Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] 2.0 Ecoboost błąd P132B tryb awaryjny
Pienio72 21-08-2017, 09:28 Witam. Mam problem jak w tytule. Auto przy większym obciążeniu np. pod górkę na wyższych biegach (skrzynia manualna) przechodzi w tryb awaryjny:
brak mocy, obroty maksymalnie do 4,5 - 5 tys. Kontrolki się nie świecą. Po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu problem znika, kręci pięknie do końca aż na 4 lub 5 biegu znowu coś pyknie i wtedy tylko do 5tys.
W serwisie po diagnostyce stwierdzono błąd P132B słaba jakość sygnału i konieczność wymiany zaworu pierburga sterującego turbiną - wymieniony- brak efektu. Idąc tym tropem wymieniłem też MAP sensor co też nic nie dało:(
Przewody podciśnieniowe sprawdzone, szczelność dolotu i intercoolera również.
Sztanga chodzi prawidłowo. Nie wiem w jaki sposób zdiagnozować usterkę.
Myślę o wymianie turbiny tylko nie wiem czy to rozwiąże problem. Dodam jeszcze że auto mam od nowości, przebieg 70 tys.km
Będę wdzięczny za sugestie
http://www.pumaspeed.co.uk/product-Turbosmart-BOV-Kompact-Shortie-Plumb-Back-Ford-Focus-ST_17109.jsp
Ten wymieniłeś?Najlepiej wymienić na mocniejsze niż fabryczne Boost Solenoid i DV,szczególnie ten drugi jak ma sprężynę w środku,a nie membranę jest wskazany.
Pienio72 22-08-2017, 12:27 Dzięki Kolego, nie pomyślałem żeby go wymienić.
Mechanior mówił że jest ok, ale sprawdzał pewnie metodą paszczową :wink:
i nie wiem czy udało mu się uzyskać odpowiednie ciśnienie doładowania.
To rzeczywiście może być przyczyna - przy dużym obciążeniu może popuszczać i komp wprowadza tryb awaryjny.
Zamówię i wymienię. Mam nadzieję że to pomoże. Cały czas nie mogę pogodzić się z myślą że zepsułem turbo przy 70 tys przebiegu
michoteczek 22-08-2017, 18:04 Ja jeżdżąc dieslem miałem podobny problem. Wymiana czujnika w kolektorze dolotowym pomogła definitywnie. Nie wiem czy w EB jest ten czujnik ale u mnie wymiana na nowy załatwiła problem. Jest widoczny w kolektorze dolotowym, dochodzi do niego wiązka elektryczna. To chyba pomiar temperatury. Przykręcony imbusem lub torxem- nie pamiętam. Widoczny po otwarciu maski. Koszt 70 zł , wiec warto spróbować.
To widzę, że nie jestem jedyny, dobijam do 100 tys. U mnie częściej występuje błąd P0234 (na zegarach wtedy wyskakuję "usterka silnika...")
A czasem właśnie P132B, wtedy bez komunikatu ale czuć wyraźne odcięcie mocy. Po wyłączeniu silnika wszystko wraca do normy, również kasowanie błędu w czasie jazdy przywraca sprawność.
Problem pojawił się po regeneracji skrzyni PS, ale widzę że ty masz manuala, więc może zbieg okoliczności.
Niestety ciężko znaleźć jakąś zależność. Jadąc spokojnie tak do 3 tys obr błąd nie wyskakuję, wystarczy że chcę wyprzedzić i prawie na pewno się pojawi.
Więc wydawałoby się, że pod obciążeniem, ale też potrafi bez zająknięcia przyspieszać na autostradzie z pedałem w podłodze.
Przyczyna dalej nie znaleziona. Turbo jeszcze nie wyciągane, ale oby to nie był ten przypadek http://www.fordserwis.com.pl/brak_mocy_przy_wyzszych_predkosciach_i_blad_P132B_ w_fordzie_mondeo_2_0_eco_boost,Brak-mocy-przy-wyzszych-predkosciach-i-blad-P132B-w-Fordzie-Mondeo-2.0-Eco-Boost
Pienio72 12-09-2017, 23:09 Problem rozwiązany. Padła turbina a dokładnie jakiś kołnierz wewnątrz, którego fragment obcierał o wirnik po stronie wydechowej. Po wyjęciu turbiny wszystko wydawało sie ok, brak luzu, wirnik obracał się gładko. Dopiero po obróceniu całej turbiny dało się wyczuć obcieranie. Prawdopodobnie jakiś urwany element latał sobie swobodnie i czasami powodował tarcie i blokował wirnik.
Jestem mocno zniesmaczony, zawsze pozwalam się wychłodzić turbinie olej wymieniam co 10 tys a tu taki zonk.
W trakcie poszukiwania nowej tubiny dowiedziałem się problem jest dość powszechny pojawia sie tez w volvo i land roverach z tym silnikiem.
Może jest jakaś wada konstrukcyjna ? Zresztą sam pomysł żeby zintegrować turbo z kolektorem jest dla mnie trochę poroniony - podnosi znacznie cenę i utrudnia regenerację turbo.
Szkoda bo lubię ten samochód i myślałem że zostanie w rodzinie ale jeśli co 70 tys mam wymieniać turbo to pierdziele!
Z ciekawości ile taka przyjemność? Turbo nowe fabryczne brałeś?
Ponoć jest to wada fabryczna i tego typu turbiny były montowane w autach z początku produkcji ,wada która została poprawiona z czasem i teraz montują turbinki bez "skazy " ,przynajmniej tak wyczytałem na forum s max .fr i tu mamy szefa serwisu który ta informacje potwierdził ,ale oczywiście Ford nic nie widzi!!!
2014 to początek produkcji?Rozumiem 2011,wstaw hybrydę plus kilka innych gratów i pójdzie pod 300 HP.
Sorry ,nie zobaczyłem ze chodzi o auto z 2014
Wiem ze te z początku produkcji tak maja bo sam zaliczyłem wymianę ☹
Czyli ty miałeś tego typu.
https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=87089&stc=1&d=1505728198
Bo jest jeszcze taka.
https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=87090&stc=1&d=1505728198
Ciekawe czy różnica wynika z rocznika, czy z mocy 203KM / 240KM.
Dokładnie jak ze zdiecia
Czemu sa różnice ? Nie wiem bo do tej pory Wszyscy mówili ze auta (203-240) tylko programem sie różnią .Moze w miedzy czasie poprawili turbinke ,bo to zawsze kolektor pękał i może dlatego został wyeliminowany ?
Ta druga jest w Fusionach (Mondeo MK5) i chyba Focus ST
pantonieja 21-09-2017, 00:28 Mam S-maxa i turbo z pierwszego zdjęcia. Może chodzi o ilość miejsca w komorze silnika? Chociaż Mondeo mały nie jest, maska też wcale niekrótka...
Pienio72 22-09-2017, 05:54 Dokładnie taka jak na pierwszym zdjęciu
Taka sama jest w lr evoque i volvo chyba s40, nie wiem czy tam też ze względu na ilość miejsca.
W sumie to ciekawe, byłem pewny że silnik i osprzęt jest identyczny w mondkach
Mogę potwierdzić, że błąd P132B jest związany z pęknięciem kolektora. Jak do mnie wróci to zamieszczę jakieś foto. Zaczęło się od błędu P0234, z czasem pojawiał się tylko ten drugi. Czekam na regenerację, razem z wymianą kolektora na żeliwny (aliexpress).
https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=90781&stc=1&d=1517436970
A więc tak wygląda popękany kolektor:
- od strony wirnika
https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=90776&stc=1&d=1517436263
https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=90777&stc=1&d=1517436263
-tu na wylocie
https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=90778&stc=1&d=1517436591
-na kołnierzu od strony silnika
https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=90779&stc=1&d=1517436591
Wirnik tak ucierpiał
https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=90780&stc=1&d=1517436750
Błąd pojawił się przy przebiegu około 95 tys km
daniel2505 01-02-2018, 06:27 Czy przed wystapieniem błędów miałeś jakieś objawy pęknięcia kolektora? U mnie od kilku tys km pojawiło się wycie turbo na zimnym silniku. Bylem w dwóch serwisach, w obu na ile mogli zbadać turbo bez rozbierania stwierdzili że jest w bardzo dobrym stanie. Niestety przez kilka minut po rozruchu turbo słychac bardzo wyraźnie i niestety z kilometra na kilometr coraz głośniej. Od początku podejrzewałem ze może to być związane z pęknięciem kolektora. Puki co auto sprawuje się idealnie nie ma kompletnie problemów z mocą, dymienie nie występuje, turbo suche, oleju nie zużywa ani kropli.
