Zobacz pełną wersję : Automo- możliwa ściema w raportach!!!


Marek
23-10-2017, 10:31
Jak w tytule.
Pojawiają się kolejne ogłoszenia na forum i ni chu chu nie pokrywa się to z rzeczywistością.
Odsyłam do tematów Rob^ i siara1983

Wnioski wyciągnijcie sami...
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?p=2875956#post2875956

https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?p=2875962#post2875962

Nie jest to pierwszy raz kiedy sprzedający był zdziwiony, że w raporcie widnieje szkoda, a w tym czasie nic się z autem nie działo.

actchris
23-10-2017, 13:48
Możliwe, że kolejny raz okaże się, że te raporty nie do końca prawdziwe są. W innym temacie też nie pokrywa się z rzeczywistością.

Ciekawe, bezgranicznie ufasz sprzedawcy a nie firmie ubezpieczeniowej :) Ja tam nie wiem kto mówi prawdę ale raporty są brane z bazy firm ubezpieczeniowych a nie kosmosu jak sugerujesz :)

Bump: Kupiłem auto 8 marca 2102r a napisałeś że "szkoda" była 22go maja.
Chyba że podciągnęli wymianę nakładki plastikowej na lusterku pod "szkodę"

To są wyceny z bazy firm ubezpieczeniowych, może robiłeś wycenę szkody albo rzeczoznawca robił i dopisał do bazy danych ?

Rob^
24-10-2017, 07:47
a jeszcze takie pytanie . jak szkoda z oc sprawcy (ktos by w ciebie wjechał) to TU spracy przekazuje info do twojego TU? ( bo moze tutaj tkwi luka ze nie ma info w twoim TU)

Jeśli chodzi o ubezpieczenia to tam wszystko jest możliwe... jak napisałem wcześniej uważam że ten rynek to patologia pełną gębą.
Wydaje mi się jednak że gdyby nawet taka szkoda powstała to wypłacało by mi ją moje TU a nie to "sprawcy" ... a wtedy byłby po tym ślad w bazie Compensy.

Zapewne tak jest. Zdjęcie wrzucasz i przestaje być twoje. Jak na fejsbuniu.
No nie do końca tak jest ... jak ktoś chce zarabiać na moich zdjęciach to MUSI mieć moją zgodę a nie tak normalnie "ściągnąć sobie je z netu".
Nawet jeśli chodzi o facebooka:
"Privacy communications manager Facebooka Steinfeld wyjaśnił, że zgoda jest potrzebna Facebookowi po to, by mógł on w ogóle prezentować wrzucane przez nas zdjęcia na ścianach innych użytkowników – czyli do jego podstawowej działalności. Nie daje mu prawa do sprzedania ich komuś innemu bez naszej wiedzy i zgody. Ważne jest też to, że zgodnie z regulaminem licencja wygasa w momencie usunięcia wrzuconych przez nas konkretnych fotografii lub całego konta."

przemekgr
24-10-2017, 08:15
Na miejscu oby Panów napisałbym do serwisu automo, dał link do tematu i zapytał zarówno o nieprawdziwe informacje jak i o zdjęcia.
Imo sprawa nadaje się do konsultacji z prawnikiem.

aprox99
24-10-2017, 08:28
Z drugiej strony powstaje pytanie:jaki interes ma ten portal żeby pisać o szkodach których nie było?trzeba by dokładnie pooglądać te samochody i pomierzyć lakier.A o co siara 1983 się tak rzuca to nie wiem.Ze skargą to do autobazy a nie tutaj.Chłop sprawdził na portalu,pokazało szkodę i dał wszystkim o tym znać.W czym problem? ROB nie był zdziwiony tylko twierdzi że chyba chodzi o wymianę osłony lusterka i coś tam jeszcze(pisze w poście),czyli coś było robione i stoi w portalu pod nazwą : SZKODA

dorsiu
24-10-2017, 08:46
rob Próbowałeś wyjaśnić to z Automo? Coś napisali, skąd pochodzą te informacje o szkodach? Tzn. co jest tym "niezależnym źródłem" i co oznacza ta data szkody, czy to jest moment zgłoszenia szkody, czy moment naprawy szkody, czy zapłaty?
Tak na marginesie, Autobaza też pokazuje szkody dla tego auta https://www.autobaza.pl/zamow-raporty/WF0GXXGBBGAP62593
Pewnie będą to te same informacje, co z raportu Automo, co potwierdza, że oba serwisy korzystają z tej samej bazy/źródła.

Marek
24-10-2017, 08:49
ROB nie był zdziwiony tylko twierdzi że chyba chodzi o wymianę osłony lusterka i coś tam jeszcze(pisze w poście),czyli coś było robione i stoi w portalu pod nazwą : SZKODA
Tylko nikt szkody nie zgłaszał, a Robert robił to z gwarancji...

aprox99
24-10-2017, 09:15
Jak robił na gwarancji to jest to w papierach ASO albo nie?Jakby robił prywatnie to co innego

kumpel Fordzika
24-10-2017, 09:22
W porządnym ASO odnotowują wszystkie naprawy blacharsko lakiernicze, nawet malutkie na za pare stówek czy to z kieszeni właściciela, czy to z ubezpieczalni. Zawsze jest faktura, bo ktoś za to płaci, albo użytkownik auta, albo firma ubezpieczeniowa dla ASO. Znając Polskę i nas Polaków nie wierzę do końca w te raporty. Tylko baza ASO jest prawie wiarygodna. Raporty to biznes jak każdy inny, aby się kręcił trzeba coś do pieca dorzucać :)

pasiek
24-10-2017, 09:45
To już się nadaje do archiwum x

Marek
24-10-2017, 09:49
Jak robił na gwarancji to jest to w papierach ASO albo nie?Jakby robił prywatnie to co innego

Ale to automo nie podaje danych z ASO tylko podobno od ubezpieczyciela. Jeżeli nie zgłoszono szkody( potwierdzone) to skąd wpis? Wyssany z palca.

actchris
24-10-2017, 09:58
ujawianiem danych osobowych

Od kiedy samochód jest osobą :) nawet podstaw nie znasz a się wypowiadasz.

Rob^
24-10-2017, 09:59
Jeszcze raz napiszę.
1) Ubezpieczyciel mojego auta w podanym na raportach czasie nie ma odnotowanej żadnej szkody.
2) Jeśli nawet ktoś zrobił wałek "przy okazji" wymiany plastikowej nakładki na lusterko i wyłudził takie ubezpieczenie to raczej mój ubezpieczyciel by miał odnotowany fakt wypłaty tej kwoty bo któż inny miał by za to zapłacić ?
3) Wszystkie wymienione "niezależne serwisy oferujące sprawdzanie numeru VIN" należą do firmy VIN-Info Sp. z o.o. KRS: 0000348800, NIP: PL6342735908, REGON: 241461527, +48(32)7206022

Oczywiście kontakt z tą firmą jest możliwy jedynie poprzez e-mail na który nie odpowiadają :D


aprox99 jeśli wymienią Ci na gwarancji wadliwą oponę to masz w historii auta "szkodę" ? ... toż to jakieś jaja są.

siara1983
24-10-2017, 10:18
Z drugiej strony powstaje pytanie:jaki interes ma ten portal żeby pisać o szkodach których nie było?trzeba by dokładnie pooglądać te samochody i pomierzyć lakier.A o co siara 1983 się tak rzuca to nie wiem.Ze skargą to do autobazy a nie tutaj.Chłop sprawdził na portalu,pokazało szkodę i dał wszystkim o tym znać.W czym problem? ROB nie był zdziwiony tylko twierdzi że chyba chodzi o wymianę osłony lusterka i coś tam jeszcze(pisze w poście),czyli coś było robione i stoi w portalu pod nazwą : SZKODA


Mam do Ciebie pytanie. Jak długo masz swoje samochody? Załóżmy ze 5lat I przez te 5 lat wiesz wszystko o swoim samochodzie. Przychodzi dzień sprzedaży wystawiasz auto bo jesteś to pewny A JA Ci dodaje posta ze rok temu miałeś szkodę na kwotę X przy przebiegu X. Mam pytanie co robisz walczysz o swoje czy tulisz uszy o wierzysz w latające aniołki? Sam sobie odpowiedz na to pytanie zanim powiesz że ktoś się rzuca, bo bronię swojego czego jestem pewien na 100% myślenie nie boli...

Rob^
24-10-2017, 10:30
Celem takiego działania może być np uwiarygodnienie swoich raportów.
Wchodzisz na stronę ... wpisujesz VIN i pokazuje Ci że auto miało szkody ... więc proste jest że zapłacisz nawet te 50zł aby się dowiedzieć o co biega !!!
Płacisz i dowiadujesz się że auto 6 lat temu ... gdy jego wartość rynkowa przekraczała 100k pln miało szkodę na 500 czy 1000zł ... czyli co takiego się stało ? Jaki dramat się musiał wydarzyć na drodze że szkoda wycenona została przez ubezpieczyciela na 1155,70 zł!!!???

I teraz najlepsze ... większość właścicieli aut nie wniknie w to i nie będzie drążyć tematu. Znaczna część 2gich, 3cich i następnych właścicieli pojazdu zwali to na poprzedniego właściciela i też nie będzie tego weryfikować.
Więc biznes się kręci .. SMS`y i paypale lecą a wartość aut na rynku spada bo przecie "mają szkody".
Ja to tak widzę :D

kumpel Fordzika
24-10-2017, 10:33
he he lajek się należy

aprox99
24-10-2017, 10:40
Kupiłem z 20 lat temu w Niemczech od faceta który był szychą e elektrowni F.Mondeo oczywiście bezwypadkowy.Facet był pierwszym właścicielem i kupił samochód nowy w salonie.Mieszkał w super willi i wzbudzał 100% bezpieczeństwo i pewność.Po około 2 tygodniach kolega mechanik srwierdził że z przodu musiało coś być bo on widzi wyraźne ślady spawania.Jak się dokładnie przyjrzałem to też tam coś widziałem tylko wtedy jeszcze nie miałem tej wiedzy co teraz.Zadzwoniłem do gościa i po wymianie argumentów zdecydował się iść na policję i wziąść sobie adwokata żeby mnie oskarżyć za pomówienie,oczernianie itp.Zarzekał się że niczego nie było,że pojedzie ze mną do DEKRY albo ASO itp.Po uspokojeniu nerwów i odwiedzeniu fachowców okazało się że samochód ma naprawianą szkodę z przodu.Jak on to usłyszał to zbladł na amen i dalej przyrzekał niewinność.Efekt końcowy:Rok przed sprzedażą byl 3 tygodnie z rodziną na urlopie ,w tym czasie jego szwagier przypieprzył autem i dał to naprawić nie informując go.Zabrał ten samochód i dał mi pieniądze,życie pisze niekiedy historie które nawet ciężko wymyślić.To tak na marginesie

Rob^
24-10-2017, 11:00
aprox99 ja wszystko rozumiem
Bardzo popieram idee stworzenia ogólnopolskiej a najlepiej unijnej bazy danych szkód, przebiegów itp danych.
Pisałem o tym wielokrotnie w dyskusjach na tym i innych forach.

Uważam że należy piętnować wszystkich nieuczciwych handlarzy oszukujących ludzi.
Niestety w Polsce standardem stało się już to że w tzw " świadomości społecznej" zakodowane jest że używany samochód to przekręt/wałek/oszustwo na VAT lub cokolwiek innego. Oczywiście handlarze zwalają to na klientów którzy chcą kupić "igłę od dziadka" za grosze, klienci na handlarzy bo to oni oszukują ... a biznes i tak się kręci bo pzrecie czymś trzeba jeździć a nowe w salonie za drogie ;) :D

Niestety nie ma woli politycznej aby ukrócić przekręty związane z rynkiem używanych samochodów.
WSZYSTKIE dane potrzebne do stworzenia takiej bazy są.
1) przeglądy - wpisują w swoją bazę VIN, przebieg stan a ponoć za niedługo będą robić zdjęcia ;)
2) wydziały komunikacji gdzie rejestruje się wszystkie zmiany właścicieli i tablic
3) urzędy celne przez który przechodzi każde auto z zagranicy
4) ASO gdzie zwykle przez kilka pierwszych lat serwisowane są auta
5) pozostają jeszcze niezależne serwisy które też mogły generować podobne raporty (data/VIN/przebieg/czynność serwisowa)

Gdyby nasi i unijni politycy chodź troszku chcieli to taka baza danych gdzie po wpisaniu VIN mamy historię choćby przebiegu czy "szkód" by istniała już dawno.

Jak to mówią ... na bezrybiu i rak ryba więc pojawiły się długo oczekiwane serwisy umożliwiające "sprawdzenie auta po VIN".
Właśnie zbieram informacje jak mógłbym uzyskać potrzebne do stworzenia takiego portalu dane.
:D

dorsiu
24-10-2017, 11:20
Wszystkie wymienione "niezależne serwisy oferujące sprawdzanie numeru VIN" należą do firmy VIN-Info Sp. z o.o. KRS: 0000348800, NIP: PL6342735908, REGON: 241461527, +48(32)7206022

AUtobaza i Automo należą do tej firmy, ale Autodna.pl należy już do innej firmy ASDIRECT SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ z siedzibą w Łodzi (adres siedziby i adres do doręczeń: ul. Karolewska 13C lok. 31; 90-560 Łódź) KRS 0000349742; NIP: 5492391545; REGON: 121164104. Ciekaw jestem, czy w raporcie twojego auta z Autodna.pl też będą te same szkody co z raportów Autobazy i Automo? Ktoś chętny do wydania kilkudziesięciu złotych i podzielenia się wiedzą?

Marek
24-10-2017, 11:29
Jak widać Roberta się przestraszyłeś bo w tym temacie cichutko, a u siary kozak :D

aprox99
24-10-2017, 11:30
Samochód ,tak jak nawigacja powinien mieć odczyt km przez GPS i byłby koniec kręcenia liczników.Proste,tylko nikt tego nie chce zrobić

Rob^
24-10-2017, 11:33
Jestem w szoku !!!!
Jednak jest darmowy portal gdzie można wykonać bezpłatny raport z Centralnej Ewidencji Pojazdów
www.historiapojazdu.gov.pl którego twórcą jest Ministerstwo Cyfryzacji
co zbierają -> https://historiapojazdu.gov.pl/o-usludze
Niestety chyba jeszcze nie ma w tej bazie wpisów z ubezpieczalni :(

mój raport -> https://1drv.ms/b/s!AgT51xIdtLg8jhG-FA_hsBwlThOq

actchris
24-10-2017, 11:47
Jak widać Roberta się przestraszyłeś bo w tym temacie cichutko, a u siary kozak :D

Ja nie mam się czego bać, to inni starają krzyczeć.
A ty skończ temat bo nie masz z nim nic wspólnego a tylko szczekasz jak mały piesek.

latar
24-10-2017, 11:52
No już od kilku latek. ...ale jest średnio z aktualnością danych.

Rob^
24-10-2017, 11:55
No już od kilku latek. ...ale jest średnio z aktualnością danych.
Trzeba przyznac że to krok w dobrą stronę ;)

dorsiu oczywiście że na autodna są dokładnie te same informacje ;)
Teraz pytanie kto korzysta z czyjej bazy danych :)

xtremesystems
24-10-2017, 12:00
to u mnie jest tez ciekawa sprawa. kolega sprawdził w moim aucie ktore mam z salonu
byly trzy szkody a w tej bazie jest 5 wycen. wprawdzie sprzedalem ostatnia szkode firmie skupujacej. ale wyceny w ogole nie z tego terminu. podejrzewam ze firma poprosila o wycene dostala a potem poszli do sądu i rzeczoznawca zrobil wycene. ale pewny nie jestem. ogolnie wszystko za moimi plecami i w dodatku mam wbite 5 wycen zamiast 3

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Marek
24-10-2017, 12:03
A ty skończ temat bo nie masz z nim nic wspólnego a tylko szczekasz jak mały piesek.
Mnie upominasz w innym temacie o kulturę, a zachowujesz się jak cham z tekstami z podstawówki....argumentów brakuje więc zaczyna się obrażanie.

Jakoś wcześniej miałem z nim wiele wspólnego jak upierałeś się co do prawdomówności raportów...teraz prawda boli...

actchris
24-10-2017, 12:05
Mnie upominasz w innym temacie o kulturę, a zachowujesz się jak cham z tekstami z podstawówki....argumentów brakuje więc zaczyna się obrażanie.

Jakoś wcześniej miałem z nim wiele wspólnego jak upierałeś się co do prawdomówności raportów...teraz prawda boli...

No właśnie, brak ci argumentów bo nic nie wiesz na dany temat bo nie możesz skoro to nie twoje auto, nie twoje dane z raportów.
Widać że tylko szczekać potrafisz ,... skończ i kompromituj się więcej.

Z mojej strony EOT bo zaszło to za daleko.

latar
24-10-2017, 12:06
CEPiK 2.0
http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-cepik-2-0-jeszcze-w-tym-roku-bardzo-duzo-zmian-dla-kierowcow,nId,2413741


Doprecyzowano i zwiększono zakres danych wprowadzanych do Centralnej Ewidencji Pojazdów. Zdecydowano, że do CEP będą trafiać informacje o zabezpieczeniach na pojeździe, w tym jego zajęciu przez organ egzekucyjny czy zabezpieczeniu majątkowym. Informacje takie są istotne dla potencjalnych nabywców pojazdów, którzy mogą się z nich dowiedzieć o ograniczonym prawie właściciela do dysponowania własnym autem.

decydowano, że obok zakładów ubezpieczeń także Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) będzie zobowiązany do przekazywania CEP informacji o szkodach istotnych do jakich doszło w aucie podczas wypadku - w przypadku pojazdów nieubezpieczonych. Szkodę istotną zdefiniowano jako "szkodę w zakresie elementów układu nośnego, hamulcowego lub kierowniczego pojazdu, mającą wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego i kwalifikującą pojazd do dodatkowego badania technicznego, która została stwierdzona przez UFG lub przez zakład ubezpieczeń, w związku z otrzymanym jej zgłoszeniem z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia". Szkody istotne będą wpisywane do CEP od 4 czerwca 2018 r.

Marek
24-10-2017, 12:11
Argumentami są te dwa tematy....

Ty podobno nic więcej nie wiesz i tylko raporty wklejasz, a teraz wiesz nagle więcej ode mnie?O aucie Roba co wiesz? Nic!

Jeżeli ktoś się kompromituje to tylko Ty bo pokazano Ci jak nic nie warte jest to co robisz.

Poza tym nie sprowokujesz mnie dziecinnymi tekstami typu "szczekanie". Nie ta liga chłopcze...

