Witam. Czy w zbiorniku wspomagania musi być sitko.mi się uszkodzilo podczas czyszczenia i je wyrzucilem i teraz bulgocze mi płyn i go wyzuca pompa wyje.czy to sitko musi być.

witam kolego jesli mowisz o takim cienkim pomaranczowymsitku to wyciagniej go ono nie musi byc ono ma za zadanie wylapac syf o wymianie plynu jak sie montuje zbiorniek nowy i i plyn. ja mialem to samo sitko sie zapchalo i ograniczalo przeplyw podowalo mi wycie pompy

Chodzi mi o to duze sitko co jest montowane na stale.czy ono ma za zadanie moze jakos wyrownywac ciśnienie,caly czas mi wywala plyn jakby pompa nie zaciagala.gdy bylo sitko wczesniej wymienialem plyn i takiego problemu nie bylo

Może jeszcze nie odpowietrzyłeś dobrze? Płyn właściwy zalałeś do wspomagania?

Płyn napewno dobry taki sam był wcześniej. O to chodzi ze wydaje mi się ze pompa nie chce zaciągać bo plyn okropnie się pieni układ jest szczelny

a to była tylko wymiana płynu? jaki wlany?

Jak były odkrecane przewody od pompy, to pewnie wypadł zaworek, taka mała kulka i sprezynka, jak załozone bez zaworka, to tak sie dzieje, A odpowietrzanie nie ma nic do rzeczy, bo to jest układ otwarty, połaczony z atmosfera, to niby jak to odpowietrzyc.
Po wlaniu płynu i uruchomieniu silnika odpowietrza sie samo, a cisnienie jakie daje pompa do maglownicy, wymusza swobodny przepływ płynu, a tylko przy ruchu kierownica uruchamiamy zaworki w przekładni, które zmieniaja kierunek przepływu płynu w maglownicu, i zwiekszonym wtedy cisnieniem powoduja wspomaganie siły kierownicy.

A kolega nie słyszał o tym, że każdy układ podciśnieniowy (wspomagania, chłodzenia, paliwowy, hamulcowy) wymaga by w układzie nie było powietrza?

Jeśli nie to polecam powrót do teorii i zaprzestanie głoszenia herezji.

Co jest niby połączone z atmosferą?

Nastukane na szklanym ekranie

Obrazowo
jeżeli do wkładu wspomagania nie nalejesz płynu, to układ jest pusty, zapowietrzony.
Po nalaniu płynu do zbiorniczka, i uruchomieniu silnika, pompa podaje olej do maglownicy na swobodny przepływ, krążenie, i wypycha powietrze, jednocześnie dolewając płynu do zbiorniczka, w miarę ubywania, aż do położenia max.
I cała procedura, gdzie tam masz odpowietrzanie, jak ykład hamulcowy, itd co pisałeś.
Gdyby było cisnienie, to nie mógł by byc odkręcony korek zbiorniczka, on dokręcony, nie utrzymuje żadnego ciśnienia, zapobiega tylko przed wychlapaniem płynu na wstrząsach.
Ito cała zasada pracy układu wspomagania, razem z postem powyżej, a jak kto sie z tym nie zgadza, niech napisze swoją wersje działania tego układu.

Jest temat na forum Głośne wspomaganie - awaria układu z wyrzutem płynu.Cytat 185 do 187; CYTUJĘ!!
No i mnie dopadło - niestety wcześniej nie trafiłem na ten wątek. Zanim doczytałem że układ elektryczno- hydrauliczny tak ma wymieniłem płyn i wyrwali mi sitko.
Trochę ucichło - albo zrobiło się cieplej sam już nie wiem.

Skutkiem tej operacji była wczorajsza awaria - wspomaganie stopniowo padło przez 5km z miarowym bulgotaniem w tym czasie - po otwarciu zbiorniczka widać było jak resztka płynu strzela fontanną co chwila na jakieś 15cm ze środkowego węża (tam gdzie wcześniej było sito).
Cały zbiorniczek był oblany płynem, jakby wyrzuciło go ciśnienie przez korek.

