Witam,

Wydaje sie ze zarty sie skonczyly, niestety.

Wczoraj silnik przeszedl mi w tryb awaryjny, nie pomagalo gaszenie i ponowne odpalanie - po przegazowaniu pojawiala sie znowu komtrolka swiec zarowych no i moc na pol gwizdka. WDS pokazal mi P132a czyli blad turbiny a dokladnie - blad silownika eletrycznego obrotowego. Rzeczywiscie - w momencie jak sie nacisnie mocniej gaz na tyle ze wlaczy sie turbina - silownik sie przekreca i nie wraca - pojawia sie sprezynka i tryb awaryjny. Tak jakby wyszedl poza swoje skrajne polozenie i komputer nie mogl go wysterowac w powrotne polozenie. Co ciekawe po ponownym odpaleniu silownik wraca na swoje miejsce (postaram sie zrobic pozniej zdjecie).

Teraz najlepsze - aby usunac te usterke trzeba wymienic CALA turbine - nie mozna tylko silownika, modulu sterowania - CALA turbine. Koszt takiej wymiany - okolo 4600 i to z powodu silownika i ewentualnie modulu sterowania. Troche mnie ..... trafia.

Zastanawiam sie czy macie moze jakie doswiadczenia z tego typu przypadkami lub znacie kogos kto moze naprawic (najlepiej w okolicach Krakowa).

Czy moze to byc usterka mechaniczna - zatarta prowadnica etc. Moze klepnac mlotkiem :) delikatnie zeby sie odblokowalo ??


Bede bardziej niz wdzieczny za jakiekolwiek uwagi i sugestie ktrore pomoga mi rozwiazac problem (zaoszczedzic 4600 )

Czekam na sugestie

[ Dodano: 2007-08-12, 16:43 ]
Widze ze moj przypadek jest alb o bardzo odosobniony, albo jest sezon wakacyjny:(

Strasznie zalezy mi na jakiejkolwiek sugestii!!!!!!!

tez mam p132a i dodatkowo p2288
jade jeszcze raz na wds i chyba nie obejdzie sie bez wymiany :(

tez mam p132a i dodatkowo p2288


krzysm - Masz caly czas wlaczony tryb awaryjny (sprezynka)?

Znacie moze jakis zaklad w Krakowie, ktory specjalizuje sie w turbinach?

tak caly czas wlaczony tryb awaryjny

kiedys udalo mi sie przy zduszeniu silnika na wstecznym jak mocniej szarpnelo ze odskoczyl ten mechanizm ale teraz juz jest nonstop

Witam ponownie.

Ciekaw jestem Waszej opini, ekspertyzy.

Dzisiaj, po czterech dniach jazdy w trybie awaryjnym z powodu P132a przejechalem do pracy i z pracy bez bledu. Autko pracowalo poprawnie - przyspieszenia po staremu i generalnie tak jak bylo.

Stad moje pytanie - czy w takim ukladzie blad P132a spowodowany jest padnietym modulem sterowania, czy po prostu gdzies cos nie styka, zawiesza sie itp.?? Jesli tak gdzie i czego szukac?

Nie spodziewam sie ze problem zostal wyeliminowany i predzej czy pozniej pojawi sie sprezynka, ale coraz bardziej zastanawiam sie nad rzeczywista przyczyna....

Wiem ze nie ma wielu takich przypadkow na forum, ale bylbym wdzieczny za Wasze opinie.

Jak zwykle - z gory dzieki.

Było by to kolejne potwierdzenie że instalacja elektryczna w fordach jest do d....!
W poprzednim MKII szukałem przyczyn samogaśnięcia i odnalazłem kostka od przepławki i kostka od czujnika temperatury. Poginęły mi światła z przodu, straciłem stop i jeszcze kilka innych mniej ważnych. Więc teraz wszystko zaczynam sprawdzać od instalacji elektrycznej :fcp2

Tez tak zrobie - dzisiaj dla odmiany znowu tryb awarynjy, wczoraj jezda bez problemow.


Moze znacie jakies miejsca gdzie mozna kupic takie moduly sterowania turbo?

Nie klep prowadnicy młotkiem a polej ją olejem silnikowym.Powinno pomóc na jakiś czas.Miałem to samo i skończyło się regeneracją turbiny (1200,-).
W Warszawie jest specjalistyczny serwis turbin.
W Krakowie też musi być.
Dają roczną gwarancję bez ograniczenia przebiegu.

Wiem ze lezacego sie nie kopie ale ... zebyscie nie zapominali jakim jezdzicie tanim bezawaryjnym samochodem :) Mimo drozszego zakupu i napraw ktore pewnie wyniosa 4 cyfry zaoszczedziliscie zapewne na paliwie :fcp2

:fcp2

Zreszta sosnek Ty chyba od samego zakupu tego auta ciagle cos masz , jak nie urok to sraczka. Mam nadzieje ze wkoncu sobie z tym poradzisz.

regeneracja turbin duzo potaniala. Wydaje mi sie ze 1200zl troche duzo szczegolnie ze tutaj obudowa lopatki wirniki bedzie ok.

Zreszta sosnek Ty chyba od samego zakupu tego auta ciagle cos masz , jak nie urok to sraczka. Mam nadzieje ze wkoncu sobie z tym poradzisz.

