Witam,
Panowie czy za mocno dokręcona śruba piasty przedniej może mieć wpływ na łożysko w kole co może powodować delikatne bicie czy huczenie tylko i wylacznie w jednym przedziale predkości miedzy 70, a 80 km/h i przy delikatnym skręcie? jakim dokładnie niutonometrem powinna być dokręcona ta śruba według producenta dla tego modelu majać oryginalne łożysko motocrafta?

Interpunkcji brak, nic nie idzie zrozumieć, jedyny postawiony przecinek jest tam, gdzie akurat nie powinno być przecinka ( między 70 a 80 ), a ten tytuł tematu to chyba z translatora google.

Jezeli ktos nie rozumie prostych pytan i nie pomaga tylko hejtuje to na przyszlos niech glupio nie komentuje.
Ponawiam prosbe o pomoc w dokladnej odpowiedzi jakim momentem (niutonometrem) wedlug zalecen forda powinna byc dokrecona sruba piasty osi przedniej i czy jezeli jest ona dokrecona za mocno ma to wplyw na lozysko w kole powodujac wiekszy opor w toczeniu sie kola?

ja nie znam momentu, ale pewnie koło 200 Nm lekko

co do za mocno za słabo - oczywiście że ma wpływ. jak przywalisz za mocno to długo łożysko nie posłuży, jak za słabo wiadomo

natomiast rzadko który mechanik używa klucza. na czuja.

Czyli jezeli jest dokrecone za mocno moze to powodowac halasowanie lozyska tzn ciche bicie odczuwalne tylko przy predkosci miedzy 70, a 80 i przy skretach w lewo lub w prawo? Dodam ze polos cala nowa z skf, tarcze rowniez jak i lozysko podpory i obejma.

nie wiem czy bicie ale na pewno mozna za duzym momentem zabic lozyska

240 nm bedzie bezpieczne

Jeżeli przesadzi się z momentem to jest prawdopodobieństwo uszkodzenia łożyska a czy akurat objawia się to przy tych prędkościach co mówisz to nikt Ci nie powie bo nie ma z tym reguły.
Nie wiem czy jest tam nakrętka do dokręcania czy śruba wchodząca w przegub tak jak w mk2. Jeżeli to drugie to te 200Nm jest ,,lekko" przesadzone. Wieczorem zerknę ile dokładnie ma być niutków.
Edit.
Widzę, że jest nakrętka więc i moment będzie duży.

Edti.
Moment dokręcania piasty przód 316Nm

Dzięki za konkrety i pomoc, jutro muszę zdobyć grzechotke z dynamometrem i nasadek 32 bo przód śruby u mnie mają 32 a na tyle 30 i wtedy osluchac podczas jazdy

Pa ruski pisze tak: затяните гайки крепления колпак моментом 130 Нм. :-)

Piasta przód - wstępnie 100Nm, po opuszczeniu na koła 316Nm.
Piasta tył - wstępnie 35Nm po opuszczeniu na koła 235Nm.

Dwurzędowe łożysko, montowane między innym w Focusie, bardzo trudno jest zniszczyć poprzez dokręcenie za dużym momentem. To nie są dwa oddzielne łożyska niczym w maluchu. Zniszczyć je można na przykład wciskając w piastę za pomocą młotka, tłukąc w środkową bieżnię.

ale gwint też z tytanu nie jest ;-)

ale gwint też z tytanu nie jest ;-)

A zachowuje się jakby był...
Raz w życiu dałem wymienić tarcze i klocki z przodu mechanikowi i to było właśnie w Foce mk1. Po opuszczeniu na koła chłop założył klucz i mniej więcej metrową rurę na niego jako przedłużkę i ile sił dokręcił piastę. Dla mnie to był dramat ale generalnie nic się nie stało, a auto jeździło okej.

to debil dokręcił pewnie z 500Nm

ciężar ciała x 1m to sobie policz, bo pewnie się na nim uwiesił

ale gwint też z tytanu nie jest ;-)
Łożysko nie ma gwintu. Urwać nakrętkę można ale łożysko trudno uwalić zbyt dużym momentem. Trzy numery w temacie widziałem. Raz u mechaniora klucz dobrego gatunku trzasnął z wielkim hukiem, drugi raz pękła nakrętka (nie gwint tylko po prostu pękła) a trzeci raz podwórkowy sąsiad urwał czop w piaście. Żelastwo pękło z hukiem. Do dokręcenia zastosowana była rura 1,5 metra jako przedłużka. Sąsiad wykonywał pracę a jego szwagier trzymał fure na hamulcach. Wszelkie nieśmiałe uwagi, że przesadzają były tłumione w zarodku.