Może mi ktoś wytłumaczyć, czemu cofający się płyn nie poszedł w odpływ (w drugą stronę)?
Jakie są przekroje w tym układzie? Podejrzewam że kawałek tworzywa z sitka wpadł do pompy i zatkał. Chyba że kierunek się odwrócił?

Dojechałem bez wspomagania do warsztatu wyjmując bezpiecznik F3 80A (też nieźle zamocowany), co wyłączyło silnik elektryczny pompy żeby jej nie zatrzeć.
Niestety nie tak prosto i to z kilku powodów.
Po pierwsze co miałaby dać zamiana wężyków? przecież sita nie ma więc płyn krąży wokół obiegu, obojętnie w którą stronę.
Po drugie węże są różnej średnicy, a awaria wystąpiłaby od razu nie po 100km.
Po trzecie fontanna strzela ze środkowego węża (pod sitkiem), którym płyn powinien być zasysany - stąd podejrzewałem zatkanie przewodu za pompą i cykliczne cofanie płynu.
Tylko czemu ciśnienie tak rośnie przed pompą że wywala płyn górą przez korek, zamiast wrzucić go do odpływu?

EDIT: Problem rozwiązany. rośnięcie płynu i jego wyrzucanie spowodowane było usunięciem filtra. Nie pamiętam kto to proponował (czy tu czy w dziel Mondeo), jednak
filtr ma od góry kapsel i rozrzuca płyn na boki. Wyrwanie filtra powoduje fontannę płynu aż do korka (kapanie z uszczelki), oraz po spadku poziomu napowietrzanie płynu tak silne,
że kilka skrętów powodowało burze w zbiorniczku i podniesienie poziomu o 1-2cm. Potem już lawina wycieków. Spadek poziomu i bąble z przewodu ssania widać po wyłączeniu silnika.
Wymiana zbiorniczka pomogła (filterek wstępny usunięty na drugi dzień). Wniosek -nigdy NIE USUWAĆ filtra.
Wycie oczywiście pozostało, czas przywyknąć.

Nie pisałem o wspomaganiu elektrycznym.
Kropka.

Witam ponownie problem z bulgotaniem rozwizany.kupiłem nowy zbiornik na plyn w aso zalozylem i jak reka odjal nie bulgocze,nie wyzuca płynu,pompa cicho chodzi

Niestety po parunastu minutach i przejechaniu kilkunastu metrow wspomaganie nagle przestalo działać,ciezko kierownica ruszyc.plyn jest pompa cicho pracuje.pofnioslem samochód do gory kola daja sie skrecic letko.slychac tylko jak by sie w maglownicy plyn przelewal.pompa jest mechaniczna obieg plynu tez jest,jakies pomysly.

Wszystko się zgadza tylko, żeby porządnie odpowietrzyć układ trzeba mu dać popracować (w przypadku układu wspomagania trzeba kręcić kierownicą od oporu do oporu).

To co opisałeś ma miejsce tylko przy układach chłodzenia.

Nastukane na szklanym ekranie

To chyba coś innego niz odpowietrzenie,krecilem ponad 15 min i przejechalem pinad 10 km.i nic ,wspomagania dalej nie ma,jak skrecalem kola na maxa nawet się z pompy zaden dzwiek nie wydobyl,jakby pompa nie generowala cisnienia.

Bump: Zastanawia mnie tylko ten dzwiek z maglownicy jakby przelewania sie plynu,bylo to slychac jak kola byly podniesione i skrecalem nimi.

Bump: Nie znam konstrukcji maglownicy moze tam jakis uszczelniacz nie trzyma ale plynu nie ubywa wszefzie sucho i jest stan

To chyba coś innego niz odpowietrzenie,krecilem ponad 15 min i przejechalem pinad 10 km.i nic ,wspomagania dalej nie ma,jak skrecalem kola na maxa nawet się z pompy zaden dzwiek nie wydobyl,jakby pompa nie generowala cisnienia.

