Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] Klimatyzacja nabita R600a zamiast R134a
Hello
zanim mnie tu zabijecie, zaszczujecie, poczytajcie temat. pytam czysto teoretycznie. po ostatnich kosmicznych podwyżkach czynnika i wprowadzeniu przez sowiecką unię czynnika R1234yf coraz częściej czytam o kombinacjach napełniania klimatyzacji propanem, izobutanem itp
pytanie teoretyczne, czy nasza sprężarka pójdzie na R600a ? Wiem, że R134a idzie na oleju syntetycznym a r600a na mineralnym.
o łatwopalności mi tu proszę nie mówić - proszę porównać wszystkie czynniki i zobaczycie.
temat do pogadanki ale bez agresji proszę. Całe USA, Kanada i Australia jeździ na tym od lat.
Zdzich K. 08-07-2018, 22:12 Postawiłeś pytanie: czy nasza (w domyśle, mobilna fordowska) sprężarka 'pójdzie' /będzie pracowała/ na czynniku R600a zamiast na przewidzianym dla niej R134a?
Moja odpowiedź - tak, pójdzie! ... z tym, że nie wiem, jak będzie wyglądał efekt tego eksperymentu.
Potrzeba trochę czasu na sprawdzenie zarówno od strony teoretycznej, jak i praktycznej a nie zrobię tego teraz :wink:
dokładnie, pytanie co się z nią stanie :)
to tak jak z LPG. oszczędności spore, ale czy skórka warta wyprawki.
teraz gdzieś doczytałem, że sprężarka na R134a pojdzie na R600a ale odwrotnie nie
Zdzich K. 08-07-2018, 22:41 Z czystej ciekawości jutro postaram się to sprawdzić z obu stron a ponieważ jest na czym i gdzie, to czemu nie :619:
lukaszooo 08-07-2018, 22:43 Dla dopełnienia tematu wysokie ceny tzn ile obecie kosztuje nabicie klimatyzacji ? Rok temu kosztowalo to 150-200zl a teraz ?
Tylko pamiętaj że takie modyfikacje na swoją odpowiedzialność. Jak to się zachowa przy wypadku nie wie tego nikt.
tiga1916 09-07-2018, 05:40 Na spotted Białystok ktos podzielił sie paragonem z konca maja. Nie Wiem jak wstawić zdjęcie jak ktos chce to niech da adres e-mail to mu wyśle i wstawi a cena jest dość ciekawa.
Całe USA, Kanada i Australia jeździ na tym od lat.
Źródło?
Co do Australii nie wypowiem się, ale nabijałem sporo aut za oceanem (samodzielnie - bo tam R134a kupuje się w Walmart w zestawach do samodzielnego nabijania, jak u nas Aurę
w Biedronce). Innego czynnika w detalu tam nie uświadczysz.
A to jak podchodzi do tego UE to już inna sprawa.
bartecki92 09-07-2018, 07:06 Są ludzie, którzy nabijają klimę gazem do zapalniczek, nawet stosowne tutoriale są na YT. Ogólnie jest to możliwe, propan jest łatwopalny, ale nie bardziej niż ten czynnik z końcówką YF.
Gaz do zapalniczek czyli R290 nie łączy się z tym olejem, który jest stosowany przy czynniku R134.
Trzeba olej PAG zamienic na olej POE i tyle.
rok temu 150-200 zł ale po wejściu R1234yf ( który jest syfem i ktoś dostał niezłą kasę za to ) luzdzie piszą 250-350 zł
toż to trochę przesada
gaz do zapalniczek to trochę przesada, ale izobutan ?
co do łatwopalności - R134a oraz R1234yf są również łatwopalne
tiga1916 09-07-2018, 08:04 Paragon
lukaszooo 09-07-2018, 08:36 Moj focus ma 5lat i jeszcze nie nabijaną klimatyzacje, czy 300zl na 5 lat to tak dużo ? Wedlug mnie nagonka taka sama jak ze dwa lata temu na cukier... Grażyny i Janusze kupowali po 50kg bo drogi będzie.
Na paliwie i OC walą nas w rogi i to jakos wam nie przeszkadza.
Fajnie, że masz sprawną klimę. Zmienisz zdanie, jak będziesz co roku wymieniać losowy element z układu (500 - 1000 zł) i każdorazowo będziesz dobijać klimę, bo przez nieszczelny element uciekł cały czynnik (kolejne 300 zł).
juri2069 09-07-2018, 08:49 60 zł za 100 gram ? O matko. Płaciłem z miesiąc temu po 26 zł, ale gość miał gaz z tamtego roku , kupił przed zima bo wiedział o podwyzkach:)
Powinni tą unię rozwiązać. Patola. Masło mniej podrożało
znam samochody, co 16 lat nie miały nabijanej klimy i wiało lodem
niestety, większość musi dobijać co roku. jak mają dawać po 300 zł jak kolega wyżej paragon wkleił to sobie wolą za 20 zł dobić i mają 2 stopnie na wylocie z kratki
a wymieniać i uszczelniać klimę, gdzie kawałek gumy z zakuciem kosztuje 700 zł trochę nie halo
http://specjalnoscchk.pl/literatura/Andrzejczyk31.pdf
strona 5\5
a tu charakterystyka każdego gazu
http://specjalnoscchk.pl/osiagi/Paczek_chlodnictwo.pdf
==
Paragon
półtora roku temu za 600 g czynnika zapłaciłem 120 zł
rozumie, że teraz bym zapłacił pińcet :) ?
tiga1916 09-07-2018, 12:50 No na to wychodzi, co prawda paragon nie jest mój ale ktoś płacił po 60zl za 100g, więc teraz są chyba takie ceny
Niech dojdzie do kolizji autem z taką klimatyzacją. Wtedy dopiero Janusz się złapie za portfel jak się okaże, że passerati spłonęło, a ubezpieczyciel pokazał środkowy palec. Wtedy też będzie wina UE czy jednak pazernego Janusza?
