologia analogowa była dużo bardziej oczywista: zapalała się rezerwa - masz jeszcze np. 5 litrów w baku. Żadnego zbędnego kombinowania.
Ale w drugim bolidzie (bo fiestę przeważnie męczy córka) jest taki myk, że zasięg jest pokazywany do momentu włączenia się rezerwy: od tej pory wskazanie RANGE przestaje istnieć...

Zatankowałem i okazało się, że w zbiorniku było sucho jak pieprz, bo weszło mi 39 litrów (tankuję do pierwszego odbicia pistoletu).

No bez przesady z tą suchością. Pojemność baku to 45 litrów, więc wita rozumita... sucho to było, kiedy do baku o teoretycznej pojemności 50 l wlałem... 50 litrów, ale to już był lot na oparach :D

Przejechałem 512km, czyli spalanie powinno być 7,6. Wg komputera 8,8. Jadę autostradą równe 130km/h. Chwilowe spalanie mam 10-10,5l.
Jadę szybciej 140km/h. Spalanie chwilowe mi pokazuje między 8,5-9 litrów. Logiczne, prawda?

Logiczne i to nawet bardzo, bo spalanie chwilowe zmienia się przecież nieustannie: to, że jedziesz szybciej nie oznacza automatycznie, że spalanie rośnie. Prosty przykład: przejedź jakiś odcinek na II biegu, tak z wawy do wrocławia :mrgreen: pojedziesz wolno, a spalisz ile? Wystarczy lekkie pofalowanie terenu, czołowy wiatr i już masz chwilowe różne. Pomijam już taką oczywistość, jak różnica w rpm na IV i V biegu... :wink:
Skoro przy sześciu zalegających w baku litrach pozostały wskazywany zasięg to było 39km, to by nawet pasowało do spalania na poziomie 10~10,5 litra.
Z moich zapisków odnośnie spalania i prognozowanego zasięgu: też logika aż bije po oczach :D
spalanie 4,71 - zasięg 692km (tu byłem "uczepiony" TIR-ów, większość po DK, DW i A, średnia V ok. 66km/h na dystansie ~400km)
spalanie 5,03 - zasięg 744km (jw. ale bez zbytniego reżimu i parcia na rekord)
spalanie 6,11 - zasięg 701km
spalanie 6,99 - zasięg 569km
spalanie 7,09 - zasięg 579km
spalanie 7,64 - zasięg 572km
spalanie 8,05 - zasięg 591km - rekordowo wysokie średnie zużycie.

slawomirro
17-04-2023, 08:40
To akurat zasługa nowych technologii, obliczających "w czasie rzeczywistym" :D zasięg pozostały do przejechania i wystarczy, że zmienią się warunki na drodze i już zasięg obliczeniowy się zmienia. Widocznie miałeś z górki i z wiatrem, więc komp uznał, że zajedziesz dalej.

Fakt, troszkę wkurza, zwykle tankuję jak zapala mi się kontrolka rezerwy.
Jak miałem te 37km zasięgu to parkowałem pod domem po zjeździe z ekspresówki (mieszkam niedaleko niej), a potem następnego dnia jechałem przez osiedle do stacji benzynowej. Tylko że taki komputer musiałby o tym wiedzieć, przewidzieć przyszłość. Jak zgasiłem było 37km, odpaliłem po nocy to 77km.



No bez przesady z tą suchością. Pojemność baku to 45 litrów, więc wita rozumita...

W sumie prawda, te 6 litrów zapasu. powinno więc starczyć na 70-90km. Ten poranny odczyt zasięgu był bliższy prawdzie niż wieczorny.
Kiedyś pobawiłem się i zatankowałem pod korek, nie do odbicia. I udało się nalać więcej o 5 litrów. Potem poczytałem, że to niewskazane, bo coś tam, więc tak nie tankuję.