Bump: Zastanawia mnie tylko ten dzwiek z maglownicy jakby przelewania sie plynu,bylo to slychac jak kola byly podniesione i skrecalem nimi.

Bump: Nie znam konstrukcji maglownicy moze tam jakis uszczelniacz nie trzyma ale plynu nie ubywa wszefzie sucho i jest stan

u mnie w Mondeo wystepuje identyczny problem. nawet po odpowietrzaniu podcisnieniowo przez kilka dni nic nie dalo przy rusznaiu maglownica slychac jak by plyn sie "pienil" w srodku wystarczy podniesc przod na kobylki na wylaczonym silnik skrecici kolo rekoma i bedzie przy skrajnych polozeniach slychac bulgotanie plynu.

No wlasnie ja miałem to samo.i co to bylo u Ciebie.ja z braku pomyslow i czasu oddałem samochód do mechanika ale jest kolwjka wiec na razie nic nie wiem

No wlasnie ja miałem to samo.i co to bylo u Ciebie.ja z braku pomyslow i czasu oddałem samochód do mechanika ale jest kolwjka wiec na razie nic nie wiem

kupilem auto i plyn juz byl czorny jak kisiel konstystencja.pewnego dnia zaczol bulgotac w zbiorniczku i sie pienic i od tego momentu zaczela wyc pompa. wyciagnoem zbiorniczek i zlalem plyn znbiorncizek wyplukalem wylecialo mnusto syfu. ale nie do konca skonczylo sie na kuponie zbiorniczka.dwa razy wyplukalem uklad plynem. zalozylem nowy zbiorniczek elegancko plyn sie nie pieni. ale dalej jest bulgotanie w maglu przy skrajnych wychyleniach magla.u mnie dodatkowo przykladnia "pstryka" pod nogami przy skreci czasem takze niebawem przekladnia do regeneracji.odpowietrzalem uklad tyle razy ze sie poddalem z kilkanascie razy bylo i nic dalej to samo.

Bump: No wlasnie ja miałem to samo.i co to bylo u Ciebie.ja z braku pomyslow i czasu oddałem samochód do mechanika ale jest kolwjka wiec na razie nic nie wiem

kupilem auto i plyn juz byl czorny jak kisiel konstystencja.pewnego dnia zaczol bulgotac w zbiorniczku i sie pienic i od tego momentu zaczela wyc pompa. wyciagnoem zbiorniczek i zlalem plyn znbiorncizek wyplukalem wylecialo mnusto syfu. ale nie do konca skonczylo sie na kuponie zbiorniczka.dwa razy wyplukalem uklad plynem. zalozylem nowy zbiorniczek elegancko plyn sie nie pieni. ale dalej jest bulgotanie w maglu przy skrajnych wychyleniach magla.u mnie dodatkowo przykladnia "pstryka" pod nogami przy skreci czasem takze niebawem przekladnia do regeneracji.odpowietrzalem uklad tyle razy ze sie poddalem z kilkanascie razy bylo i nic dalej to samo.

Przepraszam jeśli złe miejsce...
Pod autem znalazłem czerwoną plamę... Stojąc przodem do auta mam wrażenie, że wycieka z puszki po lewej stronie. Co ciekawe mam wrażenie, że jej metalowa "czapka" jest jakoś krzywo. Ktoś może mi powiedzieć co to może być i czy to może być przyczyną wycieku?

https://iv.pl/images/03475124585865631153.jpg

Poduszka silnika http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Poduszka-silnika-2.0-TDCi-Mondeo-Mk4-S-max-Galaxy/2706

Dziękuję za pomoc.

Witam trochę się zeszlo z naprawą
Odświeze temat.brak wspomagania. Samochód odebrany od mechanika magiel sprawdzwony pompa wymieniona na nowa.wspomaganie działa super lecz po nagrzaniu się silnika tj.po ok 15 min przy skrócie na postoju pompa zaczyna buczec im mocniejszy skręt tym głośniej. Na zimnym silniku jest ok.po niedzieli samochód znowu idzie na przegląd. Puki co ma ktoś może jakieś sugestie.płyn zalany mineralny pompa mechaniczna na pasku.