Czyli 600g gazu jest ogromnym zagrożeniem, ale 50 litrów benzyny pod autem jest całkowicie bezpieczne? ;) Osobiście wysupłam pewnie tyle biletów NBP ile trzeba będzie za "nowy, jedyny słuszny" środek, ale ciężko mi sobie wyobrazić sytuację, że akurat obecność innego gazu doprowadzi do spalenia auta, podczas gdy obecność "bezpiecznego" gazu ochroniłaby auto przed zniszczeniem. Jeśli to się w ogóle zapali, to będzie syknięcie płomienia i tyle. A prawdopodobnie większość gazu zdąży się ulotnić zanim się zapali... Ale no zawsze jakiś tam procent szansy jest...
Niech dojdzie do kolizji autem z taką klimatyzacją. Wtedy dopiero Janusz się złapie za portfel jak się okaże, że passerati spłonęło, a ubezpieczyciel pokazał środkowy palec. Wtedy też będzie wina UE czy jednak pazernego Janusza?
wiedziałem, że zaraz się Janusz odezwie
czy sprawdziłeś palność
R234
R134a
R600a
i palność waszego socjalistycznego R1234yf?
i palność waszego socjalistycznego R1234yf?
Waszego? Nie wiem o kim piszesz.
I niestety powyższy wpis to właśnie kwintesencja Janusza. Tu nie chodzi o palność, ale przede wszystkim o kwestię prawną, tj. brak dopuszczenia do stosowania takiego czynnika w układzie klimatyzacji samochodowej. Kumasz czy dalej chcesz nabijać klimę gazem do zapalniczek?
slawek-kali 09-07-2018, 14:18 Fulara nabij i sie ciesz ze tanio.. po co ten temat w ogole? I to juz kolejny na forum.
Waszego? Nie wiem o kim piszesz.
I niestety powyższy wpis to właśnie kwintesencja Janusza. Tu nie chodzi o palność, ale przede wszystkim o kwestię prawną, tj. brak dopuszczenia do stosowania takiego czynnika w układzie klimatyzacji samochodowej. Kumasz czy dalej chcesz nabijać klimę gazem do zapalniczek?
odróżniasz izobutan od propan-butanu ?
nie. to po co zabierasz głos ? pytałem o to, czy fordowska sprężarka to wytrzyma.
Z tym gazem do zapalniczek to był żart, ale o poczucie humoru Cię nie posądzam.
A co do pytania - tak, dopóki się nie zepsuje, to wytrzyma.
spoko nie ma problemu. poczekajmy aż się ktoś wypowie co na tym jezdzi
cezarg1410 09-07-2018, 15:19 Trochę off-top, ale kilka dni temu dobijaliśmy w focusie mk3 czynnik (było 150 gram w układzie) i zapłaciliśmy 180 pln...
Niedawno to oglądałem: https://www.youtube.com/watch?v=ha2TYn8HEOM i wg mnie sensowne.
co do łatwopalności - R134a oraz R1234yf są również łatwopalne
Z tych materiałów wynika coś innego (tylko według Niemców jest inaczej ale oni zainwestowali duże pieniądze w rozwój układów na CO2 więc kto tam wie jaka jest prawda):
https://www.youtube.com/watch?v=UrQP24rTIsU
R134a
https://www.youtube.com/watch?v=OEdUTwn9Vb8
1234f
https://www.youtube.com/watch?v=FjP_uaxlhkA
i jeszcze trochę tego jest na YT. Spala się wyłącznie olej.
W teorii można załadować każdy gaz który można sprężyć i przy rozprężeniu daje zimno. Problem stwarza tylko smarowanie. Ten nowy, drogi czynnik też się pali i ponoć jest bardzo toksyczny.
Polska myśl techniczna nie takie rzeczy robiła.
tiga1916 09-07-2018, 18:29 Ja mam pytanie z troche innej beczki, czemu gdy jest ciężki dostęp do złącza niskiego ciśnienia mechanicy podłączaja maszyne do klimy tylko pod złącze wysokiego ciśnienia?. Oczywiście twierdzą że tak tez jest ok bo maszyna cud malina i potrafi zrobić wszystko przez jedno złącze.
slawek-kali 09-07-2018, 18:30 Nie ciezki dostep tylko brak odpowiednich przejsciowek..
Taki warsztat klimatyzacji omijaj...
Pozostaje tylko czekać aż polska "myśl" techniczna doprowadzi do zgrillowania jakiegoś "myśliciela". Nie to ma to jak dokonać samospalenia w imię oszczędności paruset złotych.
Pozostaje tylko czekać aż polska "myśl" techniczna doprowadzi do zgrillowania jakiegoś "myśliciela". Nie to ma to jak dokonać samospalenia w imię oszczędności paruset złotych.
kolego, ciężko to komentować
Australia, Canada i USA jeżdzą na tym "gazie do zapalniczek" i jest ok
dwa. porównaj parametry tego "palenia"
okaże się, że twoi mocodawcy sowieckiej uni zrobili skok na kasę pod względem i toksyczności i temp. spalania.
trzy jak się lubisz dać dymać - twoja sprawa, ale zanim nazwiesz kogoś Januszem, przestudiuj tabelki
czy ktoś, kto robi w ASO może coś tu napisać, czy też potwierdzi te wymiociny ? Sławek ?
Zdzich K. 09-07-2018, 20:35 Cóż, nie robię w ASO i w ogóle nie robię klimy dla ludzi, jeno pomieszczenia IT chłodzę a i UPS-ownie też się zdarza :619:
Jeśli chodzi o grzanie/chłodzenie pomieszczeń dla ludzi, to jeden mętlik wychodzi - dno muliste :027:
Wracając do tematu zapodanego przez Łukasza: uruchomiłem dwie sprężarki (mały klimatyzator przenośny i 10-letnia mobilna z Mondeo 2007) z układami napełnionymi propanem oraz izobutanem. W obu instalacjach zalane ~40% porcji przewidzianej dla pierwotnego czynnika (i w obu było to o ok 5% za dużo!). Nie sprawdzałem oleju zakładając, iż pierwotnie był właściwy dla urządzenia.