Logiczne i to nawet bardzo, bo spalanie chwilowe zmienia się przecież nieustannie: to, że jedziesz szybciej nie oznacza automatycznie, że spalanie rośnie. Wystarczy lekkie pofalowanie terenu, czołowy wiatr i już masz chwilowe różne.

Na pewno tak jak piszesz. Mój test był na prostym odcinku, pod Warszawą nawet górek brak, drogi płaskie jak stół. Jechałem w jednym kierunku, z wiatrem, prosto.
Wierząc komputerowi w zegarach, to: (na V biegu)
przy 100 spalanie chwilowe to 5,4-6 litrów.
przy 110 spalanie chwilowe to 6-6,5 litrów.
przy 120 spalanie chwilowe to 7-7,8 litrów.
przy 130 spalanie chwilowe to 10-10,5 litrów.
przy 140 spalanie chwilowe to 8,5-9 litrów.
przy 150 spalanie chwilowe to 8,8-9,4 litrów.
przy 160 spalanie chwilowe to 11-11,9 litrów.


Z moich zapisków odnośnie spalania i prognozowanego zasięgu: też logika aż bije po oczach :D
spalanie 4,71 - zasięg 692km (tu byłem "uczepiony" TIR-ów, większość po DK, DW i A, średnia V ok. 66km/h na dystansie ~400km)
spalanie 5,03 - zasięg 744km (jw. ale bez zbytniego reżimu i parcia na rekord)
spalanie 6,11 - zasięg 701km
spalanie 6,99 - zasięg 569km
spalanie 7,09 - zasięg 579km
spalanie 7,64 - zasięg 572km
spalanie 8,05 - zasięg 591km - rekordowo wysokie średnie zużycie.

Niezły zasięg osiągasz. Mi rzadko kiedy powyżej 500km na jednym baku udaje się przejechać. Ale wiem, że to wina mojej ciężkiej prawej nogi :D

konieczko5
18-04-2023, 12:36
...

slawomirro
28-04-2023, 23:39
Taka ciekawostka. Zainstalowałem w Fieście dzienne światła LED w miejscu halogenów.
Teraz komputer mi pokazuje średnie spalanie 8,1 a wcześniej 8,6. Dalej nie wierzę wte wskazania. Spodziewałbym się spadku (ok), ale nie o tyle, bardziej i 0,1-0,2 max.
i znów 430km, 30 litrów. ( czyli ręcznie liczone 6,9)

W innym rodzinnym aucie - mojego taty - Kia Ceed mk1, kombi 1.6 128KM, też wolnossący, opony 215/55R17. Zwykle tata jeździ załadowany w 4 osoby z kompletem bagażu. Komputer pokazuje miejskie spalanie 4,8, a na trasie przy 120-130 5,4. Obie wartości wydają mi się totalnie nierealne, tym razem zaniżane jest spalanie.
I tak tankuje jakieś 45 litrów, przejeżdża na baku jakieś 750km, co daje spalanie 7,3.
Czyli inne auto, inny silnik, ale problemy z obliczeniem spalania - takie same. Metodologia liczenia dalej pozostaje tajemnicą. Cóż ten temat będę drążył, poza forum. Jak coś ciekawego się dowiem - napiszę.

romano11
29-04-2023, 08:21
Zainstalowałem w Fieście dzienne światła LED w miejscu halogenów.

Witaj w klubie :D :one:

konieczko5
03-05-2023, 06:20
...

romano11
04-05-2023, 07:44
I cyk DR do zabrania.

A coś więcej, niż cyk?

slawomirro
06-05-2023, 13:45
Też chętnie się dowiem.
konieczko5 pewnie dysponuje jakąś wiedzą tajemną, której nie posiada ASO Forda, ani SKP.

romano11
06-05-2023, 17:47
Też chętnie się dowiem.

Ja chciałem poinformować mojego diagnostę, że jest nieukiem i nie zna się na swojej robocie, ale co mu mam powiedzieć?