Zobacz pełną wersję : Mondeo mk5/fusion do 50tyś


uniqued
03-09-2018, 08:02
Witam,

Zastanawiam się nad kupnem jak w temacie Mondeo mk5/ Fusion do 50 tyś.
Pytanie moje to czy taki zakup jest w ogóle możliwy. Tzn. czy znajdę bezwypadkowy egzemplarz z powiedzmy do 80 tyś przebiegu, niekręcony.
Z sensownym wyposażeniem. Benzyna/LPG, silnik 1.5 ecoboost - w zupełności wystarczający.

Jest sporo takich ofert na allegro/olx/otomoto, tylko nie do końca wiem jak do tego podejść.
Czy moglibyście mi podrzucić kilka rad, na co zwrócić uwagę i jak przeprowadzić taki proces zakupu, o co pytać, co sprawdzać.

Wrzucę 2 pierwsze, lepsze oferty:
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-ford-mondeo-mk5-full-navi-oplacony-2014-1-5-ecoboost-ID6ztpC5.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-ford-mondeo-mk5-fusion-1-5-ecoboost-CID5-IDvmdZw.html#984ac27fb1

slawek-kali
03-09-2018, 08:11
no pomysl.. jak fusion za 50k ma byc bezwypadkowy?
Jak w ogole Fusion moze byc bez jakies historii skoro wyladowal w PL..

pitri
03-09-2018, 08:21
Dlaczego Fusion, a nie normalny europejczyk ?
Też chce kupić ale jakoś wole europejską wersję.

slawek-kali
03-09-2018, 08:23
cena... przeciez to jasne..

dorsiu
03-09-2018, 08:59
Myślę, że kolega uniqued nie wie jak wygląda handel autami sprowadzanymi z USA w PL. Dlatego trzeba edukować ludzi i tłumaczyć na spokojnie jak wygląda schemat działania handlarzy, czyli kupić jak najtaniej wypadkowe auto na aukcji ubezpieczycieli w USA, sprowadzić, opłacić wszystkie opłaty, samemu naprawić (oszczędność na kosztach pracy) i wystawić w PL w atrakcyjnej cenie znacznie poniżej średniej rynkowej.
Historia ta skończy się tak jak 99% takich historii, czyli po załatwieniu numeru VIN pokażą się zdjęcia z ubezpieczalni w USA i jak wyglądało auto po wypadku. No i oczywiście pytaniem autora wątku, czy ktoś po zdjęciach potrafi orzec, czy to był bardzo duży wypadek i szkoda czy może tylko zwykła stłuczka? I drugie pytanie, czy sądzicie, że auto zostało dobrze naprawione? :)

czeslaw555
03-09-2018, 09:00
i tak rodzą się potem komentarze "nie przepłacaj, można wyrwać taniej, ja sam kupiłem za..." Nie ma nic za darmo coś zawsze jest powodem takiej ceny. Zawsze przed zakupem warto popatrzeć na ceny aut z kraju ich pochodzenia, bo ceny tych sprowadzonych są właśnie "z powodu".
Jak porównać ceny ?. Bardzo prosto https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=176754

uniqued
05-09-2018, 07:18
Dzięki za odpowiedzi. Wynika z tego niestety tylko tyle, że za 50k nie kupie realnego Mondeo.
Jakbym mógł prosić o rady jak podejść do zakupu auta, na co zwrócić uwagę, na co uważać, o co wypytywać itp. itd.
Jeśli mogę jeszcze spytać to w jakiej cenie jestem znaleźć mondeo, które wymieniłem w poście. Patrzyłem na mobile.de i w sumie jest kilka egzemplarzy, które kosztują ~50k PLN. Do tego trzeba by było doliczyć sprowadzenie auta do polski? Czyli kilka tysięcy ?

bolek-tarnow
05-09-2018, 07:37
Wrzucę 2 pierwsze, lepsze oferty:
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-m...olx#xtor=SEC-8

https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-f...tml#984ac27fb1

jeździłeś tym autem z takim "silniczkiem"?

slawek-kali
05-09-2018, 07:43
Nie widac na mobile do 13k€ zadnego mk5.. stoja dwa fusiony 2.5l...

czeslaw555
05-09-2018, 07:48
Jakbym mógł prosić o rady jak podejść do zakupu auta, na co zwrócić uwagę, na co uważać, o co wypytywać itp. itd. taki mini poradnik stworzyłem na moim blogu

Hansolo
05-09-2018, 08:20
Kontakt z Czesławem lub Sławkiem. Można powiedzieć że zęby na tym zjedli i się dogadacie. Lepiej zapłacić drożej i jeździć , niz taniej i zasypywać forum nowymi problemami, bo to puka, tam się świeci, kopci, pulsuje. Samochód jak baba . Szukasz najlepszego na jaki Cię stać, a nie pierwszego lepszego i najtańszego, bądź pierwszej lepszej baby co jest jak ospa, którą każdy miał lub będzie miał. Punkt startowy do przyzwoitego Mondeo to 15 tys Euro plus opłaty https://akcyzowy.pl/ . Tutaj wstępnie możesz policzyć.

actchris
05-09-2018, 18:52
no pomysl.. jak fusion za 50k ma byc bezwypadkowy?


