czy ktoś ma może doświadczenie w tej materii ?

Samodzielne napełnianie klimatyzacji -gaz do zapalniczek czyli IZOBUTAN
https://www.youtube.com/watch?v=wDR7Hx7e4Ys
Nabicie klimatyzacji za 5 zł!! LPG,Propan,Propan-Butan w klimie auta .
https://www.youtube.com/watch?v=ha2TYn8HEOM
Czy Izobutan łączy się z olejem? Doświadczenie. Gaz zapalniczkowy w połączeniu z olejem silnikowym
https://www.youtube.com/watch?v=wueKXQc99Nc
Działanie gazu do zapalniczek r 290 Propan Butan Izabutan w klimatyzacji samochodowej
https://www.youtube.com/watch?v=YhjoNtiACrI


różnica w cenie jest kolosalna, ale czy tylko i wyłącznie chodzi o cenę ?
https://motofocus.pl/informacje/nowosci/61600/dlaczego-propan-butan-lpg-nie-nadaje-sie-do-nabijania-klimatyzacji

Wydaje się że artykuł wyczerpał temat niemal do końca, znajdą się jednak warsztaty które będą to robiły

Masakra. Ludzie to mają czasem chore pomysły :roll:

Pełno tego w necie. Butan i propan mają dużą lepsza wartość przenoszenia ciepła więc potrzeba dużo mniej gazu, około 250-300g.

Sporo osób na tym jeździ, kwesta tylko dodania oleju do układu, żeby go nie zatrzeć.

Gaz w układzie klimatyzacji pracuje przy ciśnieniu do chyba 15 bar (strona wysokiego ciśnienia) więc tyle samo co w układzie LPG który ma takiego gazu 15-40 kg i niewspółmiernie więcej przewodów i łączeń instalowanych poza fabryka. ( Czy komuś na przeglądzie sprawdzają szczelność połączeń instalacji LPG tak jak kontrolowana jest integralność przewodów hamulcowych?)

Czytając powyższe wypowiedzi przypominam sobie jak wchodził LPG i wieszczono wysadzanie i śmierć w skali tysięcy.
Pamiętam te " jak ktoś się chce wysadzić to niech to robi, ale ja nie chcę zginąć od jego butli" i "Janusz słyszał że na wsi komuś Kadeta przecie wysadziło".

Chodzi jak zwykle o przyzwyczajenia podsycane przez biznes który ktoś może stracić (np "niebezpiecznosc" układu CO2 który lobbował Mercedes a którego nabicie kosztuje kilka złotych a nie blisko 1000 jak w przypadku 12345yf)

Tak, jest to problem dla nieświadomego właściciela i serwisanta, ale i nie dziwię się że mogą odmówić nabicia, tylko że problemu by nie było gdyby cena R134a zostałaby na rozsądnym poziomie a nie sztuczbie potrojona.






Sent from my iPhone using Tapatalk

Chodzi jak zwykle o przyzwyczajenia podsycane przez biznes który ktoś może stracić (np "niebezpiecznosc" układu CO2 który lobbował Mercedes a którego nabicie kosztuje kilka złotych a nie blisko 1000 jak w przypadku 12345yf)

ciekawa wypowiedź,
a właśnie apropos, 12345yf
nie zdawałem sobie sprawy, że "nowszy" czynnik 1234yf,
jest równie wybuchowy, a w dodatku toksyczny
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/czynnik-chlodniczy-r-1234yf-czyli-tanio-juz-bylo/vtzcd4
https://mojafirma.infor.pl/moto/eksploatacja-auta/uklad-chlodzenia-i-klimatyzacja/317978,Samochody-z-niebezpiecznym-czynnikiem-chlodniczym-R1234yf.html

test łatwopalności czynników chłodniczych
https://www.youtube.com/watch?v=UrQP24rTIsU

12345yf jest produktem DuPonta (oni posiadają patent i tylko oni mogą go produkowac w dwóch specjalnie stworzonych fabrykach) a ten jest znany z bezwzględnego lobbowania na rzecz produktów które albo nie są zdrowe ( pestycydy, agent Orange) ani dobre dla konsumenta ( 36% udziałow w rynku GMO, nylon i poliester który wynaleźli teraz jest "naszym" problemem)

Palmę zła dzielą chyba tylko z Monsanto które również zbyt często pojawiało się ostatnio w parlamencie europejskim jako lobbysta ale które na szczęście w końcu wyrzucono w hukiem.

