Witam
kupiłem Escape 2014 2.0 4x4 z usa po lekkim uderzeniu w przednie koło. Naprawa polegała na wymianie amortyzatora i drążka kierowniczego. Niby wszystko sprawne ale coś chrobocze w tylnym napędzie. Po podłączeniu do komputera wyskakuje błąd modułu skrętu kierownicy. Mechanik sugeruje że jest uszkodzony i układ przeniesienia napędu głupieje. Wymieniłem moduł skrętu kierownicy błąd na komputerze znikł natomiast stuki w napędzie już nie. Tym razem jest diagnoza że w czasie wypadku podczas napędu na 4 koła i zblokowaniu przedniego koła nastąpiło uszkodzenie sprzęgła Haldex które jest wewnątrz mostu tylnego.
Czy ktoś się już z takim przypadkiem spotkał. Czy takie sprzęgło można kupić oddzielnie czy w komplecie z tylnym mostem.

z mostem Haldex można kupić za ok 1000-1300 na alle..o, to nie jest drogo.

A może to jednak typowa usterka o której w USA jest kilka wątków:
http://www.fordescape.org/forum/ford-escape-general-discussion/299-suspension-noise-13.html
http://www.fordescape.org/forum/wheels-tires-brakes-suspension/50937-rear-suspension-creaking-4.html
http://www.fordescape.org/forum/exterior-interior/154-squeaks-rattles-noises-17.html
Ponoć ten typ tak ma - ja mam to u siebie, jak tylko jest mokro od razu słychać u mnie takie trzeszczenie gumy przy dodawaniu gazu, a też mam 4WD. Mój samochód miał bardzo małe uszkodzenia, tylko blacharskie, nawet poduchy nie wystrzeliły.

Witam
kupiłem Escape 2014 2.0 4x4 z usa po lekkim uderzeniu w przednie koło. Naprawa polegała na wymianie amortyzatora i drążka kierowniczego. Niby wszystko sprawne ale coś chrobocze w tylnym napędzie. Po podłączeniu do komputera wyskakuje błąd modułu skrętu kierownicy. Mechanik sugeruje że jest uszkodzony i układ przeniesienia napędu głupieje. Wymieniłem moduł skrętu kierownicy błąd na komputerze znikł natomiast stuki w napędzie już nie. Tym razem jest diagnoza że w czasie wypadku podczas napędu na 4 koła i zblokowaniu przedniego koła nastąpiło uszkodzenie sprzęgła Haldex które jest wewnątrz mostu tylnego.
Czy ktoś się już z takim przypadkiem spotkał. Czy takie sprzęgło można kupić oddzielnie czy w komplecie z tylnym mostem.

Trafiłem na ten temat a mam identyczny problem . Proszę o informacje jak problem się rozwiązał ?

A może przegub na wale, ja miałem uszkodzony koszyk przedniego przegubu, ale oprócz hałasu było jeszcze drżenie i stukanie. Wymienili mi sam przegub i jak ręką odjął.