Może być topielcem :) wtedy jest bezwypadkowy :)

Szkoda że nie ma VIN bo można by go prześwietlić.

jermo22
16-09-2018, 17:55
Kupisz ładnego Fusion ale nie bezwypadkowego, do tego żeby nie był po dużym dzwonie to szykuj:
- 40-50 tys. zł na wersję ubogo wyposażoną
- 50-65 tys. zł na wersję TITANIUM

Sprawdzaj na portalach po numerze VIN i będziesz wiedział jakie miał uszkodzenia, ja swojego (2.0 ECOBOOST 240KM w wersji TITANIUM z małym przebiegiem )kupiłem po wymianie klapy, zderzaka, lampy i belki z tyłu pod zderzakiem za 62 tys zł zarejestrowanego, są tańsze ale były bardzo uszkodzone.

Decyzja zawsze należy do Ciebie.

wit1956
16-09-2018, 18:06
Może być topielcem :) wtedy jest bezwypadkowy :)

Szkoda że nie ma VIN bo można by go prześwietlić. Pewnie był na stanie marynarki wojennej USA, FUSION podwodny ,nowy standard sie nam pojawia.Polak potrafi.

uniqued
21-09-2018, 07:20
Dzięki za wypowiedzi.
Trochę zwiększyłem budżet i chciałem się zoorientować czy jest możliwość znalezienia czegoś sensownego do 60-65tyś, ale tańsze też warto sprawdzić.

Czy mógłbym prosić o sprawdzenie tych VIN i opinie, czy warto go kupić, czy jednak wszystkie będą skarbonką bez dna, ze względu na swoje wcześniejsze uszkodzenia:
3FA6P0K9XGR212907 - 55k
3FA6P0H7XHR200148 - 64k
3FA6P0T97FR186585 - 52K
3FA6POH79GR389082 - 52k
3FA6P0H78FR109375 - 53k

Póki co tylko te VINy udało mi się pozyskać

bolek-tarnow
21-09-2018, 07:37
Czy mógłbym prosić o sprawdzenie tych VIN i opiniwszystko to złom! Nawet ten najdroższy, który powiedzmy "względnie wygląda" ale bez wymiany słupka B lub jego prostowania nie obejdzie się więc zastanów się teraz co się stanie przy zderzeniu bocznym...
czy warto go kupićnie, patrz wyżej dlaczego
czy jednak wszystkie będą skarbonką bez dna, ze względu na swoje wcześniejsze uszkodzeniaskarbonkami nie będą ale trumną na kołach tak

uniqued
21-09-2018, 11:06
wszystko to złom! Nawet ten najdroższy, który powiedzmy "względnie wygląda" ale bez wymiany słupka B lub jego prostowania nie obejdzie się więc zastanów się teraz co się stanie przy zderzeniu bocznym...


Wszystkie są "naprawione" i w Polsce, chodziło mi bardziej tutaj właśnie czy uszkodzenia, które zostały naprawione będą miały wpływ na bezpieczeństwo, dodatkowe ukryte wady, czy też dodatkowe koszty napraw etc.. Jako, że nie mam pojęcia na temat uszkodzeń i które z nich są lekkie,a które całkowicie dyskwalifikują samochód.
Jednak po Twojej reakcji, mocno widać, że raczej ciężko będzie znaleźć odpowiedni egzemplarz tego samochodu w takim budżecie;/

bolek-tarnow
21-09-2018, 11:38
"naprawione"dobrze to ująłeś.
chodziło mi bardziej tutaj właśnie czy uszkodzenia, które zostały naprawione będą miały wpływ na bezpieczeństwo, dodatkowe ukryte wady, czy też dodatkowe koszty napraw etc..z jakiegoś powodu za wielką wodą są uznane za złom.
zmień wymagania co do auta lub dosyp do budżetu i szukaj bezwypadkowego auta.

biner
21-09-2018, 11:52
wszystko to złom! Nawet ten najdroższy, który powiedzmy "względnie wygląda" ale bez wymiany słupka B lub jego prostowania nie obejdzie się więc zastanów się teraz co się stanie przy zderzeniu bocznym...
nie, patrz wyżej dlaczego
skarbonkami nie będą ale trumną na kołach tak

Ale najważniejsze że tanio :)

dorsiu
21-09-2018, 13:01
chciałem się zoorientować czy jest możliwość znalezienia czegoś sensownego do 60-65tys
Jak ma być benzyna i 1.5 EB to jest coś takiego https://www.ursyncar.pl/pdf/Ford%20Mondeo%2062%20900%2006_08_2018-10_40_53_DokumentacjaPojazdu.pdf co prawda trzeba zweryfikować go, bo jest napisane "bezwypadkowy: nie", co się za tym kryje.

