Zobacz pełną wersję : [mkIII] passat 1,9 TDI czy mondeo MKIII 2,0 TDDi lub TDCI ??


stephanozz
02-07-2007, 01:02
Witam wszystkich
Mam dylemat.
Proszę wszystkich właścicieli MKIII o radę czy warto kupić Mondeo MKIII 2,0 TDDI lub TDCi 115KM lub 130KM (kontra Passat 1,9 TDI 110KM 2000r.)

Jakie są standardowe usterki, czy Wasze MKIII dużo Was kosztują?? Trochę jak poczytałem forum to się przeraziłem cenami kół dwumasowych itd. , ale jednak dużo Fordów jeździ po naszych drogach... Jakie jest spalanie Waszych MKIII ?? Sprawdzałem co prawda raporty spalania i Mondeo pali około 0,5 litra ropy na 100km więcej... ale wygląda DUŻO ładniej...

Bardzo dużo jeżdżę i szukam po prostu wygodnego, dynamicznego, ekonomicznego i ładnego diesla... Właściwie tylko te dwa zostały na polu boju...

Na necie zdania są podzielone... Jedni chwaląc Mondeo i jadą po Passacie i odwrotnie... W jednym zawieszenie w drugim silniki... i tak w kółko

Wiem, że to trudne... ale proszę o obiektywne opinie... o marce cokolwiek wiem, gdyż swego czasu śmiagałem Escortem MKIV 1,4i... no i moje zdanie jest jak najbardziej pozytywne... Dlatego teraz skłaniam się do kupna Mondeo MKIII

z góry dziękuję za pomoc
pozdrawiam Wszystkich użytkowników Forda...
Jak to mówią...
NIE KAŻDA MORDA PASUJE DO FORDA ;))

marek11
02-07-2007, 06:21
Doradzic trudno bo zalezy na co trafisz. Decyduje eksploatacja i przebieg przed zakupem. Ja swojego kupilem kiedy mial 20tys przejechane. Usterki ktore sie pojawily ( dzis mam 90tys przejechane):
1. Warjujacy zamek klapy bagaznika olealem naprawe -nie otwiera sie z przycikow pod raczka. Otwieram z przycisku w kabinie albo z pilota.
2. Po ulewnym deszczu lub wizycie na myjni smuga wody wewnatrz-prawa strona tylne drzwi. Nie naprawialem z braku czasu choc na forum jest rozwiazanie.
3. Przeciekajacy zbiorniczek plynu spryskiwacza-naprawione (pierdola)
4. Wymiana tarcz i klockow przod i tyl przy 75tys
5. Wymiana oleju i filtrow zgodnie z zaleceniami

Troche teraz jest glosniejszy i wydaje czasmi pomruki kiedy go przeciaze. Ogolnie jestem zadowolony i nastepne moje auto to bedzie ford mondeo. Nie ma aut bez wad a szczegolnie wsrod uzywek. I jeszcze jedna rzecz porownaj ceny dla aut z tego samego roku i zblizonym przebiegiem. Wejdz na form Audi czy VW i poczytaj. Mysle, ze tam rowniez znajdziesz wypowiedzi podobne jak tutaj. Ludzie z natury trafiaja tutaj kiedy maja klopoty.

tomnet
02-07-2007, 06:25
Witaj, powiem ci że Mondeo to pierwszy ford w historii mojej rodziny, kupiłem trochę droższego ale zadbanego i z niezłym przebiegiem oraz wszystkimi przeglądami, autem od zeszłego roku od października przejechałem ponad 30 tys. km bez żadnej usterki, poza wymianą łożyska koła ale to niestety z winy dziury no i drążkami łączącymi stabilizator (koszt 150zł oryginały). Mam TDCi w wersji 115KM, auto pali ok 6,5l/100km w cyklu mieszanym.
Jeżeli chodzi o Mondeo po 2003/4 roku to zmieniono w nich koło dwumasowe już nie padają tak często, tak samo poprawiono się we wtryskach, osoby które posiadają samochody w tych rocznikach 2004- już rzadko mówią o wtryskach, jednak trzeba tutaj zaznaczyć że TDCi jest z systemem CR do którego nie powinieneś lać byle, za przeproszeniem, syfu, ponieważ odmówi posłuszeństwa. Jeżeli chodzi o komfort, to jest zachowany, auto jest przestronne i wygodne, siedzenia mają odpowiednią długość siedziska i dobrą regulację, plastiki nie trzeszczą, są dobrze spasowane i w większości z dobrej jakości.
Nie będę tutaj jechał po VW, Skodzie itd. bo po co? Auta jak każde inne, każde ma swoją zaletę i wadę.

