Rozważam jedno z tych dwóch mondeo:

https://www.otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-titanium-ksenon-ledy-navi-convers-p-chrom-jak-nowy-ID6yPOPr.html

https://www.otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-titanium-individual-ksenon-ledy-navi-skory-kamera-cof-jak-nowy-ID6yRDk1.html

Cena raczej wysoka, ale auta rzeczywiście wyglądają jak nowe.
Vat 23%, podobno z Autohausu z Niemiec przywiezione.
Ten ze skórami wygląda w środku kosmicznie.

Na co uważać? Czy istnieje tu możliwość jakiegoś wałka? Ktoś coś może powiedzieć na temat tego komisu?

Z góry dziękuję.

Załatw VIN i zacznij od raportów.
A tu masz kilka opinii o Automobile z Kościerzyny https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=217219

I upewnij się, czy na pewno Faktura VAT, bo tu inaczej było https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=206681

sprawdź też czy taki odpowiednik da radę kupić , sprowadzić i sprzedać z marżą handlową.
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=176754

Sprawdziłem - da się. U Niemca stoją po ok 35 - 45 tys. netto

Mam jeszcze takie informacje:

Mondeo srebrny:
VIN: WF0GXXGBBGEP84081
ostatni przegląd 30.06.2016 przy stanie licznika 141 146 km
obecny stan: 166 529 km

Mondeo brązowy:
VIN: WF0GXXGBBGEL10289
ostatni przegląd 08.03.2016 przy stanie licznika 103 107 km
obecny stan licznika: 129 362 km

Czy powinienem się martwić, że ostatni udokumentowany stan licznika jest sprzed 1 - 1,5 roku? Czy to typowe w przypadku sprowadzanych z Niemiec aut?
Bo w sumie mógł przez ten rok najeździć kolejne 100kkm i być elegancko przekręcony do stanu obecnego, prawda?

mnie wychodzi może i podobnie ale pierwsze dobre auto (wg. mojej oceny) kosztuje brutto ok 14500€.
https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/search.html?ambitCountry=DE&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&features=CRUISE_CONTROL&features=ELECTRIC_HEATED_SEATS&features=NAVIGATION_SYSTEM&features=XENON_HEADLIGHTS&fuels=DIESEL&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=9000&makeModelVariant1.modelDescription=titanium+&makeModelVariant1.modelId=29&maxCubicCapacity=2000&maxFirstRegistrationDate=2015-12-31&maxMileage=150000&minCubicCapacity=1900&minFirstRegistrationDate=2014-01-01&minPowerAsArray=103&minPowerAsArray=KW&parkAssistents=FRONT_SENSORS&parkAssistents=REAR_SENSORS&scopeId=C&sortOption.sortBy=searchNetGrossPrice&sortOption.sortOrder=ASCENDING&transmissions=MANUAL_GEAR
Czy powinienem się martwić, że ostatni udokumentowany stan licznika jest sprzed 1 - 1,5 roku? Czy to typowe w przypadku sprowadzanych z Niemiec aut?[/quote] nie to nie jest typowe...,


No może jeszcze ten.. stoi długo ,czemu tego nie wiem
https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=250770447&ambitCountry=DE&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&features=CRUISE_CONTROL&features=ELECTRIC_HEATED_SEATS&features=NAVIGATION_SYSTEM&features=XENON_HEADLIGHTS&fuels=DIESEL&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=9000&makeModelVariant1.modelDescription=titanium+&makeModelVariant1.modelId=29&maxCubicCapacity=2000&maxFirstRegistrationDate=2015-12-31&maxMileage=150000&minCubicCapacity=1900&minFirstRegistrationDate=2014-01-01&minPowerAsArray=103&minPowerAsArray=KW&pageNumber=1&parkAssistents=FRONT_SENSORS&parkAssistents=REAR_SENSORS&scopeId=C&sortOption.sortBy=searchNetGrossPrice&sortOption.sortOrder=ASCENDING&transmissions=MANUAL_GEAR

Ten brązowy z ogłoszenia to jest dokładnie takie auto

https://www.mobile.de/pl/Samochod/Ford-Mondeo-Tur.-2.0-TDCI-Business-Edit.-NAVI/vhc:car,cnt:de,pgn:1,pgs:10,ms1:9000_29_,frn:2014, frx:2014,ful:diesel,mln:100000,mlx:150000,ger:manu al_gear,pwn:96,pwx:110,dmg:false,vcg:estatecar/pg:vipcar/249777880.html

i kosztuje u Niemca 10.750 EUR brutto

do tego komisu to możesz sobie pojechać i pooglądać auta, ale dobrego to tam trudno kupić. Bywałem tam i już nie jeżdżę. Poczytaj opinie o tym komisie to może będziesz bardziej "schłodzony" ;)
Brak w opisie "bezwypadkowy" ...