Mercedes lobbował za instalacją CO2 która byłaby chyba o €50 droższa ale ludziom wmówiono że "ogromne" ciśnienie w układzie jest bardziej niebezpieczne niż gaz fluorowodorowy będący produktem ubocznym utylizacji 12345yf w atmosferze i "niewiadomą" biodegradacja w wodzie!
Pamięta ktoś jakie ciśnienie panuje w układzie nowych benzyniakow? 100 bar+? Diesle doszły już dawno do 1800 i więcej.

Poza tym pomimo deklaracji producenta, inżynierom Mercedesa udało się dość łatwo podpalić 12345yf którego produktem ubocznym spalania jest carbonyl fluorite (nie znam polskiego odpowiednika) który jest bardzo toksyczny.




Sent from my iPhone using Tapatalk

teraz już lepiej rozumiem o czym kolega pisze:
https://www.motofaktor.pl/47,2/WARSZTAT-24-7/Ekologiczna-zmiana-w-ukladzie-klimatyzacji,6641.html

no cóż, będziemy mieć jeszcze "ekologiczniejsze" auta :)

W Australii mają fabrycznie porpan w klimie, i żyją... Niezłą kasę trzepie DuPont i Honeywell na Europie

W Australii mają fabrycznie porpan w klimie, i żyją... Niezłą kasę trzepie DuPont i Honeywell na Europie



W US jest to samo. Producenci przechodzą na 12345yf


Sent from my iPhone using Tapatalk

w linku poniżej jest ciekawa dyskusja z czerwca tego roku,
https://www.youtube.com/watch?v=9rPhLRV--Kc&t=558s

goście z serwisu omawiają procedury serwisowe, w związku z czynnikiem r1234yf

nie skumałem dokładnie wszystkiego,
ale zdaje się jest wzmianka o tym, że prognozuje się że do 2021 w USA,
czynnik r1234yf, zastąpi stary czynnik r1234a we wszystkich autach w USA

wspominają też o odrzuconym rozwiązaniu mercedesa z CO2

ciekawie też gadają o tym,
że wiele aut w Chinach i Indiach jeździ z mieszaniną różnych czynników np. propan-butan,r12
i że w USA też się to zdarza i jest później problem z utylizacją tej mieszaniny

W Stanach jeżdżą nawet na gazie do czyszczenia klawiatur.
Utylizacja jest problematyczna jak nie wiadomo jaki gaz jest ściągnięty ale jak zwykle problem kombinowania pojawia się kiedy ktoś sztucznie podnosi ceny.
A że szybko ludzie kapną że taki gaz jest używany w chłodnictwie, a instalacja jest taka sama to Wg mnie proceder napełniania propanem czy butanem będzie się tylko zwiekszal.



Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja mam u siebie na stanie starą Meganke i mam zamiar właśnie ja nabić propanem (gaz do zapalniczek), dam znać jak poszło :)

Ja mam u siebie na stanie starą Meganke i mam zamiar właśnie ja nabić propanem (gaz do zapalniczek), dam znać jak poszło :)



Mam popcorn. Czekam na gownoburze.


Sent from my iPhone using Tapatalk

a swoją drogą ciekawe jak wiele serwisów w PL ma analizatory mieszaniny gazów oraz osobne butle na mieszaninę gazów..
https://www.motofakty.pl/artykul/klimatyzacja-uwaga-na-napelnianie-gazem-lpg-video-1.html

jako że temat nośny i na czasie, pojawiły się kolejne wypowiedzi na temat nabijania klimatyzacji, czynnikami innymi niż r134a, r134yf,
ostatnio wypowiedzieli się popularni youtuberzy

profesor Chris - LPG W UKŁADZIE KLIMATYZACJI, MOJA OPINIA NA TEN TEMAT.
https://www.youtube.com/watch?v=gYbdgr9Jb2E

M4K - LPG W KLIMATYZACJI. Czyli Janusze Motoryzacji !!!
https://www.youtube.com/watch?v=KwOKf2OqA70

Oba filmy mają tyle merytoryki co Fakt.
Film łysego pomijam, bo to jego poziom, ale Chris albo ma jakąś personalna vendette albo też chce nabić licznik kontrowersyjnym tematem.

Ja nie jestem ani zwolennikiem ani przeciwnikiem LPG czy innych gazów, ale rozumiem ludzi którzy czują się nabici w butelkę wyciąganiem z nich kasy przez koncerny i propagując taki sposób realnie pokazują im środkowy palec i zabierają biznes (stąd taka nagonka medialna).
Jeśli więc ktoś chce przekonać niech to robi z sensem a nie strasząc argumentami wyssanymi z palca.
Po pierwsze żadna ubezpieczalnia nie cofnie wypłaty ubezpieczania jeśli nie udowodni że właściciel był świadomy nabicia. Ile osób jest pewna że ma r134a? "Ja, ja jestem bo nabijalem pół roku temu w warsztacie u Jacka!"
A jesteś pewien że Jacek nie miał w butli LPG po spuszczeniu go dwóm poprzednim klientom?

