Zobacz pełną wersję : Czy zrezygnować z zamówionego samochodu?


kiedos
19-11-2017, 21:03
Zamówiłem we wrześniu Focusa który miał być w tym roku dostarczony. Na razie nie jest jeszcze w produkcji bo nie ma vin-u. Dzwonił diler że prawdopodobnie nie będzie go w tym roku. Nawet jak w ciągu kilku dni zaczną produkować to pewnie w styczniu dostanę (a samochód będzie z 2016). Chyba że zaczną w styczniu a ja w marcu dostanę. To na firmę w leasing i chciałem go jeszcze w tym roku mieć. Fajny mam na niego rabat bo z 90 tys zrobiło się 70.

Nie wiem co teraz zrobić bo mogę szukać w grudniu innego samochodu (nie musi to być ford) pewnie będą przeceny. Mogę czekać i liczyć że będzie z 18 roku. Najgorzej jak zaczną pod koniec grudnia. Ja dostanę go w marcu i będzie z 17:)
Ktoś miał taki przypadek? Może można coś z dodatków ugrać u dilera jeszcze? To ma być focus sedan 120KM z LPG.
Czy ja mogę w ogóle zrezygnować z samochodu jeżeli nie będzie do końca roku?

W umowie mam
"1. Samochód będący przedmiotem niniejszej Umowy zostanie dostarczony
Kupującemu najpóźniej w terminie do KOŃCA ROKU 2017 , w salonie
sprzedaży Sprzedawcy,
14. Strony zgodnie postanawiają, że w przypadku, gdyby którekolwiek
postanowienie umowy było lub miało stać się nieważne, nie wpływa to na
ważność całej umowy, która w pozostałej części pozostaje ważna.
15. Wszelkie zmiany niniejszej umowy, z wyjątkiem sytuacji, o której mowa w
pkt. C2, wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności.

Rob^
20-11-2017, 11:06
Wychodzi na to że jak się wyrobią w 2017r to dotrzymają umowy.
To czy ona będzie z 2017r czy 2018r nie ma większego znaczenia w praktyce.
Tzn ma na 1sze wrażenie ;) ... jak go będziesz kiedyś tam sprzedawał to czy on bedzie z grudnia 2017r czy ze stycznia 2018r jest bez znaczenia ;)

kiedos
20-11-2017, 12:56
Szczególnie, że zamierzam nim 10 lat jeździć. Mam nadzieję że bez większych kłopotów 200kkm zrobi:) Tylko jeżeli mogę zrezygnować to może coś można jeszcze wyciągnąć za to spóźnienie (jakieś koła zimowe czy coś).

Rob^
20-11-2017, 13:01
...może coś można jeszcze wyciągnąć za to spóźnienie (jakieś koła zimowe czy coś).
... na 100% warto walczyć do końca ;)
też czekam aż poskręcają mi autko tyle że termin odbioru mam wpisany styczeń 2018r a ja już przebieram nogami. :diabelek: :619:

dorsiu
20-11-2017, 13:08
Wstawił byś skan całej umowy (zamaż dane, które chcesz chronić), bo tak to wróżenie z fusów.

kumpel Fordzika
20-11-2017, 13:41
Szczególnie, że zamierzam nim 10 lat jeździć. Mam nadzieję że bez większych kłopotów 200kkm zrobi Tylko jeżeli mogę zrezygnować to może coś można jeszcze wyciągnąć za to spóźnienie (jakieś koła zimowe czy coś).
Pierwsze 10-20 km zrób do najbliższej porządnej stacji konserwacji pojazdów i to tylko jeśli soli na drogach nie będzie, bo jak będzie to helikopterem czy cuś takiego ;) bo przecież masz zamiar 10 lat fajnym autem jeździć.

piotrek305
20-11-2017, 14:35
Pierwsze 10-20 km zrób do najbliższej porządnej stacji konserwacji pojazdów i to tylko jeśli soli na drogach nie będzie, bo jak będzie to helikopterem czy cuś takiego ;) bo przecież masz zamiar 10 lat fajnym autem jeździć.

a Ty znowu swoje.. zrobić konserwację może ale od mondeo mk4 fordy nie rdzewieją.. chyba, że ulepy :)

kumpel Fordzika
20-11-2017, 14:36
Taaaaaa nie rdzewieją w Polsce po solance nie rdzewieją. Konserwują się solanką jak ogórki :D :D :D

dirty.73
20-11-2017, 14:46
Szczególnie, że zamierzam nim 10 lat jeździć. Mam nadzieję że bez większych kłopotów 200kkm zrobi:) Tylko jeżeli mogę zrezygnować to może coś można jeszcze wyciągnąć za to spóźnienie (jakieś koła zimowe czy coś).

znajomy-podobna sprawa,z tym,że w oplu,na insignie czekał,sami dali,zaproponowali koła zimowe,na ładnej feldze,dlatego walcz,marudź,może coś dadzą

juri2069
20-11-2017, 15:01
Pierwsze 10-20 km zrób do najbliższej porządnej stacji konserwacji pojazdów

