Zobacz pełną wersję : zmiana z Motul 913 D na Rvenol FDS


kumpel Fordzika
29-11-2017, 11:23
Temat raczej do Kolegów Koneserów olejowych :)
Tak się drapie po łysinie, bo czas zmiany oleju w grudniu, czy aby nie przejść z Motula Specyfic 913D na Ravenol FDS 5W30 no niby ten drugi w pełni syntetyczny :) :)
Ktoś z Was jeździ na tym oleju. Jak on się sprawuje po przebiegu 10 tys km, bo niestety Motul Specyfik już po 8 tys km w silniku nie ten sam :(
Jak to sprawdziłem ?
Po przebiegu 8 tys km (przed wyjazdem do Chorwacji) spuściłem 3 litry z silnika i dolałem świeżynki 3l i praca silnika w tym samym garażu w tych samych warunkach akustycznych, na tak samo gorącym silniku jakby weselsza :), miększa, jak na nowym oleju po prostu ;)

Ktoś tu kupował, oryginał ?
https://www.petrostar.pl/oleje/oleje-samochodowe/ravenol/ravenol-cleansynto-fds-5w30-ford-5l,p817221718
zgodnie z tym wszystko na bańce ?
https://www.ravenol.pl/content/26-cechy-opakowania-ravenol

ps.
gdzie konkretnie kupowaliście tego Ravenola FDS jakiś namiar, link gdzie jest w sprzedaży w oryginalnej wersji bym prosił. Lokalny dystrybutor z oficjalnej stronki Ravenola nie ma w ofercie FDS 5W30 masakra jakaś w tym Polandzie

Matych
29-11-2017, 12:52
Taaaa.Miałem kiedyś kolegę co twierdził że na Benzynie V-power kosiarka mu lepiej pracuje.A świstak siedzi ........

weuek
29-11-2017, 13:00
Sądziłem, że już dawno zostało ustalone, że w pełni syntetyczny olej zgodny z normą FORD WSS M2C 913 x nie istnieje. Nie szukaj Świętego Graala. :-)

kumpel Fordzika
29-11-2017, 13:01
A widzisz, a ja w sezonie latam na benzynie V-Power Racing motocyklem i powiem Ci, że niebo, a ziemia :) Hamownia pokazała 2 KM więcej niż na zwykłym paliwie, a poza tym zupełnie inaczej, lepiej się wkręca w obroty 13-15 tys i co ważniejsze zupełnie inaczej, łagodniej schodzi z obrotów. W silniku samochodowym działa ta sama fizyka, tyle, że w silnym motocyklu silnik mam miedzy udami, a kolektory wydechowe wydechowe przebiegają pod moim rowem tam gdzie się plecy kończą, więc na jakich materiałach jadę czuję i widzę od razu. W samochodzie niestety człowiek oddzielony puszką, obudową, nadwoziem rozłożony na wygodnym fotelu i delektuje się ciszą, ale fizyka, termodynamika dalej ta sama :)
Kolegi kosiarka też zagląda w te rejestry na obrotomierzu ?? :D
Temat dla lubiących się mieszać w olejach markowych, więc nie marudźmy, że ktoś woli jeździć na beelee czym niech jeździ sobie

Bump: Sądziłem, że już dawno zostało ustalone, że w pełni syntetyczny olej zgodny z normą FORD WSS M2C 913 x nie istnieje. Nie szukaj Świętego Graala. :-) No nie szukam, nie szukam, z rękoomn na sercu nie szukam. Lubię Motula oleje, ale ciut rozczarowany tym Specyfikiem 913 D jestem.
Ten Ravenol ma kosmiczne wprost parametry na papierze mimo, że kosztuje tylko 165 zł < no wierzyć się nie chce, bo cena jest bardzo sensowna, no kusi coś :)
https://www.ravenol.pl/oleje-silnikowe-cleansynto/1302-RAVENOL-FDS-SAE-5W-30-CleanSynto-1L.html
Może być nawet full mineral :D, aby to był olej który trzyma parametry do 10-12 tys km, tak abym zmieniając go w zimę w Grudniu na przykład jeszcze latem na wakacjach mógł sobie pocisnąć po autostradach :)

slawek-kali
29-11-2017, 14:42
A jak te 3 litry spusciles jestem ciekawy.. normalnie odkrecasz korek spustowy i w kolka sekund większość zleci.

kumpel Fordzika
29-11-2017, 15:18
Najpierw chciałem oddessssać dużą strzykawką, ale cholera przez pochwę bagnetu wężyk nawet sztywny nie dawał się dopchać do lustra oleju w misce olejowej, więc podniosłem u kolegi oponiarza auto. Poluzowałem korek i delikatnie odkręcałem z dociskiem do misy, Zaczęło się sączyć to po prostu silnie opartym nadgarstkiem o spód misy olejowej trzymałem korek w otworze spustowym aby mieć kontrolę nad tym co wylatuje powolutku, bo jak bym go wyjął to bym się potem w strumieniu oleju nie połapał z wkręceniem go. Spuszczałem na oko, do wiaderka, kumpel trzymał wiaderko i zerkał, też na oko czy już czy nie już. Wiaderko 7 litrowe, małe. Potem do bańki po oleju zlałem z wiaderka używając lejka na której jest podziałka. Wyszło, że zleciało 3 litry. Uffff fart był, bo tyle miałem w 1 litowych bańkach gdyż kupowałem wcześniej 5+3 L w jakiejś promocji.
Tak to było Panie Sławek :) dla chcącego nic trudnego, chociaż łatwo nie było :D. Wprawę mam, ale nie polecam, bo generalnie czynność dla kogoś z hoplem na punkcie olei :D
ps.
jechałem na południe Europy, w upały, wiec co ma olej stać w garażu, lepiej niech się świeży kręci w silniku na autostradzie, byłem trochę zdygany upały i olej 5W30 :)

daaro
29-11-2017, 17:24
Czyżby w 1,6 tdci 115 nie można odessać oleju przez bagnet?

