W jaki sposób można usunąć zarysowania na lakierze spowodowane myciem samochodu w myjniach automatycznych, czy jest jakiś tani i szybki sposób?Dodam jeszcze że moje autko jest koloru granatowego więc te zarysowania są bardziej widoczne.

polerka auta

oddaj komus co to robi (nie jest to tanie) albo sam recznie :D lub mechanicznie

dobra do tego jest Farecla G3 - ale zanim uzyjesz, to przeczytaj dokladnie co jak sie robi

Umnie sie ladnie tempo spisalo , naprawde bylem zaskoczony efektem. Lakier byl juz wyblakly od wosku z myjni dlugi czas juz nie myje ale pozostalo z kiedys. Te woski na myjniach sa kiepawe i calkowicie sie nei nadaja do ciemnych lakierow. Tempo to zebralo i lakier wygladal jak nowy. Pasta tempo k2 lekkoscierna

Tanie i dobre to są dwa wyrazy przeczące sobie!!!
Musisz wybrać albo tanio albo dobrze.
Jeśli dobrze to polerowanie mechaniczne przy użyciu polerki (najlepiej regulowane obroty) o obotach max 1800/min z bezpieczną pomarańczową gąbką polerską i pastą polerską 3M (Perfect-it III) biały korek, następnie czarną miękką gąbką z woskiem "Imperial" 3M żółty korek. Ponownie ten sam wosk nakładamy ręcznie przy pomocy waty bawełniano-wiskozowej i po lekkim przeschnięciu wcieramy go też czystą watą. Pasty nakładamy nie za dużo tak aby nie zapchać gąbki. Ewentualnie używać wody dozując ją ze spryskiwacza ogrodniczego na polerowany element. NIE WOLNO POLEROWAĆ NA SŁOŃCU!!!! Natychmiast po polerowaniu umyć pojazd, a nawet w trakcie można przemywać elementy wypolerowane. Zaschniętą pastę bardzo trudno usunąć z el. tworzywowych. Szczególnie Fareclę.

Strzałeczka.

[ Dodano: 2007-08-27, 23:21 ]
Ostatecznie można zastosować sam wosk "Imperial" używając waty. Usunie lekkie rysy powstałe na wskutek kręcenia szczotek myjni. Usuwa również tzw. kółka po polerskie.

Marcin18, spróbuj póki co wosk koloryzujący (w odpowiednim kolorze) i jak nie jest za głęboki to pomoże. ale jeśli nie to polerka mechaniczna tylko w to się sam nie baw bo jeśli element nie był malowany to ma mało lakieru bezbarwnego a przy 10000 obrotów łatwo przytrzeć i w tedy to juz trzeba prysnąć wiec lepiej daj do lakiernika jak poszukasz to za 300 zł znajdziesz

a przy 10000 obrotów łatwo przytrzeć
Polerka lakiernicza nigdy nie ma 10.000 obrotów!!! Takie obroty mają tylko szlifierki kątowe które nie służą do polerowania!!!!

[ Dodano: 2007-08-27, 23:44 ]
bo jeśli element nie był malowany to ma mało lakieru bezbarwnegoNiezależnie od tego czy element był lakierowany tylko fabrycznie czy renowacyjnie grubość powłoki zawsze waha między 120-160 mikronów

może troszke przesadziłem ale te 3k ma i to też wystarczy do przytarcia
a co do lakieru jakoś mi się nie wydaje ,zeby przy powtórnym malowaniu elementu mozna było utrzymać taką grubość

a co do lakieru jakoś mi się nie wydaje ,zeby przy powtórnym malowaniu elementu mozna było utrzymać taką grubość
Ja swojego staruszka essiego próbowałem sam przypolerowac polerka, co miała 2k obr skończyło się to fatalnie, teraz stwierdziłem , że sam sie w to nie bede bawił lepiej uciułać i dać lakiernikowi wtedy wiadomo ze bardziej sie nie popsuje.

Pinki "Co do lakieru jakoś mi się nie wydaje ,zeby przy powtórnym malowaniu elementu mozna było utrzymać taką grubość"



Na jakiej podstawie opierasz swoje uwagi? Jesteś lakiernikiem? Biegłym orzecznikiem sądowym d/s kosztorysów napraw samochodowych czy tak po prostu do głowy ci to przyszło?
Zaglądam na forum aby zasięgność profesjonalnej porady o którą tu trudno a korzystając z okazji pomagam innym. Nie wypowiadam się w tematach o których nie mam pojęcia albo mam wątplwości.
Proponuję innym zabierać zdanie tylko wtedy kiedy naprawdę coś wiedzą.

Strzałeczka

Niuewydaje mi sie a to dlatego ,zę znam kilku lakierników i jednych lepszych inny gorszych i kazdy mówi ,że niestet nie da sie tak położyć cienko lakieru jak robot a ty tu o mikronach mówisz powszechnie wiadomo ,ze po lakierowaniu elementu zawsze jest więcej lakieru bezbarwnego niż z fabryki .
i nie jest to jakies odkrywcze bo podobnie wygląda sprawa w precyzyjnym lutowaniu itd

Nie chcę, żeby nasza rozmowa stała się jałowa ale na usta mi się to samo ciśnie. Do tego żeby przetrzeć lakier przy polerowaniu wystarczy brak doświadczenia a grubość lakieru czy to będzie fabryczne 120 mikronów czy renowacyjne 160 mikro nie ma wtedy najmniejszego znaczenia. Tym bardziej, że lakier renowacyjny zawsze jest miększy i łatwiej się wyciera.
To "powszechnie wiadomo" nie wiem na czym jest opierane. Pomiary grubości miernikiem chociażby cyfrowym są bardziej miarodajne i wiarygodne. W świecie lakierników grubość lakieru lub powłoki określa sie właśnie w mikronach. Jeśli będziesz miał kiedykolwiek doczynienia z likwidacją szkody w droższym aucie to wtedy poznasz to zjawisko w mikronach.

Jeśli interesujesz sie lakiernictwem poczytaj coś profesjonalnego:
np
http://www.lakiernik.com.pl/index.php