Rob^
24-10-2017, 12:14
CEPiK 2.0

Wychodzi na to że jeśli to zacznie działać to firmy typu autodna przestaną być potrzebne :619:

latar
24-10-2017, 12:16
Przydadzą się do ściągania raportów z zagranicy dla tych mniej obeznanych ze sposobami na to.

dorsiu
24-10-2017, 12:35
@dorsiu oczywiście że na autodna są dokładnie te same informacje
Wykupiłeś raport na Autodna? Bo po wpisaniu twojego VIN na autodna, z podsumowania raportu nie wynika, żeby były tam informacje o szkodach. Przy polu "historia pojazdu" jest tylko 1 wpis (pewnie data rejestracji). Więc moim zdaniem, Autodna nie korzysta z tego źródła, co Autobaza i Automo, które pokazują "szkody".

Rob^
24-10-2017, 13:32
Wykupiłeś raport na Autodna? ....
Tak wykupiłem go :619:
link autodna -> https://1drv.ms/b/s!AgT51xIdtLg8jhJbjUQBKN-SJg1i
link automo -> https://1drv.ms/b/s!AgT51xIdtLg8jghKVJwCodJgN9Xs

:D

Jak ktoś zgłosi szkodę, którą pokrywa TU, to TU musi taką szkodę odnotować. .
Jasne czyli w moim przypadku wracamy do pytania kto zgłosił szkodę i z czyjego ubezpieczenia była wypłata bo ani ja ani Compensa się do tego nie przyznaje ;)

Jest światełko w tunelu ... dostałem co prawda lakoniczne ale jednak odpowiedzi na e-maile wysłane do ww portali :D
Poprosiłem o informacje gdzie lub kto dokonał wpisów i z jakiej to bazy pochodzą ... czekamy :D

przemekgr
24-10-2017, 13:52
Ciekaw jestem co Ci odpiszą.
Bo tu śmierdzi klasyczną fuszerką. Czyli jakieś dane zaciągają plus sprytny algorytm żeby dodać zdjęcia z sieci.
Niemniej jakość danych jest wątpliwa plus sprzedają zdjęcia które nie zostały umieszczone na ich portalu.
Podsumowując klasyka gatunku, partyzantka i łatwa kasa. Dla upartego człowieka któremu by się chciało sprawa pewnie do wygrania w procesie cywilnym jeśli się okaże, że te dane nijak nie pokrywają się ze stanem faktycznym.

xtremesystems
24-10-2017, 15:10
tez nie mozna winic kolegi ze ta strona takie raporty robi. najgorsze ze nie wiadomo skad co jest. mam kwity na 3 naprawy a z tej stronki wyszlo ze wycen bylo 5. teraz oczywiscie jak ktos wykupi raport to ja bede bity w dupe. auto mam od nowosci

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

artur1970
24-10-2017, 16:33
Wszelkie informacje udostępnione za pośrednictwem serwisu autoDNA mają charakter informacji pomocniczych i stanowią jedynie wskazówki dla Użytkownika.

Informacje zawarte w serwisie autoDNA mogą ulec zmianie, bez wcześniejszego powiadomienia przez ASDIRECT Sp. z o.o. o tym fakcie.

ASDIRECT Sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treść danych zawartych w Raportach.

Treść taka może być niepełna lub niezgodna ze stanem rzeczywistym.

Wszelkie treści i znaki graficzne zamieszczone w serwisie autoDNA chronione są prawami autorskimi przysługującymi ASDIRECT Sp. z o.o.Wykorzystywanie tych treści lub znaków graficznych w sposób inny niż wyraźnie dozwolony warunkami



czy ktoś nadal wierzy bezgranicznie w te raporty ?

artur1970
24-10-2017, 16:48
actchris - jeżeli chcesz nadal dodawać info o przeszłości aut, bierz przykład z firm generujących raporty :619:

ASDIRECT Sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treść danych zawartych w Raportach. Treść taka może być niepełna lub niezgodna ze stanem rzeczywistym.

lub

Automo

Nie gwarantujemy, że dane dostępne na Stronie, w tym Dane Pojazdu, są kompletne oraz prawidłowe, ani nie zapewniamy, że Strona będzie stale dostępna, lub że treści dostępne na Stronie, wliczając Dane Pojazdu, będą aktualne.

Bump: powiem to wprost... zostały skradzione z mojego ogłoszenia na gumtree.pl ;)

https://www.gumtree.pl/a-samochody-osobowe/krosno/ford-mondeo-ecoboost-240km/1002123947510911274965409

a zauważyłeś, że pod każdym zdjęciem jest wygenerowany link ? oczywiście wskazuje na serwis :shock:

actchris
24-10-2017, 17:04
tez nie mozna winic kolegi ze ta strona takie raporty robi. najgorsze ze nie wiadomo skad co jest. mam kwity na 3 naprawy a z tej stronki wyszlo ze wycen bylo 5. teraz oczywiscie jak ktos wykupi raport to ja bede bity w dupe. auto mam od nowosci


To dopisz jeszcze do swojego wywodu że:

"ostatnia szkode ktora mialem ba te ok 500 zl. to sprzedalem firmie skupujacej szkody. doplacili mi jakies grosze. a oni by wzieli 2392?"

sprzedałeś szkodę za 500 zł a firma które sprzedałeś zrobiła wyceny już we własnym zakresie stąd dodatkowe wyceny w raporcie. Wiadomo że takie firmy nie robią nic za darmo, oni wzięli 2000 ty 500 zł :)

xtremesystems
24-10-2017, 17:42
dopisalem w drugim temacie. mnie nie obchodzi ile oni wzieli bo nie chcialo mi sie po sądach latac (https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2876136&postcount=19)

chodzi natomiast czemu na moim aucie sa ich wyceny. auto mialo trzy szkody a portal podaje ze 5 (nijak nie idzie odroznic z pokazanego przez ciebie raportu ile wycen dotyczy jednej szkody. )ownie dobrze mogly byc 4 albo 5 szkod

xtremesystems
24-10-2017, 17:48
Treść taka może być niepełna lub niezgodna ze stanem rzeczywistym.

dobre. ale takie cos idzie zaskarżyć . bo w takim ukladzie mogą napisac ze masz ubitego sztrucla a auto w rzeczywistosci niebite.

inna sprawa jak sąd w polsce do tego podejdzie.

nie możesz napisać publicznie ze ktos jest glupim ch... nie majac na to dowodow bo cie o znieslawienie i straty pozwie . tak samo ta formułka ich przed niczym nie broni wg mnie

actchris
24-10-2017, 18:15
Wszelkie informacje udostępnione za pośrednictwem serwisu autoDNA mają charakter informacji pomocniczych i stanowią jedynie wskazówki dla Użytkownika.

Informacje zawarte w serwisie autoDNA mogą ulec zmianie, bez wcześniejszego powiadomienia przez ASDIRECT Sp. z o.o. o tym fakcie.

ASDIRECT Sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treść danych zawartych w Raportach.

Treść taka może być niepełna lub niezgodna ze stanem rzeczywistym.

Wszelkie treści i znaki graficzne zamieszczone w serwisie autoDNA chronione są prawami autorskimi przysługującymi ASDIRECT Sp. z o.o.Wykorzystywanie tych treści lub znaków graficznych w sposób inny niż wyraźnie dozwolony warunkami



czy ktoś nadal wierzy bezgranicznie w te raporty ?

A na głównej stronie autoDNA ma zapis:

Nasze raporty zawierają tylko sprawdzone informacje z wiarygodnych źródeł (administracja państwowa, instytucje finansowe, centralne rejestry pojazdów)

artur1970
24-10-2017, 18:28
A na głównej stronie autoDNA ma zapis:

Nasze raporty zawierają tylko sprawdzone informacje z wiarygodnych źródeł (administracja państwowa, instytucje finansowe, centralne rejestry pojazdów)

dla Twojej wiadomości - to jest czysta reklama, a wpis pod raportem to zabezpieczenie przed roszczeniami zawiedzionych klientów

widzisz różnicę ? proponuję nie cytować bez zrozumienia :027:

rustin
24-10-2017, 18:29
Jestem ciekaw tego serwisu.
Można sprawdzić to auto.
Nikt nie musi wierzyć, mam je od 2010r i nie miało nigdy jakiekolwiek stłuczki zgłaszanej lub nie zgłaszanej. Jeżdżę nim na codzień, tylko ja, nigdy nie było używane przez inną osobą. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171024/e3b3e64adf572bd4f88ed04192bfd598.jpg

slawek-kali
24-10-2017, 18:33
a skad wiesz skoro kupiles 8 lat po produkcji?

rustin
24-10-2017, 18:37
Czy nie oczywiste było moje pytanie, że chodzi o okres przez który posiadam auto?

Parch
24-10-2017, 18:40
Jestem ciekaw tego serwisu. Można sprawdzić to auto.
Jak chcesz, żeby Ci kolega actchris (https://forum.fordclubpolska.org/member.php?u=73393) sprawdził za darmo, to musisz najpierw wystawić auto na sprzedaż.:P
I zapewne dostaniesz jakieś info wtedy, gdy okaże się, że auto miało szkodę.:619:

actchris
24-10-2017, 18:42
dla Twojej wiadomości - to jest czysta reklama, a wpis pod raportem to zabezpieczenie przed roszczeniami zawiedzionych klientów

widzisz różnicę ? proponuję nie cytować bez zrozumienia :027:

To był sarkazm, tak dla twojej wiadomości :)

A co do samych raportów to też chętnie bym się dowiedział co to było w moim Mondeo:

2011-01-20 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 794,09 PLN w kraju: .
2012-04-20 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 2 703,58 PLN w kraju: .
2012-04-20 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 3 178,04 PLN w kraju: .
2012-05-10 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 2 112,34 PLN w kraju: .
2012-08-07 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 548,50 PLN w kraju: .
2012-10-15 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 3 889,19 PLN w kraju: .
2012-10-23 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 2 625,65 PLN w kraju: .
2013-05-13 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 1 781,80 PLN w kraju: .

Jak chcesz, żeby Ci kolega actchris sprawdził za darmo, to musisz najpierw wystawić auto na sprzedaż.
I zapewne dostaniesz jakieś info wtedy, gdy okaże się, że auto miało szkodę.

Mogę sprawdzić ale robię to w wolnej chwili, nie mam z tego żadnych profitów, jeden temat łatwiej ogarnąć niż kilkanaście zapytań dziennie z działu ocena auta, do tego mam ograniczoną ilość kodów promocyjnych więc to nie jest tak że mam full dostęp do wszystkiego. Dla tego nie sprzawdzam na priv bo bywało że miałem kilkanaście zapytań dziennie :)

Parch
24-10-2017, 18:45
Kupiłbyś od siebie auto po takim raporcie?

rustin
24-10-2017, 18:51
To był sarkazm, tak dla twojej wiadomości :)

A co do samych raportów to też chętnie bym się dowiedział co to było w moim Mondeo:

2011-01-20 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 794,09 PLN w kraju: .
2012-04-20 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 2 703,58 PLN w kraju: .
2012-04-20 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 3 178,04 PLN w kraju: .
2012-05-10 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 2 112,34 PLN w kraju: .
2012-08-07 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 548,50 PLN w kraju: .
2012-10-15 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 3 889,19 PLN w kraju: .
2012-10-23 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 2 625,65 PLN w kraju: .
2013-05-13 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 1 781,80 PLN w kraju: .



Mogę sprawdzić ale robię to w wolnej chwili, nie mam z tego żadnych profitów, jeden temat łatwiej ogarnąć niż kilkanaście zapytań dziennie z działu ocena auta, do tego mam ograniczoną ilość kodów promocyjnych więc to nie jest tak że mam full dostęp do wszystkiego. Dla tego nie sprzawdzam na priv bo bywało że miałem kilkanaście zapytań dziennie :)To jest do mojego auta?

actchris
24-10-2017, 18:52
Takie kupiłem więc nie widzę z tym problemu, szkody za czasów lesingu gdzie w koszty wali się wszystko. Auto było sprawdzone mechanicznie i stan był jak z nowego. A koszty wycen to była szyba przednia ogrzewana, szyba boczna i obcierka przedni lewy błotnik bo lakier nie odstaje od reszty. Mam zresztą gdzieś w papierach raport przedsprzedażny ze stanem auta w dniu zakupu.

To jest do mojego auta?

Twoje nie ma żadnych wpisów. To jest moje auto.

xtremesystems
24-10-2017, 18:57
problem tego serwisu jest inny wg mnie. auto mam z salonu .jak pisalem mialem fizycznie 3 stluczki a wpisow jest 5 najprawdopodobniej 3 ostatnie dotyczą jednej sprawy (wartosci ok 500-600 zl)

natomiast wpisy sa na kwoty 600 , 600 (zaokrąglam ) i 2300.

podjezewam ze firma ktorej odsprzedalem szkode wyslala 2 zapytania , ktore sa odnotowane. nie jest natomiast nijak to dookreslone ze dotyczy jednej szkody.

wiec wg w/w serwisu mozna pomyslec ze auto mialo 5 szkod a nie 3 (w tym jedną bardzo drobna na 500-600 zl)

Co jeszcze ciekawsze zadna z tych szkod/wycen nie odpowiada dokladnie wartoscia z faktury jaka wystawilo mi aso:

2012-02-14 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 2 257,46 PLN w kraju: .
szkoda nr 1 robiona w ASO faktura na 2720,71


2013-01-07 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 1 891,99 PLN w kraju: .
szkoda nr 2 robiona w Aso 2327,11




2016-01-27 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 895,18 PLN w kraju: .
szkoda nr 3 - dostalem do reku od pzu 500albo 600 zl

2016-05-25 78 970 km Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 855,48 PLN w kraju: .
2016-09-20 78 970 km Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 2 392,63 PLN w kraju:

Dwa ostatnie wpisy nie wiem co to jest podjezrzewam ze firma skupująca szkody robila wyceny. ale jak widac nie idzie tego odroznic z tego raportu, i wyglada to jak dwie dodatkowe szkody
__________________

Parch
24-10-2017, 19:00
Mam zresztą gdzieś w papierach raport przedsprzedażny ze stanem auta w dniu zakupu.
Widzisz. Drobnica, ale wstawiona "grzecznościowo" do czyjegoś ogłoszenia "gotuje" sprzedającego i zniechęca kupujących.

BTW, szacun za spokojne znoszenie nagonki forumowej.

actchris
24-10-2017, 19:14
wiec wg w/w serwisu mozna pomyslec ze auto mialo 5 szkod a nie 3 (w tym jedną bardzo drobna na 500-600 zl)

Wiem o tym i zgłaszałem takie info do portalu, może to kiedyś zmienią, ja tego nie wiem.

Widzisz. Drobnica, ale wstawiona "grzecznościowo" do czyjegoś ogłoszenia "gotuje" sprzedającego i zniechęca kupujących.

Wstawiam w sprzedam bo tam mi prosto odpisać, auta są sprzedane na forum forda a to do czegoś zobowiązuje zwłaszcza że często to są auta forumowe.
Drugi powód jest taki że ktoś wejdzie w sprzedam, auto się spodoba i wejdzie sobie w jakiś portal i wyskoczy mu informacja "szkoda" po czy albo kupi raport albo odpuści fajne/nie fajne auto, ja ze swojej strony opłaty biorę na siebie i udostępniam raporty tam gdzie są wpisy "szkoda".
Interpretacja raportów to już nie moja sprawa, normalny sprzedający napisze że coś tam kiedyś było (kamień w szybę, wózek na parkingu marketu) czy naprawa elementu w ASO gdzie ASO zrobiło wycenę szkody (z winy producenta) bo np. ma swoje ubezpieczenie od takich szkód. Może też nie mieć pojęcia o tym co było przed kupnem auta bo nigdzie nie widział takich zapisów.
Pytania czemu szkoda jest przypisana do mnie też podlega ustaleniu że nie podlega pod osobę tylko pod auto z danym numerem VIN bo po nim o ile wiem są pobierane dane.

Usefull
24-10-2017, 19:48
darmowy portal gdzie można wykonać bezpłatny raport

tak , ostatnio z ciekawości sprawdziłem swojego focusa w tej bazie i mało nie dostałem zawału :027: bo się okazało że w/g tej bazy moje auto nie ma aktualnego przeglądu i ubezpieczenia :shock: - ki diabeł - myślę - przecież byłem parę miesięcy temu na przeglądzie - autem jeździ wprawdzie żona ale takiej sklerozy przecież nie mam - wiem że przegląd robiłem - sprawdziłem od razu dowód rejestracyjny - wszystko ok - przegląd jest ważny do przyszłego roku - uff - kamień z serca - no ale baza w tym konkretnym przypadku podaje błędne dane
od razu sprawdziłem mondeo - przegląd robiłem w tym samym miejscu tyle że parę tygodni później - tutaj wszystko ok - dane aktualne

tyle z w temacie baz - na moim przykładzie :619:

artur1970
24-10-2017, 20:13
To był sarkazm, tak dla twojej wiadomości :)


Sarkazm – spotęgowana ironia, używana zazwyczaj jako sposób wyrażenia negatywnego nastawienia do czegoś lub kogoś; złośliwość, często używana, by skrytykować zaistniałą sytuację lub zachowanie czy stan. Sarkazm jest ucieczką dla przegranych. Sarkazmem przegrani próbują sprowadzić zwycięzców do swojego poziomu.

To teraz proponuję nie używać słów których znaczenia nie rozumiesz :619:

Rob^
24-10-2017, 20:19
hehe ...
2 dni temu jadąc w Bieszczady miałem kontrolę Straży Granicznej :D
Kontrola jak kontrola ale okazało się że:
Nie mam aktualnego kwitka opłacenia OC ... za to mam dwa stare.
Na dodatek żona siedząca obok nie ma żadnego dokumentu tożsamości ... a to strefa mocno przygraniczna :D
Panowie bez poczucia humoru z bronią długą ... nie ma lipy :027:

Sprawdzili w swoim komputerku i wyskoczyło im na czerwono że auto nie ma OC !!!
Zaczęli pisać wniosek do UFG o ukaranie nie mówiąc o 50zł za niemanie papierka :619:
Oczywiście nie muszę dodawać że mam aktualne opłacone OC/AC :D
Skończyło się na pouczeniu ale twierdzili że MUSZĄ zgłoszenie do UFG wysłać. ... czas interewncji 45 minut ! :oops:

ŁukaszD
24-10-2017, 20:20
Tak sobie myślę Koledzy, że z jednej strony być może trafiliście na przekręty ubezpieczalni (ewentualnie pracowników tych instytucji) albo przekręt firm sprzedających raporty i sprawy nie można odpuścić, ale z drugiej strony niejeden nieuczciwy handlarz już zaciera ręce, bo będzie miał ogromne podstawy do podważenia wiarygodności tychże raportów. Może nie warto już zbyt wiele tutaj pisać.
Ja również przymierzam się do sprzedaży samochodu którego jestem pewien od dnia zakupu i byłbym niemiło zaskoczony widząc jakikolwiek wpis z ubezpieczalni. Jestem jednak przekonany, że wszelkie nieścisłości idzie wyjaśnić. Swoją drogą wpisy u kolegów na kwoty kilku tys. zł przy nowych autach dla kupującego nie powinny mieć najmniejszego znaczenia.