Hansolo
23-09-2018, 10:08
W takiej cenie to bierz dwa. Żonie białego, a sobie choćby różowego. Bedą w domu 2 Mondeo/Fusiony, a może precyzyjnie kilka - kilkanaście wszak naprawy poczynić trzeba i organy pozyskać. ;)

wit1956
23-09-2018, 10:16
Polska to jednak kraj ludzi bardzo głębokiej wiary,wierzą w cuda, a jak cuda to i grzech,potem ciężka pokuta,taka kolej rzeczy.

cegla66
23-09-2018, 11:21
Handsolo widze mistrz uszczypliwych odpowiedzi. Ja tylko chcialem po krotce opisac co i jak a tu zlosliwosci zebym sprowadzal kilkanascie, organy itd. Liczylem na wyzszy poziom i merytoryke dyskusji. Osobiscie znam 1 osobe ktora zakupila w usa fusiona, 1 focusa i jedna z4. Wszyscy sa zadowoleni. Z czesciami nie ma problemu. Histroie wypadkowa samochodu przed zakupem poznali. A moze handsolo pracuje w polskim salonie forda i boi sie konkurencji?

wit1956
23-09-2018, 12:07
Pewnie że będą zadowoleni,przyznać się do błędu ?cóż niewielu na to stać,swoją droga po co żyć z świadomością że się kupiło ulepa,lepiej w kupie ,zawsze rażniej,może znajdzie się jeszcze ktoś kto wdepnie w to samo.Mądrzy ludzie te auta wycofują z ruchu,widocznie się nie znają.

cegla66
23-09-2018, 12:44
O jakim wycofaniu z ruchu mówisz? Masz jakiekolwiek pojęcia o samochodach z USA? wiesz co to salvage title? Rozumiem że jeżdzisz tylko i wyłacznie nowymi salonówkami. Nie wiem skąd u Ciebie aż tak bardzo negatywne nastawienie do samochodów z USA. Nie chcę wywoływać burzy. Każdy robi jak uważa. Ja tylko napisałem w skrócie jak wygląda zakup auta. Mam nadzieje że uda mi się kupić auto takie jak chce za kase taka jaką mam. Niestety nie stać mnie na nic nowego oprócz tipo z MP3 a chciałbym coś lepszego. Mercedes z przebiegiem 400 000 też mnie nie interesuje bo nie chce żeby Hans codziennie wydzwaniał i pytał jak jego perełka :) Jeżeli chodzi o fusion wydaje mi się to bezpieczną opcja ponieważ części eksploatacyjne są takie same jak w mondeo. Żyjemy w kraju w którym niewiele osób stać na to aby iść do salonu i wybrać to co im sie podoba. Większość aut pochodzi z zachodu a to też nie są dizelki rarytaski z magicznym przebiegiem 199 000km.

slawek-kali
23-09-2018, 12:50
Ja tylko chcialem po krotce opisac co
A gdzie to opisales bo nie widze? a moze konta pomyliles?

Hansolo
23-09-2018, 12:55
Z czesciami nie ma problemu.
I powiedz mi że kupowane są z oficjalnego obrotu. Za dużo dziupli widziałem, za dużo pseudo legalnych magazynów z częściami z demontażu. Nie pracuję w Ford i mnie to gila czym i kto jeździ. Jednak rynek rozbitków i ich napraw jest ściśle powiązany ze złodziejami/rozbieraczami, ale tego na FB pewnie nikt nie pisze. Wiem że wielu naprawia, a części załatwia blacharz, lakiernik, mechanik. Płacą i nikogo nie obchodzi skąd one są. Dopiero jak pod domem, czy blokiem puste miejsce po samochodzie zostaje , otwierają się oczy. Wychodzę z założenia że kupuje to na co mnie stać. Pewnie i Mustanga bym mógł kupić z USA, ale składać go z kilku nie zamierzam.