ak15
02-07-2007, 06:26
Jak już pewnie znalazłeś na forum, tdci w pierwszych latach produkcji były bardzo awaryjne więc ja dlatego zdecydowałem się na tddi z końcowej produkcji. Wprawdzie tylko 90 KM ale jestem zadowolony. Do wyścigów się nie nadaje, ale jest dość żwawy. Po zakupie wymieniłem wszystkie płyny i filtry. Mam go od stycznia i nic się nie dzieje tylko leję paliwo i jeżdżę. A jeżdżę dość dużo. A te pół litra paliwa więcej na 100 km? Toż to tylko 2zł. U mnie spala ok. 5,5 l na trasie a w mieście ok. 7l (jak są dobre warunki) Na codzień jednak trochę więcej bo nie jestem zwolennikiem jazdy na kropelce. Pamiętaj, że tu na forum piszą głównie ludzie którzy mają jakieś problemy z samochodem a większa część z nich posiada starsze modele. Na forum każdej marki będą zachwalać swój towar. Życzę udanego wyboru i jazdy bez kłopotów.

krzysieksa
02-07-2007, 11:53
Ja bym brał Passata...
jest przestronniejszy, mi sie bardziej podoba i nie traci tak na wartości jak Ford...

A gdyby to był Passat B6 1,9 TDI 130 KM w wersji highline na ładnych 18tkach, w ciemnym lakierze..... hmmmm :fcp20 :fcp20 :fcp20 :fcp20 pomarzyć dobra rzecz.... :fcp5

artur-p
02-07-2007, 12:00
krzysieksa w którym miejscu passatjest przestronniejszy?? miałem okazję jechać -prowadzić właśnie passata z 2000 roku z polski do angli a niecały miesiąc później ta sama trasa moim mondeo i lepiej mi się jechało mondeo więcej miejsca i według mnie mondeo jest większe w środku

krzysieksa
02-07-2007, 12:04
krzysieksa w którym miejscu passatjest przestronniejszy?? miałem okazję jechać -prowadzić właśnie passata z 2000 roku z polski do angli a niecały miesiąc później ta sama trasa moim mondeo i lepiej mi się jechało mondeo więcej miejsca i według mnie mondeo jest większe w środku

Z tyłu jest duuużo miejsca..... :)

No ale to moje zdanie i wiem, że tu każdy broni MOndeo :P

pozdro ;)

tomnet
02-07-2007, 15:28
krzysieksa w którym miejscu passatjest przestronniejszy?? miałem okazję jechać -prowadzić właśnie passata z 2000 roku z polski do angli a niecały miesiąc później ta sama trasa moim mondeo i lepiej mi się jechało mondeo więcej miejsca i według mnie mondeo jest większe w środku

Z tyłu jest duuużo miejsca..... :)

No ale to moje zdanie i wiem, że tu każdy broni MOndeo :P

pozdro ;)
Nie że każdy broni mondeo bo ja go wcale nie bronię, ale Mondeo ma więcej miejsca.

ArtGen
02-07-2007, 16:33
Wystarczy poszukac na stronach auto swiata testow mondeo vs pasat. Mondo zawsze wygrywal z passatem B6, mondo jest wiekszy, przestronniejszy ma lepsze zawieszenie oraz uklad kierowniczy a takze silniki. Ja mam 2003 ale juz po lifcie i jestem zadowolony. Prowadzenie autka to cos bardzo przyjemnego miodzio.

