Zobacz pełną wersję : Dobry silnik benzynowy
planujemy z zoną zakup jednostki benzynowej która to ma posłuzyc żonie do jazdy w pracy (listonoszka) Nie za bardzo się orientuję w temcie wyboru benzyniaków. Sam posiadam jednostkę diesla 136 ps. Z którym nie mamy zadych kłopotów. Mechanik mówił że Fordy benzynowe mają tendencje do duzego zuzycia paliwa. Może ktoś mi coś podpowie lub wskaze temat w którym mowa o powyższym.
kacper69 11-12-2017, 09:06 Jeżeli chodzi o małe zużycie paliwa to najlepiej hybryda, np Auris.
sasiad ma , po mieście pali poniżej 5 litrów.
kumpel Fordzika 11-12-2017, 17:27 planujemy z zoną zakup jednostki benzynowej która to ma posłuzyc żonie do jazdy w pracy (listonoszka) Czyli małe raczej, bardzo ekonomiczne, niezawodne, z bardzo dobrą widocznością zza kierownicy, proste w serwisie i w użytkowaniu przyjazne. Ergonomiczne wręcz zrobione pod kobiety, genialnie proste w parkowaniu. Nissan micra K12 rozważ. Jeśli małżonka umie sensownie jeździć to w 6,5-6,8 litra na 100 km jest wstanie na benzynie oblecić. Dołożysz instalacje gazową to jazda będzie za darmo prawie. Dość łatwo o zadbane zdrowe egzemplarze.
slawek-kali 11-12-2017, 17:32 Chyba prócz Jukea najbrzydsze auto Nissana..
czeslaw555 11-12-2017, 18:04 To jeszcze jeden Nissan ;) https://autoplius.lt/skelbimai/nissan-note-1-6-l-hecbekas-2006-benzinas-6498771.html Nie wiem nic o tym aucie żeby było jasne, ale mogę się dowiedzieć. Auto z LT , nie jest to import. Sprzedający w opisie podaje że auto jest bezwypadkowe.
kumpel Fordzika 11-12-2017, 18:05 Najładniejsze, Juke też najładnieszy, to autka dla ludzi bardziej niż średnia, bez kompleksów, a nie jak reszta samochodów podobne zupełnie do niczego. Dawno bym sam jeździł np New Bitlem 1.9 TDi :) gdym trafił zadbaną nie waloną sztukę. Śliczne samochody, według mnie oczywiście :)
Byście pojeździli Micrą po mieście z pół roku to byście wiedzieli o czym mówię, ale faceci zazwyczaj nie jeżdżą, a ja zazwyczaj na prawym fotelu :P choć za kierownicą też sporo micram jeździłem. Genialne słodkie autko, ale kobiece na maxa :)
Bump: To jeszcze jeden Nissan https://autoplius.lt/skelbimai/nissa...s-6498771.htmlten to paskudnik straszny
czeslaw555 11-12-2017, 18:07 ten to paskudnik straszny nie znasz się ;) milion razy wolałbym tego niż Jukea
kumpel Fordzika 11-12-2017, 18:11 te auto ma zaburzone proporcje bryły nadwozia, długie, a wąskie, dla mnie nie do przyjęcia
czeslaw555 11-12-2017, 18:12 bardzo fajne, jeździłem tym po mieście
U mnie listonosz jeździ lupo ;)
kumpel Fordzika 11-12-2017, 18:18 U mnie listonosz jeździ lupo też fajny
slawek-kali 11-12-2017, 18:19 kiepskie silniki i rdza..
kumpel Fordzika 11-12-2017, 18:25 Niestety problem aut dla kobiet jest taki, że decydują o nich i dobierają faceci :D Podpaski też dobieracie ? Kobieta ma zupełnie inne patrzenie na świat, inne rekcje inną fizjonomię inne odczuwanie czasoprzestrzeni za kierownicą. Konstruktorzy nissana zrobili genialna robotę projektując auto typowo pod kobietę. Znam takie co do Micry przesiadły ie z Megane z Pajero, z Vectry, z Focusa i czort wie z czego innego i już nigdy nie zrobiły żadnej, nawet małej kolizji parkingowej i w Micrze czują się dopiero szefową swojego samochodu. Jazda samochodem, a nie samochód nimi :) tak tak dokładnie jedna to tak określiła. Trzeba pojeździć micrą aby wiedzieć o czym mówię i jak duże różnice są zza kierownicy w tym aucie w relacji do innych małych, ale unisexowych samochodów.
