Witam!

mama problem, kupilem mondeo'03 rok 2.0tdci i przy odpaleniu samochodu stuka w okolicy sprzegla po nacisnieciu pedalu sprzegla przestaje, po puszczeniu znów stuka i klekocze.
czyli tylko stuka i klekocze na biegu jałowym
co to moze byc?

licze na waszą wiedze techniczną z tego zakresu

pozdrawiam

koło dwumasowe

potwierdzam koło dwumasowe, niestety przeszedłem to samo

przedewszystkim jak długo mozna z tym jezdzic??
i czy mozna uniknac wymiany, moze naprawa samego łozyska??

niestety wymiany nie da sie uniknąć. a jak długo możesz jeżdzić dzień lub dwa dni, tydzień miesiąc - tego nie wie nikt :fcp12.
jeżeli koło będzie już bardzo wyeksloatowane będą drgania na pedale sprzęgła z czsasem coraz większe i sprżegło znikinie- to tylko jeden objaw jaki może wystąpić
niestety nie ma żadnego łożyska w kole dwumasowym

dzieki za pomoc

[ Dodano: 2007-07-04, 21:33 ]
jest jeszcze jeden szczegił jak pojerzdze troche i samochod sie zagrzeje to juz na wolnych obrotach nie slychac tej usterki

jest jeszcze jeden szczegił jak pojerzdze troche i samochod sie zagrzeje to juz na wolnych obrotach nie slychac tej usterki
Może tak być. U mnie też na początku stukanie i grzechotanie zanikało po rozgrzaniu.
Obserwuj rozrusznik - czy nie słychać pisków i zgrzytów przy odpalaniu.

witam!

nie nie slychac zadnych piskow z rozrusznika. tylko klekot przy zimnym silniku po wisnieciu sprzegla super nic ni slychac,i po rozgrzaniu silnika tez super idzie jak zloto biegi pieknie wchodza nic sie nie dzieje. pytalm czy z takimi objawami mizna jechac gdzies w dalsza trase czy odrazu wymienic sprzeglo docis kolo dwumasowe to koszt okolo 3000!!!! masakra.
odpisz i doradz cos kolego jak miales juz podobna sytuacje u siebie.
pozdrawiam

3tys to duzo. W ASO fordaprzy wymianie sprzęgłą możesz sobie zażyczyć regenerowane (o połowe tańsze) i dostaniesz na nie gwarancje. Cała operacja z 3tys spada do 2.

tyle wlasnie powiedziano mi w aso katowice, tylko ze sprzeglo kompl na allegro to koszt okolo1100 i wymiana u dobrego mechanika 350 zl tylko czy warto???

ja wymieniałem w angli i skrobnęło mnie ok 3200 co na te warunki nie jest aż tak dużo. jak poszukasz po sklepach to chyba za oryginały+robocizna zejdziesz do 2000, tak myślę.

o do 2 tys to juz spoko tylko caly czas nie wiem czy zrobic to w pozniejszym terminie czy odrazu??
moze jest ktos kto jezdził z ta usterka dosc długo???
przypominam ze klekot wystepuje tylko na zimnym silniku i przy biegu jałowym, pozniej jak sie ozgrzeje to nic ani podczas jazdy ani przy zmianie biegów nic

mich82, Ja bym na razie jeździł i zbierał powoli kasę. Za komplet koło+sprzęgło+wysprzęglik+robocizna dałem 2400 we Wrocławiu. Jaki masz przebieg?

Witam,

pierwszy post i od razu w takiej sprawie...

na początek mały OT: oddalem auto 2004 , 80 tys przebieg do ASO (szczecin), zasygnalizowałem szum dobiegajacy z okolicy kół oraz takie metaliczne dzwonienie z okolicy silnika - słyszane na biegu jałowym raczej gdy silnik juz jest rozgrzany.
Auto zostało w serwisie a ja pojechałem do Berlina. w miedzyczasie telefon i mowia , ze poszly dwa łożyska z przodu i czy wymieniac, dobra wymieniać. cos jeszcze? tak koło dwumasowe, nie musze wymieniac teraz ale wymiania nieunikniona.