Ja najpierw miałem błąd P0234, który objawiał się komunikatem na zegarach i odcięciem mocy. Z czasem przeszedł w błąd P132B, który można tylko odczytać komputerem, ale też czuć brak mocy. Wycie turbiny doszło później.
Chyba ciężko określić stan bez rozbierania, w tym temacie znajdziesz linka do stronki, gdzie jakiś serwis zajrzał kamerką przez wylot turbo i znalazł pęknięcie.
Ja na podstawie tego i informacji od turbiniarza założyłem że to jest przyczyną i zamówiłem kolektor żeliwny.
daniel2505 01-02-2018, 10:42 w tym temacie znajdziesz linka do stronki, gdzie jakiś serwis zajrzał kamerką przez wylot turbo i znalazł pęknięcie.
Własnie u nich zostawiłem auto na diagnostykę turbo :-) Widzę że mają temat juz znany więc idąc za ich radą na razie oleję ten problem
Marek790414 05-03-2018, 21:02 Witam
mam pytanko bo ostatnio stwierdzono u mnie najprawdopodobniej pęknięty kolektor wydechowy w Fordzie Galaxy 2.0 Ecoboost 2013r. U mnie to się objawia błędem P2178(zbyt bogata mieszanka), dość dużym spalaniem (przynajmniej wydaje mi się że to od tego) oraz wydobywaniem się spalin z komory silnika, czasem nawet odczuwalne spaliny wewnątrz auta.
Mocno się zastanawiam nad wymianą kolektora na żeliwny macie może jakieś doświadczenia z taką wymianą, na pewno to wychodzi taniej niż cały oryginalny zestaw (ok 4000 PLN), pytanie jak się sprawuje w praktyce podmieniony kolektor z turbiną.
Na pewno da się razem zmontować, z pełną regeneracją wychodzi o połowę taniej niż to co napisałeś. Niestety żeby ocenić sprawowanie się to jeszcze za mało przejechałem, około 2 tys km.
Ostatnio pan od turbin pytał gdzie kupowałem, bo ma kolejne zapytania o regenerację, więc skoro chce to montować to chyba przyzwoicie wykonane.
Marek790414 17-03-2018, 07:11 Wczoraj również u mnie w aucie został zamontowany nowy zestaw turbo z kolektorem żeliwny. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Narazie zrobiłem jakies 100 wydaje mi się że zaczyna mniej palić i nie śmierdzi spalinami w kabinie podczas postoju, jak to miało miejsce wcześniej.
Jak u Ciebie było ze spalaniem przy pięknem kolektorze, zauważyłeś jakieś zmiany bo ja miałem spalanie na poziomie 14 litrów w ruchu miejskim?
Na początku też mi się wydawało że mam mniejsze spalanie, ale później zacząłem testować turbninę :) Przy budzie galaxy 14 w mieście to raczej w miarę normalny wynik. Ja dopiero będę miał odniesienie na letnich kołach i przy bardziej stabilnych warunkach pogodowych.
nawiiwan 11-06-2018, 21:42 Witajcie.
Miałem to samo, tzn.
Pacjent: S-Max ecoboost 2.0, 240KM, 2011 rok, automat
Objawy: jadąc ponad 100km/h i próbując maksymalnie przyspieszyć (pedał przyspieszenia do podłogi) auto zaczyna przyspieszać i po 20-30km/h więcej od prędkości początkowej nagle przestaje przyspieszać i pojawia się błąd P132B.
Diagnoza (Ford Germaz Wrocław, Turboserwis Klimasa Wrocław) - turbina do wymiany, dodatkowo na Klimasa oddali mi kawałek blaszki (ok 2x2cm) który wyjęli z katalizatora i zidentyfikowali jako kawałek kolektora.
Turbina która uległa uszkodzeniu:
BorgWarner
BG9E-6K682-AC
BW nr: 53039700238
94821
94820
Pęknięcia podobne do tych które są już w tym wątku:
-kolektor (wydech z jednego z cylindrów)
-pod wastegate
-obudowa
94817
94818
94819
Ponieważ diagnoza (tzn. wyrok) był tylko jeden - wymiana (bez szans na regenerację) to zdecydowałem się na usługę (robocizna + części) w Germaz Wrocław za jedyne 5700zł + diagnoza ok 200zł.
Nowa turbina to: AG9N6K682AN
Pozdrawiam.
Maciek
Witam
Auto kupiłem pół roku temu z przebiegiem 230tys.(serwisowane) teraz ma 240tys. i mam podobną sytuację jak Maciek taki sam rocznik i silnik 2,0 ecobost 245 Km stracił moc i do tego cieknie olej(mocno po nagrzaniu) ze skrzyni biegów.Jestem teraz w kropce ponieważ chciałbym to auto zawieść do uszczelnienia skrzyni , ale powiedziano mi, że trzeba odzyskać moc w aucie ( czyli turbo ) czyli wszystkie plagi egipskie spadły na mnie.Może ktoś coś poradzi od czego zacząć Kody błedu P132B i P123A wykasowane ,ale nic to nie dało
Waldek
nawiiwan 13-06-2018, 15:51 Witaj.
U mnie cała zabawa związana z turbiną trwała około miesiąca.
Miałem oczywiście etap rozmyślań/marzeń "a może to tylko wężyk albo zawór pierburg"... za 300-500zł
Potem miałem marzenia, że może wystarczy regeneracja za 1000zł.
Więc na podstawie moich doświadczeń, materiałów z sieci, diagnozy własnej oraz w serwisach mogę polecić abyś podjechał do ASO na diagnozę i wycenę całości (turbina, wycieki...)
Poproś o rabat, myślę, że otrzymasz 10-15%.
Patrząc na moją fakturę (z rabatem) wygląda to tak, że zapłaciłem:
-robocizna: 700zł
-turbina: 3750zł
-reszta części (uszczelki, wężyki, śruby, nakrętki): 1250zł
-diagnostyka: 200zł
Zdecyduj czy robisz w ASO - główna zaleta ASO to, że masz dwa lata gwarancji na całość.
Jeżeli robisz poza ASO to robocizna będzie kosztować mniej, turbina to zależy (albo serwis kupi w ASO albo możesz szukać na allegro/aliexpress)... dla mnie główna wada poza ASO jest taka, że w razie problemu dowiedziałem się, że "my gwarantujemy, że jest dobrze zamontowane więc turbinę trzeba będzie oddać do sprzedawcy" i ten zwrot "trzeba będzie oddać" jest jak "trzeba by posprzątać mieszkanie"... czyli kto ma to zrobić i kto ma zapłacić za ponowny montaż itp. itd. i te pytania pozostały bez odpowiedzi.
W moim przypadku serwis turbin proponował taką samą cenę sumaryczną z z osobnymi gwarancjami więc wróciłem do ASO.
W serwisie turbin mechanik ostrzegał mnie przed tym abym nie jeździł autem do czasu naprawy turbiny. Nie do końca rozumiem o co chodziło ale wspominał mniej więcej, że jak turbina popęka bardziej i olej pójdzie w miejsce gdzie go nie powinno być to remont silnika... więc odstawiłem auto i czekało na ASO.
Może skorzystaj z gwarancji na auto?
Jeżeli kupiłeś auto za granicą to gwarancja sprzedawcy. Jeżeli w PL to gwarancja sprzedawcy lub dochodzenie czy sprzedawca prywatny wiedział ale "zapomniał powiedzieć"... może coś wyciągniesz.
Powodzenia w naprawie.
Pochwal się jak już zrobisz aby było dla potomnych czytających to forum.
Maciek
Współczucia kolego max5334. To samo przerabiałem. Tylko u Ciebie chociaż przebieg słuszny. Ja te usterki miałem poniżej 100 tys.
Poza ASO też można naprawić z gwarancją. W moim przypadku mechanik dostarczył turbinę do regeneracji do punktu z którym cały czas współpracuję. Na wszystko mam faktury.
Dodatkowo kolektor żeliwny z aliexpress, żeby usterka nie powtórzyła się.
Jeśli chodzi o taką "poskładaną" turbinę to nie ma obaw o wydajność. Sprawdziłem niedawno na hamowni i wyszło 224KM, czyli "normalnie" zaniżona seria.
metmusic 18-07-2018, 13:28 No i ja dołączam do grona obserwatorów błędu P132B. Jeszcze towarzyszył mi P0130 - Usterka w obwodzie HO2S11. (Sonda lambda przed katalizatorem). Na wszelki wypadek sonda wymieniona. Błędy wykasowane i nic się nie dzieje... przedmuchałem auto na odcinku ok 130 km, momentami z pełnymi możliwościami przyspieszenia i problemu nie ma. Ciekawe czy to cisza przed burzą...