Kurde nissan Juke do rozważenia listów, ja pierdziele o czym Wy piszecie? Zejdzcie na ziemię. Autor tematu nie napisał jaki budżet, jaką wielkość auta, ograniczył się tylko do silnika benzynowego. Zaraz może zaproponujecie smaxa:D
kumpel Fordzika 11-12-2017, 18:45 Zaraz może zaproponujecie smaxa O dokładnie, dokładnie :) chodzi o auto tanie w zakupie zapewne, do pracy, wygodne, tanie w eksploatacji, niezawodne.
Forum Forda to powinniśmy Forda polecać, ale nie róbmy tego :)
czarli02 11-12-2017, 19:45 Ja, trzy lata temu kupiłem żonie Suzuki Lianę 1.6 PB. Bardzo (relatywnie) tanie, niedoceniane autko, niezawodny japoński motor, łatwe wsiadanie, wysiadanie (dość wysoka pozycja za kierownicą). Zresztą - Liana gwiazdorzyła w "TopGear" jako "samochód za rozsądne pieniądze".
Żona robi dziennie ok 20 km, w etapach po 2-3 km i... nachwalić się nie może... Zakochana po prostu w tym autku.
Dodam, że przez te 3 lata - żadnej awarii. Nic... Zero...
Pozdrawiam i udanych wyborów życzę :)
Suzuki ,jak najbardziej dobry wybór,Swift jest równie fajny jak Liana choć ciut mniejszy.
Suzuki ok, ale jeżeli chodzi o ilość miejsca z przodu i zakres regulacji foteli to wypada kiepsko. I druga sprawa to często padające łożyska w skrzyni biegów - koszt naprawy od 1500 do ponad 3 tys. zł w autoryzowanym serwisie. Usterka nie wystepuje sporadycznie, raczej dopada ja większość egz. A co do reszty to auta bdb.
Rozważ Hyundai Getz , małe ale nie ciasne - łatwe w parkowaniu, silniki do gazu ( np 1.3) i małe spalanie ( 7 -8 litrów LPG) a co najważniejsze to tanie w utrzymaniu, nie ma się co psuć i bardzo popularne. Wszystko z autopsji ;)
kumpel Fordzika 12-12-2017, 08:28 Suzuki ,jak najbardziej dobry wybór,Swift jest równie fajny jak Liana choć ciut mniejszy. ale wielki w środku i wielki duchem :) jeden z bardziej udanych samochodów mały, ale wielki :)
ps
zostając przy głównym nurcie "dobry silnik benzynowy" nie ma lepszego benzyniaka" w małych autach jak ten z micry 1240 cm 3 65 KM lub 80 kM nie dość, że na łańcuchu, nie bierze ni grama oleju cichutki jak zegareczek to jeszcze jest to konstrukcja i produkt japoński, bardzo elastyczny z dużym momentem obrotowym położonym przy małej predkości obrotowej silnika, do tego skrzynia z długimi przełożeniami i nie ważne jaki bieg, ile na liczniku to zawsze zbiera się dziarsko znosząc nawet 50km/h na piątym biegu :D
piotrek305 12-12-2017, 09:16 tak samo dobre jest tez 1.3 Toyoty w Yarisie.
kumpel Fordzika 12-12-2017, 12:28 nie tak samo bo ma zupełnie inny przebieg krzywej moment/obroty. micra sama jedzie w\\bez gazu :) Kuknij gdzieś w dane techniczne, zerkając na moment obrotowy i konfrontując to z masa auta. Już nie mówiąc jak to jedzie. Yarisem jeździłem i to sporo :) trzeba go deptać w pedał mimo, że papierowe dane tego nie potwierdzaj jakby. Silniki w Yarisach to nie aby made in Poland ;)
Chyba rzeczywiście przynajmniej te 1.0 robione są w Polsce i trafiają m.in. do Peugeota.