Sraczka powiadasz :) ano sraczka - generalnie nie bylo by problemu bo zdaje se sprawe z tego czym jezdze i z faktu awaryjnosci. Jestem w stanie zaplacic za naprawde autka pod warunkiem ze naprawda ta siega rzeczywistej przyczyny awarii a nie stwierdzenia - na kompie nic nie ma wiec jezdzic.

Moj problem polega na tym ze probuje dociec rzeczywistych powodow i stad duza ilosc pytan. Uchronilo mnie to juz przed kilkoma kosztownymi naprawdami (zamiast wentylatora - taka byla diagnoza 1400pln, wymienilem bezpiecznik 30pln:) )

No i to wlasnie taka sraczka :) Ale ile sie przy tym nauczylem :)

Pozdrawiam :)

witam ja miałem ten sam problem p132a komputer pokazał zaciety zawór w turbinie od powietrza oraz uszkodzona geometria.Reganeracja całej turbiny 800 zł.Jest ok.

Jeżeli masz problemy z turbo zadzwoń do tej firmy http://www.motoarena.pl/ , myślę że będą ci w stanie pomóc. Firma sprawdzona, bardzo dobrze naprawia/regeneruje turbo, mój brat naprawiał w swoim Saabie.

witam ja miałem ten sam problem p132a komputer pokazał zaciety zawór w turbinie od powietrza oraz uszkodzona geometria.Reganeracja całej turbiny 800 zł.Jest ok.

Ciekawe jest to co piszesz - u mnie pomogle wymiana elektronicznego sterownika cisnienia - sama turbina byla ok.

Co ciekawe gosciu twierdzil ze coraz czesciej pojawia sie ta usterka a powodem jest jakoby przegrzanie elektroniki sterujacej, ktora jest dosyc blisko turbiny (emitora ciepla).

W modelach przed FL starowanie bylo klasyczne - podcisnieniem i ten problem nie wystepowal.

Witajcie,
Opiszę swój problem. Rano samochód odpala beż zarzutu. Po przejechaniu wyłączam silnik i jest problem z odpaleniem.. Byłem w ASO na komputerze wyskakuje błąd turbosprężarki. Wymiana 4500zł :fcp5
Byłem u znajomego mechanika stwierdził że to elektronika w turbosprężarce.
Możecie polecić kogoś kto pomoże w Warszawie i okolicach ??

Anioll,

Kilka postów wyżej polecają firmę Motoarena. Zajrzyj również na stronkę:
http://wyszukiwarka.stron.org/gym/turbo ... i-naprawa/ (http://wyszukiwarka.stron.org/gym/turbospr%EA%BFarki-naprawa/)
tam masz sporo linków.

Jak chcesz prześwietlić jakąś firmę, to wygoogluj jej nazwę wraz ze słowem kluczowym "polecam" i wyskoczą Ci strony z różnych forów dyskusyjnych, co ludzie o tej firmie sądzą. Może to nie jest najlepsze, ale 1-2h przy internecie da Ci pojęcie dokąd się udać.

Witajcie,
Opiszę swój problem. Rano samochód odpala beż zarzutu. Po przejechaniu wyłączam silnik i jest problem z odpaleniem.. Byłem w ASO na komputerze wyskakuje błąd turbosprężarki. Wymiana 4500zł :fcp5
Byłem u znajomego mechanika stwierdził że to elektronika w turbosprężarce.
Możecie polecić kogoś kto pomoże w Warszawie i okolicach ??


A mozesz dokladniej opisac swoj problem ?? Numer bledu etc.

Witam. Mam ten sam problem pare dni temu pokazala sie sprezynka . Turbina jest ok ale poszedl elektroniczy sterownik cisnienia. Tylko problem go kupic osobno.
Mam pytanie do ciebie Sosnek. Skad Ty lub twoj mechanik wzial ta czesc?? Moze wiesz gdzie to mozna kupic.
Wielkie dzieki i Pozdrawiam wszystkich.

Ford Mondeo MKIII 2004 TDCI 130KM
:566:

Kupilem w www.turbotech.pl (http://www.turbotech.pl), wymienilem sam, a za czesc gosciu chcial 600PLN - udalo mi sie zjechac na 500PLN..

Pozdr

Witam wszystkich. Niestety nie moglem nigdzie kupic tego modulu , wiec kupilem cala turbine , nowa z uszkodzonego fabrycznie silnika , ktory nie przeszedl testow.Tylko ze nie w PL tylko w UK.Wymienil mechanik i problem zniknal , a moja mam na sprzedaz. Mechanik powiedzial ze turbina jest w idealnym stanie. Szkoda ze Ford nie wpadl na pomysl sprzedazy samego modulu. Bylo by super ale coz to tylko Ford. Auto super ale to chyba moj pierwszy i ostatni.
Pozdrawiam wszystkich i zycze powodzenia.

W lodzi w Turbo-Techu (www.turbo-tech.eu (http://www.turbo-tech.eu)) radzimy sobie z wiekszoscia problemów. Dajcie tez spokój z tymi cenami z kosmosu-4000, 3000! niestety nie mamy mozliwosci montarzu-demontarzu turbiny, chyba ze jest dojscie z gory bez kanalu. Jesli ktos ma problem to zapraszam na bezplatne sprawdzenie sprawnosci ukladu. Naprawa turbo od 600 do 1400 z gwarancja. Nowe czesci. Jakies pytania-500818509. pozdrawiam

ja naprawiałem dwie turbiny do laguny 1.9 dci, rozleciały się w drobny mak. Dwa lata minęły a turbiny pracują bez problemu. Jak chcesz autem pojeździć dłużej to mogę ich polecić. Firma Ocean plast. Wsześniej byli w Łodzi na Laserowej, teraz chyba są w Zgierzu na Konstantynowskiej, ale nr nie pamiętam. Mam znajomego w warsztacie który też tam wysyła turbiny. Mówił że mają tam jakąś włoską doważarke, w Łodzi jako jedyni, więc naprawiają raczej dobrze. Pozdrawiam.