U mnie jest jeszcze jedna kwestia, którą opisuję tutaj https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=3007199&postcount=21 - delikatne szarpania na jałowym biegu. W momencie występowania szarpnięć skacze chwilowo ciśnienie na szynie paliwa... nie wiem czy w moim wypadku to powiązane kwestie czy zupelnie oddzielne.
W moim Galaxy 2.0 ecoboost rozleciał się kolektor wydechowy (90 000km). Ponieważ naprawa nie będzie należała do tanich chciałbym temat rozwiązać możliwie dobrze. Zastanawiam się nad wymiana kolektora na żeliwny. Czy możecie się pochwalić jak taka przeróbka się sprawuje? Miał ktoś jakies problemy? Ile kilometrów już przejechaliście?
daniel2505 09-08-2018, 07:42 Widzę że wątek odżył. Ja swoją turbinę wymieniłem w marcu. Kilka wątków wcześniej jest mój post o gwizdach turbo przy zimnym silniku. Prawie rok z tym jezdziłem i w końcu turbo padło. Oczywiście pekniety kolektor. Cała zabawa trwała ok. miesiąca. Serwis najpierw szukał turbo uzywanego do regeneracji, później kolektora, który miał byc dostarczany z Anglii. W końcu Po miesięcu zdecydowałem się na zakup nowej turbosprężarki. Cała zabawa zamknęła się u mnie kwotą 4200zł/brutto w tym wymiana oleju, filtrów itd.
metmusic 09-08-2018, 09:34 daniel2505 miałeś te same błędy, o których tu rozmawiamy?
tohaj masz jakieś błędy czy kolektor pęknięty „bezbłędnie”?
Też pałuję się z tym problemem jednak jeszcze pojawiają mi się dodatkowe objawy :(
Więcej tutaj: https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=283750
daniel2505 09-08-2018, 10:27 daniel2505 miałeś te same błędy, o których tu rozmawiamy?
tohaj masz jakieś błędy czy kolektor pęknięty „bezbłędnie”?
Też pałuję się z tym problemem jednak jeszcze pojawiają mi się dodatkowe objawy :(
Więcej tutaj: https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=283750
U mnie wszystko odbywało sie bez błędów rzez prawie rok. Turbo było sprawdzane kamerą i tez nic nie dało się zauważyć. Pewnego dnia po prostu przestało pompować. Szczerze mówiąc to nawet nie wiem jaki błąd się wtedy pojawił. Serwis od razu wymontował turbinę i okazało się ze kolektor jest pęknięty.
metmusic 09-08-2018, 10:34 W sumie jeśli u mnie faktycznie są problemy z turbiną to wolałbym, żeby mi od razu umarło a nie zwlekało bo wybieram się na urlop kilka tys km :/ Niestety póki co w tryb awaryjny przeszedł mi 3 razy z czego 2 wymuszone przy maksymalnych przyspieszeniach przy wysokich prędkościach (powyżej 170 kmh). Więcej nie udało mi się wymusić błędu i trybu awaryjnego.
U mnie dodatkowo pojawiają się problemy z sondą lambdą i nie wiem jaki mają związek... Jej wymiana nie rozwiązała błędów sondy. Nawet nieco pogorszyła sytuację bo nowa umarła kilkaset km po wymianie. Stara nie umarła ale zgłaszała błąd. Dziwne...
Witam, od niedawna posiadam S-maxa z silnikiem benzynowym 2.0 ecoboost z 2010 roku. Kilka dni po kupnie zauważyłem że w pewnym momencie rozłącza mi turbo. Po obserwacjach problem pojawia się w momencie raptownego przyśpieszenia, lub gdy "za mocno" wcisnę pedał gazu. Wymieniłem czujnik doładowania na nowy. Od tego momentu zapala się check "silnik usterka" gdy zacznę przyśpieszać. Turbo nie chodzi do momentu zgaszenia i ponownego odpalenia silnika. Turbo z zewnątrz suche, brak wycieków. Dolot szczelny. Po podłączeniu pod komputer wywala błędy numer: P132B, P0196, P0234. Pytanie do Was, co to może być, gdzie szukać przyczyny? :(
Wpisałbyś kolego w szukajkę np. "P132B", albo "P0196" albo "P0234", to od razu miałbyś sporo do przeczytania. Na przykład po wpisaniu "P132B" masz chociażby takie tematy:
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=283750&highlight=p132b
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=268536&highlight=p132b
moja naprawa turbosprężarki silnik 2,0 benzyna 240KM wyglądała tak -odstawiłem auto i za 5 dni było gotowe cały koszt 2500zł tj. regeneracja z materiałami 984zł korpus 700zł zestaw montażowy 236zł turbosprężarka w/z 363zł olej 5w30 170zł filtry itd gwarancja na rok bez limitu km.
nawiiwan 14-08-2018, 08:26 Hej.
Porównując Twój opis usterki:
... problem pojawia się w momencie raptownego przyśpieszenia, lub gdy "za mocno" wcisnę pedał gazu.... Po podłączeniu pod komputer wywala błędy numer: P132B, P0196, P0234.
do tego co ja miałem, czyli "jadąc ponad 100km/h i próbując maksymalnie przyspieszyć (pedał przyspieszenia do podłogi) auto zaczyna przyspieszać i po 20-30km/h więcej od prędkości początkowej nagle przestaje przyspieszać i pojawia się błąd P132B."
myślę, że odłóż marzenia na bok (o czujnikach i innych drobnostkach) i raczej spodziewaj się konieczności wymiany/naprawy turbiny+kolektora.
moja naprawa turbosprężarki silnik 2,0 benzyna 240KM wyglądała tak -odstawiłem auto i za 5 dni było gotowe cały koszt 2500zł tj. regeneracja z materiałami 984zł korpus 700zł zestaw montażowy 236zł turbosprężarka w/z 363zł olej 5w30 170zł filtry itd gwarancja na rok bez limitu km.
Pochwal się, proszę gdzie robiłeś. Pewnie innym się przyda ta informacja ponieważ w ASO to pi razy drzwi dwa razy większy koszt.
Jaką masz turbosprężarkę, pamiętasz oznaczenia albo masz fotki?
Wymieniałeś również kolektor?
Pozdrawiam,
Maciek
Hej mam ten sam problem błąd p132b (SMAX 2.0 Ecoboost 2012). Mechanik zdiagnozował turbinę do wymiany. \
No i teraz zaczynają się schody, warsztat od turbin nie podejmuje się reperacji turbiny, gdyż obecnie są dostępne jedynie żeliwne kolektory do wymiany, a oni tego się nie chcą podjąć, gdyż twierdzą, że od tego może zapalić się samochód
1. Nie za bardzo rozumiem, dlaczego przy żeliwnym kolektorze turbiny ma się zapalić samochód a nie zapalił się przy metalowym,
może ktoś coś o tym słyszał?
2. Prośba o info od właścicieli regenerowanych turbin z żeliwnym kolektorem,
czy nie zapaliło im się auto? Ewentualnie czy nie stopiły im się plastiki w komorze silnika, no i ogólnie czy jest się czym przejmować?
3. No i co polecacie kupić nową turbinę, która padnie za 70-100tys z powodu wady fabrycznej i metalowej obudowy kolektora czy szukać innego zakładu i robić z żeliwnym kolektorem?
Czy ford wymienia turbinę w ramach gwarancji/przedłużonej gwarancji?
Trzeba to zgłosić do rzecznika konsumentów, ewidentny błąd konstrukcyjny turbiny, powinien podlegać akcji naprawczej u Mnie padła przy 75000 km, a starałem się o nią dbać (schładzałem po ostrzejszej jeździe). Dla SMAX-a można wykupić przedłużoną gwarancję do 140.000 km więc coś słabo ford wyliczył żywotność turbiny (powinna dożyć przynajmniej 140 tys).
pozdrawiam
metmusic 15-08-2018, 20:10 Mój Mondeo MK4 2.0 EB 240KM wczoraj wrócił ze wstępnych oględzin... nieszczelności na łączeniach, wężach, itp. nie stwierdzono. W poniedziałek dalsze oględziny tym razem zrzucana będzie turbina... zapewne ten sam problem. Pomimo, że od jakiegoś czasu P0132B nie pojawia się to już słyszę szum i nieco stracił moc. Ewidentnie lewe powietrze. Pewnie kolektor... zapytam swojego mechanika co sądzi o tym żeliwnym zamienniku.
