Zobacz pełną wersję : Wymiana uszczelniacza na wale - blad ??


kostner
10-08-2007, 14:29
Witam

Jako ze niedawno robilem rozrzad w moim essim 1.8 TD pomyslalem i za namowa znajomego dokonalem wymiany simmeringa na wale od strony rozrzadu. Po pierwszej wymianie okazalo sie ze spadla sprezynka wiec cala zabawa zaczela sie od poczatku.

Przy zakladaniu drugiego (ten pierwszy ulegl zniszczeniu przy wyjmowaniu) znajomy moowi "zalooz sprezynka na zewnatrz, bedzie pewne ze nei spadnie" no i tak zrobilem poskladalem wszystko ale sie okazalo ze dalej cieknie. Dwukrotnie skrocilem sprezynke i dalej cieknie.

Moje pytanie czy byl to qpi pomysl z obracaniem simmeringa ?? Ten znajomy moowi ze tak sie robi i ze simmeringi sa uniwersalne. ALe Cos nie za bardzo to dziala cholera.

Prosze o pomoc !! Bo jestem w stanie jeszcze raz zrzucic ten rozrzad ale musi to przyniesc efekt.

motorek26
10-08-2007, 19:22
witaj z tym odwruceniem simeringa to bardzo głupi pomysł i powiedz temu znajomemu ze on sam jest uniwersalnym partaczem simering zawsze zakłada sie spreżynka od strony jakichkolwiek płynów czy innych zeczy które ma uszczelnic jezeli zrobiłes taki numer to rozbierz to czym predzej i zobacz pasek rozrządu czy nie jest zaolejony jezeli tak to go wymien bo po jakims czasie okaze sie ze ci pasek peknie i wtedy wyjdo ci dobre porady od bardzo pomysłowych kolegów którzy nie maja zielonego pojecia o mechanice

kostner
10-08-2007, 19:41
pasek zaolejony nie jest bo sprawdzalem. Odleglosc tego simmeringa od paska jest znaczna wiec na nim sie olej nie zbierze. Pytanie tylko dlaczego nalezy simmering dawac sprezynka do plynoow? ma to jakies uzasadnienie ?? Ten znajomy mowil ze simmering musi dwustronnie uszczelniac. Tez mi to nie pasuje ale cholera logicznie rzecz biorac ma rtoche racji.

adam53
11-08-2007, 07:49
... trochę ręce opadają ale... nap. takie wytłumaczenie: dlatego sprzężynką "do płynów", że tam jest wyższe ciśnienie, i simmering będzie się tym bardziej zaciskał na wale, im bardziej "płyn" będzie napierał; jeśli założyć odwrotnie, to się będzie otwierał. To tak najprościej, są jeszcze dalsze subtelności...

tomek_losiow
11-08-2007, 10:30
Mogę coś jeszcze dołożyć? Ta strona bez sprężynki jest duuuużżżoooo bardziej wytrzymała na wszelkie uszkodzenia jak i zabrudzenia. Jak miałem 12lat i jezdziłem komarkiem to potrafiłem sobie poradzić z takimi sprawami jak wymiana simmeringów na wale! Ludzie!

kostner
11-08-2007, 12:22
Wiem wiem tez mi to nie pasowalo ale walczylem z moim silnikiem 3 dni. Ze sruba mocujaca kolo zebate na wale walczylem 1h az wypracowalem sposoob jak je odkrecic. Potem zaczalem zakladac simmering ale cos nie chcial wejsc - to skonstruowalem popychacz ktory go wtloczyl i jak wszystko poskladalem to sie okazalo ze leje sie z niego jak z wiara - diagnoza spadla sprezynkai faktycznie po 3h wszystko zdjalem i wyjalem simmering sie okazalo ze sprezynka spadla. Nie mialem ochoty na kolejne rozbieranie wiec dalem sie namowic znajomemu i wsadzilem go odwrotnie. :( Niestety znowu czeka mnie rozbieranie. Ale juz doszedlem do takiej wprawy ze rozbiore caly rozrzad w godzine :) No tak to jest jak sie robi cos pierwszy raz i do tego w strachu ze cos nawali :( Najprawdopodobniej we wtorek bede poprawial. Zastanawiam sie tylko jak wyjac ten simmering ma ktos jakis pomysl ??

Pozdrawiam i dzieki za wasze porady.

tomek_losiow
11-08-2007, 19:23
Jeżeli jest założony odwrotnie to ciężko będzie go wytargać bez uszkodzenia. Najlepiej profilaktycznie kupić nowy

slawomir_s
13-08-2007, 19:08
Witam

Czy simering byl oryginalny fordowski czy zamiennik..... bo oryginalne nie maja spreżynek i zanim sie dopasuja do wału to troche trzeba odczekac (2-3h) i zanim sie dopasuja to ciekna....dlatego wiekszosc zaleca zamienniki - mniej klopotu po wymianie.

