Witam. Dopiero co kupiłem nowego Mondziaka w kolorze czarnym. Mam pytanie jak sie obchodzić z takim kolorem. Zaznaczam, że po raz pierwszy mi sie takie autko trafiło przeważnie były srebrne. Nie chce od razu zniszxzyć lakieru ale mycie jedynie bezdotykowo nie przynosi takiego efektu wow. Może ktoś podrzuci jakąś myjke zaufaną w okolicy Lublina. Z góry dziękuję za pomoc

cermikę sobie połóż

Nie o to pytał.

Wojciechowska 40

Chcesz kolego myć tylko na myjkach? Ja do swojego czarnego kupiłem sobie bardzo fajny płyn z woskiem tenzi (nie pamietam nazwy) różowy o zapachu gumy balonowej, chyba mam jeszcze buteleczke w domu to napisze nazwe dokladnie. Do tego gąbka do mycia auta koniecznie z duzymy dziurkami, płyn na owady z przedniego zderzaka (też tenzi)podam nazwe później naprawde działa cuda. Dwa wiadra, myjka ciśnieniowa, i po tym zabigu auto błyszczy jak psie ..... Do tego wszystkiego mam jeszcze kwas do felg aluminiowych po ktorym felgi wyglądają jak nowe a wystarczy psiknąć poczekać minute i spłukać pod cisnieniem. Brzmi to troche jak tania reklama w tv, ale sam byłem w szoku jak moje auto lśni:D

czy to cos takiego?
https://allegro.pl/tenzi-shampo-wax-1l-szampon-z-woskiem-carnauba-i7557665312.html

cermikę sobie połóż

Lepiej dobrej klasy wosk, tylko przygotuj odpowiednio pojazd tzn wyczyść.

Mycie, glinka, odtłuść i można nałożyć wosk.

Do tego gąbka do mycia auta koniecznie z duzymy dziurkami

Generlanie wszystko sie zgadza poza tym wyżej nie gąbka a rekawica najlepsza z naturalnego włosia ale wymaga dużo zabiegów w koło, wiec prostszą wersją jest rękawica z microfibry.
Co do kwasu do felg nie ma potrzeby za każdym razem atakować felg kwasem, wystarcza produkty do deironizacji typu Prix skoro poruszamy sie w tenzi, szmpon z woskiem bym też odpuścił bo nigdy nie wiadomo ile tego wosku tam jest i co to za wosk.... wosk carnauba 100% wygląda jak szare mydło więc .... nie da się go dodać do szamponu:). Ze swojego doświadczenia polecam albo Presta Sudzz albo TENZI Shampo DRY.

cermikę sobie połóż

To też nie jest panaceum na wszystko, ok prze kilka tygodni wystarczy umyć auto ostatnim programem na bezdotyku i będzie ładne ale i ceramika sie z czasem zapcha i wymaga pielęgnacji opisanej wcześniej przez kolegów. Zaletą jej jest że daje look, ochronę lakieru i sie nie zmywa jak wosk, ale moim zadaniem kładzenie powłoki na nieprzygotowany lakier nie ma sensu, mimo ze to jest nowe auto z salonu.

Generlanie wszystko sie zgadza poza tym wyżej nie gąbka a rekawica najlepsza z naturalnego włosia ale wymaga dużo zabiegów w koło, wiec prostszą wersją jest rękawica z microfibry.
rękawica ADBL Wash Mitt + szampon z tego samego sklepu, żeby było taniej za przesyłkę.
ale moim zadaniem kładzenie powłoki na nieprzygotowany lakier nie ma sensu, mimo ze to jest nowe auto z salonu.
Dokładnie, więc na początek ADBL SprayWax albo FinishKare 1000hp małą puszkę.

czy to cos takiego?
https://allegro.pl/tenzi-shampo-wax-1l-szampon-z-woskiem-carnauba-i7557665312.html
Tak dokładnie ten szapon, jak dla mnie efekt super zadowalający.

Generlanie wszystko sie zgadza poza tym wyżej nie gąbka a rekawica najlepsza z naturalnego włosia ale wymaga dużo zabiegów w koło, wiec prostszą wersją jest rękawica z microfibry.
Co do kwasu do felg nie ma potrzeby za każdym razem atakować felg kwasem, wystarcza produkty do deironizacji typu Prix skoro poruszamy sie w tenzi, szmpon z woskiem bym też odpuścił bo nigdy nie wiadomo ile tego wosku tam jest i co to za wosk.... wosk carnauba 100% wygląda jak szare mydło więc .... nie da się go dodać do szamponu:). Ze swojego doświadczenia polecam albo Presta Sudzz albo TENZI Shampo DRY.

