Witam
Znalazłem fajną ofertę na Mondeo którego szukam od jakiegoś czasu.
http://allegro.pl/ford-mondeo-i7323466310.html#thumb/8
VIN: WF0EXXGBBE8R50794

Kwestia która mnie niepokoi to to że sprzedający jeździ na oleju 10W40. Jest w tym samochodzie od dłuższego czasu według książki serwisowej.
Sprzedający twierdzi że nie bierze oleju, ale znów wszyscy dookoła mówią że coś jest nie tak, jeśli leje olej 10W40 a nie 5W30.
Według wszystkich 10W40 leje się gdy silnik ma powyżej 200 000km lub żeby nie rzęził.
Czy z tym olejem silnik nie jest bardziej zabrudzony (nie osadziło się więcej brudu?
Czy ktoś z was jeździ dłuższy czas na takim oleju 10W40?
Czy mogę po zakupie zmienić na 5W30 skoro i tak będę wymieniał olej i filtry.

Kasa za auto nie mała więc mam obawy że się natnę na skarbonkę bez dna i później remont silnika będzie mnie kosztował drogo.
Dziękuję za pomoc.
Łukasz

Czy z tym olejem silnik nie jest bardziej zabrudzony (nie osadziło się więcej brudu? gdzie się miało osadzić więcej tego brudu ?
Dlaczego miał się osadzać brud ? Czy mogę po zakupie zmienić na 5W30 skoro i tak będę wymieniał olej i filtry. możesz i będzie OK, będzie brał olej, albo więcej niż brał wcześniej

10W40 jednej firmy nie jest adekwatne do takiego samego produktu innej firmy i tym samym oznaczeniu :roll: 10W40 moze byc tak samo półsyntetykiem jak 5W30 :roll: tłumacząć inaczej:olej 20W50 może być półsyntetykiem albo mineralnym w zaleznosci od producenta i klasy oleju

trzy oleje i nic dalej nie rozumiem :D

Teraz jest wlany Olej Magnatec 10W40.
Gdzie się może osadzać brud? Nie wiem. Tak mi znajomy podpowiedział, chociaż sam tego nie zrozumiałem.
Czy jeśli silnik jeździł do tej pory na oleju 10W40 to może mieć to jakiś szkodliwy wpływ na silnik?
Jeśli nie to może jednak się przejadę zobaczyć jutro ten samochód.

Po 1. to odsyłam kolegę do instrukcji obsługi "Jeżeli olej spełniający wymagania specyfikacji WSS-M2C913-B nie jest dostępny[5W30], należy zastosować olej SAE 5W-30 (preferowany), SAE 5W-40 lub SAE 10W-40, spełniający wymagania specyfikacji ACEA A1/B1 (preferowany) lub ACEA A3/B3. Użycie tych olejów może wydłużyć czas rozruchu, zmniejszyć osiągi silnika, a także zwiększyć zużycie paliwa i emisję
spalin."
Czyli 10W40 jest dopuszczalny zamiast 5W30, ale zdaniem Forda może powodować skutki jak w ostatnim zdaniu. Nie dramatyzowałbym i wrócił po prostu do 5W30.
Po 2. dopytaj sprzedającego o tę zmianę na 10W40. Czy to była jego decyzja i czym podyktowana czy decyzja warsztatu, gdzie serwisował.
Po 3. Sprawdź historię serwisową, bo coś autobaza jakąś szkodę pokazuje.
PS. Naprawdę 36 tys. zł chcesz za niego dać?

Dziękuje Przemek (dorsiu) za odpowiedź.
Instrukcję też już czytałem- znajomy podesłał. Ale mechanik straszy że ten olej 10W40 to się używa do starszych silników albo z większym przebiegiem. Chociaż o ten większy przebieg też wczoraj pytałem i nawet jak mają Mondeo MK4 z przebiegiem powyżej 200000 to i tak leją do silnika 5W30.


A faktycznie ta cena jest wysoka, i wolałbym zapłacić za niego połowę tej ceny :razz:
Albo dołożyć i kupić MK5 jeśli by się znalazł w cenie do 40k.
Ale za dobry egzemplarz MK4 trzeba dać tyle. Tylko jak znaleźć ten dobry egzemplarz :(.
A że że auto zmieniam rzadko to jestem bardzo ostrożny z zakupem.

Dziękuje za podpowiedź z AutoBazą. Faktycznie jest jakiś wpis.
Więc mogę auto sobie odpuścić i szukać dalej czegoś innego.
Dziękuje jeszcze raz.

