Zobacz pełną wersję : Myjnia samoobsługowa, bezdotykowa
Witam, chciałbym się poradzić czy mycie auta na myjni bezdotykowej, samoobsługowej jest niezdrowe dla naszych samochodów czy jednak nie jest z tym tak najgorzej. Lubie samodzielnie myć auto, niestety nie mam możliwości mycia na dwa wiadra, dlatego dosc często korzystam z myjni za ,, 2 zeta,,ale czy nie katuje tym swojego lakieru i felg?
Witam, chciałbym się poradzić czy mycie auta na myjni bezdotykowej, samoobsługowej jest niezdrowe dla naszych samochodów czy jednak nie jest z tym tak najgorzej. Lubie samodzielnie myć auto, niestety nie mam możliwości mycia na dwa wiadra, dlatego dosc często korzystam z myjni za ,, 2 zeta,,ale czy nie katuje tym swojego lakieru i felg?Raczej nie. Minus taki że bezdotykowa nie umyje dokładnie całego nalotu na aucie. A poza tym na każdej myjni jest regulamin w jakiej odległości trzymać pistolet do mycia. W trosce o takie rzeczy jak uszczelki itp. nikt nie gwarantuje że pod dużym ciśnieniem nic się nie stanie.
Także zbyt częste woskowanie raczej nie wpłynie dobrze na lakier. Najlepiej umyć wodą z proszkiem i zaraz po tym wodą demineralizowaną. Woskowanie można sobie zafundować przed okresem zimowym.
Bądź co bądź taka myjnia to wiele zaoszczędzonego czasu i trudu.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Na niektórych myjniach można podpiąć szczotkę by umyc mocny brud, ale jakoś do takiej opcji nie mam przekonania
A no, każde szorowanie po lakierze zostawi ślad. Tym bardziej widoczny na czarnym. Zawsze trafi się gdzieś ziarenko piasku itp. Tego niestety się nie uniknie.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
gusiak11 13-03-2018, 22:28 ale czy nie katuje tym swojego lakieru i felg?
No niestety ale nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości, myjnie bezdotykowe dzielą się na te co mają mocą chemie i to co mają mikroproszek, jedno i drugie ma zastąpić naszą rękę ale tego nie robi :(. Natomiast jeśli chodzi o lakier to mamy efekt podobny do zmywarki w domu, kufel po piwe umyty raz wygląda jak by wczoraj wyjęty z pudełka EXTRA, umyty 20sty raz okazuje się o kurde nie ma napisów :( i dokładnie jest tak z naszym lakierem każde mycie go matowi ale nie na zasadzie papieru ściernego ale ten poroces nastepuje ale że nie mamy porównania więc nie widzimy różnicy :)
A poza tym na każdej myjni jest regulamin w jakiej odległości trzymać pistolet do mycia. W trosce o takie rzeczy jak uszczelki itp. nikt nie gwarantuje że pod dużym ciśnieniem nic się nie stanie.
To jest nic innego jak okryj dupa dla właściciela w razie jakiegoś uszkodzenia ... a czytał pan regulamin no nie, a nawet jeśli to konia z rzędem temu kto mierzy w jakiej odległości trzyma lance od karoserii samochodu :)
Także zbyt częste woskowanie raczej nie wpłynie dobrze na lakier. Najlepiej umyć wodą z proszkiem i zaraz po tym wodą demineralizowaną. Woskowanie można sobie zafundować przed okresem zimowym.
Proponuje się doszkolić zanim zacznie sie głosić jakieś szersze opinie :)
Co do szczotek, jak mamy cinquecento z 99r. to można natomiast jak mamy droższe auto to ja bym unikał bo nigdy nie ma pewności że 1h przed nami nie myte było auto które zakopało sie po progi na budowie :)
Szczotki nie używam nigdy, a odległości pilnuję. Znam auta, z których łuszczy się bezbarwny i widziałem, że właściciele domywają bardziej uporczywe zanieczyszczenia tak, że niemal dotykają lancą zabrudzone miejsce (w celu dosłownego zdrapania zaschniętego brudu).