Witam,


Wczoraj odwiedziłem ASO LIPSKI w Warszawie. Powody mojej wizyty są następujące:
1. migająca sprężynka po odpaleniu - sporadycznie, ale jednak
2. delikatne szarpnięcia na jałowym
3. ciepły silnik ciężko odpala - tzn odpala, ale do 5 sekund obroty "wiszą" na poziomie ok 600rpm, szarpie i dymi na biało/niebiesko, brak reakcji na pedał gazu, po ww czasie "wskakują" na swoją nominalną wartość
4. denerwujący klekot na niskich obrotach przy delikatnym przyspieszaniu
Poza tym wszystko w normie: nie kopci, nie bierze oleju, przyspiesza :D

Po diagnozie IDS mój MONDI się obnażył - błąd P132B-PCM. Uszkodzony moduł sterowania turbiną.

Może ktoś z okolic Warszawy/Łodzi miał problem z elektorniką turbiny i sobie poradził????

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdr

Pozwalam sobie kolejny raz odświeżyć ten wątek. Czy ktoś sobie poradził z wymianą modułu sterowania turbiny bez wymiany całego "turbo" ?

Na początek chciałem powitać wszystkich forumowiczów ( to mój pierwszy post ale forum czytam od uuu.....odkąd mam Forda czyli 2 lata :).
Wczoraj wspomniany moduł sterowania turbiną udało mi się naprawić samemu, miałem już dość niepotrzebnych wydatków i wizji kupna całej turbiny dla jednego tylko modułu lub kupna na szrocie za chore pieniądze.
Przepraszam, że nie opisuję od razu „przepisu” na naprawę modułu ale chciałbym najpierw przetestować naprawę na sobie oraz przygotować pełen opis naprawy wraz ze zdjęciami.
Naprawa dotyczy oczywiście samego modułu, warunkiem jest sprawne działanie dźwigienki turbina-moduł.
Wierzcie, naprawa jest banalna i mam nadzieję że będzie to przełom dla naszej gromadki posiadaczy Forda no może i BMW bo to cudo też tam zagościło :)

Grunt to nie dać się zwariować warsztatom nie wspominając o ASO i dzielić się wiedzą na forum.

Pozdrawiam

Czekamy, czekamy :)

Moja naprawa zakończyła się 100% sukcesem więc spokojnie mogę podzielić się z Wami moim odkryciem:) Mam nadzieję, że moja instrukcja naprawy modułu pomoże Wam zaoszczędzić trochę funduszy>zdjęcia wkrótce.


1.rozłączamy moduł od turbiny, sprawdzając poprawne działanie dźwigienki turbiny jeśli dźwigienka porusza się swobodnie to problem jest po stronie modułu i jest szansa, że naprawimy to we własnym zakresie. Jeśli owa dźwigienka nie porusza się swobodnie, czeka nas wizyta w warsztacie i czyszczenie turbiny.
2.Po zdemontowaniu modułu należy go „rozpołowić”, ukaże nam się część mechaniczna i elektroniczna.
3.Część elektroniczną należy przedmuchać oraz przemyć sam czytnik położenia przepustnicy (np. spirytusem izopropylowym)
4.W części mechanicznej interesuje nas silniczek elektryczny poruszający wspomnianą wcześniej dźwigienką (to ów silnik jest przyczyną naszych kłopotów przynajmniej tak było w moim przypadku. Winne są szczotki, które zawieszają się nad komutatorem lub przypalają z powodu złego styku, wytarcie szczotek raczej odpada ale kto wie)
5.Aby wyjąć silniczek z obudowy należy rozwiercić zaślepkę śrubki mocującej silniczek oraz wyciągnąć blaszkę która go podtrzymuje.
6.Po wyjęciu silniczek podłączamy do 12V zmieniając co jakiś czas obroty prawo/lewo, ma to na celu oczyszczenie szczotek „dotarcie”

Prawdopodobnie przy pierwszym podłączeniu silniczek modułu będzie wydawał „przeraźliwe piski” naszym zadaniem jest doprowadzenie do płynnych obrotów silniczka tak w lewo jak i w prawo bez żadnych pisków czy nierównej pracy. Jak zauważyliście silniczek modułu wykonuje bardzo mały zakres obrotów, powoduje to że po pewnym czasie szczotki węglowe mogą się zawieszać, lub nie mieć dobrego styku z komutatorem. Ekstremalna naprawa silniczka polega na rozebraniu silniczka i dorobieniu szczotek węglowych.

Montaż oczywiście w kolejności odwrotnej :)

Śrubkę mocującą silniczek do obudowy należy zabezpieczyć przed odkręceniem LOCTITE-m oraz zalać żywicą epoksydową lub silikonem w ten sposób dodatkowo zabezpieczymy śrubkę przed odkręceniem oraz przenikaniem wilgoci.
Przy składaniu połówek modułu nie ma znaczenia położenie czytnika i silniczka, tak samo modułu względem dźwigienki turbiny, przy włączeniu zapłonu wraca on do stanu wyjściowego.
Po dłuższej jeździe z uszkodzonym modułem a tym samym brakiem doładowania Turbo prawdopodobnie trzeba będzie wyczyścić zawór EGR.