Bump: Witam trochę się zeszlo z naprawą
Odświeze temat.brak wspomagania. Samochód odebrany od mechanika magiel sprawdzwony pompa wymieniona na nowa.wspomaganie działa super lecz po nagrzaniu się silnika tj.po ok 15 min przy skrócie na postoju pompa zaczyna buczec im mocniejszy skręt tym głośniej. Na zimnym silniku jest ok.po niedzieli samochód znowu idzie na przegląd. Puki co ma ktoś może jakieś sugestie.płyn zalany mineralny pompa mechaniczna na pasku.

A jak mogli sprawdzić magiel bez wyjmowania , optycznie.
Maglownicę aby dobrze sprawdzić wymontowuje się z samochodu, zawozi do zakładu specjalistycznego, zakładaja na stół probierczy, regulują zaworki, jak trzeba, sprawdzają czy pod cisnieniem nie cieknie, oraz czy nie ma luzów na listwie, czyli wyrobień eksploatacyjnych.
Wszelkie inne sprawdzenia sa takie same,jak założenie nowych pierścieni do starych tłoków bezz wymiany lub szlifowania tulei cylindrowych, i klient zadowolony, bo zrobił remont silnika.
W Twoim przypadku pompa wyje, bo daje dużo wyższe ciśnienie, niż jest potrzebne do skrętu.
Pompy mocno już zuzyte, przy pełnym skręcie nie wyją, bo ciśnienie daja dużo niższe, ale wystarczające jeszcze aby trochę pomóc w kręceniu kierownicą.

Magiel był sprawdzany w warsztacie w którym je regeneruja ciśnienie trzyma nie cieknie pompa została założona nowa zamiennik a moze byc to wina zalania nieodpowiedniego płynu oleju.zalany byl dexon mineralny.

Bump: Ja bum stwierdził że pompa po nagrzaniu raczej slabnie i nie daje rady przy skręcie,podczas jazdy jest ok.wyje tylko podczas manewrowania przy kreceniu na miejscu i malej predkosci.tj .np parkowanie

Płyn musi być fordowski zielony.

Nastukane na szklanym ekranie

Nie koniecznie musi być forda płyn wspomagania , ale powinien spełniać swoje normy (patrz specyfikacja - naklejka ) .Moim przykładem jest FEBI i jeżdżę już kilka lat ( jeśli sie nie mylę to taki ) .https://allegro.pl/olej-do-wspomagania-syntetyczny-febi-06161-1l-i7119911412.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ds_rl=1262556&ev_campaign=_mtrzcj_pla_chemia_samochodowa&ev_adgr=Main_adgroup&gclid=EAIaIQobChMI3oTIqJHq3gIVw7UYCh1kZQOHEAQYAiAB EgJZFvD_BwE&gclsrc=aw.ds

Ja mam inne pytanie, czy dźwięk który słychać na nagraniu pochodzi od pompy wspomagania? Nie chodzi mi o ten co słuchać w momencie gdy kręcę kierownicą tylko takie jednostajne brzeczenie, pochodzi jakby z okolic radia, w momencie kręcenia kierownicą cichnie, po chwili znowu go słychać. Słychać go nawet chwilę po wyłączeniu silnika.
https://youtu.be/lpZlTLLpJyw
Może ktoś podpowie co to może być.

Eclipse.ale ja mam pompe mechaniczna wiec chyba powinien byc mineralny.febi zielony jest mineralny i syntetyczny rozni się kolorem butelki i kodem 62 i 62.w wolnej chwili wymienie .a czy do wymiany wystarczy jak oproznie zbiornik i zaleje nowym powtarzajac tak 2 lub 3 razy czy czeba spuszczac przy maglu.