Ja chrzanię.... :)

Czy jest w ogóle szansa na kupienie jakiegoś uczciwego auta z komisu od handlarza?

Obserwuję codziennie strony w D, PL i LT i wiem co się pojawia i które mogą rokować dobrze...
Dla mnie to auto jet tylko podobnie wyposażone (lub tak samo) i tylko tyle...

Bump: Czy jest w ogóle szansa na kupienie jakiegoś uczciwego auta z komisu od handlarza? jest, tylko takie auta jak te najczęściej zagranicą kosztują więcej...Trafiają się i dobre ceny ale nie w tym przypadku.
Jeżeli rozważać to np tego
https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=250770447&ambitCountry=DE&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&features=CRUISE_CONTROL&features=ELECTRIC_HEATED_SEATS&features=NAVIGATION_SYSTEM&features=XENON_HEADLIGHTS&fuels=DIESEL&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=9000&makeModelVariant1.modelDescription=titanium+&makeModelVariant1.modelId=29&maxCubicCapacity=2000&maxFirstRegistrationDate=2015-12-31&maxMileage=150000&minCubicCapacity=1900&minFirstRegistrationDate=2014-01-01&minPowerAsArray=103&minPowerAsArray=KW&pageNumber=1&parkAssistents=FRONT_SENSORS&parkAssistents=REAR_SENSORS&scopeId=C&sortOption.sortBy=searchNetGrossPrice&sortOption.sortOrder=ASCENDING&transmissions=MANUAL_GEAR

Ten brązowy z ogłoszenia to jest dokładnie takie auto

https://www.mobile.de/pl/Samochod/Ford-Mondeo-Tur.-2.0-TDCI-Business-Edit.-NAVI/vhc:car,cnt:de,pgn:1,pgs:10,ms1:9000_29_,frn:2014, frx:2014,ful:diesel,mln:100000,mlx:150000,ger:manu al_gear,pwn:96,pwx:110,dmg:false,vcg:estatecar/pg:vipcar/249777880.html

i kosztuje u Niemca 10.750 EUR brutto

Napisz do nich o vin i raport dekra, ostatnio chętnie odpisują.

W tym roku juz pomagalem tam kupic auto dla kolegi z forum i nie narzeka, ale faktycznie trzeba zebrac kilka info przed wyjazdem.

Jeżeli rozważać to np tego
https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=250770447&ambitCountry=DE&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&features=CRUISE_CONTROL&features=ELECTRIC_HEATED_SEATS&features=NAVIGATION_SYSTEM&features=XENON_HEADLIGHTS&fuels=DIESEL&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=9000&makeModelVariant1.modelDescription=titanium+&makeModelVariant1.modelId=29&maxCubicCapacity=2000&maxFirstRegistrationDate=2015-12-31&maxMileage=150000&minCubicCapacity=1900&minFirstRegistrationDate=2014-01-01&minPowerAsArray=103&minPowerAsArray=KW&pageNumber=1&parkAssistents=FRONT_SENSORS&parkAssistents=REAR_SENSORS&scopeId=C&sortOption.sortBy=searchNetGrossPrice&sortOption.sortOrder=ASCENDING&transmissions=MANUAL_GEAR

Rzeczywiście fajny!
Ile kosztowałby ten samochód po sprowadzeniu do PL wliczając w to koszty, opłaty i jakąś prowizję dla sprowadzającego?

btw. kupiłem raport VIN dla tego brązowego
miał zgłoszoną 1 szkodę o wartości 1000 - 1500 EUR
spodziewam się, że to raczej nic wielkiego, bo ile na przykład w DE kosztować może wymiana i lakierowanie zderzaka? Pewnie coś w ten deseń.