Pozdrawiam

Witam Wszystkich

Jak przekonałem się przed momentem mam ten sam problem z p132b, może ta instrukcja pozwoli mi zaoszczedzić pare tysięcy.

Swoją drogą mam jeszcze problem z dziwnym dzwiękiem, - to jakieś stukanie przy wchodzeniu na 2000 obrotów szczególnie słyszalne na wyższym biegu np 20km/h bieg 3. Czy to ma jakiś związek z p132b??

Pozdrawiam

To raczej normalny klekot tego silnika. 20 na godzine na trzecim biegu to zdecydowanie za mało. Staraj się trzymać go w wyższych granicach obrotów, jazda przyjemniejsza i zdrowsza dla autka:)

Rowniez mialem ten blad. Jak ktos jest z okolic Czestochowy to ja naprawilem to u mechanika(400zł). Wymienil cala plytke z wewnatrz. Turbinka smiga jak nowa. Szukajcie warsztatu Aniola w Czestochowie.
Pzdr

Odp: Wymiana/naprawa turbiny TDCi - P132A

Witam wszystkich na forum, czytam co piszecie od 4 miesięcy gdyż problem mam oczywiscie ten sam Błąd 132A.
Zaciekawił mnie dziś przeczytany post olowawa.:
Przepraszam, że nie opisuję od razu „przepisu” na naprawę modułu ale chciałbym najpierw przetestować naprawę na sobie oraz przygotować pełen opis naprawy wraz ze zdjęciami.

Czy możesz wkleić na forum owe powyższe zdjęcia ?

czy te zdjęcia się gdzieś ukazały bo nie mogę znależć?

Obiecane zdjęcia

Ostatnie spostrzeżenia po naprawie.

Rozruszanie silniczka lewo/prawo to tylko pomoc doraźna, a szczotki zawieszą się ponownie w najmniej spodziewanym momencie.

Najlepiej od razu rozebrać silniczek i przeszlifować komutator pilnikiem by pozbyć się głębokich bruzd, które odpowiadają za brak styku pomiędzy szczotką a komutatorem.
Ja zamontowałem silniczek w Dremelu i pilnikiem iglakiem „przetoczyłem” komutator.
Niestety z samozachwytu :) zapomniałem o zrobieniu zdjęć po naprawie ale wierzcie mi wyglądał jak nowy.
Obyło się bez dorabiania szczotek, są dość twarde i prędzej przetną komutator niż by miały się zetrzeć.

Na samym początku Wielkie Podziękowania dla "olowawa"!!!
U mnie pokazało 2 błędy P132A i P179A. Diagnoza - wymiana turbiny itd.
Jedno sprostowanie, ktoś pisał, że sprawdzić sterownik można przez odłączenie go od turbiny - zrobiłem to i faktycznie spirala się nie zapaliła a silniczek bez oczywiście obciążenia chodził idealnie czyli wskazywało by na awarię turbiny.
Trzeba jednak wziąć pod uwage, że ten silniczek w sterowniku może się tylko zacinać pod wpływem oporu w połączeniu z turbiną, wtedy działa większa siła.
Też tak było u mnie, rozebrałem sterownik, podłączyłem silniczek +- z akumulatorem obroty najpierw w lewo pózniej w prawo i jak narazie wszystko chodzi!!!
Zdjęcia też zrobiłem ale widzę, że już są.
Jeszcze raz dziękuję!

Trochę się boję sam to naprawiać żeby nie był gorzej .Znałazłem firmy które się tym zajmują:www.elektronika.com.pl/zakres.htm 1000zł rok gwarancji

2.www.allegro.pl/item807396536_sterownik_modul_turbiny_turbosprezar ki_ford.html - Sprzed 4 godzin
.[url]
3.www.turbopama.pl 600zł netto
Czy ktoś robił u nich sterownik chodzi o opinie?

A tu macie link do producenta owych silniczków, tanie jak „barszcz” jedyny problem to minimalne zamówienie 3000 szt. Podejrzewam,że gdybyśmy się dogadali to zebrało by się nas trochę ok 8000 tys ? :mrgreen:

http://www.johnsonmotor.com/mediando/index.php?IdTreeGroup=179&IdProduct=578

PS: marcin1051 serwisy liczą na Twój strach, one z tego żyją.

Witam Panowie mam ten sam problem tylko, ze z mala roznica mianowicie posiadam silnik 2.0 TDDI, ale objawy dokladnie te same o ktorych piszecie. Slawetna sprężynka pojawia sie przy docisnieciu pedala gazu. ostatnio zauwazylem ze po kilkukrotnym scisnieciu przewodu doprowadzajacego powietrze z turbiny silnik przygasal. Po kilkukrotnym powtorzeniu cos pstryknelo i problem znikl. Silnik pracowal jak i przyspieszal bez zarzutow. Gdy ponownie zaczalem naciskac przewod silnik nie przygasal, a bylo slychac dziwne "pstrykanie" jesli ktos wogole zrozumial o co mi chodzi to prosze o odpowiec i pomoc bo wydatek rzedu 4-5 tysi wcale mi sie nie usmiecha!! POZDRAWIAM i czekam na informacje

Jestem kolejnym szczęśliwcem z błędem P-132, czyli sterownik turbiny. jak pisaliście o objawach to mam podobne problem z zapaleniem, klekot silnika, dziwne wibracje. Dzięki instrukcj Ola-wawa poprosiłęm znajomego elektyka o przeczyszczenie silniczka, i JESTTTTTT, super znowu można jezdzić i z jednaje strony się ciesze a z drugiej martwię że posiadam forda, który w ASO naciąga mne na 6 tys złotych , a całą sprawa opiera się na małym silniczku jak od zabawki. Robią z nas wariatów, ale dzięki olo -jesteś wielki!