"LPG jest tylko do palenia"
A Isobutan? R600a?

LPG jest brudny.
Po przepompowaniu kilkuset litrów gazu pewnie tak. Po wypompowaniu 300ml raczej nie. Zresztą jest R600a (nie wiem jak cenowo) lub gaz z butli turystycznych. Nieargument.

"Ja wezmę klienta do odpowiedzialności za ściągnięcie LPG. " Życzę powodzenia. To mechanik jest odpowiedzialny za swój sprzęt i jak nie chcę problemów to musi sobie kupić analizator gazu i odnowić ściągnięcia. Zresztą większość ma takie u siebie. Problem znany od lat bo ludzie używają też innych gazów do komercyjnych układów klimatyzacji które mechanik nieświadomie ściąga.

I tak dalej i tak dalej.

Nie wiem czemu ale jest teraz straszna desperacja do zastraszenia ludzi bezmyślnymi argumentami ktore dla mnie brzmią tak samo jak wchodził LPG do zasilania aut.

Osobiście to czekam jak ktoś opracuje jak zmodyfikować instalacje do pracy na CO2 tylko że wtedy też będą przeprawy a bo to ciśnienie duże, a może zatruć ludzi jak wycieknie itd



Speak softly and carry a big stick; you will go far.

Oba filmy mają tyle merytoryki co Fakt.
Film łysego pomijam, bo to jego poziom, ale Chris albo ma jakąś personalna vendette albo też chce nabić licznik kontrowersyjnym tematem.
ja również odebrałem podobne wrażenia,
w dodatku uwagi o uszkodzeniu sprężarki na skutek stosowania lpg wydają mi się nieco naciągane
( zaznaczam że sam nie mam żadnego doświadczenia w temacie),
ale można znaleźć informacje że izobutan czyli r600a, jest stosowany jako czynnik chłoniczy, np tutaj
http://www.portalchlodniczy.pl/chlodnictwo/27-naturalne-czynniki-chlodnicze-izobutan-r600a

to już nieco bardziej przemawia do mnie argument o potencjalnym zagrożeniu wybuchem w trakcie wypadku

To jest 300 gram czynnika rozprowadzona po całym układzie (parę metrów rur, dwa wymienniki i kompresor) więc przy rozerwaniu przewodu i iskrze spali się dość szybko. Żeby wybuchło to by całe auto musiało się palić.
Zresztą to byłby test jaki bym oczekiwał od ludzi jak Chris. Wyjąć rurki klimy z auta i je próbować zapalić czy sprawdzić jak mocno i długo będzie się palił gaz po uszkodzeniu przewodu.



Speak softly and carry a big stick; you will go far.

Żeby wybuchło to by całe auto musiało się palić.

Żeby nastąpił wybuch musi powstać mieszanina wybuchowa gazu z powietrzem, wówczas wystarczy iskra i dochodzi do wybuchu. Jeżeli gazu będzie za dużo lub za mało w mieszaninie do wybuchu nie dojdzie.

Pod warunkiem, że ruskie tego nie robią http://youtu.be/mMY4D62vOZA

Pod warunkiem, że ruskie tego nie robią http://youtu.be/mMY4D62vOZA
łoo la boga, ale urwaał

Żeby nastąpił wybuch musi powstać mieszanina wybuchowa gazu z powietrzem, wówczas wystarczy iskra i dochodzi do wybuchu. Jeżeli gazu będzie za dużo lub za mało w mieszaninie do wybuchu nie dojdzie.



Pod maską ma miejsca gdzie 300g gazu mógloby się zebrać bo zostanie wywiany, więc pisałem o wybuchu samej instalacji.

Pamiętajmy że 250g gazu ma malutka butla gazu do palnika która można kupić w każdym sklepie. Puszka cienką jak dezodorant bez żadnego zaworu bezpieczeństwa a nikt nie ginie wożąc to w aucie czy używając na campingu do kuchenki. Moja kuchenka ma butle około 4cm od palnika i nikt nie szaleje i nikt nie ginie.



Speak softly and carry a big stick; you will go far.

łoo la boga, ale urwaał



Zwróć uwagę że nie widać płomieni więc to nie wygląda jak gaz


Speak softly and carry a big stick; you will go far.

