Witam, mam pytanie czysto techniczne.
Czy gasić auto na sprzęgle ,czy ma to jakis sens ,czy nie?
Proszę o wypowiedzi osób które maja pojęcie o działaniu sprzęgła-skrzyni i tych wszystkich mechanizmów z tym związanych.
Nie interesują mnie wypowiedzi w stylu - Ja tak robię, bo tak słyszałem czy z przyzwyczajenia.
Auto posiada dwumase.
Pozdrawiam

Ten duratec 1.6 ma dwumasę? serio?

Nie o to auto mi chodzi , dlatego tu napisałem , bo to ogólne pytanie.

Od gaszenia auta jest kluczyk, sprzegłem zduszenie to ostateczność w razie awarii

majku halo?!

Należy gasić auto z wciśniętym pedałem sprzęgła, wydłuża to życie dwumasu. Info ze szkolenia firmy LUK

To jakaś paranoja, to zduszenie na sprzęgle ..., ale już wyżej majek to podkreślił: w razie awarii możesz się tak zachować.

Jakie zduszenie sprzęgłem ?? Nie o to mi chodziło- rozumiem puszczenie sprzęgła na biegu.

Bump: Wiem nie dokładnie wyżej napisałem.
Prawidłowo - gaszenie silnika z wciśniętym sprzęgłem ( rozsprzeglenie)
Czy na biegu czy na luzie nie ma znaczenia.
Podam tylko ze w instrukcjach nie piszą aby wciskać sprzęgło przy gaszeniu, ale przy odpalaniu tak.

No dobra nie zrozumiałem że chodzi o gaszenie z wciśnietym sprzęgłem :(
Umiem przyznac się do błędu :P

Podam tylko ze w instrukcjach nie piszą aby wciskać sprzęgło przy gaszeniu, ale przy odpalaniu tak.

no przy gaszeniu to Ci nie napiszą, żebyś szybko przyjechał na wymianę dwumasy, przy odpalaniu to piszą, żebyś kogoś nie rozjechał na biegu chyba bardziej niż z troski o sprzęgło

Ogólnie powinno sie odpalać i gasić na "wciśniętym" sprzęgle. Z kolei nie powinno się stać na światłach (sygnalizacji świetlnej :) na wciśniętym sprzęgle.

Należy gasić auto z wciśniętym pedałem sprzęgła, wydłuża to życie dwumasu. Info ze szkolenia firmy LUKZgadza sie, gasic i odpalac. Mi to mowil doradca serwisowy przy okazji objasniania budowy i dzialania dwumasy.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

A ja powiem tak.
Zamiast się stresować, to korzystam z auta. Dwumasa i sprzęgło i tak będzie do wymiany i tak będzie do wymiany. 10 tyś km różnicy przy wciskaniu a nie wciskaniu mnie nie zbawi.
Ciekawe czy jest jakaś specjalistyczna nazwa na ludzi którzy przy korzystaniu z auta przechodzą 48 procedur aby czasami nie zrobić babola typu: kurcze zmieniłem bieg na wyższy jak było 1800rpm, idę zaraz popełnić sepuku, bo tłoki pewnie już do wymiany.

Przepraszam za sarkazm, nie było to w celu obrażenia kogoś, raczej taki rodzaj humoru.

Podam tylko ze w instrukcjach nie piszą aby wciskać sprzęgło przy gaszeniu, ale przy odpalaniu tak.

W instrukcji też jest napisane że olej można wymieniać co 30 tys kilometrów bo zanim się silnik spieprzy to już będzie w sam raz po gwarancji ;)


Zawsze trzymam pedał wciśnięty jak odpalam i jak gaszę.

A ja powiem tak.
Zamiast się stresować, to korzystam z auta. Dwumasa i sprzęgło i tak będzie do wymiany i tak będzie do wymiany. 10 tyś km różnicy przy wciskaniu a nie wciskaniu mnie nie zbawi.
Ciekawe czy jest jakaś specjalistyczna nazwa na ludzi którzy przy korzystaniu z auta przechodzą 48 procedur aby czasami nie zrobić babola typu: kurcze zmieniłem bieg na wyższy jak było 1800rpm, idę zaraz popełnić sepuku, bo tłoki pewnie już do wymiany.