Yariska pomimo wszystko jest przereklamowana, łańcuch rozrządu często ulega wyciagnieciu.
Getz z kolei bardzo lubi rdze:)
Ja mam jako drugie auto w domu daihatsu siriona 1.3 87KM (rozrząd na lancuchu) zresztą już to drugie daihatsu. Auto bardzo niedocenione, 100% Japończyk. W środku bardzo dużo miejsca, klima, pełna elektryka, z częściami nie ma większego problemu. Żona jest zachwycona bo lubi dynamiczna jazde.
Byście pojeździli Micrą po mieście z pół roku to byście wiedzieli o czym mówię, ale faceci zazwyczaj nie jeżdżą, a ja zazwyczaj na prawym fotelu :P choć za kierownicą też sporo micram jeździłem. Genialne słodkie autko, ale kobiece na maxa :)
Miałem kiedyś taki epizod - jeździłem pół roku Micra z 2003r 1.2B. Polecam - do miasta jest idealna. W trasy - niestety już nie.
kumpel Fordzika 15-12-2017, 09:28 Robiłem ze 2 razy trasy Micrą takie po 500-700 km w jedną stronę jak nie było czym jechać, trzeba było Micrą. Nie jest źle, bywało gorzej np. Jak z kumplami we trzech na pokładzie wyjazd do Grecji Fiatem 126p :D
W micrze przy prędkościach rzędu 130-140 km/h już pieruńsko głośno jest, ale 160km/h licznik w wersji nawet słabszej tej 65 KM pokazuje :) Wersja 82 KM to już pogromca autostrad :)
Odpowiadając autorowi bez zbytniego bajania i zachwytem nad Micrą.... byle silnik miał 4 cylindry i tyle.
Domyślam się, że do wożenia listów to będzie raczej auto do 10,000, a nie fiesta z ecoboostem...
Wersja 82 KM to już pogromca autostrad
:D:D:D:D:D:D:D
kumpel Fordzika 15-12-2017, 09:54 Odpowiadając autorowi bez zbytniego bajania i zachwytem nad Micrą. Ale jest nad czym się zachwycać, bo to autko dla pań zrobione i z tego powodu dość wyjątkowe. Nawet zbiornik na płyn do spryskiwania ma pojemność większą niż w instrukcji napisane, aby lala jeden raz w roku wlewała płyn :D
a silnik, jak to silnik japońska zegarmistrzowska robota z rozrządem na łańcuchu. Dla listonoszki w niebieskim kolorze auto idealne do pracy. Do kupienia za 12-15 tys z ładnym stanie.
Nie no super....
Może ja źle na świat patrzę ponieważ kobiety w moim otoczeniu doskonale radzą Sobie z autem typu S-max itp... wożąc codziennie dzieci do szkoły, dalej do pracy itp...
Może niektórym kobietom potrzeba auta jak dla inwalidy by w drogę trafić....dzięki Bogu nie mam takich w swoim otoczeniu i bez Micry żyją i radzą Sobie na drodze.
Ps.
Napełniałem zbiorniczek płynu w Megance ostatnio...weszło praktycznie 4l...
To ile ma pojemności Micra? 8? 10?
kumpel Fordzika 15-12-2017, 10:07 Może ja źle na świat patrzę ponieważ kobiety w moim otoczeniu doskonale radzą Sobie z autem typu S-max itp... wożąc codziennie dzieci do szkoły. bo nie jeździły Micrą w mieście, ale fakt kobiety też czołgami jeżdżą przecież i tym optymistycznym akcentem kończmy z tą Micrą :)
Bump: Sobie z autem typu S-max itp... wożąc codziennie dzieci do szkoły. Pod taką właśnie dużą prywatną szkołą, gdzie mam ją pod oknem przyjeżdżają i tak średnio co 3 dzień jest mały lub większy zgrzyt zrywający mnie do okna i znów pani jakimś Pajero przejechała bokiem po S-maxie. Nie żartuje, co 2-3 dzień paniusie z bogatych domków o zawodzie żona przywożą dzieciaki do szkoły i totalnie nie ogarniają tych samochodów. Trzeba to zobaczyć, a może kamerkę postawie na parapecie :D
Postaw, nagraj - fajnie będzie zobaczyć jak rzeczywistość nagina się do Twoich wydumanych teorii.