Oczywiście, prosty test palca po myjni automatycznej dowodzi, że auto zostało raczej opłukane niż umyte. Ale opłukać można za 2 zł w 2 minuty, a to jest ogromna zaleta takich miejsc.
Czyli pozostaje nam niemycie auta....babcia mówiła że po tygodnie bród sam odpada...ale czy z auta podobnie:)
To jak myć żeb było dobrze?
gusiak11 14-03-2018, 12:33 Znam auta, z których łuszczy się bezbarwny i widziałem, że właściciele domywają bardziej uporczywe zanieczyszczenia tak, że niemal dotykają lancą zabrudzone miejsce (w celu dosłownego zdrapania zaschniętego brudu)
Jedno z drugim z tego co wiem niewiele ma wspólnego, lakier sie łuszczyć bedzie czy będziemy go myć czy nie. Moja myjka daje 150bar ciśnienia roboczego co dla więszkości marketówek jest ciśnieniem max i nic sie z lakierem nie dzieje nawet po bardzo bliskim przyłożeniu lancy, mit o niszczeniu lakieru przez myjki został opublikowany przez jedno z pism motoryzacyjnych gdzie gość bierze myjkę z lancą o 0 (zerowym) kącie i tnie oponę ale kto normalnie myślący stosuje lance o 0 kącie do mycia samochodu.... no ale ...
To jak myć żeb było dobrze?
Niestety pewnych prawideł ominąć się nie da... :)
zasada jest prosta
1)pre-wasch chemiczny, deironizacja - usuwanie lotnej rdzy z powietrza, z klocków hamulcowych itd.... dekontaminacja - chemiczne usuwanie związków organicznych typu smoły, żywice id....
2) pianowanie
3)bardzo dokładne umycie samochodu pod wysokim ciśnieniem co by pozostał a najlepiej nie ww. film brudu
4)mycie zasadnicze kudłatą rekawicą najlepiej bylo by na dwa wiadra ale nie popadajmy w paranoje ;)
5) jeśli jest taka potrzeba można auto wyglinkować, skąd wiadomo że trzeba wystarczy po umyciu w połowie i poniżej drzwi przejechać ręką jak samochód jest gładki to nie ma potrzeby, natomiast jak czuć pod ręką strukturę papieru ściernego to należało by sie.
6) po glinkowaniu jeszcze raz myjemy samochód bo na bank powstały mazaje itp...
7) osuszamy i nie tam irchą od dziadka z lat 80 tylko kudłatym ręcznikiem czyb bardziej kudłaty tak samo jak ekawica tym lepiej bo ewentualne drobiny maja sie gdzie ''schować'' a nie szoruja po lakierze
8 ) woskujem ale to inna kwestia.
Czynności do wykonania dość dużo na cały proces trzeba liczyć około 6h myślę ale tego nie robi się co mycie, dajmy na to zaraz wiosna dobry czas na taką zabawę co by po zimie oczyścić auto następne takie mycie jeśli ktoś nie lata dużo po wiejskich drogach to dopiero na jesieni. Nawoskowane auto bez większych problemów wytrzyma 2-3mc przy założeniu że nie myjemy go proszkiem co tydzień, co do argumentu że ja nie mam gdzie , nie mam jak itd...
Z tego co chłopaki mówią znalezieni myjni bezdotykowej gdzieś na uboczu a nie pod supermarketem i nie jest to pierwszy dzień słoneczny po 3tyg mrozu i pluchy albo 23 grudnia :) to właściciele przymykają oko na używanie własnych preparatów, wtedy korzystamy tylko z programu woda pod wysokim ciśnieniem a resztę załatwiamy swoim sprzętem.