https://www.autobaza.pl/historia-pojazdu/59dcb6db-d064-4d71-920d-09d65762f44f

koszty rejestracji w PL obliczysz +- tutaj http://www.obliczauto.pl/index.phpdo tego tablice zjazdowe 80-130€ + paliwo x km do przejechania. Cena kiedyś była 11900€ dlaczego podnieśli tego nie wiem, jak też nie wiem ile zejdą z tej ceny


jeszcze jest np taki :
https://suchen.mobile.de/auto-inserat/ford-2-0-tdci-business-navi-bi-xenon-aus-1-hand-mainz/249965448.html?action=parkItem

https://suchen.mobile.de/auto-inserat/ford-mondeo-turnier-2-0-tdci-busi-edition-klima-navi-frankfurt/249767609.html?action=parkItem

https://suchen.mobile.de/auto-inserat/ford-mondeo-turnier-titanium-s-alcantara-navi-camera-k%C3%B6ln-worringen/239241201.html?action=parkItem

Ja chrzanię....

Czy jest w ogóle szansa na kupienie jakiegoś uczciwego auta z komisu od handlarza? Jest, jeśli za porządny samochód zapłacisz tyle ile za porządny samochód + prowizja handlarza. Rynek się polaryzuje, w zasadzie dwa rynki funkcjonują. Jeden z drogimi autami z wiadomą historią, mały płytki rynek i wielki rynek aut importowanych przekręcanych na milion sposobów. Ty decydujesz swoim portfelem i swoją świadomością którą drogę zakupu wybierasz. Większość wybiera drugą opcję, bo przecież bez satysfakcji, że się tanio wyrwało samochód nie da się nim jeździć :D

dobrze mówisz :one::one:

Jasna sprawa.

Cena 60 kzł to już nie jest jakieś specjalne żyłowanie, jak na ten model w tym roczniku.
Z szybkiej kalkulacji za sugestią czesława555 wyszło, że sprowadzając samodzielnie takie auto zapłaciłbym mniej więcej tyle samo, albo drożej - paliwo, noclegi itp.

Taki handlarz na pewno musi zarobić i ja to rozumiem. Niech sobie naliczy 6-8 tys. zł swojego narzutu przy tej kwocie i gra muzyka. Jeśli jest w stanie zredukować swoje koszty sprowadzając kilka aut za jednym zamachem i wyszukując dobre okazje, to wilk syty i owca cała. Bo ja płace i tak +/- 60 kzł a handlarz zarabia swoje 6-8 kzł.

Gorzej jeśli zarabia 20k zł robiąc jakiegoś mega wała, a klient nieświadomy kupuje złom.

Ty decydujesz swoim portfelem i swoją świadomością którą drogę zakupu wybierasz. i to jest sedno sprawy. Ty podejmujesz decyzje czy np. jedziesz zagranicę czy też kupujesz od handlarza.

Rzeczywiście fajny!
Ile kosztowałby ten samochód po sprowadzeniu do PL wliczając w to koszty, opłaty i jakąś prowizję dla sprowadzającego?

btw. kupiłem raport VIN dla tego brązowego
miał zgłoszoną 1 szkodę o wartości 1000 - 1500 EUR
spodziewam się, że to raczej nic wielkiego, bo ile na przykład w DE kosztować może wymiana i lakierowanie zderzaka? Pewnie coś w ten deseń.

https://www.autobaza.pl/historia-pojazdu/59dcb6db-d064-4d71-920d-09d65762f44f

to pewnie jeden element lakierowany.. kupiony od ALD, jak wystawia vat 23 to jedz i pewnie kupisz.

Gorzej jeśli zarabia 20k zł robiąc .... Jesteś bliższy teraz, przy autach w cenie 60 tys na polskim rynku.

To jeszcze ostatnie pytanie w tym temacie.
Czy 37 tys. km to dla tego silnika dużo czy mało?
Taka jest różnica w przebiegu pomiędzy srebrnym a brązowym.
Srebrny ma wykończenie Titanium Individual, które jak by nie patrzeć jest atrakcyjne. Ale ma o 37kkm więcej najeżdżone. Cena ta sama.
Dla mnie 37kkm to nawet półtora roku jeżdżenia. Dla Niemca to może być miesiąc. Pytanie ile to jest dla tego silnika.

