Ostatnio zauważyłem taki problem mianowicie auto PO zgaszeniu i zostawione na 1 biegi co minutę delikatniej robi żabkę i stacza się parę cm...i tak w kółko co może być tego przyczyną? silnik 1.6 ecoboost przebieg prawię 180tys.. nie wiem czy to ma coś wspólnego z kompresja?te auta trochę ważą i to nie Tico.czy nie ma reguły czy auto waży tonę czy dwie i przy dobrej kompresji nawet nie powinno drgnąć? zacząłem badać też sprzęgło o przy wciśniętym do połowy słychać"chrobotanie" delikatne...może ktoś miał podobny problem wybieram się zaraz na urlop prawię 1500kn w jedną stronę i nie chciałbym mieć niespodzianki.oczywiscie już zacząłem czytać na necie o jak widzę że piszą o tej kompresji to już mam przed oczami wizję wydatku zrzedu 5tys lub wymiany silnika. Sprzęgłowy jeszcze przeżyje...
A jak duża jest górka z której się stacza?
Po to jest hamulec ręczny żeby na górce z niego korzystać. Benzyna przy tej masie pojazdu nie zatrzyma auta. Nie wiem skąd pomysł, że masa nie ma znaczenia, to załóż hamulce z Tico przecież tez będą działać. Też się zdziwiłem po przesiadce z audi 80 tdi że trzeba zaciągać ręczny ale przestawiłem się szybko i teraz robię to odruchowo.
Moim zdaniem nie doszukuj się problemu.
scorpion_1982
25-06-2018, 18:03
Tak jak koledzy piszą gdy zostawię na lekkim wzniesieniu to utrzyma mi bieg samochód a na sporym to pomalutku będzie się staczało.
Odruchowo zaciągam ręczny i nie zastanawiam się czy samochód zastanę.
Byłem świadkiem jak pod pewna galeria panienka nie zaciągnęła ręcznego i zostawiła na luzie - poszła na zakupy a auto zaczęło się cofać do tylu. Jakiś facet trzymał bo mu na samochód jechało.
Są ludzie zdolni - zawsze zostawia się na najniższym biegu pierwszy lub wsteczny i nie ma problemu.
Kolego przyzwyczajaj się do zaciągania ręcznego wejdzie ci to tak w krew że nawet na równym terenie będziesz zaciągał ręczny i tak ma być. Linka nie zardzewieje i nie okaże się że ręcznego nie ma jak jest potrzebny np. Podczas ruszania pod wzniesienie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
juri2069
25-06-2018, 18:14
Choćbym klocka pod koło podłożył to i tak bym nie zostawił auta na górce bez ręcznego. Na płaskim też nie zostawiam.
Ręczny pracuje to i jest sprawny , jak nie pracuje to w zimie ma się problem bo zacisk nie oddaje.
Nawet mi na myśl nie przyszło, żeby sprawdzać na górce czy auto się stoczy n biegu czy nie.
Panowie nie chodzi mi o naukę do czego jest ręczny czy nie .Miałem parę samochodów i nie raz parkowałem w tym miejscu i nie było problemu...ostatnio wydaję mi się że dziwnie pracuje ten silnik a wybieram się z trójka dzieci i tak szukam przyczyny bo dla mnie coś dziwnie ten silnik pracuję.jutro podjadę sprawdzić ta kompresję.zaczalem dzisiaj o tym czytać i wszędzie kompresja kompresja i trochę się przejąłem. Ręczny zaciągam od dłuższego czasu.wystarczy mi jak ktoś powie że to normalne że to auto ciężkie i też tak macie... jeśli nie to tyłko przyśpieszy decyzję na przesiadkę się na nowego smax a
Szukasz powodu, żeby się przesiąść na nowy? Pomogę Ci: W poprzednim samochodzie tez zauważyłem, że samochód sam się staczał a po miesiącu padł silnik i naprawa była nieopłacalna. Sprzedaj grata, puki jeszcze pali [emoji23]
scorpion_1982
26-06-2018, 07:25
Kolego od tego trzeba było zacząć.
Musiałbyś sprawdzić gdzieś pomiar sprężania.
Wtedy wyjdzie odchyły cylindrów względem siebie i w jakim stanie jest kondycja silnika względem sprężania.
Wystarczy że zawory przepuszczają lub pierścienie są zapieczone i będą checa.
Nie ma innego sposobu sprawdzenia.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
woro_woro
26-06-2018, 07:53
Staczanie się ciężkiego auta z małym silnikiem benzynowym, tylko na biegu, z górki, jest normalnym zjawiskiem.
Osobiście bym się jeszcze przyjrzał czy sprzęgło lekko się nie ślizga.
jeśli nie to tyłko przyśpieszy decyzję na przesiadkę się na nowego smax a
fileo każdy powód do zmiany auta można wykorzystać, więc pokaż Żonie post lsulima i zmieniaj furę na wakacje :D