koalakm
11-01-2018, 08:52
Czesc
Wszystko zaczelo sie od wymiany czujnika cofania tyl (nie mam pojecia czy ma to jakikolwiek zwiazek moze zbieg okolicznosci). Czujnik wymienil elektryk.
Od tego czasu oswietlenie wnetrza wariuje. Tzn z reguly nie dziala... a dokladnie:
Otwieram auto pilotem i ciemno..., jezeli jednak majac otwarte drzwi przeklucze zaplon to swiatlo sie zapala we wnetrzu. Zamykam drzwi, gasnie. Teraz jak zgasze auto i otworze drzwi to z reguly sie zapala swiatlo. Zamykam drzwi pilotem, za chwile otwieram i swiatlo sie zapala we wnetrzu... Potem jest roznie. Zamkne auto, wracam za pare godzin, otwieram pilotem i juz sie swialo we wnetrzu nie zapala... otwarcie drzwi tez nie powoduje zapalenia. Naprawde nie mam pojecia co to za bajer. Nie wiem czy to wazne ale jakis czas temu przepalila sie zarowka przy lusterku, zostala wymieniona ale to nic nie dalo i tak.
Prosze o pomoc jezeli ktos ma jakies sugestie.
Wszystko zaczelo sie od wymiany czujnika cofania tyl (nie mam pojecia czy ma to jakikolwiek zwiazek moze zbieg okolicznosci). Czujnik wymienil elektryk.
Od tego czasu oswietlenie wnetrza wariuje. Tzn z reguly nie dziala... a dokladnie:
Otwieram auto pilotem i ciemno..., jezeli jednak majac otwarte drzwi przeklucze zaplon to swiatlo sie zapala we wnetrzu. Zamykam drzwi, gasnie. Teraz jak zgasze auto i otworze drzwi to z reguly sie zapala swiatlo. Zamykam drzwi pilotem, za chwile otwieram i swiatlo sie zapala we wnetrzu... Potem jest roznie. Zamkne auto, wracam za pare godzin, otwieram pilotem i juz sie swialo we wnetrzu nie zapala... otwarcie drzwi tez nie powoduje zapalenia. Naprawde nie mam pojecia co to za bajer. Nie wiem czy to wazne ale jakis czas temu przepalila sie zarowka przy lusterku, zostala wymieniona ale to nic nie dalo i tak.
Prosze o pomoc jezeli ktos ma jakies sugestie.