wit1956
23-09-2018, 12:59
O jakim wycofaniu z ruchu mówisz? Masz jakiekolwiek pojęcia o samochodach z USA? wiesz co to salvage title? Rozumiem że jeżdzisz tylko i wyłacznie nowymi salonówkami. Nie wiem skąd u Ciebie aż tak bardzo negatywne nastawienie do samochodów z USA. Nie chcę wywoływać burzy. Każdy robi jak uważa. Ja tylko napisałem w skrócie jak wygląda zakup auta. Mam nadzieje że uda mi się kupić auto takie jak chce za kase taka jaką mam. Niestety nie stać mnie na nic nowego oprócz tipo z MP3 a chciałbym coś lepszego. Mercedes z przebiegiem 400 000 też mnie nie interesuje bo nie chce żeby Hans codziennie wydzwaniał i pytał jak jego perełka :) Jeżeli chodzi o fusion wydaje mi się to bezpieczną opcja ponieważ części eksploatacyjne są takie same jak w mondeo. Żyjemy w kraju w którym niewiele osób stać na to aby iść do salonu i wybrać to co im sie podoba. Większość aut pochodzi z zachodu a to też nie są dizelki rarytaski z magicznym przebiegiem 199 000km. Tak się dziwnie składa że mam pojęcie o autach ze Stanów,i ogólnie o Stanach,powód jest bardzo prosty,swego czasu tam mieszkałem,a od czasu do czasu bywam,ot i cała tajemnica.

cegla66
23-09-2018, 13:22
Handsolo - ja rozumiem że idziesz do salonu i kupujesz nowe - czy to tata czy mercedes. Szanuję Twoje zdanie ale to jest Twoje zdanie a Ty bardzo ostro mnie zaatakowałeś. Niestety ale jesteś w mniejszości. Większość ludzi jeździ u nas autami z niemiec. Jeżeli chodzi o kradzieże - ja kupuje AC. Jeżeli chodzi o rynek części eksploatacyjnych to wyraźnie napisałem że są takie same jak w wersjach europejskich. Dotychczas korzystałem z usług intercars. Zakupów dokonuję poprzez znajomego mechanika który ma tam dobre rabaty. Jeżeli chodzi o cześci używane to korzytam często z portali aukcyjnych. Czy to że wiele z tych części ma nielegalne pochodzenie oznacza że mam nie korzystać z tych portali i płacić wielokrotność ceny idąc do ASO? Jak rozróżnić które części są legalne? Czy to nie jest zadanie policji żeby takie szajki rozbijać?

wit1956 0 jestem w szoku że byłeś w USA i nie wiesz jak działa rynek ubezpieczeniowy, ile kosztują tam naprawy blacharskie, skąd takie różnice w cenach na aukcjach. W PL np. hybryda zaczyna sie od 140 000, w USA od 100 000. Ale dobra offtop straszny poleciał i zaraz wszyscy kopniaka od admina dostaniemy. Podsumowując: każdy robi co lubi. Jednie się sparzyli, inni są zachwyceni.

Hansolo
23-09-2018, 13:29
Widać że krótko na forum. Zanim cokolwiek o kimkolwiek napiszesz zerknij w jego tematy, w profil. Jeżdżę MK5 , poprzednio MK4 , każdy osobiście sprowadzony, dotknięty, pomierzony i powąchany w Niemczech . W salonie ostatnio byłem jak przechodząc obok poczułem że muszę do toalety. Nawiasem mówiąc salon grupy VAG , a w kiblu na Orlenie czyściej i bardziej pachnąco.
Co do Policji to od czasu do czasu , po nitce do kłębka trafiają do klienta końcowego części. Mina delikwenta podobno bezcenna. Szczególnie gdy delikwent po części napędza ten interes , kupując części jak to już wcześniej wskazałem.

wit1956
23-09-2018, 13:33
Nie ma o co kruszyć kopii,każdy jest kowalem swego losu,a tak na marginesie wolałbym nowe Tipo,bardzo sympatyczne auto.Co do rynku ubezpieczeniowego w USA,prawda tak on działa,ale jest to mądre,nie wypłacili by się gdyby te ulepy zaczęły się sypać pozwy by ich zrujnowały,więc taniej się złomu pozbyć,nawet z błogosławieństwem producenta aut,oni tez nie będą szarpani przez tych którzy nagle będą zdziwieni że mu auto samo skręciło i wjechało,oby tylko,do rowu.

Hansolo
23-09-2018, 13:40
Podsumowując i upraszczając temat , czy można wyrwać porządnego Mondeo/Fusiona do 50 tyś posłuże się cytatem z ks. Tischnera cyt : " Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i ****o prawda ". Każdy odpowiedź wybierze sam. Każdym co innego kieruje. Moim zdaniem jest to niemożliwe. Choć określenie " porządny " to dopiero rozpiętość interpretacji.

tedi_k
23-09-2018, 16:51
...składać go z kilku nie zamierzam.

A te "bezwypadkowe" z DE to są "na oryginalnych częściach" zrobione???
Jak się czyta takie głupoty jak w takich wątkach to ręce opadają...