kumpel Fordzika
29-11-2017, 17:27
Mi się w moim 1,8 TDCi nie udawało. Może za mało determinacji chałupniczym sprzętem. Bankowo takim zawodowym odsysaczem co jest na stanowiskach wymiany oleju to da się odessać. Tylko chyba bez kontroli ile tego się odsysa.

daaro
29-11-2017, 17:42
Według schematu silnika jest rurka od bagnetu w kształcie"S"

Autopros
29-11-2017, 19:18
Sądziłem, że już dawno zostało ustalone, że w pełni syntetyczny olej zgodny z normą FORD WSS M2C 913 x nie istnieje. Nie szukaj Świętego Graala. :-)

Tutak bym się sprzeczał. RAVENOL FDS 5W30 spełnia normę WSS-M2C913-D i jest olejem w pełni syntetycznym, na bazie PAO.
Trzeba pamiętać, że Niemcy są jedynym krajem w Europie, gdzie przepisy jasno precyzują który olej można nazwać syntetycznym, a który nie. Np. Mobil ESP 5W30 u nas ma na etykiecie napis "Fully Synthetic", a w Niemczech ma "SHC Synthese Technologie". Stąd niemieccy producenci, jak Ravenol czy Liqui Moly mają mnóstwo olejów z dopiskami HC-Synthese, Synthetic Technology, itp. Inni producenci, nie mając obwarowań bez stresu twierdzą, że ich oleje na bazach po hydrokrakingu to oleje w pełni syntetyczne.
Wracając jednak do tematu jakości oleju, to kiedyś znalazłem fajny, specjalistyczny test sprawdzający wytrzymałość filmu olejowego. Mobil i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, Motul wypadły słabo. Z europejskich produktów rewelacyjnie wypadł marnie w Polsce dostępny Agip, a najlepiej wyszedł amerykański Royal Purple. Niezbyt zaskakujące, bo Amerykanie
Z mojej własnej praktyki warsztatowej wnioskuję, że niezależnie od tego, czy olej będzie na bazie HC, czy PAO, to i tak najważniejsza jest po prostu jakość produktu i dodatków zawartych w danym oleju. Tutaj przez lata wyklarowało mi się przekonanie do Liqui Moly, Texaco i Valvoline. Ravenol również uważam za najwyższą półkę, ale ich oleje silnikowe są stosunkowo drogie, stąd rzadko je stosuję. Co innego świetnie skatalogowane oleje do skrzyń automatycznych i inne przekładniowe.
Testuj, tylko przed zalaniem innego oleju zrób płukankę silnika, bo im lepszy olej tym lepsze właściwości czyszczące. Wlejesz najlepsze co można, a po 10 000 km napiszesz że to nic nie warte, bo silnik brzydziej pracuje, a olej po prostu nie będzie już miał jak starych osadów dyspergować.

kumpel Fordzika
29-11-2017, 20:02
Z europejskich produktów rewelacyjnie wypadł marnie w Polsce dostępny Agip, O tak tak oleje Agipa jeszcze z Pewexu pamiętam. Potem też był świetne, ale z dystrybucją w Polsce jakaś makabra. Motul z kolei to jak wiemy pierwszy producent olei syntetycznych na świecie gdy nie było technologi HC. Oni to zaczęli. Robią świetne oleje do motocykli, cywilnych wysilonych jak i wyczynowych, tanie byle jakie, drogie świetne :) do samochodów jak widzę po tym specyficu 913 D to zwykły olej.

Autopros
29-11-2017, 22:12
Ja tam osobiście nigdy nie znalazłem oleju Motula, który zrobiłby na mnie jakieś super wrażenie. Jak dla mnie z dostępnych w Polsce najlepsze jest Liqui Moly. Pamiętam jak tylko wszedł ich Leichtlauf 10W40 MoS2. Jakie cuda się na nim działy. Wyciszające się popychacze hydrauliczne, zmniejszone zużycia oleju, no cuda na kiju. Teraz mają wprawdzie dodatek do oleju MoS2, ale może zaszkodzić DPF-owi, więc lepiej zalać ich olej lub jakiegoś Ravenola lub Valvoline, zgodnego ze specyfikacją.
Jeżeli natomiast chodzi o sztywne trzymanie się specyfikacji Forda, to w przypadku silników 1,6 i 2,0 TDCi to tutaj należy spojrzeć z pewnym przymrużeniem oka. Te silniki jeżdżą przecież w grupie PSA. Trochę mi się śmiać chce, jak do swojego Focusa mam w wykazie LM wyłącznie Special Tec F, a do teścia Berlingo 1,6 HDi zalecają Top Tec 4200 lub Top Tec 4300. A że do Citroena oryginalnie zalewają Total (1/3 tańszy od Liqui), toteż za każdym razem dumnie wlatuje bańka i wpis do książki Total INEO ECS. Aż się zastanawiam po co przepłacam za olej do tego samego silnika w Foce. Podobnie śmieszna sytuacja z filtrem oleju. Zazwyczaj ląduje u mnie oryginał Peugeot/Citroen, a jak nie ma w dobrej cenie, to wsadzam Purfluxa, który jest dla nich producentem oryginału.

kumpel Fordzika
30-11-2017, 07:45
a jak nie ma w dobrej cenie, to wsadzam Purfluxa, który jest dla nich producentem oryginału. Purflux moim skromnym zdaniem robi najlepsze filtry w przyzwoitych cenach.