Obie klimy bez najmniejszych kłopotów podjęły pracę i pozostały włączone przez ~10 godzin z tym, że układ mobilny był w międzyczasie wyłączany/włączany >10 razy.
Klimatyzator przenośny (sieciowy) ma pozostać w tym stanie na warsztacie (w biurze) celem dalszych prób (jak orzekło szefostwo :one:) zaś w mobilnym jutro sprawdzimy olej i ew złogi (w układ włączony filtr i osuszacz).
Pozdrawiam 'wybuchowych' dyskutantów :wink:
nareszcie rzeczowo, dziękuję !
napisz więcej jak będziesz wiedział
zamiast naród płacić pińcet, zapłaci pińdziesiąt !
https://www.youtube.com/watch?v=gYbdgr9Jb2E
Australia, Canada i USA jeżdzą na tym "gazie do zapalniczek" i jest ok
Któryś z kolegów już się wypowiadał, że co do USA to raczej bzdura z tym gazem.
A zamiast krzyczeć jak napalony korwinista o sowieckiej unii, to bądź cwany i oszukaj system. Nabij klimę czym chcesz i ciesz się tym szczęściem. Ciekawe z jakim skutkiem.
Nie zmienia to faktu, że jeśli układ jest przeznaczony do stosowania konkretnego czynnika, to wszelkie eksperymenty są ryzykowne pod względem prawnym.
tiga1916 10-07-2018, 10:07 Więc jeśli obsługa została wykonana tylko przez złącze wysokiego cisnienia to klima ma tyle czynnika ile powinna czy jest to ***WYMODEROWANO*** warte i zaraz przestanie chlodzic?
musi być nabita też przez LP
tiga1916 10-07-2018, 12:08 Czyli robota jest spaprana, czym takie nabicie klimy grozi?
Potraktuj to tak samo jak przeładowanie czynnikiem każdego innego układu chłodniczego.
http://www.chlodnictwoiklimatyzacja.pl/artykuly/220-wydanie-09-2013/2928-eksploatacja-i-naprawa-urzadzen-chlodniczych-handlowych-cz-2-rozpoznanie-przyczyn-awarii-i-uszkodzen-sprezarek.html
https://www.youtube.com/watch?v=gYbdgr9Jb2E
koleś nie odróżnia LPG od propanu, butanu, izobutanu
wiesz kolego czego się boją warsztaty ? R134a jeszcze pewnie pójdzie w górę ze 100% by nie opłacało się nabijać nic innego niz R1234yf ( notabene silnie trującym, wybuchowym, żrącym i rakotwórczym syfem ) i ludzie sobie sami będą serwisować klimę
a dwa - co drugie auto zaraz będzie miało "jakąś" tam domową mieszankę i faktycznie te ich maszyny klękną
do tego doprowadziła sowiet union
cała australia, kanada jeździ na r290
notabene silnie trującym, wybuchowym, żrącym i rakotwórczym syfem )
O ile wiem, to tylko w przypadku zapłonu czynnika.
Za to izobutan jest łatwopalny i z tego powodu nie jest stosowany w samochodowych układach klimatyzacji.
Więc jeśli obsługa została wykonana tylko przez złącze wysokiego cisnienia to klima ma tyle czynnika ile powinna czy jest to ***WYMODEROWANO*** warte i zaraz przestanie chlodzic?
A masz wydruk z nabicia ? Nieraz serwisy nabijają jednym zaworem trwa to dłużej ale da się. Nie spotkałem się jeszcze z awaria z tego powodu. Czynnika i oleju wchodzi tyle ile zada się maszynie, niezależnie iloma zaworami jest on wtłaczany.
O ile wiem, to tylko w przypadku zapłonu czynnika.
Za to izobutan jest łatwopalny i z tego powodu nie jest stosowany w samochodowych układach klimatyzacji.
temperatura zapłonu r600a to 460 stopni
r1234yf 405 stopni
HFO-1234yf jest mniej szkodliwy dla środowiska od dotychczas stosowanego chłodziwa, jednak w przeciwień*stwie do niego jest palny. Co gorsza: ulega samozapłonowi w temperaturze 405oC (761ºF). Dodatkowo zwraca się uwagę na efekt uboczny spalania jakim jest wydzielanie się fluorowodoru, który to w połączeniu z wodą np. użytą do zgaszenia płomienia, tworzy trujący i groźny kwas fluorowodorowy. Fluorowodór to podstępnie działająca trucizna - z łatwością przenika do organizmu, także przez skórę, doprowadzając do śmierci człowieka, o ile nie zostanie on poddany natychmiastowym zabiegom ratowniczym. Przenikając z komory silnika przez układ wentylacyjny do wnętrza auta, z łatwością trawi elementy wykonane z tworzywa a nawet... szkło!
https://www.hvacr.pl/hfo-1234yf-bezpieczny-czy-nie-na-pewno-obowiazkowy-od-1-stycznia-2013-598
Izobutan jest substancją skrajnie łatwopalna. Z powietrzem tworzy mieszaniny wybuchowe.
Temperatura samozapłonu ok. 460°C.
http://osplasin.inten.pl/viewpage.php?page_id=77
to ci co maja 50l gazu w bagazniku maja przewalone
Izobutan jest substancją skrajnie łatwopalna. Z powietrzem tworzy mieszaniny wybuchowe.