Pozdr.

Przy tych przebiegach dość ważne jak były eksploatowane, trasa, czy miejskie jeżdżenie. To widać po samochodach. Masz luksusową sytuacje, oba auta w jednym miejscu są, więc sobie porównasz niuanse szczegóły choć nie będzie łatwo bo wymuskane pod sprzedaż na tip top te mondki. Pojedź, zerknij w dokumentacje serwisową, na faktury, co ile tys km wymiany oleju były, jakiego oleju używano. Kto był właścicielem. Kobieta, młodzian jakiś ? Ilu właścicieli. No po prostu pierdylion spraw do przeanalizowania, aby wybrać ten w lepszym stanie technicznym, a nie lepiej wyplakowany :)

ps.
ze zdjęć oglądanych na zawodowym monitorze ja bym kupił brązowego

Czy 37 tys. km to dla tego silnika dużo czy mało?

Nie zawracał bym sobie głowy tymi 37 tys. km większego przebiegu. Jeśli silnik był dobrze serwisowany, a eksploatacja rozsądna, to różnicy między tymi dwoma silnikami nie ma. Jedyne, na co może mieć wpływ ten większy przebieg w twoim przypadku, to wcześniejsza wymiana rozrządu. Jeśli srebrny ma 166 tys. najechane, to w zależności jakie będziesz miał przebiegi roczne, to za ok. 2-3 lata trzeba będzie z tysiaka do dwóch wyłożyć na wymianę rozrządu. Brązowym z przebiegiem 129 tys. masz trochę większy zapas i dłużej pojeździsz zanim nastąpi wymiana rozrządu.
P.S. Brązowy jest wyprodukowany w styczniu 2014 i ma mniejszy przebieg, zaś srebrny jest z sierpnia 2014 i większy przebieg.

P.S. Brązowy jest wyprodukowany w styczniu 2014 i ma mniejszy przebieg, zaś srebrny jest z sierpnia 2014 i większy przebieg
Ktoś srebrnym szybciej jeździł :)

Czyli DPF lepiej przedmuchany ;)

Segoy według Etisa srebrny to wersja: seria 50, a brązowy to seria 60. Seria 60 to wiem, że jest Titanium, ale wersja 50 to chyba Ghia w nomenklaturze Forda, więc skąd w ogłoszeniu srebrnego ten tekst o najbogatszej wersji Titanium Individual? Coś po fabryce było dodawane jeszcze w tym srebrnym?

Cholera, nie mam pojęcia.
Wiem tylko że ma większe felgi, chromowanego grilla, kamerę cofania, czujnik martwego pola, a w środku pełne skóry + deska rozdzielcza obszyta skórą i czarne fortepianowe wstawki zamiast tych tytanopodobnych. No i z opisu wynika, że DVD :O

Bump: raport VIN brązowego:
https://www.autobaza.pl/historia-pojazdu/59dcb6db-d064-4d71-920d-09d65762f44f

raport VIN srebrnego:
https://www.autobaza.pl/historia-pojazdu/59ddd9da-2b58-44e8-b67e-60b85762f44f

zastanawia mnie czemu w tych raportach tak mało info z ASO o przebiegu :/

Bo te wszystkie portale takich info nie posiadaja! nie maja zadnego przebiegu z ASO!
Jedynie przebieg odpisany np. z ogloszenia zagranicznego, aukcji poleasingowej ew. przy szkodach z ubezpieczalni.

Z tych raportów VIN wynika, że brązowy to wersja Titanium X z pakietem Business Edition (SPECIAL VEHICLE PACK: BUSINESS EDITION SVP).
Co do srebrnego, wg. tej strony http://www.parkers.co.uk/ford/mondeo/estate-2007/review/features-safety-and-equipment/ od 2010 r. nie ma wersji Ghia i jest 6 wersji Edge, Edge+, Zetec, Titanium, Titanium X i Titanium Sport X. Ale, co oznacza seria 50 i która to wersja, to nie wiem. Jest tam tabelka z wersjami i wyposażeniem dla każdej wersji i dodatkowymi opcjami do wyboru.

Ta.. tylko na UK byly inne wersje..

