Od miesiąca jestem posiadaczem Forda Mondeo 1.8 TD kombi z 1999 roku. Muszę przyznać,że autko jest super, tylko...No właśnie jak jechałem nim z Holandii spokojniutko 110km/h po niemieckich autostradach przejechałem na 60 litrach 1050km.SUPER!!! Ale w mieście już nie jest tak fajnie bo przy naprawę spokojnej jeździe bieże 9l. Czy to jest w normie?

To zalezy. Mozesz jechac w miescie bardzo spokojnie, ale przejezdzac jednorazowo np. 3 km i wtedy pewnie spali jeszcze wiecej. Mnie czesto udaje sie zrobic 800 km na baku, ale to nigdy nie jest tylko jazda w miescie. Poza tym bierz pod uwage obciazenie (a jest przeciez gdzie ladowac :D ). Moim zdaniem 9l/100km przy jezdzie tylko w miescie to nic anormalnego.

A swoja droga gratuluje cierpliwosci :) Przejechac przez Niemcy z predkoscia 110km/h to graniczy z cudem :D No ale rozumiem, ze chodzilo o test...

Mój mondek średnio spala 6,2- 6,4/100km - jazda mieszana więcej jednak poza miastem. W mieście spalanie mam wyrażnie większe 7,5 do 8/100 km. Najwieksze znaczenie ma kto jak jeździ - wystarczy że depniesz raz, drugi ostrzej ze skrzyżowania i spalanie większe.

Autostrada (140-160 km/h) miejskie odcinki o koplo 12km dziennie. Srenie miesieczne spalanie 7 litrow.

Möj Mk 1,8 td max spalil mi 8,3 a min 5,1. Jezdze min juz od maja 2004 i zrobilem nim 60 tys km. Moge jezdzic jak chce, obojetnie jak zaladowany i z jakim speedem to powyzej 8,3 /100km nie wezmie. Za to go UWIELBIAM.

Miasto - od 8 do 8.5 l. ON/100km. Nigdy mniej, nigdy wiecej. Jak cisne, to pod 8.5, jak spokojnie, to ok. 8. A trasa, to juz zupelnie inna historia - zalezy ile korkow na trasie, jaka predkosc itp.

A ja tam mam auto od stycznia i średnio mi wychodzi ok 7,1 l/100km. Jazda w różnych warunkach. Krótkie odcinki to delikatnie, jak krótka trasa (40 - 50 km) to dosyć dynamiczna 130- 150 bo za późno wyjeżdżam, ale jest zimno to liczę, że w cieplejsze dni spadnie spalanie.

liczę, że w cieplejsze dni spadnie spalanie.

W cieplejsze dni będziesz włączał klimatyzację i nic Ci nie "spadnie" :)))

Adam

karex napisał/a:
liczę, że w cieplejsze dni spadnie spalanie.


W cieplejsze dni będziesz włączał klimatyzację i nic Ci nie "spadnie"

Adam

A własnie, że nie bo mam chore zatoki i nie mogę używać klimy :D , co najwyżej tylko zaraz po odpaleniu auta aby je trochę schłodzić. :P

karex napisał/a:
liczę, że w cieplejsze dni spadnie spalanie.


W cieplejsze dni będziesz włączał klimatyzację i nic Ci nie "spadnie"

Adam

A własnie, że nie bo mam chore zatoki i nie mogę używać klimy :D , co najwyżej tylko zaraz po odpaleniu auta aby je trochę schłodzić. :P

A no to może rzeczywiście Ci "spadnie" :D

Adam

mam forda mondeo kombi 1.8 tdi z 1998 roku.jestem z niego bardzo zadowolony,duże komfortowe auto. w miescie pali 8 litrów/100 km w trasie 6.5.pozdrawiam fanów forda :fcp26

bafs, myślę, że pali Ci tak dużo, bo chcesz spod świateł przyspieszać razem z innymi (a np. po Wawie wszyscy przyspieszają z gazem w podłodze). A właśnie to jest główną przyczyną ogromnej różnicy w spalaniu w tym samochodzie - ilość wciśniętego gazu. Ja przyspieszam spokojniej, niech sobie benzyniaki jadą, i tak ich przy 110 km/h wyprzedzę momentem obrotowym a nie spalę wszystkiego na przyspieszenie do tej prędkości... Uważaj na ostre przyspieszanie wciskając gaz do dechy :)

Z tym przyspieszaniem to jest taka kwestia, że wszystkie teorie jazdy ekonomicznej mówią że dziadowanie na skrzyżowaniu wcale nie jest ekonomiczne, a ekonomiczny jest start na 75% mozliwosci czyli powiedzmy 3/4 gazu na przyspieszanie.

ale wg mnie tez sie to troche rozmija z rzeczywistoscia..
jest jeszcze kwestia do ilu sie rozpedzamy, bo jak sie po miescie od swiatel do swiatel rozpedzamy 80 to wiadomo ze spalanie bedzie max

Witam Na trasie wyszło 6,2l natomiast przy mieszanej jeździe 7,5 l Myślę że na samym mieście może 8 łyknąć , może jak bym bardziej deptał można spokojnie z literek dodać

Moj srednio na zbiorniku ok. 6.8l na trasie ok. 5.5l.Choć ostatnio w umiarkowanych temperaturach z wyłączoną klimą troszkę spadło, zimą pewnie wzrośnie do takiego jak w lecie z klimą.