Nie koniecznie musi być forda płyn wspomagania , ale powinien spełniać swoje normy (patrz specyfikacja - naklejka ) .Moim przykładem jest FEBI i jeżdżę już kilka lat ( jeśli sie nie mylę to taki ) .https://allegro.pl/olej-do-wspomagania-syntetyczny-febi-06161-1l-i7119911412.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ds_rl=1262556&ev_campaign=_mtrzcj_pla_chemia_samochodowa&ev_adgr=Main_adgroup&gclid=EAIaIQobChMI3oTIqJHq3gIVw7UYCh1kZQOHEAQYAiAB EgJZFvD_BwE&gclsrc=aw.ds

Tak. Ale fordowski wcale nie jest taki drogi i można sobie na niego pozwolić. Poza tym to nie olej silnikowy, że trzeba go wymieniać co 10-15 tys km. Można zalać oryginał.

Nastukane na szklanym ekranie

No tak.podjade na serwis po niedzieli.ja juz zglupialem z tymi plynami na zderzaku na naklejce mam taka specyfikacje moze ktoś rozszyfruje.WSH-M1C231-B

czy do wymiany wystarczy jak oproznie zbiornik i zaleje nowym powtarzajac tak 2 lub 3 razy czy czeba spuszczac przy maglu.

Najlepiej odpiąć powrotny ze zbiorniczka, opróżnić układ kręcąc kierownicą, potem powrót do pustego baniaka, zaślepiasz wylot zbiorniczka, napełniasz zbiorniczek nowym pod korek i odpalasz auto na dosłownie sekundę. Jak cały zleci to jeszcze raz taki sam zabieg. Jeśli powrotem zleciał tylko czysty płyn to podłączasz powrót do zbiorniczka i napełniasz do max. Odpalasz i kręcisz kierownicą lewo-prawo do oporu. Dolewasz do max i gotowe.

Nastukane na szklanym ekranie

No tak.podjade na serwis po niedzieli.ja juz zglupialem z tymi plynami na zderzaku na naklejce mam taka specyfikacje moze ktoś rozszyfruje.WSH-M1C231-BTo akurat jest olej do sprężarki klimy :-)

Nastukane na szklanym ekranie

Gada to gdzie w takim razie jest numer od wspomagania

Bump: Gafa.

http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Olej-plyn-do-wspomagania-DP-PS-1-L-zielony-FORD/52

Nastukane na szklanym ekranie

Wynika z tego ze ford do pomp mechanicznych a taka jest w 2.0 benzyna duratec zaleca płyn syntetyczny .a co niektórzy uważają że do pompy mechanicznej minerał a syntetyczne tylko do elektrycznej

Bump: Z drugiej strony syntetyk pracuje w wyższej temperaturze wiec po nagrzaniu się może pompa przestanie wyc

to gdzie w takim razie jest numer od wspomagania
.

W instrukcji obsługi ......

SPECYFIKACJE TECHNICZNE
Płyny pojazdu
Pozycja Zalecany płyn Specyfikacja
WSS-M2C913-B Olej silnikowy Ford lub Motorcraft
Formula E SAE 5W-30

WSS-M2C204-A2 Płyn układu wspomagania
kierownicy Ford lub Motorcraft

WSS-M97B44-D Płyn chłodzący niskozamarzający Motorcraft
SuperPlus

ESD-M6C57-A Płyn hamulcowy Ford lub
Motorcraft Super DOT 4

Teraz już wiele można zmienić i to na lepsze jakościowo niż zalecał ford serwis. i to w niższej cenie .
np olej .https://allegro.pl/olej-silnik-ford-volvo-5w30-fanfaro-5l-913c-a5-b5-i7245638026.html jeżdżę juz drugi rok na takim oleju .

Wynika z tego ze ford do pomp mechanicznych a taka jest w 2.0 benzyna duratec zaleca płyn syntetyczny .a co niektórzy uważają że do pompy mechanicznej minerał a syntetyczne tylko do elektrycznej

Bump: Z drugiej strony syntetyk pracuje w wyższej temperaturze wiec po nagrzaniu się może pompa przestanie wycTak. Spec od maglownic też zalecał przejście na czerwony ale skoro zielony był od początku w układzie to po co zmieniać.