[ Dodano: 2007-07-02, 17:33 ]
Wystarczy poszukac na stronach auto swiata testow mondeo vs passat. Mondo zawsze wygrywal z passatem B6, mondo jest wiekszy, przestronniejszy ma lepsze zawieszenie oraz uklad kierowniczy a takze silniki. Ja mam 2003 ale juz po lifcie i jestem zadowolony. Prowadzenie autka to cos bardzo przyjemnego miodzio.

krzysieksa
02-07-2007, 20:39
Wystarczy poszukac na stronach auto swiata testow mondeo vs pasat. Mondo zawsze wygrywal z passatem B6, mondo jest wiekszy, przestronniejszy ma lepsze zawieszenie oraz uklad kierowniczy a takze silniki. Ja mam 2003 ale juz po lifcie i jestem zadowolony. Prowadzenie autka to cos bardzo przyjemnego miodzio.

[ Dodano: 2007-07-02, 17:33 ]
Wystarczy poszukac na stronach auto swiata testow mondeo vs passat. Mondo zawsze wygrywal z passatem B6, mondo jest wiekszy, przestronniejszy ma lepsze zawieszenie oraz uklad kierowniczy a takze silniki. Ja mam 2003 ale juz po lifcie i jestem zadowolony. Prowadzenie autka to cos bardzo przyjemnego miodzio.


hmmmm to maszj akieś dziwne egezmplarze tego Auto Świata :P

Ja kupuję regularnie AŚ od 1995 r odkąd tylko ukazał sie na rynku i tam zawsze Fordy przegrywały z VW także Mondeo vs. Passat... Ford górował tylko wtedy gdy wprowadzał jakiś nowy model i pierwszy test na łamach AŚ zawsze wygrywa ale już drugi trzeci i enty to już odstaje :/ jeśłi kupujesz AŚ od kilku lat to możesz zauważyć ta tendencję...

W dzisiejszym AŚ w teście Mondeo, Passat, Vectra jakże by inaczej, Ford jest na pierwszym miejscu... ale czytając AS, w kolejnych testach będzie po środku stawki lub gdzieś na końcu :/ Nawet w dzisiejszym teście w rubryce jakość wykonania Vectra i Mondeo stoją o jeden punkt niżej od Passata :/ (akurat ta rubryka "jakość wykończenia" jest moją ulubioną :D )
Mondeo zbierało plusy za prowadzenie i za cene a resztę zbierał Passat.



Nie to, żebym się chciał czepiać ale Ford zawsze był i jest (oby tak nie zostało) o dwa kroki za VW :/ Teraz może mk IV pokaże swoją jakśc.... w co już niestety odrazu wątpie :/ :/ :/

koval700
02-07-2007, 20:50
Tu nie ma żadnego dylematu. Jeżeli silniki obu samochodów są w zbliżonym stanie technicznym , a Ty chcesz mieć dobrego diesla , to bierz Passata i nie zastanawiaj się .
Od kiedy ford ma dobrego diesla?

tomnet
02-07-2007, 21:31
Tu nie ma żadnego dylematu. Jeżeli silniki obu samochodów są w zbliżonym stanie technicznym , a Ty chcesz mieć dobrego diesla , to bierz Passata i nie zastanawiaj się .
Od kiedy ford ma dobrego diesla?
A co ma złego? Ja nie narzekam! Przynajmniej nie klekocze jak traktor.