Trafiłem na ten temat a mam identyczny problem . Proszę o informacje jak problem się rozwiązał ?
Przerabiałem temat , był opisywany wymiana na most z UE diesel , benzyna bez znaczenia ,
Cytat:
Głośne terkotanie w tylnym moście podczas zawracanie w miejscu ostrego skrętu itd. objawy były takie jakby mechanizm różnicowy był na stałe zapięty. Jeździłem po serwisach Ford Polska Warszawa Łódź po różnego rodzaju magikach nikt nie wiedział o co chodzi ( Serwis Ford Polska to dziadostwo). Dopiero po kontakcie z serwisem Ford USA okazało się że sprzęgło wielopłytkowe jest zapieczone lub zatarte albo elektromagnes który odpowiada za ich zapinanie i odpinanie nie działa. Tylny most składa się z dwóch członów dyfra do którego wpięte są półosie i przedniej części czyli sprzęgła do którego zapięty jest wał. Dużo zachodu i kosztów z naprawą. Trzeba wysłać ( firmy które specjalizują się w naprawie dyfrów) i czekać kilka dni koszty duże. Pomimo faktu że ja mam Fusiona USA nigdzie nie mogłem znaleźć mostu z takimi samymi numerami różnica była w dwóch końcowych literach u mnie było AD a innych europejskich DB lub inne. Po wielu telefonach do Forda ustaliłem że te litery określają czy most jest od Diesla czy od benzyny. Serwis Ford USA napisał mi że bez problemu pasuje od Ford Kuga europejskiego może być i od Diesla aby pojemność, roczniki były zbliżone i numeracja główna a końcówki nie koniecznie.
Mój most miał oznaczenia CV6W 4000 AD Natomiast ten który znalazłem od Kugi CV6W 4000 DB okazało się ze jest od Diesla a dodatkowe wyposażenie to reduktor drgań reszta pasuje idealnie. także nie bawcie się w naprawy bo to nie opłacalne. szukajcie od Kugi tylko patrzie żeby był młody rocznikiem chociaż te mosty i tak załączają się rzadko tylko w niektórych sytuacjach a w większości ciągnie przód. Most w większości ulega uszkodzeniu gdy nie ma oleju lub gdy ktoś go holował nie na lawecie a na motylu gdzie chodzi tylko jedna oś. Dodam od razu ze cały most chodzi na jednym oleju tak samo dyfer jak i sprzęgło numer oryginału oleju OEM to SAE 80W-90 C2.
U mnie po wymianie wszystkie problemy znikły moc i szybkość ta sama więc czy to diesel czy benzyna dla mnie nie ma różnicy. Fachowcy może powiedzą ze jest ale moja opinia jest taka jak wyżej. W razie jakichś pytań to piszcie śmiało.

a ile wchodzi tego oleju ?

Dzwonie do Forda, a oni nie mają takich informacji :/? A drugie pytanko co ile wymieniaćie olej w skrzyni biegów bo tego też nie wiedział

Wymienione, olej motorcraft, weszlo okolo 1.2 litra

Witam, mam podobny problem z dyfrem w escape 2015 r2.0 EB, przy delikatnym ruszaniu nic się nie dzieje, przy trochę szybszym i dynamicznym coś wali z tyłu i czuć uderzenia jakby ktoś młotem w podłogę uderzał, dzieje się to gdy auto jest na granicy poślizgu przy przyspieszaniu na zakrętach nic się nie dzieje, podczas normalnej jazdy nic nie chałasuje, czy ktoś miał takie objawy, czytałem że pomaga wymiana oleju w tym elektrosprzęgle, ale z tego co widziałem jest to nie możliwe, jest tam tylko korek kontrolny brak spustowego. Korek kontrolny jest tak ciasno zasłonięty że nawet stanu oleju nie mogę sprawdzić chociaż wycieku nie widać więc pewnie to coś innego.

W Kugach mk2 ( Escape) sprzęgło wielopłytkowe tylnego mostu to nie Haldex tylko JTekt.
Nie jest smarowane olejem tylnego mostu, tylko nierozbieralnym elementem wymiennym
fabrycznie zalanym płynem. W USA stanowi część zamienną w przeciwieństwie do Europy / koszt ok 500US /. Dla chociaż trochę uzdolnionych manualnie i dysponujących miejscem do wykonania naprawy bezproblemowe w wykonaniu. Właśnie sklejenie płytek sprzęgła daje dziwne odgłosy z tylnej części auta, narastające przy przyśpieszaniu lub mocnych zakrętach. We wszystkich modelach sprzegło jest jednakowe, mosty różnią się przełożeniami. Przypadłośc znana za oceanem. Dla zainteresowanych wystarczy w wujku google wpisać; jtekt escape.