Zwróć uwagę że nie widać płomieni więc to nie wygląda jak gaz


Speak softly and carry a big stick; you will go far.
tutaj chyba coś mocniejszego siedziało

...malutka butla gazu do palnika którą można kupić w każdym sklepie. Puszka cienka jak dezodorant bez żadnego zaworu bezpieczeństwa
Wiesz po co jest to wklęsłe denko w puszce?
To jest rodzaj zaworu bezpieczeństwa.

Nie jest bo nie upuści ciśnienia tylko rozerwie puszke przy odpowiedniej temperaturze.


Speak softly and carry a big stick; you will go far.

Najpierw denko wypchnie i to jest znak, że ciśnienie wzrosło i dojdzie do jej rozszczelnienia.

Wiec to nie jest zawór bezpieczeństwa, tylko swego rodzaju "czujnik" :p

Tak czy inaczej nie wysadza kuchenek gazowych.



Speak softly and carry a big stick; you will go far.

Pod maską ma miejsca gdzie 300g gazu mógloby się zebrać bo zostanie wywiany, więc pisałem o wybuchu samej instalacji.

A dlaczego ma dojść do wybuchu samej instalacji? Gaz może się zebrać np. na dolnej osłonie silnika lub pod nim i jak samochód stoi w garażu to gazu nie wywieje i https://images82.fotosik.pl/1119/ca02247cd135f033m.png (https://images82.fotosik.pl/1119/ca02247cd135f033.png) a o iskrę nie trudno.

na to samo narażeni są właściciele instalacji lpg a jest ich trochę, mam wrażenie że nawet są bardziej narażeni bo im przez noc może przez uszkodzone elektrozawory wyciec 50-100l gazu i kaboom, jakoś w dzienniku co dzień o tym nie mówią ;)

0.3kg gazu w klimatyzacji w stosunku do 20-40kg w instalacji LPG.
No nie mówią o wybuchach w dzienniku a jakoś nie widziałem żeby diagnosta co roku sprawdzał szczelność każdego połączenia a przede wszystkim ile przepuszcza zawór zbiornika.


Speak softly and carry a big stick; you will go far.

0.3kg gazu w klimatyzacji w stosunku do 20-40kg w instalacji LPG.

Czyli tyle co w dużym opakowaniu dezodorantu? Za chwilę wycofają wszystkie dezodoranty z handlu bo bazują ma skroplonym butanie i propanie.

Widzę, że tworzy się nam tutaj swego rodzaju zbiorowa paranoja ;)

Tak. Tyle co dezodorant.
Jak pisałem takie butle używam na campingu do kuchenki. Kuchenka kompaktowa więc butla jest około 5cm przy palniku.
W instalacji klimatyzacji jest to dodatkowo rozciągnięte na kilkanaście które rurek, biorąc pod uwagę dwa wymienniki ciepła i kompresor.

Dlatego nie trafia do nie argument wybuchowości, ale bardzo chętnie bym zobaczył jak te dwa "autorytety" internetowe z "Jutuba" to sprawdza zamiast straszyć ludzi.


Speak softly and carry a big stick; you will go far.

To może inaczej.
Nieistniejacy już szpital dziecięcy na ulicy Litewskiej w W-wie posiadał kilka krio komór plus chłodnie na różne rzeczy. Całość chlodzona z wielkich chłodni stojących kilka metrów od okien szpitala. W chłodni jako napęd O2.
Jedne z większych chłodni w tym kraju przy ulicy Modlinskiej w W-wie mają agregaty wielkości małej chałupy. Napędzane mieszaniną izobutanu z czymś tam. Gazu pewnie z kilkaset kg albo lepiej.
Tu nie chodzi o wybuchowosc.
Paliwo w baku, wybuchowe. Gaz w butli, wybuchowy. Nawet wspomniany dezodorant łeb może urwać.
Kto się za malolata bawił we wrzucanie do ogniska to pewnie kojarzy.

Wielokrotnie widziałem strzępy opony z ciężarówek na poboczu i zastanawiałem się jak wystrzał opony wygląda w praktyce. W ubiegłym tygodniu (po 30-letniej praktyce jazdy samochodem) miałem wreszcie okazje zobaczyć to w ciężarówce które jechała dwa auta przede mną o jakieś 200 m z przodu. Powiem tak, zabawa z dezodorantem w ognisku to pikuś przy tym ...

Wielokrotnie widziałem strzępy opony z ciężarówek na poboczu i zastanawiałem się jak wystrzał opony wygląda w praktyce. W ubiegłym tygodniu (po 30-letniej praktyce jazdy samochodem) miałem wreszcie okazje zobaczyć to w ciężarówce które jechała dwa auta przede mną o jakieś 200 m z przodu. Powiem tak, zabawa z dezodorantem w ognisku to pikuś przy tym ...
i jak to wyglądało ?