Ale jest nad czym się zachwycać, bo to autko dla pań zrobione i z tego powodu dość wyjątkowe. Nawet zbiornik na płyn do spryskiwania ma pojemność większą niż w instrukcji napisane, aby lala jeden raz w roku wlewała płyn :D
Wow, w instrukcji od Focusa podają 3,6l, a pod dekiel wchodzi 4,4l - chyba też auto zrobione dla pań. "Lala" nawet nie będzie wiedziała gdzie ma lać tego płynu, więc może lepiej jak zbiornik będzie mniejszy, to się nauczy i zapamięta.
bo nie jeździły Micrą w mieście, ale fakt kobiety też czołgami jeżdżą przecież i tym optymistycznym akcentem kończmy z tą Micrą :)
Bump: Pod taką właśnie dużą prywatną szkołą, gdzie mam ją pod oknem przyjeżdżają i tak średnio co 3 dzień jest mały lub większy zgrzyt zrywający mnie do okna i znów pani jakimś Pajero przejechała bokiem po S-maxie. Nie żartuje, co 2-3 dzień paniusie z bogatych domków o zawodzie żona przywożą dzieciaki do szkoły i totalnie nie ogarniają tych samochodów. Trzeba to zobaczyć, a może kamerkę postawie na parapecie :D Mam podobny widok,i potwierdzam że niektóre "wściekłe madki" maja duże problemy z manewrowaniem przerośniętymi autami .
Napełniałem zbiorniczek płynu w Megance ostatnio...weszło praktycznie 4l...
To ile ma pojemności Micra? 8? 10?
kumpel Fordzika to ile wreszcie tego płynu do Micry wchodzi? Cysterna? :P
O czym tu dużo pisać...jak jest Cipa to i siedząc w Tico przeora inne auta, nawet Micrę :P
kumpel Fordzika 18-12-2017, 10:39 Jakieś 2-3 lata temu miałem okazje być ponad tydzień typowo turystycznie w bardzo bogatym również w samochody mieście Wiedeń. Jako, że z motoryzacją tak na 1/5 etatu jestem związany :) ;) więc sobie obserwowałem czym jeżdżą kobitki w tym bogatym mieście. Na palcach dwóch rąk przez tydzień obserwacji można było policzyć kobiety na traktorach :) czyli w dużych suvach, czy prawdziwych terenówkach, a już w vanach to żadnej za kierą nie wiedziałem, a nudziłem się w pytę w tym Wiedniu pałętając się po uliczkach. Babeczki jeżdżą samochodami małymi wręcz bardzo małymi, przyjaznymi dla kobiet. Od Morisa mini poczynając na tanich ;) fiatach 500 w drogich wersjach kończąc. Fakt widziałem też prowadzące Ferrari, czy Carrere 911 tudzież jakąś taniznę sportową od Mazdy. Niestety my Polacy prawie jak Amerykanie musimy mieć wszystko największe. Jak nie my to chociaż naszej żonie trzeba kupić bez sensu przerośnięty samochód aby było widać, że nas stać na Kugę w cenie używanej Fiesty, a potem jeszcze pełnomorską łódź motorową zacumowaną przy malutkim drewnianym pomoście na najmniejszym z augustowskich jezior :D
Tak wiem, wiem moja sąsiadka w pracy jeździ autobusem komunikacji miejskiej, więc się kurde da :)
ps.
co to tego płynu to sprawdzę dopiero na wiosnę, bo już moje dwie micry zatankowane na zimę :)
Przed wojną jak ktoś miał duży brzuch,to znaczyło że bogaty,teraz duży samochód , oczywiście w niektórych środowiskach jest wyznacznikiem majętności,przynajmniej tak tym niektórym się wydaje.