P.S.
U mnie o dziwo przeżyła dłużej - 226k. Chyba, że poprzedni własciciel już robił.
..."(powinna dożyć przynajmniej 140 tys)"... ja kupiłem swojego s-max z przebiegiem 137tyś km a teraz ma 143 :) - mam nadzieje, że moja turbina nie ma wady fabrycznej lub została wymieniona przez poprzedniego właściciela w Holandii :) (niestety nie miałem wglądu w historie srwisową).
PS ciekawe czy wszystkie turbiny w 2.0 ecoboost miały tą wadę fabrycznę czy tylko jakies serie??, czy problem dotyczy też np. innych marek w krórych montowane były te silniki?. Aż ciarki mnie przechodzą jak czytam Wasze posty :/ choć na codzień auto sprawia ogrom frajdy
metmusic 15-08-2018, 20:27 Myślę, że to nie jest jedna seria. Znam przypadki w całym przekroju roczników produkcji - od 2010 do 2014!
Czyli nie ma co mówić o wadzie fabrycznej. Po prostu tak miało być.
Teraz kupicie w serwisie nowe turbiny, założycie i będziecie jeździć dalej.
metmusic 15-08-2018, 21:30 To jest wada fabryczna. Niewłaściwy materiał został zastosowany ale co z tego? Nic :) Można było nie kupować Forda, a Porsche. Może tam się bardziej skupiają przy doborze materiałów ;) A tak naprawdę... każdy z nas ma ten problem po gwarancji, nie jest to usterka zagrażająca życiu więc to tylko i wyłącznie nasz problem. Całkiem kosztowny niestety. No ale tak to już jest. Downsizing, wysilony silnik, słaby materiał i takie tego efekty.
Nie musimy kupować nowej turbiny ;) - zawsze można jeździć z walniętym turbo w trybie awaryjnym tyle tylko, że z taka samą dynamiką jak wersji 2.0 Duratec ;)
nawiiwan 15-08-2018, 21:40 Nie musimy kupować nowej turbiny ;) - zawsze można jeździć z walniętym turbo w trybie awaryjnym tyle tylko, że z taka samą dynamiką jak wersji 2.0 Duratec ;)
Raczej nie, walnięta turbina w naszym przypadku to pęknięcia kolektora przez które jak przypuszczalnym będą uciekać "ciepłe" spaliny.
A ciepłe spaliny w komorze silnika nie są chyba pożądane :)
Poza tym części kolektora mogą chyba polecieć dalej do np. katalizatora.
Pozdrawiam,
Maciek
No ale tak to już jest. Downsizing, wysilony silnik, słaby materiał i takie tego efekty. Właśnie to miałem na myśli pisząc, że nie uważam Waszych problemów z turbinami/kolektorami za wadę fabryczną. Na czymś trzeba zarabiać.
Jeśli problem pojawia się jeszcze "na gwarancji" to znaczy, że "dział planowania trwałości" podzespołu dał ciała, bo przecież plan jest taki, żeby się popsuł tuż "po gwarancji":P
Rozmawiałem z gościem co robi turbiny w ogrodniczkach pod Białymstokiem autokarambol.pl, mówi, że zna gościa, który sprzedaje nowe turbiny z gwarancją i jak padnie na gwarancji to jest problem z wyegzekwowaniem reklamacji od producenta. Zawsze się znajdzie powód, że to mechanik źle zamontował, że nie było odpowiedniego użytkowania itp.
> Ponawiam pytanie, czy ktoś zna przypadki, że turbiny z żeliwnymi kolektorami niosą jakieś zwiększone ryzyko pożaru pojazdu, w porównaniu z tymi z metalowymi? Może, ktoś kto użytkuje takową da znać czy coś zauważył niepokojącego.
Właśnie jestem po naprawie usterki, którą opisywałem. Winnym okazały się być przewody podciśnienia, jeden odpadł, a drugi sparciał. Samochód hula jak głupi. Koszt naprawy-butelka dla zaprzyjaźnionego mechanika. Pozdrawiam tych, którzy zostali naciągnięci na ogromne koszty w podobnych sytuacjach. Pamiętajcie, zawsze zaczynajcie od najdrobniejszych/najtańszych usterek...
W moim Galaxy 2.0 ecoboost rozleciał się kolektor wydechowy (90 000km). Ponieważ naprawa nie będzie należała do tanich chciałbym temat rozwiązać możliwie dobrze. Zastanawiam się nad wymiana kolektora na żeliwny. Czy możecie się pochwalić jak taka przeróbka się sprawuje? Miał ktoś jakies problemy? Ile kilometrów już przejechaliście?
> Ponawiam pytanie, czy ktoś zna przypadki, że turbiny z żeliwnymi kolektorami niosą jakieś zwiększone ryzyko pożaru pojazdu, w porównaniu z tymi z metalowymi? Może, ktoś kto użytkuje takową da znać czy coś zauważył niepokojącego.
Ja już prawie 10 tys km zrobiłem na żeliwnym i jeszcze nic mi nie spłonęło ;)
Zrobił trasę nad polskie morze (akurat nie pod moją nogą), ja go przegoniłem do Katowic tak miejscami pod 200 km/h, a na hamowni wyszło 224KM więc całkiem przyzwoicie.
Gość od turbin pytał mnie gdzie go kupiłem, bo kolejnemu klientowi chciał montować.
Więc moim zdaniem nie ma się czego bać.
metmusic 18-08-2018, 19:50 Właśnie jestem po naprawie usterki, którą opisywałem. Winnym okazały się być przewody podciśnienia, jeden odpadł, a drugi sparciał. Samochód hula jak głupi. Koszt naprawy-butelka dla zaprzyjaźnionego mechanika. Pozdrawiam tych, którzy zostali naciągnięci na ogromne koszty w podobnych sytuacjach. Pamiętajcie, zawsze zaczynajcie od najdrobniejszych/najtańszych usterek...
Zgadza się, jeśli faktycznie nie ma ewidentnego pęknięcia na kolektorze.
Zgadza się, jeśli faktycznie nie ma ewidentnego pęknięcia na kolektorze.
Gdybym słuchał 5 mechaników u których byłem, pewnie u któregoś z nich zostawiłbym ok. 3 tyś zł. Uprzedzam tylko Was wszystkich, bo miałem te same błędy, te same objawy, a okazała się to błachostka. Męczyłem się z tym 2 tygodnie, przeczytałem miliony stron forum, obdzwoniłem kilkunastu speców od forda, byłem u 5 mechaników, każdy od razu stawiał diagnozę: turbo do regeneracji. Najlepsze, że diagnoza stawiana bez zaglądania, rozbierania turbo. Dopiero sąsiad, który otwiera właśnie warsztat, jako jedyny podjął się naprawy, i nawet chętnie rozebrał osłonę silnika od spodu naprawił wszystko jak należy 🙂🙂
Dopiero sąsiad, który otwiera właśnie warsztat,Daję mu 6 miesięcy. Potem już będzie stawiał diagnozy przez telefon.
metmusic 18-08-2018, 21:11 U mnie przejrzany jest cały dolot i wszystkie węże... podobno zero śladów zużycia czy pęknięć. W poniedziałek rozbiórka turbiny... zobaczymy
Dzięki za pomoc w sprawie kolektora żeliwnego. Ja zapłaciłem 2100 za regenerowaną turbinę na podzespołach mellet w autokarambol.pl w ogrodniczkach k. białegostoku mam nadzieję, że teraz wytrzyma chociaż 100tys. km (gwarancja 18mies.)
pozdrawiam
ps. Dam znać jak to daje radę w praktyce
Ja swoją turbinę regenerowałem w firmie Kartel w Krasiejowie koło Opola (wysyłkowo też można załatwić temat)
W zeszłym roku w innym aucie regenerowałem turbo ze zmienną geometrią w inter-turbo.pl Po regeneracji auto było na hamowni, turbo dobrze trzymało parametry.
metmusic 22-08-2018, 20:26 Dzisiaj postawiona diagnoza... pęknięty kolektor w kilku miejscach (również przy jednym ramieniu przy silniku - brakuje zdjęcia). Także marzenia o czujnikach, rurkach i innych pierdołach również zniknęły
https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=96790&stc=1&d=1534965835
https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=96791&stc=1&d=1534965888
metmusic 22-08-2018, 21:47 Będziesz szedł w żeliwo?
Jeszcze nie podjąłem decyzji. Wszystko zależy czy zdecyduje się na nową turbinę czy na regenerację + nowy kolektor
Wiem, że koszty będą spore, ale ja kupiłbym nową turbinę w ASO.