Co do gąbki używam takiej z dużymi dziurami w celu odprowadzenia ewentualnego piasku i innego tego typu dziadostwa z karoserii, te dziury mają to po prostu zjeść, samo spłukanie auta myjką przed myciem może nie wystarczyc. Co do kwasu to jak najbardziej sie zgadzam nie ma potrzeby a wręcz chyba nie powinno sie myć ich za każdym razem kwasem, kwas tylko wtedy kiedy felgi są już na prawde bardzo bardzo brudne.

Witam.
Ja podepnę się z pytaniem:
Czy mamy na rynku jakieś specyfiki/chemię, która zmniejsza przyleganie ogólnego brudu i pyłu z klocków do felg?
Nie mam na myśli wosku w płynie.

Z góry dzięki i pozdrawiam.

Każda powłoka ceramiczna/kwarcowa i dobry wosk, ten drugi wytrzyma miesiąc, może 2, te pierwsze trochę dłużej.

Każda powłoka ceramiczna/kwarcowa i dobry wosk, ten drugi wytrzyma miesiąc, może 2, te pierwsze trochę dłużej.
Owszem powłoka wytrzyma dłużej, ale wosk 2 m-ce? Nie mierzy się w ten sposób trwałości wosku, raczej kilometrami. Po drugie trwałość zależy nie tylko od wosku, ale też od przygotowania lakieru pod wosk. Jeśli chodzi o powłokę to wytrzyma minimum rok, ale to już pieniądze relatywnie większe niż wosk.

Witam.
Ja podepnę się z pytaniem:
Czy mamy na rynku jakieś specyfiki/chemię, która zmniejsza przyleganie ogólnego brudu i pyłu z klocków do felg?
Nie mam na myśli wosku w płynie.

Z góry dzięki i pozdrawiam.

https://allegro.pl/finish-kare-1000p-hi-temp-trwaly-wosk-latwosc-apli-i7034318048.html

Nakładanie i docieranie banalne ale czeka się na utwardzenie długo jak na wosk.
Look bardzo fajny. Trzyma się nieźle ale to zależy od pogody, przebiegu, tego jak myjesz. Ostatnio mi się trochę poddał po miesiącu ale felgi dostały dwa razy mocnym sonaxem i na górę jeszcze rotonem i szamponem.

Cena śmieszna. Wypastujesz tym też cały samochód i na karoserii trzyma się jeszcze dłużej. Ta mała puszka przeleciała już kilka razy mondeo w kombi, felgi niezliczoną ilość razy i dalej jest z połowa. Produkt trochę retro ale zdecydowanie długodystansowy i legenda.

edytując - Co do trwałości na aucie to max mi się trzymał 5 w zimie. Na kołach max udało mi się dwa miesiące. Przebiegi miejskie, auta w nocy garażowane.

Witam. Dopiero co kupiłem nowego Mondziaka w kolorze czarnym. Mam pytanie jak sie obchodzić z takim kolorem. Zaznaczam, że po raz pierwszy mi sie takie autko trafiło przeważnie były srebrne. Nie chce od razu zniszxzyć lakieru ale mycie jedynie bezdotykowo nie przynosi takiego efektu wow. Może ktoś podrzuci jakąś myjke zaufaną w okolicy Lublina. Z góry dziękuję za pomoc

Dobra myjnia w lublinie to Sonax w Olimpie. Ceny niewysokie. Moje auto myli tylko oni, detailerzy z wojciechowskiej oraz ja jak należy.

Sonax nigdy nic nie zepsuł. Największa wina do drobne niedosuszenie auta. Nawet piano black nie porysowali. Bardzo ładnie odkurzają. Całość~40 minut 70zł

Ja sobie radzę sam.

Detailerzy porysowali mi nowe piano black, umyli auto słabo, spod rejestracji płynęło bloto. Zapomnieli odkurzyć. Szyby tylko rozmazali. szkoda hajsu.