Jeśli zaś komuś ta forma nie leży a chce mieć w miarę wyglądające auto myślę że znalezienie sensownej myjni zajmującej sie detailingiem ( teraz przynajmniej w Lublinie to co druga to studio detailingu ) i zlecenie 2-3x do roku takiego mycia z woskowaniem myślę że domowego budżetu nie zrujnuje a potem tylko dbać o czyjąś robotę
Pianownica ręczna z własnym środkiem, do użycia w kolejce do spłukania na myjni samoobsługowej (za 3zł) i okaże się że auto wygląda lepiej niż po całym cyklu mycia na myjce.
Tylko czy tej piankownicy na tych myjniach można używać, bo wiadomo ze nie zarabiają na tym kasy a i chyba regulamin mowi, że swoich przyrządów nie używamy. ..?
Jechać z prędkością wyższą niż dozwolona tez nie wolno, a się nagminnie jeździ. Używam swojej szczotki do felg, ale nie jadę na myjnię w sobotę (za dnia), bo wtedy jest tłoczno.
Czyli wcześnie rano można się pokusić o zabawę, nie zajmujemy kolejki i można się pobawić.
gusiak11 14-03-2018, 20:41 Proponuje poszukać myjni nie przy supermarkecie czy na stacji benzynowej a takiej gdzieś bardziej na uboczu, dla przyzwoitości można pójść zapytać czy będą mieli coś przeciw jak tam sie człowiek pochlapie swoją chemią. Jak mówię w Lublinie chłopaki tak myją i pilnujący nie robią z tego problemu tylko prośba była żeby nie jak jest kolejka
Czy orientujecie się dlaczego podczas mycia auto zamyka się i otwiera, mam bezkluczykowe otwieranie, gdy myje okolice przednich lusterek auto albo się zamyka albo otwiera
Pitek S. 16-03-2018, 14:12 Bo masz key less :) i kluczyk jest w Twojej kieszeni :) . Zostaw go w aucie i po kłopocie. Na pewno Ci się nie zamknie:)
Chyba ze się zamknie i będę dymal do domu po drugi kluczyk:diabel2:
Ale dzieje się tak tylko przy myciu okolic lustrek 8)
Nie zamknie się. Zawsze zostawiam kluczyk bo inaczej klapie cały czas
Nie zamknie się. Zawsze zostawiam kluczyk bo inaczej klapie cały czas
A jaka jest tego przyczyna?Tzn. zamykania i otwierania?
Pitek S. 17-03-2018, 19:41 Bo kluczyk masz na zewnątrz i czasem czujnik w klamce "ma wrażenie", że dotykasz go więc zamyka lub otwiera auto :) . Zostaw w środku i po problemie. Na 100% się nie zamknie :)
Bo kluczyk masz na zewnątrz i czasem czujnik w klamce "ma wrażenie", że dotykasz go więc zamyka lub otwiera auto :) . Zostaw w środku i po problemie. Na 100% się nie zamknie :)
Jakie to logiczne 8) dzieki
Pitek S. 18-03-2018, 13:46 Nie ma za co g:P . Sam wiem, że jest to irytujące kiedy myjesz auto, a ono Ci ciągle mruga światłami, składa i rozkłada lusterka itp. :D . Też pierwszym razem się zdziwiłem, że tak działa myjka ciśnieniowa. Teraz jak myję auto przed domem, to kluczyk zostawiam w przedpokoju, a jak na myjni jestem aby opłukać trochę auto, to właśnie zostawiam w środku :) .
Nie ma za co g:P . Sam wiem, że jest to irytujące kiedy myjesz auto, a ono Ci ciągle mruga światłami, składa i rozkłada lusterka itp. :D . Też pierwszym razem się zdziwiłem, że tak działa myjka ciśnieniowa. Teraz jak myję auto przed domem, to kluczyk zostawiam w przedpokoju, a jak na myjni jestem aby opłukać trochę auto, to właśnie zostawiam w środku :) .