Nagły, mocny huk, który dezorientuje nawet w dobrze odizolowanym od otoczenia mondeo znajdującym się 200 m za ciężarówka. Obłok pyłu i dymu o średnicy 3-4 metrów i strzępy opony rozlatujące się na całą szerokośći 3 pasmowej autostrady. Jadąc obok lub tuż za - można stracić panowanie nad samochodem. Puszka z dezodorantem nie razi odłamkami - W ognisku rozrywa jej powłokę ale odłamki nie lataja dookoła - no i huk jest znacznie mniejszy.

A zresztą an YT są przykłady

https://www.youtube.com/watch?v=0tOqWaY7ajk

Nagły, mocny huk, który dezorientuje nawet w dobrze odizolowanym od otoczenia mondeo znajdującym się 200 m za ciężarówka. Obłok pyłu i dymu o średnicy 3-4 metrów i strzępy opony rozlatujące się na całą szerokośći 3 pasmowej autostrady. Jadąc obok lub tuż za - można stracić panowanie nad samochodem. Puszka z dezodorantem nie razi odłamkami - W ognisku rozrywa jej powłokę ale odłamki nie lataja dookoła - no i huk jest znacznie mniejszy.



"Żyj i daj żyć."
Akcja "Tato, nie chcę żebyś zabił mnie swoim dezodorantem!" [emoji23]
A tak na poważnie to rozerwanie opony nie jest jakaś rzadkością a jakoś nikt nie protestuje że co chwilę wyprzedza kilka lub kilkanaście gumowych pojemników nabitych powietrzem do prawie 10 bar.



Speak softly and carry a big stick; you will go far.

No właśnie, też nie rozumiem o co ta cała histeria jak w układzie chłodzenia jest 300 g izobutanu

a już chciałem puszkę podpalać ;) ale ktoś zrobił to wcześniej
https://www.youtube.com/watch?v=KnBAl-7Oz9Y
https://www.youtube.com/watch?v=vV4VRaltDIc

a tak się bawią nieco starsi
https://www.youtube.com/watch?v=u6NEO28WvQo&t=253s

Klima pewnie nabita propanem? http://www.sadistic.pl/co-moze-pojsc-nie-tak-podczas-naprawy-klimy-vt477377.htm

A ot właśnie ktoś dobrze przytoczyl.
Opona tira.
W zeszłym roku mój anioł stróż nie zaspal. Tir dosłownie mnie minął na przeciwnym pasie jak mu walnela opona. Po całym aucie posypal się żwir i odlamki a ja w lewym uchu przez tydzień miałem pisk. Otwarta szyba.
Zapewne jakbym był koło niego to urwalo by mi łeb a auto zepchnelo do rowu.
Zakazać opon!

Najłatwiej jest robić kasę na ludzkiej paranoi bezpieczeństwa. Tyle, że wybiórczo.
Bezpieczeństwo owszem ale nie kosztem logiki.
Każdy z nas wozi za tylkiem kilkadziesiąt litrów paliwa. Czy to Pb, LPG czy on. Bez różnicy.
W odpowiednich warunkach wszystko pizgnie jak złe. Ba nawet gorzej. Paliwo ciekłe mało że wybuchnie to rozleje się dookoła podpalajac wszystko i wszystkich.
Gdzieś oglądałem film na którym to ktoś twierdził że w razie uderzenia to łolaboga armagedon.
Aha. Czyli jak ktoś mnie trafi w 50 litrów paliwa to motylki polecą?
Szczerze?
Jeśli miałbym wybierać to wolę żeby mi te kilkaset gram pod maską wybuchło jakby co niż ma mi zezrec łapy jakby się rozsczelnilo.

W angli nabicie klimy kosztuje jakies 35f, mi w aucie spokojnie wytrzymuje 4 lata i mysle ze taki koszt raz na 4 lata to jest nic.
Podczas nabijania ktore zajmuje z godzine mozna usiasc i wypic kawke w spokoju, a nie szarpac ze z butelkami lpg, jaki to ma sens? Dla mnie zadnego

Sent from my LG-H870 using Tapatalk

słuszny trop, będziemy jeździć do Anglii nabijać, przy okazji kawę się wypije... ;)

W angli nabicie klimy kosztuje jakies 35f, mi w aucie spokojnie wytrzymuje 4 lata i mysle ze taki koszt raz na 4 lata to jest nic.
Podczas nabijania ktore zajmuje z godzine mozna usiasc i wypic kawke w spokoju, a nie szarpac ze z butelkami lpg, jaki to ma sens? Dla mnie zadnego

