Witam,

Ostatnio jak wszedłem do kanału pod swojego Transita to zdębiałem.
Ogólnie podłogę mam od wielu lat zabezpieczoną powłoka antykorozyjna i jest ok, nadwozie też nieźle ale jak zobaczyłem profile do których są mocowane pióra tylnego zawieszenia to się przeraziłem.
Są jakieś reperaturki żeby to pospawać?
Trzeba bardzo uważać żeby nie przestawić mocowanie na żadnej płaszczyźnie choćby o milimetr bo będzie problem z prowadzeniem?

Zrobienie tego to rzeźba. Musiałbyś znaleźć takiego blacharza, który by odtworzył wsporniki z fragmentami podłogi - nie chcą tego robić, bo jest to pracochłonne, a prostszych, blacharskich prac - dobrze płatnych - jest mnóstwo.
Koszty mogą być nieopłacalne. Chyba, że sam masz możliwości to zrobić...
Co do wymaganej dokładności - krytyczne jest umiejscowienie przednich wsporników, trzeba złapać wymiar od jakiejś belki i tego pilnować. Z tyłu oberlaga wisi na wieszaku, więc ustawia się tak, jak przednie mocowanie jej pozwala...

Taka korozja to skutek nakładania na podwozie warstwy masy głuszącej, tłumi hałasy, ale się rozszczelnia, pęka (np pod wpływem uderzeń kamieniami), wchodzi pod nią słona wilgoć i korozja galopuje - a na wierzchu wszystko wygląda ładnie i pięknie. Ja już wiele razy przekonałem się, że bez tej masy podwozie, tylko pomalowane podkładem prawie nie koroduje. Wilgoć szybko przesycha i jeżeli pojawia się korozja, to po kilku latach jest to cieniutka warstwa rdzy - i nic więcej.

Żeby to Dobrze zrobić to najlepiej wyciąć te mocowania (całe te profile?) I spróbować dobrać takie same i przyspawać do podłogi? Czy może nadspawac na to jakiś płaskownik?
Z wymiarami masz rację można by spróbować wziasc wymiary od jakiś punktów odniesienia i ich się trzymać?

Tam jest dosyć skomplikowany układ wzmocnień - podłużnic i poprzecznic. Sama podłoga to jest dosyć cienka blacha, zgrzana do tych wzmocnień. Więc trzeba odtworzyć te wzmocnienia (belki), a podłoga to mały pikuś.
Trzeba by popytać w hurtowniach motoryzacyjnych (typu BHMD) o te kształtki - być może są dostępne, bo te łapy często korodują.

Albo po oczyszczeniu i prostowaniu (bez uszu) nałożyć profil (cały segment) na wierzch (ciasny) i przyspawać go zarówno po obwodzie jak i dodać tzw. spawy kołkowe. Uszy na koniec ustalamy łącząc je jednym długim prętem przez otwory - tak zachowujemy równoległość mocowania resorów.

Czyli na to co teraz jest nałożyć taki ceownik i przyspawać to do podwozia?

Jeżeli ogólnie auto jest zadbane, zwłaszcza mechanicznie i warto w niego zainwestować kilka tys. złotych, to pomyśl o kupieniu całych ćwiartek które są oferowane z powypadkowych, ale zdrowych aut, wyciąć skorodowany kawał z twojego, potem wyciąć podobny z ćwiartki i wspawać.

Jako przykład podaję link https://www.olx.pl/oferta/ford-transit-vii-06-13-blotnik-cwiartka-prawy-tyl-CID5-IDuQsqB.html

Jestem trzecim właścicielem od nowości i auto ma pewny przebieg 237 tys km więc myślę że silnik co dopiero się dotarł��
Myślę jeszcze o takim małym projekcie by ten silnik zaadaptować do starszego Transita z takim nosem z przodu, fajnie go odrestaurować itd...
Dużo jest zabawy z taką przekładka, czy ogólnie nie jest to takie trudne?

do starszego Transita z takim nosem z przodu Trudno się zorientować co masz na myśli, teraz to już nawet nie wiem jaki masz obecnie model...
Mówisz o Mk1 lub Mk2? Transity do 2000 roku miały tylko tylny napęd, po 2000 przedni i tylny. Uwzględnij to w marzeniach.
Taka konwersja to nic innego jak szukanie dużych kłopotów, ale na brytyjskim Forum Transita takie rzeczy są opisane i zilustrowane. Ale oni mają hopla na punkcie Transitów.
Jeżeli chcesz zrobić full profeskę i mieć fajnie zrobione auto - kup ćwiartki i przespawaj wszystko co zgniło... Jeżeli masz model Mk3, Mk4 lub Mk5 (1986-2000) to ćwiartek zdrowych już raczej nie kupisz, trzeba łatać...

Czyli na to co teraz jest nałożyć taki ceownik i przyspawać to do podwozia?
Według mnie tak, lecz "ceownik" będzie wycięty z profilu prostokątnego. Jak trzeba - wytnij segment podłogi na czas roboty i potem wstaw.

Ja mam Transita bodajże mk3 rocznik 1990, silnik 2.5d pompa paliwa Bosch.

Ja mam Transita bodajże mk3 rocznik 1990, silnik 2.5d pompa paliwa Bosch.
Myślałem, że masz Mk6. Dla Mk3 to już nie ma szans na zdobycie zdrowych ćwiartek - trzeba rzeźbić...

Jest do do zrobienia jak najbardziej. Z tego co widzę to koszt około 1000zl .

Cytat:
Napisał Lysek Zobacz post
Czyli na to co teraz jest nałożyć taki ceownik i przyspawać to do podwozia?
Według mnie tak, lecz "ceownik" będzie wycięty z profilu prostokątnego. Jak trzeba - wytnij segment podłogi na czas roboty i potem wstaw.

A co na taką modyfikację może powiedzieć diagnosta? Może wydać opinię pozytywną badań technicznych?

A co na taką modyfikację może powiedzieć diagnosta? Może wydać opinię pozytywną badań technicznych?
To nie jest modyfikacja tylko naprawa i nie ingerujemy w istotne konstrukcje.
Przejdzie jak będzie ładnie a dzisiaj na pewno NIE.