Jestem kolejnym szczęśliwcem z błędem P-132, czyli sterownik turbiny. jak pisaliście o objawach to mam podobne problem z zapaleniem, klekot silnika, dziwne wibracje. Dzięki instrukcj Ola-wawa poprosiłęm znajomego elektyka o przeczyszczenie silniczka, i JESTTTTTT, super znowu można jezdzić i z jednaje strony się ciesze a z drugiej martwię że posiadam forda, który w ASO naciąga mne na 6 tys złotych , a całą sprawa opiera się na małym silniczku jak od zabawki. Robią z nas wariatów, ale dzięki olo -jesteś wielki!

Czesć,
Martins, masz elektroniczny sterownik czy zwykły?

Mam pytanie czy znacie kogoś kto naprawia te sławne sterowniki turbiny w Łodzi lub jej okolicach

U mnie było na odwrót - część mechaniczna sprawna; część z elektroniką - padnięta.

Witam

A co konkretnie miałeś padnięte elektronicznego bo ja walcze już z tym siłownikiem z dwa miesiące. Wymieniłem juz kondensator ten niebieski poprzeczny i nadal bez efektu.
pozdrawiam

Witam wszystkich!
Mam pytanie czy opłaca się regenerować turbinę czy od razu kupić nową?
U mnie poszedł wirnik.

Kolego, przecież o tym już było tysiąc postów...

W AUTORYZOWANYM warsztacie Garretta oddajesz starą, skatowaną turbinę i dostajesz regenerowaną, która jest jak nowa i ma ustawiona gruchę sterującą pod twój silnik.
Nie bierz turbiny od nieautoryzowanych naprawiaczy, bo koncern Honeywell nie dostarcza zestawów naprawczych na wolny rynek. Montują oni części produkcji firm "krzak".

Mam pytanie ma ktoś na zbyciu te metalową zaślepkę od cięgna(sztangi) turbiny?? przy wyjmowaniu sterownika właśnie ją zgubiłem :(

WITAM
właśnie jestem po naprawie modułu sterującego turbiną .zgodnie z instrukcja olowawa i jak na razie ok dodam ze dodatkowo zniwelowałem luz na ślimaku dodając podkładkę którą musiałem lekko doszlifować bo było za ciasno. czas naprawy to ok 2 godzin ale to ze względu na stres

koledzy. czy to ramie które łączy sterownik z turbo jest do 'ruszenia'? tzn czy jak odłącze w miejscy mocowania z sterownikiem to czy jest możliwe ruszenie ramieniem które wchodzi do turbo??? u mnie nie mozna tego ruszyć więc może to wina turbo a nie sterownika .

powinno dać się przesunąć bardzo swobodnie, jeśli się przycina to już może wskazywać na spore zabrudzenie a jeśli stoi to już totalna katastrofa.

stojąca kierownica (ramię)na turbinie, która jest po odłączeniu sterownika wskazuje na duże zabrudzenie nagarem łopatek turbiny i należy turbinę wyjąc i wyczyścić. inaczej naprawa sterownika mija się z celem bo za chwilę padnie. żeby sprawdzić czy sterownik jeszcze działa wystarczy go odłączyć od ramienia turbiny (bez odłączania wtyczki elektrycznej zasilającej sterownik) i uruchomić silnik, przegazować i obserwować ramię sterownika. powinno się poruszać. jeśli nawet przy stojącej kierownicy łopatek sterownik działa to i tak na wszelki wypadek wypada go rozebrać i zobaczyć czy coś nie jest już delikatnie uszkodzone bo jest szansa na uratowanie sterownika.

Sterownik u mnie działa chyba poprawnie. Po dodaniu gazu reguluje ramieniem łopatek ale.....dalej wywala P132B i nie można tego błędu wykasować. Może jednak co jakiś sterownik fiksuje tzn zacina się i trzeba go "naprawić" lub wymienić.
Ramię zmiennej geometrii "chodzi" b.gładko i lekko.
Może błąd P132b wskazuje na jeszcze coś innego?

Witam, też mam błąd p132a od około 4 tygodni i 2 dni temu byłem u mechanika i zgodnie z instrukcją ola razem z mechanikiem rozebraliśmy ten sterownik, pokręciliśmy silniczkiem w prawo i lewo złożyliśmy i . . . moja radość trwała całe 2 dni. Dzisiaj znowu sprężynka się zapaliła, to znowu do mechanika na kompa, żeby sprawdzić czy to to samo, czy może coś gorszego, ale znowu pokazało błąd 132a, ale o ile wcześniej sprężynka zapalała się sporadycznie, teraz już nie gaśnie - zaraz po odpaleniu się pojawia i tak się wlokę przez miasto jak niedzielny kierowca.
Generalnie te sterowniki są ciężko dostępne i nie tanie - na allegro są od 800 zł i tylko 2 aukcje widziałem. Może ktoś się orientuje, czy pasują od innych marek ?
Albo może jest szansa na wrzucenie fotorelacji z naprawy tego silniczka ? trochę boję się w nim grzebać, żeby go nie "załatwić" do końca.
I ostatnie (najważniejsze) pytanie - czy z takim błędem można jeździć, bez konsekwencji uszkodzenia turbiny lub czegoś innego ?