Rob^
24-10-2017, 20:42
...wpisy ... na kwoty kilku tys. zł przy nowych autach dla kupującego nie powinny mieć najmniejszego znaczenia.

Jasne ale skoro one są to fajnie by było wiedzieć kto ten przekręt zrobił i mu dowalić jakoś :D
W moim przypadku jestem pewien że takiej szkody z 22 maja 2012r na kwotę 1155,70 zł nie było.
Zadziwiające jest też to że można podać taką informację bez podawania jej źródła.... ot taka Polska przypadłość.

Wyobraź sobie że "według naszych danych jesteś Twoje auto ma pińcet szkód" bo ktoś kiedyś zrobił wałek i wyłudzał odszkodowanie z OC na numerach tego pojazdu.
Auto faktycznie mogło tych szkód nie mieć ale w historii wisi ... i nie możesz zrobić NIC ... no prawie nic ... możesz OBNIŻYĆ CENĘ tyle aby kupujący zdecydował się kupić auto z taką historią !!!
Jak dla mnie to sprawa dla prawnika jest i myślę że pójdę w tą stronę bo sam nie jestem w stanie wymóc uzyskania informacji o tych szkodach od firm generujących te raporty.

Loona Thic
24-10-2017, 21:16
Ale Panowie - zarówno automo (autobaza) jak i autodna kupuje PAKIETY danych.
PAKIETY - jeszcze raz podkreślam.
Nie ma znaczenia konkretnego jeden numer VIN.
Pakiety kupowane są od firm ubezpieczeniowych.
Jak zawsze jest bezwładność systemu i dane mogą fizycznie pojawiać się nie z faktycznym naprawieniem szkody a z pojawieniem się raportu końcowego o danej szkodzie i zamknięcia sprawy.
Nie ukrywam, że korzystam z obu baz intensywnie i za każdym razem słyszę to samo - ale jaka szkoda?

Najbardziej hardcorowy przypadek miałem jak byłem pomagać oglądać auto od pewnego dziadziusia, pierwszego właściciela - auto kupił w 2010 roku, salon Polska, no jeden właściciel - ów starszy nobliwie wyglądający Pan ZARZEKAŁ się, że auto jest ORYGINALNE lakierniczo - nic ani nikt przy nim nie naprawiał.
Jedyny właściciel od kilku lat - czemu by nie wierzyć?
Na miejscu okazuje się, że cały bok od strony pasażera wyszpachlowany, słupek środkowy cięty - no grubo po prostu.
Dzidziuś dalej w zaparte.
Wbijam w takim razie VIN w automo i mamy trzy szkody odnotowane, ostatnia pół roku temu to szkoda raczej całkowita (Toyota Avensis T27 - koszt w ogłoszeniu 41 tys zł, szkoda na 48 tys zł).
Pytam dziadka o co chodzi - on nie wie.
Drzwi zamyka, mamy zjeżdżać z podwórka.
Od sąsiada się dowiadujemy czystym przypadkiem, że pół roku temu wnuczek miał wypadek, auto naprawiali ze cztery miesiące - tyle klepał je blacharz - notabene drugi sąsiad.
Ja się już przyzwyczaiłem, że ludzie kłamią, ale nie ukrywam, że to było świństwo po prostu.

To, że miałeś szkodę na 1155 zł to świadczy faktycznie o jakimś drobiazgu.
Jak auto miało kilka szkód na drobne sumy - jak u actchrisa - kompletnie mi to nie przeszkadza - też nie chce jeździć porysowanym czy pogniecionym autem.
Jest zarysowanie - robie zdjęcia, naprawiam.Przy sprzedaży pokazuje co i jak - koniec tematu.

Loona Thic
24-10-2017, 21:26
hmmm a da się to jakoś "rozwinąć" co było tą szkodą ?
Kupiłem auto 8 marca 2102r a napisałeś że "szkoda" była 22go maja.
Chyba że podciągnęli wymianę nakładki plastikowej na lusterku pod "szkodę" :027:

Weź jeszcze pod uwagę, że to nie musi być dzień zaistnienia zdarzenia tylko dzień zakończenia szkody.
Skoro auto kupiłeś w marcu - wcale nie jest powiedziane, że NIE BYŁO USZKODZENIA w styczniu czy lutym, które własnie zostało ukończone z AC zapewne przez sprzedającego i po sprawie.
A rozliczone z opóźnieniem stąd taka a nie inna data.
Inna sprawa, kilka razy mi się zdarzyło, że ASO naprawiało swoje szkody na samochodach klientów i nie ma po tym śladu.
Jak myślisz - komu mogło na tym zależeć by tego nie odnotować?
Poza tym skąd pewność, że ASO nie rozliczyło Twojej nakładki na lusterko własnie poprzez wypłatę z TU?
Nakręciłeś się jak ksiądz na nowego ministranta i teraz szarpiesz wszędzie jak Jechowi klamki.
Skoro nie jesteś pierwszym właścicielem to zapewne nie dasz sobie przybić jaj do taboretu, że nie było szkód, prawda?

Rob^
24-10-2017, 21:52
....
Nakręciłeś się jak ksiądz na nowego ministranta i teraz szarpiesz wszędzie jak Jechowi klamki.
Skoro nie jesteś pierwszym właścicielem to zapewne nie dasz sobie przybić jaj do taboretu, że nie było szkód, prawda?

ej ej ... weź wyluzuj człowieku z takimi tekstami, jeśli nie potrafisz ubrać swoich myśli w normalne zdania z języka polskiego to zamilcz ! :D

Jestem pewien że nie było takiej szkody w podanej dacie.
Twoja wersja wydaje się mocno naciągana a jeśli była by prawdziwa to nadaje się na sprawę cywilną jako oszustwo.
Tego dnia auto BYŁO MOJE a co za tym idzie wszelkie świadczenia czy roszczenia związane z tym pojazdem mnie dotyczą.

kalkulator
24-10-2017, 21:57
A może tak zwyczajnie,po polsku,ktoś chciał zarobić np.ASO i zgłosiło nie istniejącą szkodę?przecież to tylko Polska:)

Loona Thic
24-10-2017, 21:59
Ja tylko stwierdziłem fakt :)
Spotkałem się już że data oznacza FIZYCZNE zakończenie postępowania więc może być to nawet kilka miesięcy później.
Miałem szkodę w styczniu, wypłata była w lutym, zakończenie postępowania w czerwcu - i z taką datą zostało wpisane do TU.
Ja absolutnie nie zamierzam Ci zarzucać, że NIE WIESZ co było w momencie gdy byłeś posiadaczem auta ale też musisz zrozumieć, że jest czasem spora "bezwładność systemu" jak to ktoś ładnie ujął :)
Dlatego raporty na historiapojazdu.gov pojawiają się czasem po kilku miesiącach od daty fizycznego przeglądu - tu też będziesz miał zastrzeżenia że w czasie gdy byleś właścicielem auta to miało przegląd - ale na razie nie jest odnotowany?
Ci którzy mnie znają wiedzą czym się zajmuje, wiedzą, że nie piszę głupot po to by cokolwiek pisać - widać to zresztą po moim dorobku na FCP.
Dużo czytam, jeszcze więcej robię w rzeczywistym świecie, czasem w necie podzielę się moimi spostrzeżeniami.
Tu tylko Ci sugeruje, że dane z doopy nie są, czasem za to mogła być bezwładność własnie systemu i nic nie zrobisz z tym.

A może tak zwyczajnie,po polsku,ktoś chciał zarobić np.ASO i zgłosiło nie istniejącą szkodę?przecież to tylko Polska:)

A nie będę ukrywał, że to też sugerowałem.
Niekoniecznie Rob to mogła być naprawa gwarancyjna, wiesz, rozumiesz... :)

actchris
24-10-2017, 22:05
Twoja wersja wydaje się mocno naciągana a jeśli była by prawdziwa to nadaje się na sprawę cywilną jako oszustwo.

Akurat jak pisałeś twoja szkoda pokrywa się z twoją wizytą w ASO i naprawą gwarancyjną lusterka, pewnie ASO zrobiło wycenę szkody żeby pokryć to z ubezpieczenia to podali do tego twój numer VIN dla tego jest odnotowane jako szkoda.

tomaszjan31
24-10-2017, 22:34
Kilka lat temu w leasingowym pojeździe jakaś kanalia na parkingu zrobiła mi w klapie tył wgniecenie. Jeździłem z tym kilka miesięcy, a w ostatnich dniach leasingowania zgłosiłem szkodę ac. Realizacją zająłem się po pięciu miesiącach
pomimo ze samochód juz dawno nie był własnością leasingodawcy. Wypłatę otrzymałem od ubezpieczyciela pod koniec sierpnia a szkoda zgłaszana w ostatni dzień listopada roku poprzedniego.
Tak z mojego przypadku to sam nie wiem jak z datami i szkodą w raportach autodna

Loona Thic
24-10-2017, 23:59
Idealnie trafiłeś w PUNKT Tomasz - idealnie.
O tym właśnie pisałem - realizacja i zakończenie szkody zakończyło się już daleko po zakupie przez inną osobę tego auta.

siara1983
25-10-2017, 04:07
Akurat jak pisałeś twoja szkoda pokrywa się z twoją wizytą w ASO i naprawą gwarancyjną lusterka, pewnie ASO zrobiło wycenę szkody żeby pokryć to z ubezpieczenia to podali do tego twój numer VIN dla tego jest odnotowane jako szkoda.


Ale u mnie się to z niczym nie pokrywa co Ci udowodnilem.

Bump: Akurat jak pisałeś twoja szkoda pokrywa się z twoją wizytą w ASO i naprawą gwarancyjną lusterka, pewnie ASO zrobiło wycenę szkody żeby pokryć to z ubezpieczenia to podali do tego twój numer VIN dla tego jest odnotowane jako szkoda.


Ale u mnie się to z niczym nie pokrywa co Ci udowodnilem.

actchris
25-10-2017, 07:08
Ale u mnie się to z niczym nie pokrywa co Ci udowodnilem.

Napisz to jeszcze trzy razy bo nie widać.
Nie pisałem tego do ciebie wiec się nie wtrącaj w cytaty.
Masz problem to zgłoś to na stronie i tam rozmawiaj w sprawie swojej szkody.

Golson
25-10-2017, 08:50
Dziwne macie problemy... sprawdziłem jedno swoje pudło tak z ciekawości - widać prawidłowo obydwie szkody i kwoty pokrywają się co do grosza.

Rob^
25-10-2017, 09:23
A może tak zwyczajnie,po polsku,ktoś chciał zarobić np.ASO i zgłosiło nie istniejącą szkodę?przecież to tylko Polska:)
ale że jak tak możesz :!: :P "przecież to tylko Polska" ! ... do czasu jak nikt się tym nie będzie przejmował to nic się nie zmieni. :( mówią że świata nie naprawisz ... ale może jednak chodź troszku się uda :D
.. Niekoniecznie Rob to mogła być naprawa gwarancyjna, wiesz, rozumiesz... :)
Wiem rozumiem :D ale każdy by się zdziwił gdyby po latach używania auta okazało się że naprawy wykonywane na gwarancji są szkodami wykazywanymi w jakichś niewiadomych bazach danych które obniżają wartość pojazdu.
Skoro ja mam w papierach wymianę nakładki na lusterku "na gwarancji" a ASO wzięło by kasę z ubezpieczalni to jest to zwykłe oszustwo przecie :027:

... sprawdziłem jedno swoje pudło tak z ciekawości - widać prawidłowo obydwie szkody i kwoty pokrywają się co do grosza.
... i tak to powinno wyglądać !

actchris
25-10-2017, 10:04
Skoro ja mam w papierach wymianę nakładki na lusterku "na gwarancji" a ASO wzięło by kasę z ubezpieczalni to jest to zwykłe oszustwo przecie

Bo pewnie dla ASO jest to szkoda i dopisali do numeru VIN dla danego pojazdu. Powinni sobie załatwić z ubezpieczycielem czy innym rzeczoznawcą wycenę ale nie powinni tego dopisywać jako szkodę.

totek2
25-10-2017, 10:07
Bo pewnie dla ASO jest to szkoda i dopisali do numeru VIN dla danego pojazdu. Powinni sobie załatwić z ubezpieczycielem czy innym rzeczoznawcą wycenę ale nie powinni tego dopisywać jako szkodę.
o Czym Ty piszesz, do czego sobie ASO dopisuje?
Jeżeli już ktoś miałby dopisywać to ubezpieczyciel a nie ASO.

actchris
25-10-2017, 10:45
o Czym Ty piszesz, do czego sobie ASO dopisuje?
Jeżeli już ktoś miałby dopisywać to ubezpieczyciel a nie ASO.

O czym ty piszesz skoro nie masz pojęcia w temacie.
ASO mogło zrobić wycenę szkody dla danego numeru VIN i stąd jest w systemie.

totek2
25-10-2017, 10:48
O czym ty piszesz skoro nie masz pojęcia w temacie.
ASO mogło zrobić wycenę szkody dla danego numeru VIN i stąd jest w systemie.

No widzisz, kolejny raz się mylisz, akurat pracuję w jednej z wiekszych firm ubezpieczeniowych.
Wyceny mogą sobie robić ale zgłaszać do UFG nie.

actchris
25-10-2017, 10:50
Wyceny mogą sobie robić ale zgłaszać do UFG nie.

No i znowu nie wiesz do końca co i jak, skąd wiesz że dane pochodzą z UFG?

totek2
25-10-2017, 10:53
No i znowu nie wiesz do końca co i jak, skąd wiesz że dane pochodzą z UFG?
To jest jedyna oficjalna baza zawierająca sprawdzone informacje.
Jeżeli ASO robi sobie wyliczenia w excelu i ktoś bierze z tego informacje jako informacje o szkodach to wychodzą takie kwiatki jak teraz.

actchris
25-10-2017, 10:58
To jest jedyna oficjalna baza zawierająca sprawdzone informacje.
Jeżeli ASO robi sobie wyliczenia w excelu i ktoś bierze z tego informacje jako informacje o szkodach to wychodzą takie kwiatki jak teraz.

Ja tam nie wiem skąd są te dane ale wiem że są z różnych źródeł dla tego faktycznie mogą wychodzić takie kwiatki jak wpisy z ASO.
Dla ASO to też szkoda tylko pytanie czemu ktoś to przypisuje do danego auta/numeru vin.

totek2
25-10-2017, 11:02
Dla ASO to też szkoda
to ja mogę sobie w domu spisywać wymyślone szkody i co z tego.
Jeżeli te serwisy korzystają z takich danych to nie mam wiecej uwag, przestają być dla mnie wiarygodnym źródłem.

actchris
25-10-2017, 11:12
to ja mogę sobie w domu spisywać wymyślone szkody i co z tego.
Jeżeli te serwisy korzystają z takich danych to nie mam wiecej uwag, przestają być dla mnie wiarygodnym źródłem.

To nie są wymyślone szkody, ROB w tym czasie oddawał auto na gwarancję mechaniczną (uszkodzona powłoka lusterka, o ile pamiętam) i pewnie ASO zrobiło wycenę tej szkody (choć gwarancyjnej) i stąd wzięła się w bazie danych.

totek2
25-10-2017, 11:16
Rozróżniasz naprawę gwarancyjną od szkody?

actchris
25-10-2017, 11:25
Rozróżniasz naprawę gwarancyjną od szkody?

Tak, i dla tego napisałem wcześniej "Powinni sobie załatwić z ubezpieczycielem czy innym rzeczoznawcą wycenę ale nie powinni tego dopisywać jako szkodę." mi też się to nie podoba.

totek2
25-10-2017, 11:26
to po co piszesz że To nie są wymyślone szkody?
Powielasz ich błędy.

actchris
25-10-2017, 11:34
Szkoda nie jest wymyślona ale nie powinna być dopisana do auta.

totek2
25-10-2017, 11:37
Czyli jednak nie rozróżniasz.

actchris
25-10-2017, 11:40
Dla ASO to szkoda ... dla użytkownika to naprawa gwarancyjna, jedno i drugie się nie pokrywa i nie powinno to być zapisane jako szkoda. Może tak zrozumiesz.

Dla mnie EOT, nie mam czasu na głupie gadanie.

Marek
25-10-2017, 11:44
atchris nie broń na siłę głupoty i nie dorabiaj faktów do rzeczywistości.

Rob^ w tym czasie był w ASO na naprawie gwarancyjnej i nawet gdyby była wycena ubezpieczyciela to na ubezpieczeniu ASO (jeżeli wogóle takowe istnieje od napraw gwarancyjnych) , a nie jego.


Poza tym wytłumacz wpis u kolegi siara1983
Nie ma z czym powiązać!


Dla ASO to szkoda ... dla użytkownika to naprawa gwarancyjna,

Tego nie wiesz i są to tylko Twoje przypuszczenia więc nie pisz, że tak jest.

Rob^
25-10-2017, 11:54
To nie są wymyślone szkody, ROB w tym czasie oddawał auto na gwarancję mechaniczną (uszkodzona powłoka lusterka, o ile pamiętam) i pewnie ASO zrobiło wycenę tej szkody (choć gwarancyjnej) i stąd wzięła się w bazie danych.

Jeśli tak było to jest patologia i te raporty można o kant dupy rozbić :027:

totek2
25-10-2017, 11:56
Jadę do ASO na wymianę skrzyni w ramach gwarancji, pół roku później sprzedaję samochód i na raporcie wyjdzie szkoda na 27tyś, ktoś pomysli szkoda całkowita była...
no jaja normalnie.

Rob^
25-10-2017, 11:56
a następną patologią jest to że te raporty podają tak lakoniczne dane - szkoda na 1000zł i tyle :/

dorsiu
25-10-2017, 12:16
Jeśli tak było to jest patologia i te raporty można o kant dupy rozbić
Panowie, nie chcę wyjść na obrońcę raportów, ale nakręcacie się i robicie już nieuprawnione uogólnienia pisząc zdania, że w domyśle "wszystkie" raporty można o kant dupy rozbić. Chodzi mi o to, że każdą sprawę rozpatrywać trzeba indywidualnie. Są przykłady raportów w tym wątku, jak Roba, że ewidentnie dane nie zgadzają się z rzeczywistością, ale są też przykłady w tym wątku (strona 7), że użytkownik sprawdził swoje auto i w jego przypadku w raporcie wszystko się zgadzało, nawet kwota szkody co do złotówki.
No i teraz zasadnicze pytanie o skalę, czy przykład Roba i innych jest wyjątkiem od reguły z jakiś tam względów czy stałą regułą? Na to pytanie, oczywiście nie odpowiemy, bo to typowe pytanie akademickie, którego nie można ani zweryfikować ani zanegować. Na każdy raport nieprawdziwy, pewnie znajdzie się kolejny prawdziwy, więc każdy w zależności w co bardziej wierzy(?), wyrobi sobie taki lub inny pogląd na temat raportów.