Regenerowane turbiny są zawsze niepewne.
metmusic 04-09-2018, 09:57 No i jestem po wymianie turbosprężarki na nową. Koszt całkowity 5200 zł.
Szczegółowy kosztorys (części) w załączniku
Dzięki za pomoc w sprawie kolektora żeliwnego. Ja zapłaciłem 2100 za regenerowaną turbinę na podzespołach mellet w autokarambol.pl w ogrodniczkach k. białegostoku mam nadzieję, że teraz wytrzyma chociaż 100tys. km (gwarancja 18mies.)
pozdrawiam
ps. Dam znać jak to daje radę w praktyce
Jak na razie 2000km zrobione na żeliwie, turbina w porządku, idzie jak burza, nie zaobserwowałem żadnych problemów
tom_3000 27-11-2018, 21:09 Również jestem po wymianie kolektora na żeliwny. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/89ad6c32c4284f8fce086513cec2473c.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/44f549ffbc9f11a13553b315850d080b.jpg
Tak to u mnie wyglądało. Zobaczymy jak się będzie to sprawować. Jak narazie, auto odzyskało wigor.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Tom_3000 przy jakim przebiegu turbina uległa awarii ? I jesli można wiedzieć jaki był łączny koszt wymiany/naprawy?
tom_3000 28-11-2018, 10:46 Tom_3000 przy jakim przebiegu turbina uległa awarii ? I jesli można wiedzieć jaki był łączny koszt wymiany/naprawy?
Przebieg 152 tys. Koszt 2,5 tys
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
janusz19772 17-02-2019, 09:26 Panowie podobny problem mnie łapie p0234 i usterka silnika. Tyle tylko,że są dni kiedy mogę kręcić auto na maksa A są dni, że lekko pedały gazu i Chek....
Na moje rozumowanie to albo brudne łopatki, zacinajacy się gruszka lub pierbung.......
Czy wam kiedy mieliście pęknięcia kolektora zawsze wpadal chek kiedy tylko chcieliście to wywołać??????
Silnik 2.0 ecoboost 203km
metmusic 17-02-2019, 09:57 U mnie zachowywał się dokładnie tak samo. Sporadycznie błąd 2-3 razy. Pęknięty kolektor.
nawiiwan 17-02-2019, 17:33 Panowie podobny problem mnie łapie p0234 i usterka silnika. Tyle tylko,że są dni kiedy mogę kręcić auto na maksa A są dni, że lekko pedały gazu i Chek....
Na moje rozumowanie to albo brudne łopatki, zacinajacy się gruszka lub pierbung.......
Czy wam kiedy mieliście pęknięcia kolektora zawsze wpadal chek kiedy tylko chcieliście to wywołać??????
Silnik 2.0 ecoboost 203km
Moim niefachowym zdaniem ale na podstawie własnych doświadczeń oraz tego co napisałeś to niestety szkoda czasu na marzenia o zaworze lub drobnostkach.
Działaj w kierunku wymiany/naprawy turbiny.
Albo w ASO (ja tak zrobiłem) albo poza ASO (tak jak zrobiło kilka osób w tym wątku).
Powodzenia!
Maciek
janusz19772 18-02-2019, 17:18 Moim niefachowym zdaniem ale na podstawie własnych doświadczeń oraz tego co napisałeś to niestety szkoda czasu na marzenia o zaworze lub drobnostkach.
Działaj w kierunku wymiany/naprawy turbiny.
Albo w ASO (ja tak zrobiłem) albo poza ASO (tak jak zrobiło kilka osób w tym wątku).
Powodzenia!
Maciek
Naprawy turbiny i wymiany kolektora
nawiiwan 18-02-2019, 17:22 Naprawy turbiny i wymiany kolektora
Jeżeli w ASO to wymieniasz turbinokolektor:
Rzuć okiem na zdjęcia:
https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2991567&postcount=25
Witam szanowne grono.
Mam taki przypadek: auto kupione 3 lata temu z 2.0 ecoboost standardowe 203km. Po dwóch miesiącach wgrana mapa na 240km i taka jaka jazda ponad 2 lata. Po pierwszym roku używania wymieniony zespół turbiny z kolektorem (standard pęknięty tylko dmuchający na zewnątrz - śmierdziało ale jazda normalna) założony używany orginalny. Po jakieś 1,5 roku znowu pękł kolektor z tą różnicą że jego fragment zatrzymał turbinę) cały czas mapa na 240km. Po wymianie zespołu turbiny na regenerowaną z kolektorem żeliwnym tym razem na mapie na 240km po mocniejszym ciśnięciu od razu wywala błąd silnika jakim jest ciśnienie w kolektorze dolotowym. Na 203km jazda bez problemu nic się nie dzieje. Dwa podejścia do 240km i za kazdym razem to samo. Coś z map sensorem?
Lord_Fordemort 05-06-2019, 09:41 (...)
Dodatkowo kolektor żeliwny z aliexpress, żeby usterka nie powtórzyła się.
Jeśli chodzi o taką "poskładaną" turbinę to nie ma obaw o wydajność. Sprawdziłem niedawno na hamowni i wyszło 224KM, czyli "normalnie" zaniżona seria.
Ja już prawie 10 tys km zrobiłem na żeliwnym i jeszcze nic mi nie spłonęło ;)
Zrobił trasę nad polskie morze (akurat nie pod moją nogą), ja go przegoniłem do Katowic tak miejscami pod 200 km/h, a na hamowni wyszło 224KM więc całkiem przyzwoicie.
Gość od turbin pytał mnie gdzie go kupiłem, bo kolejnemu klientowi chciał montować.
Więc moim zdaniem nie ma się czego bać.
Jeszcze nie podjąłem decyzji. Wszystko zależy czy zdecyduje się na nową turbinę czy na regenerację + nowy kolektor
Również jestem po wymianie kolektora na żeliwny. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/89ad6c32c4284f8fce086513cec2473c.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/44f549ffbc9f11a13553b315850d080b.jpg
Tak to u mnie wyglądało. Zobaczymy jak się będzie to sprawować. Jak narazie, auto odzyskało wigor.
(...) Po wymianie zespołu turbiny na regenerowaną z kolektorem żeliwnym tym razem na mapie na 240km po mocniejszym ciśnięciu od razu wywala błąd silnika jakim jest ciśnienie w kolektorze dolotowym. Na 203km jazda bez problemu nic się nie dzieje. Dwa podejścia do 240km i za kazdym razem to samo. Coś z map sensorem?
Panowie,
napiszcie proszę, skąd braliście te kolektory (czy wszyscy, tak jak Dudi_81 z AliExpress), wątek póki co wygląda tak, że jest więcej pytań, niż odpowiedzi.
Dopadło mnie to samo (pierwsze 20 min. - jedzie normalnie, po czym traci moc, aż do zgaszenia silnika - próba "przyciśnięcia" kończy się komunikatem "usterka silnika"). Mam już diagnozę od turbiniarzy, że kolektor jest spękany, więc chciałbym zrobić raz a dobrze. Zwłaszcza, że mam LPG i jeszcze mnie nastraszyli, że przez wyższą temperaturę spalin usterka powtórzy się szybciej.
Wysłane z komórki (za stodołą) przy użyciu LTE (sąsiada)
Raczej odpowiedzi nie brak, zazwyczaj błąd i brak mocy kończy się naprawą turbiny.
Kolektor jest np tutaj https://allegro.pl/oferta/zeliwo-ford-2-0-ecoboost-149kw-203km-53039880154-7735124507
Po wymianie zespołu turbiny na regenerowaną z kolektorem żeliwnym tym razem na mapie na 240km po mocniejszym ciśnięciu od razu wywala błąd silnika jakim jest ciśnienie w kolektorze dolotowym. Na 203km jazda bez problemu nic się nie dzieje
Jeśli po naprawie dalej jest błąd to następne w kolejce zawory i czujniki.
Zawór na turbinie:
Ford Original: 5186739
Pierburg: 7.28197.18
Czujnik w kolektorze dolotowym - ciśnienie absolutne w kolektorze (MAP)
Ford: 1762251
Czujnik z boku intercoolera:
Ford: 1689133
Ja tego ostatniego nie wymieniałem, ale uspokoiło się po zmianie filtra powietrza z Filtrona na Knechta.
Lord_Fordemort 07-06-2019, 22:24 (...)
