Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] Ogrzewanie w srodku czym szybciej jade tym lepiej grzeje 1.8tddi


piotrtel
17-01-2018, 11:08
Witam. Mam forda focusa 1.8 tddi problem jest taki ze slabo działa ogrzewanie w srodku czym szybciej jade tym lepiej grzeje tak samo jest na postoju im większe obroty tym lepiej Po jeździe jak jest rozgrzany zostawiając go na chodzie to temperatura spada na wskaźniku chodz by chodzil sobie i 2 godz to nie trzyma 90stopni dodam gazu to tosnie puszcze to spadnie ( sorki za pisownie)

zmulim
17-01-2018, 14:21
Pytanie jakie masz u siebie w Biłgoraju temperatury? Podejrzewam że ostatnio na pewno poniżej zera. Focus TDDi to chłodnia na kółkach i bardzo wolno się nagrzewa. Podczas jazdy z górki i włączonym ogrzewaniu kabiny, wyraźnie widać opadanie wskazówki temperatury silnika - to rzecz normalna. Trochę, podkreślam TROCHĘ sytuację ratuje elektryczna grzałka PTC montowana w niektórych TDDi. U Ciebie dodatkowo problemem może być przytkana już syfem nagrzewnica.

Arturr300
17-01-2018, 14:37
@up
Elektryczna grzałka, tzn. ta na świece żarowe?

zmulim
17-01-2018, 14:43
jest taki dodatkowy moduł wczepiony w układ płynu chłodzącego, nazywa się to PTC firmy Autopal, jest z dwoma albo trzema świecami żarowymi. Łatwo to zauważyć między blokiem silnika a grodzią.

Kubuch
17-01-2018, 21:53
Ja bym zaczął od sprawdzenia termostatu. To na 100% nie są normalne objawy- 5 lat miałem Focusa TDDi i bez problemu zagrzewał się na postonu na mrozie i nigdy gwałtownie nie spadała temperatura w trakcie jazdy.

zmulim
17-01-2018, 22:19
Kubuch spróbuj jechać przy - 5 z górki bez obciążenia z nawiewem kabiny na max ciepło i bieg drugi, albo zostaw sobie na mrozie auto po trasie z włączonym nawiewem uruchomione, wtedy zobaczysz o co chodzi. Oczywiście nie dzieje się to bardzo gwałtownie lecz mimo wszystko wyraźnie. Ja mam nowy termostat fordowski, w 100% sprawny i u mnie w górach tak się dzieje, jaki i w 4 innych focusach w których wymienialiśmy termostaty z tej samej przyczyny.

piotrtel
17-01-2018, 23:18
zmulim u mnie niema takich górek jak u Ciebie i jak piszesz koledze nie dzieje się to gwałtownie. Po wymianie termostatu i płynu nic się nie zmieniło. Co do tych świec sa u mnie 3 próbowałem je kiedyś wykręcić i zobaczyć jak grzeją ale nie udało mi się bo tak mocno siedza i balem się urwać Pytanie mam takie jak bym je jakims szlałfem pominoł czy cos pomoże?

Bump: zapomniałem ten sam problem jest przy włączonej klimatyzacji w lecie czym wysze obroty lub szybsza jazda tym lepiej daje za zaznaczę ze klima nabita i umnie prawie w 100% jest nawiew ustawiony na 2 teperatura w zimie max i w lecie różnie ale tez blisko max

grzro
18-01-2018, 10:35
Ale to właśnie te świece dogrzewają płyn chłodniczy więc ich obejście będzie równoznaczne z ich niedziałaniem

zmulim
18-01-2018, 10:53
piotrtel, nie chodzi mi o jakieś ogromne górki i spadki a o jazdę z minimalnym obciążeniem, prawie bez gazu, wtedy bankowo gdy grzejesz kabinę zacznie Ci spadać temperatura silnika. Niestety te diesle jak i inne bardziej nowoczesne mają wysoką sprawność i jeśli ściągasz temperaturę z silnika na nagrzewnicę to tak to wygląda. Jeśli natomiast te spadki temperatury są bardzo szybkie itp, to sprawdź jeszcze ten termostat i czy układ jest poprawnie odpowietrzony. A w jakim stanie jest pompa wody? Była kiedyś wymieniana? Co do tej nagrzewnicy płynu, obejście jej nic nie da, poza tym ona jest aktywna przez pewną chwilę, później już PCM to odłącza.

