Zobacz pełną wersję : [Focus 2008-2011] Jaka folia na ranty nadkoli ?
kumpel Fordzika 04-10-2017, 11:18 Zrobiłem konserwacje podwozia i profili, zrobiłem w ASO naprawy małych ognisk korozji na rantach nadkoli tylnych i przednich. Malutkie, maciupeńkie ale lepiej wcześniej niż później.
Teraz jest pomysł aby ochronić wystające ranty nadkola, nie zabezpieczone mastyką fabrycznie ani w ASO bo niby tak procedura ;) jakaś sensowną folią.
Z przodu folia pójdzie pod oryginalne chlapacze, a z tyłu po całym nadkolu bym to chciał jakoś położyć.
Jest u Kolegów pomysł na to ? Ktoś to robił, podzieli się doświadczeniem ?
Zrobiłem konserwacje podwozia i profili, zrobiłem w ASO naprawy małych ognisk korozji na rantach nadkoli tylnych i przednich. Malutkie, maciupeńkie ale lepiej wcześniej niż później.
Teraz jest pomysł aby ochronić wystające ranty nadkola, nie zabezpieczone mastyką fabrycznie ani w ASO bo niby tak procedura ;) jakaś sensowną folią.
Z przodu folia pójdzie pod oryginalne chlapacze, a z tyłu po całym nadkolu bym to chciał jakoś położyć.
Jest u Kolegów pomysł na to ? Ktoś to robił, podzieli się doświadczeniem ?
Cześć, ta sama folia jak pod chlapacze. Tzw. protektory i dobrego lakiernika w takich miejscach newralgicznych sami proponuja.
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
kumpel Fordzika 04-10-2017, 11:31 U lakiernika już auto było, w ASO :) teraz potrzebuje przed zimą to zabezpieczyć. No właśnie protektory fajnie to brzmi, ale co jakieś fabryczne, dedykowane ? Mam tzw gumę w sprayu w kolorze przeźroczystym :) Może tym pociągnąć ranty, choć wolał bym folię.
ja dostalem wlasnie w ASO plaster do wyciecia... wlasnie pod nadkola.
Do ff2 do chlapaczy byly dedykowane folie ponoc. Nie szukalem po necie jeszcze, moze sprobuj pod tymi haslami poszukac
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
kumpel Fordzika 04-10-2017, 12:38 Znalazłem coś takiego:
http://chronlakier.pl/samochodowe-folie-ochronne/102-ford-focus-ii-mk2-folie-ochronne-na-blotnik-przod-pod-chlapacze.html
Czy one ochraniają tylko zewnętrzne poszycie błotnika, czy także na ten rant co wgięty do środka nadkola jest tej folii starcza, bo to ważniejsze miejsce
Według mnie nie wchodzą do środka i idą tylko na zewnątrz, zabezpieczając czymś ranty dodatkowo trzeba by było dociągnąć zabezpieczenie do folii więc raczej nie będzie za dobrze wyglądać. Na popularnym serwisie aukcyjnym :) folia oraguard na pierwszej lepszej aukcji 10 cm x 120 cm za 12 zł. Pewnie jakby się komuś chciało to mógłby stworzyć kształt taki jak mu odpowiada czyli np. chroniąc też rant wewnątrz i dać do wycięcia na ploterze lub próbować dociąć samemu.
kumpel Fordzika 11-10-2017, 10:12 Kochani :) jeszcze podpytam bo zamówiłem ciętą z metra tą folię ORAGUARD na nadkola, pod chlapacze by ją dać. i teraz pytanie. Można w praktyce ją na świeży lakier przykleić. Ktoś to z Was robił ?
W uwagach u sprzedawcy, że niby 3 tygodnie po świeżym lakierze, to co mam 3 tygodnie nie jeździć autem :)
to patrz na niego :)
też nie chodzisz, bo się nogi zużywają : )?
kumpel Fordzika 12-10-2017, 11:46 Ja poważnie, a TY jaja. No mam czym jeździć. Motor w domu, drugie auto, trzeciego połowa :) jest, ale w dłuższą trasę Focusem wolał bym lecieć, a świeżo polakierowane ma na przodzie tam gdzie chlapacze się montuje i chciał bym folię ochronnie nalepić i się dygam czy ta folia nie jest groźna dla warstwy lakieru bezbarwnego. Deszczowe dni, więc wszystko się uwali jak cholera, chlapacze niezbędne i ta folia też.