Nastukane na szklanym ekranie

Moim zdaniem to miał rację bo pewnie miał na myśli przejście na syntetyczny https://allegro.pl/olej-do-wspomagania-syntetyczny-febi-06161-1l-i7119911412.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ds_rl=1262556&ev_campaign=_mtrzcj_pla_chemia_samochodowa&ev_adgr=Main_adgroup&gclid=EAIaIQobChMI3oTIqJHq3gIVw7UYCh1kZQOHEAQYAiAB EgJZFvD_BwE&gclsrc=aw.ds
Syntetyki jak wiadomo lepiej sie sprawdzają w trudnych warunkach szybciej docierają bo sa bardziej płynne ( np. zimą) mineralne natomiast są nieznacznie gęstsze . Na pewno przed zalaniem należało by zrobić dobrą płukankę całego układu czyli spuścić wszystko i przelać dwukrotnie nowym .

jarowo mam to samo. Jak pewnie zostawisz w bezruchu na dluza chwile to ucichnie do czasu kiedy nie ruszysz kierownica. Jakbys poczytal to doczytałbys sie ze sprawe trzeba polubić bo to przegrana walka.

Wysłane z chińskiego fona

Dzięki, masakra, wcześniej jeździłem Mondeo Mk IV i tam była cisza. Skoro piszesz ze trzeba się przyzwyczaić.... ��. Dobrze ze to nie jest jakaś awaria.

Na pewno nie jest to norma - przecież to ten sam układ, pompa i przekładnia co w mdo mk4.

Nastukane na szklanym ekranie

Wynika z tego ze ford do pomp mechanicznych a taka jest w 2.0 benzyna duratec zaleca płyn syntetyczny .a co niektórzy uważają że do pompy mechanicznej minerał a syntetyczne tylko do elektrycznej
Tak wynika i nie jedna pompa tego nie przeżyła :) A nie jednej wyjącej już nieco przejście na minerał czerwony ATF II pomogło i uciszyło.

To konstrukcyjnie prawie taka sama pompa jak w mondeo mk3, i nie bardzo rozumiem czemu Ford tam pchać chce syntetyka zielonego.

miałem to samo u siebie jest nawet mój temat podczas montowania nowego zbiorniczka wyjołes siteczko z krucca wychodzacego na pompe jesli tak to magiel do regeneracji u mnie po regeneracji wszystko smiga pieknie a miałem takie same objawy plus po nocnym postoju pierwsze dwa skrety rano efekt jakby oderwania kuł o klejacego sie asfaltu

jarowo z tego co wiem to jest spowodowane tym ze pompa ma ciezko bo sitko zawalone. Jak je oczyscisz to max 3 mies i temat wroci. Moze to i poczatek jakiejs awarii ale tak jak ty mam auto z 2007 i nie zamierzam nic szukać jezeli dziala bo zaraz bede musial nie wszystko wymienic. Mam tak juz ponad dwa lata i dalej wszytsko dziala jak trzeba mechanicznie. Mam nawet zapasowy zbiorniczek z ktorego zamierzalem wyciąć sitko ale po ostatnich problemach kolegow odpuszczam temat. Co do mondeo to nie śledzę tamtego wątku jednak w smax jest kilka osob z uciazliwoscia

Wysłane z chińskiego fona

Byłem dzis w aso i usłyszałem ford zaleca lanie płynu według specyfikacji czyli do pompy mechanicznej syntetyk i twierdzą że zawsze był syntetyk a nie minerał. Zmienię przy weekendzie bo narazie nie mam czasu.zobaczymy co się stanie.uciążliwy ten ford mam też renault espace z 2003 r samochód cięższy i szersze opony a wspomaganie nawet przy max skrócie nie pisnie.

Witajcie trochę mi się zeszlo z ta wymiana płynu wspomagania bo samochód był u lakiernika.wracając do tematu pompa założona nowa po nagrzaniu buczała plyn został wymieniony na nowy metoda przelewowa ok.2 l.zalany nowiutki według specyfikacji Forda .wolałem syntetyk febi.no i znowu załamka.pompa przy skrecaniu nadal wyje trochę mnie jak się doda gazu.i zauważyłem ze plyn szybko staje się ciemny.

