Cześć!

Niedawno zakupiłem Focusa MK2 FL 2.0 duratec z dwustrefowym klima-tronikiem.
Na postoju z klimatyzacji przy temperaturze zewnętrznej 28st. po pewnym czasie powietrze z nawiewu ustawionego na LO osiąga ok 13.5st, po włączeniu obiegu zamkniętego schodzi do 6. Więc nie jest źle.
Przy gwałtownym dodaniu gazu do 2 tyś obrotów, kompresor rozłącza się.
Problem jest taki że przy ruszaniu z miejsca kompresor klimatyzacji wyłącza się i po chwili przy wbijaniu drogiego biegu załącza.
Podczas jazdy ze stałą prędkością i utrzymywaniu jednakowych obrotów, np 60km/h, 4 bieg, 2tys obrotów, kompresor cyklicznie włącza i wyłącza się co objawia się lekkim przyszarpywaniem, cykaniem sprzęgła i przekaźnika wewnątrz. Jest to strasznie irytujące.
Przy normalnej jeździe miejskiej, jest to mniej wyczuwalne w związku ze zmianami prędkości, ale też występuje.

W celu rozwiązania tych objawów zdecydowałem sie na wymianę kompresora i chłodnicy. Przy okazji został wymieniony osuszacz, a układ został przepłukany. Oczywiście wszystko wykonane przez serwis.

Nie spotkałem się jeszcze z taką pracą kompresora. Czy u was w samochodach z tym silnikiem jest podobnie ? Jaka może być przyczyna takiej pracy?

Zdjęcie przedstawia przykładowy wykres z jazdy w którym kompresor rozłącza się.
http://s2.ifotos.pl/img/2018-08-2_qesppqq.png
http://s2.ifotos.pl/img/2018-08-2_qesphpp.png

Tak pracuje klimatyzacja - kompresor cyklicznie

Ale nie u wszystkich, miałem Peugeota 306, i w nim kompresor pracował cały czas, od chwili właczenia, az do wyłaczenia, nawet pare godzin, natomiast wentylator pracował cyklicznie, nawet po dobiciu czynnika, nic sie nie zmieniło.

Jaryska a jak kompresor działa u Ciebie? 1.8 i 2.0 to prawie identyczne konstrukcje.

Tak jak we wszystkich Fordach, cyklicznie.

Witam ja posiadam Forda focus mk2 FL 2009r. tylko że 1.8 Duratec HE mamy takie same sprężarki i silniki tylko mój mniejszej pojemności i mam tak samo jak kolega adrianb100. Niesamowicie irytujące to jest. Byłem w posiadaniu kiedyś Forad focusa mk2 z przed liftu i 2.0 Duratec HE 2005r. I tam czegoś takiego nie było sprężarka pracowała cały czas. W poliftowych podobno jest po to tak zrobione żeby zbierał się sprawniej z miejsca.

sprezarka musi sie wylaczac inaczej by ja rozwalilo

U mnie jak widać na wykresach ciśnienie nawet nie zbliża sie do maxymalnego dopuszczalnego: 15.5, wiec nie rozumiem po co tak często się włącza i wyłącza. Jadąc jednostajną prędkością czuje jak w chwilach załączenia się kompresora przyszarpuje. Można to porównać do nagłego dodania i odpuszczenia gazu.

jak jak widać w forscanie:
http://s2.ifotos.pl/img/2018-08-2_qesphpw.png

Jakiś przekaźnik ma odłączać sprężarkę ale przy maxymalnym otwarciu przepustnicy, a nie przy ruszaniu kiedy mam 2 tyś obrotów na obrotomierzu..

sprezarka musi sie wylaczac inaczej by ja rozwalilo

Sprężarka Visteon którą ja posiadam i autor tematu jest wyposażona w zawór wydajności sprężarki i może ona pracować cały czas kolego, ciśnienie jest sterowane tym zaworem właśnie. Niektóre sprężarki nie są wyposażone w ten zawór wydajnościowy.

Bump: U mnie jak widać na wykresach ciśnienie nawet nie zbliża sie do maxymalnego dopuszczalnego: 15.5, wiec nie rozumiem po co tak często się włącza i wyłącza. Jadąc jednostajną prędkością czuje jak w chwilach załączenia się kompresora przyszarpuje. Można to porównać do nagłego dodania i odpuszczenia gazu.

jak jak widać w forscanie:
http://s2.ifotos.pl/img/2018-08-2_qesphpw.png

Jakiś przekaźnik ma odłączać sprężarkę ale przy maxymalnym otwarciu przepustnicy, a nie przy ruszaniu kiedy mam 2 tyś obrotów na obrotomierzu..