Mój ma 3 lata po polskich drogach , jest bez konserwacji i pod spodem nawet najmniejszego nalotu nie ma na żadnej śrubce, jakby z fabryki wyjechał dziś.... tak z konserwację zrobi na wiosnę, zresztą w zimie konserwacji zakłady nie robią:) długo schnie po myciu itp

Ja zrobię albo na wiosnę albo będę czekał dodelikatnego nalotu rudawej. Bo skoro nie rdzewieje to może jakoś ten ford zabezpiecza te auta

kumpel Fordzika
20-11-2017, 16:21
Użyj porządnego środka do konserwacji który pozwala pokrywać powierzchnie wilgotne, wystarczy jeśli auto tylko trochę przeschnie. Nie czekać, robić działać. Przy Audi to se można poczekać lata :D

fordes
20-11-2017, 16:42
Ciekawe jak wygląda procentowo ilość przykładowych MK4 z konserwacją zrobioną przez właścicieli. Sprzedaje się tego używanego mnóstwo i jakoś nie słychać nic że rdza to jakiś problem a z pewnością większość nie ma dodatkowej konserwacji.

kumpel Fordzika
20-11-2017, 16:47
Jakby tak zdjąć poszycie np błotniki, albo kamerką zajrzeć w różne zakamarki to pogląd na zagadnienie by się zmienił.

slawek-kali
20-11-2017, 19:12
Rdza sie skonczyla na focusie mk2..

piotrek305
20-11-2017, 20:08
potwierdzam. w mk4 jedynie jak coś to śruby i elementy zawieszenia. nic więcej.

juri2069
20-11-2017, 20:26
Kumpel jesteś trochę przewrazliwiony na tym punkcie . Wiadomo , ty wiesz swoje i tego się będziesz trzymał:)
Jak od spodu nawet na srubkach nie ma grama rdzy to w nadkolach tym bardziej .:)

pasiek
20-11-2017, 20:32
Moj 2010 mk4 i nie ma rdzy pod spodem. Sprawdzone wielokrotne.

tomaszjan31
20-11-2017, 20:50
To na firmę w leasing i chciałem go jeszcze w tym roku mieć. Fajny mam na niego rabat bo z 90 tys zrobiło się 70.

Jeżeli zależny Ci na kosztach, to umowę leasingową możesz podpisać w grudniu tego roku i wpłatę początkową wpiszesz natychmiast w koszta/ pod warunkiem że będzie juz wiadomy vin. Bierz pod uwagę ze juz dostałeś bardzo dobry rabat, ale próbować negocjacje możesz. Myśle ze szybciej możesz próbować wyrwać rabat w postaci usługi, bądź przedmiotu, a może samochód na czas Twojego oczekiwania ? .Rocznikiem na przełomie 2017/2018 bym sie nie przejmował

jvc
20-11-2017, 20:53
Tylko jeżeli mogę zrezygnować to może coś można jeszcze wyciągnąć za to spóźnienie (jakieś koła zimowe czy coś).
Jak odbierzesz w styczniu to jest w fordzie jakiś tam rabat na wyprzedaż rocznika ( o ile się ten egzemplarz załapie) , ja miałem coś koło 2 tyś zł.

gryzoon
21-11-2017, 06:54
Miałem taki sam dylemat, czy rezygnować, czy nie rezygnować jak dealer spóźni się z dostawą auta.

Z mojego doświadczenia z przed 2-mc to wyglądało tak :)
- Kugę zamówiłem pod koniec marca
- miała być gotowa do końca sierpnia - ale handlowiec zarzekał się, że będzie czerwiec/lipiec
- niestety w umowie miałem jeszcze taki felerny zapis, że z przyczyn niezależnych od dealera ma on prawo o przedłużenie terminu o dodatkowe 30 dni :/
- odebrałem auto dopiero ostatniego dnia września - czyli na styk zgodnie z umową + 30 dni

Dealer mógł mi nic nie dać, ale dostałem w gratisie 3 lata gwarancji ekstra (niby niewiele, ale zawsze)

Jeśli chodzi o leasing to nic nie załatwisz jak auta nie będzie w kraju z papierami - musi być komplet dokumentów wyprodukowanego nowego auta (bez dow. rej. - to załatwią dopiero jak podpiszesz umowę leasingu)

mskgs
21-11-2017, 22:02
Zależy od dealera. Miałem podobną sytuację we wrześniu (ciągle przekładana data produkcji mimo rzekomo nadanego VIN) i zaproponowano mi czekać albo zwrot zaliczki. Odebrałem pieniądze i podziękowałem. Jeżeli podpisałeś umowę jako osoba prywatna, to zaliczka zawsze podlega zwrotowi, nawet jak nie odbierzesz samochodu. Nie wiem jak jest przy umowie firma-firma. Zresztą wszystko powinieneś mieć zapisane w umowie, że jak dealer się spóźni to musisz wyznaczyć nowy termin, nie krótszy niż ileś tam itd..