Może ktoś się orientuje, czy pasują od innych marek ? z bmw któryś pasuje
trzeba sprawdzić dokładnie ale chyba pasi
http://allegro.pl/sterownik-turbosprezarki-turbiny-bmw-530-d-e60-e61-i1554703193.html
http://allegro.pl/sterownik-turbiny-turbo-do-bmw-e90-e92-e87-x1-x3-i1587444933.html
http://allegro.pl/sterownik-turbiny-turbo-do-bmw-e90-e92-e87-x1-x3-i1587444933.html

Generalnie te sterowniki są ciężko dostępne i nie tanie - na allegro są od 800 zł i tylko 2 aukcje widziałem. A to ciekawe... w ASO w Al.Krakowskiej/W-wa naprawa kosztowała mnie: 500 zł regeneracja (jakoby polega na wymianie silniczka na nowy-wysyłają to do jakiegoś specjalisty od regeneracji), 150 montaż/demontaż, 100 diagnostyka komputerowa

A to ciekawe... w ASO w Al.Krakowskiej/W-wa naprawa kosztowała mnie: 500 zł regeneracja (jakoby polega na wymianie silniczka na nowy-wysyłają to do jakiegoś specjalisty od regeneracji), 150 montaż/demontaż, 100 diagnostyka komputerowa

O kurcze - montaż/demontaż 150 !! - tam są 3 nakrętki do okręcenia + spinka do ściągnięcia !! ale się cenią.
A ja próbowałem u elektryków ten silniczek naprawić (wyszlifować) ale żaden się nie podjął, stwierdzając, że to pierdoła i nie mają czasu się z tym bawić, więc zaryzykowałem i dałem mojemu tacie - (on lubi dłubać w takich pierdołach) i rozebrał, wyszlifował, jakieś przerwy poprawił i na razie (od 3 dni) auto śmiga bez sprężynki :)

no i nie pojeździłem długo - dzisiaj (30.05) znowu się zapaliła sprężynka :(

Ja też miałem "powtórkę z rozrywki". Po czterech dniach znowu pojawiła się sprężynka, więc pojechałem do forda na poprawkę. Panowie stwierdzili że wtedy za pierwszym razem było dużo zanieczyszczeń, i że teraz doczyścili jeszcze dokładniej (już za darmo). Od tamtego czasu - odpukać - jest już OK.

Od jakiegoś czasu męczy mnie zapalajaca się sprężynka gdy mocniej przyspieszam na 3 biegu ,dzisiaj odwiedziłem mechanika by nabił mi klimę i przy okazji proszę o sprawdzenie błędów co jest przyczyną owej "sprężynki" - obstawiałem wtryski a tu wyskoczył błąd 132 :/ . Nic trzeba rozebrać sterownik i zobaczyć co się tam ukrywa ...

Zmienna geometria nie działa bo może mechanizm wewnątrz turbiny jest zapchany spalinami.
Tutaj extra szczegółowy opis z fotorelacjami -> http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/46793-Montaz-demontaz-turbo-o-zmiennej-geometrii-fotor.
A tutaj też coś na temat -> http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=110485&page=4&highlight=turbina.

Już po "naprawie" sterownika.Rozebrałem,przetarłem delikatnie komutator papierkiem ściernym,przedmuchałem i koniec.Wydaje mi się że wszystko jest w porządku.Sprawdziłem podłączając 12v i ładnie chodzi w jedną i drugą stronę.Coś mi się wydaje ,że mój problem nie jest związany ze sterownikiem tylko turbinką - na moje oko coś ciężko chodzi to cięgno.Powinienem rozebrać turbinę i ją wyczyścić ale boje się,że mogę coś namotać.

Witam.
Mam pytanie czy przy wymianie turbo musze założyć o takich samych numerach?

musisz założyć ten sam typ turbiny np. jeśli jest garrett 1850 to taki ma być bo inaczej musisz jechać na hamownię i ponownie stroić cały program sterowania silnikiem bo bez tego silnik będzie miał inną charakterystykę. jeśli jest turbina ze sterowaniem podciśnieniowym to nie możesz założyć niby takiej samej ale ze sterowaniem elektrycznym bo mocowania są inne

musisz założyć ten sam typ turbiny np. jeśli jest garrett 1850 to taki ma być bo inaczej musisz jechać na hamownię i ponownie stroić cały program sterowania silnikiem bo bez tego silnik będzie miał inną charakterystykę. jeśli jest turbina ze sterowaniem podciśnieniowym to nie możesz założyć niby takiej samej ale ze sterowaniem elektrycznym bo mocowania są inne
Ok. Ja musiałem wymienić elektr.sterownik bo mój mi padł. Jak jest z jego doborem w moim przypadku. Jakieś strojenie - czy co?:shock:

teoretycznie powinieneś stroić tzn. ustawić skrajne zakresy pracy turbiny we właściwym położeniu ale w warunkach warsztatowych nie ma na to szansy bez specjalnego oprzyrządowania więc się tego nie robi.
jeśli brałeś sterownik od innego mondeo to jest ok (prawdopodobnie pasują też sterowniki z bmw)
jeśli chodzi o samą wymianę sterownika z punktu widzenia oprogramowania sterowania silnikiem to niczego nie musisz zmieniać/stroić

prawdopodobnie pasują też sterowniki z bmw


wydaję mi się, że nie będą pasować - inny układ otworów do przykręcenia śrubek, ale znalazłem od jaguara identyczne wizualnie, ale inne numery.
http://cgi.ebay.co.uk/Jaguar-S-Type-XJ-X350-Turbo-Actuator-Garrett-Turbo-/250825553612?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&hash=item3a665e36cc

zresztą spotkałem się kilka razy, że do mondeo i jaguara są takie same części.