Tak na szybko porównanie tego Magnateka 10w40 z Motulem 5w30 ze specyfikacją forda (żeby pokazać różnice).
Castrol nawet nie podaje wartości HTHS, który dla tego silnika powinien wynosić ok. 3. Poza tym porównajcie lepkość w 100 stopniach C dla obu tych olejów. Niestety, ale ten Castrol (nawet nie chodzi o markę, ale o parametry) po dłuższym użytkowaniu może przyczynić się do powstawania nagaru.
To nawet fordowska Formula F 5w30, lepkość w 100 stopniach C ma poniżej 10.

Albo dołożyć i kupić MK5 jeśli by się znalazł w cenie do 40k. tak znajdziesz z USA i będzie jak z NASA w kosmicznym stanie

No z tym MK5 to przesadziłem :roll:
Ale za to dostałem dokumenty z serwisu i tak na każdym przeglądzie jest olej 5W/40.
Przegląd po 1 roku - olej 5W40
Przegląd po 2 roku - olej 5W40
Przegląd ostatnio marzec 2017 też olej 5W40
Sprzedający powiedział żebym zadzwonił do serwisu do Szczecina i dopytał się czemu taki olej dawali od początku. Bemo Motors Szczecin pracują w piątek 04.05.2018 więc zadzwonię do nich w piątek.
Tyle że 5W40 jest na papierach a teraz jest 10W40?
To jest zastanawiające.
Szczerze mówiąc już tracę ochotę na zmianę auta :(

Pozdrawiam

Dziękuje za podpowiedź z AutoBazą. Faktycznie jest jakiś wpis. Więc mogę auto sobie odpuścić i szukać dalej czegoś innego.
Dziękuje jeszcze raz.

Może warto dowiedzieć się jaka była wartość tej szkody, bo może się okazać jakieś 2-3-4tys a to pikuś jak było robione z AC i w ASO.
Pojawia mi się uśmiech na twarzy jak ktoś szuka najdroższego auta i jak widzi wpis o uszkodzeniu to ni sprawdza tylko od razu odpuszcza ( bo zderzak z lampą był wymieniony ).

Serio? 36,5 tys. za 10 letniego Forda, który kosztował pewnie w maksie ze 100 tys. jako nowy?
I do tego jeszcze problem z olejem, że był 10W, a nie 5W?

Trochę dziwactwo jak dla mnie.

Jerry6 łatwo mówić ale dobry egzemplarz w benzynie chyba tak kosztuje. Diesel jest o ponad 10000 zł tańszy. Taki mój pech że w Niemczech teraz wszyscy się na Benzynę przesiadają po aferze z Dieslem.

Rozważałem kupno Hondy Accord, Citroen C5, Focusa Mk3 a nawet Mazdę 6.
Ale Mondeo jest z nich najładniejszy i najmniej awaryjny. Dodatkowo części są do nich tanie. I auto prezentuje się elegancko.

Dodam jeszcze wycinki z przeglądów. Gdzie faktycznie do tego silnika dawano olej 5W40. Sprzedający mi to wysłał żeby potwierdzić że od zawsze był olej 5W40 a nie 5W30. Tyle że z tego co się dowiedziałem 5W30 i 5W40 to syntetyk a 10W40 to półsytetyk.

Tylko dalej nie mam odpowiedzi czy ktoś jeździł na oleju 10W40 w Mondeo MK4 2.0 Benzyna? Jeśli ktoś jeździ na takim oleju to ze względu na silnik czy na oszczędność ponieważ ten olej jest tańszy?
Podzielcie się doświadczeniem w tej sprawie.
:pomysl:

Czy dolewa tego oleju czy nie? Jesli nie, to kup i.zmień.na.5W30 i po kłopocie. Choć cena za ten konkretny egzemplarz jest dość wysoka.

Wytaptane z telefonu.

Czy dolewa tego oleju czy nie? Jesli nie, to kup i.zmień.na.5W30 i po kłopocie. Choć cena za ten konkretny egzemplarz jest dość wysoka.

Wytaptane z telefonu.

Według sprzedającego nie dolewa, bo wcale nie bierze oleju. :razz:

Cena wysoka? Na necie w Niemczech 7900,00 € *4,2 = 33180 +3000 opłaty = 36180 zł. Więc cena (mimo że wysoka) porównywalna z innymi.
Ale odradzają mi zakup tego samochodu. Ponieważ jak mówią : "Olej gęstszy leje się jak silnik rzęzi lub bierze olej."
A sprzedający nie zawsze prawdę mówi.