Przepraszam za sarkazm, nie było to w celu obrażenia kogoś, raczej taki rodzaj humoru.

dodatkowo, żeby wydłużyć życie turbiny,
zalecane jest, aby nie gasić natychmiastowo silnika,
tylko dać mu jeszcze chwile pochodzić,
tylko pytanie kto to tak naprawdę robi..

procedury procedurami, a życie życiem

Ja tak zawsze robilem po trasie. Chyba że ostatnie kilka minut było w korku bądź bardzo delikatnie . :)
Nawet jak wiedziałem że sprzedaje auto.... to po prostu odruch

Ja tak zawsze robilem po trasie. Chyba że ostatnie kilka minut było w korku bądź bardzo delikatnie . :)
Nawet jak wiedziałem że sprzedaje auto.... to po prostu odruch
nie ma to jak powrót do domu z czystem sumieniem ;)

A bo ja wiem czy długo będę jeździł autem ? Na dziś jeżdżę jeszcze 2 lata , a na drugi dzień go wystawiam bo mam taką ochotę:) zawsze tak miałem. Nie wiem ile teraz pojeżdże, już ponad pół roku go mam , ale dbam jakbym miał z nim do grobu pójść:D

Zawsze palę i prawie zawsze gaszę na sprzęgle.
Tylko Służbowego nie gaszę na sprzęgle bo gaszaka mam obok sprzęgła w podłodze, a mam tylko jedną lewą nogę:)

A kto czeka 40'' po odpaleniu zanim da jakiekolwiek wyższe obroty?
Przyznam, że robię tak (niezgodnie z prawem) odkąd jeżdżę z keyless. W momencie wrzucania cielska na fotel mam nogę na hamulcu i wciskam przycisk. Potem ewentualnie ustawiam fotel i na koniec zapinam pas. Będzie z 10'' zanim nacisnę na gaz.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

hm ja jak mam zimny silnik (rano czy tam po południu po pracy) to czekam ponad dwie minuty :619: rzucam sobie oczkiem na zegareczek, powiedzmy jest 15:03 to gaz wciskam dopiero 15:06 ;) czyli w extremalnych przypadkach może to być nawet 3 minuty niecałe!!! ;)

latar

Ja, tak mniej więcej :) po odpaleniu zimnego (na sprzęgle) czekam aż spadną obroty z ca. 1500 do obrotów jałowych, trwa to kilkanaście sekund, plus jeszcze dorzucam od siebie kolejne 5-10sek - tak więc po odpaleniu sumarycznie czekam co najmniej 20-25sek z ruszeniem. A z ostrzejszym wchodzeniem na obroty czekam co najmniej kilka minut/kilka kilometrów od momentu osiągnięcia pionu na blacie, aż czyli nie tylko płyn ale co najważniejsze też olej się odpowiednio rozgrzeje.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

tylko wbrew pozorom, olej rozgrzewa się dużo dłużej niż płyn chłodzący

jaceks
To jest jasne. Dlatego pisałem że od 90'C w pionie czekam dodatkowo co najmniej kilka kilometrów (co w mieście oznacza w szczycie nawet nie tyle kilka co raczej kilkanaście minut), zanim zdarzy się wejść ostrzej w obroty w razie potrzeby :)

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

W VW można na wyświetlaczu ustawić podgląd temperatury oleju. Przypadek? :P
A przydałoby się móc to podejrzeć. W DW10/DW10C nawet nie ma czujnika temperatury oleju:/

W passacie b7 2.0 tdi olej osiagal 56 stopni po kilku minutach jazdy.
Ja jak jade do pracy czy na zakupy to pierwsze co robie to odpalam auto, potem pakuje dzieci albo wrzucam torbe do kufra i dopiero wsiadam za kierownica i ruszam.
Tak samo jak sie zatrzymuje zawsze wyciagam wszystko z auto dopiero na koncu go gasze, problemow z turbo czy uszcxelka pod glowica nigdy nie mialem w zadnym aucie przez ostatnie 10 lat

Sent from my LG-H870 using Tapatalk

latar
Oj bardzo bym chciał. Dziwne że Ford tego nie przewidział w, bądź co bądź, topowym silniku w przedlifcie. Ale chyba nawet Focusy ST czy nawet RS nie miały wskaźnika temperatury oleju?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

... Ale chyba nawet Focusy ST czy nawet RS nie miały wskaźnika temperatury oleju?