Slawek

kostner
14-08-2007, 09:21
Zamiennik jezeli sie nie myle to elringa.

slawomir_s
14-08-2007, 21:49
Witam

Wiec napewno miał sprężynkę - co tu doradzać - trzeba założyć ten simering normalnie - to znaczy sprężynka do środka silnika... tak po za tym to gratuluje ściągnięcia koła dwu-masowego (tego z guma w środku)... mi się nie udało poddałem się bo bym śrubę urwał:)

Slawek

kostner
14-08-2007, 21:55
Slawomir ja wymienialem od strony rozrzadu. Odkrecilem tylko srube od kola pasowego :)

Co do simmeringa. KICHA !! Wymienilem dzisiaj na orginal Fordowski zalozony prawidlowo odpalilem i sie po 3 min lal po bloku olej. Tragedia :( Moze ktos wie w czym problem ??

Kumpel mowi ze trzeba wal robic bo za duze bicie jest :( Ale to narazie domysl jutro sprawdzimy zegarem.

Wie ktos moze jak zdjac druga zebatke na wale na ktorej uszczelnia simmering ??

slawomir_s
14-08-2007, 22:07
Teraz piszesz ze założyłeś oryginalny fordoski - czyli bez sprężynki.....a trzeba trochę dłużej odczekać nie 3 min tylko 2-3 godziny zanim guma na nim sie odkształci i będzie przylegać do walu. A jeszcze co do oryginalnych simeringów - jak jest porysowany wał w miejscu simeriungu to lepiej zastosować zamiennik ze sprężynką.

Slawek

kostner
14-08-2007, 22:53
No dizisiaj zalozylem orginalny fordowski. wiec mowisz ze nalezy odczekac 2-3h masz na mysli na pracujacym silniku czy zostawic na zgaszonym silniku zeby sie dopasowal ?? Z tego co widze to simmering uszczelnia zebatke napedzajaca pompe wtryskowa - a ta jest z aluminium - co mnie wogoole dziwi

slawomir_s
15-08-2007, 12:21
Wiatm

Oczywiście ze na wyłączonym silniku...bo by przecież ciekł. Piszesz "Z tego co widze to simmering uszczelnia zębatkę napędzająca pompe wtryskowa - a ta jest z aluminium - co mnie wogoole dziwi" on przecież nie uszczelnia zębatki... tylko wał główny(styka sie z powierzchnią wału, a zębatka pompy i rozrządu są zakładane na wpust na wał) no chyba że coś źle zakładasz i dlatego cieknie - ale jak potrafileś rozłożyć to wszystko aby sie tam dostać to nie biorę tego pod uwagę.

Slawek

kostner
15-08-2007, 22:58
No nie wydaje mi sie ze jest tak jak mowisz. Zebatka napedzajaca pompe i powierzchnia o ktora opiera sie simmering jest z jednego kawalka - przynajmniej tak wyglada po dosc intensywnych ogledzinach. Zreszta jak kupowalem s-ring to przyjrzalem sie na ekranie na "rozkladowce" jak to wyglada i na 90% tak jak mowie.

Teraz pomyslalem ze moze przy odkrecaniu sruby mocujacej kola zebate do walu cos narobilem. A odkrecilem ja nastepujaco:

w plaskowniku 2 dziury pasujace pod otwory mocujace kolo pasowe napedu alternatora - plaskownik przykrecilem do flanszy kola zebatego napedu rozrzadu na wale, zaparlem ten plaskownik noga o wachacz i kluczem ciagnalem do siebie ciezko bylo ale poscilo - i moze to byl blad i poprostu cos tam skrzywilem :(

slawomir_s
29-08-2007, 20:12
Witam

I jak zrobione czy dalej cieknie????.... bo jest jeszcze coś o czym nie pisałeś a ma znaczenie w tym przypadku. Po pierwsze sprawdziłem...masz racje simering dotyka kola zębatego (kolo ma taki kołnierz) ale to kolo wewnątrz powinno mieć oring - i może tu leje sie olej - brak oringu - wypadł przy rozbieraniu....może przy zakładaniu sie podwinął czy coś takiego - albo już jest do wymiany.

Slawek

kostner
28-09-2007, 23:23
Czesc odpowiadam dopiero teraz bo od ostatniego postu auto stalo i czekalo na swoja kolej ktora wlasnie nadeszla :). Otooz dzisiaj mechanik zalozyl nowy siemering ale nie zdazylem auta odpalic. Odpale jutro rano. Na pewno cieklo na siemeringu bo widzialem na wlasne oczy. CO do zebatki na ktorej opiera sie siemering niestety nie udalo mi sie jej sciagnac ale z niej nic nie cieknie wszystko jest szczelne. Luzu na wale tez nie ma wiec jedyne co moze byc to wyrobiona powierzchnia na ktorej jezdzi siemering. Dzisiaj o 8 sie okaze.

[ Dodano: 20-10-2007, 14:37 ]
No i wszystko cacy !! Autko chodzi nic nie cieknie. Okazalo sie ze ja ghupi za gleboko ten siemering wbijalem - do samego konca i zatykalem otwor przelewowy czy jakis odpowietrznik. SIemering nalezy wbic tak aby jego czolo bylo na rowno ze sciana bloku silnika :)