Bump: Pompa nowa magiel dprawdzony w warsztacie robiących regenerację. Pomysłów brak .co to może być.

Magiel

Nastukane na szklanym ekranie

Pompa nowa magiel dprawdzony w warsztacie robiących regenerację

nowa nowa? czy po regeneracji?
magiel sprawdzali tylko czy naprawiali?
magiel źle zrobiony innej opcji nie ma

No tak napisałeś https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=3051495&postcount=1
a to nie oznacza że go wyjmowali na warsztat i rozkręcali .
Jest jeszcze jedna opcja choć mało prawdopodobna ... sprawdzenia wszystkich przewodów doprowadzających płyn kierowniczy może zagięty .Na początku pisałeś że uszkodziłeś sitko w zbiorniczku więc może coś popłynęło w rurki lub do magla i blokuje stwarzając większe ciśnienie a to powoduje wycie pompy lub co gorsza okruch sie dostał do magla .

Też sie zastanawiam czy cos nie dostalo sie do magla i zastanawia mnie jwszczw jedna rzecz mianowicie mam wilgotna szybkozlaczke od powrotu pod zbiorniczkiem i troche oleju jest na tym czujniku przykrecanym do pompy tj ukruszyl sie ten pierscionek od nakretki z gory pewnie od zbyt mocnego dokrecenia i tam swieci sie plyn tzn pewnie deliktnie podciek .czy to moze miec wpływ.dzwonilem dziś do innego zakladu od pomp i magli i mi powiedzieli że te zamienniki który mi zalozyli potrafia same z siebie troche buczec.na all....po ok.500 zl.

Bump: W sobotę przepatrze jeszcze raz wszystkie weze.a wlasnie sie dowiedzialem ze tej szybkozlaczki od zbiorniczka nie mozna dokupic samej tylko z wezem koszt prawie 600 zl.tylko serwis.

Bump: Zastanawiam się czy nie oddać do regeneracji tej oryginalnej pompy i ja zalozyc.moze te zamienniki sa faktycznie lipne.

Bump: A jakie sa typowe objawy uszkodzonego magla.bo u mnie wspomaganie działa leciutko luzow nie ma tylko to buczenie z pompy i dlaczego jak dodam gazu jest ciszej.wyglada na to jakby miala za ciezko ale jek przelewem wymienialem plyn podawala bez problemu

A co sądzicie o tej pompie była kupiona nowa na all.... producent NTY high óuality stare parts choć na pompie i kole pasowym są napisy FoMoCo .właśnie odciagnolem szczykawka płyn zalany wczoraj i pod światło widać w nim świecące opilki.nie rozumie juz o co chodzi. Czy ta nowa pompa mogła już siąść czy może coś wytwarzać opieki w maglu.wina płynu. Jadę jutro do warsztatu który mi to naprawial niech mi wytłumacza po kolei co robili.

Bump: Witam.jeszcze raz.a tak przy okazji bo mialem akurat dobre dojscie by zobaczyc czy poduszka olejowa powinna sie wspierac na tej gumie pomiedzy nia a lapa czy powinna byc uniesiona tzn powinna byc tam przerwa

Zamykam temat problem rozwiazany.a teraz w skrucie.dreczylo mnie opowiesci mechanika co on to nie sprawdzal i co robił poprostu kręcił.wiec wziolem osobiscie zawiozlem ta stara orginalna niby zepsuta pompe do warsztatu gdzie rgeneruja by sie wypiwiedzieli co z nia nie tak,nasrepnego dnia telefon ze moge odebrac pompa dziala bez zastrzeżeń zacial sie w niej tylko jakis zaworek koszt naprawy 50 zł.majac ja nie jadac juz do mechanika by nie sluchac juz bajek sam ja przełożyłam i tu zaskoczenie.cisza jak nigdy przy skrecie nawt nie jeknie nawet przy dluzszej jezdzie.tam gdzie robilem pompe powiedzieli mi ze te zamienniki na all...sa gow... warte bo glosno poprostu pracuja.a moj mechanik to kupa klamcy bo mowil ze pompe tez sprawdzal .no ale pomijajac wydane na marne pompa plyn wymiana niby sprawdzenie ok 800 zl wszystko działa i w sumie jak bym sam na piczatku ja zawiozl do naprawy kosztowalo by mnie to razem z plynem max 100 zł.