takie coś znalazłem w opisie aukcji:
MODUŁ STERUJĄCY, ELEKTRONICZNY STEROWNIK TURBINY

BMW, FORD, MERCEDES-BENZ

/nastawnik turbiny, turbosprężarki/

PRZED ZAKUPEM PROSZE O KONTAKT TELEFONICZNY WYSTĘPOWAŁO KILKA RODZAJÓW TYCH MODUŁÓW

ORYGINAŁ GARRETT - Hella

made in Germany

NUMERY KATALOGOWE:OZNACZENIE GARRETT 752406
6NW 009 206- 6NW009206

ZASTOSOWANIE:
· BMW (np. X3 2.0)
· FORD (np. Mondeo Mk3 TDCi, Transit)
· MERCEDES-BENZ (np. E-class 2.7 CDI)
Ponadto pasuje do:
· LAND ROVER DEFENDER (2007-…)

DODATKOWE INFORMACJE:
· SAMOCHODY Z SILNIKAMI DIESLA TDCI CDI
· PRZED ZAKUPEM PROSIMY O SPRAWDZENIE NUMERÓW ZE STAREJ CZĘŚCI I DOKŁADNE PORÓWNANIE MODUŁÓW;
· ZŁĄCZE 5 PINÓW
· MODUŁ SPRZEDAJEMY ODDZIELNIE BEZ TURBOSPRĘŻARKI!!!



a tu aukcja która niebawę pewnie zniknie więc podaję sprzedającego cezary_kowalczyk
http://allegro.pl/modul-sterujacy-turbiny-bmw-ford-mercedes-nowy-i1668914932.html

o kurcze - 900 zł za czujnik !

Powiedzcie mi koledzy czy to normalne, że po wyłączeniu silnika wydobywa sie "cykanie" ze sterownika? Może tu jest problem i potrzebne jest tak jak ktoś napisał ustawienie krańcowych wychyleń sterownika. Jak tak to kto to robi?
U mnie co jakis czas błąd P132B-zwłasza kiedy zapalam po wygaszeniu wszystkich "lampek", jak odpalam zaraz po włożeniu kluczyka to nigdy sprężynki nie ma.

Pytanie już było wcześniej zadane ale nikt nie udzielił odpowiedzi. Zna ktoś mechanika w Łodzi bądź okolicach, który potrafiłby taki sterownik przeczyścić/naprawić? Z góry dzięki za odpowiedź

jezeli padł ci sterownik turbiny to mam taki do sprzedania kupiłem jak jechałem na wakacje do Chorwacji mój ciagle padał ale już go nie potrzebuje sprzedałem mk3 i szukam wypaska mk4

Odświeżam temat :) udało się naprawić :))) koszt 0zł :)))
pomyślałem, że podzielę się z Wami takim newsem :))

Sprawa dotyczy oczywiście awarii modułu/sterownika turbosprężarki
Przypadek taki zdarzył mi się dzisiaj po raz drugi. Pierwszy raz 2 lata temu, zdiagnozowano błąd P132A i musiałem kupić używany sprawny sterownik

Wsiadam wczoraj i znowu!!!
miga kontrolka świec żarowych, jazda na pół gwizdka wiec pierwsze o czym pomyślałem to sterownik turbiny :(
otwarta klapa i odpalam silnik obserwując sterownik, i co widzę !! wszystko gra, kontrolka nie świeci więc wsiadam i jadę, o dziwo wszystko normalnie. Przejechałem 10km, kontrolka miga i znowu połowa mocy :(
za kilka godzin odpalam i znowu kontrolka świec miga wiec otwieram klapę i obserwuje sterownik odpalając silnik i widzę ze sterownik ani rusz :(
Rozebrałem przeczyściłem i założyłem i ... nic, sterownik ani drgnął przy odpalaniu
Wkurzyłem się bo znowu muszę kupować sterownik wiec uwziąłem się i mówię sobie o nie!!! nie popuszczę !!!!

Szukałem w necie kilka godzin i nagle znalazłem na czeskim forum forda gościa który naprawił sterownik we własnym zakresie !!!

Okazała się to banalna sprawa, oczywiście w moim przypadku :)
Czytałem, że usterki są różne mechaniczne, elektroniczne ...

Do rzeczy!

Mam zdjęcia ale coś chyba nie tak z przeglądarka bo nie mogę dołączyć zdjęć ale mogę przesłać na priv zainteresowanym !!
Sprawdziłem manualnie połączenia między drukowaną płytka a obudowa modułu (jest ich 9) i okazało się, że jedno z połączeń jest uszkodzone, nie było tego widać !!!

