Koledzy,
Z fordzika jestem mega zadowolony. Przyszła pora na coś dla żony mniejszego tylko do miasta.
Wiem że nie jest to ford ale może ktoś coś podpowie:
https://www.otomoto.pl/oferta/honda-jazz-honda-jazz-bezwypadkowa-zadbana-ID6B8dqz.html#25db09654a
Byłem, oglądałem nie wygląda jakoś źle.
W załączniku najważniejsze info z raportu VIN z autobazy

Autko jako miejskie chyba najlepsze w swojej klasie.Silnik do miasta idealny.Wielkość wewnątrz i przestrzeń bagazowa -super.Słabe strony Jazz-a to korozja,ale przy odrobinie chęci trochę można auto zabezpieczyć i opóżnić problemy.
Ogłoszenie trzeba brać "przez sitko" :) Bezwypadkowy i szkoda w Niemczech widoczna jak wół.W tej cenie i roczniku można znależć coś mniej zagadkowego.
Czerwony lakier za chwilę będzie matowy.Honda z czerwienią tak ma.(no nie tylko Honda).

to jeszcze może Nissan Note, Toyota Yaris lub inna

ja szukam clio 2012-

Na yaris patrzyłem ale bagażnik zdecydowanie za mały. Nawet większe zakupy nie zmieszczą się.

U mnie (czy raczej małżonki) Jazz jednak przegrał z A-klasą, między innymi właśnie pod kątem miejsca w środku, ale również ogólnego wrażenia. Nie bez znaczenia był zapewne fakt że wcześniej też była A-klasa, tylko starsza wersja, w której kombinacja funkcjonalności i pojemności wnętrza z niewielkimi rozmiarami zewnętrznymi była po prostu mistrzowska. Auto 3.6 metra, z nadspodziewanie dużym bagażnikiem, wygodną wysoką pozycją za kierownicą i całkiem sporą ilością miejsca w środku również z tyłu. Nowsza jest nieco większa większa z zewnątrz, poza tym ma wszystkie zalety poprzedniej, a w środku miejsca tyle co w pełnowymiarowym kompakcie.
Warunkiem koniecznym był automat, co dośc mocno ograniczało wybór małych aut (przykladowy Yaris i wiele innych aut ma tylko substytut automatu).

W przyszłości będzie już dylemat, bo kolejne wydania A-klasy to już zupełnie inne auta. Ale to się będziemy martwić później. Może Jazz wróci w krąg zainteresowań, szczególnie że są i hybrydy i elektryki.

Przez tydzień eksploatowałem intensywnie Jezza w ruch miejskim i mała trasa się na weekend trafiła. Genialnie przemyślany samochodzik. Starsze wersje brzydkie. Niestety zadbane sztuki drogie jak pierun i można za to porządnego Focusa kupić :)

Jak ukradli mi mondeo to na szybko do toczenia musiałem coś kupić i tak padło na Jazza '06 1,4 (1,339). Do miasta super auto, praktycznie bezawaryjne, poza std eksploatacją. Jednak jeżeli będziesz szukał czegoś z roczników 02-08, czyli II to mocno trzeba uważać na korozję. Z kilkunastu obejrzanych tylko 2 nie miały poprawek, głównie tylne nadkola, spody drzwi, progi. Jak znajdziesz takiego bez rdzy to nic tylko się toczyć.

Na trasę powyżej 125-130km/h ciężko się jedzie, jak dla mnie mocno za głośny no i nie ma mocy, stała prędkość daje radę, ale przyspieszanie ..... to tak żeby ktoś nie był zdziwiony, wiadomo że to miejscki bolid.

Przyszła pora na coś dla żony mniejszego tylko do miasta
W jakiej kwocie? Też szukam teraz dla żony i w weekend oglądamy Jazz'a, Note oraz Grande Punto. Jednego Note już testowaliśmy, ale poza budżetem. Super się jedzie tym autem, wygodne, dobra jakość, ale nas trochę budżet ogranicza więc dużego wyboru nie mamy. Oglądaliśmy Almerę 2006 r. (kiepska jakość w porównaniu z Note) oraz Colt'a 2006 r. (fajnie się tym autem jedzie, silnik 1.3 zwinny, ale żonie się plastiki wewn.nie podobają).
Jeśli Jazz'a to szukaj tylko 1.4, jeśli nie ma korozji to raczej nie będziesz miał problemów z tym autem.