Chyba nie sprawdzałes ostatnio. W zeszłym roku było około £40. Na początku tego roku już £45, teraz już £55-60 ( kawa za dodatkową opłatą).
Czy na tym poziomie cena stanie? Wg mnie nie, bo z tego co słyszę to R134a ma się zrównać z cena 12345yf więc oczekuję ceny około £100-120. Niektórzy eksperci mówią nawet o cenach £150-300!
Drogo czy nie drogo, cena jest sztucznie napompowana chciwością koncernów i wypieraniem R134a przez EU więc osobiście widzę w alternatywnych sposobach środkowy palec skierowany do tych firm i uciekające ich zyski.
Po drugie Unią wypiera R134a więc jak teraz dostępność jest zmniejszona o 11%, tak od tego roku do 2020 będzie zmniejszona o 37% i o 50 % po 2020, więc będzie tylko drożej.

Więc czy jak będziesz miał zapłacić 700-1000zl za nabicie klimy to będziesz dalej cieszył się że masz za te pieniądze kawkę? Myślę że wiele osób też zmieni zdanie.



Speak softly and carry a big stick; you will go far.

a już chciałem puszkę podpalać ;) ale ktoś zrobił to wcześniej
https://www.youtube.com/watch?v=KnBAl-7Oz9Y
[

O tutaj dobrze widac - można stać 2 metry od puszki i nie ma problemu. Nie radzę stać 2 metry od eksplodującej opony

Bump:

Najłatwiej jest robić kasę na ludzkiej paranoi bezpieczeństwa. Tyle, że wybiórczo.

O tak, straszenie marketingowe to aktualna strategia sprzedażowa większości firm
Można np. zakazać noszenia do biura lakieru i zmywacza do paznoci. Łatwopalne :razz:

Bump:
Drogo czy nie drogo, cena jest sztucznie napompowana chciwością koncernów i wypieraniem R134a przez EU

Tyle, że w takim podejściu jest ryzyko gdyż łatwo sobie samemu strzelić w stopę tak jak to aktualnie ma miejsce z testami WLTP. Gdzie producenci EU stoją w kolejkach a konkurencja z AP zaciera ręce

Tak się zastanawiam, czy to wszystko legalnie Unia robi , pozwalając na tą cenową samowolke . Podejrzewam że jak by poszedł zbiorowy wniosek do Strasburga, to może by była szansa na wygraną.

jak mu walnela opona

Zakazać opon!

A może zastanowisz się dlaczego tak się stało? Nie podejrzewam aby ten TIR wyjechał w trasę zaraz po zmianie opon na nowe, i jedna z nich "wybuchła" ;). Tak kończą się oszczędności.

To tak jak na szkoleniu ppoż pytam się strażaka:
- Czy na hali produkcyjnej zgodnie z przepisami ppoż (konstrukcje stalowe) wolno palić papierosy?
- Nie, nie wolno.
- Czy mogę na hali używać źródła otwartego ognia w postaci palnika acetylenowo-tlenowego?
- No widzi Pan tu dochodzimy do absurdu.
Tak jak w tym dowcipie:
Stoi Jaś przed klasą i zastanawia się:
- Gdzie tu sens, a gdzie logika?! Nie no bezsensu
Podchodzi dyrektor i pyta się:
- Co się stało, Jasiu?
- No bo wie pan: puściłem takiego głośnego, śmierdzącego bąka w klasie, pani mnie wyprosiła, a oni siedzą w tym smrodzie...

Tak się zastanawiam, czy to wszystko legalnie Unia robi , pozwalając na tą cenową samowolke . Podejrzewam że jak by poszedł zbiorowy wniosek do Strasburga, to może by była szansa na wygraną.



Z tego co piszą w internetach to unia limituje import R134a przez co popyt dyktuje cenę.


Speak softly and carry a big stick; you will go far.

A może zastanowisz się dlaczego tak się stało? Nie podejrzewam aby ten TIR wyjechał w trasę zaraz po zmianie opon na nowe, i jedna z nich "wybuchła" ;). Tak kończą się oszczędności.

I tak i nie.
Raz, że nie wiem co było przyczyną jak zapewne i ty.
Dwa, że w takim F1 też opony wybuchają. Czasami. Ok rozumiem przeciążenia itd ale to nie są opony z biedronki.