Bump: Ja tam osobiście nigdy nie znalazłem oleju Motula, który zrobiłby na mnie jakieś super wrażenie. Jak dla mnie z dostępnych w Polsce najlepsze jest Liqui Moly. No to mamy podobne zdanie :) LM uważam za najuczciwszego producenta, bo nas nie oszukują, że syntetyki, a dwa te ich półsyntetyki są na prawdę pierwsza klasa. Motul zawsze mi się sprawdzał w motocyklach, niestety LM czy Valvoline ten teges niekoniecznie już. Do motocykli robią oleje jak do samochodów z ciut za dużą lepkością na niskich temperaturach. Nie sprawdzało się to przy moich wysilonych silnikach, szczególnie Valvoline dawał sie we znaki precyzyjnemu rozrządowi.
No nic teraz mam chęć na tego Ravenola FDS 5W30.
Jeździ ktoś na nim turbodieslem ?

ccLot
01-12-2017, 16:41
Motul z kolei to jak wiemy pierwszy producent olei syntetycznych na świecie

Amsoil też twierdzi, że jest pierwszy...

Autopros
02-12-2017, 12:34
Jeździ ktoś na nim turbodieslem ?

A o który element się martwisz? Olej na stabilnej bazie turbosprężarce źle na pewno nie zrobi. A dolnemu paskowi też się powinno lepiej ślizgać po prowadnicach. Poza tym staremu żeliwniakowi 1,8 ciężko będzie zrobić krzywdę :wink:

Amsoil też twierdzi, że jest pierwszy...

Twierdzić to każdy może, a ze stwierdzalnych faktów odnośnie oleju, to wspomniany wcześniej Agip jest jednym z chyba trzech producentów na świecie, który produkuje olej od początku do końca. Bo oni sami sobie wydobywają ropę naftową, rafinują, mieszają, hydrokrakują, syntezują, dodają dodatki, rozlewają, pakują i wysyłają do klienta. Nawet moje ukochane Liqui musi od kogoś kupić surowce, a Agip nie.

ccLot
02-12-2017, 12:56
Ale rozmawiamy o tym, który producent pierwszy wprowadził oleje syntetyczne...

Autopros
02-12-2017, 13:04
Chyba będzie ciężko stwierdzić. Aczkolwiek jak znajdę wiarygodną informację, popartą datami wprowadzenia produktw, to podrzucę.

ccLot
02-12-2017, 14:02
:one:

kumpel Fordzika
02-12-2017, 16:48
Motul
http://oleoo.pl/atrykuly/czytaj/Historia+marki+Motul,83
źródło o historii firm
http://oleoo.pl/atrykuly/tag/historie+marek+olejowych,52
tak czy siak przejdę przy grudniowej wymianie przy przebiegu coś prawie pod 50 tys km na Ravenol FDS 5W30, mam nadzieje, że nie zaszkodzi ;)
wrażeniami się podzielę
Na tą chwilę szukam jakiegoś dobrego oleju 2T aby go do ON dolewać 150-200 gram na 50 litrów ON. dolewałem 100-150 gram tego z Olrenu Platinum 2 T ale jak zgłębiam temat to marny olej

ccLot
02-12-2017, 16:53
Motul trochę szybszy
Znalazłem o Amsoil:
"In 1972, the breakthrough came. AMSOIL 10W-40 Synthetic Motor Oil, the result of years of research and inspired by aerospace technology, became the first synthetic motor oil in the world to meet American Petroleum Institute service requirements"
https://www.amsoil.com/about/

kumpel Fordzika
02-12-2017, 16:54
to jest bardzo ciekawe i w zasadzie pozamiatane dlaczego oleje LM uchodzą za bardzo dobre
http://oleoo.pl/atrykuly/czytaj/Historia+marki+LiquiMoly,81

Ciekawe, że jakoś tak pusto o tej firmie RAVENOL fajnie by było gdyby te prawie kosmiczne parametry oleju nie były tylko na papierze, ale kto to sprawdzi

ps.
Podsumowując jednak nie kupiłem Ravenola, a do zmiany idzie znów ten Motul Specyfic 913 D
Niestety Ravenol nie do kupienia w normalnych warunkach.

piti000
05-12-2017, 11:32
Co do pytania z pierwszego posta to ja śmigam na Revanolu, kupiony od jednego z dystrybutorów wymienionych na stronie Revanol. Są hologramy i zdrapka umożliwiające sprawdzenie oryginalności produktu. Nie jestem fanatykiem żadnej marki oleju, nie modle się do jednej i nie hejtuje innej. Zmiany na + czy - nie zauważyłem. Wymieniam co ok 13 tys ( bo tak mi pasuje)

kumpel Fordzika
05-12-2017, 16:34
Ja niestety nie mogłem zakupić. Obdzwoniłem w swoim rejonie regionalnych sprzedawców to mówili ze FDS 5W30 nie mają w ofercie z góry, czyli od dystrybutora na Polskę nie mają. Można by wnioskować, że to co w sklepach, czy na aukcjach to import jakiś indywidualny.

Hteb
14-12-2017, 20:17
Motul
Na tą chwilę szukam jakiegoś dobrego oleju 2T aby go do ON dolewać 150-200 gram na 50 litrów ON. dolewałem 100-150 gram tego z Olrenu Platinum 2 T ale jak zgłębiam temat to marny olej

Kurcze kusi mnie tez ten Ravenol Fds choć jeszcze nie czas na zmianę. Nie wiem na czym jeździł poprzedni właściciel mojego Galaxa, wlałem Millersa z tym nano-czymś ..bo za wiele nie grzebałem w temacie oliwy. Miał być najlepszy :shock: a teraz po analizie forum sam nie wiem :wink:
Jeżeli chodzi o olej 2T to stosuję LIQUI MOLY 2T 2-TAKT MOTOROIL 1052.

kumpel Fordzika
14-12-2017, 20:43
Po swoich 2 tankowaniach z domieszką oleju 2T niestety dochodzę do wniosku, że trzeba dolać też jakiś dodatek podnoszący liczbę cetanową paliwa, bo 180 ml oleju 2T na zbiornik paliwa w Focusie wali po liczbie cetanowej oleju napędowego i trzeba ja podnieść, a raczej jest z czego podnosić, bo te paliwo nawet bez dolanego oleju 2T za wysokiej tej liczby cetanowej nie miało :(
Kupiłem dodatek podnoszący liczbę cetanową firmy AMSOIL prawie pół litrowa butelka na 10 tankowań całego zbiornika starczyć powinna. Koszt dodatku 47 zł czyli po 5 zł do każdego tankowania.
Silnik z dodanym olejem 2T pracuje jakoś twardo, albo absolutnie nie lepiej na wprawne ucho niż przed dolaniem 2 T. Jeśli olej 2T to też warto równolegle dodatek podnoszący liczbę cetanową.

ten kupiłem
https://www.amsoil.com/shop/by-product/fuel-additives/diesel/diesel-cetane-boost/
.
Zabawa z pierwszym w życiu dieslem się rozkręca :D

rumunn95
14-12-2017, 20:52
Ale po co wogole lejecie jakieś wynalazki...