Prawdy tu są takie jak ta "każdy Polak-katolik jest uczciwy, bogobojny i pracowity"...

Ogarnijcie się koledzy!

Samochody z USA są przynajmniej o tyle lepsze niż te "bezwypadkowe" z DE, że dokładnie widać co im dolegało i co musiało być zrobione. Wystarczy znaleźć taki, do którego sprzedawca jest w stanie sensownie udokumentować co i u kogo zrobił. Jasne jest, że jak było robione w stodole, to lepiej pomyśleć 3 razy zanim się kupi.
A jeśli było robione w sensownym, profesjonalnym warsztacie - to nie rozumiem o czym tu koledzy tak wybrzydzacie?
Że co, że całe allegro to tylko dziuple i złodzieje??? Jak ktoś coś wie, to adres najbliższej prokuratury czy posterunku policji łatwo znaleźć. A jeśli nie wie - to po co język strzępi???

uniqued - zadzwoń - telefon w podpisie - przynajmniej rzetelnie wyjaśnię Ci na co zwracać uwagę i gdzie są potencjalne miny. W odróżnieniu od najaktywniejszych kolegów z takich wątków trochę na "amerykanach" się znam...

Hansolo
23-09-2018, 17:07
A te "bezwypadkowe" z DE to są "na oryginalnych częściach" zrobione???
Jak się czyta takie głupoty jak w takich wątkach to ręce opadają...

Swoim przyjechałem, a Twój po wypakowaniu z kontenera w trzy dni miał polska rejestrację ? Co do dziupli mam jak krowie na rowie napisać. Domyślny jesteś więc chyba nie muszę . Jeśli tak to mogę na PW.

tedi_k
23-09-2018, 17:14
Swoim przyjechałem...

Ja też swoim zjechałem z lawety. Tym z USA. W wyścigach do polskich tablic nie uczestniczę. Kiedy je założę, wtedy będą OK. Nie muszą być o określonej godzinie. To tyle o tym z USA.

Ten z DE, w którego ocenie uczestniczyli wszyscy "wielcy" tego forum, mimo jak najlepszych opinii po drodze był parę razy mnie nieźle wnerwił. Długo by wymieniać co było "bezwypadkowe". Faktycznie tablice miał na budzie i można było nim jechać. Wtedy, kiedy go kupowałem to było najważniejsze.
Teraz jest trochę inaczej.

Jak widać ja przynajmniej mam porównanie i nie muszę być "mądry teoretycznie"...

... Jeśli tak to mogę na PW.

Napisałem - nie do mnie to PW tylko radzę wprost na Policję.

cegla66
23-09-2018, 17:16
tedi_k w sedno. Jak dostane wiecej ofert z aukcji zadzwonie takze. Pozdrawiam.

Hansolo
23-09-2018, 17:18
Napisałem - nie do mnie to PW tylko radzę wprost na Policję.

Przeceniłem Cię jednak. Nic się nie domyśliłeś skąd wiem.

tedi_k
23-09-2018, 17:22
...Nic się nie domyśliłeś skąd wiem.

OK. Rozumiem, że nie możesz naruszyć tajemnicy spowiedzi.:568: Więc załatw to tak, bym nie musiał się domyślać.
Np. ten duchowny co usłyszał na spowiedzi może jakiś anonim wysłać... Błagam - tylko nie do mnie. Nie zbieram "prawd oczywistych".

Hansolo
23-09-2018, 17:26
Klękajcie narody. Jaja sobie robisz, że nie kumasz, czy rzeczywiście nie kumasz ? Jakaś trauma co do duchownych ? Wracając do tematu to wrzućcie jakieś ciekawe linki do Fusionów w fajnej wersji, co po sprowadzeniu i naprawie w porządnym warsztacie wyjdą +- 50 tys złotych.

cegla66
23-09-2018, 17:55
https://www.copart.com/lot/44898718

Hansolo
23-09-2018, 18:04
Piękny , szkoda parkingowa :570: Przynajmniej z zdjęć tak wynika. Trochę naciągania, ewentualnie prawa tylna ćwiara i gitara. Coś dla tego fachowca przed śniadaniem https://www.youtube.com/watch?v=7U1w0MG605Q

cegla66
23-09-2018, 18:33
Widzialem dziela tego kolesia. Jest kozak.