Temperatura samozapłonu ok. 460°C.
http://osplasin.inten.pl/viewpage.php?page_id=77
Kolego jak chcesz się wypowiadać na temat chłodnictwa gazów itp. To idź do szkoły lepiej. Bo tego się nie da czytać.
przypomina mi się dowcip z życia wzięty
"mam zakład oponiarski.
ostatnio przyjechał do mnie taki jeden bananowiec, wziął najdroższe opony, których od kilku sezonów nikt nie chciał kupić i pyta, czy pompujemy azotem, bo to komfot, bezpieczeństwo itd.
odpowiedziałem, że samym azotem niekoniecznie, ale mogę mu zaproponować specjalną mieszankę, 70% azotu, 21% tlenu i homeopatyczne dodatki helu, argonu i kilku gazów szlachetnych, ale będzie musiał zapłacić za to stówkę.
skorzystał z oferty. a ja, zgodnie z umową, napompowałem mu koła powietrzem...
cymbał jeden..."
https://www.youtube.com/watch?v=gYbdgr9Jb2E
Ten chłopaczek z tego filmu na YT nie umie nawet sklecić sensownego zdania. Kupił sobie maszynę do napełniania układów klimatyzacji, nauczył się zakuwać przewody klimatyzacji i wiedza jego się kończy na tym.
tiga1916 10-07-2018, 15:11 A masz wydruk z nabicia ? Nieraz serwisy nabijają jednym zaworem trwa to dłużej ale da się. Nie spotkałem się jeszcze z awaria z tego powodu. Czynnika i oleju wchodzi tyle ile zada się maszynie, niezależnie iloma zaworami jest on wtłaczany.
Wydruku brak, ale widziałem na wyswietlaczu jak ustawia tyle czynnika jak na naklejce pod maską, zaciekawiło mnie to czemu jest tylko jeden przewód podłączony. Wczesniej zostawiłem auta i nawet nie wiem jak klima była nabijana moze zawsze w ten sposób. Cała procedura trwała w granicach 50 minut.
lukeros nie żebym się zgadzał z filmem, ale przedstawił swoje zdanie. Co do OC to może mieć rację. Po co go w jakiś sposób obrażać.
Wg mnie to pójdzie na propanie, może będzie wesoło, może nie... ;)
tiga1916 u mnie kilka razy już napełniane było tylko przez zawór wysokiego ciśnienia. Nic się nie wydarzyło, co dwa lata wchodzi ok 350g czynnika.
Powinieneś zawsze otrzymać wydruk ,tam jest wypisane ile oleju i ile czynnika weszło. Na razie jeździj i się za bardzo nie przejmuj. 50 minut trwało bo właśnie wpuszczali Ci czynnik z olejem jednym zaworem, a to jednak trwa.
NieKolego jak chcesz się wypowiadać na temat chłodnictwa gazów itp. To idź do szkoły lepiej. Bo tego się nie da czytać.
Wyślij też do szkoły straż pożarną, znawco.
I jak już napełnisz tym klimatyzację, to koniecznie poinformuj o tym swojego ubezpieczyciela.;)
Nie
Wyślij też do szkoły straż pożarną, znawco.
I jak już napełnisz tym klimatyzację, to koniecznie poinformuj o tym swojego ubezpieczyciela.;)
Pracuje ponad 25lat w chłodnictwie synku. I od tylu lat pracuje na czynnikach R290 i R600a i znam je od a do z a ty przeczytasz dwie strony w Google i wyedukowany jesteś:one:. Jak ja zaczynałem prace w tym zawodzie to ty oglądałeś myszkę miki przed telewizorem.
Nie
Wyślij też do szkoły straż pożarną, znawco.
I jak już napełnisz tym klimatyzację, to koniecznie poinformuj o tym swojego ubezpieczyciela.;)
no proszę, proszę
jacy służbiści
ale jak w temacie "zmiana bębnów na tarcze" napisałem, że to złamanie homologacji i ubezpieczyciel w razie kuku powie papa - to zostałem wyśmiany.
czyli heble nie ważne, ważny gaz
slawek-kali 10-07-2018, 17:42 Nielegalnosc takiego zabiegu jest jasna, ryzyko awarii nieznane.
Dorosly czlowiek musi sam sobie odpowiedziec czy warto.
Zdzich K. 10-07-2018, 18:03 Wątek powoli - z woli znawców - schodzi na psy :027: ; bez sensu to kontynuować :<
Nielegalnosc takiego zabiegu jest jasna, ryzyko awarii nieznane.
Dorosly czlowiek musi sam sobie odpowiedziec czy warto.
Najlepsza puenta tej dyskusji.
Nielegalnosc takiego zabiegu jest jasna, ryzyko awarii nieznane.
Dorosly czlowiek musi sam sobie odpowiedziec czy warto.
tylko jak mam dać 500 zł za nabicie klimatyzacji to kupuje za tą cenę cały zestaw do wymiany czynnika albo jadę w podziemie i uzupełnie czynnik za 80 zł
załóżmy że nabicie klimy w przyszłym roku będzie po 3000 zł
też będziecie zęby suszyć i mówić, że jest ok ? klepać się po plecach ?
litości
Bump: Pracuje ponad 25lat w chłodnictwie synku. I od tylu lat pracuje na czynnikach R290 i R600a i znam je od a do z a ty przeczytasz dwie strony w Google i wyedukowany jesteś:one:. Jak ja zaczynałem prace w tym zawodzie to ty oglądałeś myszkę miki przed telewizorem.
kolego, więc aby zakończyć wątek, bo o to tutaj chodziło
czy fordowska sprężarka da radę na r600a ?
juri2069 10-07-2018, 18:54 Jak bedzie po 3000 tys to albo mało kto będzie miał sprawną klime albo będą już takie zamienniki , których nazwy pewnie tu jeszcze nie padały:) w podziemiach oczywiście:)
valhalem 10-07-2018, 18:54 wiele w tym wątku padło już mądrych głosów :one:
w kazdym razie,
kolega nabijał kijanke ceed 2014r R1234yf - 1480 zl ( aso; nie wiem jak ma sie to do zwyklego zakladu i jaka jest roznica; pewnie znaczna ale nie większa niż 300zl ? - generalnie osiwiał :) )
ja natomiast ładowałem r134a w zeszłym tygodniu (za 25pln/100 ) + 70 podłączenie maszyny, załadował delikatnie ponad 300 ...