Marek
25-10-2017, 12:21
dorsiu tu chodzi o podejście kolegi, który nie dopuszcza do Siebie, że te raporty nie do końca prawdę mówią. Do tej pory traktowane były jako pewniak.
Poproszony o dopisanie tej informacji przy kolejnym wklejaniu stwierdza, że nie będzie informował (podobno wkleja z chęci pomocy)

Poza tym błędny raport odstraszy potencjalnych kupujących i zaniży cenę auta. Przyznasz, że jest różnica czy masz bezwypadkowe czy bezwypadkowe, a w raporcie dwie szkody. W tej sytuacji wychodzi, że jesteś oszustem bo zataiłeś coś co nie istniało. Niby da się wyjaśnić ale smród pozostanie.

Poza tym chcesz zapłacić kasę za być może prawdę??

actchris
25-10-2017, 12:30
Poproszony o dopisanie tej informacji przy kolejnym wklejaniu stwierdza, że nie będzie informował (podobno wkleja z chęci pomocy)

A co niby mam dopisywać? raporty nie są moje, strona nie jest moja więc nie mam jak ingerować w treść raportów. Na forum piszę INFORMACYJNIE podając linka do raportu i jak komuś się nie chce klikać wklejam że jest odnotowana szkoda dla danego numeru VIN. Nigdzie nie napisałem że auto miało szkodę, że dane pokrywają się z rzeczywistością, jak ktoś ma pretensje to kierować na stronę a nie do mnie, tam jest formularz zgłoszeniowy.

Jak bym wkleił screena z TV-PIS to też bym miał odpowiadać za te debilizmy co tam piszą na belkach w czasie wiadomości bo to przecież ja wkleiłem screena.

Marek
25-10-2017, 12:33
A co niby mam dopisywać?
Na forum piszę INFORMACYJNIE\
Skoro informacyjnie link czy raport wklejasz, który może być wyssany z palca to uczciwie jest napisać tą informacje skoro to już wiesz.
Jeżeli uparcie nie chcesz tego robić to mogę Cię podejrzewać, że naganiasz ludzi automo bo chcąc kupić auto wykupią raport.

Golson
25-10-2017, 12:33
Skoro ja mam w papierach wymianę nakładki na lusterku "na gwarancji" a ASO wzięło by kasę z ubezpieczalni to jest to zwykłe oszustwo przecie

Z tym, że nie jest to oszustwo ani automo, ani TU, ani tym bardziej WSK actchris...

... i tak to powinno wyglądać !

I tak to wygląda bo tak jak w UFG dane do systemu pobierane są/wklepywane przez ubezpieczycieli.
Jeśli ktoś się pomylił lub faktycznie widnieje tam wpis nieprawidłowy to przecież nic nie stoi na przeszkodzie aby to skorygować.

To jest jedyna oficjalna baza zawierająca sprawdzone informacje.

Autorami wpisów w bazie UFG są podmioty zewnętrzne (m.in. TU). UFG nie bierze żadnej odpowiedzialności za poprawność zawartych w niej informacji ani nie ma możliwości ich edycji/korekty.
Tak więc z ta wartość "merytoryczna" tej bazy jest podobna jak tej tworzonej przez automo/autobazę gdzie wpisy dokonywane są dokładnie przez te same podmioty co w UFG... (czyt. automo/autobaza/czy jak tam się to nazywa kupuje sobie od TU bazę danych szkód)

totek2
25-10-2017, 12:38
Tak więc z ta wartość "merytoryczna" tej bazy jest podobna jak tej tworzonej przez automo/autobazę gdzie wpisy dokonywane są dokładnie przez te same podmioty co w UFG.
tu się z Tobą nie zgodzę.
Co innego TU które mają ustawowy obowiązek przekazywania danych a co innego bazy tworzone przez Automo itd.

actchris
25-10-2017, 12:39
\
Skoro informacyjnie link czy raport wklejasz, który może być wyssany z palca to uczciwie jest napisać tą informacje skoro to już wiesz.
Jeżeli uparcie nie chcesz tego robić to mogę Cię podejrzewać, że naganiasz ludzi automo bo chcąc kupić auto wykupią raport.

Jeszcze jedno twoje oszczercze słowa przeciwko mnie a sprawę skieruję do prawnika na podstawie Art. 216KK bo to zaczyna być już przesadą.

To samo tyczy cię innych co zaczną atakować mnie personalnie.

Dyskutować można ale bez obrażania i oskarżania innych.

Golson
25-10-2017, 12:55
tu się z Tobą nie zgodzę.
Co innego TU które mają ustawowy obowiązek przekazywania danych a co innego bazy tworzone przez Automo itd.

A co ma obowiązek do rzetelności przesłanych danych? Czy z "ustawowego obowiązku" wynika, że można zupełnie wykluczyć pomyłki?

Przecież automo nie biega i nie wypytuje kierowców o szkody tylko kupuje stosowne informacje od TU, które to trzyma je w swojej bazie. W jednym i drugim przypadku źródłowa jest baza danych TU...

StStS
25-10-2017, 12:56
Dyskutować można ale bez obrażania i oskarżania innych.

Patrząc tak zupełnie z zewnątrz; Nie wydaje mi się, żeby ktoś Cię obrażał czy oskarżał. Niektórym mocno nie podoba się to, co robisz, nie Ty. A to ważna różnica.

Starając się postawić w miejscu sprzedającego: po podaniu nieprawidłowych szkód na forum publicznym stawiani są w sytuacji, że muszą udowodnić, że nie są wielbłądem. I rozumiem ich irytację tym faktem. A te nieprawidłowe dane były na forum wpisane przez Ciebie więc chcąc czy nie - w pewnym sensie bierzesz za nie odpowiedzialność. Nawet jeśli nie w sensie prawnym (nie umiem rozstrzygnąć), to tak po prostu po ludzku. Czyli - bierzesz na siebie ewentualne błędy, wałki itp, które stoją za nieprawidłowymi wpisami.

Moje osobiste zdanie jest takie, że można było czasem odczuć w Twoich wpisach satysfakcję ze złapania nieuczciwego sprzedawcy za rękę. Możesz się z tym nie zgodzić oczywiście, ja piszę to jako osoba z zewnątrz obserwująca wątki sprzedażowe. Zrobisz z tym komentarzem co będziesz chciał, chciałem Ci tylko naświetlić na spokojnie to, co widzi druga strona. Bo wierzę, że intencje masz dobre.

no_fear
25-10-2017, 12:57
uuu no to zrobiło śmieszno i straszno :lol:

Tak czy srak mega szacunek dla actchris, że miał odwagę założyć taki wątek :lol: :wink: hahaha

https://s1.postimg.org/8hz8sg82z3/Screenshot_1.jpg

totek2
25-10-2017, 12:59
zupełnie wykluczyć pomyłki?
Ale ja nie twierdzę że w UGD nie ma pomyłek, ale są jasno określone co i kiedy trzeba do UFG raportować.

indygox
25-10-2017, 13:02
Panowie - nie nakręcajcie się wzajemnie - bo robią się wyrzutki personalne nie mające związku z sprawą.
Tematem jest czy raporty są wiarygodne i skąd maja dane- w przypadku kolegi Rob nieprawdziwe.
Kolega actchris tylko wrzuca dane do których ma dostęp a większość z nas chciało by wiedzieć co tam jest ale za darmo - inną kwestią jest czy to prawda czy nie ale na to wpływu actchrist nie ma.

A tak na marginesie mój raport zgadza się połowicznie bo zdjęcia się zgadzają ze stanem faktycznym ale przebieg nie - jest dopisany jako zgłoszony z kraju Polska w 2012r a auto trafiło do Polski dopiero w 2016r. i tez nie wiem co mam o tym myśleć :-)
https://www.autobaza.pl/historia-pojazdu/59a3ce3f-a1d0-440e-ba27-22ac5762f44f

Golson
25-10-2017, 13:05
w przypadku kolegi Rob nieprawdziwe

Tu akurat jest póki co słowo przeciwko słowu...

dorsiu
25-10-2017, 13:20
Autorami wpisów w bazie UFG są podmioty zewnętrzne (m.in. TU). UFG nie bierze żadnej odpowiedzialności za poprawność zawartych w niej informacji ani nie ma możliwości ich edycji/korekty.
Tak więc z ta wartość "merytoryczna" tej bazy jest podobna jak tej tworzonej przez automo/autobazę gdzie wpisy dokonywane są dokładnie przez te same podmioty co w UFG... (czyt. automo/autobaza/czy jak tam się to nazywa kupuje sobie od TU bazę danych szkód)

Zgadzam się z Golsonem, że i raporty VIN i baza UFG, a nawet historiapojazdu.gov.pl (centralna Ewidencja Pojazdów), stoją na podobnym, jak nie na takim samym poziomie "prawdziwości i wiarygodności" danych. Wszystkie są uzupełniane przez podmioty zewnętrzne, dlatego na każdej z tych stron są te zapisy, że "nie ponosimy odpowiedzialności za prawidłowość danych..." itp. teksty. Żeby nie być gołosłownym: Historiapojazdu.gov.pl - "Dane do Ewidencji przekazywane są od 2004 r. przez kilka tysięcy niezależnych od Ministra Cyfryzacji podmiotów, korzystających z różnych narzędzi teleinformatycznych, co w niektórych przypadkach może powodować niezgodności danych.
Więc twierdzenie, że ktoś ma ustawowy obowiązek przekazywania danych i czyni to tę bazę bardziej wiarygodną od innej, mnie jakoś nie przekonuje. Zresztą zobaczcie na przykładzie historiapojazdu.gov.pl, cytat "Dane otrzymywane dzięki tej usłudze, mogą pomóc w ocenie stanu technicznego pojazdu oraz potwierdzeniu wiarygodności oferty sprzedawcy."
No to sprawdźmy jakimi "wartościowymi" danymi jest ona zasilana, a jak wygląda rzeczywistość. Handlarz sprowadza z DE autko, skręca do 100 tys. km przebiegu, robi przegląd i de facto legalizuje skręcony licznik w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów. W tym przypadku raport VIN może pokazać np. większy przebieg jaki był jeszcze w DE, a polska, oficjalna strona pokaże skręcony przebieg.

Poza tym, chyba zapominamy o czynniku ludzkim, po prostu błędne wpisanie danych do systemu przez "niezależne źródło" jak to określają raporty i błędy technologiczne wynikające np. z tych różnych narzędzi informatycznych, którymi te podmioty się posługują i którymi wysyłają dane, nie wspominając o jakiś różnych formatach danych, które pewnie są konwertowane, żeby dopasować do oficjalnej, państwowej bazy danych. Tyle możliwości potknięcia i zrobienia błędu, że nie dziwmy się, że na końcu wychodzą kwiatki w niektórych przypadkach.

actchris
25-10-2017, 13:37
Czyli - bierzesz na siebie ewentualne błędy, wałki itp, które stoją za nieprawidłowymi wpisami.

Jeszcze raz napiszę, udostępniając link do strony zewnętrznej z którą nie jestem powiązany nie mogę odpowiadać personalnie, nie wypisuję że ktoś oszukuje, jedynie podaję linka więc czemu mam personalnie odpowiadać co się tam znajduje?

Rob^
25-10-2017, 13:38
Tu akurat jest póki co słowo przeciwko słowu...

nie do końca .. ja mam i opublikowałem już historię z mojego TU (http://foto.1j.pl/upload/16d21a28f6c6aa9af869c34bcc5f7755.jpg) i nie ma w nim żadnej wzmianki aby cokolwiek było z jakiegokolwiek ubezpieczenia robione.
Oczywiście autumi nie jest w stanie wskazać co się stało ... oni TYLKO piszą że była szkoda na 1000zł i koniec.
Czemu niby mamy ślepo wierzyć firmie XXX publikującej raport a niekoniecznie wydrukowi z Compensa ?

Golson
25-10-2017, 13:51
i nie ma w nim żadnej wzmianki aby cokolwiek było z jakiegokolwiek ubezpieczenia robione.

To, że nie likwidowałeś szkody ze swojego ubezpieczenia nie oznacza, że jej nie było. Wszak nie zawsze musisz być sprawcą i zaświadczenie z "Twojego" TU niczego tutaj nie dowodzi...

totek2
25-10-2017, 13:54
zaświadczenie z "Twojego" TU
obejrzyj to zaświadczenie i zobaczysz że tam sa szkody z UFG a nie tylko tego ubezpieczyciela, czyli też inny TU które mają obowiązek raportować do UFG.

Bump: zaświadczenie z "Twojego" TU
obejrzyj to zaświadczenie i zobaczysz że tam sa szkody z UFG a nie tylko tego ubezpieczyciela, czyli też inny TU które mają obowiązek raportować do UFG.

StStS
25-10-2017, 13:56
Jeszcze raz napiszę, udostępniając link do strony zewnętrznej z którą nie jestem powiązany nie mogę odpowiadać personalnie, nie wypisuję że ktoś oszukuje, jedynie podaję linka więc czemu mam personalnie odpowiadać co się tam znajduje?

No właśnie o to tu najbardziej się rozchodzi - Ty rozpowszechniłeś informację, więc dla ludzi, po ludzku, jest ona związana z Tobą. Niezależnie od tego czy to sprawiedliwe, czy nie. Wiesz, co kiedyś robili z posłami przynoszącymi złe wiadomości :)

Tu akurat jest póki co słowo przeciwko słowu...

No i właśnie. To dobre pokazuje mechanizm w jaki taki raport utrudnia życie sprzedającemu. Jak, inaczej niż słowem można udowodnić, że szkody nie było? Codziennie cykać fotki auta z dzisiejszą gazetą w tle? Akurat kolega Rob miał jakieś inne papiery na wsparcie swojej wersji, ale to czysty przypadek, wynikający z innej szkody. Wcale nie dziwi mnie złość sprzedających w tym momencie. A potencjalny kupujący może stwierdzić, że przecież coś może być na rzeczy, więc poszuka sobie innego auta.

Rob^
25-10-2017, 14:02
.. nie zawsze musisz być sprawcą i zaświadczenie z "Twojego" TU niczego tutaj nie dowodzi...
No w sumie racja.

Tak jak ktoś wcześniej napisał "szkoda" na ~1000zł przy prawie nowym aucie to jest jakiś mało znaczący bzdet.
Tu oczywiście nie chodzi o ten konkretny przypadek ale o sam fakt istnienia takiego wpisu. W tym konkretnym przypadku jako właściciel auta bardzo chciał bym się dowiedzieć co to takiego się stanęło :D :diabelek:
Te informacje na raportach są cholernie ubogie, żeby choć podali jakie TU zrobiło ten wpis :(

actchris
25-10-2017, 14:09
A tak na marginesie mój raport zgadza się połowicznie bo zdjęcia się zgadzają ze stanem faktycznym ale przebieg nie - jest dopisany jako zgłoszony z kraju Polska w 2012r a auto trafiło do Polski dopiero w 2016r. i tez nie wiem co mam o tym myśleć :-)
https://www.autobaza.pl/historia-poj...7-22ac5762f44f

Kolego, tam nawet zdjęcia są licznika więc przebieg na pewno się zgadza :) może jakiś przedstawiciel regionalny dopisał stan licznika na podstawie dołączonych dokumentów i zdjęć pojazdu. Nie szukaj na siłę czegoś czego nie ma :)

Loona Thic
25-10-2017, 14:11
I to się zrobiło clou tej sprawy - to co pisałem Ci wcześniej.
To nie musiała być TWOJA szkoda.
Auto kupiłeś w marcu, szkoda była zakończona w maju, ale początek mógł być w grudniu poprzedniego roku.
Taka szkoda nie deprecjonuje w żadnym wypadku auta - po to są ubezpieczenia by z nich korzystać.
Na pewno w żaden sposób nie obniża ceny, nie wpływa na wartość pojazdu.

Do tego trzeba podejść po prostu NORMALNIE, nie na zasadzie nietoperza - nie wiem, nie znam, ale czepiam się wszystkiego co mogę.

Zgadza się, szkoda była rejestrowana w czasie gdy byłeś właścicielem.
Szkoda była odnotowana dla tego VIN.
ERGO - szkoda jest Twoja i koniec.

Taki jest to myślenia.
Ale auto kupiłeś "na przełomie" wystąpienia tej szkody, więc tutaj naturalnym się wydaje - że skoro nie Ty ją spowodowałeś to albo poprzedni właściciel ją zrobił, albo ASO naprawiło coś z Twojego ubezpieczenia jako naprawę gwarancyjną.
Nie zakładam aż takiego wała w ASO, więc pozostaje tylko to, że zrobił ją jeszcze poprzedni właściciel i realizował swoją szkodę nawet po sprzedaży już tego auta.

Kolego, tam nawet zdjęcia są licznika więc przebieg na pewno się zgadza :) może jakiś przedstawiciel regionalny dopisał stan licznika na podstawie dołączonych dokumentów i zdjęć pojazdu. Nie szukaj na siłę czegoś czego nie ma :)

Krzychu - tu może być coś innego...
Ja w 2012 roku sprzedawałem swoją BMW e39 - a zdjecia do tej pory są w sieci i autobaza, autodna i automo je dalej indeksuje z przebiegiem i datą najnowszą.

Tu ogłoszenie o którym piszę:
https://sprzedajemy.pl/bmw-e39-530d-turbodiesel-titansilber-metalic-gliwice-6bea9f-nr656902

Dalej jest indeksowane przez roboty googla i sieć, a co za tym idzie przez portale autodna, automo, autobaze itd..
Mimo, że to ogłoszenie z 2012 roku, dalej istnieje w sieci i z tego powodu dalej dane są dopisywane.
Błąd prawdopodobnie ze strony sprzedajemy.pl, że nie wywala zarchiwizowanego ogłoszenia.

Marek
25-10-2017, 14:15
Jeszcze jedno twoje oszczercze słowa przeciwko mnie a sprawę skieruję do prawnika na podstawie Art. 216KK bo to zaczyna być już przesadą.

To samo tyczy cię innych co zaczną atakować mnie personalnie.

Dyskutować można ale bez obrażania i oskarżania innych.

Kieruj Sobie nawet do wróżki zębuszki tylko najpierw pokaż gdzie Cię obrażam :)

W przypadku Rob-a nie wkleiłeś linku, a podałeś szkody do czego sam się przyznałeś więc nie pisz, że nie odpowiadasz za to co podajesz w ogłoszeniach.
Wybiórczo wpasowujesz się tylko w prawdę, która Ci pasuje.

Ps.
Czy Swoim wpisem nie próbujesz mnie zastraszyć? Moze też powinienem to zgłosić na Policję :D:D

actchris
25-10-2017, 14:22
Nie zakładam aż takiego wała w ASO, więc pozostaje tylko to, że zrobił ją jeszcze poprzedni właściciel i realizował swoją szkodę nawet po sprzedaży już tego auta.