Po przeczytaniu postow o tym kole oraz po stwierdzeniu, ze pod pedałem sprzęgła nie czuje wibracji a dzwiek - metaliczne, delikatne dzwonienie - jest słyszany przy pracy rozgrzanego silnika na biegu jałowym mam pytanie czy to koło dwumasowe czy moze cos innego a serwis poszedł na łatwizne?

czy tego typu awarie ( łóżyska i koło) przy serwisowanym samochodzie o takim przebiegu to norma czy tez jestem pechowcem?

pozdrawiam

przebieg mam 150 tys i chyba zrobie jak muwisz bede narazi jezdzil i tyle zobaczymy co pozniej kolega z taka usterka zrobil okolo 10 tys i sprzedal hehe, ja chce tylko zrobic jakies 600 nad morze i z powrotem

pozdrawiam

Może tak być. U mnie też na początku stukanie i grzechotanie zanikało po rozgrzaniu.Obserwuj rozrusznik - czy nie słychać pisków i zgrzytów przy odpalaniu.

U mnie słychać pisk (chyba rozrusznika) przy uruchamianiu rozgrzanego silnika. Czy to znaczy że pada koło dwumasowe ?

Po przeczytaniu postow o tym kole oraz po stwierdzeniu, ze pod pedałem sprzęgła nie czuje wibracji a dzwiek - metaliczne, delikatne dzwonienie - jest słyszany przy pracy rozgrzanego silnika na biegu jałowym mam pytanie czy to koło dwumasowe czy moze cos innego a serwis poszedł na łatwizne?
Dzwonienie mówisz, obstawiam napinacz paska :)

o do 2 tys to juz spoko tylko caly czas nie wiem czy zrobic to w pozniejszym terminie czy odrazu??
moze jest ktos kto jezdził z ta usterka dosc długo???
przypominam ze klekot wystepuje tylko na zimnym silniku i przy biegu jałowym, pozniej jak sie ozgrzeje to nic ani podczas jazdy ani przy zmianie biegów nic


ja miałem podobny problem
dziwne dźwięki drganie pedała sprzęgła i przejechałem na tym 30tyś ale nie proponuje bo to tylko moje doświadczenie
później i tak trzeba było wymienić wszystko koszt 2100zł ponieważ co jakiś czas nie mogłem odpalić auta bo słychać było tylko zgrzyty na rozruszniku i chciałem oszczędzić rozrusznik
a dodatkowe klekotanie dochodzące z pod maski to jak tu już kolega wspominał to na bank napinacz

ja miałem podobny problem
dziwne dźwięki drganie pedała sprzęgła i przejechałem na tym 30tyś ale nie proponuje bo to tylko moje doświadczenie
później i tak trzeba było wymienić wszystko koszt 2100zł ponieważ co jakiś czas nie mogłem odpalić auta bo słychać było tylko zgrzyty na rozruszniku i chciałem oszczędzić rozrusznik
a dodatkowe klekotanie dochodzące z pod maski to jak tu już kolega wspominał to na bank napinacz


jeszcze jedno zanim się weźmiesz za sprzęgło zrób pierwsze napinacz ponieważ po przeanalizowaniu co napisałeś bardziej wygląda to na napinacz a nie daj bóg jak popieprzy ci się rozrząd i jeszcze pytanko ile juz masz nakręcone na liczniku bo ja już nalatałem 200tyś więc temu mi może sprzęgło padło

jakby byl napinacz to by klekotalo non stop niezaleznie od temp silnika afaik. dla mnie to dwumasa - ale u mnie przy podobych objawach mowia ze jak zaczelo dopiero stukac to mozna nabic jeszcze spokojnie kilknascie tysiecy albo i wiecej jesli nie 'rzeza' sie sprzegla...

mam ten sam objaw . na zimnym silniku jakby klekotanie na biegu jalowym. po wcisnieciu sprzegla ciszej i to duzo ciszej. jak sie juz rozgrzeje to cisza calkowita na jalowym jak i przy wcisnietym pedale. mi mowili ze to lozysko oporowe i dopuki sprzeglo nie piszczy to mozna jezdzic ale trzeba miec na uwadze wymiane . koszta wielkie to prawda ale tylko w ASO ale tam zawsze mowia wiecej i nie sa wcale tacy dobrzy. w uk mieszkam i wlasnie takie aso ze nabicie klimy chcialo 95 a ja dalem w kwikfitt 45 ,za zbieznosc chcieli 30 za przod i 30 za tyl a kwikfitt 26 za calosc . wiec jest roznica.