jak łatwo policzyć pieniądze żadne bo ~140pln, chyba nie była ładowana od 4(?) lat.
wiele w tym wątku padło już mądrych głosów :one:
w kazdym razie,
kolega nabijał kijanke ceed 2014r R1234yf - 1480 zl ( aso; nie wiem jak ma sie to do zwyklego zakladu i jaka jest roznica; pewnie znaczna ale nie większa niż 300zl ? - generalnie osiwiał :) )
ja natomiast ładowałem r134a w zeszłym tygodniu (za 25pln/100 ) + 70 podłączenie maszyny, załadował delikatnie ponad 300 ...
jak łatwo policzyć pieniądze żadne bo ~140pln, chyba nie była ładowana od 4(?) lat.
kto był cfany to zrobił zapasy na 10 lat
ale i to się skończy zaraz
valhalem 10-07-2018, 19:07 kto był cfany to zrobił zapasy na 10 lat
ale i to się skończy zaraz
a zamiast zastanawiania się nad tym czy gaz coś ***WYMODEROWANO*** czy nie lepszym rozwiązaniem będzie dogadanie się z zakładem który ma maszynkę żeby kupili dla Ciebie butle albo dwie i odstawili na bok ;) ?
12kg butla r134a na allegro to ok 1600 zl , łatwo policzyć ze 1000g to 133zł ...
jeśli napisałeś, że chcesz zaoszczędzić to raczej poszedłbym w tę stronę ;)
12kg butli nawet jesli napisałeś ze uzupełniasz co roku (co jest b.dziwne) to spokojnie ok 20 uzupełnień , czyli 20 lat ....
tylko jak mam dać 500 zł za nabicie klimatyzacji to kupuje za tą cenę cały zestaw do wymiany czynnika albo jadę w podziemie i uzupełnie czynnik za 80 zł
załóżmy że nabicie klimy w przyszłym roku będzie po 3000 zł
też będziecie zęby suszyć i mówić, że jest ok ? klepać się po plecach ?
litości
Bump:
kolego, więc aby zakończyć wątek, bo o to tutaj chodziło
czy fordowska sprężarka da radę na r600a ?
Nie da rady z tego względu że w układzie masz syntetyczny olej który współpracuje z R134a PAG. A czynniki takie jak R600a i R290 pracują na olejach mineralnych POA. Trzeba by płukać cały układ i dopiero zalewać mineralnym sprężarkę. I najbardziej wydajnym czynnikiem jest R290 czyli propan, ma niszą temperaturę wrzenia od r134a. Ze źródeł wiem że w następnym sezonie letnim nabicie pustego układu o pojemności 600gram. Ma kosztować około 800zł. Polecam zimny łokieć jest zdrowo i tanio.
a zamiast zastanawiania się nad tym czy gaz coś ***WYMODEROWANO*** czy nie lepszym rozwiązaniem będzie dogadanie się z zakładem który ma maszynkę żeby kupili dla Ciebie butle albo dwie i odstawili na bok ;) ?
12kg butla r134a na allegro to ok 1600 zl , łatwo policzyć ze 1000g to 133zł ...
jeśli napisałeś, że chcesz zaoszczędzić to raczej poszedłbym w tę stronę ;)
12kg butli nawet jesli napisałeś ze uzupełniasz co roku (co jest b.dziwne) to spokojnie ok 20 uzupełnień , czyli 20 lat ....
a dlaczego ma rozwalić, skoro wasz sowiecki union jest gorszy niż wszystkie obecne do tej pory ?
Bump: Nie da rady z tego względu że w układzie masz syntetyczny olej który współpracuje z R134a PAG. A czynniki takie jak R600a i R290 pracują na olejach mineralnych POA. Trzeba by płukać cały układ i dopiero zalewać mineralnym sprężarkę. I najbardziej wydajnym czynnikiem jest R290 czyli propan, ma niszą temperaturę wrzenia od r134a. Ze źródeł wiem że w następnym sezonie letnim nabicie pustego układu o pojemności 600gram. Ma kosztować około 800zł. Polecam zimny łokieć jest zdrowo i tanio.
r600a nie pojdzie na PAG ? gdzieś czytałem, że przejście z r134 na r600 jest możliwe ale odwrotnie nie, bo zrobi się glut z oleju
Bump:
r600a nie pojdzie na PAG ? gdzieś czytałem, że przejście z r134 na r600 jest możliwe ale odwrotnie nie, bo zrobi się glut z oleju
Nie pożyje ci długo sprężarka tak jak ci napisałem.
Znalazłem takie coś na YT ale to długo nie będzie mu chodzić.
https://www.youtube.com/watch?v=ZhA8va021ao
tiga1916 10-07-2018, 20:04 Wkrótce taniej bedzie zmieniać sprężarki i nabijać byle czym.
sprężarkę na allegro można kupić za 70 zł. trzeba się dowiedzieć, jak ją regenerować :)
valhalem 10-07-2018, 21:23 a dlaczego ma rozwalić, skoro wasz sowiecki union jest gorszy niż wszystkie obecne do tej pory ?
Mialem nie byc niemily ale czlowieku nie umiesz czytac ze zrozumieniem, gdzie napisalem ze ma sie rozwalic ? Napisze dobitniej, zamiast bezproduktywnie tracic czas lepiej zaoszczedzic kupujac w obecnej cenie i bedziesz mogl tymi swoimi 20 latkami smigac kolejne 20 + regenerujac te kompresorki co 6 msc ...