Kolego to PCM zarządza tym kiedy ma rozłączyć sprężarkę (wtedy uzna że silnik jest zbyt bardzo obciążany nią czyli przy ruszaniu.

lukeros zobacz prosze na pierwszy post, wykres przedstawia jak jade ze stałą prędkością, a sprężarka włącza i wyłącza się. Odczuwasz w czasie jazdy takie zachowanie?

[QUOTE=adrianb100;3022235]lukeros zobacz prosze na pierwszy post, wykres przedstawia jak jade ze stałą prędkością, a sprężarka włącza i wyłącza się. Odczuwasz w czasie jazdy takie zachowanie?[/Q

U mnie tylko przy ruszaniu rozłącza a w czasie jazdy nie. I jak stoję i dodam gazu raptownie też rozłącza.

Jaka może być przyczyna takiej pracy?


za dużo czynnika, za dużo oleju, za mało czynnika...


manometry do podłaczenia i rzut okiem kogoś, co się na tym zna a nie tylko nabijacza z maszynką co umi wcisnąć "start" ;)

Klima nabita tak jak na naklejce pod maską, tak jak zaleca producent :/
a czujniki cisnienia zostały podbienione na nowe w celu sprawdzenia, niestety nic to nie poprawiło.
Jedni mowia ze ma pracowac cyklicznie, inni, ze nic takiego u siebie nie obserwują, juz głupi jestem z tego.
Bede musiał podjechac do jakiegos innego speca.

Podłączę kompa u Siebie i Ci zrzucę wykres. Ale raczej jutro.

Podłączę kompa u Siebie i Ci zrzucę wykres. Ale raczej jutro.

Kolego masz samochód z 2005r 2.0 145km Duratec HE. Jak pisałem wcześniej miałem samochód sprzed liftu z 2.0 Duratec HE i tam żadnego rozłączania kompresora nie ma pracuje cały czas i wydajnością kompresora steruje zawór wydajności który jest umiejscowiony w sprężarce. W polifcie ford wymyślił sobie że podczas ruszania sprzęgło kompresora ma zostać odłączone poprzez PCM w celu odciążenia silnika. To nie jest wyssane z palca tylko tak też twierdzi ASO FORD.

Ale nieprzekonanych, nigdy nie przekona sie do tego, że tak musi być.
Bedzie kombinował na wszystkie strony, wymienił kompresor i skraplacz na nowy, i dalej to samo, ale nie wierzy musi byuć na jego, a szuka kwadratowych,,wajec,, niech szuka dalej.

Porady w takim przypadku są bezcelowe.

Kolego Yaryska: Dla mnie to nie jest normalna praca sprężarki kiedy jadę samochodem, a on podskakuje co 5-10 sekund, i nie ma płynności jazdy. Wiem o tym, że sprężarka rozłącza przy ruszaniu żeby odciążyć silnik, dla mnie to nic nowego. Chyba nie do końca rozumiesz w czym problem.
Kompresor został wymieniony, bo już nie domagał.

Kilka postów wcześniej pisałeś, że sprężarki we wszystkich fordach pracują cyklicznie. Sprawdziłem w firmowym Mondeo, nic takiego nie ma miejsca.

Kolega lukeros pisał, że w czasie jazdy jego kompresor pracuje i nie rozłącza, tylko przy raptownym wciśnięciu gazu rozłącza (przy ruszaniu).

BTW Popraw pisownie bo aż ciężko to czytać.

(Przepraszam za interpunkcje). Ale pisze to tak chaotycznie, ponieważ i temat bez celu. Ja ci napisałem że, w FL tak jest, a w twoim przypadku przyczyny trzeba szukać gdzie indziej i nikt tu na forum ci nie powie co i gdzie no chyba, że ktoś masz szklaną kulę.

Mimo wszystko dzięki za zainteresowanie tematem. Jak znajdę trochę czasu to podjadę do innego "specjalisty", a może do aso zobaczę co co powiedzą.
Musicie mi uwierzyć że tak jeździć się nie da :)

w mk2 fl 1.8 tdci pracuje cały czas

W MK2 FL 1.6 100km pracuje cały czas.
Może, któryś z czujników jest problemem?
Zrobiłeś Autotest klimatyzacji?

W MK2 FL 1.6 100km pracuje cały czas.
?