damianołódź
02-07-2007, 21:33
Od kiedy ford ma dobrego diesla?
A od 2001 roku taki jakiś zupełnie fajny z wtryskiem bezpośrednim, na osprzęcie Boscha, turbinka jak ta lala ze zmienną geometrią, jak coś padnie z wtryskiem to taniutka naprawa. A psuje się równie rzadko jak TDI VW.
Tylko, jak po zatankowaniu ****ianej ropy, poleciał kumplowi w B5 pompowtryskiwacz, to kupił używkę za 1500,00 pln, a ja kompletny nowy zestaw naprawczy Oryginalny Boscha za 250,00 pln
A ten silnik to TDDI 115 km (a u mnie po chipie 139)
Ja po 130 000 po Polsce wymieniłem tuleje tylnej belki, końcówkę drążka i łozysko tył w sumie jakieś 800,00 pln, a kumpel w B5, dwa razy kompletne wahacze z przodu raz całe tylne zawiasy, amorki!!! W sumie klnie jak szewc, bo na zawieszenie wydał juz jakies 3500,00 pln
Pracujemy w tej samej firmie i widzimy się raz w tygodniu, tak że na bieżąco wiem jak jest "zadowolony" ze swojego Paska
A na dodatek ostatnio padła mu sprężarka klimy...
Na plus Paska to że 1.9 TDI 110 Km mniej pali przy takim samym stylu jazdy, oczywiście chodzi mi w porównaniu z TDDI. Oszczędność rzędu 0,5-0,8 litra/100km.
NA plus Mondeo to że jest na łańcuchu rozrządu, w Pasku jest pasek, więc wymiana co 80 000=dodatkowy koszt około 1000,00 pln.
Ja jeżdże po 100 000 km rocznie i dla mnie był to znaczący atut, łańcuch wymaga sprawdzenia i ew. regulacji po 250 000 km.
Mondeo (czy to TDCI czy TDDI) po prostu strasznie rdzewieją, co dla mnie jest szokiem.
Auto z roczników 2001 po kilku zimowych sezonach na dolnych rantach drzwi i progach zżera rdza...
To jest nie do przyjęcia

stephanozz
03-07-2007, 07:37
co do rdzy... czy wszystkie jak jeden mąż rdzewieją, czy może są to egzemplarze zakupione w polskich salonach? Jakie są Wasze odczucia i doświadczenia? Jeżdżę obecnie Peugeotem 406 '96 i nie ma na nim najmniejszego śladu rdzy (sprowadzony z Belgii) natomiast dwóch znajomych z egzemplarzami z polskich salonów wymieniało już błotniki i regenerowało tylną klapę...

jeszcze jedno pytanie odnośnie TDDi... CHIP tuning... czytałem test DEKRY na temat chip tuningu i bardzo tam to krytykują... że niby wywala uszczelki pod głowicą, przepala tłoki i pierścienie... Jednak wielu z Was go robiło i nie wyczytałem, że z tak drastycznym skutkiem...

pozdrawiam

do damianołódź... czekałem na Twoją wypowiedź, bo zauważyłem, że naprawdę dużo wiesz o TDDi... na 70% będę śmigał właśnie TDDi. W reichu jest dużo większy wybór (dobrych) Mondeo niż passatów... 0,5 do 0,8 l/100km da się przeżyć...

ak15
03-07-2007, 07:55
co do rdzy... czy wszystkie jak jeden mąż rdzewieją, czy może są to egzemplarze zakupione w polskich salonach? Jakie są Wasze odczucia i doświadczenia? Jeżdżę obecnie Peugeotem 406 '96 i nie ma na nim najmniejszego śladu rdzy (sprowadzony z Belgii) natomiast dwóch znajomych z egzemplarzami z polskich salonów wymieniało już błotniki i regenerowało tylną klapę...

Mój został sprowadzony z Francji. Przebieg ok 140 tys km. Nigdzie nie ma na nim najmniejszego śladu rdzy

tomnet
03-07-2007, 12:58
Ja też nie mam śladu rdzy, a na perforację i tak jest 12 lat gwarancji, o ile ktoś robił co rok przegląd (koszt 50zł).

stephanozz
03-07-2007, 13:11
Wiesz... gwarancja gwarancją, ale słyszałem przypadki w nissanie, że komuś w Almerze zardzewiała blacha przy zamku bagażnika i powiedzieli mu, ze źle eksploatował samochód. Wiem, że to paranoja, ale takie rzeczy sie zdarzają i nie wygra sie z nimi.