Druciarstwo level hard, bez swiatel tez jedzisz zeby w roku zaoszczedzic 100pln na paliwie ? W koncu cena paliwa idzie w gore , warto pomyslac nad obejsciem, lejesz rzepak?
a zamiast zastanawiania się nad tym czy gaz coś ***WYMODEROWANO***
dalsze twoje januszowanie jest żenujące i nie zabieraj głosu
https://motoryzacja.interia.pl/samochody-uzywane/porady/news-czy-mozna-nabic-klimatyzacje-lpg,nId,2602122
Coś na ten temat.
https://m.youtube.com/watch?v=KwOKf2OqA70
I wszystko w temacie.
ministerq 13-07-2018, 19:31 Jasne. Gość trzyma w ręku gaz od zapalniczek, a gada o LPG. Kolejny który próbuje robić z siebie autorytet, a nie ma za bardzo pojęcia o czym mówi.
nie wie o czym mówi, ale pali się im pod nogami, zaraz co drugie auto będzie nabite "byle czym" i im te maszynki zdechną
straszne bzdury, rozbawił mnie z tą policją i kontrolą lpg w klimie g:DD
Fulara nabij i sie ciesz ze tanio.. po co ten temat w ogole? I to juz kolejny na forum.
slawek-kali juz 4 lata temu sobie chcial nabic propan butanem wiec jest prekursorem ;)
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=204050&highlight=easyklima
wiesz ze oni w tych puszkach propan-butan sprzedaja? i ze pol polski tam kupuje gaz do zapalniczek przeplacajac za ten wezyk z zegarkiem? ;) i ze pol polski juz jezdzi na tym i tylko czekac, az zaczna masowo wybuchac?
widocznie koles nie wie ze sa czujniki do sprawdzania gazu
jaki jest w ukladzie by nie zassac badziewia z auta
jeszcze ktos wspominal o napelnianiu przez jeden zawor
dla jasnosci !!!
sa samochody ktore maja tylko i wylacznie jeden zawor
i co powiecie
ze to tez nie profesjonalne nabic przez jeden??
juri2069 14-07-2018, 06:02 Przez moje 3 albo 4 spotkania z serwisami od klimy na przestrzeni powiedzmy ostatnich 6 lat , każdy z nich nabijał przez 1 zawór.
I to nawet tacy bardzo polecani . Nie wiem o co chodzi z drugim , ale czasem drugi jest schowany np pod nadkolem, a czasem śmiali się goście " a po co ci drugi zawór?"
I to mówili ludzie którzy po 20 lat pracują w tym zawodzie. Więc ja im wierzę bez względu na inne opinie czytaczy google itp:)
mi się na HP męczył żeby nabić a nie chciało mu się szukać
dopiero jak znalazł LP to klima zamrażarnik
nie wiem czemu
DonWasyll 15-07-2018, 15:36 Ja serwisowałem klimę i zapłaciłem 60zł za maszynę (diagnostyka itp) i 30zł za 100g czynnika R134a łącznie wyszło mi 90zł ponieważ układ jest szczelny i brakowało w sumie tylko 114g . Łącznie weszło 740g a no i zapomniał bym do tej kwoty 90zł należy doliczyć 30zł za odgrzybienie + 20zł nowy filtr węglowy.
Podane ceny występują u mnie w Sanoku
dwa zawory to wygoda , zawory słuzą nie tylko do napełniania ale i do diagnostyki , na zapiętych zegarach widzimy niskie ciśnienie i wysokie , daje to większy obraz działania układu
jendrekmak 15-07-2018, 21:42 Przez moje 3 albo 4 spotkania z serwisami od klimy na przestrzeni powiedzmy ostatnich 6 lat , każdy z nich nabijał przez 1 zawór.
I to nawet tacy bardzo polecani . Nie wiem o co chodzi z drugim , ale czasem drugi jest schowany np pod nadkolem, a czasem śmiali się goście " a po co ci drugi zawór?"
I to mówili ludzie którzy po 20 lat pracują w tym zawodzie Można ściągać i nabijać przez jeden zawór i nie jest to nieprawidłowe tylko trzeba wiedzieć co się robi. W przypadku ładowania czynnika jednym zaworem nie wolno od razu uruchamiać kompresora klimy tylko należy odczekać ok 5 minut żeby się ciśnienie w układzie wyrównało po obu stronach kompresora - głównie po to żeby uniknąć awarii kompresora bo reszta raczej wytrzyma
mi się na HP męczył żeby nabić a nie chciało mu się szukać
dopiero jak znalazł LP to klima zamrażarnik
nie wiem czemu Ja też nie wiem bo bardziej bezpiecznym sposobem przy napełnianiu jednym zaworem jest obsługiwanie układu przez zawór HP niż przez LP. I na pewno nie z powody obsługiwania układu dwoma zaworami potem było OK
O ile wiem, to tylko w przypadku zapłonu czynnika.
Za to izobutan jest łatwopalny i z tego powodu nie jest stosowany w samochodowych układach klimatyzacji.
Izobutan pali się w mgnieniu oka. Na pewno auto od tego się nie zapali. W razie wycieku tego gazu z układu i zapalenia się go - spłonie on cały w sekundę i co najwyżej przypali skrzydełka zabitej muchy pod maską lub rzęsy kierowcy ;] Lepiej opowiedz jaki to R-1234yf jest "BEZPIECZNY" i co się z nim dzieje jak płonie lub miesza się z powietrzem xD Mój kuzyn jest strażakiem i już opowiadał jaki syf po tym zostaje z uszkodzonych nowych aut. Proszę Cię... UE dało się przekupić przez Honeywell (i ich nowy super gaz) i przez to teraz toczy się teraz ten wątek ;]
Kłamiesz z tym ze nie stosuje się go w samochodowych układach. Pół USA i Australii jeździ na izobutanie. Dokładnie to nazywa się to "CARE 30" czyli (50% R290 + 50% R600a). Dziękuję, dobranoc.
Forum jest po to aby pomagać i wyjaśniać a nie celowo wprowadzać ludzi w błąd. Lobbujesz/pracujesz dla Honeywell czy co? xD
Nie jesteśmy w USA ani w Australii. Możesz za to zawsze tam wyjechać, wtedy zła Unia nie będzie zmuszać do stosowania tych strasznych czynników klimatyzacji.