Hansolo
23-09-2018, 18:41
Myślę że ten rokowałby na wyrobienie się w 50-55 tysiakach , taki przykładowy, bo wielu w DE nie ma. Zawsze można naocznie posprawdzać czy nie krótszy o kilkanaście centymetrów.https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=261253110&cn=DE&damageUnrepaired=ONLY_DAMAGE_UNREPAIRED&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=9000&makeModelVariant1.modelId=29&minFirstRegistrationDate=2015&pageNumber=1&scopeId=C&searchId=851d4576-18dc-68e1-478c-580e06891796

cegla66
23-09-2018, 19:05
Tylko ten z de -jak to mowia na grupie a4 b8 - bida wersja ��

Hansolo
23-09-2018, 19:18
No faktycznie , ale przy progu 11 k euro już do wyrwania Titanium. Widziałem jednego EB białego , ale nawi do wymiany bo to te dwa panele, kiera też chyba z g...nolitu . Bodajrze ten https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=266626546&cn=DE&damageUnrepaired=ONLY_DAMAGE_UNREPAIRED&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=9000&makeModelVariant1.modelId=29&minFirstRegistrationDate=2015&pageNumber=1&scopeId=C&searchId=339fbd40-1f8a-cbb5-82a4-f3dfa24a5f39

tedi_k
23-09-2018, 19:41
...Coś dla tego fachowca ...

Profesjonalny blacharz. Znam nie gorszych w PL. Ma normalne, niezbędne wyposażenie by naprawa była wykonana zgodnie z technologią fabryczną.

Ku zgorszeniu kolegi powiem, ze Ford także nie przewiduje złomowania takich samochodów.
Jest normalnie dostępna dla warsztatów technologia naprawy nadwozi. W obszarach z filmu - praktycznie dokładnie taka.
Naprawione w sposób pokazany na filmie i zgodnie z technologią fabryczną nadwozie nie różni się w sposób istotny od nadwozia "fabrycznego". Ani geometrycznie ani wytrzymałościowo.

O tym mniej więcej pisałem, że nie należy brać aut zrobionych w stodole.

Tu stosowny zrzut ekranu.
https://images86.fotosik.pl/565/f49b7cd9c68a5223gen.jpg (https://images86.fotosik.pl/565/f49b7cd9c68a5223.jpg)
Jak będzie trzeba, mogę pokazać co i jak się wymienia z blacharki wg Forda.
Nie ma w tym nic ekscytującego i automatycznie "złomującego" auto...

Hansolo
23-09-2018, 20:02
Wszystko się zgadza. Tylko jaki odsetek zakładów robi powypadkowe/pokolizyjne auta zgodnie z technologią ? Opłacalność z czegoś wynika . Albo z chałtury, albo z egzemplarza kupionego na wagę. Odbiegając od tematu. Mam niestety okazję być często przy oględzinach pojazdów bezpośrednio po wypadku / jeszcze ciepłe / , lub po czasie np: na parkingu. To co czasem widać, te rozerwane nadwozia, lub koła zapasowe w fotelach kierowcy to często nie skutki mocnego uderzenia a napraw , o których Tadeusz nadmieniasz / stodoły lub fast service blacharski / . Po 15 latach oglądania tego bagna, powiedziałem sobie - nigdy auta po robocie blacharskiej gdzie coś było wyciągane, naciągane.

tedi_k
23-09-2018, 20:23
...powiedziałem sobie - nigdy ...

Nie mam nic do tego, co mówisz do siebie. Jak mówisz do innych - to powiedz wyraźnie jakie są zagrożenia i jak zweryfikować czy nie mamy do czynienia z chałturą i stodołą.

Tym się różnimy.
Jeżdżę Grand C-maxem z DE, "bezwypadkowym", zrobionym w stodole. Doprowadziłem go do wystarczającego ładu i mam do niego pełne zaufanie.
Nie mam z tym problemu i nie mam awersji do blacharzy.
Cenię ich profesjonalizm i wybieram tylko tych, których mogę cenić.

Z tego prostego powodu radzę zainteresowanym autami z USA aby "docisnęli" handlarza i odwiedzili warsztat, który robił kupowane auto.
Zwykle jest to bardzo pouczająca lekcja.
Łatwo też odsiać oferty "wyjątkowo atrakcyjne". Standardowo "zdjęcia się gdzieś zawieruszyły" a "właściciel warsztatu jest na urlopie i nie ma z kim rozmawiać".
Łatwo wtedy i bez żalu przechodzi się do następnej oferty.

slawek-kali
23-09-2018, 20:30
A nie z Francji ten twój Grand?

Hansolo
23-09-2018, 20:34
Myślę że nie trzeba nikogo uświadamiać w dzisiejszych czasach jak się zachowuje nadwozie samochodu w trakcie kolizji/wypadku , które było na szybko prostowane. Wystarczy obejrzeć kilka crash testów na których pięknie widać w zwolnionym tempie jak nadwozie "podobnie do galaretki " całe faluje , by po chwili powrócić do jako takiego kształtu. Osobiście i możecie z tego boki zrywać, po auta dla siebie jeździłem z miernikiem i kamerą rewizyjną. Miałem czas i zgodę więc żadną ujmą nie było aby wszystko posprawdzać, zajrzeć w profile zamknięte. Nic to mnie nie kosztowało, może tylko zdziwienie innych kupujących.

tedi_k
23-09-2018, 20:50
... z Francji ten twój Grand?
Z etis:
...
"Obszar: ( + ) "D" "
...