Kolektor jest np tutaj link (https://allegro.pl/oferta/zeliwo-ford-2-0-ecoboost-149kw-203km-53039880154-7735124507)
Akurat ten konkretny do mojego by nie poszedł (przynajmniej według opisu w aukcji), bo jest do wersji 203KM - nie wiem (jeśli ktoś wie, niech napisze) czy do 240KM była idealnie ta sama turbina (gdzieś trafiłem na dyskusję, w której niektórzy przekonywali, że te motory różniły się tylko programem, ale jak widać na przykładzie kolegi lukaszp chyba jednak jakieś różnice mechaniczne też są. Nieważne, nie tego dotyczy wątek.
U mnie historia wyglądała tak, że równolegle z regeneracją rozważałem tuning turbiny (chłopaki wyjmują bebechy, wstawiają inny wirnik itp.) + chip, ale wycenili to na ponad 2k PLN drożej, więc odpuściłem.
Niemniej jednak, istotne jest coś innego - oni (tuningowcy) z automatu zaproponowali mi kolektor żeliwny i dopiero, kiedy o tym powiedziałem "turbiniarzom" (tam, gdzie oddałem do regeneracji) gość podzwonił, poszukał i znalazł zamiennik, bo pierwotnie planowali wstawić blaszany - droższy - z ASO.
Auto odbieram po weekendzie, ale reasumując - warto czasem być upierdliwym klientem i drążyć temat (swoją drogą dziwię się, że sami nie znali takiego rozwiązania, tylko od razu proponowali oryginał - nie sądzę, żeby mój Ford był pierwszym z tą usterką, co zresztą sami mówili).
Wysłane z komórki (za stodołą) przy użyciu LTE (sąsiada)
Witam wszystkich,
I mnie niestety najprawdopodobniej czeka wymiana turbiny/kolektora :( :/.
U mnie objawy są takie, że jadąc tydzień temu nad morze w połowie drogi auto przy stałej prędkości około 150 km/h (momentami jechałem szybciej) nagle zaczęło się jakby dusić/dławić - coś jakby paliwo nie dochodziło. Dalsza jazda było możliwa tylko z prędkością max. 110km/h i ok 2,5 tyś/obr. Jak tylko próbowałem np. wyprzedzić tira i nieco mocniej wcisnąć gaz - zaczynał się dławić/szarpać. Z "sercem na ramieniu" dojechałem do celu i z powrotem do domu również (wyobraźcie sobie jazdę autostradą 90-100 kh/h :), w sumie około 800km) szczęśliwy że w ogóle auto dojechało o własnych siłach do domu. Byłem przekonany że to jakaś pierdoła typu sonda lambda itp. ale po podłączeniu pod kompa wyskoczył błąd P2187 (zbyt uboga mieszanka paliwa na biegu jałowym). Podjechałem dzisiaj do mechanika i on ze słuchu jest raczej pewny, że kolektor "lekko hmm..pierdzi" czyli jest jakaś nieszczelność. Po lekturze tego wątku (kolega Marek z 3 strony miał podobny błąd) jestem prawie przekonany że kolektor mówi PA PA.
Jestem umówiony z moim mechanikiem za tydzień na odstawienie auta na kanał i pełną diagnostykę. Do tego czasu mam ogromny dylemat co robić w razie potwierdzenia najgorszego - czy iść w żeliwo np. z linku Dudi81 + moja stara turbina czy iść w oryginalny zestaw za około 3100zł + robocizna "mojego" mechanika, ew. cały zestaw regenerowany za ok. 1500zł.
Jako ciekawostkę powiem Wam, że dzwoniłem do ASO w Cz-wie dowiedziałem się, że oryginalna turbina + niezbędne pierdoły typu wężyki i śrubki to koszt ok 5300zł (bez robocizny), ALE trzeba zostawić starą turbinę w rozliczeniu bo idzie do regeneracji do Forda. Zapytałem czy to niby nowe turbo/kolektor, który miał by być u mnie montowany jest faktycznie, fabrycznie nowy czy regenerowany - a Pan mi mówi, że fabrycznie nowy a regenerowane mają w systemie jeszcze droższe niż właśnie fabrycznie nowe - zgłupiałem..
Szanowni forumowicze - doradźcie proszę, bogatsi o swoje doświadczenie w tym temacie jakie rozwiązanie Waszym zdaniem jest najlepsze? (rozwiązanie z ASO raczej odpada bo to z robocizną wyjdzie z 7-8 tyś). Dodam, że auto ma teraz 150 tyś km przebiegu i zamierzam go eksploatować jeszcze z 10 lat :) (robię niewielkie przebiegi roczne typu 10tyś km).
metmusic 25-07-2019, 09:29 kolektor "lekko hmm..pierdzi" czyli jest jakaś nieszczelność
Na pewno kolektor? Jest sporo rur między turbiną a IC a kolektorem dolotowym.
oryginalny zestaw za około 3100zł
Mnie ze zniążką 15-20% w ASO sama turbina kosztowała ok. 3500 zł (oryginalna markowana Ford). Do tego doszły różne części montażowe i sumarycznie części sięgnęły ok. 4500 zł.
jakie rozwiązanie Waszym zdaniem jest najlepsze?
Na to pytanie myślę, że nikt Ci nie odpowie bo pewnie nikt z osób które wymieniały/regenerowały turbinę nie mają nawrotów póki co. Pewnie za kilkadziesiąt tys będzie można coś o tym więcej powiedzieć. Natomiast pewne jest że w wypadku regeneracji i żeliwnego kolektora wydechowego nie ma pewności jakiej jakości jest to żeliwo i czy regeneracja przeprowadzona ok a w wypadku wymiany na ori nowy zestaw nadal pozostaje fabryczna wada (nowy) lecz stalowy kolektor wydehowy, która znowu może się pojawić. Ani to ani to rozwiązanie nie jest w 100% dobre. Ja zaryzykowałem z nowym i pozbyłem się 5500 zł ;)
Ten błąd P2187 nie wskazuje na turbo, więc może jeszcze jest cień nadzieji.
Może jakieś gorsze paliwo zatankowałeś ?
Czy po wystąpieniu błedu wyłaczałeś silnik ? Przy błedach z turbo odzyskiwał po tym moc i dopier przy kolejnych obciążeniu wchodziło w tryb awaryjny, czasem z komunikatem czasem bez.
Metmusic - dzięki za Twoją opinię - w razie najgorszego chyba zdecyduję na oryginalny zestaw np. z tej strony https://www.turbosprezarki-nowe.pl/ford/smax/turbosprezarka_borgwarner_kkk_20_53039700154_53039 700191_53039700198_53039700237_53039700238_5303970 0240_53039700241_53039700259_53039700260_530397002 69_53039700288_53039700289_53039880154_53039880191 _53039880198_53039880237_53039880238_53039880240_5 30398.html + robocizna mojego mechaniora.
Dudi 81 - oby Twoje słowa się sprawdziły bo liczę na ten cień nadziei :)
Co do paliwa zawsze tankuje na tym samym Orlenie w Cz-wie naprzemiennie Pb95 i Pb98 - tym razem było 95 i pierwsze co moja żona powiedziała to że penie jakieś trefne paliwo :) ale to chyba mało prawdopodobne (stacja dość nowa). Przy okazji powiem Wam że to kolejne rozwiązanie połączenia pompy paliwa i filtra paliwa (brak możliwości wymiany samego filtra) to kolejny super patent forda...:/.
Przez pierwsze 500km nie było żadnego błędu ani trybu awaryjnego - jedynie występowało szarpanie w okolicznościach jak opisywałem wyżej. Dopiero podczas drogi powrotnej z wakacji pojawiła się dodatkowo żółta ikonka CHECK ENGINE ale dalej nie przeszedł w tryb awaryjny.
Teraz jak jeżdżę po mieście krótkie odcinki auto zachowuje się zupełnie normalnie, mam moc, kręci się do czerwonego pola itp. (ikonka Chceck E. zniknęła bo wykasował mi błąd mechanior ale pewnie powróci zanim odstawie auto w następny czwartek).
PS
Na zimnym silniku po odpalenie i ja faktycznie słyszę jakby takie basowe buczenie, jakby właśnie "pierdzenie" gdzieś z tyłu silnika.
Poniżej zamieszczam odczyt błędu:
===PCM DTC P2187:00-EC===
Kod: P2187 - Układ kontroli paliwa A zbyt uboga mieszanka na biegu jałowym - 1 rząd cylindrów
Status:
- DTC zmienił się w usterkę stałą - usterka sporadyczna w czasie wydania polecenia
- Kontrolka usterki włączona przy tym DTC
- Test nie został ukończony
Moduł: Moduł sterowania pracą silnika (Power Train Chain Control Module).