Witam,
W moim Mondeo (2.0 TDCi 130KM z 2003r., wersja po lifcie, na liczniku 170tyś km), obserwuję podobne objawy do opisanych powyżej, mianowicie:
1) "klikanie" podczas uruchamiania silnika.
2) stukanie z okolic sprzęgła na biegu jałowym i przy zimnym silniku. Po wciśnięciu sprzęgła lub rozgrzaniu silnika stukanie ustępuje. W trakcie wciskania pedału sprzęgła czuć wibracje od silnika na pedale.
Po przeczytaniu powyższych wypowiedzi wywnioskowałem że:
1) "klikanie" jest spowodowane zużytym napinaczem paska
2) przyczyną stuków zaś jest "kończące" się koło dwumasowe.
Jak długo mogę bezkarnie jeździć z tymi objawami?
Czy wymieniając koło dwumasowe powinienem za jednym zamachem wymienić również sprzęgło, czy póki się nie ślizga nie ma sensu go ruszać?

U mnie problem z wysprzeglikiem - piszczy na wciśniętym sprzęgle. Też zastanawiałem się nad wymianą samego wysprzeglika lecz koszt samej robocizny to 400-600 zł gdyż skrzynie i tak trzeba wyjąć a jeżeli po wymianie po dwóch miechach padnie tarcza lub co innego to koszta rosną a tak płacisz raz i po sprawie. Ale jak to się mówi jak chcesz tak robisz.

Witam,
może uda mi się jakoś opisać problem:

Mianowicie kilka miesięcy temu, po tym jak dziadek stuknął mnie w bok, po wciśnięciu sprzęgła słychać było piszczenie. Przez jakiś czas nic się nie działo, ale od kilku dni przy uruchamianiu zimnego silnika słychać nieprzyjemne "chrobotanie" i czuć je na sprzęgle. Po kilku minutach wszystko powraca do normy. Dodam też, że od dłuższego czasu na sprzęgle czuć było leciutkie stukanie.

Proszę o podpowiedź co to może być i ew. jak długo można z tym jeździć.

Kolego czytałeś wyżej napisane posty?
Jeżeli coś Tobie piszczy w okolicy sprzęgła to szykuj się na wymianę, czy całego kompletu czy tylko pojedynczych części decyzja należy do Ciebie. Bo wymieniając 1 część możesz spodziewać się wymiany następnych za niedługi czas...

Czyli w skrócie: szykuj 2000-2500zł na wymianę kompletu sprzęgła i dwumasy? Bałem się tego dnia jak zarazy bo 2 lata temu musiałem wymieniać na raz wtryski i turbo.

Proszę o podpowiedź co to może być i ew. jak długo można z tym jeździć.
Wcale, bo jak już hałasuje, to może paść w każdej chwili, a po za tym jazda z rozwalonym kołem zamachowym jest niezdrowa dla silnika.

Hałasuje, tj. lekko chrobocze, przy uruchamianiu i gaszeniu silnika; podczas jazdy wszystko jest ok.

A może to koło pasowe hałasuje? :027:
Sam mam je do wymiany i zarówno przy odpalaniu jak i gaszeniu słychać podobny hałas. ;)
Najlepiej to podjedź do zaufanego, znajomego mechanika jak masz co się zna na Fordach i niech posłucha jak to się wszystko zachowuje.

u mnie zaczęło być słuchać dwumasę przy 180tkm, zaraz później piski z wysprzęglika , mam teraz 195tkm i jeszcze nie wymieniłem a kupiłem już dawno i czeka w magazynie tylko się nie mogę zebrać do wymiany, tak że można jeszcze trochę pojeździć , mechanik powiedział mi że wymienić wtedy jak nie będę mógł już wytrzymać z hałasem z dwumasy lub rozrusznik będzie szwankował lub biegi będą ciężko wchodziły - na tę chwilę mam czasami (o,5 sek.) objawy z rozrusznikiem - więc to chyba sygnał żeby się za to wziąć
ale śmiało jeżdziłem w traski po 1000 km
ps
komplet LUK'a(dwumasa, sprzęgło, wysprzęglik) kupiłem w na Allllegro koleś ze Skierniewic 1780,00 - do 6 biegów