Już dawno nie ma to żadnego znaczenia.

Hansolo - wątek jest o kupowaniu Fusiona z USA. Zaglądanie kamerą inspekcyjną gdziekolwiek - oczywiście jest możliwe jeśli ktoś wierzy (bo "zdjęcia zaginęły"...), że auto jest "bezwypadkowe".
A jak nie wierzy, to moim zdaniem bardziej pouczające, łatwiejsze i szybsze jest odwiedzenie "inspekcyjne" warsztatu, który robił auto.

Ja na przykład nie mam problemu, aby pokazać, że moje C-max Energi są robione tutaj: http://www.nowy-dwor.bytom.pl/

Hansolo
23-09-2018, 20:55
wątek jest o kupowaniu Fusiona z USA

Jest napisane " Mondeo mk5/fusion do 50tyś " nigdzie o kupowaniu w USA w temacie nie ma. Cena do 50 tyś uprościła myślenie i skierowała za ocean.

cegla66
23-09-2018, 21:42
A fusion skąd ma byc?

cegla66
08-10-2018, 10:04
Jako że się udzielałem w temacie i zakupiłem Fusion to mogę coś powiedzieć na temat kosztów.
Samochód gotowy do jazdy, z wymianą oleju w skrzyni, filtry i olej w silniku. Przebieg 59k km, titanium doposażone chyba na maxa jeżeli chodzi o wersję USA, bity w lewy przód: maska, lampa 2 górne wzmocnienia, błotnik, zderzak. Silnik 2.0 eco napęd AWD. Cena 56k PLN. Narazie jeździ prosto, hamuje, brak błedów. zobaczymy co będzie dalej. Jak narazie polecam zakup auta z USA bo cena jest bardzo atrakcyjna. Przed zakupem polecam wykupić raport carpart i autocheck-na znanym portalu akcyjnym ok 30 zł w pakiecie. Oczywiście są minusy - radio nie posiada funkcji AF i nie przerzuca częstotliwości - planuję wrzucić sync 3. Lampy halogeny - planuję wrzucić full led i....narazie nie zauważyłem więcej problemów.

Hansolo
08-10-2018, 14:44
FDL , Sync 3 cenę jeszcze podbije. Masz zdjęcia " przed " ? Jeśli to nie tajemnica to możesz wrzucić.

jermo22
08-10-2018, 15:13
Jako że się udzielałem w temacie i zakupiłem Fusion to mogę coś powiedzieć na temat kosztów.
Samochód gotowy do jazdy, z wymianą oleju w skrzyni, filtry i olej w silniku. Przebieg 59k km, titanium doposażone chyba na maxa jeżeli chodzi o wersję USA, bity w lewy przód: maska, lampa 2 górne wzmocnienia, błotnik, zderzak. Silnik 2.0 eco napęd AWD. Cena 56k PLN. Narazie jeździ prosto, hamuje, brak błedów. zobaczymy co będzie dalej. Jak narazie polecam zakup auta z USA bo cena jest bardzo atrakcyjna. Przed zakupem polecam wykupić raport carpart i autocheck-na znanym portalu akcyjnym ok 30 zł w pakiecie. Oczywiście są minusy - radio nie posiada funkcji AF i nie przerzuca częstotliwości - planuję wrzucić sync 3. Lampy halogeny - planuję wrzucić full led i....narazie nie zauważyłem więcej problemów.

Sytuacja u mnie była podobna i przebieg tez niewiele więcej :) Ford Fusion TITANIUM 2.0 240KM ECOBOOST AWD 60500km, uszkodzony z tylu (wymieniana klapa, lampa w klapie prawa, zderzak, belka pod zderzak) uszkodzenia niewielkie ale cena 62 tys BRUTTO 23% FV VAT.

Co mnie skusiło do zakupu:
- niewielkie uszkodzenia (patrz wyższa cena)
- silnik 2.0 240KM mało w EU
- udokumentowany przebieg i zdjęcia uszkodzenia z raportu oraz od sprzedającego (raport CARFAX)
- wyposażenie TITANIUM

Cena dość "niska" jak na przebieg i wyposażenie, modele europejskie droższe o 10-25 tys zł i przebiegi ponad 130-150 tys, niestety dużo jeździ we flotach Fordów Mondeo, gdzie średnie przebiegi maja po 40-70 tys rocznie.

