Zobacz pełną wersję : Zakup MKIII 2004r


KLUSEK
08-07-2007, 19:23
Witam serdecznie.

Prawdopodobnie juz we wtorek najblizszy przyjedzie do mnie az z Hiszpanii MKIII 2.0 TDCi 130KM (opcja z polskóra, navigacjam, klimatronikiem itp), przebieg okolo 60 tysiecy (czy malo ? ciezko ocenic, wydaje mi sie ze realny)

Mam do Was prosbe, posiadacze owego modelu. Na co szczegolna uwage zwrocic gdy zabiore go do stacji diagnostycznej na badania oraz przy wstepnych ogledzinach ?
Czy sa jakies typowe usterki MkIII albo szybko uzywajace sie/zle dzialajace elementy ?

Prosilbym o porade bo chcialbym dobrze zainwestowac ponad 30 tysiecy zl :)

llechu
08-07-2007, 19:55
W tym silniku to zrobić test przelewowy wtryskiwaczy, obadać koło dwumasowe i sprawdzić czy drzwi nie rdzewieją. Reszta to jak normalnie przy kupnie auta.

KLUSEK
08-07-2007, 20:23
Dzieki :)

A moglby mi ktos jeszcze powiedziec czy wyzej wymienione czynnosci sa mozliwe w ASO jedynie czy w warsztacie specjalizujacym sie w ropniakach takze sie uda owo badanie wykonac ? :) i orientacyjny koszt takich ogledzin (szukalem na forum ale oscylacja cen zbyt przekraczala tzw granice "mniej wiecej" :)

Bylbym wdzieczny

ToMich
08-07-2007, 20:47
Gratulacje, bedziesz zadowolony.

Co do testów, ILechu napisał wszystko. Ceny próby przelewowej sa gdzie sna forum (wyszukiwarka - 100zł) - tylko nie przeraź się czytaniem o wtryskiwaczach. Lej od początku dobre paliwo i będzie OK.

ToMich

tomnet
08-07-2007, 21:03
Rdzy raczej nie znajdziesz, chyba że był klepany, przy tym przebiegu jeżeli ktoś dbał to nie powinieneś mieć problemów, koło dwumasowe w tych rocznikach jest w porządku. Sprawdź przeglądy - wymiana oleju co ile?, czy były wymieniane wszystkie filtry, i czy były robione przeglądy perforacji/lakieru. Jedyne co może paść w niedługim czasie to napinacz paska, ja mam 65 tys. i słyszę ten rezonans. :fcp11 Na przyszłość proponuję przy każdej wymianie oleju wymieniać filtr paliwa a nie jak podaje ASO co 60 tys. km.

damianołódź
08-07-2007, 21:23
Lej od początku dobre paliwo i będzie OK.
A no właśnie i tu jest problem...
Dobre czyli gdzie??????
Moja żona tankowała tylko na BP w Łodzi przy Cubusie na Mickiewicza, bo tak ma po drodze do pracy i co....
W Cinquecento 700 w zimie potworne problemy na zimnym silniku, gasł, krztusił sie kichał, prychał, dopiero jak się bydlę rozgrzał to jeździł. Po wielu testach i sprawdzeniach modułu zapłonowego, świec, przewodów itp. itd. okazało się że w gażniku normalnie zbiera się lód!!!!
A to przecież BP....
To co mnie najbardziej wkurza w eksploatacji samochodów, to właśnie brak na coś wpływu.
129 razy będę tankował na tej samej stacji i będzie cool a za 130 razem pojawi się "migająca sprężynka"
Czy eksploatowałem źle samochód? Czy go "katowałem"? NIE!!!
JA o niego dbałem! Wymieniałem olej, filtry, nie gazowałem na zimnym silniku, chłodziłem turbinkę
A i tak się popsuł...
Przed kupnem MK III testowałem TDCI 136 Km ze skrzynią VI i TDDI 115 V.
Nieporównywalne samochody i silniki (oczywiście na korzyść TDCI)
Ale ta podatność na awarie wtrysków i kosztów ewntualnych napraw zdecydowała o kupnie TDDI
Na razie 280 000 i jeden wtrysk wymieniony na nowy (zestaw naprawczy Boscha) w cenie 250,00 pln.

tomnet
09-07-2007, 06:16
Podatne na paliwo są niestety wszystkie silniki z CR, nic już tutaj nie zrobisz, i nie ważne czy to Ford, Audi czy też Mercedes. Głównym powodem jak gdzieś czytałem jest suchość paliwa, dlatego od czasu do czasu można nalać środka do przeczyszczania układu paliwowego, na forum mercedesa czytałem niedawno, że któryś z panów od czasu do czasu leje miksola, ale czy to sprawdzone czy nie to nie będę zabierał głosu.

ToMich
09-07-2007, 08:46
do paliwa można dolewać uszlachetniach albo co jakiś czas specjalny specyfik do czyszczenia wtrysków (np. na ORLENIE jest taki firmy STP). Mi pomagał.
Ale o wtryskach juz dalej nie piszmy, bo się chłop przerazi a admin nam zamknie temat, bo już tyle o tym było....
ToMich

KLUSEK
09-07-2007, 09:27
Dzieki Wam :)

No fakt, czytanie od 3 dni o tym silniku TDCi troche mnie przerazilo, wszedzie wtryski wtryski wtryski ;)

No ale doszedlem do wniosku ze jak ktos rejestruje sie na forum to nie po to aby sie chwalic ze cos mu dobrze dziala, wiec rejestruja sie tylko Ci ktorzy powiedzmy "maja pecha". Zreszta ... Chyba wole to niż ciągle problemy z LPG jak w moim obecnym MKI (gazu juz nigdy nie zaloze, a na jezdzenie tras w czystej benzynce mnie nie stac, wiec na ropniaczka jestem skazany :))

No nic, mam nadzieje ze jutro nie ulegne zbytniej ekscytacji i bede trzezwo podczas ogledzin go ocenial ;)

Dziekuje jeszcze raz.

GrekuPL
09-07-2007, 09:32
też o miksolu słyszałem :) podobno działa ale ja nie sprawdzałem...