Ja mogę gdybać tylko ale wydaje mi się że ASO sporządziło wycenę szkody gwarancyjnej (mechaniczna a nie użytkowa) i żeby odzyskać kasę z Forda przypisała ją do danego numeru VIN stąd pojawia się jako szkoda w raportach. To moje przypuszczenie i mogę się mylić ale dla mnie to tak wygląda.

Loona Thic
25-10-2017, 14:23
Kieruj Sobie nawet do wróżki zębuszki tylko najpierw pokaż gdzie Cię obrażam :)

W przypadku Rob-a nie wkleiłeś linku, a podałeś szkody do czego sam się przyznałeś więc nie pisz, że nie odpowiadasz za to co podajesz w ogłoszeniach.
Wybiórczo wpasowujesz się tylko w prawdę, która Ci pasuje.

Leży Ci ta zabawa co...?
Jak na razie to najmniej zainteresowany jesteś a najwięcej wrzeszczysz :)

BTW - raport mojej poprzedniej e39:

Historia pojazdu
Sprawdzenie historii pojazdu.
Data Przebieg Źródło Opis
2008-07 Niezależne Rejestracja pojazdu PIERWSZA POLSKA
2012-01-20 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 921,63 PLN w kraju: .
2012-01-27 Niezależne Odnotowano szkodę pojazdu na kwotę: 2 827,48 PLN w kraju: .
2012-07 Niezależne Pojazd oferowany w cenie: 19900 PLN BRUTTO
2012-07 241 000 km Niezależne Pojazd wystawiony na sprzedaż.
2012-07 Niezależne Kolor pojazdu: SREBRNY-METALIK
2012-07 Niezależne Kraj pochodzenia: NIEMCY
2015-10 Niezależne Pojazd oferowany w cenie: 13999 PLN BRUTTO
2015-10 Niezależne Pojazd oferowany na sprzedaż na: AUKCJI INTERNETOWEJ w POLSKA
2015-10 Niezależne Kolor pojazdu: SREBRNY
2015-10 244 890 km Niezależne Pojazd wystawiony na sprzedaż.

Ostatnie trzy linijki były zindeksowane TRZY LATA po sprzedaży mojego auta - nie wiem co wtedy faktycznie działo się z autem, nie znam dalszych losów od 2012 roku (sprzedałem je dokładnie na początku stycznia 2013 rok zaraz po Nowym Roku), a tu niespodzianka :)

Marek
25-10-2017, 14:23
Ja mogę gdybać tylko ale wydaje mi się że ASO sporządziło wycenę szkody gwarancyjnej (mechaniczna a nie użytkowa) i żeby odzyskać kasę z Forda przypisała ją do danego numeru VIN stąd pojawia się jako szkoda w raportach. To moje przypuszczenie i mogę się mylić ale dla mnie to tak wygląda.
__________________
Bez zgody właściciela- nierealne. Musiałby podpisać upoważnienie dla TU.

Bump: Leży Ci ta zabawa co...?

Wogóle.
Czytasz ten temat, który jest połączeniem trzech tematów bo mod nieudolnie to połączył więc wyciągasz błędne wnioski.
Atchris poddawał w wątpliwość mój post o możliwych przekłamaniach w tym portalu. Cały czas kontynuujemy dyskusję. Tyle z mojej strony

Jak na razie to najmniej zainteresowany jesteś a najwięcej wrzeszczysz
Zainteresowany jestem tak samo jak Ty. To jest forum, każdy ma prawo do wypowiedzi.

actchris
25-10-2017, 14:33
Leży Ci ta zabawa co...?
Jak na razie to najmniej zainteresowany jesteś a najwięcej wrzeszczysz

Zostaw go, on ma na celu tylko krzyk i oskarżanie innych, ja nie mam już zamiaru odpowiadać na żaden jego post, szkoda czasu. Zwykły troll forumowy.

Loona Thic
25-10-2017, 14:33
Zainteresowany jestem tak samo jak Ty. To jest forum, każdy ma prawo do wypowiedzi.

Nie do końca - rozmowa racjonalna to jedno, atakowanie wszystkiego - to druga sprawa.
Tu ciężko zapewne znaleźć racjonalne wytłumaczenie - ale to nie z tego powodu, że go nie ma, tylko z powodu skąpej ilości danych.
Możemy wszyscy mieć rację i wszyscy się mylić.
Ale nie naszą rolą jest mówienie - MOJA RACJA JEST NAJMOJSZA I WARA :)

Golson
25-10-2017, 14:33
obejrzyj to zaświadczenie i zobaczysz że tam sa szkody z UFG a nie tylko tego ubezpieczyciela, czyli też inny TU które mają obowiązek raportować do UFG

W UFG są szkody powiązane z kierującym, a nie z pojazdem.

Na moim koncie widnieje szkoda likwidowana z OC sprawcy na pojeździe mojej matki, którym kierowałem w momencie zdarzenia ja. A u niej tej szkody brak.

A zatem Twój ubezpieczyciel może co najwyżej zaświadczyć z całą pewnością o przebiegu ubezpieczenia w trakcie trwania polisy "u niego" i tym co znajduje się na Twój temat (a nie na temat Twojego pojazdu) w bazie UFG... tyle i tylko tyle.

totek2
25-10-2017, 14:39
Częściowo masz rację...

Loona Thic
25-10-2017, 14:42
W UFG są szkody powiązane z kierującym, a nie z pojazdem.

Na moim koncie widnieje szkoda likwidowana z OC sprawcy na pojeździe mojej matki, którym kierowałem w momencie zdarzenia ja. A u niej tej szkody brak.

A zatem Twój ubezpieczyciel może co najwyżej zaświadczyć z całą pewnością o przebiegu ubezpieczenia w trakcie trwania polisy "u niego" i tym co znajduje się na Twój temat (a nie na temat Twojego pojazdu) w bazie UFG... tyle i tylko tyle.

Jest gdzieś opcja PODZIĘKOWANIE ?

Marek
25-10-2017, 14:44
Zostaw go, on ma na celu tylko krzyk i oskarżanie innych, ja nie mam już zamiaru odpowiadać na żaden jego post, szkoda czasu.

Litości...
Nie odniosłeś się ani raz rzeczowo do moich argumentów. Wypisujesz o danych z kosmosu, szczekaniu itp...

troll forumowy

KTO TU KOGO OBRAŻA? PRAWNIKIEM PRÓBUJE STRASZYĆ? Dorośnij...

Tu ciężko zapewne znaleźć racjonalne wytłumaczenie - ale to nie z tego powodu, że go nie ma, tylko z powodu skąpej ilości danych.
Możemy wszyscy mieć rację i wszyscy się mylić.
Ale nie naszą rolą jest mówienie - MOJA RACJA JEST NAJMOJSZA I WARA

Tu masz rację.
Reaguję tak na atak ze strony Atchrisa(próby obrażania itp...) i dlatego w tym tonie prowadzona jest przeze mnie z nim dyskusja.

Loona Thic
25-10-2017, 14:50
Litości...
Nie odniosłeś się ani raz rzeczowo do moich argumentów. Wypisujesz o danych z kosmosu, szczekaniu itp...

Ale to nie są dane z kosmosu :)
Skąpa ilość danych nie powoduje tego, że są to dane nieprawdziwe.
Wszystko łatwo obalić na podstawie teorii spiskowych.
Ostatnio modna jest teoria o tym, że Ziemia (nasza planeta) jest ... płaska :)

KTO TU KOGO OBRAŻA? PRAWNIKIEM PRÓBUJE STRASZYĆ? Dorośnij...

Sam obrażasz i jedziesz równo z przeglądem, więc jak wiadomo - ATAK budzi ATAK.
Akcja rodzi reakcję.

Ktoś mus spasować, a ktoś się obroni.
Jak na razie broni się Krzychu, więc chyba musisz spasować :)

actchris
25-10-2017, 15:00
Nie odniosłeś się ani raz rzeczowo do moich argumentów. Wypisujesz o danych z kosmosu, szczekaniu itp...

Napiszę to po raz kolejny, ja persolanie wstawiłem tylko dane z internetu (w tym przypadku serwis WWW automo), nie jestem w żaden sposób połączony z tym serwisem, masz problem z rzetelnością danych pisz do nich, nie do mnie.
Co do danych to obie strony (automo) i np. sprzedawca z forum muszą być zgodne, nie może być tak że jeden powie tak a drugi inaczej i nagle znajdzie się xx osób (znajomych) co to poprą tylko jedną stronę. Takie sprawy trzeba wyjaśniać pomiędzy stronami a nie poprzez pośredników (Ty, Ja) bo obaj nie mamy pojęcia jaka jest prawda a tylko znamy opis jednej ze stron i od razu uznajesz to za jedyną prawdę.
Co do linka do raportu ROB-a faktycznie nie dołączyłem (chyba po raz pierwszy) i przeprosiłem za to na forum oraz na prv ROB-a dając mu dodatkowo kod na free sprawdzenie w automo.

Co do samych raportów to też pisałem o tym że jest mało danych ale ja ani ty tego nie zmienimy bo nie jest to nasz portal a jedynie korzystamy z niego jako użytkownicy.

Więcej luzu kolego i zachować troszkę spokoju i pozostać jako osoby neutralne do w/w spraw.

Marek
25-10-2017, 15:03
Jeszcze raz:

Ten temat jest zlepkiem trzech.
Obrażanie zaczęło się ze strony atchrisa dlatego też tak jak napisałem w tym tonie z nim dyskutuję.
Kolejny raz przyznam Ci rację, że trzeba odpuścić w myśl mądrego przysłowia.

Poza Robem jest jeszcze siara1983 gdzie również dane nie pokrywają się ze stanem faktycznym.

actchris
25-10-2017, 15:22
Ten temat jest zlepkiem trzech.
Obrażanie zaczęło się ze strony atchrisa dlatego też tak jak napisałem w tym tonie z nim dyskutuję.

Nikogo nie obraziłem, nie oszukuj, nie kłam, ROB jest twoim kolegą dla tego go bronisz co nie znaczy że musisz mieć rację. Bronię tylko swojej osoby której postawiono zarzuty podawania nieprawdziwych danych, tylko że ja ze swojej strony tylko podaję informacje znalezione w sieci, nie tworzę ich i nie mam wglądu skąd są one brane więc nie mam za co odpowiadać.


Poza Robem jest jeszcze @siara1983 gdzie również dane nie pokrywają się ze stanem faktycznym.

Skądś te dane są wzięte, nie nam decydować kto ma rację a kto nie, niech sobie wyjaśniają strony zainteresowane (siara i automo) ale poza nami i poza forum.

ps. Spadam do domu, peace.

Golson
25-10-2017, 15:23
Częściowo
Z tym będę polemizował...

masz rację...
...a z tym nauczyłem się już żyć... http://loza.nazwa.pl/zakonacporady/forum/images/smilies/los2.gif

totek2
25-10-2017, 15:26
Polemizuj, ale już nie ze mną. Wszyscy maja racje tylko każdy swoją :)

Loona Thic
25-10-2017, 15:35
Jeszcze raz:

Ten temat jest zlepkiem trzech.
Obrażanie zaczęło się ze strony atchrisa dlatego też tak jak napisałem w tym tonie z nim dyskutuję.
Kolejny raz przyznam Ci rację, że trzeba odpuścić w myśl mądrego przysłowia.

Poza Robem jest jeszcze siara1983 gdzie również dane nie pokrywają się ze stanem faktycznym.

Przeczytałem jeszcze post od Siary powiem Ci tak - nie wierze ludziom z Muszkowa, Zawiercia, okolic Częstochowy :D
Nie raz i nie dwa naciąłem się na "superstanach" przez telefon, a na miejscu dramat.
Siara jest wzburzony (jego prawo), natomiast powód wzburzenia to nie jest taki, że auto ma szkodę, a to, że ktokolwiek cokolwiek napisał złego o aucie.
Wyrocznią tam jest PANI Z HESTII, która ma też dostęp DO WSZYSTKIEGO...
Jakby nie wpis Krzyśka to w ogóle by nie było informacji o jakiejkolwiek szkodzie...

actchris owi to trzeba flaszkę z podziękowaniami wysłać. Ma dostęp do szklanej kuli z informacjami, które pewnie są jakoś poufne albo i inną NDA podpisał a się dzieli tym co wyczytał. Aż takim dobroczyńcą mam na dzieję nie jest żeby czasem kilka raportów tygodniowo sponsorować.

A Ty się siara1983 bezsensownie nie unoś bo kolega przytacza Ci co mają w bazach ubezpieczyciele. Nie wiesz skąd to się tam wzięło? To sprawę załatw. Jak był ktoś kto dodał nieprawdziwy wpis to i jest ktoś kto go może usunąć.

Tu dobrze napisało kilka osób.

przemekgr
25-10-2017, 16:42
Panowie pytanie mam, chyba zasadnicze,
Czy zatem w UFG, z którego dane zbiera automo, są dane historii ubezpieczenia pojazdu czy właściciela ? Czy jeśli była szkoda nie z winy właściciela i on ją naprawia z OC sprawcy to to widać ?
Czy jeśli właściciel spowodował kolizję nie swoim autem to szkoda likwidowanego przez niego idzie na konto posiadanego auta ?

siara1983
25-10-2017, 17:07
https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2874305&postcount=14 <---tak ku woli przypomnienia i czekam dalej na wytlamczenie tego zjawiska z archiwum X.

A teraz cyctat odpowiedzi z AUTOMO:

"Dane pochodzą z Międzynarodowego Systemu Danych o Pojazdach. Oczywiście nie można wykluczyć, że nastąpił jakiś błąd przy wpisywaniu danych do systemu. Prosimy o przesłanie numeru VIN jaki Pan sprawdzał, skanu lub zdjęcia pierwszej strony dowodu rejestracyjnego (bez danych osobowych). Wystąpimy w Pańskim imieniu do naszego partnera o usuniecie niepoprawnych danych. "

I teraz info dla Ciebie actchris pod kazdym Twoim wpisem informacyjnym powinienies umieszczac dokladnie taki sam wpis bo nie masz 100% pewnosci ze to prawda co publikujesz w kogos temacie bo jak widac ten serwis nie ma takiej pewnosci.

actchris
25-10-2017, 17:31
I teraz info dla Ciebie actchris pod kazdym Twoim wpisem informacyjnym powinienies umieszczac dokladnie taki sam wpis bo nie masz 100% pewnosci ze to prawda co publikujesz w kogos temacie bo jak widac ten serwis nie ma takiej pewnosci.

Umieszczał by, gdyby to był mój serwis a tak nie jest, ja mogę tylko napisać że dane pochodzą z serwisu automo i ja nie biorę odpowiedzialności za podane tam informację.

siara1983
25-10-2017, 17:40
Umieszczał by, gdyby to był mój serwis a tak nie jest, ja mogę tylko napisać że dane pochodzą z serwisu automo i ja nie biorę odpowiedzialności za podane tam informację.

I tak wlasnie powinienes zrobic a bardziej powinnes jak Ci wczesniej powiedzialem zapytac MNIE czy taka szkoda byla (bo skoro robisz tyle tych raportow to powinnes wiedziec ze dane z tego serwisu moga i mijaja wiele z rzeczywistoscia), ja bym Ci wtedy wyslal moj protokol z hestii i TERAZ CZEKAM NA TWOJA ODPOWIEDZ...CO BYS ZROBIL...CZY WSTAWIL TEN WPIS ZE SWOJEGO RAPORTU CZY UZNAL ZE JEDNAK CHYBA COS JEST NIE TAK BO GOSC MIAL SZKODE ROK WCZESNIEJ ZE STANEM LICZNIKA PONAD 20TYS KM WIEKSZYM.... NO CZEKAM CO ROBISZ CZY WKLEJASZ NA PALE TO CO CI RAPORT POKAZAL CZY SAM PROBOJESZ TO JAKOS WYJASNIC...??

actchris
25-10-2017, 18:02
Sorry za porównanie ale to wyglądało by tak że pytam się kogoś czy zamierza mnie okraść, wiadomo że każdy powie nie, sorry nie mam złych zamiarów ale właśnie zabrał ci portfel z kieszeni.
Jest informacja i każdy może się od tego odwołać do portalu, jego prawo. Ja nie mam pojęcia czy ktoś powie prawdę na forum czy ściemni pisząc że to kłamstwo i jest niewinny. Ocenę i weryfikację pozostawiam innym bo ja niem odpowiednich informacji do tego żeby oceniać.

gregor75
25-10-2017, 18:20
sprawdź mi ten VIN proszę , zobaczymy jakie kwiatki tu są
:wink: wf0exxgbbe7p76904

Marek
25-10-2017, 18:28
Nikogo nie obraziłem, nie oszukuj, nie kłam, ROB jest twoim kolegą dla tego go bronisz co nie znaczy że musisz mieć rację. Bronię tylko swojej osoby której postawiono zarzuty podawania nieprawdziwych danych, tylko że ja ze swojej strony tylko podaję informacje znalezione w sieci, nie tworzę ich i nie mam wglądu skąd są one brane więc nie mam za co odpowiadać.

Ja już nie wiem jak z Tobą rozmawiać...Niby odpuszczasz, a dalej mnie atakujesz, że niby kłamię i oszukuję.
Pierwszy wyskoczyłeś do mnie z tekstami typu "szczekasz" troll forumowy itp...
O jakiej racji piszesz jak cały czas zasłaniasz się brakiem wiedzy i odsyłasz Nas do Automo.
Kolejny raz Ci przypomnę, że w temacie Rob podałeś dane od Siebie i stąd większość dyskusji.
Mega zastanawiające jest upieranie się przy braku dopisku pod wklejonym linkiem. Spoko....ja będę po Twych postach dodawał to info.
Niby nie masz nic wspólnego z Automo a masz dostęp i Rob dajesz kod darmowy.
Bronisz portalu jak lwica młodych....ciekawe.

actchris
25-10-2017, 18:41
Kolejny raz Ci przypomnę, że w temacie Rob podałeś dane od Siebie i stąd większość dyskusji.

Nigdy nie podałem danych od siebie kolego bo takich nie posiadam.

Niby nie masz nic wspólnego z Automo a masz dostęp i Rob dajesz kod darmowy.

Bo ja właśnie kiedyś dostałem takie kody w ilości ograniczonej więc dałem jeden ze swoich jakie mam, mi też się kiedyś skończą dla tego ograniczam sobie ilość sprawdzeń.

A za co mam kody to już moja sprawa, ale jak pisałem nie jest to mój portal, nie pracuję tam i nie jestem właścicielem ani wspólnikiem, robię w zupełnie innej branży niezwiązanej z motoryzacją.