Podajesz przyczynę nie znając zupełnie faktów. A wystarczy, że najechał tym kołem na coś co rozcielo oponę a ciśnienie zrobiło swoje.
Jednak nie twierdzę, że tak było. Mogły być i stare.

w takim F1 też opony wybuchają

Pękają właśnie od zużycia (w większości). Każda z mieszanek w F1 jest obliczona na jakiś dystans, tak samo jest z oponami "cywilnymi". A to co jeździ na niektórych TIR-ach woła o pomstę do nieba. Wracając do izobutanu, jasne że można go zastosować w instalacji klimatyzacji w samochodzie ale z jakim skutkiem tego nikt nie wie ale znając Polskę już wiele aut jeździ z takim gazem w instalacji.

Teraz przy kupowaniu auta razem z miernikiem trzeba bedzie tez brac tester lpg... Masakra

Sent from my LG-H870 using Tapatalk

I co zrobisz jak będzie nabity gazem?


Speak softly and carry a big stick; you will go far.

Ja bym go napewno nie kupil, lpg jako lpg raczej bym sie nie bal, ale dla mnie jak gostek oszczedzal na nabijaniu klimy to napewno tez wlewal najtanszy olej, zakladal chinskie opony czy przeciagal serwisy i tylko dla tego bym nie kupil

Sent from my LG-H870 using Tapatalk

ale znając Polskę już wiele aut jeździ z takim gazem w instalacji

hehe teraz w każdej stodole jest punkt nabijania, chciałem kupić sobie zestawik - zegary, pompa, przejściówka na butlę, w sobotę pododawałęm do obserwowanych w allegro, przejściówkę wziąłem od razu bo to grosze a nad resztą chciałem się zastanowić. W poniedziałek o świcie zaczęły się e-maile - wszystkie zegary za ~180pln które miałem pododawane do obserwowanych zdrożały nagle do tysiąca, aha czyli nie ma już na stanie i czekają na dostawę, zacząłem szukać innych, te po dwieścieparę schodziły zanim zdążyłem kliknąć myszką, upolowałem jakieś ostatnie za 209. Przejściówka którą kupiłem w sobotę w poniedziałek o świcie zdrożała z 30 do 60pln. Tylko pompy nie wykupili, wniosek: janusze nie będą robili próżni tylko nabijali "na jana" :P

Bo pompy próżniowe już mają jeśli cokolwiek nabijali.



Speak softly and carry a big stick; you will go far.

wątpię, albo bez albo ze starej lodówki jak wiele opisów w necie głosi

Tak się zastanawiam, czy to wszystko legalnie Unia robi , pozwalając na tą cenową samowolke . Podejrzewam że jak by poszedł zbiorowy wniosek do Strasburga, to może by była szansa na wygraną.

Przeczytaj tutaj

http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+IM-PRESS+20071008STO11293+0+DOC+XML+V0//PL

Unijne instytucje starają się, aby proces podejmowania decyzji w Unii Europejskiej był jak najbardziej przejrzysty dla obywatela. Dla zapewnienia dalszej transparencji Komisja Europejska postanowiła uregulować status lobbystów działających w Brukseli. Powstanie specjalny rejestr lobbystów. Lobbing jest ważnym, legalnym elementem współczesnej demokracji.

Nie ważne co dobre dla obywatela - istotne aby było transparentne. Lobbysta nie jest filantropem i ma dokładnie sprecyzowany cel - korzyść dla tego kogo reprezentuje. Połączenie lobbying'u z korporacją musi prowadzić do monopolizacji rynków.

Bump: Z tego co piszą w internetach to unia limituje import R134a przez co popyt dyktuje cenę.


Speak softly and carry a big stick; you will go far.

Wzrost cen powoduje dodatkowe dochody do budżetów państw i kasy Unii. To po prostu metoda na życie i rozwój biurokracji.

Właśnie pytałem się o cenę czynnika R134a.
Jeszcze dwa lata temu był w okolicach £100+VAT. Dzisiaj £350+VAT. Czyli w UK też już trzykrotnie zdrożał i ponoć co dostawa to idzie do góry.


Speak softly and carry a big stick; you will go far.

W de koło 500€ kosztuje

Rynek nie lubi próżni. A ta właśnie powstaje na skutek pewnych działań.
O ile w raichu wydanie 100 ojro na klime może przejść o tyle w Polsce 400 to już przegięcie. Niestety realia są jakie są. Zarobki również.
Nie dziwota więc, że powstaje rynek ludzi którzy kombinują. Czy słusznie to czas pokaże.
Nie dziwmy się jednak że ludzie nie chcą płacić 5 złotych za jabłka, które w zeszłym roku kosztowały złotówkę, tylko dlatego że został jeden plantator. Jabłko jest nadal to samo.