Dzwoniłem dzisiaj do Bemo Motors Szczecin. Pan z serwisu powiedział że olej powinien być lany 5W30 taki jaki jest zalecany. Na moje pytanie czy coś się może dziać w silniku jeśli stosuje się olej 10W40 powiedział: "pewnie że tak ponieważ nie jest to olej zalecany przez producenta".
A nie kupię niepewnego auta bo się mogę później mocno rozczarować.

i tak to jest, jak sensowne auto to dywagacji na rok . Jak kupa nieszczęścia a jeszcze dodatkowo jak by było w cenie bdb, (czytaj zajeb.... niskiej) to lecą kupują i nawet powieka nie drgnie.
Pan z serwisu powiedział że olej powinien być lany 5W30 taki jaki jest zalecany. Na moje pytanie czy coś się może dziać w silniku jeśli stosuje się olej 10W40 powiedział: "pewnie że tak ponieważ nie jest to olej zalecany przez producenta". a co ma powiedzieć ? Co Ty byś powiedział gdybyś pracował w takim serwisie ? Pomyśl zanim zrezygnujesz z auta. 10w a 5w, przejście na 5W nie powinno nic zmienić. Co innego z 15W na 5w

Ponieważ jak mówią : "Olej gęstszy leje się jak silnik rzęzi lub bierze olej." Ot i problem. Kup bańkę taniochy od Valvoline SynPower 5W30 + filtr wyrobisz się w 150 zł chyba nawet z usługą wymiany zmień to razem ze sprzedającym i pojeździj autem ze 100 km na swój koszt. Tańszego sposobu na weryfikację nie ma. Jeśli auto Ci pasuje to tak bym zrobił, a taniochy mielonej na palecie przywiezionej nie szukaj, bo tanich samochodów się nie kupuje z definicji.
Auta nie widziałem na zdjęciu, ograniczam poradę do zgryzoty Twoje w temacie oleju który na pałę przez kogoś tam mógł być zalany i tak się ciągnie. Możesz jeszcze zmierzyć kompresję silnika, czy postawić go na hamownię aczkolwiek silniki bardzo "biorące olej" sprężanie zazwyczaj mają wyższe, a za tym też i moc indykowaną może mieć minimalnie wyższą niż katalogowa.
Kupiłem Nissana który jeździł przez 40 tys km od nowości zamiast na 5W30 to na 5W40 zalewanym co roku co 10 tys km w ASO Nissana bo był to u nich najtańszy olej i tak se życzył użytkownik :D Zmieniłem na 5W30 i auto mniej pali paliwka i łatwiejszy rozruch w duże mrozy. Zmieniłem też na porządniejszy, na Motul.

"pewnie że tak ponieważ nie jest to olej zalecany przez producenta".

Przecież w instrukcji jest wymieniony jako alternatywa - nie bardzo ogarniam w czym w ogóle problem.

Ważniejsze, czy olej był regularnie wymieniany itd.

W moim poprzednim aucie od nowości do 200kkm lany był 10W60 shella. Dlaczego? Bo tak chciało ASO w którym był serwisowany. Ja od 220kkm do 300kkm lałem 5W30 bo wydawał mi się sensowniejszym wyborem do tego silnika (2.0 honda 155 KM). Sprzedałem auto koledze i teraz ma 350 kkm i ciągle jeździ na 5W30. Silnik od wymiany do wymiany (Co 20kkm) bierze jakieś 3mm z bagnetu czyli max. 0.5l, jest suchy i chodzi rewelacyjnie. Kompletnie nic się nie stało po zmianie.
Przejście z 10W40 na 5W30 może mu tylko pomóc - pod warunkiem że silnik zdrowy. Jak silnik zajezdzony to i 10W40 mu nie pomoże...

Przecież w instrukcji jest wymieniony jako alternatywa - nie bardzo ogarniam w czym w ogóle problem. Kuriozalna sytuacja i podejrzenia czy bardziej lepki olejem silni aby nie był leczony ;) Do tego żeśmy doszli na naszym chorym rynku używanych aut :(

Z tymi silnikami Forda jest tak że możesz kupić i cieszyć się niebraniem oleju 1,6,12 i 60 miesięcy a tu nagle przyjdzie "pyk" i będzie żarł. tak wiec to jest lekka loteria. Inne auta też biorą już nie wspominając o VW i Oplu. Hondowskie silniki bardziej są odporne na branie i Citroena chyba też.

Z tymi silnikami Forda jest tak że możesz kupić i cieszyć się niebraniem oleju 1,6,12 i 60 miesięcy a tu nagle przyjdzie "pyk" W Oplu branie oleju też mi się zrobiło PYK, chyba już od 50 tys km zaczął spalać olej. Niestety obwiniam o to badziewny olej 5W30 który ASO zalewało.
To jest zadziwiające, że nowoczesne silniki spalają olej co staje się bardzo powszechne, a niby technologia produkcji coraz dostępniejsza, łatwiejsza, dokładniejsza. Nawet projektowanie silnika teraz łatwiejsze i dokładniejsze. Stare konstrukcje od wymiany do wymiany 100 gram.