https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=3058917&postcount=21 ciekawe czy ci oddał tą oryginalna pompę .?
Ja bym podjechał do tego mechanika i żądał zwrotu kosztów bo wstawił ci wadliwa pompę i jeszcze skasował za rzekome usługi które to spowodowały dodatkowe koszty .

Niestety dopiero w taki sposób można zweryfikować fachowca. Wystaw mu opinię w necie, żeby inni wiedzieli z kim mają do czynienia.

Nastukane na szklanym ekranie

Trzeba będzie mechanika jeszcze raz odwiedzić by umilić mu święta przynajmniej humor popsuć. Jak stara pompe oddawał mówił ze sprawdzona i ze zepsuta i dlatego zamówił nowa.stwierdzam ze nawet jej nie sprawdzał łatwiej było zamówić kolejna a ze nowa głośno pracowała to już nie jego problem bo to zamiennik.

Jacki 80, w poście nr 7 pisałem o zaworku, ale lepiej pisać niż czytać, a już tragedia, jak trzeba coś sprawdzic, lepiej pomstować na mechaników.

Witam. Tak jak w temacie, czy jest ktoś w stanie mi podpowiedzieć jak się do tego zabrać żeby nic nie popsuć, i czy jest ewentualnie jakiś filterek w tymukładzie? Szukałem w google i nie mogłem nic namierzyć, nic konkretnego.

Pompę wspomagania masz z tyłu silnika, jak staniesz przed autem to jest po lewej stronie, przewód olejowy jest bardzo blisko koła pasowego pompy, często opaski trzymające poszczają i jest możliwość przetarcia . zlokalizowałeś samo źródło przecieku???? filtra nie ma. to obieg zamknięty, zbiorniczek pompa magiel przewody.

Jeśli chodzi o wyciek to nie mam żadnego, z tym że kiedyś gdzieś wyczytałem że powinno się wymieniać płyn wspomagania ze względu na zużycie tak samo jak płyn hamulcowy czy chłodniczy. Aczkolwiek opinii jest dużo.

Wyciągnij cały płyn ze zbiorniczka za pomocą strzykawki, potem odczep rurki gumowe od zbiorniczka i wymontuj go. W tym momencie najlepiej go umyć. Jeśli jest wyjmowalne sitko w środku to będzie łatwiej.

Po umyciu odstaw go na bok, żeby wysechł.

Następnie włóż przewód powrotny z maglownicy do butelki / baniaka. Druga osoba siada za kierownicą i kręci kierownicą od lewej do prawej do oporu (można podnieść przód auta jeśli jest taka możliwość) - płyn z maglownicy powinien wypłynąć przez przewód powrotny.

Jak już przestanie lecieć to można spróbować na sekundę pokręcić rozrusznikiem, żeby pompa wypluła resztę płynu - i tak nie wyleci wszystko :-)

Potem składasz wszystko do kupy, ale zaślepiasz króciec powrotny zbiorniczka. Przewód powrotny dalej w butelce.

Zalewasz nowym płynem (zielonym) na max i kręcisz kierownicą. Do butelki na powrocie ma lecieć czysty świeży płyn.

Po opróżnieniu zbiorniczka podłączasz przewód powrotny do króćca, napełniasz zbiorniczek świeżym płynem i odpalasz auto. Kręcąc kierownicą lewo-prawo odpowietrzasz układ. Potem uzupełniasz płyn do max i wykonujesz jazdę próbną.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Z jakiej paki temat o wymianie płynu wspomagania został włączony do tematu o wyrzucaniu płynu? :-) pokrętna logika moderatora?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka