Cześć!

Próbuję ogarnąć chaos informacyjny dot. silnika Duratec 1.6 74kW w mojej Fuzji - 2/5 warsztatów oznajmiło, że w tym silniku (rocznik 2006) są już hydrauliczne popychacze zaworów, tak też wg nich wynika z konstrukcji szklanek do tego rocznika.

Czy dysponuje ktoś twardymi faktami na temat tego przypadku? :)

Czy może najłatwiej zajrzeć pod pokrywę?

pozdr!

Szklanki, w zeszłym roku robiłem, plus taki że w cenie zrobisz rozrząd. Koszt u mnie wyniósł 700 zł

Na 1000% nie ma hydrulicznej regulacji zaworów w tym silniku.

Szklanki=regulacja mechaniczna czyli cykliczne przeglady i w razie potrzeby wymiana szklanek

Podobno w regulacji hydraulicznej też się ustawia.

To do tych warsztatów które mówią, że są hydrauliczne samoregulujące się popychacze już nie zajeżdżaj :). Też trochę liznąłem ten temat. Samoregulujące faktycznie były, ale w modelach wcześniejszych, potem producent z nich zrezygnował bo coś się psuło (info z dwóch autoryzowanych serwisów Forda)
Też mam rocznik 2006, niestety od czasu do czasu (mnie też to czeka) trzeba sprawdzić i wyregulować.

Przy 150k km było ok. Po 180k km lekko tłucze się na zimnym. Luzy w granicach tolerancji - na razie zastosuję się do starej zasady mechaników:"jeździć jeździć obserwować" :)

Panowie a co może być przyczyną w silniki 1.4 16v takie syczenie jakby powietrza miedzy silnikiem a skrzynią biegów, ruszałem wężykami wtedy siła syczenia ani nie maleje ani nie zwiększa się. Dodam iż autko chodzi jak najbardziej oki.

Aj aj sory . Ty masz disel wiec wszystkie rady do kosza .Witam. Któryś z wężyków ma dziurkę . Szukałbym w okolicy obudowy filtra powietrza / pod spodem. Ogólnie jak nie znajdziesz to nic się nie dzieje. Może zapalić się kontrolka silnika i wtedy bym już szukał. Może odma , to wypnij wężyk na stałe do następnej wymiany filtra powietrza i wtedy wymień też gąbkę filtrującą bo może być zalana oparami oleju.

Aj aj sory . Ty masz disel wiec wszystkie rady do kosza.

Tak tak ja mam diesla ale w rodzinie też jest benzynka i własnei tam jest taka ucieczka powietrza syczenie. Generalnie jak poruszam wężykami nic się nie zmienia auto jeżdzi i żadnych błędów nie ma. Ale fakt jest drażniący.

Panowie a co może być przyczyną w silniki 1.4 16v takie syczenie jakby powietrza miedzy silnikiem a skrzynią biegów, ruszałem wężykami wtedy siła syczenia ani nie maleje ani nie zwiększa się. Dodam iż autko chodzi jak najbardziej oki.

Dobre pytanie, też się kiedyś nad tym zastanawiałem :), prawdopodobnie "ten typ tak ma" ale co jest powodem ??. Chyba ma to związek z przepustnicą i ilością powietrza. Zauważyłem, że zaraz po odpaleniu gdy działa tzw. automatyczne ssanie to tego syku nie słychać, dopiero gdy silnik się nagrzewa i obroty się "normalizują" to pojawia się te syczenie, tak jakby gdzieś otwierał się dodatkowy dopływ powietrza ???
Dodatkowo jak się dynamicznie doda gazu to słychać takie jakby "prychnięcie" / kichnięcie.
Też chętnie się dowiem co to jest jeśli ktoś zna prawdziwą odpowiedź a nie tylko coś gdzieś słyszał :) lub się domyśla.

Ten typ chyba tak ma. W mojej Maździe 2 z benzynowym 1.25 też słychać to syczenie. Na filmie z wymiany rozrządu w tym silniku też można je usłyszeć. ;)
Link do filmu https://youtu.be/Oe26tDafUKc?t=727

Tak przy okazji zapytam jaka jest wielkość luzu zaworowego w tym silniku ??

Tak przy okazji zapytam jaka jest wielkość luzu zaworowego w tym silniku ??


Luz zaworowy, zawory ssące = 0,17 - 0,23
Luz zaworowy, zawór wydechowy = 0,31- 0,37