kumpel Fordzika
18-01-2018, 11:07
Ważna sprawa przy wszystkich autach, nawet benzyniarkach, a co dopiero dieslach, aby silnik złapał swój bilans energetyczny ;), czyli rozgrzał się do optymalnej temperatury pracy. Dopiero wtedy można na dobrą sprawę używać ogrzewania do woli i nic się nie dzieje, czy z góry czy pod górkę czy na piątym czy 4 biegu. Przed wczoraj trasę zrobiłem 200km swoim w mróz minus 12 stopni i wiatr jak cholera. Ogrzewanie włączyłem po 8-9 km jak wskazówka poszła na 90 i calutki czas miałem 18-19 stopni w kabinie tak jak nastawiłem. Nie ważne czy jechałem 160 km/h czy kulałem się za tirem 60 km/h
Grzechem jest włączanie obiegu ogrzewania w jeszcze ni rozgrzanym na max aucie. Wtedy ani my nie mamy ogrzewania, ani silnik nie ma optymalnej temperatury pracy.
Oczywiście nic tam zepsute nie może być.
Nie włączajcie od razu obiegu ogrzewania w zimę.

weuek
18-01-2018, 11:53
Grzechem jest włączanie obiegu ogrzewania w jeszcze ni rozgrzanym na max aucie. Wtedy ani my nie mamy ogrzewania, ani silnik nie ma optymalnej temperatury pracy.

My mamy - z grzałki elektrycznej. :-)

kumpel Fordzika
18-01-2018, 13:11
Ja z garażu wyjeżdżam ciepłym samochodem, a jeżdżę tylko w suche dni co by nie zardzewiał od mokrego :D

piotrtel
18-01-2018, 22:47
Posiadam go już 7lat i jestem zadowolony auto bez awaryjne co chodzi o silnik reszta co się robi to normalne zużycie podzespołów. Wcześniej trochę lepiej grzał. termostat i odpowietrzenie jest ok pompy wody nigdy nie wymieniałem ani nic przy niej nie robiłem i ciekawy jestem jakie są objawy jak jest kiepska? Miałem wcześniej Fieste 1.4 w bezynie i tez ogrzewanie nie było za dobre widać ford tak ma. Kumpel miał forda escorta z tym z tym silnikiem co mam w focusie to tam jak chodził na postoju dłużej przy minus 10 to się w aucie wysiedzieć nie dało reka przyłożyć do nawiewu to aż parzyło

Ze_ja
19-01-2018, 00:54
Posiadam go już 7lat i jestem zadowolony...

Przepraszam za off-top, ale choć na ogół staram się zbytnio nie czepiać drobnych błędów w pisowni na forach itp. (sam często piszę szybko i robię dziwne rzeczy w tekście), to tutaj zgłupiałem. Czy ten cały post powyżej był pisany za pomocą żelazka?

Z braku choćby podstaw interpunkcji, miałem problem ze zrozumieniem, o co właściwie chodzi. Najwyraźniej moderator przeniósł nowo-założony temat do istniejącego. Zatem mam nadzieję, że wcześniejsze wpisy pomogą.

Również zgadzam się, że jak wszystko działa prawidłowo, to temperatura nie powinna spadać na postoju, czy podczas wolniejszej jazdy, nawet w wyjątkowo sprawnym silniku wysokoprężnym. Byle pozwolić mu złapać temperaturę przy wyłączonym nawiewie kabiny a jak się silnik zagrzeje, to dać ogrzewanie na chwilę w obiegu zamkniętym (dopóki szyby nie parują), gdyż to szybciej nagrzeje wnętrze i potem już normalnie - obieg otwarty. Jeżeli temperatura spada przy wolniejszych obrotach, to coś jest nie tak.

Co do pompy wody, to warto obejrzeć, czy nie ma zawilgoceń / zapoceń. Warto ją wymieniać zawsze przy wymianie rozrządu. Jak mają wspólny napęd - to obowiązkowo. Jak pompa ma niezależny od rozrządu napęd (tak jest w benzynowych Duratecach i jeżeli dobrze kojarzę, to ten 1.8 TDDI też ma pompę pędzoną paskiem osprzętu), to nie ma obowiązku, ale po prostu warto, bo pompa nie kosztuje dużo a i tak trzeba rozebrać kawał bebechów, aby się tam dostać, więc przy okazji warto robić obie rzeczy :)
U mnie właśnie przed 7 urodzinami pompa zaczęła przedstawiać pierwsze objawy zawilgocenia i będzie zaraz wymieniana, razem z (wciąż fabrycznym) rozrządem.