Poza tym samochód sprowadzam z Niemiec i nie mam zamiaru jeździć z nim do ASO.

damianołódź
03-07-2007, 13:55
jeszcze jedno pytanie odnośnie TDDi... CHIP tuning... czytałem test DEKRY na temat chip tuningu i bardzo tam to krytykują... że niby wywala uszczelki pod głowicą, przepala tłoki i pierścienie... Jednak wielu z Was go robiło i nie wyczytałem, że z tak drastycznym skutkiem...
Nic z tych rzeczy...
Dobry Tuner np. Pan Poniedziałek z Unitronica tak dobierze zmiany w oprogramowaniu kompa, że naprawdę nie ma to najmniejszego wpływu na żywotnośc silnika
Może specom z Dekry chodziło o tzw. Power Boxy, które "made niewiadomogdzie", mogą bardzo negatywnie wpłynac na silnik.
W Polsce Masters, Unitronic czy VTG nie maja nic wspólnego z "pseudo tuningiem"
Są to wysokiej klasy specjaliści znający się na tuningu zwłaszcza diesli
Pozdrawiam i zawsze służe jakąś dobra radą, lub tematem do przemysleń i dyskusjii

krzysieksa
03-07-2007, 14:04
Wiesz... gwarancja gwarancją, ale słyszałem przypadki w nissanie, że komuś w Almerze zardzewiała blacha przy zamku bagażnika i powiedzieli mu, ze źle eksploatował samochód. Wiem, że to paranoja, ale takie rzeczy sie zdarzają i nie wygra sie z nimi.

Poza tym samochód sprowadzam z Niemiec i nie mam zamiaru jeździć z nim do ASO.

Wiadomo nie od dziś, że Alemrki rdzewieją :/ tak samo jak ople i fordy :/ Chociaż u Opla chyba to w 2003 r zastosowano jakieś inne techniki cynkowania co już wykłuczyć ma koorozję na dobre a ile w tym prawdy tego nie wiem :/

Zastanawia mnie jedno - dlaczego Galaxy opiera sie rdzy a MOndeo, Focusy sypią sie na potęgę (blachy)

Jedynie Ford pozostał sam na polu bitwy ze swoim korodującym pancerzem :/

tomnet
03-07-2007, 19:11
Wiesz... gwarancja gwarancją, ale słyszałem przypadki w nissanie, że komuś w Almerze zardzewiała blacha przy zamku bagażnika i powiedzieli mu, ze źle eksploatował samochód. Wiem, że to paranoja, ale takie rzeczy sie zdarzają i nie wygra sie z nimi.

Poza tym samochód sprowadzam z Niemiec i nie mam zamiaru jeździć z nim do ASO.

Wiadomo nie od dziś, że Alemrki rdzewieją :/ tak samo jak ople i fordy :/ Chociaż u Opla chyba to w 2003 r zastosowano jakieś inne techniki cynkowania co już wykłuczyć ma koorozję na dobre a ile w tym prawdy tego nie wiem :/

Zastanawia mnie jedno - dlaczego Galaxy opiera sie rdzy a MOndeo, Focusy sypią sie na potęgę (blachy)

Jedynie Ford pozostał sam na polu bitwy ze swoim korodującym pancerzem :/
Człowieku co ty się tak czepiasz, przecież w mondeo zostało to poprawione po 2003 roku i nie rdzewieją, no chyba że ktoś źle naprawił, ale to już co innego.

llechu
03-07-2007, 19:16
krzysieksa, weź ty sobie kup tego passata, czy BMW i nie truj więcej atmosfery. Kupiłeś auto wyprodukowane na rynek polski to teraz nie miej żalu do całego świata. Normalnie w każdym temacie już piszesz o tym, że mondeo rdzewieje.