Dziś mylem i znowu się zapomniałem :) kluczyki w kieszeni:diabel2:
Krzysiek128 18-07-2018, 11:19 Fakt, taka myjka nie domyje idealnie nalotu.
Ale niedaleko od miasta gdzie mieszkam, jest myjnia gdzie mają osobny spryskiwacz do alufelg, przyznam że ściąga brud do zera, felgi wyglądają jak nowe i to za 3 zł :)
ściąga brud do zera, felgi wyglądają jak nowe i to za 3 zł
pewnie jakiś dimmer, trzeba uważać żeby nie narobić sobie nim plam na lakierze. Zmyje wszystko, łącznie z woskiem, więc osobiście wolę dedykowany płyn do felg o neutralnym Ph.
Krzysiek128 03-08-2018, 08:13 pewnie jakiś dimmer, trzeba uważać żeby nie narobić sobie nim plam na lakierze. Zmyje wszystko, łącznie z woskiem, więc osobiście wolę dedykowany płyn do felg o neutralnym Ph.
Jest ostrzeżenie na nim żeby używać tylko do felg. :)
analyzator 05-08-2018, 05:20 Jest ostrzeżenie na nim żeby używać tylko do felg. :)
na felgach też jest lakier. Albo silna zasada jak dimmer albo jeszcze lepiej - kwas ;) ile to leży na feldze żeby bezdotykowo umyć do zera?
Ogólnie na środki do felg trzeba uważać. Na rynku są produkty, które nie powinny na nim być np moje auto silny do felg czy lidlowy - bardzo silne kwasy które spokojnie w ciągu minut mogą uszkodzić lakier (overspray?) za to świetnie nadają się osadów z kamienia w łazience ;) te środki będą miały też wpływ na korodowanie wszystkiego dookoła
gusiak11 05-08-2018, 21:58 Nie ma co dramatyzować... prawidłowo wymalowane felgi maja nie wiele wspólnego z lakierem na samochodzie... pomijając grubość ilość warst to flegi maluje sie proszkiem i na to powinny byc minimum dwie warstwy lakieru bezbarwnego, samochód maluje się obecnie lakieramy wodnorozcienczalnymi i na to jedna nie za bogata warstwa lakieru bezbarwnego. Jak raz oddałem felgi do renowacji lakiernikowi a nie do proszku to po jednej zimie nie szło ich domyć tak pył z klocków się wgryzł w lakier, po oddaniu do renowacji proszkowej po 3ech zimach flegi wyglądały jak nowe.
Dimmer ma taką złą sławę ale podejrzewam że wynika ona z nieumiejętnego użycia, wg mnie Tenizi Truck jest jeszcze mocniejsze od dimmera i nie raz były robione mixtury z dolewaniem np. APC i nigdy nic złego sie nie stało.
Płyn moje auto w opisie jest bardzo zbliżone do CarPro Trix ale nie ma nigdzie podane jakie ma pH, do codziennej pielęgnacji felg używam Pixa o pH 7 ale niejednokrotnie używałem Aluxa pH 1, Blue Gel też bardzo mocny preparat do mycia i nie było nigdy problemu że preparat coś uszkodził. Płyn z lidla wg mnie jest słaby jak barszcz wigilijny :) ale to moje zdanie, generalnie pilnując sie sposobu użycia nie ma obaw że coś sie uszkodzi, natomiast wracając do myjni bezdotykowych to jest to taka loteria co tam właściciel nalał i w jakim stężeniu że już samo tam jeżdżenie to jedna wielka niewiadomo co sie stanie z lakierem :)
Krystian890 08-02-2021, 13:08 Myślę, że mycie samochodu na myjni bezdotykowej może wpływać w jakimś stopniu na stan lakieru, dlatego ja osobiście korzystam z myjni parowej która nie dość, że jest ekologiczna to jeszcze świetnie czyści samochód.
|
|