Polacy to taka nacja, że zawsze wszystko muszą wiedzieć lepiej i filozofować. Tylko dlaczego wypadków śmiertelnych jest ze cztery razy więcej niż na Zachodzie, chociaż drogi szybkiego ruchu standard mniej więcej taki sam. Za to kultura jazdy u wielu wciąż azjatycka, bo każdy jest królem szos... Przepraszam za dygresję, ale przejechałem w ciągu ostatnich dni jakieś 800 km i wciąż widzę, że do cywilizacji wciąż jeszcze trochę polskim kierowcom brakuje...
Co masz do kultury jazdy Azjatów?
Przeciętny białas w Mumbai zapłakałby się po pięciu minutach i dopiero by zobaczył co znaczy korek i dziesięć rzędów samochodów, krów i tysięcy ludzi. Bez żadnych oznaczeń
A oni jeżdżą i to bardzo sprawnie.
Nic nie mam. Taka metafora, może niezbyt trafiona, ale problem istnieje.
ministerq 11-08-2018, 06:47 Nie jesteśmy w USA ani w Australii.
No tak, to też jest właśnie typowe polskie zachowanie - jak brak argumentów merytorycznych, to "u was murzynów biją", jakiś pseudo argument który rzekomo ma pokazać jaka to u nas dzicz panuje. Albo ze skrajności w skrajność, bo jak władza każe, tak my powinniśmy, bez żadnych wyjątków. A że można taniej, i wcale nie gorzej?
No ale poo co, władza przecież wie lepiej.
Najlepiej to już teraz, od razu w kajdany się zamknąć.
Lepiej mędrkować, jak to każdy Janusz potrafi. Zamiast wbić sobie w te cwaniackie łepetyny, że w Europie stosuje się obecnie dwa czynniki w samochodach, to wieczne kombinacje. Jakoś nikt w Europie nie ma z tym problemu poza niektórymi osobnikami w Polsce.
dlaczego mam płacić za coś, za co komisarz europejski i jego koledzy dostali w łapę a na dodatek jest to silnie rakotwórcze ?
rozumie, że jak ładowali nas w 40r do pieca też byś spuścił głowę i szedł, bo tak "stanowi prawo"
żenada
dlaczego mam płacić za coś, za co komisarz europejski i jego koledzy dostali w łapę a na dodatek jest to silnie rakotwórcze ?
rozumie, że jak ładowali nas w 40r do pieca też byś spuścił głowę i szedł, bo tak "stanowi prawo"
żenada
a możesz nam oszczędzić swoich poglądów politycznym na tym forum , jak ci nie pasuje to wyprowadź sie na Białoruś i będziesz wtedy szczęśliwy .
nie mogę, bo jak słucham waszych głupot to się nie da i właśnie dlatego jesteśmy konsumpcyjną kolonią zamiast potęgą europy jak DE
Pomyliłeś fora. Zamiast się nudzić znajdź jakąś lepszą pracę. Może wtedy 300pln nie będzie dla ciebie takim traumatycznym przeżyciem. I to co 'wy' robicie z krajem nie bedzie 'nas' tak bardzo dotykać.
Widzę, temat mocno polityczny się robi. Btw w każdym kraju są kombinatorzy , nie tylko w pl
Zdzich K. 11-08-2018, 11:28 Witaj Bruno. Daleko zawędrowałeś z KKM'u :wink:
A wracając do tematu, to Łukasz odnośnie czynników chłodniczych i klimy ma - z praktycznego punktu patrzenia - 8/10 racji ... a może i więcej, ale w tych pyskówkach nie da się na spokojnie wszystko, co wartościowe przyswoić.
Na KKMie wątek byłby już dawno zamknięty, ale FCP rządzi się swoimi zasadami; Fulary wątek, więc odpowiada komu i jak chce :one:
Świat jest mały :)
Ja bym napisał raczej że ma racje z punktu widzenia technicznego i teoretycznego właśnie. Z praktycznego punktu widzenia to drutowanie podobne do montowania Zenonów.
Natomiast postawy „wy” zrobiliście wiec „nam” jest źle po prostu nie lubię.
Reasumując: aby zostać kombinującym członkiem kolonii konsumpcyjnej, tzw "januszem" należy swoją klimę nabić gazem do zapalniczek, instruktażu na jutubie sporo jest.
Aby osiągnąć poziom "janusza profesjonalnego" nabijamy mieszaniną gazów R290/R600a w stosunku 50/50 - taka mieszanina ma parametry najbardziej zbliżone do R134a (stosowana w Australii pod nazwą Minus 30), porównując gęstości gazów należałoby wtłoczyć 0,44 wagi z naklejki, jak ktoś nie ma kalkularoka w łindołsie to połowa w zaokrągleniu też obleci (wtedy tytuł janusza półprofesjonalnego ;) ). Można też posiłkować się australiskimi tabelami doboru wagi -> https://hychill.com.au/info/chargeweights
Ale tu pewien szkopuł - mieszanina tych dwóch gazów jest mieszaniną zeotropową - odparowują one w różnych temperaturach, mają inne ciśnienia blablabla. Więc najlepiej sobie zrobić mix w butli turystycznej - ja mam taką https://allegro.pl/butla-gazowa-lpg-turystyczna-1kg-2-4l-0662-i7225492844.html i wpeklować do niej 2 takie gazy w płynie (zaworkiem w dół) - https://allegro.pl/czynnik-chlodniczy-gaz-r290-0-37kg-do-lodowki-i7478948773.html i https://allegro.pl/czynnik-gaz-chlodniczy-freon-r-600a-izobutan-360g-i6904163867.html - otrzymujemy wówczas 700g wspaniałej mieszaniny, którą zapodajemy przez wysokie ciśnienie w fazie ciekłej w ilości "na wagę" wspomnianej powyżej.
Takie postępowanie wydaje się mieć jakieś szanse powodzenia, w przeciwieństwie do jakichś ekstrawagancji typu wtłaczanie izobutanu z kartusza do zapalniczek przez niskie ciśnienie bez próżni, oleju, manometru itp za pośrednictwem gumki odzyskanej ze starego zapachu samochodowego.