Koledzy, a jaki macie sposob na mycie samochodu w zimie? Tez mam czarny kolor - i o ile w lecie bezproblemu moge sobie umyc na podjezdzie Karcherem, gabka itp - o tyle w zimie to juz wiekszy problem. I tutaj pytanie - czy na okres zimowy - myjnia bezdotykowa (wiem ze nie domyje dobrze, ale jednak zawsze troche) jest ok? Pytam sie przede wszystkim w kwestii tego ze po takiej myjni zostają plamy po wyschnieciu biale, nawet pomimo uzycia wody demineralizowanej.....wiem ze to standard - ale czy potem na wiosne da sie je jakos doczyscic?

u mnie w okolicy jest kilka myjni ale jeżdżę tylko na 1
musisz myć na kilku i zobaczysz efekty :)
na każdej są różne środki mniej lub bardziej efektywne

Koledzy, a jaki macie sposob na mycie samochodu w zimie? Tez mam czarny kolor
W garażu specjalnym szamponem ONR, Duragloss lub ChemicalGuys, o tak ...
http://www.detailer.pl/blog/2010/12/optimum-no-rinse-czyli-jak-umyc-auto-bez-splukiwania/

http://www.detailer.pl/blog/2010/12/optimum-no-rinse-czyli-jak-umyc-auto-bez-splukiwania/

wolę wrzucić 5zł i po sprawie :lol:
za dużo roboty :)

Ostatnio 'odkryłem' na myjce samoobsługowej (nie śmiać się), że pryskając najpierw opryskiem wstępnym całe auto tak jakbym pianował (od dołu do góry), a potem resztą programów z pominięciem spłukiwania zwykłą wodą i wosku to zmyję większość brudu z lakieru i auto nawet jest czyste i bez zacieków.

Nie wiem tylko czy wosk nałożony ręcznie końcem lata na całe auto nie pomaga w tym.

Nastukane na szklanym ekranie

Daruj sobie myjki bezdotykowe. Mój Max jest w Ciemnym metaliku i jedyne słuszne mycie to na dzień dobry aktywna piana. Później to spłukujesz i myjesz na dwa wiaderka rękawicą z mikrofibry + dobry szampon. Na końcu wycierasz do sucha i masz lepiej umyty niż na myjni. Do tego krwawa felga. osobiście używam szamponu, rękawicy i ręcznika meguiars, piana shiny garage, a krwawa felga ADBL o neutralnym PH. Idze się narobić ale satysfakcja jaka :)

Trzeba taki lakier po pracy zabezpieczyć, żeby efekt się na długo utrzymał

Nastukane na szklanym ekranie

A ja lubię i używam bezdotykowych. I jestem zadowolony. Tylko nigdy z woskiem, bo to świństwo siada na plastikach, szybach i ciężko potem zwalczyć. Raz na kwartał auta idą też do profesjonalnej myjni.

wolę wrzucić 5zł i po sprawie :lol:
za dużo roboty :)
Też tak robię najpierw. Pytanie tylko czy chcesz opłukać czy umyć.

Za 5 zł to można sobie felgi na bezdotykowej umyć. Dziś wrzuciłem 17 zł i Mondeo ze straszydła zrobił się całkiem, całkiem..;) Oczywiście potem do garażu.

Jak chcecie auto w miarę dobrze domyć ba bezdotyku to kupcie ręczną pianownicę (100zł), koch green star (20zł) i psikacie tym na początek (1:20 wystarczy, 100ml na 2l wody, 2zł takie mycie) i po oprysku czekacie chwilę i jedziecie z proszkiem na progi/nadkola, zwykłym płukaniem całą resztę, z bliska i starannie. Do zabezpieczenia koch protector wax na mokro. Robi look i wystarczy zwykły opryskiwacz i spłukanie ostatnim programem. Wszystko szybko, bezdotykowo i bezpiecznie.

Do felg rozumiem, że jest fajnie psikać deironem albo kwasem ale to są mocne środki. Do zwykłego mycia wystarczy ten sam greenstar. Są też środki przenaczone do codziennego mycia felg. Kwasy ok ale w bardzo kontrolowanych warunkach, na zapuszczone felgi, jak wiemy co robimy i wiemy, że nie pomoże co innego. Trzeba uważać gdzie się tym psika. Mogą korodować nakrętki, piasty, elementy hamulców. Jak felgi mają jakieś defekty to mogą się bardzo szybko pogarszać.