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

kumpel Fordzika
14-12-2017, 21:10
Naczytaliśmy się, że trzeba, bo inaczej jeździć się nie da :D ... ;)
Dodanie oleju 2T powiedzmy 200 ml na zbiornik paliwa poprawia jego właściwości smarne o 25-30% ktoś to zmierzył i zważył podobno.
Niestety olej 2T obniża liczbę cetanową o 3 punkty i silnik twardziej pracuje, bo ON nie jest już optymalnie spalany. Tak w skrócie.
no to trzeba dolać chemii aby podnieść liczbę cetanową ON i koło się zamyka :)

Hteb
14-12-2017, 22:15
Ale po co wogole lejecie jakieś wynalazki...

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Mówią że sucha ropa.. :oops:

92 stron lektury :)
http://avensis.info/viewtopic.php?f=69&t=11501&sid=15ea50509471d91d5231600fc7d2e953&start=30

kumpel Fordzika
14-12-2017, 22:29
Ja myślę, że to bzdury z tą suchą ropą. Egzemplarze dojeżdżają 300 tys kmna fabrycznych wtryskach , bez regeneracji pompy wtryskowej nawet i o z zgrozo czasem służbówki we flocie. Nie ma reguły chyba. Te dolewania specyfików to takie raczej pomaganie swojemu przekonaniu, że się dba o samochód, więc dolewam :D

Hteb
14-12-2017, 23:23
Ja będę testował AR6900 przy kolejnych tankowaniach Galaxa. LM 2T do Golfa4 pójdzie :D On na zwykłej VP jest :027:

weuek
15-12-2017, 04:55
To samo co z "lepszym" dieslem i benzyną 98/100 - przyrost lepszości niemierzalny/nieodczuwalny.

Do swojego, oprócz zwykłego ON, leję co pół roku LM diesel spulung. To i tak za dużo.

rumunn95
15-12-2017, 05:12
No, to można faktycznie profilaktycznie lać. Ale 2T bez potrzeby. Jak ktoś ma problemy z łuszcząca się pompa to niestety żaden specyfik nie pomoze

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

kumpel Fordzika
15-12-2017, 07:39
To samo co z "lepszym" dieslem i benzyną 98/100 - przyrost lepszości niemierzalny/nieodczuwalny. To się czuje. Ja odczuwam czy jeżdżę na benzynie V-Power Racing czy na zwykłej 95. W motocyklu odczuwam bezdyskusyjnie.
W dieslu też czy mam zatankowane z Shella ten ich najdroższy Diesel V-Power czy powiedzmy zwykły z tego Shella. Leją do tego droższego paliwa jakieś dodatki co skutkuje efektywniejszym spalaniem ON.
Sobie trochę poczytałem o procesach zachodzących przy spalaniu ON i tu nie ma tak lekko jak w benzyniarce. Silniki są wrażliwe na liczbę centanową, czym nowocześniejszy silnik tym bardziej wrażliwy.
Ale co tu gadać. Prosta sytuacja. ON z Shella V-Power Diesle i na wolnych obrotach moja foczka zawsze pokazuje 0,5 l / godzinę. Inny olej napędowy nawet z jakiejś dobrej stacji i nawet jakaś wersja premium i komputer pokazuje na wolnych obrotach 0,6 l/ godzinę pracy. Polska Norma określa liczbę centnową na minimum 51. Mam 2 kumpli pracujacych w stacji Shell i StatOil. Nie jeden raz zaglądałem do karty zaopatrzenia zrzutu z cysterny, gdzie są parametry fizykochemiczne danej ilości zrzuconego paliwa z cysterny do zbiornika stacji. Nigdy na papierze ta liczba centanowa nie była niższa niż 51, ale też bez szaleństw zazwyczaj 53 czy 52 raz 54 widizałem. Więc jeśli dodamy te 200 ml oleju 2 T na zbiornik paliwa to walimy liczbę cetanowa o 3 punkty w dół (jak gdzieś tam na Politechnice to zbadano) W tej sytuacji mamy ON nie spełniający PN do spalania w silnikach z zapłonem samoczynnym. Stąd chyba warto podnieść tą liczbę cetanowa innym dodatkiem, albo nie dolewać oleju półsyntetycznego 2T nawet od firmy LM.
Na serio jak dla mnie dolanie oleju 2T powoduje twardszą, mniej kulturalną pracę silnika i tak już mało kulturalnego :) ps. dziwie się, że ludzie słyszą po dodaniu 2 T, że silnik bardziej miękko pracuje. Spalanie przebiega gorzej, wiec to raczej nie jest możliwe. Niewłaściwie interpretują efekty akustyczne.

Bump: Ja będę testował AR6900 przy kolejnych tankowaniach
Tylko nie rób tak, że zatankujez bez dodatku, a drugi raz z dodatkiem. Aby wyczuć zmiany trzeba mieć te same paliwo, dokładnie te samiutkie za każdym razem w zbiorniku. Czyli będąc na stacji tankujesz pod korek, plus w kanisterek 5 litów. Jeździsz aż ubędzie z 5 litrów osłuchasz się z silnikiem, po powiedzmy tych 80-100 km wlewasz dodatek do kanistra w proporcji uwzględniającej jak na cały zbiornik +10%. Mieszasz to mocno i śiup z kanistra uzupełniasz to co w zbiorniku wyjeździłeś. Tym sposobem ograniczasz liczbę zmiennych co w każdym porównaniu jest ważne, a tu zmienną jest same paliwo tankowane w odstępie czasu i może na różnych stacjach. Jeździsz trochę i słuchasz silnika uchem w garażu jak poprzednio bez dodatku. Chodzi też o to aby warunki akustyczne były niezmienne czyli takie same :)

weuek
15-12-2017, 13:57
Aleś się zafiksował na tej liczbie cetanowej. g:DD I jeszcze tłumaczysz to obniżanie tejże ludziom, którzy i tak mają ten 2T głęboko w odwłoku...

Ja tam wiem swoje i nie czuję lepszości. I taki już umrę.

kumpel Fordzika
15-12-2017, 14:33
Miedzy innymi tutaj sobie poczytałem, ale też winnych miejscach.
http://www.forum.alfaholicy.org/forum_ogolne_o_alfa_romeo/76456-mixol_dlaczego_dolewamy_oleje_2t_ropy_pigulce_.htm l
Zgadza się zafiksowałem się na grubo :) całe życie ciągnęło mi, ciekawiło aby mieć diesla :D
Spadek liczby cetanowej o 3 punkty po dodaniu 2T usłyszałem, nie musiałem w sumie tego czytać. Może te silnik w naszych, w moim bardziej dają znać, że LC poszła w dół. To jest całkiem możliwe, a jednocześnie nie ma żadnego porównania do 1,6 TDCi. Chciałem kumplowi do Peugota dolać z tym silnikiem to powiedział, że zwariowałem :D
Tak czy siak jakby naukowo dowiedzione, że LC leci w dół od oleju 2T, więc jeśli stosować te zabezpieczanie się przed gorszym smarowaniem na dzisiejszych paliwach to trzeba też CetaneBost jakiś dobawiać do zbiornika. Tak będę robił jeśli będę 2T dolewał :)
Przejeździłem rok na paliwach Diesel V-Power, auto pięknie chodzi i obawiam się, że te lanie 2T do ON to zupełnie bez sensu.

weuek
15-12-2017, 14:38
Jednym obniżasz, innym podwyższasz, a to wszystko kosztuje. Mój dziadek taką "logikę" nazywał "sro i bije się". Zwłaszcza, że dolewanie czegokolwiek jest niekonieczne. A w twoim mało używanym pojeździe to już kompletnie bez sensu.

kumpel Fordzika
15-12-2017, 14:39
Już nakupiłem tych dodatków, na rok dolewania będzie, przecież tego nie wypije :D
najciekawsze wytłuściłem :) wiec wcale nie koniecznie trzeba se polepszyć :D


Wpływ oleju 2T na liczbę cetanową.
Liczba cetanowa ON to oględnie mówiąc, zdolność paliwa do samozapłonu. Im LC jest wyższa, tym „miększa” jest praca silnika.
Minimalna LC paliwa wynosi 50.
I tak, dodatek oleju 2T w proporcji 1:50 zmniejsza LC o 26 punktów!
Dodatek 2T w proporcji 1:150 zmniejsza LC już zaledwie o 3 punkty, co jest wartością akceptowalną.
Linki:
próbka 1:50 http://www.motor-talk.de/forum/aktio...hmentId=686109

próbka 1:150: http://www.motor-talk.de/forum/aktio...hmentId=686110


Wpływ oleju 2T na parametr HFRR
HFRR to parametr opisujący własności smarne paliwa. Wyrażany jest w ľm. Im mniej ľm na badanej próbce, tym mniejsze zużycie, a więc lepsza smarność. Ponownie podeprę się niemieckim forum mt.de, gdzie użytkownicy zlecili badania HFRR paliwa z dodatkiem 2 różnych olejów:
http://img33.imageshack.us/img33/2937/hfrr.jpg
Próbka wzorcowa miała smarność równą 238 um, a dwie próbki z dodatkiem różnych olejów 2T miały smarność 178 i 256um.
Wniosek z tego jest taki, że jeden olej poprawił smarność o około 25% w stosunku do próby wzorcowej, czyli czystego ON, drugi natomiast pogorszył HFRR o 10%.

Własności czyszczące oleju 2T.
Użytkownicy, którzy przez dłuższy czas dodają olej 2T do ON, stwierdzają, że paliwo takie posiada lepsze własności oczyszczające wnętrze mechanizmów z różnego rodzaju osadów.
Wniosek subiektywny

Zalecane proporcje oleju 2T
Nasuwa się wniosek, że najbardziej zalecanymi proporcjami oleju 2T w stosunku do oleju napędowego mieszczą się w przedziale od 1:200 do 1:300.
Oznacza to, że dla proporcji 1:200 na 50 L paliwa dodajemy 250 ml oleju, dla 1:250.
Przedział jest o tyle ważny, że umożliwia nam niezbyt dokładne dozowanie oleju 2T bez jakiejkolwiek szkody dla silnika.

Read more: http://www.forum.alfaholicy.org/forum_ogolne_o_alfa_romeo/76456-mixol_dlaczego_dolewamy_oleje_2t_ropy_pigulce_.htm l?#ixzz51LBIryqB

weuek
15-12-2017, 14:47
No i widzę, że nic a nic mnie nie zrozumiałeś. To ci może raz ostatni wytłuszczę. Nic mnie nie obchodzi ten 2T. Po stokroć bardziej zużyje się silnik od częstej jazdy na krótkich odcinkach, pałowania na zimnym czy niedobrania obrotów do prędkości i rzeźby terenu niż z powodu domniemanego braku oleju do kosiarki w paliwie do samochodu osobowego.

kumpel Fordzika
15-12-2017, 15:17
Nic mnie nie obchodzi ten 2T Rozumieć, rozumieć :)