Niestety my Polacy prawie jak Amerykanie musimy mieć wszystko największe. Jak nie my to chociaż naszej żonie trzeba kupić bez sensu przerośnięty samochód aby było widać, że nas stać na Kugę w cenie używanej Fiesty, a potem jeszcze pełnomorską łódź motorową zacumowaną przy malutkim drewnianym pomoście na najmniejszym z augustowskich jezior
Taaaaaa......
Ja stawiam, że kupujemy jedno auto uniwersalnie do Wszystkiego. Jak ktoś mieszka pod lasem to mu Micrę polecisz na drogę z 30cm warstwy błota? Później się dziwisz co Ona w Pajero robi pod szkołą?
Sam jeżdżę Zafirą gdzie tak na prawdę potrzebna mnie w weekend bo z rodziną jadę i trzeba dla dziecka gratów zapakować. Wg. Twojej teorii powinienem mieć drugie małe auto na dni powszednie jak jadę sam do pracy bo inaczej Pan Amerykanin jestem....
Teraz to każę żonie jak jej się kiedyś meganka zepsuje z buta do żłobka zasuwać bo jak Zafirą zajedzie to za Amerykankę ją wezmą, a nie daj Boże za madke z horom curkom. :D
Pitolenie....na siłę chcesz kobiety w puszki po śledziach upchać bo w Twoim mniemaniu to ich naturalne środowisko. Nie wszystkie są inwalidkami umysłowymi i trzeba im "wózek" dać.
We Wrocławskim MPK kobiety autobusy prowadzą,nawet przegubowce. W Tir-ach też coraz więcej kobiet widać.
.na siłę chcesz kobiety w puszki po śledziach upchać bo w Twoim mniemaniu to ich naturalne środowisko.
O to to - mądrego to i dobrze posłuchać. Też uważam, że ciężko wskazać auto dla kobiety - micra dla jednej ok ale czy dla większości ?
kumpel Fordzika 20-12-2017, 20:18 micra dla jednej ok ale czy dla większości ? Dla większości będzie git, tylko o tym ani One nie wiedzą, ani Oni :)
Oczywiście są babeczki dobre w jeździe autem podobnie jak syn mego kumpla świetnie tańczy na rurze :) Nie bez powodu UE miała zakusy i chyba ma aby miejsca parkingowe nowo budowane były specjalne dla kobiet i szersze o 50% i wcale nie z powodu, że jeżdżą terenówką X-Trial bo ta wąska bardzo jest :)
Co by nie mówić nie pisać to wiem jak wiele kobiet męczy się w dużych, za dużych autach, jak dobrze czują się właśnie w Micrze i to modelu K12.
Niektóre to nawet mówią, że mają prawo jazdy na Micrę :D
slawek-kali 20-12-2017, 20:33 Ty jakis Harem prowadzisz? :D Ja nawet nie znam zadnej co micre ma.. :p
A ja znam (młodsza ode mnie, ładna, z dobrą pracą). I rzeczywiście jeździ tylko micrą. I bardzo ją lubi.
Moja żona też chciałaby micrę k12. Niestety, nie potrzeba nam drugiego auta.
kumpel, x-trial to może i jest wąski (nie znam), ale x-trail to przecież szerokość naszych wozideł.
kumpel Fordzika 20-12-2017, 21:35 Ty jakis Harem prowadzisz? Ja nawet nie znam zadnej co micre ma.. mam dwie baby żona i kochanka i każda ma Micrę, taniej mnie to wychodzi :P
;) ;) ;)
Bump: @kumpel , x-trial to może i jest wąski (nie znam), ale x-trail to przecież szerokość naszych wozideł. tak X-Trail optycznie ten w poprzednich wersjach jest autem wąski, ale ani nie czytałem ile ma, ani nie mierzyłem.
edytka
Upssssss chodziło mi o Terrano
|
|