Zdzich K. 12-08-2018, 14:03 :619: Pięknie to opisałeś, ale można również bez niepotrzebnych kombinacji zrobić to wszystko używając osprzętu chłodniczego każdym z wymienionych pojedynczym gazem tym bezpieczniej, że występują one w handlowej postaci w butlach a nie w kartuszach.
Pisałem na pierwszej stronie, że wypróbuję oba te gazy w dwóch różnych sprężarkach (opis w wątku wyżej) i dodam tylko, że warsztat (ściślej - biuro) nie pozwoliło do dziś zabrać schładzacza :one:
Mobilny po dwóch tygodniach wyłączyłem: żadnych zmian organoleptycznych w oleju, żadnych złogów /śmieci, opiłków itp/, brak zawilgocenia, czyli w miarę poprawnie złożona instalacja.
Pisałem, że 40% porcji czynnika pierwotnego, to za dużo, ale po pewnym czasie od ściągnięcia musiałem powtórnie dolać, bo zaczęło przymrażać parownik (podczas pracy ciągłej). W rezultacie wynikowe napełnienie propanem wyniosło ~42% +/-1%.
Naprawdę 'pół świata' na tym jeździ, ale tam nie ma komisarzy a nami już różni komisarze próbowali rządzić (momentami rządzili), czarni, czerwoni ... i wiemy jak to się skończyło. Tym nowym, czarno-czerwono-żółtym też to na zdrowie nie wyjdzie :wink:
+1 Speedo
Ale o oleju właśnie zapomniałeś. Tutaj już należałoby przytoczyć odpowiednie wzory i równania matematyczne, najlepiej z wyprowadzeniem, uwzględniające nie tylko różnice w obu zaraz, ale i stopień ich zmieszania. O temperaturze otoczenia nie wspominając.
Wtedy odpowiedni tytuł to „Janusz profesjonalny teoretyk”.
A ja dalej nie dostałem odpowiedzi na pytanie które wrzuciłem w wątku o swoim aucie - w ASO powiedzieli mi ze klimy się nie sprawdza/uzupełnia w ramach przeglądów serwisowych co 12 miesięcy. Chyba ze się coś dzieje. Klima chłodzi wiec niby nie mam powodu do niepokoju (mógłbym mieć uwagi do wydolności nawiewów ale to już inna historia). Ale wg starej szkoły klime powinno się przetaczać co 2-3 lata choćby właśnie to po żeby olej uzupełnić. Tak robiłem (i było wymagane) w citroenie. W MB tez ku usłyszałem że klimy na typowych przeglądach się nie robi. Powyższe oczywiście abstra***ąc od kwestii jakim gazem. Wiec jak?
Ale o oleju właśnie zapomniałeś.
Ja nie zapomniałem, dla mnie to oczywiste, mam olejarkę o taką https://allegro.pl/dozownik-oleju-barwnika-uv-kontrastu-adapter-lp-i6951808624.html i dozuję PAG46, 50ml jak ubytek gazu był niegwałtowny, 100ml jak gwałtowny, jak nie wiem jaki to 70 ;) Mam też pompę (nie ze starej lodówki) zegary, wagę itd itp ale już nie opisywałem całej metodologii bo pytanie dotyczyło gazów, ściślej gazu R600a który nota bene jak głoszą różne głosy sam jest cienki do klimy, już lepiej zawalić goły propan.
ale można również bez niepotrzebnych kombinacji zrobić to wszystko używając osprzętu chłodniczego każdym z wymienionych pojedynczym gazem tym bezpieczniej, że występują one w handlowej postaci w butlach a nie w kartuszach.
cóż, wszystko ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne, Ty jak w tym działasz to jesteś przygotowany, jak ktoś w tym nie działa to do wspomnianych butli (zalinkowanych przeze mnie wyżej) musi se dokupić zaworek. Niestety, gdy nastała moda na "manie gazu w klimie" zaworki mocno zdrożały i 60 trzeba położyć za jeden (niegdyś po 25 były) -> https://allegro.pl/zawor-zaworek-do-butli-gaz-izobutan-r600a-i6831953578.html
Mając dwa gazy pasowało by mieć dwa zaworki, bo z butli zużywamy maxxx połowę a po odkręceniu zaworka zdarza się, że reszta ulatnia się. W przypadku izobutanu to olewka bo 20 kosztuje, w przypadku propanu ból jest większy bo 50. Także bez robienia mieszaniny w butli dochodzi koszt 2 zaworków względnie pogodzenie się ze stratami. Ja mam dwa zaworki więc mnie to lotto, robię sobie mieszaninę bo lubię, zamrażanie butli w zamrażarce, próżniowanie, nabijanie przelewanie itp :D Żeby nabić gazy do małej butli też trzeba być merytorycznie przygotowanym - redukcja z małej butli na dużą, z dużej na 1/4 SAE lewy gwint i dopiero do tego zapinamy wąż serwisowy.
Ogólnie metody są dwie:
1. Tania - propan z gaspolu 55pln/10kg - to mamy na jakieś 30 aut - kawałek węża, złącze na niskie ciśnienie i nabijamy "na pałę" aż sprężarka będzie stabilnie pracowała, w wersji ciut droższej z manometrem żeby wtłoczyć jakieś 3 - 3,5 bara na niskim, w wersji jeszcze ciut droższej kompresor z lodówki z dolutowanym zaworkiem schradera jako pompa próżniowa.
2. Droga - pompy, wagi, zegary, węże, oleje, zaworki i cała ta otoczka, no wtedy to można zrobić profesjonalnie, pytanie tylko czy dla pojedynczej osoby będzie to taniej niż freonem w serwisie ;)
Zdzich K. 12-08-2018, 14:52 Samodzielnie taniej nie będzie a jeszcze i jakieś odmrożenie II stopnia można sobie zafundować, ale kiedy przyjadą do Ciebie, albo do mnie, to już na pewno dużo taniej, niż w serwisie :wink:
|
|