Loona Thic
25-10-2017, 19:17
Ale Panowie - to portal ogólnie dostępny!
Kupujesz raport i ładnie prosisz o wyjaśnienie nieścisłości - tyle.
Czepianie się osoby która raport udostępnia to przegięcie.
Poza tym - Siara83 - masz człowieku obłęd w oczach, tylko tyle Ci powiem.
Jak mam info o szkodzie to nie zgłaszam tego do Ciebie i grzecznie się nie pytam czy to mogę udostępnić - tylko to udostępniam.
Tu wymagasz by pytać się Ciebie czy można coś o aucie udostępnić, bo możesz na to pozwolić albo nie.
No jaja przecie jak berety...

Rob^
25-10-2017, 19:25
..Kupujesz raport i ładnie prosisz o wyjaśnienie nieścisłości - tyle.
Czepianie się osoby która raport udostępnia to przegięcie.
Nie do końca ...
1) portal ma w dupie użytkowników ... oni mają TYLKO płacić za raporty, odpowiedzi tych od serwisów są w stylu "pocałuj mnie w dupę" :D
2) Zaczęło od tego że kolega stwierdził co stwierdził ... nie podał linku do raportu ... nie powołał się na nic .. ot tak pierdnął aby "dowalić handlarzowi" i "wykryć oszusta" :D
ale to już wyjaśniliśmy ;)

http://foto.1j.pl/upload/thumbs/19136721908ce0be80843558a774bed5.png (http://foto.1j.pl/image/33kycg/)

dorsiu
25-10-2017, 19:33
Dla rozluźnienia atmosfery proponuję, żeby ktoś założył jakąś ankietę/sondę :). Np. czy ufasz w dane zawarte w raportach VIN? Albo czy dane z raportów VIN różniły się od danych rzeczywistych twojego auta?

dorsiu
25-10-2017, 19:52
dirty.73 a pisałem wcześniej, żeby nie robić uogólnień na wszystkie raporty. U jednych się potwierdziły dane z raportów, u innych nie, chciałbym wiedzieć jaka jest skala "problemu" na bazie opinii użytkowników forum.

gregor75
25-10-2017, 19:52
Mod wpadnie to co niektórym prezenty porozdaje :P

Marek
25-10-2017, 19:52
ja tam sie nie mieszam,w sumie to może być zbieżność nicków...a może? to by trochę wyjaśniało....sporo tych darmowych kodów musi być ...nic personalnego..ale po co?
I wszystko jasne :D

Loona Thic
25-10-2017, 20:06
I wszystko jasne :D

Ale co nowego?
Chłop pomaga komu może - przecie FCP nie jest JEDYNYM FORUM NA ŚWIECIE :D

Adept
25-10-2017, 20:08
Panowie opanujcie nerwy i wrzućcie na luz.
Forum to nie agencja towarzyska i wszystkim nie dogodzimy
Proszę zajrzyjcie do regulaminu:
§12
Obrażanie kogokolwiek na Forum jest niedopuszczalne.

W razie braku odzewu rozdamy prezenty

Marek
25-10-2017, 20:12
Ale co nowego?
Chłop pomaga komu może - przecie FCP nie jest JEDYNYM FORUM NA ŚWIECIE :D

Pomoc z reklamą Automo w jednym:)
Nie dziwią Cię wpisy w stylu sprawdź na Automo pl??

Poza tym odchodzimy od sedna tematu....czyli niepewne informację zawarte w raporcie.
Adept skoro się pojawiłeś w temacie to poprosiłbym o przywrócenie mnie jako autora tego wątku bo po połączeniu tematów jest nim actchris , a on tego tematu nie zakładał :)

Robert 68
25-10-2017, 20:26
niepewne informację zawarte w raporcie

Do tego typu raportów należy podchodzić jak do sprzedającego samochód czyli z pewną dozą nieufności. Raport nie zawsze zawiera prawdziwe oraz wszelkie dane o samochodzie i jest to dokładnie tak jak z treściami ogłoszeń. Sprawdziłem wpisując VIN mojego samochodu i dziwi brak informacji o przebiegu choć takowy dostępny jest w bazie ASO i Centralnej Ewidencji Pojazdów. Czemu....?

dirty.73
25-10-2017, 20:28
Masz fajny avatar...

BTW - mam dostęp do AutoChecka.
LUDZIE - KUPUJCIE AUTOCHECKA - albo dajcie VIN, mam dostęp...
Reklamuje AutoChecka?

tak,ale nie ukrywasz się z tym :P
naprawdę,temat zrobił się dziwny...problem jakiś jest,rozwiązaniem,byłaby jak dla mnie,SZYBKA możliwość weryfikacji błędów ,jakaś infolinia,szybka,sprawna,ktoś może nie sprzedać szybko auta,bo poda vin w ogłoszeniu,ktoś zamówi raport,znajdzie tam cuda i odpuści...myślę,że błędy w takich raportach są jednostkowe,ale są,tego się nie da obronić,i raczej jak ma się dostęp do takich firm,zamiast ich bronić jak Częstochowy,trzeba zasygnalizować im problem...w tym kierunku powinien iść temat,a nie obrzucać się g*wnem....

slawek-kali
25-10-2017, 20:28
Nie mieszajcie tych raportow z bazami ASO.. one nic wspolnego z nimi nie maja..

latar
25-10-2017, 20:52
Do niczego ten temat nie prowadzi. Nie ma dobrej woli już teraz po żadnej ze stron. Gotujecie się jak Sebixy przed KSW a nikt nie zmierza do wyjaśnienia czegokolwiek.
Spadam.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

Golson
25-10-2017, 21:32
Bo wszystko zaczęło się od tego dzwona co to "wiekowy dziadek" go miał przy ~185kkm... dziadek naprawił, potem szarpał się z TU o wypłatę szelestów, a w międzyczasie auto oturasił... Szkoda zlikwidowana rok później po długim szarpaniu pojawiła się z datą zamknięcia procesu likwidacji.

Ot cała filozofia... wcale się nie zdziwię jeżeli zamiast usunięcia wpisu obecny właściciel dostanie informację, że ten "dziadek" to jednak prosty turas był i klasycznie ożenił auto za które przytulił jednak te ~7-8kpln i będzie lekki wstyd...

siara1983
26-10-2017, 04:08
Bo wszystko zaczęło się od tego dzwona co to "wiekowy dziadek" go miał przy ~185kkm... dziadek naprawił, potem szarpał się z TU o wypłatę szelestów, a w międzyczasie auto oturasił... Szkoda zlikwidowana rok później po długim szarpaniu pojawiła się z datą zamknięcia procesu likwidacji.

Ot cała filozofia... wcale się nie zdziwię jeżeli zamiast usunięcia wpisu obecny właściciel dostanie informację, że ten "dziadek" to jednak prosty turas był i klasycznie ożenił auto za które przytulił jednak te ~7-8kpln i będzie lekki wstyd...

Rozumiem że pijesz do mnie więc jak nie masz też nic sensownego do powiedzenia to zamilcz.
A tak Ku Twojej nie wiedzy szkoda nie pojawia się z datą zakończenia tylko z datą kiedy WYSTĄPIŁA, nieważna jest nawet data zgloszenia. I moja szkoda w UFG widnieje dokładnie z taka sama datą jak ta z Hestii.
Więc wypadałoby zachować trochę zdrowego rozsądku i być obiektywnym A nie stronniczym.

TOMAS
26-10-2017, 06:26
Tylko jeszcze jedna kwestia, miałem kolizję firmowym autem gdzie likwidacja nastąpiła z OC sprawcy. Raport wykazał ją jakieś 8 miesięcy po i kwota się mniej więcej zgadzała, tylko w UFG jako kierowca jestem czysty bo wykupuje ubezpieczenie na prywatnie auto a na aucie szkoda wisi. Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt czy w wartość szkody to tylko sama naprawa czy tez np auto zastępcze bo w moim przypadku koszt auta zastępczego stanowił blisko 70% wartości szkody ponieważ wynajem przedłużył się raz z powodu wysłania maila nie na taki adres z kosztorysem i brakiem jednego małego plastiku. Szkoda zlikwidowana w ASO 6000zl a wynajem prawie 4200.

W drugim przypadku gdzie kolega chciał kupic auto firmowe ale nie uzytkowal od początku szkody się potwierdziły ale system podawał ze szkoda odnotowania z różnica ok 10 tys km z tym co flota nasza miała w bazie

actchris
26-10-2017, 07:23
Cytat:
Napisał dirty.73
ja tam sie nie mieszam,w sumie to może być zbieżność nicków...a może? to by trochę wyjaśniało....sporo tych darmowych kodów musi być ...nic personalnego..ale po co?
I wszystko jasne

Ale o co chodzi z tymi zbieżnościami?

Golson
26-10-2017, 07:23
do powiedzenia to zamilcz

Widzę, że z WSK o kulturze to jedynie w kontekście jogurtów...

szkoda nie pojawia się z datą zakończenia tylko z datą kiedy WYSTĄPIŁA

Różnie z tym bywa. Poza tym dopóki szkoda nie zostanie zlikwidowana to żadna informacja w UFG się nie pojawi. Możesz tu pokrzykiwać ale bardziej wierzę w to, że ten "wiekowy dziadek" był handlarzem niż w to, że jakiś krawacik z TU czy innego automo dopisał sobie fikcyjna szkodę...

I moja szkoda w UFG widnieje dokładnie z taka sama datą jak ta z Hestii.

Ciężko Ci pojąć, że jak ten "wiekowy dziadek" miał tą szkodę zanim kupiłeś tego strucla to u Ciebie w UFG nijak ona widoczna być nie może?

Marek
26-10-2017, 07:52
Do tego typu raportów należy podchodzić jak do sprzedającego samochód czyli z pewną dozą nieufności. Raport nie zawsze zawiera prawdziwe oraz wszelkie dane o samochodzie i jest to dokładnie tak jak z treściami ogłoszeń. Sprawdziłem wpisując VIN mojego samochodu i dziwi brak informacji o przebiegu choć takowy dostępny jest w bazie ASO i Centralnej Ewidencji Pojazdów. Czemu....?

I właśnie o to chodzi aby kolega wklejając taki raport, nie raz zarzucając sprzedawcy auta, że zataja prawdę dopisał dokładnie to co napisałeś. Uparcie nie chce tego zrobić...dlaczego? Mogę się tylko domyślać :)
Moim zdaniem wklejając to na forum w imię "pomocy" uczciwie jest tak postąpić choć jak widać nawet w tak małej grupie ludzi prędzej się zagryziemy niż Sobie pomożemy :P

Ps.
Do moderatorów:
Po raz kolejny proszę o zmianę autora tematu po nieudolnym połączeniu z trzech wątków. jvc wojtekn TOMAS
Teraz to jest trochę jak z bazą Automo :P

actchris
26-10-2017, 07:57
I właśnie o to chodzi aby kolega wklejając taki raport, nie raz zarzucając sprzedawcy auta, że zataja prawdę dopisał dokładnie to co napisałeś. Uparcie nie chce tego zrobić...dlaczego? Mogę się tylko domyślać

Informacja to nie oszczerstwo, nie piszę że miałeś wypadek, jesteś winny ...
Nie wnikam w treści raportów czy są prawdziwe czy nie więc nie mam co dopisywać.

ps. Napisał Marek
Cytat:
Napisał dirty.73
ja tam sie nie mieszam,w sumie to może być zbieżność nicków...a może? to by trochę wyjaśniało....sporo tych darmowych kodów musi być ...nic personalnego..ale po co?
I wszystko jasne

O co tu chodzi bo nie wiem, jest tylko wycinek z jakiegoś posta którego nie ma. Ja się do czegoś odnosicie to podajcie o co chodzi.

Marek
26-10-2017, 08:05
Kolejny raz Ci tego tłumaczył nie będę. Ile razy można?
A może jednak....
Informacja to nie to samo co pełna informacja.
Niestety przy pełnej informacji mniej osób wykupi raport!

actchris
26-10-2017, 08:13
Informacja to nie to samo co pełna informacja.

Pełna informacja po kliknięciu w link, przecież nie będę wklejał całego raportu na forum bo był by za długi, poza tym wtedy można w niego ingerować zmieniając dane. Dla tego podaję dane źródłowe ale chyba ty i tak tego nie zrozumiesz a nawet jak rozumiesz to i tak przyczepisz się od tak dla zasady.

ps. Pytałem się już 2 razy o oszczerstwa w stosunku do moje osoby które napisałeś ale widzę że coś ci nagle nie pasuje bo nie chcesz podać czego one dotyczą.

Marek
26-10-2017, 08:25
Pytałem się już 2 razy o oszczerstwa w stosunku do moje osoby które napisałeś ale widzę że coś ci nagle nie pasuje bo nie chcesz podać czego one dotyczą.

Naprawdę masz problem...
Ja napisałem czy dirty_73... poza tym czy to oszczerstwa? Moim zdaniem fakty.

Pełna informacja po kliknięciu w link,
Jeszcze raz przeczytaj post #156. Jeżeli nie zrozumiesz to ja już Ci nie pomogę.

Poza tym mieliśmy już zakończyć ten spór.
Ty masz Swoje zdanie, a ja Swoje i nic nie wskazuje na to, że jeden drugiego przekona.

przemekgr
26-10-2017, 08:32
Pozwolę sobie powtórzyć moje pytania:
Czy zatem w UFG, z którego dane zbiera automo, są dane historii ubezpieczenia pojazdu czy właściciela (a ten może poruszać się różnymi pojazdami i mieć różne zdarzenia)? Czy jeśli była szkoda nie z winy właściciela i on ją naprawia z OC sprawcy to to widać w historii auta ?
Czy jeśli właściciel spowodował kolizję nie swoim autem to szkoda likwidowanego przez niego idzie na konto posiadanego auta ?

actchris
26-10-2017, 08:34
Napisał actchris
Pytałem się już 2 razy o oszczerstwa w stosunku do moje osoby które napisałeś ale widzę że coś ci nagle nie pasuje bo nie chcesz podać czego one dotyczą.
Naprawdę masz problem...
Ja napisałem czy dirty_73... poza tym czy to oszczerstwa? Moim zdaniem fakty.

Ale ty to potwierdziłeś (I wszystko jasne), tylko że wiadomość od dirty_73 jest niepełna bo nie ma informacji o co chodzi, tego właśnie bym się chciał dowiedzieć. O jaką zbieżność nicków chodzi?

Poza tym mieliśmy już zakończyć ten spór.
Ty masz Swoje zdanie, a ja Swoje i nic nie wskazuje na to, że jeden drugiego przekona.

Dokładnie tak jest, i raczej nie dojdziemy w tym do porozumienia więc chyba zostawmy ten temat dla administaracji forum, napiszą że mam nie wklejać to nie będę, napiszą że mam dodawać to co sobie wymyśliłeś to przestanę dodawać bo ja nie mam pojęcia czy dane w raportach potwierdzają prawdę czy nie, nie ma takich informacji więc nie mogę brać za to odpowiedzialności. Jak pisałem wcześniej, jedyne co robię to podaję odkodowany/opłacony raport z którego nie mam żadnych korzyści zarówno cielesnych jak i materialnych.

Bump: Czy zatem w UFG, z którego dane zbiera automo, są dane historii ubezpieczenia pojazdu czy właściciela (a ten może poruszać się różnymi pojazdami i mieć różne zdarzenia)? Czy jeśli była szkoda nie z winy właściciela i on ją naprawia z OC sprawcy to to widać w historii auta ?
Czy jeśli właściciel spowodował kolizję nie swoim autem to szkoda likwidowanego przez niego idzie na konto posiadanego auta ?

Nie wiem, ale wydaje mi się że wycenę szkody robi się dla pojazdu i zapisuje pod dany numer VIN, kierujący pojazdem nie ma raczej nic do tego. Są koledzy z TU na forum, niech się wypowiedzą.

Marek
26-10-2017, 09:21
Napisał dirty.73
ja tam sie nie mieszam,w sumie to może być zbieżność nicków...a może? to by trochę wyjaśniało....sporo tych darmowych kodów musi być ...nic personalnego..ale po co?


Coraz ciekawiej...zniknął post dirty_73 z linkami...

tylko że wiadomość od dirty_73 jest niepełna bo nie ma informacji o co chodzi, tego właśnie bym się chciał dowiedzieć. O jaką zbieżność nicków chodzi?
Na forach, do których podał linki jest zawsze actchris co sprawdza vin w Automo. Chcesz Nam wmówić, że to zbieżność nicków? :D

Rob^
26-10-2017, 09:21
actchris napiszę jeszcze raz wytłuszczoną czcionkę to co już było pisane wcześniej:

Tak naprawdę wystarczy abyś wklejając informację o "szkodach" podał że wg vininfo czy innego dna pojazd miał takie i takie szkody szkody.

W Twoich wpisach bardzo rzadko takie informacje się trafiają więc są one odbierane jako wiadomość od Ciebie i stąd ewentualne pretensje są kierowane do Ciebie !!!
Dodatkowo z Twoich wpisów daje się wyczuć taką jakąś "dziką satysfakcję" z przyłapanie handlarza na kłamstwie/oszustwie.
Ja to w sumie popieram bo rynek używanych aut ma więcej patologii niż sejm i senat razem wzięci tyle że wszelkie uogólnienia, zwłaszcza w takim miejscu jak fora tematyczne są bardzo krzywdzące. Ja rozumiem że możesz mieć traumę po utracie pojazdu spowodowanej nieuczciwością sprzedającego ale na miłość boską nie można przyjmować że "wszyscy kradną i oszukują" !!!
Na tym i na podobnych forach większość bywalców to fani marki pieszczący i chuchający swoje 4 kółka, a zdecydowana większość aut oferowanych w dziale sprzedam jako auta "z forum" jest do kupienia w ciemno.
Sam mam teraz trzeciego Forda a zamówiłem już czwartego i oskarżenie mnie przez Ciebie o zatajenie jakiejś gówmianej "szkody" za 1000zł mnie normalnie ruszyło :D
miłego dnia ;)

actchris
26-10-2017, 09:25
Coraz ciekawiej...zniknął post dirty_73 z linkami...


Na forach, do których podał linki jest zawsze actchris co sprawdza vin w Automo. Chcesz Nam wmówić, że to zbieżność nicków? :D

Podaj linki gdzie to odpowiem a tak to zwykłe pomówienie bez faktów :)

Bump: Tak naprawdę wystarczy abyś wklejając informację o "szkodach" podał że wg vininfo czy innego dna pojazd miał takie i takie szkody szkody.

A to jest już bardziej do przyjęcia, informacja znaleziona na stronie: link itd. (tak może być?)Dodatkowo z Twoich wpisów daje się wyczuć taką jakąś "dziką satysfakcję" z przyłapanie handlarza na kłamstwie/oszustwie.

Częściowo tak bo padłem ofiarą oszustów i po 8 latach zabrano mi mój samochód za który zapłaciłem, używałem, włożyłem w niego kasę i nagle nie masz nic. Ciekawe jak by teraz do twojego auta przyszedł druczek urzędowy że twoje auto już nie jest twoje i papa, kasa w błoto.