Pytam czy ktoś tak folię naklejał na świeży, parodniowy lakier ?
taka folia
http://allegro.pl/folia-ochronna-na-progi-nadkola-blotniki-oraguard-i6850518610.html
pablo090 12-10-2017, 13:59 Mnie po naprawie klapy tylnej taką folię ochronną nakleili pod tą listwę ozdobną/chromowaną nad tablicą rejestracyjną. Musiało to być z dzień góra dwa po lakierowaniu, bo auto odbierałem już po naprawie. Dodatkowo miałem jeszcze tą folię wklejoną między łączenie zderzaka tylnego a błotnik i na nadkolu tylnym a drzwiami. Trzyma się do dziś. :one:
kumpel Fordzika 12-10-2017, 16:43 Dodatkowo miałem jeszcze tą folię wklejoną między łączenie zderzaka tylnego a błotnik i na nadkolu tylnym a drzwiami
Dzięki. W takim razie jutro naklejam. 6 dni minęło :)
Aaaaaa i jeszcze intrygująca sprawa z tymi miejscami styku metalowych błotników przednich czy tylnych z plastikowymi zderzakami. Jeżdżę co roku do ASO na przegląd antykorozyjny swojej tłustej foki i pan szef lakierni pierwsza rzecz która sprawdza to właśnie te miejsca i dziwi się, że folii nie ma i jeszcze rdzy tam nie ma, ale zapewnia, że kiedyś będzie :D psikam tam środkiem antykorozyjnym w te szczeliny połączenia zderzaków z błotnikami :)
Widziałem swojego focusa ze zdjętymi przednimi błotnikami. O matuś z córuś jak ten samochód prosto zrobiony i stwarza idealne możliwości do konserwacji profili niby zamkniętych nawet we własnym zakresie. Parę godzin popołudnia sobotniego i zrobione. Niemniej są też takie konstrukcyjne głupoty wpływające na szybką korozję, że należało by projektanta z pracy wypier../..
pablo090 12-10-2017, 17:41 Aaaaaa i jeszcze intrygująca sprawa z tymi miejscami styku metalowych błotników przednich czy tylnych z plastikowymi zderzakami. Jeżdżę co roku do ASO na przegląd antykorozyjny swojej tłustej foki i pan szef lakierni pierwsza rzecz która sprawdza to właśnie te miejsca i dziwi się, że folii nie ma i jeszcze rdzy tam nie ma, ale zapewnia, że kiedyś będzie psikam tam środkiem antykorozyjnym w te szczeliny połączenia zderzaków z błotnikami
Właśnie o tym pisałem. Też długo tej folii nie miałem w tych"wrażliwych" miejscach.:!:
Z chęcią zobaczę jak to wyszło więc proszę o update. Sam zamówiłem dwa rodzaje folii plus czarną progową więc też będę się bawił.
To tylko Ford. Pod ta folią też wyskoczy rdza. To nie jest auto na 20 lat.
kumpel Fordzika 12-10-2017, 22:00 Mój na tym portalu będzie do sprzedania w takiej samej cenie za 20-30 lat jak ten :)
http://www.gieldaklasykow.pl/ford-mustang-convertible-1966-155000-pln-bydgoszcz/
Bump: To tylko Ford. Pod ta folią też wyskoczy rdza. To nie jest auto na 20 lat. że co, że rdza jest zaprogramowana w konstrukcje samochodu, albo najtańsze blachy z najlichszej rudy żelaza robione ? w Chinach na ten przykład ? :)
Oglądam te różne Fordy, w komisach, na palcach pod kątem korozji i powiem szczerze, że się dziwie, że je ludzie kupują ;)
Siema podpne się pod temat bo mam podobny dylemat. Kupilem oryginalne chlapacze na przód i zastanawiam się jaką folie dać pod nie i czy w ogóle dawać?
Również znalazłem strone która była już tutaj wymieniana tylko zastanawiam się która ewentualnie wybrać bo jest tam 3 rodzaje folii
http://chronlakier.pl/samochodowe-folie-ochronne/102-ford-focus-ii-mk2-folie-ochronne-na-blotnik-przod-pod-chlapacze.html
Cena jest bardzo wysoka jak za 2 kawałki folii ale jeśli ma to pomóc to jakoś to przeżyję tylko która kupić?