Co zrobiłem po zakupie:
- przegląd tzw dla mnie zerowy po zakupie:
- filtry, oleje w silniku, skrzyni, nowe klocki (samochód stał długo i był nalot)
- opony wielosezonowe zmiana na zimowe i letnie
- lampy zmiana na LED, miałem wersję z KANADY (światłą jak w EU) ale zmieniłem
- tarczka w zegarze z km (30min trwa wymiana)

Z wad:
- radio (głownie gdzie w lesie, w mieście nie ma problemu a tam głownie jeździ samochód)
- spalanie ciężko zejść przy krótkich trasach poniżej 10 litrów (średnia 10-12 l/100km)

Podsumowując jestem ZADOWOLONY z zakupu.

Hansolo
08-10-2018, 15:20
- lampy zmiana na LED, miałem wersję z KANADY (światłą jak w EU) ale zmieniłem

Ile Cię wyszła zmiana na FDL / reflektory , poziomowanie , itp / ?

jermo22
08-10-2018, 15:31
Ja mam same LEDY bez poziomowania, ustawiłem tylko lampy na stacji diagnostycznej ponieważ za lampą jest regulacja wysokości.

Lampy na alledrogo są od 1500zł/szt, czasami ładny komplet to około 3500zł plus wymiana i kodowanie we własnym zakresie (jeśli w warsztacie to dodatkowo około 500-700zł).

Hansolo
08-10-2018, 15:35
NO bardziej chodziło mi o porządne zrobienie FDL czyt. poziomowanie, skręcanie. Takie półśrodki oczywiście tańsze , ale to nie to.

cegla66
11-10-2018, 10:22
NO bardziej chodziło mi o porządne zrobienie FDL czyt. poziomowanie, skręcanie. Takie półśrodki oczywiście tańsze , ale to nie to.

Szukajcie a znajdziecie
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=242804

tedi_k
11-10-2018, 10:33
Szukajcie a znajdziecie
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=242804

Tyle, że tam dyskutowany jest stan wiedzy z roku 2016...
Da się dołożyć FDL w pełnej funkcjonalności do Fusiona, choć nie jest to mało roboty. Kluczowe są dwa elementy: jakakolwiek kamera na szybie (czyli szyba pod kamerę aby była możliwość wymiany kamery na właściwą jak nie da się tej z USA odpowiednio przeprogramować, a jak się da to bez wymiany kamery) oraz spora praca nad dołożeniem modułu HCM z czujnikami poziomowania.
Jak nie mam kamery i nie ma planów wymiany przedniej szyby, to lepiej zapomnieć o pełnej funkcjonalności FDL.

Dołożenie HCM z czujnikami poziomowania i doprowadzenie przewodów sterujących do lamp to tylko sporo pracy oraz konieczność posiadania stosownej instalacji z kostkami, modułem i czujnikami. Żadnych "schodów" z kompatybilnością tego nie ma. No może tylko taki niuans, że żaden program diagnostyczny nie wykrywa poprawnie dołożonego i działającego HCM, "bo go tam być nie powinno"...:P

Ogarnięty elektryk pewnie weźmie za takie dołożenie instalacji z 1.000zł, ale zawsze moszna grzebać samemu jak się chce mieć tanio...:568:
Osobna sprawa to poprawne zakodowanie tego wszystkiego. Też pewnie ze 300zł na to trzeba przewidzieć - i tu uwaga jak wyżej...:one:

Hansolo
11-10-2018, 11:20
Szukajcie a znajdziecie

Pytałem konkretnie kolegę ile jego to wyniosło. Co trzeba zrobić czytałem we wskazanym temacie, choć FDL mam fabryczne. Auta z USA są tańsze i puki co nic tego nie zmieni. Jednak sporo osób po sprowadzeniu " europeizuje " auta co zmniejsza różnicę cenową. Nie mówię o rzeczach wymaganych prawem, ale o " bajerach " niedostępnych w USA.

cegla66
11-10-2018, 11:40
Jakich bajerach? Bo nie wiem czego nie mam co jest w europie. Jak patrze na wersje z europy to w wiekszosci straszna bida za ceny 1.5 wyzsze w doatku wiekszosci diesle z 3x wiekszym przebiegiem

Hansolo
11-10-2018, 14:21
Jakich bajerach?

FDL, grzana przednia szyba, licznik bez przedpotopowych wskazówek to tak na szybko. Nie wiem jak Twój , pewnie to wszystko ma, ale wiele egzemplarzy nie.

cegla66
11-10-2018, 14:35
Aha. To dla mnie nie sa bajery ale ok. Bajerami dla mnie jest wykrywanie martwego pola, aktywny tempomat, asystent linii, odpalanie z kluczyka tak e w zimie wsiadam do cieplego, awd, podgrzewana kierownica, wentylowane fotele, asystent parkowania. Tych rzeczy nie mialem wczesniej i bardzo mnie ciesza.