Ludzie ja was prosze, jak macie cos do napisania to prosze bardzo, ale jak nie barzdo wiecie to dajcie spokoj.

A takich specow nie brakuje niestety.. (oceniaja wg. swojego, bo uslyszal, bo przeczytal itd..)

A najlepsze sa.. sprawdz na ... nosz k.. jakby chcial to nie pisze na forum :p

Dzięki panowie za wszystkie rady i wskazówki.
Ostatecznie dziś kupiłem srebrnego.
Dostałem fre VAT 23%, a także całą historię przeglądów z ASO Forda. Auto obmierzone miernikiem lakieru, wszędzie równo, nigdzie nie ma śladów lakierowania. Jedzie równo jak po stole, silnik pracuje bez zarzutu.
Wszystko w miłej i fachowej atmosferze.
Na ten moment mogę powiedzieć że komis Automobile z Kościerzyny zaplusował mocno.
Jakby wyszły jakieś babole w najbliższym czasie to napiszę w tym temacie żeby zostało dla potomnych. Póki co, tak jak, powiedzialem, jestem happy :)

dziś kupiłem srebrnego

no to gratki :one: niech sie spisuje , może jednak panowie z Kościerzyny się troszkę poprawili :wink:

Niech zdrowo wozi, a co zadecydowało, że srebrny ?

To, że bardzo trudno znaleźć dzisiaj używane auto w konkretnym, ładnym kolorowym, optymistycznym kolorze - same burasy (odcienie szarości).

Tak naprawdę środek. Te czarne skóry w wyposażeniu Individual robią robotę. Poza tym ten brązowy kolor na żywo mnie jakoś nie przekonywał. Ale auto - pierwsza klasa. Jak nowy. Serio.

no to pogratulować :)

Poza tym ten brązowy kolor na żywo mnie jakoś nie przekonywał. Ale auto - pierwsza klasa. Jak nowy. Serio. To mówisz, że wart podrapania się po czuprynie nad nim. Brązowy, ładny kolor w porównaniu do masy 80% aut na ulicach które są albo grafitowe, albo srebrne, albo czarne :) tylko te kombi, jak do tego przywyknąć.

Tak naprawdę środek. Te czarne skóry w wyposażeniu Individual robią robotę. Poza tym ten brązowy kolor na żywo mnie jakoś nie przekonywał. Ale auto - pierwsza klasa. Jak nowy. Serio.

zakładaj temat w dziale moje auto :)

Minęło 1,5 miesiąca, więc żeby zostało dla potomnych - z autem wszystko w jak najlepszym porządku. Wszystko zgodnie z opisem. Nie wylazły żadne ukryte wady ani inne zaskakujące rzeczy. Jestem zadowolony z zakupu a salon w Kościerzynie mogę jeszcze raz polecić.
Jak kupowałem ten wóz to przy mnie składali zamówienie ludzie, którzy ze trzy lata temu też mondziaka od nich brali i teraz wrócili po kolejnego - to też dobrze świadczy. Ponadto dobra rzecz - można im zostawić wytyczne na auto, którego się szuka i oni w ciągu 2-3 tygodni obiecują znaleźć takie w DE i sprowadzić dla zamawiającego.

Co do kwestii formalnych - jak już bardzo chciałby się człowiek czepić... Komis robi wszystko, żeby klient mógł wyjechać z salonu zakupionym samochodem w dniu zakupu.
Ale... odbywa się to oczywiście na starych sprawdzonych mykach - ubezpieczenie na 30 dni, nieważne tablice niemieckie inne niż w dowodzie rej.
Badanie techniczne też dostałem dopiero razem z papierami po weekendzie i załatwieniu przez komis wszystkich formalności w UC i US.
Oczywiście można zrobić wszystko w pełni na legalu - kupić auto, pojechać z papierami do UC, US, zarejestrować, ubezpieczyć i dopiero po nie wrócić. Decyzja klienta, ryzyko klienta. Aczkolwiek trzeba mieć świadomość.
Tak czy siak - panowie w komisie są mega pomocni, bardzo mili i profesjonalni. Tylko utargować cokolwiek cholernie ciężko :)

Czyli jednak do tego handlarza czasem warto zajrzeć. Może da sie wiarę w ludzi odzyskać :) ;)