No cóż nie wiele się dowiem, moje objawy są trochę inne, mój kolega twierdzi że miał identyczne objawy w dodge RAM na przednim moście, okazało się że miał zmielony jeden ząb w dyferencjale i to pewnie będzie wszystko w temacie, szukam używki i będę zmieniał, najgorzej jak nie trafię na właściwe przełożenie, myślałem że wszystkie są takie same.
Czy ktoś się orientuje jak można odczytać przełożenie dyfra, czy jest to zakodowane w numerach na tych naklejkach, chyba powinno bo inaczej nawet w fabryce byłby problem. Oglądając używane dyfry z diesla zauważyłem że mają inny kołnierz połączenia z wałem czy da się on przełożyć ze starego, czy po prostu szukać dyfra od benzyny, o dziwo mam rocznik 2015 a połączenie z wałem jest jak w modelach poliftowych, zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości jak dobrać właściwy dyfer. Jeżeli ktoś ma większą wiedzę proszę o podpowiedź.

Mogę rozwiać wątpliwości odnośnie wymiany oleju w "haldexie" forda czyli JTekt . Otóż wszystkie korki w tylnym dyfrze służą tylko i wyłącznie dla przekładni dyfra, sprzęgło niestety jest zamknięte z olejem i nie ma możliwości wymiany chyba że się zdejmie jego obudowę i później zaleje olej przez króciec odpowietrzający, problem w tym że nikt nie ma pojęcia czym może być zalane to sprzęgło ani ile tego oleju być powinno. Na potwierdzenie załączam zdjęcia rozebranego sprzęgła. W samym dyfrze olej smaruje tylko łożyska i przekładnię nie widzę więc powodu aby wymieniać ten olej. Samo sprzęgło w tym momencie wydaje się być ****ianym wynalazkiem, drugi dyfer używany z tego samego roku od forda Edge też delikatnie chałasuje więc cała robota na marne te sprzęgła to porażka. Używane dyfry są źle przechowywane i olej ze sprzęgła często wycieka odpowietrzeniem może to być przyczyną problemów, i tu pomocna by była wiedza jaki olej tam zalać.

https://drive.google.com/open?id=1pzGdOBzLOAPzP0FMtQSS_fuQWVXldU0E

https://drive.google.com/open?id=1ojei14IzeJePThZEsoQRH2ZO-YlbS-c_

https://drive.google.com/open?id=1B3zdvEs1ff2wbOId1l_zIEZDjVkj4mKs

Hej, udalo sie komus rozwiklac ten temat? mam podobny problem a mechanicy rozkladaja rece bo nic nie widac...

Cześć , które oznaczenia na dyfrze są odpowiedzialne za typ przełożenia , mój niestety kończy żywot zaczął huczeć i muszę go wymienić

Dla potomnych - jest w Ropczycach na Podkarpaciu gość, który robi regenerację tego cholernego sprzęgła do Haldexa - https://www.olx.pl/d/oferta/regeneracja-ford-kuga-fusion-escape-most-dyfer-tyl-s164a-CID5-IDETi7s.html#e762033d57
Polecili mi go na grupie facebookowej, pojechałem, wymienił na zregenerowaną sztukę w 15 minut, jak wyjeżdżałem przyjechał jakiś typ Fusionem z Gdańska. Koszt 1000PLN.

Witam. Jestem świeży na grupie z góry przepraszam jakby coś pomieszał. Posiadam Ford Escape (Kuga) 2019r 1.5 ecoboost 4x4. Przebieg 75000. Mam taki objaw jak stukanie z tylnego napędu przy przyspieszaniu, szum jeśli skręce koła na maksa. Po czytaniu różnych grup na temat tych samochodów z mechanikiem doszliśmy do wniosku że może być uszkodzony Haldex (JTekt). Jak odpiąłem tylny napęd wszystko ucichło. Była to wskazówka z jednego forum na sprawdzenie czy właśnie jest to awaria tego sprzęgła które przenosi napęd. Usterka pojawiła się zaledwie po przejechaniu góra 100 kilometrów. Samochód sprowadzony z USA. Czy ktoś miał podobną usterkę i uporał się z tym? Jakie byłyby przewidywane koszta naprawy? Może jest ktoś w stanie udzielić fachowej pomocy w tym temacie? Przeszukałem forum ale tematy są z przed kilku lat. W jednym warsztacie powiedziano mi że naprawa kosztuje 3000zl.