Zamrożone ramki :
-LOAD: 23.53 % - Wyliczona wartosc obciazenia
-ECT: 92 °C - Czujnik temperatury cieczy chłodzącej
-RPM: 807 obr/min - Obroty silnika na minute
-FUELSYS: Closed Loop - Stan układu paliwowego (Pętla otwarta/zamknięta)
-SHRTFT1: 3.13 % - Krótkoterminowa regulacja paliwa 1 (Short term fueltrim 1)
-LONGFT1: 38.28 % - Długoterminowa regulacja paliwa 1 (Long term fuel trim1)
-MAP: 40.0 kPa - Czujnik bezwzględnego ciśnienia w kolektorze (Manifold AbsolutePressure Sensor).
-VSS: 0.0 km/h - Prędkość pojazdu
-SPARKADV: 11.00 ° - Wyprzedzenie zapłonu
-IAT: 31 °C - Temperatura powietrza zasysanego (Intake Air Temperature).
-MAF: 2.99 g/s - Przepływomierz masowy powietrza
-TP: 13.73 % - Pozycja przepustnicy
-RUNTM: 224 s - Czas od uruchomienia silnika
-FRP: 2620.0 kPa - Ciśnienie szyny paliwowej
-EVAP_PCT: 0.00 % - Polecenie spustu par paliwa
-FLI: 99.61 % - Poziom paliwa
-BARO: 98.0 kPa - Ciśnienie barometryczne.
-VPWR: 13.33 V - Napięcie modułu sterującego
-LOAD_ABS: 18.43 % - Wartość bezwzględna obciążenia
-EQRAT11_CMD: 14.640 :1 - Wymagany stopień równoważności (mieszanka powietrzno-paliwowa), rząd cylindrów 1
-TP_REL: 1.96 % - Względne położenie przepustnicy
-AAT: 29 °C - Temperatura powietrza otoczenia
-TP_B: 13.33 % - Czujnik położenia przepustnicy 2
-APP_D: 8.24 % - Położenie pedału przyspiesznika D
-APP_E: 7.84 % - Położenie pedału przyspiesznika E
-TAC_PCT: 3.14 % - Sygnał polecenia sterowania siłownikiem przepustnicy
-FF_INF: 0.00 % - Spodziewana zawartość procentowa paliwa Flex Fuel
-LONGFT12: 0.00 % - Długotrwała korekta dawki paliwa (rząd cylindrów 1, czujnik 2)
-APP_REL: 0.00 % - Względna wartość położenia pedału przyspiesznika
===END PCM DTC P2187:00-EC===
===OBDII DTC P2187-C===
Kod: P2187 - Układ kontroli paliwa A zbyt uboga mieszanka na biegu jałowym - 1 rząd cylindrów
Status:
- Potwierdzony - usterka jest potwierdzona
Moduł: Diagnostyka pokładowa II
===END OBDII DTC P2187-C===
===SASM DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów
Moduł: Moduł czujnika kąta skrętu układu kierowniczego
===END SASM DTC Brak===
===ABS DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów
Moduł: Układ przeciwdziałający blokowaniu hamulców (Antilock BrakingSystem).
===END ABS DTC Brak===
===RCM DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów
Moduł: Moduł układu SRS
===END RCM DTC Brak===
===BCMii DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów
Moduł: Modul sterujacy ukladami nadwozia
===END BCMii DTC Brak===
===SRM DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów
Moduł: Moduł rozpoznawania mowy
===END SRM DTC Brak===
===PDM DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów
Moduł: Zespół sterujący drzwiami pasażera
===END PDM DTC Brak===
===DDM DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów
Moduł: Modu drzwi kierowcy
===END DDM DTC Brak===
===PAM DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów
Moduł: Moduł systemu wspomagającego parkowanie
===END PAM DTC Brak===
===HVAC DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów
Moduł: Ogrzewanie Wentylacja Klimatyzacja
===END HVAC DTC Brak===
===ACM DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów
Moduł: Moduł sterujący sprzętu audio
===END ACM DTC Brak===
===IPC DTC U0184:00-2A===
Kod: U0184 - Utrata łączności z radiem
Status:
- DTC obecny w czasie wydania polecenia
- Kontrolka usterki wyłączona przy tym DTC
Moduł: Moduł sterujący tablicą rozdzielczą
===END IPC DTC U0184:00-2A===
Na zimnym silniku po odpalenie i ja faktycznie słyszę jakby takie basowe buczenie, jakby właśnie "pierdzenie" gdzieś z tyłu silnika.
U mnie były widoczne spaliny pod maską. Dodatkowo zaglądając od spodu widać było okopcony blok silnika.
Kończąc mój wątek w tym temacie rozpoczęty 5 postów wyżej, podzielę się finałem sprawy (może komuś się przyda). Jakże by inaczej i mój kolektor jak i turbinka (ku mojemu zdziwieniu) powiedziały PAPA tzn. kolektor popękał przy (nie wiem jak się to fachowo nazywa) kołnierzu, jaby na spawie oraz wewnątrz, przy okazji okazało się również, że wirnik miał już spory luz :/. Całkowity koszt w moim przypadku to 4700zł (w tym 700zł robocizna, turbina 3300zł i reszta jakieś pierdoły typu węże olejowe, uszczelki, w tym też wymiana oleju z filtrami a leje Motula 8100 Econergu).
Faktycznie ten kolektor to jakaś JEDNA WIELKA MASAKRA, dziwie się, że nie robią go z blaszki z konserwy, przecież było by jeszcze lżej (***WYMODEROWANO*** i ich normy Euro :/) i wytrzymywały by 50tyś km... Być może popełniłem błąd nie decydując się na żeliwo ale jakoś bałem się tego rozwiązania - mam tylko nadzieję, że ta turbina również wytrzyma przynajmniej te 140-150 tyś km.
PS
Chciałem dodać zdjęcia starej turbiny ale nie wiem jak :)
Witam. Mam podobny problem, błąd P132B. Samochód Ford mondeo mk4 ecoboost 2.0 240KM Automat. Żadnego niepokojącego dźwięku ze strony silnika od góry nie słychać (że kolektor wydechowy przepuszcza gazy czy coś w tym stylu) turbiny nie gwizdży, jak by wszystko Ok. Ale Samochód zachowuje się dziwnie. Po drodze do mniej więcej 100 km/h rozpędza się super ale kiedy jadę od 110km/h +– to traci moc i jedzie jak by niemiał turbiny (rozpędza się wolnej). Kiedy wyłącze silnik i znów odpale to znowu rozpędza się do 100 km/h dobrze.
Oco tu chodzi jemu.
Podejrzewam że to może być zawór podciśnienia turbiny pierburg.
Bo ten błąd P132B dziwnie brzmi. Jakość sygnału mechanizmy i t.d. Słowo "Sygnal" mi kojarzy się z elektroniką a znaczy może to być ten zawór ?.
Bo tak jak pisałem po zgaszeniu silnika i odpalaniu lub kasowanie tego błędu wszystko wraca do normy dopóki nie jedzie samochód szybko.
Czy ktoś miał takie same objawy w samochodzie ?. Silnik chodzi cicho i równo, smrodu spalin niema.
metmusic 26-08-2022, 20:38 Tak ja tak miałem. Pęknięty kolektor wydechowy czyli krótko mówiąc turbina
Miałem podobnie. Czwarty, piąty bieg około 2000 obrotów obciążenie silnika nie za wielkie. Nie zawsze, czasami na dwójce w zakręcie było czuć tąpnięcie na pedale gazu. Temperatura także miała znaczenie przy wyższej temperaturze występowało częściej. Błąd 132b.
- turbina sprawdzona
- gruszka sprawdzona
- sterownik podciśnienia wymieniony
- pompa vacum wymieniona (używana)
nic nie pomagało.
Okazało się, że poszedł zaworek na pompie vacum, który ma w środku małą membrane, której tam nie było. Sam zaworek w polskim sklepie nieosiągalny. Dopiero na portalach aukcyjnych, udało mi się sprowadzić z chin. Działa. Prawie rok szukania przyczyny.
https://www.ebay.pl/itm/314107328913?hash=item4922417991:g:5Q8AAOSwN3xi98n W
Pompa wakum i zawór membramowy działa. Zawór rok temu wymieniałem.
Czy może ktoś wie co znajduję się w środku czarnego plastiku jaki jest na turbinie z dołu (zdjęcia num.2). Do tego czarnego bolca dochodzi rurka plastikowa (rurka nowa) jaka idzie od góry silnika (zdjęcia num.1).
