Zobacz pełną wersję : Temperatura 1.7


TIKI
27-07-2007, 22:06
panowie posiadam 1.7l zety silnik. temperatura dochodzi do czerwieni jak jerzdze spokojnie jak jej dam w dupe to znaczy koło 7tys obrotów temaperatura schodzi do pozycji ok. ale to tylko nachwile bo zaraz ja podnosi spowrotem i tak musze cały czas zarzynac zeby było ok i mam dos srednie spalanie 12l na sto ale obrotomierz sie zamyka !!! termostat raczej ok bo sie wetylator włacza niewiem jak pompa morze nie dawac dobrego cisnienia .głowica : i uszczelka raczej ok bo na kacie temperatura spada !!pomuzcie!!!!!!!! prosze 12litrów na sto jak bentlej:D:D
a policjia mnie sciga :569:

skoch84
28-07-2007, 13:00
Termostat na chłodnicy swoją drogą, ale jest jeszcze drugi w obiegu, raczej to on nie otwiera się do końca

TIKI
09-08-2007, 21:52
no podziekował ale jak by sie nie otwierał to wiatrak by sie nie właczał????????????????a sie włacza
ok (...) go całkiem i zobacze co sie bedzie działo[/b]

petosik
22-10-2007, 16:12
Kiedy to piszę mam nadzieję na rozwiązanie tego tematu raz na zawsze. Nie jestem pierwszą osobą tu, którą to spotkało. Przeczytałem ten, i nie tylko, temat już kilkukrotnie i się nie poddaję ale coraz bardziej mam tego dość. Ale niech zacznę od początku.
Jestem właścicielem Pumy od 1,5 roku i jestem bardzo zadowolony z tego samochodu. Wymienione co powinno być, poza termostatem, zostało wymienione i autko chodziło jak strzała. Do sierpnia...
Najprawdopodobniej od wstrząsów urwała mi sie podczas jazdy plastikowa końcówka od elektrozaworu nagrzewnicy. Cały płyn zgubiłem na trasie ale mniejsza o to, jazdę przerwałem w porę. Sprowadziłem auto do domu i niewiele myśląc zakupiłem nowy elektrozawór i wymieniłem. Uzupełniłem poziom płynu chłodzącego. Nie miałem wyboru - różowe nowe Borygo. Parę tygodni później jadąc w dalszą trasę patrzę i nie wierzę - wskazówka od temperatury silnika maksymalnie wychylona na czerwone pole! szok! ta wskazówka nigdy wcześniej nawet nie drgnęła nawet powyżej połowy skali! zatrzymałem się, po ostygnięciu pojechałem dalej ale już najspokojniej jak tylko się dało. Po powrocie zakupiłem termostat i sposobem z tego tematu go wymieniłem. Lekka poprawa na około 2 tygodnie - wskazówka wychylała sie w stronę czerwonego pola ale wentylator, który huczał, schładzał silnik do temperatury w normie w ostatniej chwili. Wcześniej nigdy nawet nie słyszałem, żeby działał, a teraz od razu szalał na 2 biegu i starczało to "na styk". Teraz jest znowu pogorszenie objawów. Wentylator włącza się na najkrótsze trasy. Apogeum było wczoraj - trasa 10 km - i parkowałem ze wskazówka na czerwonym polu temperatury silnika. Co to może być?

w skrócie:
1. elektrozawór nagrzewnicy jest nowy.
2. termostat jest nowy.
3. jak w końcu jest z odpowietrzaniem w Pumie? trzeba odpowietrzyć czy jest to sławne
samoodpowietrzanie?
4. im wolniejsze obroty, tym silnik się bardziej chłodził (na odwrót niż u kolegi co
opisywał sprawę wcześniej)
5. CIEKAWOSTKA: w momencie kiedy temperatura silnika zaczynała wariować w trasie,
wychylając się w stronę czerwonego pola, z dmuchawy zaczynało lecieć maksymalnie
zimne powietrze, a było ustawione na gorące. kiedy temperatura została opanowana to z
powrotem zaczynało z dmuchawy lecieć ciepłe powietrze. Jeszcze jedno: odkąd mam te
problemy temperatura w dmuchawie nie jest taka gorąca jak było za czasów kiedy było
wszystko w porządku.
6. Czy jest możliwość sprawdzenia czy elektrozawór dostaje sygnał z panelu kontrolnego?
Z tego co się orientuje pokrętłem ciepło-zimno kierujemy częstotliwość sygnału, który
dostaje elektrozawór więc powinien się dać sprawdzić na wtyczce zwykłą 12V żarówką,
czyli np. daję zimno - żarówka świeci sie pojedynczymi impulsami, daję gorąco - świeci
serią błysków. U mnie to nie działa. Czyżby panel do wymiany? Czy jestem w błędzie?
7. Jeśli chodzi o nagar pod korkiem oleju, nie ma śladu, sam silnik chodzi jak bajka, to nie
powinna być uszczelka.
8. Płynu chłodniczego czy oleju nie ubywa.
9. Może przytkane przewody od chłodnicy, uszkodzona pompa wody a może rąbnięta
chłodnica?

Troszkę przynudziłem i dzięki jeśli ktoś przez to przebrnął ;) ale będe bardzo wdzięczny, za każdą konstruktywną uwagę w tej sprawie. pozdrawiam



Wysiadła pompa wody a przez to uszczelka pod głowicą - wymiana jednego i drugiego - problem rozwiązany.