Intuicja podpowiada mi żeby nie kupować najcieńszej tylko conajmniej ta średnią a może nawet tą najgrubsza może ona będzie najlepsza?
A przy okazji co sądzicie wogole o zakładaniu tych chlapaczy bo jak byłem w warsztacie i pokazałem je mechanikom to zdania były podzielone jedni twierdzili że za sztywne że za nisko będą i zwłaszcza zimą szybko poobrywam a inni że zakładać bo pomogą ochronią progi i całe boki itp a jaka jest wasza opinia i doświadczenie tych którzy jeżdżą z takimi chlapaczami?
kumpel Fordzika 13-10-2017, 11:39 Chlapacze ewidentnie trochę utrudniają życie, Jednego oberwałem i trzeba było szukać używki na alleg. Nie znalazłem wiec kupiłem drugi komplet nowych, i jednego starego sprawnego lewego przód mam na zbyciu :)
Co do sensu chlapaczy to jest sens, ale tylko z folią na lakierze, bo jak nie to po najdalej roku będziesz miał na rantach maciupkie ogniska korozji.
Ta folia którą linkujesz to ochrania poszycie zewnętrzne błotnika, a nie zawinięty pasek blachy do wnęki nadkola, bo o zabezpieczeni właśnie tego rantu zagiętego do wnęki chodzi, no i o poszycie błotnik tylko tej powierzchni co jest przykrywana chlapaczem oryginalnym.
Niestety oryginalne chlapacze nie są doskonałe, bo nie zakrywają takiej malutkiej półeczki na której w każdym Focusie MK2 paroletnim którego oglądałem są już większe lub malusie ogniska korozji. Zależy od tego po czym jeżdżone było.
ps.
ta folia z aukcji wyżej bardzo sensowna, właśnie kurier przyniósł, chyba dokupię i na progi całe powyklejam, bo mam takie chromowane listwy szkoda porysować
Kon_Trojanski 13-10-2017, 11:51 Panowie, polecam popytać w firmach, które oklejają auta różnymi foliami.
Za ranty nadkoli i drzwi, dół progów (tam gdzie wiadomo, wyciera się jak nie ma chlapaczy), wnęki przy drzwiach, maskę i rant pokrywy bagażnika skasowali mnie na 300zł. Myślę, że to nie dużo biorąc pod uwagę cenę foli i ile pracy trzeba włożyć w tyle elementów.
kumpel Fordzika 13-10-2017, 14:22 Ranty nadkoli okleiłem, 300 zł to za mało za tą robotę na kolanach własnych :D
Folia plastyczna, rozciągliwa, świetnie się trzyma, ale to dopasować to można polec. Trzeba było kawałkami, na zakałdkę.
Jak to w życiu, wszystko trzeba umić :)
"Ta folia którą linkujesz to ochrania poszycie zewnętrzne błotnika, a nie zawinięty pasek blachy do wnęki nadkola"
Kumpel Fordzika jeśli jest tak jak twierdzisz to słabo. Sądziłem i nadal sądzę bo mam nadzieje że się mylisz i ta folia co linkowalem pokrywa całą powierzchnię z którą styka się chlapacz tzn zarówno z zewnątrz jak i cały rant od strony koła. Tak rozumiem nazwę i opis na stronie na której jest prezentowana chociaż patrząc na zdjęcie zwłaszcza w dużym zblizeniu może tak być jak twierdzisz Kumpel Fordzika.
Kupował Ktoś z tej strony folie i może się wypowiedzieć co naprawdę ochrania?
A co do tych maciupkich ognisk korozji to są jakieś sposoby/preparaty aby spowolnić proces ich utleniania?
kumpel Fordzika 15-10-2017, 15:15 Chyba jedyny sposób to czyszczenie do gołej blachy, porządny podkład, może nawet jakiś epoksydowy z właściwościami antykorozyjnymi, potem lakier bazowy, czyli kolor i lakier bezbarwny na grubo parę warstw, aby miejsca mechanicznie były odporniejsze niż w wersji fabrycznej na małe kamyczki, piasek.
|
|