Zdecydowanie nie. Co pewien czas się włącza i wyłącza. A już zupełnie przy nagłym wciśnięciu gazu i wysokich obrotach (np przyśpieszenie).
A i tak jest przy climatroniku.

Ciezko z postow wywnioskować. Szwagier byl z prawie nowym fordem swojej zony u mechanika twierdzac ze to cykanie z silnika. Mechanicy brali stetoskop - zeby osluchac silnik - serio!
a to sprzegielko klimy cykało/pukalo dosc glosno. Jak najbardziej normalne w nie których fordach.
U mnie np. regularnie cyka na wolnych obrotach gdy sie podniesie maske. W czasie jazdy nie slysze to mnie nie irytuje.
Włącza i wylacza to i bez climatronica w manualnej tak jest.

Zdecydowanie nie. Co pewien czas się włącza i wyłącza. A już zupełnie przy nagłym wciśnięciu gazu i wysokich obrotach (np przyśpieszenie).
A i tak jest przy climatroniku.

Na 99% jestem pewny, że u mnie chodzi cały czas, o ile oczywiście klima jest włączona. Wiem jaki pojawia się dźwięk podczas załączanie/wyłączanie się sprzęgiełka i nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek nastąpiła taka sytuacja podczas jazdy. Jakieś odczuwalne szarpnięcie, zwłaszcza podczas upałów, kiedy sprężarka działa na 100%.
Może dotyczy to silników 2.0?
Jak dla mnie to rozwiązanie trochę bez sensu, bo jakby nie patrzeć, ma to wpływ na jego żywotność.

Nasunęło mi się kilka pytań, na podstawie obserwacji działania klimy:
1. Czy po wyłączeniu tylko klimatyzacji (guzik A/C), a nie całego panelu (guzik OFF) to wentylator w dalszym ciągu chodzi?
2. Czy po odpaleniu silnika, przy uprzednio wyłączonej tylko klimatyzacji (guzik A/C) wentylator się załącza?

Na 99% jestem pewny, że u mnie chodzi cały czas, o ile oczywiście klima jest włączona.

Ten sam silnik i od strony silnika ten sam układ klimy i takie różnice?
Samego włączenia/wyłączenia podczas jazdy nie słychać w kabinie i jeśli układ jest sprawny, to również nie czuć. Wystarczy jednak podnieść maskę na postoju by słychać było wyłączenia i załączenia do jakiś czas.
Jeśli ustawisz na panelu temperaturę np +18*C przy +30*C na zewnątrz to klima będzie potrzebowała znacznie większego obciążenia i będzie pracować stale tak długo zanim nie osiągnie 18 stopni. Potem będzie się włączać i wyłączać byle tylko utrzymać ową temperaturę.


Nasunęło mi się kilka pytań, na podstawie obserwacji działania klimy:
1. Czy po wyłączeniu tylko klimatyzacji (guzik A/C), a nie całego panelu (guzik OFF) to wentylator w dalszym ciągu chodzi?
2. Czy po odpaleniu silnika, przy uprzednio wyłączonej tylko klimatyzacji (guzik A/C) wentylator się załącza?
1. Chodzi przez minutę może i się wyłącza.
2. Nie. Bez klimy wentylator włączy się tylko gdy silnik jest przegrzany.

Będę musiał to sprawdzić, ale w dalszym ciągu podtrzymuje to co wcześniej napisałem

Udał mi się rozwiązać temat. Problemem okazał się kończący sie dwumas. :/ Luz na kole powodował, że w podczas jazdy ze stałą prędkością czuć było szarpnięcia.
Kompletne sprzęgło razem z kołem zostało wymienione i problem zniknął. Klima dalej włącza i wyłącza sie cyklicznie, co tak jak niektórzy zauważyli, jest prawidłowe.
W poprzednim samochodzie klima pracowała u mnie cały czas, bez uciążliwego klikania kompresora, teraz już wiem że w Focusie poprostu ma tak być. :<
Dzieki wszystkim za zainteresowanie.

Ten sam silnik i od strony silnika ten sam układ klimy i takie różnice?
Zależy jeszcze, czy czujnik podciśnienia masz 3-pinowy, czy 4-pinowy.

Może była zmiana sprężarki w roczniku o dlatego w jednym jest sprzęgło pracujące cyklicznie, a w innym z zaworem bocznikowym (sprężarka pracuje cały czas)

w jednym jest sprzęgło pracujące cyklicznie, a w innym z zaworem bocznikowym (sprężarka pracuje cały czas)

na pewno sprężarka nie pracuje cały czas przy automatycznej klimie.