Bump: Po stokroć bardziej zużyje się silnik od częstej jazdy na krótkich odcinkach, pałowania na zimnym czy niedobrania obrotów do prędkości i rzeźby terenu niż z powodu domniemanego braku oleju do kosiarki w paliwie do samochodu osobowego.
Jak najbardziej może być sens w tym co piszesz.
Niemniej na zimę do ON zakupiłem ten o którym wspominałeś Kleen-FLO w wersji depresatora, czyli zimowy do -40 st. C :)
i też mnie już nic nie obchodzi :P
http://kleenflo.pl/wielofunkcyjny-dodatek-uszlachetniaj%C4%85cy-do-oleju-nap%C4%99dowego
a dokładnie taki z sygnaturą -40 StC
http://allegro.pl/kleen-flo-uszlachetniacz-do-diesla-500-ml-i7085401493.html

kumpel Fordzika
18-12-2017, 21:11
OK, dobra. Nie byłem pewien jak kogoś interesuje to jest tak, że jeśli dolejemy 200 gram oleju 2T to liczba cetanowa idzie w dół. Trzeba dodać dodatek podnoszący liczbę cetanową. Dziś drugi eksperyment to potwierdzający wykonany. Bez dodatku podnoszącego LC silnik pracuje niżej twardziej.
Jeśli lejemy olej 2T do ON celem ochrony pompy, wtryskiwaczy to tylko razem z dodatkiem podnoszącym liczbę cetanową i silnik pięknie pracuje :)

szmelcmax
26-12-2017, 19:12
Chociaż temat chyba wygasa to dodam kilka zdań gdyby ktoś szukał opinii o Ravenolu. Przez kilka lat stosowałem FEL. Bez zastrzeżeń. Znajomi używali FO i też ok. Na wiosnę zmienili specyfikacje i FEL stał się olejem do Mazd i innych Japończyków. Do Forda miał być FDS ale jeszcze nie był oferowany w sprzedaży. Przyszedł czas wymiany i z braku Ravenola zalałem Castrola niby do Fordów. Niestety praca silnika mniej płynna i spalanie wyższe o kilka setek na 100km. Możecie wierzyć lub nie. Taki sam styl jazdy, te same opony i trasy. Wracam do Ravenola. Kiedyś do kupienia bezpośrednio na stronie firmy. Chyba od trzech lat przez różne sklepy. Najprościej kupić w Petrostarze.

Hteb
27-12-2017, 09:31
Dzięki za tą opinię :) Przy następnej zmianie idę w FDS'a :)

kumpel Fordzika
27-12-2017, 09:40
Niestety praca silnika mniej płynna i spalanie wyższe o kilka setek na 100km. Możecie wierzyć lub nie. Taki sam styl jazdy, te same opony i trasy. Wierze, wierzę, bo ostatnio trochę z oszczędności, stała bańka w garażu, a trochę z głupoty :D do nissana zamiast oleju Motula 5W30 zalałem Valvoline 5W40 i zużycie paliwa wzrosło o cyrka 5-6%, te same trasy, ten sam kierowca. Sprawdzone na paru tysiącach kilometrów.

jaksen
28-12-2017, 15:52
Panowie, jakie OT! Za kilka tyś km przede mną ponowna wymiana oleju, już 5ta od kupna auta - jak na razie 1x motorcraftowski 5w30 w ramach oferty wsi (jeszcze nie byłem w temacie, a "wsi","ori" przecież takie "pro"...), a następne 3x to ciągle l, aż do chwili obecnie właśnie przedmiotowy Motul Specific 913 D. Wszystkie zapasy motula już zużyłem, więc fajnie byłoby spróbować czegoś nowego. Do tej pory Ravenol kojarzył mi się z czymś gorszym niż LM, acz tez polecanym w temacie olejów 2T, wiec może jednak byłoby warto spróbować? Ktos w we wersji juz go testował i może się podIwlic jakimiś swoimi subiektywnoobiektywnymi opiniami?:)

Jak nie ravenol, to LM co byście polecali? Dziad juz dawno wycięty;)

Szuiram76
11-01-2018, 18:56
Jeśli nie Ravenol, to bierz Millersa, tylko wybierz autoryzowanego sprzedawcę.

kumpel Fordzika
11-01-2018, 19:51
LM łatwiej dostępny i na serio oleje bez naciągania parametrów i kieszeni, a do tego bardzo dobre.

jrc
09-03-2018, 20:06
Właśnie zalałem to cudo od Ravenola - szkoda ze mrozy odpuściły, bo miałbym porównanie zimnego rozruchu z przechodzonym Valvoline SynPower FE ;)

slawek-kali
09-03-2018, 20:18
LM łatwiej dostępny i na serio oleje bez naciągania parametrów i kieszeni, a do tego bardzo dobre.

LM to nie syntentyk ;)
https://shop.liqui-moly.de/media/catalog/product/cache/1/image/444x/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/t/h/thumbnail_detail_1500883240950_ctx-1.jpg

kumpel Fordzika
09-03-2018, 22:34
Wiadomo, że nie syntetyk, bo napisane stoi, że technologia syntetyczna więc producent bardziej fer niż w przypadku innych olei czy nawet mojego ulubionego Motula 913 który prawdziwym syntetykiem też nie jest. Już nie wspominjąc w relacji do castrola czyich niej Formuły, ale wiadomo olej to tylko olej i nie ma znaczenia jaki :D

Bump: z przechodzonym Valvoline SynPower FE to nic szczególnego z olejowych produktów, tani olej za 100 złociszy

Bump: Właśnie zalałem to cudo od Ravenola
Który zalałeś Ravenol FDS 5W30 ile za bańkę dużą dałeś ?
ps
Według producenta 90% to baza syntetyczna. Trzeba spróbować jednak.

jrc
10-03-2018, 10:22
kumpel Fordzika - nie twierdze ze Valvo to nie wiadomo co... przy przejściu z Motula 913D na Syncpower FE moje wrażliwe ucho nie wychwyciło żadnych różnic. Przy przejściu z jakiegoś Shella 5w30 zalanego przez poprzedniego właściciela, na Motula 913D, myślałem ze mi auto wyciszyli. Mimo, ze olej to tylko olej i nie ma znaczenia jaki ;) Teraz wlałem FDS - 129zł/4l