Postanowiłem je zlutować, jednak okazało się, że to jakiś dziadowski materiał i się nie da.
Zeskrobałem śrubokrętem pierwszą warstwę tego dziadostwa usuwając jednocześnie te oryginalne cienkie druciki. Trzeba zeskrobać tego tyle żeby pojawił się nam kolor miedzi, warstwa jest cienka wiec nie przesadzajcie !!!!!!

Dopiero wtedy mogłem odnowić połączenia za pomocą splotki z byle jakiego przewodu np głośnika.
Oddzieliłem 5 włókien tego przewodu i skręciłem, i wszystko polutowałem

Założyłem moduł i cieszę się pełnią mocy :)
Jakbyście mieli pytania to chętnie służę radą !!

Gratulacje z udanej operacji ;) jak możesz prześlij zdjęcia na bibi-80@tlen.pl
dzięki :)

ja też poproszę mariusz-jagi(at)fejm.pl, dzięki

fotki :

Jakby ktoś był zainteresowany:

http://b2b.hc360.com/supplyself/111190239.html

To jest ten silniczek który steruje wychyleniem dźwigni, 1 juan za sztukę minimalna ilość zamówienia 1000 sztuk = około 550 zł

witam. czy ktoś po przeczyszczeniu ślimaka i białej z nim współpracującej zębatki nasmarował to czymś ?

te nastawniki różnią się czymś w 2.0 i w 2.2 tdci?? bo turbiny chyba są inne... a na alledrogo wszędzie tylko 2.0.... chyba to jednak rozbiorę i się też pogapię....

Witam. Odświeżę trochę temat, prześledziłem nie tylko ten temat i potrzebuję waszej opini. Mam Mondka mk3 2.0 TDCI z 2006r, odkąd go kupiłem w 2013r tak z dwa razy do roku podczas jazdy potrafiła zapalić mi się owa sprężynka (podczas gazu wciśniętego do dechy samochód utrzymywał obroty i prędkość rozpędzoną natomiast więcej już nie chciał wtedy iść [brak mocy], po zwolnieniu pedału gazu tracił prędkość i obroty. Dopiero po wyłączeniu zapłonu i ponownym uruchomieniu wszystko wracało do normy. Zdarzało się to średnio 2x do roku także nie przywiązywałem do tego wagi. Od początku tego roku do czerwca działo się tak częściej, pojechałem do warsztatu. Okazało się iż, wąż od intercoolera był pęknięty na długości ok.4cm (ponoć typowa usterka pękające węże intercoolera) . Zapłaciłem ok. 40 zł i zadowolony wróciłem do domu że w końcu problem z głowy. Czytając forum na bieżąca, w lipcu wyczyściłem zawór EGR (nie był bardzo brudny, wręcz przykurzony tylko) oraz kolektor dolotowy (ten troszkę bardziej w nagarze). Wszystko czyściutkie nowe uszczelki. Od tego czasu wraz pojawiła się sprężynka (niby raz mi się zapaliła od lipca, aczkolwiek się zapaliła). Pomyślałem że póki 3 razy na rok się zapala to może sie nie przejmować, aczkolwiek gdy zapali się odpukać podczas wyprzedzania może się to zle skonczyc. ;)


kupiłem niedawno interfejs diagnostyczny, (nie jakiś nie wiadomo co - za ok. 90zł) i w programie Forscan nie pokazuje mi błędów. Być może muszę z nim jeździć wyłapać moment jak pojawi się sprężynka.


Międzyczasie co byście podejrzewali ?

Czytając forum obstawiałem jeszcze sprawdzić sterownik turbo moze sie wiesza bądź samo turbo (wieszające się łopatki) ?? tylko bawić się samemu czy dać do regeneracji.



(Jeszcze nawracając do wymiany węza intercoolera, mechanicy powiedzieli że wtryski kuleją i turbina smarka olejem bo dymi mocno. Tylko sprawdzając kompem ciśnienie paliwa na zapłonie 4-10 bar, rozruch 300 bar +-50, i na biegu jałowym 250 bar +-40 to mieszczę się w normach.
Odchylenia na wtryskach na ciepłym silniku, A 1.430 B -0,787 C 0,541
D -1,191 chociaż nie wiem na ile wiarygodny moze byc ten program. (rozważam jeszcze próbę przelewową)

Podsumowując co może być przyczyną włączania się trybu awaryjnego czyli zapalania sprężynki u mnie ?

Jack_byk,
na początek sprawdź na zimnym silniku, czy sztanga turbiny (po odpięciu jej ze sterownika geometrii) chodzi lekko.
Pomocnym będzie Ci filmik (https://youtu.be/uLEOytdfD40) od początku do ~15s.

Ok, sprawdze i sie odezwe. Tylko mozliwe ze dopiero po niedzieli napisze.


Wracalem dzis o 23 z lublina i podczas wyprzedzania ciezarowki na 5 biegu, okolo110 km/h zapala sie sprezynka. Udalo mi sie zjechac przed nia na prawy pas i szybkie wylaczenie zaplonu i odpalenie ponownie auta wszystko wraca do normy, jade dalej. Nie bylo czasu na odczytanie bledu, na szczescie komputer mialem podpiety i wszystko zostalo zapamietane. Mianowicie pokazal sie kod bledu P132B. Problem z turbosprezarka.

Czyli teraz tylko sterownik czy mechanizm turbo. Jak sprawdze to napisze

Widząc, że Twój bolid jest z 2006 roku to obstawiam nagar w turbawce (http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=1662889&postcount=55).