Kusek
03-07-2007, 19:39
ja jezdze TDDI , i do tej pory nie mialem problemow z tym autem zarowno z silnikem ,czy z balcha.W moim Mondeo jest silnik 115 Km i przyznam ze jest dosc zwawy , i nie jat taki paliwozerny-jechalem teraz trase z Neuss do Mielna, z Mielna do Olesna zrobilem wtedy ponad 1600 km a zatankowalem 101litrow ON,czyli wychodz fajy wynik ok 6,3 L/100 km.Dodam ze max predkosc jaka rozwijalem bylo 170Km/H,w Polse nie mozna bylo jechac az tak szybko i wiadomo co troche cos na drodze.
Do tej pory sobie chwale i mysle z jesli wybierzesz autko z takim silnikem 2,0 TDDI 115Km nie bedzioesz zmuszony robic mu jakiegokolwiek tunnigu.
na brak miejsca w aucie nie nazeka nikt nawet gdy podrozuje sie w 4 wraz z bagazami
Jezeli znajdziesz o autko izadbasz o czesta wymiane filtrow i olejuto bedzie ci sluzyc dlugi czas.krzysieksa, weź ty sobie kup tego passata, czy BMW i nie truj więcej atmosfery. Kupiłeś auto wyprodukowane na rynek polski to teraz nie miej żalu do całego świata. Normalnie w każdym temacie już piszesz o tym, że mondeo rdzewieje.
myslalem ze to tylko ja zauwazylem :fcp2 .

koval700
03-07-2007, 19:54
No, wsadziłem kij w mrowisko . Ja jeżdżę Escortem , kolega Mondeo - prawda że rocznik 99 a nie 2001 , brat Passatem . samochody służą do pracy więc jeździmy dużo - moje zdanie ; wziąłbym Passata . Ale ustalmy , że z samochodem jak z kobietą - jak się trafi :fcp4 . Potwierdzam opinie o fordach montowanych w naszym kraju . Przerabialiśmy salonowego Escorta spory już czas temu - sypał się niemiłosiernie . Skrzynia , przekładnia główna , zawieszenie -jeszcze śni się po nocach , tuleje wahaczy , gumy stabilizatora , łączniki drążka stabilizatora , śmialiśmy się ,że do wymiany razem z olejem , co 10 000. Blachy pod tylna belką , błotniki żarło tak, że aż słychać było. Szczeliny montażowe drzwi, maska po roku eksploatacji tak się rozjechały , że znajomy blacharz pytał czy on po wypadku :fcp13 Latam fordem, bo potrzebne mi niedrogie kombi do przewozu towarów , rozglądam sie jednak za Passatem - niekoniecznie nowym cacydełkiem drogim , delikatnym i bardziej awaryjnym niż starsze roczniki . Ale nie wykluczone ,że wezmę chwalone przez was Mondeo .

gregk
15-07-2007, 10:57
kup to co ci sie bardziej podoba i w czym czyjesz sie lepiej bo zarówno w jednym i w drugim przypadku jako że auto juz eksploatowane można trafic na bezawaryjne lub lubiące sie psuc w dalszej eksploatacji. loteria. jedni narzekaja na dwulatki mondeo a moj ma 6 lat i nie narzekam jak na razie wcale.

powodzenia

vosio 1977
03-08-2007, 21:09
a jak jest różnica między TDDI a TDCI ktore " leca " silniki szybciej ?

protech
03-08-2007, 21:58
Też jestem ciekawy opinii na temat silniczków szczególnie 130 TDCI. Wlaśnie takiego nabylem, a jak czytam opinie na jego temat to włos jeży mi się na głowie :fcp6 a to lecące wtryskiwacze, a to korozja jako taka, itp itd. jakiś horror :fcp5
Do tej pory jeździłem mondkiem z 96 r. z 1,8 TD i najechałem nim 580 kkm bez większych awarii ale po lekturze na temat silników TDCI 130 mam nietęgą minę :fcp5

aksel
04-08-2007, 06:44
TdCi- szybszy, dynamiczniejszy itd. no i jeszcze overboost który pozwala się choć przez parę sekund poczuć jak w "ferrari" ;-) Wszystko jest na forum.