Zobacz pełną wersję : Najazdy pod auto
Siem myślę coś takiego sobie kupić https://allegro.pl/najazdy-podjazdy-samochodowe-rampa-podnosnik-3-ton-i7335048612.html
Ma ktoś? Może ktoś podpowiedzieć czy warto?
Dobra sprawa tyle że olej cały nie zleci bo auto stoi po kątem
Ale coś innego pogrzebać zawsze to lepiej
Kasa nie duża w sumie
peteypee 24-10-2018, 20:53 Mam takie cos zrobione na wzór przez ojca. Trochę wyższe może... Do dlubania ok co do oleju to zleci z miski bo zazwyczaj do tylu sa korki ale czy cały to nie wiem...
grzechu913 24-10-2018, 21:16 Zrobilem takie, wys ok 40 cm dl. 2 m . Nawet spoko , olej spusci, w poprzecznycy silnikach korek z tylu, wiec idealnie. W podluznych wersjach lipa . Ale za te pieniadze luzik.
Wysłane z mojego myPhone_AXE_LTE przy użyciu Tapatalka
Właśnie tak myślę pod kątem wymiany oleju
Wiecie jak to jest to kanału nie ma wolnego to czasu to na kiedyś tam a tak wjeżdżam i sobie wymieniam :one:
A weź się z tego spierdziel przy najeździe :D :D
(żarcik taki)
:P
Są jeszcze takie https://allegro.pl/najazdy-samochodowe-rampa-podnosnik-i7573138663.html
Wyglądają na bezpieczniejsze
pretorian2 25-10-2018, 17:03 mam te z Twojego pierwszego posta. Są bardzo solidne i bardzo ciężkie, jedyny mankament to, że nie są malowane proszkowo i farba jest słaba i podatna na uderzenia/uszkodzenia łatwo schodzi. Dzięki temu najazdowi jestem praktycznie niezależny - pomijam ściąganie skrzyni i wyjmowanie silnika - serwis olejowy silnika i skrzyni to teraz przyjemność ...
szmelcmax 25-10-2018, 18:39 Ja kiedyś zrobiłem sam i wielokrotnie korzystałem. Jednak tylko konstrukcja nośna jest metalowa ( kombinacja zamkniętego profilu 25x25mm i kątownika perforowanego), a powierzchnia najazdowa z desek. Łączenia wyłącznie na śruby co daje łatwą możliwość korekt, przeróbek czy demontażu. Główna zaleta to lekkość oraz płynny najazd. Nie ma "skakania " koła po poprzeczkach metalowych i mogę się ustawić co do centymetra. Zatem polecam podobne rozwiązanie. Według moich spostrzeżeń główna wada najazdów to odpowiednia ich długość. Zbyt krótkie uniemożliwią najazd autem o niskim zawieszeniu czy długim zwisie nadwozia.
Gibaj, ale już przy kole nic tym nie zrobisz.
Wymieniam olej w 5 autach i żaba z kobyłką ogarniają temat, a wykorzystuję je do wielu innych prac.
PS. W Fusionie zmieniam olej bez podnoszenia, nie ma potrzeby :)
krzys1968 25-10-2018, 19:53 Właśnie tak myślę pod kątem wymiany oleju
Korek masz po srodku wiec spuszczanie odpada , chyba ze chcesz nowy olej dolac do starego
Hobbisticznie sobie pogrzebać to owszem ale pod kątem wymiany oleju to nie ma chyba sensu. 300zł za najazdy a sama wymiana kosztuje <=50.
Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk
No fakt przy kole i zawieszeniu też nie za bardzo podlubie
Nic na wiosnę trzeba będzie samemu coś wymodzic bo mam miejsce na to i zrobić coś takiego żeby auto stało prosto
Do takich najazdów przyda się https://youtu.be/7ZVIIXpmKm4
Psilocke 08-11-2018, 22:11 Szczerze mówiąc to nie warto w tej cenie.
Zrobiłem takich najazdow już trochę.
Idziesz na zlomowisko i za flaszkę albo parę pln wybierasz co ci potrzeba.
Potem spawarka i jazda. Malowanie zasadniczo można odpuścić bo zanim to rdza zezre to zdążysz się zestarzec. Oczywiście jeśli nie stoi pod chmurką.
Co do koła i zawieszenia.
Kiedyś skonstruowalem takie mieszane ustrojstwo.
Ta powierzchnia płaska była ruchoma a pod spodem lewarek hydraulik do 5 ton. Wjazd, podniesienie, kobylka i wyjazd z najazdem.
Trochę zabawy ale dużo prościej niż podnoszenie auta.
A nawet mając kanał to w kole i zawiasach nie wiele się zrobi bez podnoszenia.
Orientacyjny koszt dwóch takich to jakieś 50 pln. Bez lewarkow.
|