Czy może tam być jakaś membrama czy jakieś zaworek ?.
Witam. Kto wie jak sprawdzić i jaki ma parametry. Zawór regulacyjny ciśnienia doładowania jaki jest przy turbinie. To co jest na 12 wolt to wiem, ale ile ma być Om i t.d.
I czy sprawdza się na podłączonym do silnika czy w tedy kiedy masz w rękach jego.
Bardzo proszę o informację.
Jeśli wszystko masz porobione, posprawdzane to jeszcze bym przetestował z innym filtrem powietrza.
U mnie po regeneracji turbiny, wymianie tego zaworka dalej sporadycznie wyskakiwał błąd.
Konsultowałem temat chyba z SolidGarage i wspomnieli, że u nich ostatecznie filtr pomógł.
Miałem jakieś g.... pokroju Filtrona więc wrzuciłem Knecht / Mahle, również może być Mann lub fordowski i nastał spokój.
Dziękuję za poradę. Trzeba będzie kupić zwykły jednorazowy filtr powietrza i przetestować.
Ja mam z parę lat sportowy filtr powietrza firmy K&N i co 8000 km. wymieniam olej i czyszcze ten filtr specjalną chemią też firmy K&N. A ten błąd P132B zauważyłem częściej występuje kiedy temperatura powietrza jest powyżej 25 stopni i przy 110-120 km/h.
Wczoraj była temperatura 19 stopni to stacił moc samochód po 140 km/h.
W piątek jadę na warsztat i pan będzie sprawdzać czy wszystki rurki cały, podciśnienia i t.d.
Trzeba zobaczyć jeszcze ZAWÓR DV jaki znajduję się na turbinie okrągły czarny, bo z tego co wyczytałem to w nim w środku lubię pękać gumowa membrana. Lub podmienie jeszcze zawór podciśnienia turbiny pierburg. Zobaczymy.
Witam. Nowy filtr powietrza w silniku nie pomógł. Na warsztacie był podmieniony zawór podciśnienia turbiny pierburg nic nie pomogło, zawór DV sprawdzony jest cały, przewody podciśnienia turbiny całe, grusza na turbinie działa płynnie (tak powiedział majster). Zostaje kolektor wydechowy do sprawdzenia ale to będę sprawdzać na innym warsztacie jak przyjadę do domu. Sprawdzaliśmy pod czas jazdy komputerem to moment wystąpienia błędu P132B to jak TURBO WGATE (grusza) wchodzi na 2%.
Witam, jak tam Wasze turbiny i kolektory po regeneracji? nadal wszystko działa jak należy po takim czasie? bo czeka mnie ta sama zabawa z turbo
Ja robiłem jakoś na początku 2018. Około pół roku temu auto poszło do nowego właściciela. Przez ten czas nic się z turbo nie działo.
NIE CYTUJEMY CAŁYCH POSTÓW W ODPOWIEDZI, A ZWŁASZCZA GDY ZNAJDUJĄ SIĘ BEZPOŚREDNIO NAD TWOIM !!!!!
MOŻNA UŻYĆ JESZCZE FUNKCJI "CYT. SELEKTYWNY" (część tekstu zaznaczonego)
A miałeś włożoną nową oem czy sam kolektor wymieniłeś na żeliwny?
Na ten moment nie mam zdemontowanej turbiny z kolektorem, a chce się przygotować na wypadek zakupu nowej bądź wymiany samego kolektora
Kolektor wymieniony na żeliwny, a pozostała część zregenerowana na podzespołach Melleta, zresztą nie wiele się nadawało na zostawienie
https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2926636&postcount=17
Krisfrit 16-07-2023, 17:50 Witam.
Nie myślał ktoś o tym by zbudować kolektor i zaadoptować inne turbo? wiem że jest przy tym mnóstwo pracy i wiedzy i kasy. Mówię tu bardziej o DIY.
Moim hobby jest metalurgia i pokusił bym się o naprawę kolektora.
Tak wiem, stalowy kolektor podczas zmian temperatur się odkształca, żeliwo jest odporniejsze. Z miłą chęcią przygarnę taki kolektor na testy :619:, adaptacje i mody.
Pozdro.
Może jakiś link ktoś poda?
https://allegro.pl/oferta/kolektor-turbiny-ford-mondeo-2l-240km-ecobost-13866029244
Ten silnik nie wiele zaoferuje, więc nikt sie nie bawił w grubsze tuningi, dużo kasy mało mocy.
Prędzej coś było działane w Focusie ST, ale tam już inne turbo, z jednym wlotem i pewnie bez problemu pękania.
https://m.media-amazon.com/images/I/41kkmFr1zQL._AC_.jpg
cursarius 08-10-2023, 08:25 Panowie, mnie czeka wymiana kolektora i pewnie turbiny. Przeczytałem ten wątek i dalej, co robić? Zakupić żeliwny kolektor i nową turbinę? Czytałem, że te żeliwne kolektory mogą mieć inną mniejszą średnicę gardzieli, jako że to z Chin. Ale jeśli są ok, jak to się sprawuje?
Jeśli masz kasę na nową turbinę, to już bym się nie bawił w podmianę kolektora, pewnie już się nie załapiesz na kolejne pęknięcie. Jak chcesz trochę przyoszczędzić to regeneracja i żeliwny kolektor. Jakiejś dużej różnicy nie widziałem na takim zestawie, na regenerowanych zazwyczaj jest trochę gorzej. Niestety pomiary miałem na różnych hamowniach, więc ciężko się do tego odnieść, na starej turbinie 223KM (hamownia stacjonarna) na żeliwnym 216KM (hamownia drogowa)
nawiiwan 08-10-2023, 18:29 W moim przypadku było tak, że wymieniłem na oryginał w ASO.
Po blisko dwóch latach od wymiany pojawił się błąd (niestety nie pamiętam jaki) który ASO zidentyfikowało jako pochodzący z turbiny.
Po cyrkach typu, czy mam na pewno wymieniany olej o czasie, czy olej z allegro to oryginalny olej Ford (inny ich nie interesował!) udowadnianiu terminów, faktur, paragonów, przebiegów, Cepików itp. itd. łaskawie zaakceptowali reklamację.
Podczas wymiany nie omieszkali wspomnieć, ze kilka rurek i wężyków należny wymienić. Więc u mnie reklamacja zakończyła się kosztem, o ile pamiętam ok tysiąca zł, oraz "obowiązkowymi" przeglądami w ASO aby w razie kolejnej reklamacji nie mieć problemów.
Od tej reklamacyjnej wymiany minęło 3-4 lata i nie mam problemów.
Więc, bazując na swoich doświadczeniach powiem tak, jeżeli nie masz oferty poza ASO tańszej o np. 1-2 tysiące zł to rób w ASO + przeglądy okresowe przez 2 lata po wymianie też w ASO.
Odradzam wersje typu "wymienimy Pan turbinę którą kupimy w ASO i gwarantujemy poprawny montaż a gwarancja na turbinę to w ASO"... tak działają niektóre serwisy specjalizujące się w turbinach jeżeli nie mogą zregenerować. W praktyce, moim zdaniem, oznacza to kompletny brak gwarancji.
cursarius 11-10-2023, 15:29 Dostałem odpowiedź z aso odnośnie ceny za kolektor i turbo. Koszt obecnie lekko ponad 7 tysięcy, przy zwrocie starych części. Celowałem trochę mniej, czytając ten wątek. Chyba pójdę w żeliwo i regenerację turbo, a chciało się mieć nowe podzespoły. Nie da rady gdzieś, spoza aso kupić tych części oryginalnych taniej? Dzięki Panowie za wskazówki i odpowiedzi.
Po co ASO stare części? Czyżby sprzedawali regenerowane.
Zapytaj tutaj czy mają na stanie.
https://www.turbosprezarki-nowe.pl/ford/turbosprezarka_borgwarner_kkk_20_53039700154_53039 700191_53039700198_53039700237_53039700238_5303970 0240_53039700241_53039700259_53039700260_530397002 69_53039700288_53039700289_53039880154_53039880191 _53039880198_53039880237_53039880238_53039880240_5 30398.html
Tak. Ford sprzedaje tez regenerowane czesci.
cursarius 20-10-2023, 16:08 Przy braku zwrotu starej części, cena wzrasta o 900 zł netto. Prawdopodobnie w grudniu będę demontował turbokolektor, premia świąteczna w tym pomoże:p Skłaniam się ku regeneracji turbo. Ale wyślę zapytanie do tej firmy, odnośnie ceny.
|
|