Zobacz pełną wersję : Chcę kupić Scorpio


m-lewy
14-11-2004, 11:21
Proszę o pomoc wszystkich ,którzy pomogli by mi w doradzeniu na co zwrócic uwagę przy zakupie samochodu. Wacham sie czy benzyna-gaz, czy 2,5 td. podoba mi sie ,że to duzy luksusowy samochód za relatywnie nieduże pieniadze.Myślalem o roczniku pow 96.teraz mam golfa 1,9 td kombi 95 i jestem z niego zadowoloy ,ale wolałbym auto bardziej luksusowe,które też nie puściło by mnie z torbami. Co sądzicie o automacie ?Czy eksploatacja Scorpio jest droga?,jak spalanie?,Na ten model mowi sie chyba Wieloryb :)) Bardzo mi sie to określenie podoba. Dziekuje wszystkim ,którzy odpowiedzą na moje pytania. Pozdro .Marcin

jerryy
14-11-2004, 17:41
ja swój kupiłem w Niemczech - Hamburg na poczatku września, przyjechalem nim sam, objechalem Polske i jak na razie dorzucilem do niego tylko uklad wydechowy, akumulator oraz to co trzeba jak sie kupuje samochod - czyli oleje, filtry i pasek. Jezdzi sie tym bardzo wygodnie, zapotrzebowanie na rope niewielkie - jak na taka pojemnosc i osiagi ok 7l. przy jezdzie mieszanej. Jak do tej pory (odpukac w niemalowane) bez zastrzezen i oby tak dalej.
Pozdrowienia dla wszystkich na forum!

Księgowy
15-11-2004, 09:56
Generalnie zasada jest taka, że im większe i im droższe auto (jako nowe) tym jego eksploatacja jest droższa (to że teraz używane jest tanie to nie znaczy że jest tanie w eksploatacji)

Mój pali LPG w mieście 13-15 l, na trasie od 10 wzwyż (benzyny odpowiednio 1 do 2 l mniej).
Części generalnie drogie i mało co można dostać od ręki, awaryjność spora (szczególnie związana z elektryką spowodawana przez fatalne umiejscowienie skrzynki z bezpieczikami i przekaźnikami)

A poza tym auto duże i wygodne i bezpieczne (tylko pamiętaj że ma napęd na tył więc trzeba się nauczyć po śliskim jeździć)

m-lewy
15-11-2004, 18:58
Mialem mercedesa 124 to wiem co to naped na tył byłem w rowie, dobrze ,ze nic nie jechało z przeciwka. A czy jest zauważalna róznica miedzy 2,0 a 2,3

Księgowy
16-11-2004, 07:54
W roczniku pow. 96 to już raczej 2.0 16 v nie dostaniesz. Będziesz miał do wyboru 2.0 8v 115 KM, 2.3 16v 147 KM, 2.9 24V 204 KM i diesla 2.5.

Tak wieć różnica między 2.0 a 2.3 jest na pewno zauważalna. (Chociaż podobno 2.3 nie są tak wytrzymałe jak 2.0)

m-lewy
16-11-2004, 19:15
a co oznacza symbol ghia?

Księgowy
17-11-2004, 07:38
Ghia to standard wyposażenia (taki bogatszy)

m-lewy
18-11-2004, 19:09
Czyli ,ze to nie dotyczy silnika, a bardziej wyposażenia dodatkowego samochodu?
A czy są różnice, w wyglądzie nadwozia tzn jakies elementy typu listwy czy dodatkowe chromy? grill?

AT
18-11-2004, 19:57
Czyli ,ze to nie dotyczy silnika, a bardziej wyposażenia dodatkowego samochodu?
A czy są różnice, w wyglądzie nadwozia tzn jakies elementy typu listwy czy dodatkowe chromy? grill?

Najczęściej wersje Ghia miały (i mają) montowane tylko mocniejsze silniki - np. jak kupowałem mondeo, to z silników 1.6, 1.8, 2.0 i 2.5 tylko dwa ostatnie były w wersjach Ghia. Także jest tu pewien związek - decydując się na Ghia jednocześnie musisz wziąść większy silnik.

Na zewnątrz to na przykład będziesz miał taki znaczek (w tej starszej wersji oczywiście):

http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?t=4271

:)))

Najważniejsze jest bogatsze wyposażenie wnętrza.

Adam

Księgowy
19-11-2004, 06:37
W scorpio raczej nie było związku między wielkością silnika a poziomem wyposażenia (oczywiście 2.9 jest lepiej wyposażony niż 2.0) ale bardzo bogate wyposażenie mogło być nawet w najsłabszej benzynówce) a w 2.9 mogą być szyby na korbki (takie jakieś te pomysły forda :))) )
Ja na ten przykład mam absolutnego golasa ale ma klimę

Jakub
09-12-2004, 07:43
Zgadzam się, ja mam 2.0 ghia, i 8 zaworowy motorek

Marcin
08-01-2005, 12:19
ja mam wieloryba 2.3 na automacie i chula całkiem nieźle, w mieście chla 14/100 bemzyny,
a jeśli chodzi o ubezpieczenie to jesli masz zniżki to będzie luzik, co docześci to tanie nie są, czujnik chłodziwa ponad 100 zeta, podróbka 30 zeta :D. wachacz przedni oryginalny 700 czy jakoś tak, podróbka nie wiem, no części nie będą na pewno tak tanie jak do malucha, ale na pewno scorpio rzadziej się psuje....

maryba
01-03-2005, 06:54
a czy były kombiaki GHIA z 1993 1994 na manualu? z 2.0 DOHC, bo takiego szukam, - automata znalazłem ale wolę ręczną

Rafał A.(antek)
03-06-2005, 12:50
brac benzyne + gaz, diesle sa słabe, nie polecam

GHIA - standard bogatego wypozażenia, niezalezy od motoru, choc GHIA w 2.0 nie koniecznie oznacza to samo wyposazenie co w 2.9

Kombiaki GHIA mogły byc z manualem, jak z mniejszym silnikiem (2.0) , pozatym zawsze mozna kupić GLX a nie GHIA

tommus9
02-07-2005, 22:12
duzy luksusowy samochód za relatywnie nieduże pieniadze
i wydaje Ci sie ze to OK?? Ludzie umowili sie ze beda sprzedawac scorupy taniej??? Radze poszperac w necie na temat scorupy i zobaczysz co im potrafi dolegac i jaki procent wlascicieli tych aut na nie narzeka... Osobiscie to auto mi sie podoba, ale nie dam sie nabrac na to ze super fura z super wypasem jest taka tania "bo tak wyszlo"...
Mam nadzieje ze jesli kupisz to autko to trafisz na bezproblemowy egzemplarz!!!
POZDRAWIAM!!!