Focus ST mk1 juz mial temp. oleju i chyba cisnienie. Od mk2 maja temp. oleju, cisnienie doladowania i cisnienie oleju [emoji4]



Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

marcin'ek

Dzięki, to zwracam Fordowi honor :)

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Było na tej budce suflera na środku deski ;)

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

Gasić na sprzęgle ??? Nie ma najmniejszego sensu.

pzdr Nix

No i wszystko wyjaśnił!

Może od razu ranga "Ford Expert" się należy ;)

Witam, mam pytanie czysto techniczne.
Czy gasić auto na sprzęgle ,czy ma to jakis sens ,czy nie?
Proszę o wypowiedzi osób które maja pojęcie o działaniu sprzęgła-skrzyni i tych wszystkich mechanizmów z tym związanych.
Nie interesują mnie wypowiedzi w stylu - Ja tak robię, bo tak słyszałem czy z przyzwyczajenia.
Auto posiada dwumase.
Pozdrawiam

Należy zapalać i gasić przy wciśniętym sprzęgle. Dzięki temu po\w czasie uruchomianiania nie wysilamy tak silnika: żaden wałek w skrzyni biegów się nie obraca - nie obciążamy silnika, wału korbowego itp. W przeciwnym wypadku dochodzi obciążenie wałka obracającego się w skrzyni biegów (pomimo biegu neutralnego - luzu), do tego jeszcze opór oleju w skrzyni biegów, który ma inną gęstość niż ten w silniku. Wciskając sprzęgło dajemy "odetchnąć" całemu silnikowi.
Polecam obejrzeć ten materiał, który to szczegółowo wyjaśnia: https://youtu.be/BWup4hwLTR8?t=265

Może od razu ranga "Ford Expert" się należy ;)
Przyjmę, przyjmę :razz:

A na poważnie, to proponuję gasić "na luzie" a nie na sprzęgle...

pzdr Nix

Bardzo ciekawy temat Panowie:one::568:po jego przeczytaniu podjąłem decyzję przestaję zapalać-wtedy nic się nie zniszczy i nie zużyje.

Bardzo ciekawy temat Panowie:one::568:po jego przeczytaniu podjąłem decyzję przestaję zapalać-wtedy nic się nie zniszczy i nie zużyje.

no i smuteczek bo jak nie będzie jeździł to też się będzie psuł :) narząd nieużywany zanika, a samochód bardziej psuje sie jak stoi :)

Co do palenia nie na sprzęgle to nowsze modele nawet bez sprzęgła nie zapalą, dowiedziałem się o tym tydzień temu, a auto mam od września. Czyli zawsze zapalam na sprzęgle:)

Co do palenia nie na sprzęgle to nowsze modele nawet bez sprzęgła nie zapalą, dowiedziałem się o tym tydzień temu, a auto mam od września. Czyli zawsze zapalam na sprzęgle:)

No tak, w niektórych autach od bardzo dawna tak jest- w mojej Toyocie Auris 2008 też taka jest...

Ale autorowi tu chodzi o "gaszenie" a nie o zapalanie

Wiem ale co drugi pisze też o zapalaniu więc podałem tylko jako ciekawostkę :one:

Należy zapalać i gasić przy wciśniętym sprzęgle. Dzięki temu po\w czasie uruchomianiania nie wysilamy tak silnika: żaden wałek w skrzyni biegów się nie obraca - nie obciążamy silnika, wału korbowego itp. W przeciwnym wypadku dochodzi obciążenie wałka obracającego się w skrzyni biegów (pomimo biegu neutralnego - luzu), do tego jeszcze opór oleju w skrzyni biegów, który ma inną gęstość niż ten w silniku. Wciskając sprzęgło dajemy "odetchnąć" całemu silnikowi.
Polecam obejrzeć ten materiał, który to szczegółowo wyjaśnia: https://youtu.be/BWup4hwLTR8?t=265
Identyczną odpowiedź dostałem rok temu od mojego mechanika i właśnie tak czynię.

ja jak już wykonam wszystkie procedury co do odpowiedniego "wygaszenia" samochodu,
robię jeszcze tak:
https://www.cda.pl/video/21345600a

przepraszam, nie mogłem się powstrzymać ;)

W instrukcje mam napisane, że uruchamiać i gasić z wciśniętym pedałem sprzęgła. Jak już nic nie pomaga warto zajrzeć do instrukcji :)