Nie wszyscy mają garaże narzedzia i smykałkę do mechaniki. Ja mam nadzieje że ktoś znajdzie jakaś lukę w przepisach i będzie można podjechać do warsztatu i nabić klimę takim R600 czy R290 np jako usługą nabicia układu klimatyzacji w celach sprawdzenia poprawności działania sprężarki :) Wiecie o co chodzi, to ma nie być po to aby klima nam chłodziła tylko po to aby sprawdzić działanie układu i jeśli będzie OK to klient powinien spuścić roboczy czynnik i nabić właściwym :)

Taki sejf w aucie leasingowym jako furgon do transportu pieniędzy?


Speak softly and carry a big stick; you will go far.

Dokładnie :)

Boje się zbyt wielu osób ucieka kasa więc będzie jakoś nacisk władz.
A w YouTube coraz więcej filmów instruktażowych. Złącza, węże, kompresor lodówki, mierniki ciśnienia. Można powiedzieć że profeska amatora.


Speak softly and carry a big stick; you will go far.

Ale smażycie ten temat, po co to drążyć tyle?

Dzisiaj słyszałem że ponoć w UK też ktoś wspominał o nabijaniu "R600a"


Speak softly and carry a big stick; you will go far.

A w YouTube coraz więcej filmów instruktażowych.


pojawiają się też pierwsze usunięcia, czyli ktoś na to dybie ;) tu był film Mariuszapapa co nabijał gazem do zapalniczki https://www.youtube.com/watch?v=wDR7Hx7e4Ys


jutro u mnie zawita R600a/R290 50/50, mam nadzieję, że będą jeszcze jakieś upały w tym roku bo na razie to leje ;)

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180718/9899efa4906594481965c47e88419e5d.jpg
Taka ciekawostka o palności nowego gazu.


Speak softly and carry a big stick; you will go far.

pojawiają się też pierwsze usunięcia, czyli ktoś na to dybie ;) tu był film Mariuszapapa co nabijał gazem do zapalniczki https://www.youtube.com/watch?v=wDR7Hx7e4Ys
ale jajka, faktycznie

Komuś się desperacja włączyła. YouTube jak to YouTube usuwa filmy z nabijania klimatyzacji ale 500 rakiet wystrzelonych przez Colina Furze jest jak najbardziej bezpieczna. Janusze biznesu klimatyzacji nie śpią.
Zaraz się okaże że ten wątek zamkną.
Pewnie wystarczy Naklejka z "R600a" i zastrzeżenie że to eksperymentalnie i nie wolno jeździć po drogach.


Speak softly and carry a big stick; you will go far.

Wielki brat obserwuje i czuwa ( usuwa ) . Nie tylko wątek zamkną, ale i będą autorów postów ścigać z urzędu, za terroryzm ;)

A owoc zakazany smakuje najbardziej ...

Taka myśl mnie naszła teraz czynnik chłodzący nabija kasę, w nowych autach obowiązkowo chyba już jest albo ma być system SOS. Jak za 5 lat ktoś wpadnie na pomysł że jedyna słuszna karta SIM do tego systemu ma być operatora XYZ i utrzymanie jej będzie kosztowało rocznie 1k pln :) Masakra jakaś.

Ja bym go napewno nie kupil, lpg jako lpg raczej bym sie nie bal, ale dla mnie jak gostek oszczedzal na nabijaniu klimy to napewno tez wlewal najtanszy olej, zakladal chinskie opony czy przeciagal serwisy i tylko dla tego bym nie kupil


czy ja wiem... olej liqui moly mos2 co 10kkm + płuczka lm + wszystkie filtry ori ford (tylko kabina z weglem w zamienniku), opony nowki rainsporty3, wypolerowany, powłoka ceramiczna na lakierze, zawieszenie/hamulce na biezaco sprawdzane perfetto, piekny czysty, pachnacy i...


http://i.imgur.com/116bcSil.jpg (https://imgur.com/116bcSi)


nie dajmy sie okradac w majestacie prawa :619:

A ja powiem tak, że jakbym teraz miał nabić np moją starą bętę gdzie czynnika wchodzi 1400g, to mogę ją sprzedać na szrot.
Do Grand Espace poprzedniej generacji wchodzi kilo osiemset!

Wygląda jak win-win dla UE i producentów. Wpływy z podatków wzrosną. Stare samochody (bo przecież już nieopłacalne do naprawy) znikną. Sprzedaż nowych pewnie jakoś wzrośnie. Lobby posmarowało kilku łebkom w UE i jest jak jest.

Ale ja się łajzom nie dam. :)

utro u mnie zawita R600a/R290 50/50,
Robiłeś to "wagowo". Ile weszło mieszanki? A jaki olej podawałeś?

olej pag 46, mieszanki połowa zalecanej wagi r134a