Ja polecam Daihatsu Sirion 1.3 benzyna. Super auto, powiązane z toyotą. Nie ma problemu z korozją, jest nawet dostępna wersja 4x4 (bez żadnych dodatkowych sprzęgieł, itp.). Auto bardzo wygodne i obszerne w środku, świetnie się prowadzi. Dla wielu może się wydać egzotyczne, ale bije na głowę chociażby yariskę, która jest ciasna! Moja żona jeździ i jest bardzo zadowolona, tym bardziej, że to drugie daihatsu i złego słowa nie dam powiedzieć. Nawet w trasę jeździmy czasem, bez problemu 140km/h i całkiem komfortowo.

Kwota około 20 000 na wozidlo

Jeździłem służbowo nissanem note - fajne Autko, ewentualnie suzuki sx4 ?

Ja polecam Daihatsu Sirion 1.3 benzyna. Super auto, powiązane z toyotą. Nie ma problemu z korozją, jest nawet dostępna wersja 4x4 (bez żadnych dodatkowych sprzęgieł, itp.). Auto bardzo wygodne i obszerne w środku, świetnie się prowadzi. Dla wielu może się wydać egzotyczne, ale bije na głowę chociażby yariskę, która jest ciasna! Moja żona jeździ i jest bardzo zadowolona, tym bardziej, że to drugie daihatsu i złego słowa nie dam powiedzieć. Nawet w trasę jeździmy czasem, bez problemu 140km/h i całkiem komfortowo.
Potwierdzam, moja kuzynka mieszka w Szwajcarii w górach i tym autem jeździ. Zero problemów przez dwa lata, a lekko nie ma w górach.

Tylko jak z częściami w Polsce? Zamienniki są?

Potwierdzam, moja kuzynka mieszka w Szwajcarii w górach i tym autem jeździ. Zero problemów przez dwa lata, a lekko nie ma w górach.

Tylko jak z częściami w Polsce? Zamienniki są?

Jeżeli chodzi o Siriona to jest on bliźniaczy z Subaru Justy IV generacji (tylko były wersje silnika 1.0) oraz z Toyotą. Generalnie części takie jak układ hamulcowy (klocki, tarcze, szczęki, bębny) oraz układ zawieszenia w większości przypadków dostępne są w zamiennikach. Rozrząd, który w 1.3 jest na łańcuchu również jest dostępny. W przypadku trudności można śmiało udać się do salonu toyoty lub subaru i podać nr części i oni bardzo często są w stanie taką część załatwić.
Przy pierwszym daihatsu miałem pewne obawy (a było to YRV) ale na Siriona zdecydowałem się od razu. Na miasto super auto, sam nawet lubię nim jeździć :)
A co do spalania to na mieście zamykamy się w niecałych 7 litrach (liczone z dystrybutora), więc moim zdaniem to bdb wynik.

Nie wiem do czego Koledze dwa małe auta, ale podejrzewam, że dla swoich kobiet :)
Zrób jak u mnie dwa Nissany micra model K12 silnik 82 KM i 65 KM. jeżdża bezawaryjnie, bez problemów. Palą bardzo malutko benzynki.
Auta przyjazne kobietom jak żadne inne, bo specjalnie pod babeczki projektowane i torche cech użytkowo technicznych dla dziewczyn mają. Na przykład bardzo duże przeszklenie co gwarantuje swietna widoczność, wysoko osadzony fotel, auto czuć i widać gdzie sie zaczyna i kończy. Poza tym pedały, dźwignia biegów, kierownica to wszystko zaprojektowane pod kobiety. Zestopniowanie skrzynie biegów i elastyczność silników godna jakby dedykowana dla zapominalskich co skręcają na strzałce przy prędkości 20 km na 3 a nawet na 4 biegu :)
Po 20 tys zł na sztukę to sie da kupić auta w super stanie z malutkim przebiegiem. Silniki mają japońskie, a reszta w UK robione.
Autka piękne, wyróżniaj sie na ulicy i parkingu.