Marek
26-10-2017, 09:35
Ty na prawdę tworzysz własną rzeczywistość. Dopóki nie wiedziałeś, że linki zniknęły to dopytywałeś o co w nich chodzi, a teraz jak nie ma to uważasz, że to pomówienia :D
Kombinuj jak chcesz, mnie tego nie wmówisz.

Poza tym:
Napisał actchris
"napiszą że mam nie wklejać to nie będę, napiszą że mam dodawać to co sobie wymyśliłeś to przestanę dodawać bo ja nie mam pojęcia czy dane w raportach potwierdzają prawdę czy nie, nie ma takich informacji więc nie mogę brać za to odpowiedzialności."

Przecież cały czas o tym właśnie piszemy abyś dodał to co sam napisałeś przy wklejaniu raportu. :D
Uczciwie to napisać (wśród kolegów na forum) ale jak już pisałem wcześniej mniej osób wykupi raport...

actchris
26-10-2017, 09:46
Ty na prawdę tworzysz własną rzeczywistość. Dopóki nie wiedziałeś, że linki zniknęły to dopytywałeś o co w nich chodzi, a teraz jak nie ma to uważasz, że to pomówienia
Kombinuj jak chcesz, mnie tego nie wmówisz.

Tragedia się tobą dogadać, nick może występować na różnych stronach, portalach więc podaj do czego mam się odnieść żeby odpowiedzieć? tak napisałem dziś na portalu TVN Warszawa posta, wystarczy? https://tvnwarszawa.tvn24.pl/komentarze,110748,1.html

Przecież cały czas o tym właśnie piszemy abyś dodał to co sam napisałeś przy wklejaniu raportu.

Ty mi kazałeś do tej pory wklei informację że informacje z podanej strony mogą zawierać nieprawdę i ja czegoś takiego nie napiszę bo nie wiem czy to prawda czy nie.

informacja znaleziona na stronie: link itd. nie zawiera mojej oceny do do zawartości i to jest OK, ja nie mogę i nie mam jak oceniać co jest prawdą a co nie.

Golson
26-10-2017, 09:51
Pytanie tylko po co pisać, że masło jest maślane? Podając link do raportu z automo wiadomo, że pochodzi on stamtąd, a nie z szafy lesiaka...

Jak ktoś ma problemy z wyciąganiem tak prostych wniosków to nie sądzę by był zdolny do świadomego podejmowania decyzji o zakupie samochodu...

Marek
26-10-2017, 09:57
nick może występować na różnych stronach, portalach więc podaj do czego mam się odnieść żeby odpowiedzieć?

Proszę:
http://www.lexus-forum.pl/viewtopic.php?t=582&p=26318

http://moto.pl/Porady/56,115892,12038357,1-bezwypadek,,1.html
ósmy wpis sprzed pięciu lat :)

http://sierp.net/b3d/posty.php?msgid=oa6bp9$3m6$1@ext.sierp.net&pstr=1

http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/4629-VW-Passat-1.9-TDI?p=32034&viewfull=1&langid=4

http://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=&t=65311&start=1040

.....i jeszcze tego pełno w necie.

To tak gdybyś dalej twierdził, że nic wspólnego nie masz z Automo.
Zapewne reklama tych portali w sygnaturce to też przypadek ;)
Każdy orze jak może :)

Każdy wyciągnie wnioski sam.
Z mojej strony KONIEC.
Wszystko jasne :)

actchris
26-10-2017, 10:10
Teraz lepiej:

Dane są sprzed X lat kiedy byłe administratorem strony www.bezwypadkowy.net i współpracowaliśmy z różnymi portalami w tym z w/w listy więc nie wiem w czym problem.
Dane które podałeś pochodzą z różnych źródeł w tym autochck do którego X lat temu miałem dostęp. Poza tym skończyłem z tamtą stroną z braku czasu, a automo współpracował przy obsłudze tamtej strony, teraz nie wiem bo nie wchodziłem tam już od lat ale darmowe raporty skądś muszą się brać, nie sądzę żeby za tysiące użytkowników ktoś płacił z własnej kasy. Obecna administracja pewnie dalej korzysta z danych stron typu automo, autodna, autobaza itp...

ps. Stąd zostały mi jeszcze kody jednorazowe, ale spokojnie powoli się kończą :)

http://sierp.net/ - jest serwerem prywatnym znajomych których znam w realu więc między kolegami mogę robić co chcę :) poza tym podajesz sprawy prywatne a to już jest przesada.

Marek
26-10-2017, 10:26
poza tym podajesz sprawy prywatne a to już jest przesada.

Jakie prywatne? Przecież jest to ogólnodostępne w googlach.
Widzę, że na siłę szukasz powodów jak to niby Cię obrażam itp..
Teraz ja Ci napiszę, że wkleiłem tylko link i wyjaśniaj Sobie z tym portalem czy google.

Rob^
26-10-2017, 10:32
że wkleiłem tylko link i wyjaśniaj Sobie z tym portalem czy google.

Marek :one: .. byłeś pierwszy ! :D :diabelek: :619:

actchris
26-10-2017, 10:40
Jakie prywatne? Przecież jest to ogólnodostępne w googlach.
Widzę, że na siłę szukasz powodów jak to niby Cię obrażam itp..

Temat posta - Emigracja - kto ma nowe 5 funtów :)

Co to ma wspólnego z Forum, samochodami i tematem? jak już coś wklejasz to niech będzie to związane z tematem.

Marek
26-10-2017, 10:49
Temat posta - Emigracja - kto ma nowe 5 funtów
jak już coś wklejasz to niech będzie to związane z tematem.
Z tematem wiąże go reklama Automo w sygnaturze. Tym bardziej widać, że jegomość o nicku actchris pomimo, że to nie forum motoryzacyjne promuje Automo :P

Po raz kolejny...ja tylko wkleiłem link...wyjaśniaj Sobie z tym portalem...

Rob^
26-10-2017, 10:52
Co to ma wspólnego z Forum, samochodami i tematem?

Twoja stopka ? :619:


Podobną odpowiedź na pytanie jakim prawem używają moich zdjęć w sprzedawanych przez siebie raportach dostałem od tego całego autumi ;)

http://foto.1j.pl/upload/272e06ccb9610fadd3f1c0f57d95979d.jpg (http://foto.1j.pl/image/v9ge5k/)

internety nie zapominają ;) :D :diabelek: :619:

actchris
26-10-2017, 10:53
Z tematem wiąże go reklama Automo w sygnaturze. Tym bardziej widać, że jegomość o nicku actchris pomimo, że to nie forum motoryzacyjne promuje Automo


To co mam w sygnaturce jest moją prywatną sprawą i ciebie to nie powinno obchodzić.

Bump: internety nie zapominają
__________________

Ale ja nie mam nic do tego że google to archiwizuje, tylko że tam piszemy też o dupach, zlotach, a to nie dotyczy tego forum i tematu w jakim toczy się dyskusja dla tego napisałem że troszkę za daleko kolega wchodzi w prywatność.
Na pozostałe linki dałem odpowiedz i z mojej strony to EOT.

Marek
26-10-2017, 11:06
Jakie prywatne? Przecież jest to ogólnodostępne w googlach.
Widzę, że na siłę szukasz powodów jak to niby Cię obrażam itp..
Teraz ja Ci napiszę, że wkleiłem tylko link i wyjaśniaj Sobie z tym portalem czy google.

Jeszcze raz bo chyba nie rozumiesz.
Do niedawna twierdziłeś, że to tylko zbieżność nicków, a teraz masz pretensje,że Ci w prywatność wchodzę? Żart! :D
Skoro potwierdziłeś SAM, że to Ty to wyjaśnij Sobie z kolegami dlaczego nie ukryli tego tematu przed google :)
Dla mnie ma związek z tym tematem bo potwierdza to czemu zaprzeczałeś i tyle.

actchris
26-10-2017, 11:17
Do niedawna twierdziłeś, że to tylko zbieżność nicków,

To wy pisaliście "czyżby zbieżność nicków", ja się pytałem gdzie i odpowiedziałem na ten temat wcześniej, nie ukrywam tego że pisałem w tych tematach co podałeś.

Tvvardy
26-10-2017, 18:27
https://youtu.be/jmMm2GEFx2w?t=27s

artur1970
26-10-2017, 18:29
To co mam w sygnaturce jest moją prywatną sprawą i ciebie to nie powinno obchodzić.




Częściowo tak bo padłem ofiarą oszustów i po 8 latach zabrano mi mój samochód za który zapłaciłem, używałem, włożyłem w niego kasę i nagle nie masz nic. Ciekawe jak by teraz do twojego auta przyszedł druczek urzędowy że twoje auto już nie jest twoje i papa, kasa w błoto.

Powiem tak:

http://i1.memy.pl/obrazki/5d42318622_urzekla_mnie.jpg

moto-zakup
27-10-2017, 08:37
Może podzielicie się wiedzą i doświadczeniami - ostatnio słyszałem opinię że w raportach automo, autodna są podane kwoty odszkodowania za całą szkodę nie za wypłaconą na konkretne auto. Więc jak ktoś uderzy sobie w latarnię - w aucie będzie do zrobienia błotnik a latarnia zrobi taki koszt że wyglądałoby na szkodę całkowitą. Co o tym myślicie ?

Marek
27-10-2017, 08:38
Zapewne zdarzają się i takie sytuacje.

ŁukaszD
27-10-2017, 12:51
No i temat zaczyna się pojawiać na forum:

https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=271599

teraz kolej handlarzy którzy sprzedają powypadkowe samochody, podważających autentyczność raportów :(.

tomaszjan31
27-10-2017, 12:57
No i temat zaczyna się pojawiać na forum:

A handlarze zacierają ręce

Marek
27-10-2017, 13:14
teraz kolej handlarzy którzy sprzedają powypadkowe samochody, podważających autentyczność raportów

Ilu masz takich na forum wystawiających auto w dziale sprzedam?

Poza tym dorsiu dał link i dopisał, żeby poprawkę brać także spokojnie.

Loona Thic
27-10-2017, 13:44
Może podzielicie się wiedzą i doświadczeniami - ostatnio słyszałem opinię że w raportach automo, autodna są podane kwoty odszkodowania za całą szkodę nie za wypłaconą na konkretne auto. Więc jak ktoś uderzy sobie w latarnię - w aucie będzie do zrobienia błotnik a latarnia zrobi taki koszt że wyglądałoby na szkodę całkowitą. Co o tym myślicie ?

Ja się nie spotkałem takim wyliczeniem.
Zazwyczaj raporty w automo czy dna to szkody NA POJEŹDZIE, dotyczą określonego VIN, nie naprawy całej szkody.

ŁukaszD
27-10-2017, 13:49
Ilu masz takich na forum wystawiających auto w dziale sprzedam?

Poza tym dorsiu dał link i dopisał, żeby poprawkę brać także spokojnie.

Nie wiem ilu handlarzy, ale jest wielu sprzedających z 1 lub 2 postami.
Ja wiem, że trzeba brać na spokojnie, ale sam temat pokazał jak drażliwy jest to wątek :)

Golson
27-10-2017, 14:59
Zapewne zdarzają się i takie sytuacje.

Wskaż chociaż jeden przypadek.

Rob^
27-10-2017, 15:04
A handlarze zacierają ręce

Nie przesadzał bym aż tak ... każdy ma swój rozum i kupując auto stara się sprawdzić co tylko jest do sprawdzenia.
Pozostałościom tej dyskusji jest dla mnie to że nie można ślepo wierzyć w takie raporty.

Pozostaje mieć nadzieję że niedługo uda się podpiąć do www.historiapojazdu.gov.pl dane z ubezpieczalni i nie trzeba będzie płacić po 50zł za "sprawdzenie" auta ;)

Loona Thic
27-10-2017, 15:35
Wskaż chociaż jeden przypadek.

Nie wskaże.
Jako chyba jeden z nielicznych piszesz do rzeczy - pozostali krzyczą...

tomaszjan31
27-10-2017, 15:37
Nie przesadzał bym aż tak ...

Robert po części masz racje, ale czytając ten wątek mam wrażanie, ze osoby trzecie w tym temacie robią sobie pożywkę, a temat ogóle ich nie dotyczy.

Pewne nicki tu na forum w rożnych tematach szukają i łapią się czegokolwiek by sie nawiązała spirala niezdrowego dialogu.

Wracając do tematu, sam sprzedawałem auta mojej własności naprawdę przysłowiowe igiełki z udokumentowanym, niskim przebiegiem za normalne pieniądze i powiem ciężko je sie sprzedawało własnie przez samochody dziwnych handlarzy lub właścicieli, którzy juz od handlarza minę kupili. Więc ja sie ciesze ze jest tu ktoś taki jak "sprawca zamieszania" Fakt ze moze trzeba nad pewnymi zapisami/uwagami popracować.

Pozostaje mieć nadzieję że niedługo uda się podpiąć do www.historiapojazdu.gov.pl dane z ubezpieczalni i nie trzeba będzie płacić po 50zł za "sprawdzenie" auta

Chciałbym wierzyć wraz z Tobą ze to szybko powstawianie i w takiej formie jak tego sobie byśmy życzyli:wink:

Marek
28-10-2017, 19:28
Wskaż chociaż jeden przypadek.
Napisałem "ZAPEWNE " bo jak pokazał ten temat raporty zawierają błędy i dane, które nie zawsze się pokrywają. Skoro jest tylko data szkody i kwota to skąd wiesz co się pod tym kryje?
Atchris próbował pod to wizyty w ASO dopasować i Ci nie przeszkadzało, a latarnia już Tak?

Zacząłem ten temat od podania linków do ogłoszeń z działu sprzedam z niescislosciami w raporcie. Dopisałem też, że każdy Sobie wnioski wyciągnął.
Przykład BMW również dobrze obrazuje, że dane tam zawarte nie są prawdziwe.
Dla mnie raporty można wklejać do woli ale warto dodać, że trzeba brać na nie poprawkę.

sorki za pisownię bo skrobię z tel.

bolek-tarnow
28-10-2017, 21:50
No i temat zaczyna się pojawiać na forum:

https://forum.fordclubpolska.org/sho...d.php?t=271599

teraz kolej handlarzy którzy sprzedają powypadkowe samochody, podważających autentyczność raportów . nie obrażaj mnie...

siara1983
28-10-2017, 21:56
Na miejscu oby Panów napisałbym do serwisu automo, dał link do tematu i zapytał zarówno o nieprawdziwe informacje jak i o zdjęcia.
Imo sprawa nadaje się do konsultacji z prawnikiem.

I tak tez zrobilem, serwis odpowiadal bardzo sprawnie do zadania jednego trudnego i podstawowego pytania: skad ta szkoda w ich raporcie...i jak myslisz...kontakt sie urwal, ale bylo to do przewidzenia.

Golson
28-10-2017, 22:02
Napisałem "ZAPEWNE " bo jak pokazał ten temat raporty zawierają błędy i dane, które nie zawsze się pokrywają.

Na razie to nie pokrywają się one tylko z oświadczeniem obecnych właścicieli. Jakoś niespecjalnie chce mi się wierzyć by automo miało jakikolwiek biznes w dopisywaniu szkód pojazdom, które ich nie miały... Strucli po dzwonach, spotkaniach z przystankami czy innych sztukowanych z ćwiartek jest u nas taki dostatek, że nie ma najmniejszego powodu aby dodatkowo "preparować" jakiekolwiek historie.

Atchris próbował pod to wizyty w ASO dopasować i Ci nie przeszkadzało, a latarnia już Tak?

Ja, w przeciwieństwie do Ciebie, wiem ile kosztuje "latarnia"... Jak już wspomniałem - najprostszy sposób to zapytać automo. Nie sądzę aby robili problem właścicielowi pojazdu aby poznał swoje auto i dokładniejszą informację na temat wpisu. To najprostsza droga do wyjaśnienia tych "nieścisłości".

Przykład BMW również dobrze obrazuje, że dane tam zawarte nie są prawdziwe.

Jakiego bmw?

Dla mnie raporty można wklejać do woli ale warto dodać, że trzeba brać na nie poprawkę.

Ale co dodawać? Że masło jest maślane? "Uwaga! Gorąca kawa. Może być gorąca."?

Marek
29-10-2017, 04:59
Wszystko jest w temacie napisane. O BMW również.

Każdy wyciągnie Swoje wnioski.

Ty wierzysz bezgranicznie..... Twoja sprawa.

Golson
29-10-2017, 06:51
Wszystko jest w temacie napisane. O BMW również.

Wybacz ale nie zauważyłem - wskażesz konkretny post?

Ty wierzysz bezgranicznie..... Twoja sprawa.

Bezgranicznie to ja nie wierzę nawet sobie. Natomiast inną kwestią jest to, że bardziej jestem skłonny uwierzyć w to co tam w tym raporcie automo stoi zapisane aniżeli opowieściom z mchu i paproci sprzedających. Tym bardziej jeżeli Ci sprzedający sami nie mają zielonego pojęcia co z ich pojazdami działo się w czasach poprzedników, tj. tych "wiekowych dziadków" co to zazwyczaj kupują auta by nimi jeździć do kościoła i po kilku latach tanio sprzedać polakom...

ŁukaszD
29-10-2017, 14:29
nie obrażaj mnie...

Kolego Bolek-tarnow. W żadnym wypadku nie miałem na myśli Cię obrażać. Źle zrozumiałeś moje intencje - temat dałem dla przykładu aby uwidocznić jaki skutek miała dyskusja. Nie mam też nic przeciwko handlarzom... tym uczciwym.

Marek
29-10-2017, 15:47
Wybacz ale nie zauważyłem - wskażesz konkretny
Jutro Ci wskaże bo z telefonu mnie trafi...nie zbierałem lapka na weekend.
Ps.
Swoją drogą mogę Ci też wskazać ile latarnie kosztują bo na obiekcie którym zarządzam zlecalem wymianę kilku sztuk na parkingu. To tak poza konkursem :)

bolek-tarnow
29-10-2017, 16:07
Kolego Bolek-tarnow. W żadnym wypadku nie miałem na myśli Cię obrażać. Źle zrozumiałeś moje intencje - temat dałem dla przykładu aby uwidocznić jaki skutek miała dyskusja. Nie mam też nic przeciwko handlarzom... tym uczciwym.jestem forumowiczem od 10 lat, głównie w tematach technicznych się udzielam. Ilość postów dla mojego profilu chyba to dość jasno wskazuje. Pytam o ten samochód bardziej w imieniu kolegi niż swoim - jest nim zainteresowany. Nigdy na oczy nie widziałem tego samochodu ani ja ani on. W temacie w którym pytam o konkretne Mondeo udzielasz odpowiedzi, że w raportach na portalach można uzyskać info o szkodzie i super, ja też to wiem. Dodałeś również w swojej wypowiedzi adnotacją nawiązującą do tej dyskusji i że raport z portalu może wskazywać prawdę bądź nie. Na co otrzymałeś moja odpowiedź, że wiem o tym bo czytałem tą dyskusję. Nie rozumiem tylko dlaczego mnie przyrównujesz do handlarza, który chce wykorzystać podważalność raportów? Nie znasz mnie, nie wiesz czym się zajmuję i wskazujesz nieprawdę o mnie a to mnie obraża.
Nawiązując do tematu o Mondeo, który tu przytaczasz mnie chodziło o to, że raport konkretnie do tego egzemplarza nie posiada zdjęć a jest informacja o szkodzie. Wiem o tym, że są tu osoby które mają dostęp do baz danych więc w tym względzie pytam czy mają możliwość potwierdzenia jaka to była szkoda... Być moz to coś małego i nie warto skreślać tego egzemplarza a być może coś poważnego i lepiej sobie odpuścić wyjazd ponad 300km na oglądanie tego samochodu.