To był detailing dla leniwych :)

Na bezdotyku jak jest pusto = normalna piana, czytaj neutralna, dwa wiadra, dwie rękawice, szampon ale myjący a nie upiększający, jak nie masz na aucie wosku którym się martwisz to niedrogi SG orange jest bardzo przyjemny i świetnie myje, pędzle do felg, ręczniki do osuszania, dbamy o technikę i myjemy przyjemnie. Po całej operacji przynajmniej trwały qd czy qw i nie używamy fiberek po 2zł w promocji :|

W lublinie jest nawet taka opuszczona myjnia w garażu podziemnym gdzie zwykle jest minimum +1 i wieczorami nikogo tam nie ma :)

Za 5 zł to można sobie felgi na bezdotykowej umyć.
Ja potrafię :lol: Ale auto jest nawoskowane i ...
Jak chcecie auto w miarę dobrze domyć ba bezdotyku to kupcie ręczną pianownicę
używam najpierw Epoca + piana ADBL, potem spłukanie i do garażu na mycie. Latem czasami myję na myjni w tradycyjny sposób, ale wolę w garażu, bo nie trzeba się spieszyć.

Ja potrafię :lol: Ale auto jest nawoskowane i ...

używam najpierw Epoca + piana ADBL, potem spłukanie i do garażu na mycie. Latem czasami myję na myjni w tradycyjny sposób, ale wolę w garażu, bo nie trzeba się spieszyć.

Nie no jasne brak pośpiechu bardzo wskazany. U mnie szczęśliwie jest od myjki do garażu 300m więc na sezonowe porządki auto leci prosto w garaż i zwykle wyjeżdża po kolejnych kilku godzinach

o tu fusso na dodo przed zimą i wspomaganie 500w halogenem ;)

Za 5 zł to można sobie felgi na bezdotykowej umyć. Dziś wrzuciłem 17 zł i Mondeo ze straszydła zrobił się całkiem, całkiem..;) Oczywiście potem do garażu.

Oj nie przesadzaj, za 10 zł idzie umyć spokojnie auto :)

Oj nie przesadzaj, za 10 zł idzie umyć spokojnie auto :)

Można jako tako tako jak weźmiesz szczotkę drapaczkę albo jak masz auto dosyć czyste, zabezpieczone i wpadniesz ze swoją chemią. Ot wspomniany greenstar zmieszany z pianą odbl (niedawno kupiłem, chyba słaba) jako prespray i płukanie samą zdemineralizowaną, ostatnim programem. Efekt - w miarę.

Ja potrafię :lol: Ale auto jest nawoskowane i ...

używam najpierw Epoca + piana ADBL, potem spłukanie i do garażu na mycie. Latem czasami myję na myjni w tradycyjny sposób, ale wolę w garażu, bo nie trzeba się spieszyć.

no właśnie, jakie jest twoje doświadczenie z pianami adbl? kupiłem ostatnio 3 butelki 0,5 po 8zł sztuka ;) magia blackfriday. Pachnie szał ale już domywanie na moje oko słabawe. Mam tenzi neutral magic i tac system ultra i obie na moje oko domywają dużo lepiej. Myślę o filmie drogowym i mocniej przyklejonym brudzie.

no właśnie, jakie jest twoje doświadczenie z pianami adbl? kupiłem ostatnio 3 butelki 0,5 po 8zł sztuka ;) magia blackfriday. Pachnie szał ale już domywanie na moje oko słabawe. Mam tenzi neutral magic i tac system ultra i obie na moje oko domywają dużo lepiej. Myślę o filmie drogowym i mocniej przyklejonym brudzie.
Kupiłem te same ADBL, też w BlackFriday i dobrze domywa, ale na aucie FK siedzi, może dlatego lepiej ddomywa. Miałem pianę Tenzi o zapachu Cherry i też ddobrze myła, ale przy 100ml na Epoce, a tutaj wystarczy 50ml. Taka ot różnica.

Kupiłem te same ADBL, też w BlackFriday i dobrze domywa, ale na aucie FK siedzi, może dlatego lepiej ddomywa. Miałem pianę Tenzi o zapachu Cherry i też ddobrze myła, ale przy 100ml na Epoce, a tutaj wystarczy 50ml. Taka ot różnica.

No to jest nadzieja. Jutro będę robił szybkie mycie to sprawdzę jeszcze raz. Pierwszym razem może dałem za dużo bo szło niemal masło :)

U mnie też piana ma warunki siedzi twardo fusso a na górze bardzo fajny cc water protect.