BTW. Pojawił się u nas Meguin Surface Protection 5w30 - wygląda na LM Special Tec F 5w30 w innym opakowaniu...

szmelcmax
10-03-2018, 22:52
Wczoraj wymieniłem olej na FDS-a. To nie możliwe aby jakaś auto sugestia nastąpiła, bo dzisiaj ruszając nawet zapomniałem o tej wymianie. A przypomniałem sobie po chwili jak usłyszałem pracę silnika. Ciszej i "gładko". Zobaczę za jakiś czas czy spalanie się zmniejszy. Jeżeli tak, to nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Jeszcze mają być jakieś mrozy to będzie pełna weryfikacja.

kumpel Fordzika
18-06-2018, 21:56
Zobaczę za jakiś czas czy spalanie się zmniejszy. Jeżeli tak, to nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Jeszcze mają być jakieś mrozy to będzie pełna weryfikacja.
Jak sytuacja, jak silnik teraz pracuje po kilku tys km ?

radekrogo
18-06-2018, 22:06
Jak z Totala na Motul zmieniłem, miałem to samo.

szmelcmax
21-06-2018, 08:25
Jak sytuacja, jak silnik teraz pracuje po kilku tys Praca bez zarzutu. I tego się spodziewałem. Jednak spalanie nie spadło jak przy FEL-u. Pewnie to wina nowych felg (0,5" szersze) i opon o zmienionym (teraz 225/55/17) rozmiarze. I tu mała dygresja. W porównaniu do Uniroyal Rain Sport, obecne Vredestein Quatrac 5 lepsze zdecydowanie. Szczegóły ewentualnie w innym temacie bo tu o olejach dyskutujemy.

rav 75
23-01-2019, 05:23
Odkopię temat.
https://www.youtube.com/watch?v=d_emZ0b--zs widzieliście?
Jakieś spostrzeżenia?

kumpel Fordzika
23-01-2019, 08:58
Jakieś spostrzeżenia?
Główne, że ten test jest funta kłaków wart, bo ma za dużo zmiennych. Poległy na nim zacne oleje, a bywało, że byle jakie z definicji wypadały dobrze :D. Amatorski -losowy test bez podstawowej systematyczności i zerowej wiedzy o materiałach, ich budowie i obróbce. Śmiałem się już z tych testów jak jeszcze Forda nie miałem.
Dzisiejsze oleje generalnie właściwości smarne mają takie same, rożni je to czy utrzymują je w czasie czyli ze wzrostem przebiegu oraz obciążeń termicznych i druga ważna różnica to czy dbają o czystość silnika czy trochę mniej i czy mają dobre właściwości dyspersyjne utrzymujące drobne zabrudzenia w zawiesinie olejowej, a nie odkładające się w postaci szlamów i laków w silniku, w misce olejowej.
Pan od tych testów zrobił ogromny test swojej niewiedzy o materiałach, technologi ich produkcji i jej wpływu na wytrzymałość np na ścieranie, zgniatanie, zginanie ect. Dał bym za to nagrodę i zakaz publikacji w internetach tych filmików :)

Pikse
23-01-2019, 16:25
Zajebisty filmik czy na podstawie tego psełdo testu kupujecie Oleje .paranoja i Smoleńsk

rav 75
23-01-2019, 17:45
Dziękuję za oddzew. Osobiście nic do tego produktu nie mam,moje auto po raz kolejny zalane zostało tym właśnie olejem. Mimo nalotu przekraczającego 210 kkm nie zaobserwowałem żadnych skutków ubocznych a sugerując się powyższym filmem tłoki powinno być już widać że o ośce turbiny nie wspomnę.

kumpel Fordzika
24-01-2019, 09:26
Dziękuję za oddzew. Osobiście nic do tego produktu nie mam,moje auto po raz kolejny zalane zostało tym właśnie olejem. Też nie mam :) Jeżdżę na Motulach od lat, w Fordzie 3 czy 4 wymiana na 913 D ze świadomością, że nie jest to olej jakiś wysokich lotów, ale moim zdaniem uczciwy produkt, bo przynajmniej wiem przez kogo robiony i proporcje składowe nie są tajemnicą. Sprawdza mi się w niskich temperaturach jakie miewam u siebie, a i na upalnym południu Europy robi robotę. Zmieniam max co 12 tys km.

Bump: Zajebisty filmik czy na podstawie tego psełdo testu kupujecie Oleje .paranoja i Smoleńsk
Masakra Panie masakra.
Jako próbki testowej człowiek używa cienkich odcinków drutu lub jakiegoś pręcika które pochodzą z obróbki plastycznej zwanej ciągnięciem drutu, nie druta, chociaż przy tym też się utwardza :D
Niestety taka obróbka mimo, że dokładna może być i z powodu sporych naprężeń występujących w strukturze materiału daje wysoką powierzchniową twardość to ta twardość nie występuje taka sama w każdym miejscu.
Test pokazuje, że obracającym się kółeczkiem (chyba obudowa łożyska) można zetrzeć powierzchnię drutu i tyle :D
Gdyby użył próbek powtarzalnych do każdego testu i nie ciętych z drutu, ale trasowanych płytek i każda ze zmierzoną twardością, identycznie taką samą dla każdego oleju, zmieniał obracające się kółeczko przy każdym teście z innym olejem i też ze zmierzona twardością. Ustalił dla każdej próbki identyczną wysoką temperaturę oleju, bo to ma sens w wysokiej temperaturze, zapewnił super identyczny docisk to już już był by blisko sensownemu testowi.
W tej opcji losowa zabawa na zasadzie trafię albo nie trafię na kawałek drutu bardziej lub mniej powierzchniowo utwardzony przy obróbce plastycznej ciągnienia drutu.