ŁukaszD
29-10-2017, 17:27
Nie miałem nic takiego na myśli o czym piszesz Kolego. Naprawdę bardzo błędnie oceniłeś moją wypowiedź. Nie oceniłem tematu, a tym bardziej Ciebie, tylko fakt, że możliwa sciema w raportach zaczyna być cytowana w ofertach sprzedaży.
Nie ukrywam obaw, że fakt ten może być wspominany przez nieuczciwych handlarzy/sprzedawców.

Marek
29-10-2017, 18:02
Za kogoś się boisz? Sam masz wyrobione zdanie na temat raportów, a na tym forum trzeba się zarejestrować aby poczytać.
Poza tym....od kiedy się wierzy handlarzynie? :D

Golson post 112 i 115


Jeszcze raz...raporty są w miarę wiarygodne ale czasami mogą zawierać błędy. Skali niestety nie znamy. W jednym czasie były dwa przypadki plus kolega podał
przypadek z BMW.

Ja np. W Automo nawet raportu meganki nie mogę wykupić bo vinu nie rozkodowuje za to na autodna bez problemu.

ŁukaszD
29-10-2017, 18:11
Ja się nie boję, ot stwierdzam bardzo prawdopodobny fakt :)

Marek
29-10-2017, 19:17
stwierdzam bardzo prawdopodobny fakt

Skoro się nie wydarzyło to faktem nie jest :)

Golson
29-10-2017, 19:20
@Golson post 112 i 115

Błąd prawdopodobnie ze strony sprzedajemy.pl, że nie wywala zarchiwizowanego ogłoszenia.

Ostatnie trzy linijki były zindeksowane TRZY LATA po sprzedaży mojego auta - nie wiem co wtedy faktycznie działo się z autem, nie znam dalszych losów od 2012 roku (sprzedałem je dokładnie na początku stycznia 2013 rok zaraz po Nowym Roku)

Ogłoszenie wisi więc jest indeksowane, w dodatku zmienia się cena więc jest indeksowane. Gdzie tu jakakolwiek ingerencja lub błąd automo?

Loona Thic
29-10-2017, 20:41
Ogłoszenie wisi więc jest indeksowane, w dodatku zmienia się cena więc jest indeksowane. Gdzie tu jakakolwiek ingerencja lub błąd automo?

Nie ma tu nigdzie błędu automo - wg mnie własnie automo tu nie robi żadnego błędu, bo ogłoszenie DALEJ jest widoczne.
Mój post miał pokazać jakie są własnie mechanizmy i czemu ludzie zarzucają coś automo, jak tu nie ma winy tej strony tylko cała bezwładność sieci tu jest winna.

ŁukaszD
29-10-2017, 20:49
Skoro się nie wydarzyło
Jesteś pewien?

bolek-tarnow
29-10-2017, 21:18
tylko fakt, że możliwa sciema w raportach zaczyna być cytowana w ofertach sprzedaży. jakoś w tej ofercie nie widzę takiego zapisu.

siara1983
30-10-2017, 16:40
Mysle ze to chyba wszystko wyjasnia...bez komentarza.

https://images83.fotosik.pl/879/82d4a12897eb7ccc.jpg

Golson
30-10-2017, 16:43
Nie można było tak od razu zamiast bić pianę?

Będzie odpowiedź od autora wpisu to będzie wiadomo.

siara1983
30-10-2017, 17:49
Ciekawe, bezgranicznie ufasz sprzedawcy a nie firmie ubezpieczeniowej :) Ja tam nie wiem kto mówi prawdę ale raporty są brane z bazy firm ubezpieczeniowych a nie kosmosu jak sugerujesz


To rowniez bez kometarza :shock:

dirty.73
30-10-2017, 17:53
ile czasu to trwało?ile czekałeś na taką konkretną odpowiedź?

Loona Thic
30-10-2017, 21:02
To rowniez bez kometarza :shock:

A co tu komentować?
Siara - to nie znaczy, że szkody nie było.
Po prostu złożyłeś reklamację i ponieważ zapewne UPIERAŁEŚ się by szkodę usunąć, to w ten sposób Ci odpisali.
Czego tu nie rozumieć?

Jak Ty to zrozumiałeś?
Inna sprawa - co dokładnie napisałeś w reklamacji - możesz z ciekawości to wkleić?
Może to pomóc innym jak będą chcieli też działać.

siara1983
31-10-2017, 04:05
A co tu komentować?
Siara - to nie znaczy, że szkody nie było.
Po prostu złożyłeś reklamację i ponieważ zapewne UPIERAŁEŚ się by szkodę usunąć, to w ten sposób Ci odpisali.
Czego tu nie rozumieć?

Jak Ty to zrozumiałeś?
Inna sprawa - co dokładnie napisałeś w reklamacji - możesz z ciekawości to wkleić?
Może to pomóc innym jak będą chcieli też działać.

po pierwsze to kazdy trzezwo myslacy i rozumujacy czlowiek wycignie sobie z tego wnioski

po drugie skoro ty nie potrafisz to juz twoj problem

po trzecie to co napisalem to moja sprawa, i uwierz napewno sie nie upieralem

po czwarte jak od tak sobie mozna USUNAC jakas informacje ktorej sie jest pewnym w 100%

po piate nie rozmawiam wiecej z profilami WIDMO czyli takimi jak Twoj, przez 5lat cztery posty na forum a tu nagle takie zaangazowanie w tym temacie.

Nie chce mi sie wiecej z Toba gadac.

Marek
31-10-2017, 08:02
Siara - to nie znaczy, że szkody nie było.
Po prostu złożyłeś reklamację i ponieważ zapewne UPIERAŁEŚ się by szkodę usunąć, to w ten sposób Ci odpisali.

Teraz ja Tobie napiszę, że mamy za mało danych aby takie wnioski wyciągać...

Jak już nie raz na tym forum pisano, że sprzedając tu auto musisz udowodnić, że wielbłądem nie jesteś. Jak się to uda to z kolei musisz tłumaczyć się kim w takim razie jesteś skoro nie wielbłądem bo komuś nie do końca chce się w to wierzyć :P

Może Automo usunęło żeby nie mieć gnoju z klientem, a może sprawdzili pierwotne dane i okazało się, że faktycznie tej szkody nie było...może,może,może.....

Rob^
31-10-2017, 08:32
... Może Automo usunęło żeby nie mieć gnoju z klientem, a może sprawdzili pierwotne dane i okazało się, że faktycznie tej szkody nie było...może,może,może.....
... lobbował bym za pierwszą opcją ;) nie sądzę aby ktokolwiek cokolwiek sprawdzał.

Napisałem wcześniej że dużo chętniej klient zapłaci za "raport" w którym w wersji darmowej napisano że istnieją "szkody".
Skoro istnieją to muszą być !!! więc są ! ... szkody na kilkaset zł wpisane przez niewiadomo kogo 6-7 lat temu ... małe szkody na aucie które wtedy kosztowało ponad 150k pln .. ale kto w to teraz wnika.
Jest fajnie !!! - klient dostał to co chciał (raport ze szkodami), a jak się ktoś taki jak siara1983 zburzy to się najwyżej taki wpis usunie.
Przecie raczej nikt taki jak Rob^ nie pójdzie do sądu z dwoma wpisami z czego jednego nie jest pewien bo nie był właścicielem auta w dniu "szkody".
Koszty postępowania, przewlekłość sądów oraz "mała szkodliwość" zachęca też to zajumania cudzych zdjęć i sprzedawania ich na swoich raportach .. ot tak Polska rzeczywistość ;)
A biznes się kręci, SMS`y i PayPale lecą ... można się bawić a wolny czas poświęcić na szeptaną reklamę na forach motoryzacyjnych.
Przecie to właśnie na nich można znaleźć prawdziwe informacje pochodzące od pasjonatów a nie handlowców czy akwizytorów ;) :D

ot tak mnie przy kawie naszło na takie refleksje :diabelek:

Loona Thic
31-10-2017, 13:16
po pierwsze to kazdy trzezwo myslacy i rozumujacy czlowiek wycignie sobie z tego wnioski

po drugie skoro ty nie potrafisz to juz twoj problem

po trzecie to co napisalem to moja sprawa, i uwierz napewno sie nie upieralem

po czwarte jak od tak sobie mozna USUNAC jakas informacje ktorej sie jest pewnym w 100%

po piate nie rozmawiam wiecej z profilami WIDMO czyli takimi jak Twoj, przez 5lat cztery posty na forum a tu nagle takie zaangazowanie w tym temacie.

Nie chce mi sie wiecej z Toba gadac.

Po pierwsze - trochę grzeczniej.
Po drugie - trzeźwo myślący i rozumujący człowiek wyciągnie swoje wnioski - a te mogą być różne dla każdego trzeźwego i rozumującego człowieka.
Po trzecie - potrafię wyciągnąć wnioski biorąc poprawkę, że to jest KORPO - typowe działanie jakby zrobić by nie stracić a i klient nie zorientował się że go dymają. Każde słowo KORPO biorę pod 10 różnych całkowicie innych scenariuszy.
Życie mnie nauczyło tego, że trzeba się spodziewać niespodziewanego.
Po czwarte - informacje pochodzą z pakietów - automo nie zarzeka się że nie można ich usunąć - i o tym było Ci pisane od samego początku - żebyś skontaktował się z serwisem, a nie posłańca na szafot posyłasz.
Dla spokoju sumienia swojego i Twojego wpis usunęli - co nie znaczy że szkody nie miałeś.
Po piąte - to nie konto widmo, bo jak widzisz zarejestrowany jestem już kilka lat - to, że się nie udzielam (albo tego nie widać) to tylko dlatego, że albo nie miałem potrzeby, albo posty w których się udzielałem były zamknięte/usunięte po wyjaśnieniu sprawy.

Bump: ... lobbował bym za pierwszą opcją ;) nie sądzę aby ktokolwiek cokolwiek sprawdzał.

Napisałem wcześniej że dużo chętniej klient zapłaci za "raport" w którym w wersji darmowej napisano że istnieją "szkody".
Skoro istnieją to muszą być !!! więc są ! ... szkody na kilkaset zł wpisane przez niewiadomo kogo 6-7 lat temu ... małe szkody na aucie które wtedy kosztowało ponad 150k pln .. ale kto w to teraz wnika.
Jest fajnie !!! - klient dostał to co chciał (raport ze szkodami), a jak się ktoś taki jak siara1983 zburzy to się najwyżej taki wpis usunie.
Przecie raczej nikt taki jak Rob^ nie pójdzie do sądu z dwoma wpisami z czego jednego nie jest pewien bo nie był właścicielem auta w dniu "szkody".
Koszty postępowania, przewlekłość sądów oraz "mała szkodliwość" zachęca też to zajumania cudzych zdjęć i sprzedawania ich na swoich raportach .. ot tak Polska rzeczywistość ;)
A biznes się kręci, SMS`y i PayPale lecą ... można się bawić a wolny czas poświęcić na szeptaną reklamę na forach motoryzacyjnych.
Przecie to właśnie na nich można znaleźć prawdziwe informacje pochodzące od pasjonatów a nie handlowców czy akwizytorów ;) :D

ot tak mnie przy kawie naszło na takie refleksje :diabelek:

Rob - wiadomo - "jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze :)"
To informacja przecież generowana automatycznie kolego - są wpisy - pojawia się info.
Za pakiety danych płacą gruby hajs, więc za darmo tego nie udostępniają :)
I nie ma tu znaczenia czy szkoda na 1500 zł czy na 150.000 zł.

Marek
31-10-2017, 14:02
Kolejny wpis osoby, której Automo coś dołożyło :)
https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2879769&postcount=26

Zaraz podniosą sie głosy, że kłamie :D:D

RSBN4N
31-10-2017, 15:06
w tym przypadku (moim) był czeski błąd w numerze VIN. więc ja do nich pretensji nie mam, bo sprawa została szybko skorygowana. ale fakt pozostaje faktem - wiarygodnośc tych baz może być wątpliwa.

Golson
31-10-2017, 20:23
w tym przypadku (moim) był czeski błąd w numerze VIN

W takim wypadku ten "czeski błąd" to raczej nie automo, a ubezpieczyciel popełnił?

Marek
01-11-2017, 07:18
ten "czeski błąd" to raczej nie automo, a ubezpieczyciel popełnił?

Ale płacisz Automo za raport, a nie ubezpieczycielowi...

Golson
01-11-2017, 07:41
Ale płacisz Automo za raport, a nie ubezpieczycielowi...

Następnym razem zanim "zapłacisz" - przeczytaj regulamin. Tak robią inteligentni ludzie.

Marek
01-11-2017, 08:01
Nie ma takiej opcji...nie płacę za "może prawdę" i "wyjaśniaj Sobie z portalem"

...tak postępują inteligentni ludzie...

Golson
01-11-2017, 08:28
To nie płać i nie marudź. Póki co zachowujesz się jak rozkapryszona nastolatka, a nie "inteligentni ludzie"...

Marek
01-11-2017, 09:47
Daruj Sobie....bo nie podzielam Twego zdania :)

Broń Sobie Automo ile chcesz. Ja kończę tą jałową dyskusję z Tobą.
Oczywiście miej Sobie ostatnie zdanie.

Jak Ty się zachowujesz pozostawiam do oceny innym...tak jak wspomniałem każdy wyciągnie Swoje wnioski.

gregor75
01-11-2017, 17:26
siedzę sobie w fotelu ,piwo i chipsy przygotowane , czekam na kolejne"potyczki":619:

pasiek
01-11-2017, 19:04
To się ciągnie jak serial Wenezuelski.. ;)

Loona Thic
01-11-2017, 19:21
Daruj Sobie....bo nie podzielam Twego zdania :)

Broń Sobie Automo ile chcesz. Ja kończę tą jałową dyskusję z Tobą.
Oczywiście miej Sobie ostatnie zdanie.

Jak Ty się zachowujesz pozostawiam do oceny innym...tak jak wspomniałem każdy wyciągnie Swoje wnioski.

Jałowa bo ktoś ma inne zdanie i nie chce Ci przyznać racji :)
Brawo Ty :)

tomaszjan31
01-11-2017, 19:26
garrulitas vulvae

Loona Thic
01-11-2017, 20:29
Widzę Tomasz, że o medyczne tematy zahaczamy :)
Czemu akurat o szelestliwości chcemy pisać?

tomaszjan31
01-11-2017, 20:39
Myśle, ze trzeba temat wyhamować, do czasu nowych wyjaśnień. Każdy ma inne zdanie, a szelestliwość niektórych ludzi krępuje:wink::wink:

Marek
02-11-2017, 09:14
Jałowa bo ktoś ma inne zdanie i nie chce Ci przyznać racji

Jałowa, ponieważ Golson oraz ja się wzajemnie nie przekonamy i możemy jeszcze 100 postów napisać i to się nie zmieni.

Ps.
Poza tym Ty już dawno nic do tego tematu nie wnosisz więc może już wystarczy?

Ps.2.
Kolejna osoba, która miała nieprawdziwe dane w raporcie:
https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2880861&postcount=27

kasztan
02-11-2017, 20:27
Parę ładnych tygodni przerwy na forum, a tu TAKI temat. Dzięki chłopaki za pół godziny ciekawej lektury :D

Rob^
11-12-2017, 19:57
OK ! potwierdza się moja teoria że pojazd MUSI mieć szkody bo inaczej nikt nie kupi raportu :p

"raport" -> https://www.automo.pl/raport/109982/681679366eeccfe7eb74e51f0dbaa59b

Darmowa wersja "raportu" informuje że pojazd posiada szkody !!!

http://foto.1j.pl/upload/68c9e93063ef2397a475bec7960841f6.png (http://foto.1j.pl/image/6hb7ah/)

po wykuppieniu raportu dostajemy informację o tych rzekomych szkodach w nowym wtedy aucie :

http://foto.1j.pl/upload/342da3c0036e2b2d07efb94ef5892381.png (http://foto.1j.pl/image/pnlx9h/)

http://foto.1j.pl/upload/thumbs/4b888ad38ffc860c1ae9704ec4a5520a.png (http://foto.1j.pl/image/8x74vb/)http://foto.1j.pl/upload/thumbs/6915be2c0c91fdcfa2cdbb891e025912.png (http://foto.1j.pl/image/2jhmke/)http://foto.1j.pl/upload/thumbs/87dfd13f695793c984fe8daf02ea1b6f.png (http://foto.1j.pl/image/wg9lga/)


EDIT !!!
No i przykładowy pojazd "się naprawił" i już jest bezwypadkowy ;) :D :569:

http://foto.1j.pl/upload/9b725c70d434a11cb266845a3fae290c.png (http://foto.1j.pl/image/20cs3x/)

Pitol321
12-12-2017, 05:53
Mój nie miał szkód i Automo także nie wspomina o szkodach.
Sekcja Ostrzeżenia i wydarzenia jest pusta...

Oczywiście nie staram się negować, że takie sytuacje mogą zachodzić, czy to błędy czy celowe działania, może też wypada to tylko w losowych przypadkach.

slawek-kali
12-12-2017, 18:46
w nowym wtedy aucie
Co masz na mysli?
Sa przebiegi podane wiec nowe nie bylo.. albo ja czegos nie rozumiem.

SUNDE01
13-12-2017, 13:03
Napewno nie korzystać z raportów autoDNA. Ja takowy zakupiłem i przeczytałem do końca. Jakież było moje ździwienie...

cytuję:
"informacje zawarte w serwisie autoDNA mogą ulec zmianie, bez wcześniejszego powiadomienia... ASDIRECT Sp z o.o nie ponosi odpowiedzialności za treść danych zawartych w Raportach." "Treść ta może być niepełna lub niezgodna ze stanem rzeczywistym."
Kolejni naciągają na pieniądze!

Harun
13-12-2017, 21:02
Co masz na mysli?
Sa przebiegi podane wiec nowe nie bylo.. albo ja czegos nie rozumiem.

Też nie kumam, a chętnie się dowiem. Niczego nie przesądzam, ale jak czytam ten wątek, to mam wrażenie, że podważanie wiarygodności tych raportów to przede wszystkim niezgoda właścicieli samochodów na niewygodne fakty.