Pikse
24-01-2019, 17:48
Kolego w tym teście jest tyle niewiadomych ze ten test to między bajki.
A Ty niemyślałeś o pracy w PIS .

kumpel Fordzika
24-01-2019, 17:56
Kolego w tym teście jest tyle niewiadomych ze ten test to między bajki.
A Ty niemyślałeś o pracy w PIS . Pracowałem społecznie w SIP :) to już PIS sobie odpuszczę mimo tych samych literek w skrócie :D

radekrogo
24-01-2019, 18:00
Ja tam leje co popadnie, najważniejsze raz na rok wymienić. Leci wszystko 5w30 i 5w40 z normami Forda i bez, szczególnie do DC10 biorę normę od PSA bo to od nich motor a nie fordowski.

kumpel Fordzika
25-01-2019, 09:00
DC10 biorę normę od PSA bo to od nich motor a nie fordowski. DC 10 to przecież samolot, a Ty jeszcze do niego PSA chcesz wkładać :)
;)

slawomirro
25-02-2024, 16:23
Odświeżę stary temat :569:

Różne oleje miałem w Fieście. Od Formuly F, poprzez inne aż do Ravenola FDS.
W zasadzie silnik 1.6 100KM zawsze pił nieco oleju pomiędzy rocznymi wymianami (średnio co 12 tys km). Dolewałem od 100ml do 500ml. Przyzwyczajony woziłem w bagażniku buteleczkę z olejem na dolewki. Jak zachęcony tym wątkiem zacząłem wlewać Ravenol (przy przebiegu 190 tys km) - nie dolewam oleju nic, silnik nie wymaga żadnych dolewek.
Przejechałem już ponad 55 tys km na tym oleju czyli wymieniałem go już 4x i nadal silnik nie wymaga żadnych uzupełnień. W bagażniku mam więcej miejsca.

I to jest największa zaleta oleju Ravenol FDS. Silnik widać że taki olej lubi, łatwo się wkręca na obroty, odpala zimą przy -30 (kilka takich mrozów było...).
Czy pracuje silnik ciszej w porównaniu do innych olejów? Może tak,a może to efekt placebo.

kumpel Fordzika
06-01-2025, 19:20
).
Czy pracuje silnik ciszej w porównaniu do innych olejów? Może tak,a może to efekt placebo.
Na pewno silnik nie pracuje ciszej, bo to seria olei "wysoko syntetycznych" w wielkim uproszczeniu , a sam Ravenol na stronach swojego poradnika do klienta pisze, że na olejach opartych o PAO silnik może pracować głośniej.
ps.
Oczywiście na każdym oleju świeżo po wymianie silnik pracuje trochę lepiej na ucho, trochę przyjemniej niż na oleju przepracowanym.

slawomirro
07-01-2025, 06:15
Na pewno silnik nie pracuje ciszej

Piszesz z teorii czy własnej praktyki? Ja po wielu wielu latach jeżdżenia na tym oleju mam inne zdanie niż Ty :619:

kumpel Fordzika
08-01-2025, 10:18
Zdanie swoje jak najbardziej trzeba mieć. Twoje miało by wiarygodny sens gdybyś :). Najpierw świeżym olejem zalał silnik Fiesty np. właściwym lepkościowo Motulem. Odpalił silnik na kilka minut, zagrzał, zmierzył sonometrem w komorze akustycznej hałas silnika, po czym zlał ten świeży olej do kanału- nie szczędząc kasy i zalał drugi raz tym Ravenolem i powtórzył pomiar w tych samych okolicznościach. Wszystkie inne Twoje odczucia subiektywne, są bardzo subiektywne, bardzo, bardzo :)

slawomirro
08-01-2025, 17:40
Zdanie swoje jak najbardziej trzeba mieć.

Jak kupiłem używaną Fiestę w 2016 lałem jak poprzednia właścicielka oryginał Forda. Po 2 latach zmieniłem na Motorcraft XRSynch, potem na Motula 8100 przez kolejne 2 lata, a finalnie na wspomnianego Ravenola.
(wszystkie 5w30)

Mam jedynie pomiarowe porównanie z Motulem (bo wtedy zacząłem mierzyć). Masz tu rację, że to są głównie subiektywne odczucia odsłuchowe.
Realnie zmierzalne są jedynie odczucia pracy silnika: "picia" oleju przez silnik, szczelności silnika na olej, wpływu oleju na spalanie, czystości elementów silnika, kultury pracy silnika, łatwości wkręcania się na obroty, spalania paliwa.

Oryginał Forda nie jest zły, ale wymagał niewielkich okresowych dolewek co tysiąc km. Spalanie paliwa zgodnie z wytycznymi producenta (8,5 w mieście), wycieki minimalne, lekkie bardziej zapocenie przy misce czy skrzyni.

XRSynth ciekł wszystkimi możliwymi miejscami, wymagał dolewek 1litra co 500km, więc wytrzymał u mnie w aucie tylko pół roku.

Motul natychmiast wszystko uszczelnił i znów silnik nie przeciekał (niesamowite jak zmiana oleju pomaga). Silnik dużo żwawiej reagował przy wkręcaniu go na obroty, dolewki oleju były minimalne, spalanie paliwa odrobinę spadło o 0,2-0,3 litra. I pewnie bym nie zmieniał niczego, gdybym się nie dowiedział (tu na forum), że jest coś takiego jak Ravenol...

Ravenol nie przecieka, pomiędzy wymianami co rok nie dolewam oleju ani ml, zero wycieków (nawet któregoś lata przed covidem odczyściłem i odmalowałem na srebrno miskę olejową i skrzynię biegów i żadnych olejowych śladów nie ma tam do dziś). Spalanie jest wyraźnie niższe (7,5 w mieście), stylu jazdy nie zmieniłem. W porównaniu do Motula spadek jest o 1dB. (nie jest to pozornie wiele, ale takie 3dB to poziom dźwięku niższy o 2x, więc ten 1 decybel to już jakiś postęp jest).